|
|
#151 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Teściowa ;(
Ja ostatnio oglądałam na kanale mojego miasta, że zrobili 2 bloki komunalne i generalnie wyglądają dobrze, od nowa całe postawione...
|
|
|
|
|
#152 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 378
|
Dot.: Teściowa ;(
Nie zawsze. Moja znajoma dostała ładne mieszkanie w bloku 3 pokojowe. Ale po 15 latach starania.
|
|
|
|
|
#153 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Teściowa ;(
Ale co to kurde ma do rzeczy, że "oluś jest wyczekanym dzieckiem"? No co to ma do rzeczy? Skoro wiedzieliście że będą problemy finansowe, mieszkaniowe, bytowe (NIE WIERZĘ, że wszystko posypało się na raz w ciągu tygodnia od urodzenia dziecka), to po co decydowaliście się na dziecko?Gdyby to była wpadka, to jeszcze jakoś bym to zrozumiała - no bo to niespodziewane i niezaplanowane, ot taka niespodzianka. Ale nie rozumiem decydowania się na dzieciaka "bo tak, bo poroniłam, bo muszę mieć dzidzi teraz już". Mając dochody 1800 zł miesięcznie. Przecież trudno z tego wyżyć w 2 osoby, a co dopiero z niemowlęciem...
Postąpiliście bardzo nieodpowiedzialnie decydując się na taki krok w takim okresie i już. I nie, nie chodzi o to, że wam się pogorszy komfort życia, tylko chodzi o to bidne dziecko - a gdybyście nie dostali przydziału, to co, gnieździlibyście się w jednym pokoju u mamusi? Ile? Rok, dwa? Pięć? Pozwoliłabyś, żeby twój syn wysłuchiwał jak własna babcia każe mu wypi***dać z domu? I tak, teściowa nie ma obowiązku ciuciania nad twoim synkiem, nie ma obowiązku go kochać, ma pełne prawo wielbić swojego psa i olewać twojego syna - brutalne, ale prawdziwe. Nikogo się do miłości nie zmusi. I tak, postąpiłaś nieodpowiedzialnie zostawiając dziecko na łóżku samo. Nie wierzę, że odwróciłaś głowę na sekundę, pies zdążył wbiec do pokoju, wskoczyć na łóżko przebiec po twoim synu. Czemu nie zamknęłaś drzwi od pokoju, skoro wiedziałaś, że pies ma w zwyczaju biegać i skakać po łóżku? |
|
|
|
|
#154 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
|
Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#155 |
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
|
Dot.: Teściowa ;(
A ja ponawiam pytanie do autorki: GDZIE BYSCIE TERAZ MIESZKALI GDYBY MAMA FACETA WAS NIE PRZYGARNĘŁA?
to ważne bo ciągle piszesz że kobieta sama chciała a potem jej sie odmienilo a nie że za bardzo nie miała wyboru bo sami zwaliliscie sie się jej na głowę uznając że jak nie macie warunków to ona ma obowiązek dac dach nad głową i utrzymywać a to gowno prawda...
Edytowane przez GrumpyCat Czas edycji: 2013-07-27 o 08:29 |
|
|
|
|
#156 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
Znalazłaś już pracę ? Żyjesz z tż na wynajmowanym ?Co do tematu zarobków tutaj poruszanego u mnie w mieście ludzie zarabiają najniższą krajową, jest ogromne bezrobocie. Mają najniższą można skromnie z tego wyżyć. Mam koleżankę ma dziecko, pracuję na pół etatu, zarabia połową najniższej , mąż nie wiele więcej niż najniższa i są z tego w stanie wyżyć. Za 1800 zł można skromnie w trójce wyżyć. No chyba , że niektóre wizażanki miały na myśli życie na wysokim poziomie typu wczasy za granicą, co tydzień kino, drogie zabawki dla dziecka to wtedy nawet 3000 będzie mało. Dzisiaj w Polsce, nie ma gwarancji pracy na wieki, w każdej chwili można ją stracić , nawet jak sie miało super pracę za grube pieniądze i co wtedy ktoś ma zrobić jak ma małe dziecko , oddać je komuś . Mam kuzynkę nie pracuję 2 dzieci, mąż tylko pracuję i też są wstanie wyżyć i żyć normalnie. Tyle, że nie jeżdżą na wczasy za granicę, nie mają dwóch aut, tylko jedno itp. |
|
|
|
|
|
#157 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Teściowa ;(
Haha to może też sobie zaraz machnę dziecko
nie mam pracy, nie mam gdzie mieszkać, ale SZUKAM i wprowadzę się do teściów - no przecież muszą mnie przyjąć bo urodzę im wnuka!
|
|
|
|
|
#158 | ||
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
|
Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
Więc zgłaszam. Mąż dobrze zarabia i nie ciągnę kasy od rodziców więc nie narzekam Ja sobie dorabiam i planuję otworzyć własną działalnośc. Zaspokoiłam ciekawość? Lepiej ci? eot ![]() ---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ---------- Cytat:
Ja bym w życiu nie zgodziła się na mieszkanie z teściami.Tajkuna rozumiem że masz już umowę na czas nieokreślony i własne wielkie mieszkanie Mądralo Mnóstwo ludzi mieszka w wynajmowanym mieszkaniu, lepsze to niż żerowanie na teściach ![]() Autorka przestała się udzielać, a tak chciałam dostać odpowiedź na moje pytanie
|
||
|
|
|
|
#159 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Teściowa ;(
Generalnie problemem watku nie jest to, ze ona nie pracuje. Nic dziwnego w tym, ze jedna osoba (niewazne, czy kobieta czy facet) nie pracuje zawodowo i zajmuje sie domem/dziecmi/whatever. Problem w tym, ze RODZINA jako niezalezna jednostka, niezaleznie od podzialu obowiazkow, powinna umiec sama zaspokoic swoje potrzeby materialne. Oni nie sa w stanie tego zrobic bez "pomocy" tesciow, ktora okupiona jest tym, czym jest, a tak w ogole wydaje sie wymuszona.
A to, jak rozdzielaja to miedzy soba, czy ona zarabia kokosy a on gotuje obiady i prowadzi dom czy odwrotnie czy maja prace na podobnym poziomie czy jedno zarabia duzo wiecej jest mniej wazne.
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#160 | |
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
|
Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#161 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
Mnie wychodzi, że generalnie to problemem w tym wątku są roszczeniowość, niedojrzałość, nieodpowiedzialność, przedmiotowe traktowanie dziecka i bezmyślność, mniej więcej w tej kolejności. Bycie utrzymanką w tym określonym kontekście spokojnie zmieści się w kilku z tych kategorii. |
|
|
|
|
|
#162 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 780
|
Dot.: Teściowa ;(
Dziewczyny, czy Wam się coś nie pomyliło?
Nie zagalopowałyście się za bardzo? Dziewczyna zakłada wątek, ponieważ najprawdopodobniej nie wie co robić, czuje się może sama z problemem, chciałaby przeczytać coś sensownego. I co się dzieje? Wy rzucacie się niemal jak sępy, jakbyście czerpały jakąś satysfakcję z dowalenia jej. Ja cały czas nie mogę zrozumieć po co pisać, jeśli nie potrafi się pomóc? Bo zawsze można dowalić? Jakim prawem oceniacie Autorkę? Wiecie o maleńkim skrawku jej życia. Tylko o tym, co chciałaby, żebyście wiedziały. Pewnie powiecie, że macie takie a nie inne wnioski na podstawie tego co napisała i że w takim razie mogła więcej. Nie, nie mogła bo po co? Istotne jest to co napisała. O teściowej, o psie, o relacjach. Nie musi opisywać innych szczegółów ale Wy ją ciągniecie za język. Nie uważacie, że wyciągacie już za badzo intymne i osobiste sprawy? Jakie ma znaczenie ojciec Autorki? Jego choroba? Za chwilkę pewnie pojawi się pytanie gdzie się Autorka poznała z mężem/narzeczonym i jak zrobili dziecko, w jakiej pozycji itd. Kurczę, dziewczyny... Nakręcacie się nawzajem i naprawdę przesadzacie. Przykre to. |
|
|
|
|
#163 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Teściowa ;(
A jak nie umie to co? Nie jest rodziną?
Dziewczyny co Wy za bzdury piszecie! Ja znam wiele wiele wiele rodzin które mieszkają u rodziców ale w życiu bym nie pokusiła się o stwierdzenie że nie są rodziną bo nie mieszkają sami. Ludzie kochani, nie każdego na coś takiego stać! Przecież to jest Polska, wielkie bezrobocie, problem z mieszkaniami, problemy ze wszystkim. Gdyby czekać aż będzie się zarabiało miliony, i miało się własne M... można się tego nie doczekać! I co do śmierci ma się żyć samemu bo się nie ma odpowiedniej pracy, chaty czy samochodu? Dziewczyna ma problem.. ja widzę taki ratunek żeby uciekać. Można wynająć jakiś mały pokoik, bez żadnych luksusów, ale być samemu. Wszystkie wizażanki tutaj rozumy pozjadały. Czyta Was się strasznie. Tyle w temacie. ---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ---------- Cytat:
I co w takiej sytuacji? Może jeśli ktoś jest bez sumienia to i usunie dziecko, ale większość jednak te dziecko rodzi. I co miała zrobić ta dziewczyna? Oddać dziecko do domu dziecka? Pfff.. A gdzie facet i jego wina? Czemu to dziewczyna jest winna?
__________________
Szczęśliwa żona od 02.08.2014r. ![]() ![]() 1 lipiec 2022- czekamy na Ciebie maleństwo |
|
|
|
|
|
#164 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#165 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Teściowa ;(
Ok tego nie doczytałam. Nie dałam rady całego wątku czytać
__________________
Szczęśliwa żona od 02.08.2014r. ![]() ![]() 1 lipiec 2022- czekamy na Ciebie maleństwo |
|
|
|
|
#166 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
Dlatego nie rozumiem trochę postawy teściowej autorki, która woli psa.
|
|
|
|
|
|
#167 | |
|
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 955
|
Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
Autorka sama napisała, że dziecko było planowane. Uważniej przeczytaj wątek
|
|
|
|
|
|
#168 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
|
#169 | |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
Powiedziane było autorce - wyprowadź się - nie. Powiedziane było - porozmawiaj z teściową na spokojnie - nie da się. No to czego autorka oczekuje? |
|
|
|
|
|
#170 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
|
Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
![]() Pomyślała, że pojedzie sobie trochę wraz z innymi po tej okropnej "teściowej", a wyszło nieco inaczej. ---------- Dopisano o 02:54 ---------- Poprzedni post napisano o 02:50 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#171 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 626
|
Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
---------- Dopisano o 06:28 ---------- Poprzedni post napisano o 06:26 ---------- Cytat:
![]() to,że wszystkie babcie w twoim otoczeniu opiekują się wnukami nie oznacza,że teściowa autorki też musi
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
||
|
|
|
|
#172 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: Teściowa ;(
Babcia podk*a chodzi bo synek sprowadzil do domu 20latke ktora nie pracowala tylko dzieciaka razem machneli
|
|
|
|
|
#173 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 790
|
Dot.: Teściowa ;(
|
|
|
|
|
#174 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Teściowa ;(
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;41987072]Nie dziecko, tylko Olusia!
A poza tym szczerze mam nadzieję, że to prowo, że jakaś nastolatka się nudzi na wakacjach, a nie prawda...[/QUOTE] WYCZEKANEGO Olusia! |
|
|
|
|
#175 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Teściowa ;(
|
|
|
|
|
#176 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Teściowa ;(
Teściowa - ciemna strona naszej matki. Niektórzy twierdzą, że nie można mieć dobrej relacji z teściową, jeśli nie mamy dobrego kontaktu w duszy z matką. A ponieważ każde dziecko marzy o kochającej matce, to wolimy przeżywać trudności w relacji z matką w innym miejscu... teściowa do usług... a wszystko nieświadomie.
|
|
|
|
|
#177 | |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
|
Odp: Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
To jakies bzdurne gusla. |
|
|
|
|
|
#178 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 108
|
Dot.: Teściowa ;(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#179 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 522
|
Dot.: Teściowa ;(
Mam 3 teściowe, każdej musiałam się nauczyć gdyż każda o innym charakterze i temperamencie.
Pomimo, że odeszłam od ich synów nadal jestem z nimi w dość dobrym kontakcie. Z jedną z nich mieszka moja nastoletnia córka gdyż ma blisko wymarzoną szkołę a mieszkając ze mną musiałaby albo zrezygnować ze szkoły albo mieszkać sama w wynajmowanym pokoju. Odwiedzam je z okazji świąt i imienin, często rozmawiam przez telefon, pomagam w załatwieniu wielu spraw urzędowych itp. Kobiety kulturalne, sympatyczne na swój sposób, zgodne, życzliwe. Ale nie wyobrażam sobie abym ja z nimi musiała mieszkać. Tak jak nie wyobrażam sobie mieszkania z koleżanką, sąsiadką, osobami które lubię ale nie chciałabym mieszkać z nimi na stałe. Autorko, jeśli chcesz spokoju, jeśli chcesz sama o wszystkim decydować to nie ma innego wyjścia tylko przeprowadzka. |
|
|
|
|
#180 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 286
|
Dot.: Teściowa ;(
Witam wszystkie dziewczyny udzielające się w tym wątku.
Czytając Wasze wypowiedzi złapałam się za głowę Fala krytyki, niezrozumienia, wymądrzania się i oceniania innych mnie poraża. Dziewczyna chciała się wygadać, zwrócić się o pomoc, radę a jedyne co tu przeczytała to najeżdżanie na nią. Jestem przerażona tym co czytam. Jak można byś tak mało wyrozumiałym i wręcz bezczelnym i posuwać się momentami do naprawdę ostrych słów krytyki nie znając kogoś a oceniając go zaledwie po kilku napisanych linijkach tekstu? Komentarze typu "dzieci bawią się w dom", dywagacje na temat czy babcia dziecka jest teściową czy nie i czy kiedykolwiek nią będzie, zarzucanie komuś żerowanie na innych, czy inne temu podobne są po prostu nie na miejscu. Wierzcie lub nie ale teściowe bywają okropne, mimo tego, że kiedyś traktowały kogoś jak własną córkę/ syna. Niektórym babciom po prostu odbija po urodzeniu się wnuka a ich zachowanie pozostawia wiele do życzenia. Biaszko - po pierwsze nie przejmuj się krytykującymi osobami bo widać wiele z nich zwyczajnie nie umie wczuć się w czyjąś sytuację i ma małą tolerancję dla innych i ich poglądów. - po drugie doradzam na spokojnie porozmawiać z teściową, powiedzieć że jest Ci przykro, że Wasze relacje uległy takiemu pogorszeniu (bo przecież sama piszesz że kiedyś było lepiej), powiedzieć na spokojnie razem z ojcem Twojego dziecka co Wam leży na sercu i zapewnić, iż widzicie że sytuacja nie jest najlepsza i chcecie porozmawiać aby i ona mogła powiedzieć o co jej chodzi. Może jak każdy będzie mógł na spokojnie przedstawić swoją perspektywę spojrzycie na siebie inaczej Rozmowa jest bardzo ważna bo może pomóc załagodzić konflikt i ustalić czego strony od siebie oczekują do czasu wyprowadzki. - Po trzecie staraj się nie nakręcać i nie nastawiać źle. Bierz dziecko i wychodź jak najczęściej z domu. Czy to do znajomych, czy na spacer. Staraj tak zorganizować sobie czas aby jak najmniej o tym myśleć i jak najmniej przebywać w takim miejscu gdzie jesteś podenerwowana bo dziecku Twoje emocje się udzielają. Wiem co mówię bo mnie moja teściowa tak skutecznie potrafi doprowadzić do szału, że moje bardzo grzeczne z natury dziecko jak tylko wchodzi do niej do domu od razu płacze i marudzi co mu się nigdy i nigdzie indziej nie zdarza - Po czwarte szukaj oparcia w swoim facecie bo to bardzo ważne abyście grali w tej samej drużynie. Dla pocieszenia dodam, że doskonale Cię rozumiem. Po urodzeniu dziecka moje relacje z treściową uległy zupełnej zmianie. Ona traktowała mnie jak córkę, ja ją jak drugą matkę. Uwielbiałam do niej przyjeżdżać, rozmawiać z nią przez tel, jednak po tym jak blisko 7 tyg temu urodziłam synka coś jej odbiło. Wszystko co robię z dzieckiem jej zdaniem robię źle. Bez względu na to czy widzę się z nią minutę czy 3 godz stoi nad moim dzieckiem i chrzani co źle robię, a jej zdaniem absolutnie nic nie wiem, nic nie umiem i o zgrozo nie chcę jej słuchać. Przykład tego jak komentuje dosłownie wszystko!: W kwestii samego tylko ubranka każdego dnia mówi- że brzydko go ubieram, bo dziecko powinno być ubrane tylko na biało a ja go kolorowo ubieram, że ponuro w tym wygląda, że dzieciom nie pasują żadne kolorki, że niepraktyczne ubranka, co to ma znaczyć że dziecko jest ubrane w pajacyka bo kaftanik jest najlepszy a ja jej nie słucham i nie kupiłam żadnego, że zapięcie na suwak a nie sznureczek lub zatrzaski jest złe, że robię mu krzywdę ubierając go w ubranko zakładane przez główkę a nie rozpinane, że go przegrzewam lub za chłodno ubieram, że niewygodne ubranka mu kupuję, skarpetki też złe bo na pewno go opinają bo dziecku nie powinno się zakładać normalnych skarpetek tylko takie luźniutkie materiałowe buciki żeby gumka nie obciskała. Komentuje po prostu wszystko! Ubranie, to jak go podnoszę, jak trzymam, jak i kiedy karmię, jak go usypiam, jak kąpię, czego używam do kąpieli, to gdzie i kiedy z nim spaceruję- nie muszę chyba dodawać, że absolutnie wszystko robię źle Moje dziecko ma dopiero 7 tyg a ona już mi oświadczyła że nie pozwoli mi wysłać go na kolonie, że nie pozwoli mi nawet sporadycznie nakarmić go gerberkiem ze słoiczka, ustala kiedy możemy gdzie z nim wyjść/ wyjechać. Pampersy oczywiście to zło, bo dla niej istnieją tylko pieluchy tetrowe a ja jestem wyrodną matką która katuje dzicko dla własnej wygody i męczy dziecko sztuczną pieluszką Słuchać się tego nie da.
__________________
"Pracuj tak ciężko nad sobą, byś nie miał czasu krytykować innych"
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:35.







to ważne
bo ciągle piszesz że kobieta sama chciała a potem jej sie odmienilo a nie że za bardzo nie miała wyboru bo sami zwaliliscie sie się jej na głowę uznając że jak nie macie warunków to ona ma obowiązek dac dach nad głową i utrzymywać a to gowno prawda...
Znalazłaś już pracę ? Żyjesz z tż na wynajmowanym ?
nie mam pracy, nie mam gdzie mieszkać, ale SZUKAM 



![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)







Fala krytyki, niezrozumienia, wymądrzania się i oceniania innych mnie poraża. Dziewczyna chciała się wygadać, zwrócić się o pomoc, radę a jedyne co tu przeczytała to najeżdżanie na nią. Jestem przerażona tym co czytam. Jak można byś tak mało wyrozumiałym i wręcz bezczelnym i posuwać się momentami do naprawdę ostrych słów krytyki nie znając kogoś a oceniając go zaledwie po kilku napisanych linijkach tekstu?
Komentarze typu "dzieci bawią się w dom", dywagacje na temat czy babcia dziecka jest teściową czy nie i czy kiedykolwiek nią będzie, zarzucanie komuś żerowanie na innych, czy inne temu podobne są po prostu nie na miejscu. 
