O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VIII

[_Kluska_]

Napisane przez iza243

Masz możliwość zadzwonić do gina?

nie mam numeru w poniedziałek mam wizytę to wezmę kontakt. trochę wyluzowałam, poczytałam i dziewczyny często na przełomie 1 i 2 trymestru narzekają na mocne bóle. no i w piątek mam wizytę to już teraz na szybko chyba nie załatwię sobie wizyty...

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Iza, jesteś wielka po Twoim poście weszłam na stronę i właśnie się zwolniła wizyta - idę na 15.20 nie znam tej dr ale z tego co wiem w tej przychodni jest tylko jedne gabinet ginekologiczny i jest w nim usg. obym się nie myliła, niech tylko spojrzy i powie, że wszystko jest ok...

[b a r b a r a]

Witam sie z Wami w 35 tc ( wedlug mojej pani doktor to w 34)

Wizyta nalezy do udanych wszystko ok szyjka trzyma jak wytrzymam to zobacze sie jeszcze z pania doktor za miesiac jak nie to mam przyjsc po 6 tygodniach od rozwiazania. Ale mam diabelny plan zwiazany z tym zeby zrobili szybciej remont. Nastrasze mojego Tz i tescia ze mi sie szyjka skraca i moze wezma sie do roboty i moze skacza w przyszlym tygodniu. A niech i oni sie denerwuja a nie tylko ja.
.
Wejde pozniej bo pisze z telefonu a bateria pada mi

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

[/COLOR]Iza, jesteś wielka po Twoim poście weszłam na stronę i właśnie się zwolniła wizyta - idę na 15.20 nie znam tej dr ale z tego co wiem w tej przychodni jest tylko jedne gabinet ginekologiczny i jest w nim usg. obym się nie myliła, niech tylko spojrzy i powie, że wszystko jest ok...

Ciesze sięTo trzymam kciuki

Napisane przez b a r b a r a

Witam sie z Wami w 35 tc ( wedlug mojej pani doktor to w 34)

Wizyta nalezy do udanych wszystko ok szyjka trzyma jak wytrzymam to zobacze sie jeszcze z pania doktor za miesiac jak nie to mam przyjsc po 6 tygodniach od rozwiazania. Ale mam diabelny plan zwiazany z tym zeby zrobili szybciej remont. Nastrasze mojego Tz i tescia ze mi sie szyjka skraca i moze wezma sie do roboty i moze skacza w przyszlym tygodniu. A niech i oni sie denerwuja a nie tylko ja.
.
Wejde pozniej bo pisze z telefonu a bateria pada mi

Pewnie,nastrasz ich

[mysia1986]

Napisane przez b a r b a r a

Witam sie z Wami w 35 tc ( wedlug mojej pani doktor to w 34)

Wizyta nalezy do udanych wszystko ok szyjka trzyma jak wytrzymam to zobacze sie jeszcze z pania doktor za miesiac jak nie to mam przyjsc po 6 tygodniach od rozwiazania. Ale mam diabelny plan zwiazany z tym zeby zrobili szybciej remont. Nastrasze mojego Tz i tescia ze mi sie szyjka skraca i moze wezma sie do roboty i moze skacza w przyszlym tygodniu. A niech i oni sie denerwuja a nie tylko ja.
.
Wejde pozniej bo pisze z telefonu a bateria pada mi

Nastrasz ich!!!! niech się wezmą za robotę

[arletka1313]

kluska no to kciuki za wizyte!

basiu ciesze sie ze jest wszystko dobrze, a nastrasz ich pewnie, a co!

a ja robię pierożki z truskawkami juz dawno miałą robić ale jakosc zasu zabrakło a teraz jaks ie zdecydowałam to truskawek mało, ale jeszcze pare mam.

[_Kluska_]

szyjka ok, o dzidzi nic nie mowila na usg tylko szyjke sprawdzala - ale na zdjeciu mam kawalek dzidzu to chyba jakby bylo cos zle to by widziala?? dostalam lepszy ochrzan za wagę
ide na basen, potem napisze szczegoly

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agabiwro]

Napisane przez _Kluska_

szyjka ok, o dzidzi nic nie mowila na usg tylko szyjke sprawdzala - ale na zdjeciu mam kawalek dzidzu to chyba jakby bylo cos zle to by widziala?? dostalam lepszy ochrzan za wagę
ide na basen, potem napisze szczegoly

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pewnie, że jakby coś było nie tak to byś pierwsza wiedziała. Tak duzo przytyłaś? Mnie wczoraj babka powiedziała że mogę przytyć maks 7 kg bo i tak już mam nadwagę i w sumie to dziecku wystarczy.

[arletka1313]

kluska ochrzan za wage? to ile wazysz?ja w tym momencie patrzac na wzrost też mam nadwage.a co bedzie w ciaży?

[_Kluska_]

Napisane przez agabiwro

pewnie, że jakby coś było nie tak to byś pierwsza wiedziała. Tak duzo przytyłaś? Mnie wczoraj babka powiedziała że mogę przytyć maks 7 kg bo i tak już mam nadwagę i w sumie to dziecku wystarczy.

Napisane przez arletka1313

kluska ochrzan za wage? to ile wazysz?ja w tym momencie patrzac na wzrost też mam nadwage.a co bedzie w ciaży?

jak spytała który to tydzień i odpowiedziałam, że trwa 13ty to powiedziała, że w takim razie widzi nadwagę bo patrząc na mój brzuch powiedziałaby, że zbliżam się do połowy ciąży. no to powiedziałam, że ja zazwyczaj brzuch miałam tłustszy trochę więc idzie do przodu z macicą i nic na to nie poradzę. miałam te parę cm tłuszczyku to o tyle mam bardziej wystający brzuch niż ktoś, kto miał same mięśnie

i co...? i mówi, że te 3 kg które utyłam to powinnam mieć w 20 tygodniu a nie w 13tym i że idę na jakieś 30kg do przodu w całej ciąży

trochę racja, że sobie odpuściłam, zawsze musiałam twardo trzymać się pewnych zasad bo nie jestem z naturalnych szczupaków. ale tu się wiele rzeczy nakłada niestety.
- Tomka kontuzja + moje mdłości = brak basenu i spacerów
- na mdłości pomagały mi paluszki i krakersy więc jadłam ich w pracy sporo
- na początku ciąży miałam wieczorami ssanie więc jadałam kolacje
- mega fruktofaza, owoce w każdej ilości a szczególnie czereśni mi się bardzo chciało to jadłam, lepiej to chyba niż jakieś hamburgery jak niektórzy?
- zdarzało mi się jeść deser/ słodkie
- no i soki... ograniczyłam je i rozcieńczam z wodą, ale i tak piję ich więcej niż przed ciążą

nie wiem już sama. załamała mnie tymi 30 kilogramami jakie mogę utyć. to niezdrowo

przykro mi, że mam taki organizm, że zawsze muszę się pilnować z jedzeniem. mój tż je wszystko, mnóstwo słodyczy, tłuste mięsa a nie ma grama tłuszczu, same mięśnie. a ja całe życie siedzę obok i patrzę tylko z zazdrością

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

szyjka ok, o dzidzi nic nie mowila na usg tylko szyjke sprawdzala - ale na zdjeciu mam kawalek dzidzu to chyba jakby bylo cos zle to by widziala?? dostalam lepszy ochrzan za wagę
ide na basen, potem napisze szczegoly

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jakby było coś nie tak na pewno by ci powiedziała

Jak sie sprawdza szyjke na usg?Czemu ochrzan za wage?Ile przytyłaś?


Ja w sobote zaczne 16 tydzień i mam 4 kg na plusie.

[_Kluska_]

aha, przed odstawieniem tabletek ważyłam 62, potem zaczęłam szybko przybierać na wadze i przed ciążą ważyłam 68-69kg. jakieś 10 dni temu rano się ważyłam i było 71,5kg. dziś u dr na wadze 74kg ale to po obiedzie więc chyba nie ma co tak patrzeć?

(mój wzrost to 170cm)

a co do tycia to jeszcze mogło mieć wpływ, że miałam okropne zaparcia, dopiero ok tydzień temu mi przeszły.

ogólnie po dzisiejszej wizycie

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

jak spytała który to tydzień i odpowiedziałam, że trwa 13ty to powiedziała, że w takim razie widzi nadwagę bo patrząc na mój brzuch powiedziałaby, że zbliżam się do połowy ciąży. no to powiedziałam, że ja zazwyczaj brzuch miałam tłustszy trochę więc idzie do przodu z macicą i nic na to nie poradzę. miałam te parę cm tłuszczyku to o tyle mam bardziej wystający brzuch niż ktoś, kto miał same mięśnie

i co...? i mówi, że te 3 kg które utyłam to powinnam mieć w 20 tygodniu a nie w 13tym i że idę na jakieś 30kg do przodu w całej ciąży

trochę racja, że sobie odpuściłam, zawsze musiałam twardo trzymać się pewnych zasad bo nie jestem z naturalnych szczupaków. ale tu się wiele rzeczy nakłada niestety.
- Tomka kontuzja + moje mdłości = brak basenu i spacerów
- na mdłości pomagały mi paluszki i krakersy więc jadłam ich w pracy sporo
- na początku ciąży miałam wieczorami ssanie więc jadałam kolacje
- mega fruktofaza, owoce w każdej ilości a szczególnie czereśni mi się bardzo chciało to jadłam, lepiej to chyba niż jakieś hamburgery jak niektórzy?
- zdarzało mi się jeść deser/ słodkie
- no i soki... ograniczyłam je i rozcieńczam z wodą, ale i tak piję ich więcej niż przed ciążą

nie wiem już sama. załamała mnie tymi 30 kilogramami jakie mogę utyć. to niezdrowo

przykro mi, że mam taki organizm, że zawsze muszę się pilnować z jedzeniem. mój tż je wszystko, mnóstwo słodyczy, tłuste mięsa a nie ma grama tłuszczu, same mięśnie. a ja całe życie siedzę obok i patrzę tylko z zazdrością

Jestem w szoku....Powiem ci że chamska ta lekarka byłaTo że teraz tyle przytyłaś nie znaczy że przytyjesz 30 kiloMi też szybko wskoczyły te kilo a teraz waga stoi.Pózniej się juz wolniej tyje.

[_Kluska_]

Napisane przez iza243

Jakby było coś nie tak na pewno by ci powiedziała

Jak sie sprawdza szyjke na usg?Czemu ochrzan za wage?Ile przytyłaś?


Ja w sobote zaczne 16 tydzień i mam 4 kg na plusie.

Zrobię zdjęcie i pokażę jak zmierzyła szyjkę na usg. Wydaje mi się, że kawałek niunia tam jest
Wydaje mi się właśnie, że tak jak u Ciebie to ok z wagą. Zobaczę co w pon powie mój gin o kilogramach.

Aha, a ból brzucha bardzo prawdopodobne, że od pęcherza bo też ciągle sikam po kropelce - w pt zrobię badanie moczu.

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

słabo było widać te krzyżyki, więc poprawiłam flamastrem
czyli szyjka to to gdzie najmniejszy promień.
to z prawej to dzidziuś?

[_Kluska_]

poprzednio zdjęcie się nie dodało. teraz będzie ok. i tam 33,4 mm to właśnie pomiar szyjki.

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

poprzednio zdjęcie się nie dodało. teraz będzie ok. i tam 33,4 mm to właśnie pomiar szyjki.

DziękiWidać dzidzieTo było usg dopochwowe?

[b a r b a r a]

kochaniutki nie przejmujcie sie waga w czasie ciazy (z wiktoria tyle przytylam ze bylam kulka) a nic mi lekarze nie mowili jak bylam
a w tej ciazy to ze wzgledu na diete nie przytylam ja koncze a mam 10 kilo od 10 tc wiec mysle ze jest ok bo jeszcze pewnie pojdzie waga w gore bo to ostatni miesiac.

kochane jestem mega zla na tescia
Tz mial pomagac przy wnoszeniu tym gipsoplyt czy jak im tam i sie okazalo ze tesc sobie olal to i jeszcze musielismy pojechac po babcie(tescia matke) bo trzeba ja odbierac do 17 z "przedszkola"
jutro tz pracuje do 18 tez nie pojedzie po nie a w piatek my przywozimy meble kuchenne wiec lipa z tego . ale co tam on ma czas . Wiec z tego wszystkiego zrobilam tak jak wczoraj mowilam i tyle,
Tz ma z tesciem rozmawiac jak sobie sprawe oleje to jade do mamy i zapowiem mojemu Tz-owi ze nie wroce juz do nich . mam w d***e niech teraz sobie tz robi co chce ja prosilam a on mnie olewal

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez _Kluska_

poprzednio zdjęcie się nie dodało. teraz będzie ok. i tam 33,4 mm to właśnie pomiar szyjki.

kiedy moja byla taka mala
pieknosci i takie malenkie

[zophiee]

my będziemy próbować w okolicach 10-13 sierpnia.... bo w lipcu TŻ w moje płodne dni jest z dala od domu
cykle niestety skrócone około 26 dni... co niesety wiąże się z przepracowaniem i stresem
na szczęście od przyszłego tygodnia przechodzę z 11 na 8 godzin pracy i tak mam nadzieję zostanie do końca sierpnia

Ja też mam problemy z wagą, przy wzroście 174 waże teraz 65 kg
zrzuciłam już 4, chciałabym jeszcze około 2-3
mam niestey tendencję do tycia
muszę się pilnować...
a niestety zdaję sobię sprawę, że w ciąży może dokuczać mi ból kręgosłupa, więc muszę teraz na maxa zadbać o wagę, bo potem różnie może być!

[_Kluska_]

Iza, tak, dowcipne usg było. Teraz jak sobie tak myślę to naprawdę chamska ta gin. Już nawet poza kwestami wagi to wie przecież, że najważniejsze dla pacjentki jest czy z dzieckiem ok a nie tylko szyjka Mogła chociaż jedno zdanie powiedzieć o dziecku. Na pewno widziała przecież!

Basiu i jak tż zareagował? Teraz już musi ten remont skończyć z tego co piszesz to chyba i on ma problem ze swoim ojcem, że tak mało robi?

Zophie, Wy zaxzynaciestarania teraz, tak? Współczuję Ci stresu w pracy - wiem coś o tym. Tak naprawdę to jak tylko zmieniłam stresogennego klienta i walniętą szefową na inny zespół to już w drugim cyklu zaszłam w ciążę. Wcześniej wiele miesięcy nic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Gianna M]

czesc
ale jestem zmeczona masakra
Kluska ale ta doktorowa wazna co za podejscie do pacjenta zasluzyla na ochrzan nie martw sie sama nie byla w ciazy czy co...Ale jakie zdjecie piekne
Rossa kiedy idziesz do lekarza???

Zmykam spac bo jutro na rano

[b a r b a r a]

kluska Tz sie przestraszyl . Kazal mj lezec odpoczywac i dzis nigdzie nie wychodzic . Wczoraj rozmawial Tz z tesciem i dzis kolega tescia przychodzi i montuja gipso scianke(ktora dzis kupi) . I po rozmowie Tz przyszedl i mowil ze do konca tego tygodnia tesc konczy lazienke i moze babcie(swoja matke) przenosi. Czasami sie czuje jak potwor bo tesc jest schorowany (rece mu wykreca) ale z dtugiej strony wiedzial ze bedzie sie trzeba spieszyc.
Wczoraj juz nie chcialam Was martwic ale tak sie zdenerwowalam ze dostalam skorczy przepowiadajacych. Przeszly po okolo godzinki ale Tz byl bardzo przerazony bo do 20 mam nie urodzic( a po 20 moge rodzic). Ale Tz bardzo szybko poszedl z Tesciem rozmawiac.

[zophiee]

Napisane przez b a r b a r a

kluska Tz sie przestraszyl . Kazal mj lezec odpoczywac i dzis nigdzie nie wychodzic . Wczoraj rozmawial Tz z tesciem i dzis kolega tescia przychodzi i montuja gipso scianke(ktora dzis kupi) . I po rozmowie Tz przyszedl i mowil ze do konca tego tygodnia tesc konczy lazienke i moze babcie(swoja matke) przenosi. Czasami sie czuje jak potwor bo tesc jest schorowany (rece mu wykreca) ale z dtugiej strony wiedzial ze bedzie sie trzeba spieszyc.
Wczoraj juz nie chcialam Was martwic ale tak sie zdenerwowalam ze dostalam skorczy przepowiadajacych. Przeszly po okolo godzinki ale Tz byl bardzo przerazony bo do 20 mam nie urodzic( a po 20 moge rodzic). Ale Tz bardzo szybko poszedl z Tesciem rozmawiac.

W takim razie odpoczywaj, i staraj się nie steresować w tej sytuacji!
Ja bym postawiła sytuację w ten sposób, że to TŻ ma wszytsko ogarnąć, ty nie jesteś od tego, żeby latać za chłopami i im pracę ustawiać! Bez przesady, to dorośli mężczyźni. Potrząśnij trochę nimi!!
Zostało kilka tygodni, a pracy jak piszesz ogrom... Więc zakasać rękawy i do pracy!
A w najgorszym wypadku, tak jak pisałaś wyniesiesz się do mamy, jak jednak nie byłoby innego wyjścia!
Przede wszystkim zrzuć całą odpowiedzialność za tą sytuację na Tż, a sama się nie stersuj, wiedz, że masz wyjście awaryjne z sytuacji

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

[QUOTE=_Kluska_;41625471]Iza, tak, dowcipne usg było. Teraz jak sobie tak myślę to naprawdę chamska ta gin. Już nawet poza kwestami wagi to wie przecież, że najważniejsze dla pacjentki jest czy z dzieckiem ok a nie tylko szyjka Mogła chociaż jedno zdanie powiedzieć o dziecku. Na pewno widziała przecież!

Basiu i jak tż zareagował? Teraz już musi ten remont skończyć z tego co piszesz to chyba i on ma problem ze swoim ojcem, że tak mało robi?

Zophie, Wy zaxzynaciestarania teraz, tak? Współczuję Ci stresu w pracy - wiem coś o tym. Tak naprawdę to jak tylko zmieniłam stresogennego klienta i walniętą szefową na inny zespół to już w drugim cyklu zaszłam w ciążę. Wcześniej wiele miesięcy nic


Tak my zaczynamy starania
wiem, że stres nie sprzyja zajściu w ciążę, i dlatego moja decyzja, żeby trochę mniej godzin spędzać w robocie
Na razie biorę kwas foliowy, zrzucam zbędne kg, zbam o kondycję ( rower, skakanka, spacery) i staram się myśleć pozytywnie

Zobaczymy co z tego będzie...

[mysia1986]

kluska, najważniejsze, ze wszystko ok. Trochę gburowata ta baba, nic o fasolce nie powiedziała za te jej teksty to ja bym ją opieprzyła, serio, nie mogłabym się pohamować

Wypryszczyło mnie jak nastolatkę Chyba powinnam się cieszyć... młodnieje

Cześć!

[iza243]

Witam

Napisane przez b a r b a r a

kluska Tz sie przestraszyl . Kazal mj lezec odpoczywac i dzis nigdzie nie wychodzic . Wczoraj rozmawial Tz z tesciem i dzis kolega tescia przychodzi i montuja gipso scianke(ktora dzis kupi) . I po rozmowie Tz przyszedl i mowil ze do konca tego tygodnia tesc konczy lazienke i moze babcie(swoja matke) przenosi. Czasami sie czuje jak potwor bo tesc jest schorowany (rece mu wykreca) ale z dtugiej strony wiedzial ze bedzie sie trzeba spieszyc.
Wczoraj juz nie chcialam Was martwic ale tak sie zdenerwowalam ze dostalam skorczy przepowiadajacych. Przeszly po okolo godzinki ale Tz byl bardzo przerazony bo do 20 mam nie urodzic( a po 20 moge rodzic). Ale Tz bardzo szybko poszedl z Tesciem rozmawiac.

Nie denerwuj się i odpoczywaj

Napisane przez mysia1986

kluska, najważniejsze, ze wszystko ok. Trochę gburowata ta baba, nic o fasolce nie powiedziała za te jej teksty to ja bym ją opieprzyła, serio, nie mogłabym się pohamować

Wypryszczyło mnie jak nastolatkę Chyba powinnam się cieszyć... młodnieje

Cześć!

Albo zafasolkowałaś

[mysia1986]

Napisane przez iza243

Witam

Albo zafasolkowałaś

raczej to fizycznie nie możliwe w tym cyklu

[arletka1313]

hej,no taki ładny wywód napisałąm i mi się skasowało!

co się dzieje z rudą???
my byliśmy wczoraj u Neli, tz ma byc chrzestnym bo go siostra poprosiła.

pewnie to sie nie liczy ale zmierzyłam sobie rano temperature i był 36,4 czyli dzidzi nie ma, tylko po # sie @ spóźni, ulżyło mi.

[Rossa1988]

Kluska, ja bym na Twoim miejscu już więcej do tej lekarki nie poszła, lekarz jest od tego żeby dodac otuchy i doradzić a nie dołować!
barbara współczuje Ci tego remontu, niepotrzebnie się tylko denerwujesz, ale miejmy nadzieję, że chłopy wreszcie się wezmą do roboty!
Gianna, do lekarza idę środa/czwartek w przyszłym tyg, ponieważ lekarka u której chcę prowadzić ciąże jest do 10 lipca na urlopie.

W ogóle to się martwię czy wszystko jest ok, bo oprócz bolących piersi i ogólnego rozbicia nie mam żadnych objawów, a to już 5 pełnych tygodni minęło od OM. Zastanawiam się czy zrobić jeszcze jedną betę czy poczekać na wizytę u lekarza.

[mysia1986]

Napisane przez arletka1313

hej,no taki ładny wywód napisałąm i mi się skasowało!

co się dzieje z rudą???
my byliśmy wczoraj u Neli, tz ma byc chrzestnym bo go siostra poprosiła.

pewnie to sie nie liczy ale zmierzyłam sobie rano temperature i był 36,4 czyli dzidzi nie ma, tylko po # sie @ spóźni, ulżyło mi.

No właśnie chyba do niej smsa napisze, chyba , że któraś już pisała???
Kochana, pewnie organizm troszkę jeszcze nie na normalnych obrotach po #, ale nic się nie martw, niedługo się pojawi i staranka! Ja od sierpnia

[_Kluska_]

Rossa, objawy równie dobrze nie muszą występować u mnie były, ale później niż piszesz bo jakoś od 7tc.
Do tej gin na pewno więcej nie pójdę, wczorajbyłam awaryjnie z bólem brzucha.

Agabi też gdzieś przepadła, może już straszy kibel

Piękna pogoda a ja auto do mechanika oddałam i uziemiona jestem

Miłego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[b a r b a r a]

Napisane przez Rossa1988

Kluska, ja bym na Twoim miejscu już więcej do tej lekarki nie poszła, lekarz jest od tego żeby dodac otuchy i doradzić a nie dołować!
barbara współczuje Ci tego remontu, niepotrzebnie się tylko denerwujesz, ale miejmy nadzieję, że chłopy wreszcie się wezmą do roboty!
Gianna, do lekarza idę środa/czwartek w przyszłym tyg, ponieważ lekarka u której chcę prowadzić ciąże jest do 10 lipca na urlopie.

W ogóle to się martwię czy wszystko jest ok, bo oprócz bolących piersi i ogólnego rozbicia nie mam żadnych objawów, a to już 5 pełnych tygodni minęło od OM. Zastanawiam się czy zrobić jeszcze jedną betę czy poczekać na wizytę u lekarza.

kochana nie musisz miec objawow od 5 tygodnia a moga przyjsc pozniej a nawet wczale . Znam osobe ktora nie miala zadnego objawu ciazy . jak poszla do lekarza to sie dowiedziala ze jest w ciazy (nawet @ na czas przychodzila , a to byla juz druga ciaza)

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

[QUOTE=zophiee;41628230]W takim razie odpoczywaj, i staraj się nie steresować w tej sytuacji!
Ja bym postawiła sytuację w ten sposób, że to TŻ ma wszytsko ogarnąć, ty nie jesteś od tego, żeby latać za chłopami i im pracę ustawiać! Bez przesady, to dorośli mężczyźni. Potrząśnij trochę nimi!!
Zostało kilka tygodni, a pracy jak piszesz ogrom... Więc zakasać rękawy i do pracy!
A w najgorszym wypadku, tak jak pisałaś wyniesiesz się do mamy, jak jednak nie byłoby innego wyjścia!
Przede wszystkim zrzuć całą odpowiedzialność za tą sytuację na Tż, a sama się nie stersuj, wiedz, że masz wyjście awaryjne z sytuacji


---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Napisane przez _Kluska_

Iza, tak, dowcipne usg było. Teraz jak sobie tak myślę to naprawdę chamska ta gin. Już nawet poza kwestami wagi to wie przecież, że najważniejsze dla pacjentki jest czy z dzieckiem ok a nie tylko szyjka Mogła chociaż jedno zdanie powiedzieć o dziecku. Na pewno widziała przecież!

Basiu i jak tż zareagował? Teraz już musi ten remont skończyć z tego co piszesz to chyba i on ma problem ze swoim ojcem, że tak mało robi?

Zophie, Wy zaxzynaciestarania teraz, tak? Współczuję Ci stresu w pracy - wiem coś o tym. Tak naprawdę to jak tylko zmieniłam stresogennego klienta i walniętą szefową na inny zespół to już w drugim cyklu zaszłam w ciążę. Wcześniej wiele miesięcy nic


Tak my zaczynamy starania
wiem, że stres nie sprzyja zajściu w ciążę, i dlatego moja decyzja, żeby trochę mniej godzin spędzać w robocie
Na razie biorę kwas foliowy, zrzucam zbędne kg, zbam o kondycję ( rower, skakanka, spacery) i staram się myśleć pozytywnie

Zobaczymy co z tego będzie...

dzieki za odpowiedz . Masz racje ale niestety ja tak nie umiem .Z Wiktoria mialam juz przyszykowane miejsce . Juz luzeczko stalo i czekalo spokojnie a ja sobie spokojnie pralam ubranka prasowalam i odpoczywalam a tu bedzie wszystko na wariackich papierach .

Dobre wiesci w piatek w przyszlym tygodniu jade po luzeczko a pewnie w przyszlym tygodniu wezme wozek

[Rossa1988]

macie rację, może rzeczywiście za wczesnie na wszystkie objawy.. oby wcale nie przyszły bo na przełomie 7/8 tygodnia planujemy wyjazd nad morze i chcę się nim w pełni cieszyć