Dieta OXY

[naczelnabrunetka]

czy możecie mi powiedzieć szacunkowo, ile w diecie jest posiłków z ryb? nie przepadam za rybami, a jeśli większość posiłków opiera się właśnie na nich, to nie opłaca mi się kupować :P

[Isenia]

oj tam jeden słodycz wiosny nie czyni... ja dziś smażyłam mężowi i synkowi pierogi echhhh nie było łatwo, tak z przyzwyczajenia człowiek by hapsnął :P

[dominika880306]

Witam
przeczytałam wątek od deski do deski i postanowiłam, że i ja coś napiszę.

Jakiś czas temu byłam na 3D Chilii i naprawdę chwalę sobie tę dietę, ale niestety odpuściłam totalnie i kilogramy wróciły.....
Nie potrafię sama wymyślać sobie posiłków i wolę mieć gotowy jadłospis więc startuję z OXY zaczynam w piątek lub w sobotę, bo muszę zakupy zrobić.

Życzę wszystkim powodzenia

p.s. Za miesiąc mam wesele (nie swoje) i muszę zmieścić się w sukienkę.

[yshtarr]

Napisane przez naczelnabrunetka

czy możecie mi powiedzieć szacunkowo, ile w diecie jest posiłków z ryb? nie przepadam za rybami, a jeśli większość posiłków opiera się właśnie na nich, to nie opłaca mi się kupować :P

Przez cały okres diety:

jakieś piętnaście posiłków, łosoś, sola, makrela, tuńczyk, paluszki surimi, w różnych posiłkach, nie tylko obiady. Dominują w pierwszym tygodniu.

[Muszka80]

Witam
U mnie dziś dzień 4.
Wczoraj zamiast łososia pieczonego w foli na obiad zjadłam łososia w plastrach + warzywa. Jak myślicie można tak zamienić?

[karoline3ek]

Kusicie żeby spróbować, jednak zakup diety 3 tygodniowej jak na studencki budżet to trochę obciążenie
Kojarzę, że 1 tydzień białko głównie zwierzęce więc pewnie same ryby/kurczak?
Jak dobieracie białko w 2 tyg gdzie trzeba dołączyć roślinne?

[Isenia]

może poszukać na chomiku ...

Ja też zamieniam dziś np zamiast indyka jadłam pierś bo poprostu nie lubię indyka

I ten koktajl to zaczełam nie miksować jakoś lepiej jest zjadliwy jak muszę przerzuć, 3 dni spadek 1kg , zobaczymy co dalej... jakoś mam motywację, co prawda nie mogę się zebrać na bieganie... dziś deszcz ...

[yshtarr]

Nie wiem o co chodzi. Przez pierwsze 3 dni, miałam spadki po jakieś 300 g na dzień. A dziś po tygodniu weszłam na wagę, a tam o 0,5 kg więcej od wagi wyjściowej. Załamałam się. Też tak miałyście może? Może to ta objętość posiłków, bo czasem wg wagi w przepisie wychodzi naprawdę dużo, a z drugiej strony nigdy nie było ponad 1400 kcal na dobę, bo codziennie liczyłam. Z grzeszków - tylko tyle, że kawę piję, ale nigdzie nie jest powiedziane, że nie wolno. Do tego biegam 4 razy w tygodniu po ok 45 minut. A z drugiej strony ubrania jakby luźniejsze... Co Wy na to?

[Isenia]

czasem tak jest z wagą, dlatego powinno się ważyć raz na tydzień, a nie codziennie :P jutro staniesz i będzie mniej

[yshtarr]

No nie ważę się codziennie, tylko pierwsze 3 dni i były spadki a teraz mam więcej niż wyjściowo. Po pierwszy tygodniu. Masakra;p Chyba nigdy nie uda mi się schudnąć;p Bo nie ma opcji, żebym jeszcze mniej jadła i więcej ćwiczyła...

[Muszka80]

Witam ponownie
Mam pytanie, może trochę głupie ale nigdy nie jadłam paluszków surimi i nie wiem jak się je przygotowuje
Kupiłam i na opakowaniu nie ma nic napisane i nie wiem czy one są gotowe do jedzenia po otwarciu opakowania, czy też trzeba je jakoś przyrządzić. W diecie niestety są tylko wymienione i nic więcej.

[hope01]

Kupiłaś mrożone czy z lodówki?
Z lodówki od razu, mrożone w mikrofali robię zawsze

[dominika880306]

Napisane przez yshtarr

Nie wiem o co chodzi. Przez pierwsze 3 dni, miałam spadki po jakieś 300 g na dzień. A dziś po tygodniu weszłam na wagę, a tam o 0,5 kg więcej od wagi wyjściowej. Załamałam się. Też tak miałyście może? Może to ta objętość posiłków, bo czasem wg wagi w przepisie wychodzi naprawdę dużo, a z drugiej strony nigdy nie było ponad 1400 kcal na dobę, bo codziennie liczyłam. Z grzeszków - tylko tyle, że kawę piję, ale nigdzie nie jest powiedziane, że nie wolno. Do tego biegam 4 razy w tygodniu po ok 45 minut. A z drugiej strony ubrania jakby luźniejsze... Co Wy na to?

Dlatego lepiej się mierzyć niż ważyć. Sporo biegasz, więc na pewno mięśnie się rozrastają a jak wiadomo mięśnie ważą więcej niż tłuszcz !!
Pomierz się dokładnie i nie stawaj na wagę! a pomiary porównaj po 2 tygodniach - na pewno będziesz miło zaskoczona

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez Muszka80

Witam ponownie
Mam pytanie, może trochę głupie ale nigdy nie jadłam paluszków surimi i nie wiem jak się je przygotowuje
Kupiłam i na opakowaniu nie ma nic napisane i nie wiem czy one są gotowe do jedzenia po otwarciu opakowania, czy też trzeba je jakoś przyrządzić. W diecie niestety są tylko wymienione i nic więcej.

Witaj w klubie - ja też nie jadłam nigdy paluszków surimi i w końcu będę miała okazję wypróbować.

PYTANIE
uważacie, że można zamieniać posiłki? chodzi mi tylko o zamianę obiadu w poszczególnych dniach na obiady z innego dnia?
Zabieram obiad ze sobą do pracy, a krewetki grillowane, a później odgrzane w mikrofali to chyba nie będzie dobry pomysł, więc zrobiłabym sobie w weekend

[Muszka80]

Hej
Surimi kupiłam z lodówki, więc dorzuciłam do sałaty lodowej zamiast krewetek bo ich raczej nie przełknę zle mi się kojarzą
Jak na razie zamieniłam 2 dania, pieczonego łososia na surowego (wędzonego na zimno) i krewetki na surimi.

[Isenia]

Też mi się wydaje, że można zamieniać, wydaje mi się, że ma być białko w tym mięsie i tyle... ja też obiady jem w pracy, ale mi co prawda gotują :P, jednak krewetki sobie odpuściłam ( za drogie, żeby je tak łykać w pracy :P ) a zamieniłam na pierś, indyka też zamieniłam na pierś bo nie lubię indyka.


zobaczymy

[egipskaa]

Cześć dziewczyny, ja dzisiaj zaczęłam 5ty dzień i prawie 3 kg na minusie. Nawet jeśli to spadek wody i tak czuję , się lepiej. Staram się dokładać tyle ile możliwe- ruch. 20 minut rowerem do pracy i z powrotem, a jak nie pozwala na to pogaoda to zmuszam się do ćwiczeń w domu.Dziś na śniadanie racuchy z otrębów i żurawiny, muszę Wam powiedzieć, że są pysznę! Nie spodziewałam się. Ja używam tylko otrębów owsianych, bo zostały mi po diecie Dukana. Do racuchów zmieliłam je w młynku do kawy, żeby bardziej przypominały mąkę wyszły super. Udało mi się usmażyć je zupełnie bez tłuszczu. Codziennie minimalnie uszczuplam dodatki lub porcje, żeby móc wpleść dodatkowe mleko i kawę z rana bo bez niej nie potrafię żyć

[Isenia]

Ja dziś dzień 6 i jakoś najgorzej mi poszedł, obiad póżno na podwieczorek nie miałam siły i wcale nie chce mi się jeść kolacji... Na stronie fb oxy diet - napisane jest, że można pić kawę z mlekiem 1,5%, też jest kilka fajnych informacji jak można zamieniać niekture składniki...

Mam pytanie jakiej żurawiny używacie... ja kupiłam w biedronce i nie wiem czy ona dobra jest bo ona jest słodzona- suszona, kupiłam drugą w lidlu i to samo...

Fajne jest to, że codziennie rano widzę spadek, choćby 100g ale zawsze ja mam na razie 2 kg mniej i bardzo się cieszę...

Dodatkowo kupiłam sobie rower, tak mocno spontanicznie... nie jeżdziłam 20lat normalnie od podstawówki :P, i nprawdę tego się nie zapomina, przejechałąm 7km od sklepu do domu WOW! ale jestem z siebie dumna :P

[agnes1980de]

hejka....ja tez zamowilam diete oxy,ale nie wiem co sie dzieje,bo zamowilam ja 07.05.2014 i do dzisiaj cisza.A jak bylo u ciebie?z gory dziekuje i pozdrawiam

[egipskaa]

Mi niestety paluszki surimi nie wchodzą, w sałatce z krewetkami dzisiaj na dniu 7 delikatnie je zasmazylam (na łyżce oliwy wg jadłospisu) z czosnkiem i papryką i ziołami plus sałata lodowa. Krewetki lubię ale paluszki jem prawie bez gryzienia byle je mieć za sobą usmiech.gif u mnie też mała demotywacja bo jeszcze wczoraj rano było 65.2 dzisiaj 66.1 i nie wiem czemu ( na pewno nie okres...) Walczę dalej plus ćwiczę, może mięśnie ważą oczko.gif

[Isenia]

Ja też widzę, że mnie to menu zaczyna denerwować, jak na razie na wadze sukcesywnie mniej, ale tydzień fasolki, soczewicy, fasoli, bobu jest demotywujący :P, no i denerwuje mnie trochę, że na podwieczorek jest codziennie koktajl... doszłam do etapu, że jem na sucho i popijam wodą... I nie wiem jak wam ale porcje są przeogromne... ilościowo dla mnie za dużo, no ale zobczymy mam zamian wytrwać mniej więcej do końca

[Muszka80]

Witam ponownie
Ja już 10 dzień na dietce i 5kg "se" poszło
Mam problem z naleśnikami, a wcześniej z racuchami, bo nie umiem ich zrobić
wychodzi mi papko-jajecznica a nie jedna całość.
Czy Wy też tak macie?

[egipskaa]

Muszka80 Zazdroszczę! JA jutro 10 dzien a mam niecałe 3 kg... waga stoi od niedzieli...

[Muszka80]

Daj znać jak tam te naleśniki Ci wyszły

[Arche1982]

Za mną 17 dni, ale jak waga stała tak stoi.

[egipskaa]

Muszka80 oto naleśniki

Robiłam je bardziej jako racuchy bo raczej jednego dużego się nie da...
Patelnia teflonowa, smażone na sucho.
Marchewke zmieliłam w rozdrabniaczu, otręby w młynku do kawy zmielone na proszek (ala mąka), wszystkie składniki razem i łyżką rozlewałam na patelnię. Smażyłam pod przykrywką na średnim ogniu żeby się scieły i łatwo je było obrócić.

Zjadłam 4, 2 zostały.

Smak generalnie mnie nie powala, może ze słodzikiem byłyby lepsze.

[just_girl22]

Dziewczyny zakupiłam dietę w poniedziałek i moja waga spadła przez 2 dni o 3 kg, także myślę, że naprawdę warto zainteresować się tą dietą Jestem przeszczęśliwa!

[Isenia]

Ja jestem dziś dzień 11 jakoś idzie , trochę zamieniam skłdniki np ciecierzycę na fasolkę... waga cały czas spada, może nie szalowo ale od początku ok 3kg, już przed dietą trochę przykręcilam śrubę więc może dlatego wolniej :P, bo nie ma tego efektu pierwszego momentu i zejścia wody...

[ulci]

Cześć dziewczyny! Jestem 20sty dzień na tej diecie, więc wielkimi krokami zbliżam się do końca. Dużo nie schudłam bo 3,5 kg, ale zaczynałam od 60 kg przy wzroście 174 cm, więc nie mam dużo do zgubienia. Jeśli chodzi o posiłki, to wg mnie są bardzo obfite, czasem nie do zjedzenia. Szczególnie jeśli chodzi o warzywa. Nie miałam żadnych grzeszków, wszystko skrupulatnie ważyłam. Najbardziej brakowało i nadal brakuje mi czegoś słodkiego, chociaż ten oxy shake w miarę zaspokaja tę potrzebę. Jedynie co mnie martwi to lekko acetonowy zapach z ust, więc dobrze, że dietkę kończę już jutro. W diecie są ciekawe pomysły na posiłki, które są smaczne. Produkty w większości są łatwo dostępne, choć niezbyt tanie. Jeszcze nie liczyłam, ale myślę, że dieta kosztowała mnie ok 400 zł.
Generalnie polecam, bo najważniejsze że dieta nie polega na głodowaniu.
A i jeszcze co do wagi to też waha mi się i czasem rano miałam nawet +800 g. Teraz waga od kilku dni utrzymuje się na tym samym poziomie, mam nadzieję że jeszcze zgubie chociaż 0,5 kg

[xxandrass]

Hey! Ja jestem na tej diecie 12 dzień i w zasadzie nie jest ona dla mnie problemem, tzn. nie czuję głodu, nie mam napadów głodu, jestem ciągle w dobrym nastroju. Ja startowałam od 64kg (poranne ważenie na czczo) a dziś rano zanotowałam 61,1, więc 3 kg poszło w 12 dni. CZY KTÓRAŚ Z WAS POWTARZAŁA DIETĘ OXY ALE RAZEM Z FAZĄ PIERWSZĄ?

[egipskaa]

Ja jestem na dniu 13, wczoraj postanowiłam, że będę sie ważyć i robić pomiary co tydzień, bo codzienne ważenie tylko mnie frustrowało...(od tygodnia brak spadku wagi, dodatkowo wahania jakieś 800 g w górę...)
Będzie trudno, bo ciężko opanować się żeby rano nie wejśc na wagę