Teściowa ;( - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-27, 00:35   #151
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Mieszkania przyznawane przez urząd najczęściej są do gruntownego lub przynajmniej sporego remontu. Ciekawe, czy w ogóle o tym pomyśleli i mają kasę na remont (jeżeli będzie potrzebny)?
Ja ostatnio oglądałam na kanale mojego miasta, że zrobili 2 bloki komunalne i generalnie wyglądają dobrze, od nowa całe postawione...
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 00:37   #152
truskawk_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 378
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Mieszkania przyznawane przez urząd najczęściej są do gruntownego lub przynajmniej sporego remontu. Ciekawe, czy w ogóle o tym pomyśleli i mają kasę na remont (jeżeli będzie potrzebny)?
Nie zawsze. Moja znajoma dostała ładne mieszkanie w bloku 3 pokojowe. Ale po 15 latach starania.
truskawk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 00:53   #153
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 945
GG do 201803111829
Dot.: Teściowa ;(

Ale co to kurde ma do rzeczy, że "oluś jest wyczekanym dzieckiem"? No co to ma do rzeczy? Skoro wiedzieliście że będą problemy finansowe, mieszkaniowe, bytowe (NIE WIERZĘ, że wszystko posypało się na raz w ciągu tygodnia od urodzenia dziecka), to po co decydowaliście się na dziecko?Gdyby to była wpadka, to jeszcze jakoś bym to zrozumiała - no bo to niespodziewane i niezaplanowane, ot taka niespodzianka. Ale nie rozumiem decydowania się na dzieciaka "bo tak, bo poroniłam, bo muszę mieć dzidzi teraz już". Mając dochody 1800 zł miesięcznie. Przecież trudno z tego wyżyć w 2 osoby, a co dopiero z niemowlęciem...
Postąpiliście bardzo nieodpowiedzialnie decydując się na taki krok w takim okresie i już. I nie, nie chodzi o to, że wam się pogorszy komfort życia, tylko chodzi o to bidne dziecko - a gdybyście nie dostali przydziału, to co, gnieździlibyście się w jednym pokoju u mamusi? Ile? Rok, dwa? Pięć? Pozwoliłabyś, żeby twój syn wysłuchiwał jak własna babcia każe mu wypi***dać z domu?
I tak, teściowa nie ma obowiązku ciuciania nad twoim synkiem, nie ma obowiązku go kochać, ma pełne prawo wielbić swojego psa i olewać twojego syna - brutalne, ale prawdziwe. Nikogo się do miłości nie zmusi.
I tak, postąpiłaś nieodpowiedzialnie zostawiając dziecko na łóżku samo. Nie wierzę, że odwróciłaś głowę na sekundę, pies zdążył wbiec do pokoju, wskoczyć na łóżko przebiec po twoim synu. Czemu nie zamknęłaś drzwi od pokoju, skoro wiedziałaś, że pies ma w zwyczaju biegać i skakać po łóżku?
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 01:57   #154
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Mieszkania przyznawane przez urząd najczęściej są do gruntownego lub przynajmniej sporego remontu. Ciekawe, czy w ogóle o tym pomyśleli i mają kasę na remont (jeżeli będzie potrzebny)?
Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Ja ostatnio oglądałam na kanale mojego miasta, że zrobili 2 bloki komunalne i generalnie wyglądają dobrze, od nowa całe postawione...
Właśnie w moim mieście także postawili nowe bloki na te mieszkania socjalne. Być może także część jest do remontu, ale pewnie na remont także jest dofinansowanie z urzędu skoro na samo mieszkanie także..
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 08:27   #155
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Teściowa ;(

A ja ponawiam pytanie do autorki: GDZIE BYSCIE TERAZ MIESZKALI GDYBY MAMA FACETA WAS NIE PRZYGARNĘŁA? to ważne bo ciągle piszesz że kobieta sama chciała a potem jej sie odmienilo a nie że za bardzo nie miała wyboru bo sami zwaliliscie sie się jej na głowę uznając że jak nie macie warunków to ona ma obowiązek dac dach nad głową i utrzymywać a to gowno prawda...

Edytowane przez GrumpyCat
Czas edycji: 2013-07-27 o 08:29
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 13:12   #156
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
A ja ponawiam pytanie do autorki: GDZIE BYSCIE TERAZ MIESZKALI GDYBY MAMA FACETA WAS NIE PRZYGARNĘŁA? to ważne bo ciągle piszesz że kobieta sama chciała a potem jej sie odmienilo a nie że za bardzo nie miała wyboru bo sami zwaliliscie sie się jej na głowę uznając że jak nie macie warunków to ona ma obowiązek dac dach nad głową i utrzymywać a to gowno prawda...
A jak u ciebie z pracą ? Pamiętam cię z wątku depresyjny brak pracy. Pisałaś tam , że nie masz pracy , a planujesz ślub i wesele, nawet suknie już miałaś wybraną. Znalazłaś już pracę ? Żyjesz z tż na wynajmowanym ?

Co do tematu zarobków tutaj poruszanego u mnie w mieście ludzie zarabiają najniższą krajową, jest ogromne bezrobocie. Mają najniższą można skromnie z tego wyżyć. Mam koleżankę ma dziecko, pracuję na pół etatu, zarabia połową najniższej , mąż nie wiele więcej niż najniższa i są z tego w stanie wyżyć. Za 1800 zł można skromnie w trójce wyżyć. No chyba , że niektóre wizażanki miały na myśli życie na wysokim poziomie typu wczasy za granicą, co tydzień kino, drogie zabawki dla dziecka to wtedy nawet 3000 będzie mało. Dzisiaj w Polsce, nie ma gwarancji pracy na wieki, w każdej chwili można ją stracić , nawet jak sie miało super pracę za grube pieniądze i co wtedy ktoś ma zrobić jak ma małe dziecko , oddać je komuś . Mam kuzynkę nie pracuję 2 dzieci, mąż tylko pracuję i też są wstanie wyżyć i żyć normalnie. Tyle, że nie jeżdżą na wczasy za granicę, nie mają dwóch aut, tylko jedno itp.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 13:20   #157
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
Dot.: Teściowa ;(

Haha to może też sobie zaraz machnę dziecko nie mam pracy, nie mam gdzie mieszkać, ale SZUKAM i wprowadzę się do teściów - no przecież muszą mnie przyjąć bo urodzę im wnuka!
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 13:51   #158
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
A jak u ciebie z pracą ? Pamiętam cię z wątku depresyjny brak pracy. Pisałaś tam , że nie masz pracy , a planujesz ślub i wesele, nawet suknie już miałaś wybraną. Znalazłaś już pracę ? Żyjesz z tż na wynajmowanym ?
Nie o mnie jest wątek, wytykanie cudzych postów z innych wątków skutkuje karniakami Więc zgłaszam. Mąż dobrze zarabia i nie ciągnę kasy od rodziców więc nie narzekam Ja sobie dorabiam i planuję otworzyć własną działalnośc. Zaspokoiłam ciekawość? Lepiej ci? eot

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Haha to może też sobie zaraz machnę dziecko nie mam pracy, nie mam gdzie mieszkać, ale SZUKAM i wprowadzę się do teściów - no przecież muszą mnie przyjąć bo urodzę im wnuka!
hahaha no tak wystarczą chęci Ja bym w życiu nie zgodziła się na mieszkanie z teściami.
Tajkuna rozumiem że masz już umowę na czas nieokreślony i własne wielkie mieszkanie Mądralo Mnóstwo ludzi mieszka w wynajmowanym mieszkaniu, lepsze to niż żerowanie na teściach
Autorka przestała się udzielać, a tak chciałam dostać odpowiedź na moje pytanie
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 13:51   #159
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Teściowa ;(

Generalnie problemem watku nie jest to, ze ona nie pracuje. Nic dziwnego w tym, ze jedna osoba (niewazne, czy kobieta czy facet) nie pracuje zawodowo i zajmuje sie domem/dziecmi/whatever. Problem w tym, ze RODZINA jako niezalezna jednostka, niezaleznie od podzialu obowiazkow, powinna umiec sama zaspokoic swoje potrzeby materialne. Oni nie sa w stanie tego zrobic bez "pomocy" tesciow, ktora okupiona jest tym, czym jest, a tak w ogole wydaje sie wymuszona.

A to, jak rozdzielaja to miedzy soba, czy ona zarabia kokosy a on gotuje obiady i prowadzi dom czy odwrotnie czy maja prace na podobnym poziomie czy jedno zarabia duzo wiecej jest mniej wazne.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 13:57   #160
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Generalnie problemem watku nie jest to, ze ona nie pracuje. Nic dziwnego w tym, ze jedna osoba (niewazne, czy kobieta czy facet) nie pracuje zawodowo i zajmuje sie domem/dziecmi/whatever. Problem w tym, ze RODZINA jako niezalezna jednostka, niezaleznie od podzialu obowiazkow, powinna umiec sama zaspokoic swoje potrzeby materialne. Oni nie sa w stanie tego zrobic bez "pomocy" tesciow, ktora okupiona jest tym, czym jest, a tak w ogole wydaje sie wymuszona.

A to, jak rozdzielaja to miedzy soba, czy ona zarabia kokosy a on gotuje obiady i prowadzi dom czy odwrotnie czy maja prace na podobnym poziomie czy jedno zarabia duzo wiecej jest mniej wazne.
Dokładnie
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 14:28   #161
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Generalnie problemem watku nie jest to, ze ona nie pracuje. Nic dziwnego w tym, ze jedna osoba (niewazne, czy kobieta czy facet) nie pracuje zawodowo i zajmuje sie domem/dziecmi/whatever. Problem w tym, ze RODZINA jako niezalezna jednostka, niezaleznie od podzialu obowiazkow, powinna umiec sama zaspokoic swoje potrzeby materialne. Oni nie sa w stanie tego zrobic bez "pomocy" tesciow, ktora okupiona jest tym, czym jest, a tak w ogole wydaje sie wymuszona.

A to, jak rozdzielaja to miedzy soba, czy ona zarabia kokosy a on gotuje obiady i prowadzi dom czy odwrotnie czy maja prace na podobnym poziomie czy jedno zarabia duzo wiecej jest mniej wazne.
generalnie problemem wątku jest to, że dzieci się bawią w dom, robią sobie dzieci i patrzą, komu by tu spaść na głowę, niespecjalnie przejmując się rzeczywistością. Przecież jeśli laska nie pracuje się, nie uczy i nie pozostaje na utrzymaniu męża (z braku męża), to jest zwyczajnie nieubezpieczona. Dla mnie skrajną nieodpowiedzialnością jest sprowadzanie na świat "wyczekanego synusia", jak się ma lat 21, nie ma pracy, żyje z niewiele ponad najniższą krajową zarabianą przez narzeczonego i nie jest w stanie inaczej załatwić mieszkania niż przez żerowanie na urzędzie. W tej sytuacji to należy iść do pracy, a nie strzelić sobie synusia i bawić w homemaking. Zresztą, żeby uprawiać ów homemaking to trzeba jeszcze mieć jakiś home, albo chociaż house, a tu nijak tego nie widać.

Mnie wychodzi, że generalnie to problemem w tym wątku są roszczeniowość, niedojrzałość, nieodpowiedzialność, przedmiotowe traktowanie dziecka i bezmyślność, mniej więcej w tej kolejności. Bycie utrzymanką w tym określonym kontekście spokojnie zmieści się w kilku z tych kategorii.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 14:32   #162
201804200947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 780
Dot.: Teściowa ;(

Dziewczyny, czy Wam się coś nie pomyliło?
Nie zagalopowałyście się za bardzo?
Dziewczyna zakłada wątek, ponieważ najprawdopodobniej nie wie co robić, czuje się może sama z problemem, chciałaby przeczytać coś sensownego. I co się dzieje? Wy rzucacie się niemal jak sępy, jakbyście czerpały jakąś satysfakcję z dowalenia jej.
Ja cały czas nie mogę zrozumieć po co pisać, jeśli nie potrafi się pomóc?
Bo zawsze można dowalić?
Jakim prawem oceniacie Autorkę?
Wiecie o maleńkim skrawku jej życia. Tylko o tym, co chciałaby, żebyście wiedziały. Pewnie powiecie, że macie takie a nie inne wnioski na podstawie tego co napisała i że w takim razie mogła więcej.
Nie, nie mogła bo po co?
Istotne jest to co napisała. O teściowej, o psie, o relacjach. Nie musi opisywać innych szczegółów ale Wy ją ciągniecie za język. Nie uważacie, że wyciągacie już za badzo intymne i osobiste sprawy?
Jakie ma znaczenie ojciec Autorki? Jego choroba? Za chwilkę pewnie pojawi się pytanie gdzie się Autorka poznała z mężem/narzeczonym i jak zrobili dziecko, w jakiej pozycji itd.

Kurczę, dziewczyny...
Nakręcacie się nawzajem i naprawdę przesadzacie.
Przykre to.
201804200947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 14:39   #163
marlenqa22
Zadomowienie
 
Avatar marlenqa22
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 326
Dot.: Teściowa ;(

A jak nie umie to co? Nie jest rodziną?
Dziewczyny co Wy za bzdury piszecie! Ja znam wiele wiele wiele rodzin które mieszkają u rodziców ale w życiu bym nie pokusiła się o stwierdzenie że nie są rodziną bo nie mieszkają sami.
Ludzie kochani, nie każdego na coś takiego stać!
Przecież to jest Polska, wielkie bezrobocie, problem z mieszkaniami, problemy ze wszystkim.
Gdyby czekać aż będzie się zarabiało miliony, i miało się własne M... można się tego nie doczekać!
I co do śmierci ma się żyć samemu bo się nie ma odpowiedniej pracy, chaty czy samochodu?
Dziewczyna ma problem.. ja widzę taki ratunek żeby uciekać. Można wynająć jakiś mały pokoik, bez żadnych luksusów, ale być samemu.

Wszystkie wizażanki tutaj rozumy pozjadały. Czyta Was się strasznie.
Tyle w temacie.

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
generalnie problemem wątku jest to, że dzieci się bawią w dom, robią sobie dzieci i patrzą, komu by tu spaść na głowę, niespecjalnie przejmując się rzeczywistością. Przecież jeśli laska nie pracuje się, nie uczy i nie pozostaje na utrzymaniu męża (z braku męża), to jest zwyczajnie nieubezpieczona. Dla mnie skrajną nieodpowiedzialnością jest sprowadzanie na świat "wyczekanego synusia", jak się ma lat 21, nie ma pracy, żyje z niewiele ponad najniższą krajową zarabianą przez narzeczonego i nie jest w stanie inaczej załatwić mieszkania niż przez żerowanie na urzędzie. W tej sytuacji to należy iść do pracy, a nie strzelić sobie synusia i bawić w homemaking. Zresztą, żeby uprawiać ów homemaking to trzeba jeszcze mieć jakiś home, albo chociaż house, a tu nijak tego nie widać.

Mnie wychodzi, że generalnie to problemem w tym wątku są roszczeniowość, niedojrzałość, nieodpowiedzialność, przedmiotowe traktowanie dziecka i bezmyślność, mniej więcej w tej kolejności. Bycie utrzymanką w tym określonym kontekście spokojnie zmieści się w kilku z tych kategorii.
A skąd wiesz że to wyczekany synuś? A może to była WPADKA.
I co w takiej sytuacji?
Może jeśli ktoś jest bez sumienia to i usunie dziecko, ale większość jednak te dziecko rodzi.
I co miała zrobić ta dziewczyna? Oddać dziecko do domu dziecka?
Pfff..
A gdzie facet i jego wina? Czemu to dziewczyna jest winna?
__________________
Szczęśliwa żona od 02.08.2014r.

1 lipiec 2022- czekamy na Ciebie maleństwo
marlenqa22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 14:56   #164
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez marlenqa22 Pokaż wiadomość
A jak nie umie to co? Nie jest rodziną?
Dziewczyny co Wy za bzdury piszecie! Ja znam wiele wiele wiele rodzin które mieszkają u rodziców ale w życiu bym nie pokusiła się o stwierdzenie że nie są rodziną bo nie mieszkają sami.
Ludzie kochani, nie każdego na coś takiego stać!
Przecież to jest Polska, wielkie bezrobocie, problem z mieszkaniami, problemy ze wszystkim.
Gdyby czekać aż będzie się zarabiało miliony, i miało się własne M... można się tego nie doczekać!
I co do śmierci ma się żyć samemu bo się nie ma odpowiedniej pracy, chaty czy samochodu?
Dziewczyna ma problem.. ja widzę taki ratunek żeby uciekać. Można wynająć jakiś mały pokoik, bez żadnych luksusów, ale być samemu.

Wszystkie wizażanki tutaj rozumy pozjadały. Czyta Was się strasznie.
Tyle w temacie.

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------



A skąd wiesz że to wyczekany synuś? A może to była WPADKA.
I co w takiej sytuacji?
Może jeśli ktoś jest bez sumienia to i usunie dziecko, ale większość jednak te dziecko rodzi.
I co miała zrobić ta dziewczyna? Oddać dziecko do domu dziecka?
Pfff..
A gdzie facet i jego wina? Czemu to dziewczyna jest winna?
bo cały czas autorka to podkreśla?
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 15:02   #165
marlenqa22
Zadomowienie
 
Avatar marlenqa22
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 326
Dot.: Teściowa ;(

Ok tego nie doczytałam. Nie dałam rady całego wątku czytać
__________________
Szczęśliwa żona od 02.08.2014r.

1 lipiec 2022- czekamy na Ciebie maleństwo
marlenqa22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 15:03   #166
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez warszawianka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wam się coś nie pomyliło?
Nie zagalopowałyście się za bardzo?
Dziewczyna zakłada wątek, ponieważ najprawdopodobniej nie wie co robić, czuje się może sama z problemem, chciałaby przeczytać coś sensownego. I co się dzieje? Wy rzucacie się niemal jak sępy, jakbyście czerpały jakąś satysfakcję z dowalenia jej.
Ja cały czas nie mogę zrozumieć po co pisać, jeśli nie potrafi się pomóc?
Bo zawsze można dowalić?
Jakim prawem oceniacie Autorkę?
Wiecie o maleńkim skrawku jej życia. Tylko o tym, co chciałaby, żebyście wiedziały. Pewnie powiecie, że macie takie a nie inne wnioski na podstawie tego co napisała i że w takim razie mogła więcej.
Nie, nie mogła bo po co?
Istotne jest to co napisała. O teściowej, o psie, o relacjach. Nie musi opisywać innych szczegółów ale Wy ją ciągniecie za język. Nie uważacie, że wyciągacie już za badzo intymne i osobiste sprawy?
Jakie ma znaczenie ojciec Autorki? Jego choroba? Za chwilkę pewnie pojawi się pytanie gdzie się Autorka poznała z mężem/narzeczonym i jak zrobili dziecko, w jakiej pozycji itd.

Kurczę, dziewczyny...
Nakręcacie się nawzajem i naprawdę przesadzacie.
Przykre to.
Zgadzam się . Autorce chodziło o to, jak by mogła relacje z teściową poprawić, która nie lubi jej , swojego syna i wnuka. Wogóle jak można nie przepadać za swoim synem . Nie rozumiem tego Jak ktoś nie lubi dzieci , to nie powinien ich mieć. A wątek zeszedł na to , ile zarabia narzeczony autorki , później wątek zeszedł na chorobę ojca itp. U mnie wokół wszystkie babcie przepadają za wnukami, cały dzień potrafią z wnukami siedzieć. Jak są już na emeryturze to przeważnie tymi wnukami się zajmują. Dlatego nie rozumiem trochę postawy teściowej autorki, która woli psa.
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 15:26   #167
Cherry Blossom Girl
nyan nyan ^^
 
Avatar Cherry Blossom Girl
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 955
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez marlenqa22 Pokaż wiadomość
A jak nie umie to co? Nie jest rodziną?
Dziewczyny co Wy za bzdury piszecie! Ja znam wiele wiele wiele rodzin które mieszkają u rodziców ale w życiu bym nie pokusiła się o stwierdzenie że nie są rodziną bo nie mieszkają sami.
Ludzie kochani, nie każdego na coś takiego stać!
Przecież to jest Polska, wielkie bezrobocie, problem z mieszkaniami, problemy ze wszystkim.
Gdyby czekać aż będzie się zarabiało miliony, i miało się własne M... można się tego nie doczekać!
I co do śmierci ma się żyć samemu bo się nie ma odpowiedniej pracy, chaty czy samochodu?
Dziewczyna ma problem.. ja widzę taki ratunek żeby uciekać. Można wynająć jakiś mały pokoik, bez żadnych luksusów, ale być samemu.

Wszystkie wizażanki tutaj rozumy pozjadały. Czyta Was się strasznie.
Tyle w temacie.

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------



A skąd wiesz że to wyczekany synuś? A może to była WPADKA.
I co w takiej sytuacji?
Może jeśli ktoś jest bez sumienia to i usunie dziecko, ale większość jednak te dziecko rodzi.
I co miała zrobić ta dziewczyna? Oddać dziecko do domu dziecka?
Pfff..
A gdzie facet i jego wina? Czemu to dziewczyna jest winna?
Wizażanki przez calutki wątek doradzają Autorce wyprowadzkę, jednakże ona woli drzeć koty z matką narzeczonego i czekać czy wpadnie jej mieszkanie od państwa.
Autorka sama napisała, że dziecko było planowane.
Uważniej przeczytaj wątek
Cherry Blossom Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 15:27   #168
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
generalnie problemem wątku jest to, że dzieci się bawią w dom, robią sobie dzieci i patrzą, komu by tu spaść na głowę, niespecjalnie przejmując się rzeczywistością. Przecież jeśli laska nie pracuje się, nie uczy i nie pozostaje na utrzymaniu męża (z braku męża), to jest zwyczajnie nieubezpieczona. Dla mnie skrajną nieodpowiedzialnością jest sprowadzanie na świat "wyczekanego synusia", jak się ma lat 21, nie ma pracy, żyje z niewiele ponad najniższą krajową zarabianą przez narzeczonego i nie jest w stanie inaczej załatwić mieszkania niż przez żerowanie na urzędzie. W tej sytuacji to należy iść do pracy, a nie strzelić sobie synusia i bawić w homemaking. Zresztą, żeby uprawiać ów homemaking to trzeba jeszcze mieć jakiś home, albo chociaż house, a tu nijak tego nie widać.

Mnie wychodzi, że generalnie to problemem w tym wątku są roszczeniowość, niedojrzałość, nieodpowiedzialność, przedmiotowe traktowanie dziecka i bezmyślność, mniej więcej w tej kolejności. Bycie utrzymanką w tym określonym kontekście spokojnie zmieści się w kilku z tych kategorii.
Zgadzam sie z Toba, chcialam tylko zwrocic uwage na to, ze nie o sam brak pracy zawodowej chodzi w kontekscie wypowiedzi jednej wizazanki do bodajze GrumpyCat.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-27, 15:30   #169
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 945
GG do 201803111829
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Zgadzam się . Autorce chodziło o to, jak by mogła relacje z teściową poprawić, która nie lubi jej , swojego syna i wnuka. Wogóle jak można nie przepadać za swoim synem . Nie rozumiem tego Jak ktoś nie lubi dzieci , to nie powinien ich mieć. A wątek zeszedł na to , ile zarabia narzeczony autorki , później wątek zeszedł na chorobę ojca itp. U mnie wokół wszystkie babcie przepadają za wnukami, cały dzień potrafią z wnukami siedzieć. Jak są już na emeryturze to przeważnie tymi wnukami się zajmują. Dlatego nie rozumiem trochę postawy teściowej autorki, która woli psa.
A mną się druga babcia absolutnie nie chciała zajmować. I ja rozumiem, że może woleć psa, nie ma obowiązku ciuciania na wnuczkiem.
Powiedziane było autorce - wyprowadź się - nie.
Powiedziane było - porozmawiaj z teściową na spokojnie - nie da się.
No to czego autorka oczekuje?
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 02:54   #170
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez warszawianka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wam się coś nie pomyliło?
Nie zagalopowałyście się za bardzo?
Dziewczyna zakłada wątek, ponieważ najprawdopodobniej nie wie co robić, czuje się może sama z problemem, chciałaby przeczytać coś sensownego. I co się dzieje? Wy rzucacie się niemal jak sępy, jakbyście czerpały jakąś satysfakcję z dowalenia jej.
Ja cały czas nie mogę zrozumieć po co pisać, jeśli nie potrafi się pomóc?
Bo zawsze można dowalić?
Jakim prawem oceniacie Autorkę?
Wiecie o maleńkim skrawku jej życia. Tylko o tym, co chciałaby, żebyście wiedziały. Pewnie powiecie, że macie takie a nie inne wnioski na podstawie tego co napisała i że w takim razie mogła więcej.
Nie, nie mogła bo po co?
Istotne jest to co napisała. O teściowej, o psie, o relacjach. Nie musi opisywać innych szczegółów ale Wy ją ciągniecie za język. Nie uważacie, że wyciągacie już za badzo intymne i osobiste sprawy?
Jakie ma znaczenie ojciec Autorki? Jego choroba? Za chwilkę pewnie pojawi się pytanie gdzie się Autorka poznała z mężem/narzeczonym i jak zrobili dziecko, w jakiej pozycji itd.

Kurczę, dziewczyny...
Nakręcacie się nawzajem i naprawdę przesadzacie.
Przykre to.
Dziewczyna doskonale wie, co robić, jest całkiem zaradna na swój sposób wbrew pozorom
Pomyślała, że pojedzie sobie trochę wraz z innymi po tej okropnej "teściowej", a wyszło nieco inaczej.

---------- Dopisano o 02:54 ---------- Poprzedni post napisano o 02:50 ----------

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Zgadzam się . Autorce chodziło o to, jak by mogła relacje z teściową poprawić, która nie lubi jej , swojego syna i wnuka. Wogóle jak można nie przepadać za swoim synem . Nie rozumiem tego Jak ktoś nie lubi dzieci , to nie powinien ich mieć. A wątek zeszedł na to , ile zarabia narzeczony autorki , później wątek zeszedł na chorobę ojca itp. U mnie wokół wszystkie babcie przepadają za wnukami, cały dzień potrafią z wnukami siedzieć. Jak są już na emeryturze to przeważnie tymi wnukami się zajmują. Dlatego nie rozumiem trochę postawy teściowej autorki, która woli psa.
A Ty bierzesz wszystko, co napisała bez żadnej poprawki? Wiesz, gdybyś przeczytała pewnie to, co napisałaby "teściowa", to wyglądałoby o 180 stopni inaczej. I także brałabyś wszystko jak leci? A nie pomyślałaś, że najczęściej prawda leży gdzieś tam mniej więcej pośrodku?
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 06:28   #171
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 626
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość

A Ty bierzesz wszystko, co napisała bez żadnej poprawki? Wiesz, gdybyś przeczytała pewnie to, co napisałaby "teściowa", to wyglądałoby o 180 stopni inaczej. I także brałabyś wszystko jak leci? A nie pomyślałaś, że najczęściej prawda leży gdzieś tam mniej więcej pośrodku?
wygladałoby inaczej,każdy jeździłby po tesciowej

---------- Dopisano o 06:28 ---------- Poprzedni post napisano o 06:26 ----------

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Zgadzam się . Autorce chodziło o to, jak by mogła relacje z teściową poprawić, która nie lubi jej , swojego syna i wnuka. Wogóle jak można nie przepadać za swoim synem . Nie rozumiem tego Jak ktoś nie lubi dzieci , to nie powinien ich mieć. A wątek zeszedł na to , ile zarabia narzeczony autorki , później wątek zeszedł na chorobę ojca itp. U mnie wokół wszystkie babcie przepadają za wnukami, cały dzień potrafią z wnukami siedzieć. Jak są już na emeryturze to przeważnie tymi wnukami się zajmują. Dlatego nie rozumiem trochę postawy teściowej autorki, która woli psa.
a ja rozumiem.inaczej wygląda opieka z własnej woli,a inaczej narzucona
to,że wszystkie babcie w twoim otoczeniu opiekują się wnukami nie oznacza,że teściowa autorki też musi
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 11:13   #172
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Teściowa ;(

Babcia podk*a chodzi bo synek sprowadzil do domu 20latke ktora nie pracowala tylko dzieciaka razem machneli
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 11:23   #173
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Babcia podk*a chodzi bo synek sprowadzil do domu 20latke ktora nie pracowala tylko dzieciaka razem machneli
Nie dziecko, tylko Olusia!
A poza tym szczerze mam nadzieję, że to prowo, że jakaś nastolatka się nudzi na wakacjach, a nie prawda...
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 14:53   #174
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 945
GG do 201803111829
Dot.: Teściowa ;(

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;41987072]Nie dziecko, tylko Olusia!
A poza tym szczerze mam nadzieję, że to prowo, że jakaś nastolatka się nudzi na wakacjach, a nie prawda...[/QUOTE]

WYCZEKANEGO Olusia!
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 14:54   #175
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
WYCZEKANEGO Olusia!
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 15:06   #176
Wiktoria Mak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 8
Dot.: Teściowa ;(

Teściowa - ciemna strona naszej matki. Niektórzy twierdzą, że nie można mieć dobrej relacji z teściową, jeśli nie mamy dobrego kontaktu w duszy z matką. A ponieważ każde dziecko marzy o kochającej matce, to wolimy przeżywać trudności w relacji z matką w innym miejscu... teściowa do usług... a wszystko nieświadomie.
Wiktoria Mak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 15:08   #177
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Odp: Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez Wiktoria Mak Pokaż wiadomość
Teściowa - ciemna strona naszej matki. Niektórzy twierdzą, że nie można mieć dobrej relacji z teściową, jeśli nie mamy dobrego kontaktu w duszy z matką. A ponieważ każde dziecko marzy o kochającej matce, to wolimy przeżywać trudności w relacji z matką w innym miejscu... teściowa do usług... a wszystko nieświadomie.
Co ma matka do tesciowej?
To jakies bzdurne gusla.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 16:37   #178
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 108
Dot.: Teściowa ;(

Cytat:
Napisane przez Wiktoria Mak Pokaż wiadomość
Teściowa - ciemna strona naszej matki. Niektórzy twierdzą, że nie można mieć dobrej relacji z teściową, jeśli nie mamy dobrego kontaktu w duszy z matką. A ponieważ każde dziecko marzy o kochającej matce, to wolimy przeżywać trudności w relacji z matką w innym miejscu... teściowa do usług... a wszystko nieświadomie.
A coś na poparcie tej dziwnej teorii?
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 17:08   #179
Outlanderka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 522
Dot.: Teściowa ;(

Mam 3 teściowe, każdej musiałam się nauczyć gdyż każda o innym charakterze i temperamencie.
Pomimo, że odeszłam od ich synów nadal jestem z nimi w dość dobrym kontakcie. Z jedną z nich mieszka moja nastoletnia córka gdyż ma blisko wymarzoną szkołę a mieszkając ze mną musiałaby albo zrezygnować ze szkoły albo mieszkać sama w wynajmowanym pokoju.
Odwiedzam je z okazji świąt i imienin, często rozmawiam przez telefon, pomagam w załatwieniu wielu spraw urzędowych itp.
Kobiety kulturalne, sympatyczne na swój sposób, zgodne, życzliwe.
Ale nie wyobrażam sobie abym ja z nimi musiała mieszkać.
Tak jak nie wyobrażam sobie mieszkania z koleżanką, sąsiadką, osobami które lubię ale nie chciałabym mieszkać z nimi na stałe.

Autorko, jeśli chcesz spokoju, jeśli chcesz sama o wszystkim decydować to nie ma innego wyjścia tylko przeprowadzka.
Outlanderka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-29, 05:02   #180
Kanula
Zadomowienie
 
Avatar Kanula
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 286
Dot.: Teściowa ;(

Witam wszystkie dziewczyny udzielające się w tym wątku.
Czytając Wasze wypowiedzi złapałam się za głowę Fala krytyki, niezrozumienia, wymądrzania się i oceniania innych mnie poraża. Dziewczyna chciała się wygadać, zwrócić się o pomoc, radę a jedyne co tu przeczytała to najeżdżanie na nią. Jestem przerażona tym co czytam. Jak można byś tak mało wyrozumiałym i wręcz bezczelnym i posuwać się momentami do naprawdę ostrych słów krytyki nie znając kogoś a oceniając go zaledwie po kilku napisanych linijkach tekstu? Komentarze typu "dzieci bawią się w dom", dywagacje na temat czy babcia dziecka jest teściową czy nie i czy kiedykolwiek nią będzie, zarzucanie komuś żerowanie na innych, czy inne temu podobne są po prostu nie na miejscu. Nie wiem po co ktoś udziela się w wątku nie mając chęci pomóc tylko po to żeby sobie poszczekać i poujadać. Dziewczyna pisze że miała depresje poporodową, zwróciła się o pomoc a Wy tak na nią napadłyście. Rozumiem, że każda z oceniających tu dziewczyn ma idealną sytuację życiową, wspaniale rozwiązuje wszelkie trudne sytuacje na co dzień (jeśli w ogóle takie im się przytrafiają) bo jak mniemam tak wspaniale radzą sobie ze wszystkim, podejmują genialne i jedyne słuszne decyzje w życiu, na wszystko mają odpowiedź i zawsze wiedzą co i jak zrobić. Dziewczyny powiem krótko- jeśli nie ma się nic dobrego do powiedzenia lepiej się czasem nie odzywać. Rada "wyprowadzka to konieczność" i na tym koniec to niewielka rada. Autorka pisze ze zdaje sobie z tego sprwę. A teksty w stylu, że jak nie chce się teraz wyprowadzić "to po co zakładała wątek?" są głupie, bo przecież nie założyła go żeby ktoś zmotywował ją do wyprowadzki.

Wierzcie lub nie ale teściowe bywają okropne, mimo tego, że kiedyś traktowały kogoś jak własną córkę/ syna. Niektórym babciom po prostu odbija po urodzeniu się wnuka a ich zachowanie pozostawia wiele do życzenia.

Biaszko
- po pierwsze nie przejmuj się krytykującymi osobami bo widać wiele z nich zwyczajnie nie umie wczuć się w czyjąś sytuację i ma małą tolerancję dla innych i ich poglądów.
- po drugie doradzam na spokojnie porozmawiać z teściową, powiedzieć że jest Ci przykro, że Wasze relacje uległy takiemu pogorszeniu (bo przecież sama piszesz że kiedyś było lepiej), powiedzieć na spokojnie razem z ojcem Twojego dziecka co Wam leży na sercu i zapewnić, iż widzicie że sytuacja nie jest najlepsza i chcecie porozmawiać aby i ona mogła powiedzieć o co jej chodzi. Może jak każdy będzie mógł na spokojnie przedstawić swoją perspektywę spojrzycie na siebie inaczej Rozmowa jest bardzo ważna bo może pomóc załagodzić konflikt i ustalić czego strony od siebie oczekują do czasu wyprowadzki.
- Po trzecie staraj się nie nakręcać i nie nastawiać źle. Bierz dziecko i wychodź jak najczęściej z domu. Czy to do znajomych, czy na spacer. Staraj tak zorganizować sobie czas aby jak najmniej o tym myśleć i jak najmniej przebywać w takim miejscu gdzie jesteś podenerwowana bo dziecku Twoje emocje się udzielają. Wiem co mówię bo mnie moja teściowa tak skutecznie potrafi doprowadzić do szału, że moje bardzo grzeczne z natury dziecko jak tylko wchodzi do niej do domu od razu płacze i marudzi co mu się nigdy i nigdzie indziej nie zdarza
- Po czwarte szukaj oparcia w swoim facecie bo to bardzo ważne abyście grali w tej samej drużynie.

Dla pocieszenia dodam, że doskonale Cię rozumiem. Po urodzeniu dziecka moje relacje z treściową uległy zupełnej zmianie. Ona traktowała mnie jak córkę, ja ją jak drugą matkę. Uwielbiałam do niej przyjeżdżać, rozmawiać z nią przez tel, jednak po tym jak blisko 7 tyg temu urodziłam synka coś jej odbiło. Wszystko co robię z dzieckiem jej zdaniem robię źle. Bez względu na to czy widzę się z nią minutę czy 3 godz stoi nad moim dzieckiem i chrzani co źle robię, a jej zdaniem absolutnie nic nie wiem, nic nie umiem i o zgrozo nie chcę jej słuchać.
Przykład tego jak komentuje dosłownie wszystko!: W kwestii samego tylko ubranka każdego dnia mówi- że brzydko go ubieram, bo dziecko powinno być ubrane tylko na biało a ja go kolorowo ubieram, że ponuro w tym wygląda, że dzieciom nie pasują żadne kolorki, że niepraktyczne ubranka, co to ma znaczyć że dziecko jest ubrane w pajacyka bo kaftanik jest najlepszy a ja jej nie słucham i nie kupiłam żadnego, że zapięcie na suwak a nie sznureczek lub zatrzaski jest złe, że robię mu krzywdę ubierając go w ubranko zakładane przez główkę a nie rozpinane, że go przegrzewam lub za chłodno ubieram, że niewygodne ubranka mu kupuję, skarpetki też złe bo na pewno go opinają bo dziecku nie powinno się zakładać normalnych skarpetek tylko takie luźniutkie materiałowe buciki żeby gumka nie obciskała.
Komentuje po prostu wszystko! Ubranie, to jak go podnoszę, jak trzymam, jak i kiedy karmię, jak go usypiam, jak kąpię, czego używam do kąpieli, to gdzie i kiedy z nim spaceruję- nie muszę chyba dodawać, że absolutnie wszystko robię źle Moje dziecko ma dopiero 7 tyg a ona już mi oświadczyła że nie pozwoli mi wysłać go na kolonie, że nie pozwoli mi nawet sporadycznie nakarmić go gerberkiem ze słoiczka, ustala kiedy możemy gdzie z nim wyjść/ wyjechać. Pampersy oczywiście to zło, bo dla niej istnieją tylko pieluchy tetrowe a ja jestem wyrodną matką która katuje dzicko dla własnej wygody i męczy dziecko sztuczną pieluszką Słuchać się tego nie da.
__________________
"Pracuj tak ciężko nad sobą, byś nie miał czasu krytykować innych"
Kanula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.