Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)

[syklamen]

A osoba, która założyła wątek nie może edytować pierwszego postu i wpisać tam nasze nicki i nasze aktualne wymiary? I potem dodawać kolejne? A pomiary by był np. co dwa tygodnie?

Ja na razie nie mam centymetra, ale jak będzie trzeba to zakupię.


No i dzisiaj na drugie śniadanko rzeczywiśce zrobiłam sobie pyszne tosty: dwie kromki chleba słonecznikowego, posmarowałam twarożkiem z ogórkiem i szczypiorkiem, włożyłam kiełbaskę z indyka, pomidorek koktajlowy i szczyptę startego sera żółtego. Do tego kropla ketchupu - bo wiem, że się niby nie powinno go jeść, bo zbyt przetworzony jest. Do tego soczek wyciśnięty z pomarańczy, bez cukru. Pycha.

[Karolinek1987]

Napisane przez syklamen

A osoba, która założyła wątek nie może edytować pierwszego postu i wpisać tam nasze nicki i nasze aktualne wymiary? I potem dodawać kolejne? A pomiary by był np. co dwa tygodnie?

Ja na razie nie mam centymetra, ale jak będzie trzeba to zakupię.


No i dzisiaj na drugie śniadanko rzeczywiśce zrobiłam sobie pyszne tosty: dwie kromki chleba słonecznikowego, posmarowałam twarożkiem z ogórkiem i szczypiorkiem, włożyłam kiełbaskę z indyka, pomidorek koktajlowy i szczyptę startego sera żółtego. Do tego kropla ketchupu - bo wiem, że się niby nie powinno go jeść, bo zbyt przetworzony jest. Do tego soczek wyciśnięty z pomarańczy, bez cukru. Pycha.

ale extra drugie śniadanie
dobra to umówmy się, że zaczynamy od piątku i mierzymy i ważymy się co dwa tygodnie?

[babeczki]

Cześć dziewczyny
ja wczoraj pojechałam do TŻ i dziś prosto na zajęcia więc dopiero nadrobiłam wszystko co napisałyście

Napisane przez Karolinek1987

jak ja tęsknię za studenckim życiem mieszkacie razem z TŻ?
Babeczki ale Ci fajnie-prawie dwa kilo różnicy już suuuper,

ja nie mieszkam z TŻ, oboje mamy własne mieszkania w mieście w którym studiujemy, więc raz śpimy u niego raz u mnie :P ja wynajmuje jeden pokój i on tez:p planujemy od następnego roku/semestru wynająć jedno mieszkanie a w drugim zamieszkać :P

Napisane przez syklamen

Haha, ja odkąd jestem na diecie to też ciągle robię jakieś dietetyczne obiady czy sałatki. Jak nie byłam na diecie to zjadłam co było w lodówce, odgrzałam na szybko. Teraz rozmyślam, co będę następnego dnia jadła, przygotowuję dzień przed, liczę kalorie. Wszystko się kręci wokół jedzenia. A i tak mi głód ciągle towarzyszy.

Na dodatek dieta wcale nie jest taka tania. Wydawałoby się, że niby się mniej je, to mniej pieniędzy się wydaje. A nic z tego, ja jeszcze więcej wydaję, bo jak codziennie odpowiednio dobrany obiadek, sałateczki z piersią z kurczaka - to już trochę kosztuje, nie to co odgrzane parówki

A jak nie schudnę i wszystko będzie na marne to nie wiem, co zrobię

oj tania nie jest niestety, zawsze szłam do sklepu kupowalam cos do odgrzania albo robilam lasagne albo jadlam co mialam od mamy jakies pierogi czy cos:P a teraz? :P idź do sklepu, przemyśl co musisz mieć do zrobienia dietetycznego dania, kup droższe rzeczy bo mniej zawartosci tłuszczu:P masakra:P i u mnie też wszystko kręci sie w okół jedzenia niestety:P niby głodna nie chodzę, ale jednak myślę co chwilę co zjem i ile tego czasu zostało do posiłku :P

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

Cześć dziewczyny
ja wczoraj pojechałam do TŻ i dziś prosto na zajęcia więc dopiero nadrobiłam wszystko co napisałyście

ja nie mieszkam z TŻ, oboje mamy własne mieszkania w mieście w którym studiujemy, więc raz śpimy u niego raz u mnie :P ja wynajmuje jeden pokój i on tez:p planujemy od następnego roku/semestru wynająć jedno mieszkanie a w drugim zamieszkać :P


oj tania nie jest niestety, zawsze szłam do sklepu kupowalam cos do odgrzania albo robilam lasagne albo jadlam co mialam od mamy jakies pierogi czy cos:P a teraz? :P idź do sklepu, przemyśl co musisz mieć do zrobienia dietetycznego dania, kup droższe rzeczy bo mniej zawartosci tłuszczu:P masakra:P i u mnie też wszystko kręci sie w okół jedzenia niestety:P niby głodna nie chodzę, ale jednak myślę co chwilę co zjem i ile tego czasu zostało do posiłku :P

ale Wam dobrze fajnie jest mieszkać razem przed ślubem, bo można się tak naprawdę poznać, a nie kupować kota w worku

Dziewczyny słyszałyście coś o odżywce Revitalash? ja sobie kupiłam tańszą wersję czyli Xlash i powiem Wam, że jest genialna! kiedyś przedłużałam rzęsy a jak zdjełam to moje władne były w tragicznym stanie koleżanka mnie namówiła na odżywkę i teraz wszyscy się mnie pytają czy mam przedłużane czy sztuczne teraz szukam czegoś na włosy, bo strasznie mi wypadają, poprostu masakra! zastanawiam się czy to czasem nie przez dietę? może jem czegoś za mało?

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

ale Wam dobrze fajnie jest mieszkać razem przed ślubem, bo można się tak naprawdę poznać, a nie kupować kota w worku

Dziewczyny słyszałyście coś o odżywce Revitalash? ja sobie kupiłam tańszą wersję czyli Xlash i powiem Wam, że jest genialna! kiedyś przedłużałam rzęsy a jak zdjełam to moje władne były w tragicznym stanie koleżanka mnie namówiła na odżywkę i teraz wszyscy się mnie pytają czy mam przedłużane czy sztuczne teraz szukam czegoś na włosy, bo strasznie mi wypadają, poprostu masakra! zastanawiam się czy to czasem nie przez dietę? może jem czegoś za mało?

no kot w worku to mój TŻ nie będzie :P bo w mieście rodzinnym mieszkamy od siebie 5,5km więc od tych 4,5 roku widzimy się praktycznie codziennie czasami jak nie mamy czasu sie spotkać to podjeżdżamy na 20 minut do siebie pogadamy, damy buzi i wracamy:P ale dopóki się nie zamieszka razem tak całkiem całkiem, a nie takie pomieszkiwanie jak my teraz:P to i tak tak naprawdę nie wiemy co nas czeka:P
mi też włosy strasznie wypadają, ale i mocno się łamią ... i to już od jakiegoś czasu

Oglądałam wczoraj 'wiem co jem' -kocham ten program o makaronie
i dowiedziałam się, że jedzenie makaronu jest bardo dobre:P że włosi jedzą makaron codziennie i przecież mało który jest otyły, że makaron praktycznie nie tuczy i jeszcze długo pozostaje w żołądku, dlatego jak się nim najemy np na obiad to długo czujemy się syci ALE pod warunkiem, że wiemy jaki i jak gotować
trzeba kupować makaron TYLKO I WYŁĄCZNIE który ma skład : mąka z pszenicy durum 100% i woda .
bo dużo makaronów jest robionych z mąki pszennej, a to tak jak białe pieczywo, bardzo tuczy, a taki prawdziwy włoski makaron z mąki durum jest mniej przyswajalny przez biodra
poza tym, pani Kasia:P powiedziała też, że im mniej go rozgotujemy tym dłużej będziemy najedzeni i mniej przytyjemy czyli
gotowanie do miękkości = szybciej głodniejesz + więcej tyjesz +mniej wydalasz
a gotowanie o 1-2 minuty krócej =dłużej jesteś najedzona + mniej tyjesz + więcej go wydalasz :P
i to o gotowaniu tyczy się każdych makaronów, nawet tych ze zwykłej pszenicy :P ja zawsze kupowałam makaron lubelli, a jak dziś przeglądałam jej skład w sklepie, to tylko w makaronie lubelli do lasagne jest skład mąka durum, a tak w innych świderkach itp jest zwykła mąka pszenna:p

[Karolinek1987]

Babeczki masz rację, ja też się spotkałam z tym makaronem z pszenicy durum, poza tym on chyba nie ma w składzie jajek, jakoś o nim zapomniałam jutro go poszukam w sklepie teraz jem pełnoziarnisty, też nie najgorszy ale ten durum pewnie jest mniej kaloryczny
fajnie, że napisałaś o tym programie, bo nudzę się na tym zwolnieniu, a akurat sobie pooglądam

[syklamen]

Napisane przez babeczki

mi też włosy strasznie wypadają, ale i mocno się łamią ... i to już od jakiegoś czasu

Mi też właśnie. Kiedyś miałam o wiele grubsze, a teraz mi się wydaje, że mam ich coraz mniej.
Bierzecie może jakieś suplementy na to? Bo ja się zastanawiam nad zakupieniem takiego. I nie wiem, co wybrać.

Napisane przez Karolinek1987

ale extra drugie śniadanie
dobra to umówmy się, że zaczynamy od piątku i mierzymy i ważymy się co dwa tygodnie?

A obiadek też miałam pyszny: gotowana pierś z kurczaka posypana ziołami, pół torebki ryżu, sałata lodowa z pomidorkami koktajlowymi polana łyżką oliwy i brokuły polane sosem czosnkowym na jogurcie naturalnym.
Tym razem się najadłam, chyba mnie te warzywa tak zapchały.

Nie wiem, czy kupię do piątku centymetr. Ale jutro może podjadę gdzieś do galerii to i za centymetrem się rozejrzę. W takich większych suprmarketach powinien chyba być na jakimś dziale, prawda?

[babeczki]

a ja kupiłam dziś ten makaron z pszenicy durum takie świderki i do spaghetti na kiedyś, pewnie się przyda i wróciłam do domu, sprawdziłam składy moich makaronów w szafce i byłam mile zaskoczona bo makaron do lasagne mam właśnie z mąki durum 100% i wody :P
no i się wkopałam zadzwoniłam do TŻ pochwalić się 'nowymi zdobyczami i mówię, że ten makaron który mam do lasagne jest też ten dobry' a on 'czy ja usłyszałem "lasagne" ? ' no i powiedziałam, że mu wieczorem zrobię na kolację no więc możecie za mnie trzymać kciuki dziś mam nadzieję, że się nie poddam i nie zjem ! ale na pewno zostawie sobie mały kawałek na jutrzejsze śniadanie albo obiad, chyba za bardzo go kocham, żeby mu odmówić jak tak pięknie mówi o tym, że robię najlepszą lasagne na świecie aaaaaale będzie mi ciężko się dziś powstrzymać

[justynan01]

witam,
przepraszam że dopiero teraz się odzywam, ale czasami nawet nie mam siły przejrzeć neta. dziś za to chwilę wolnego mam w pracy to sobie nadrobiłam wszystko
co do tabelki, to wieczorem popatrze żeby zrobić ja online aby każda mogła sama wpisywać swoje miary.

[Karolinek1987]

Syklamen w centrum handlowym napewno będzie gdzieś centymetr-tylko gdzie?
no obiadek też pierwsza klasa ja się właśnie biorę za podiweczorek-jabłko, pomarańcz i banan-pokrojone, czekam na koleżankę i dla niej też zaplanowałam-lody śmietankowe z bananem i czekoladkami frutti di mare-ale mi będzie ślinka cieknąć
ja na włosy mam takie tabletki-calcium panthotenicum i po nich strasznie szybko rosną włosy, naprawdę, ale niestety nie pomagają na wypadanie, ale koleżanka mi dziś kupiła odżywkę na wypadanie, którą sama stosuje tylko ona jest dla mężczyzn-fryzjer jej polecił no zobaczymy
Babeczki trzymam kciuki żebyś się powstrzymała-nie daj się TŻ-napewno bestia bedzie namawiała pomyśl sobie-parę minut w ustach, godzina w żołądku-całe życie w biodrach
i pomyśl jeszcze jak Ci będzie jutro na obiad smakować już wliczona w jadłospis napisz wieczorem czy Ci się udało powstrzymać
albo będą oklaski albo baty
Justyna napisz coś, jak Ci szło ostatnio, jak dietka?

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

Babeczki trzymam kciuki żebyś się powstrzymała-nie daj się TŻ-napewno bestia bedzie namawiała pomyśl sobie-parę minut w ustach, godzina w żołądku-całe życie w biodrach
i pomyśl jeszcze jak Ci będzie jutro na obiad smakować już wliczona w jadłospis napisz wieczorem czy Ci się udało powstrzymać
albo będą oklaski albo baty

oj już mi mówi przez tel 'Kochanie ale się najemy wieczorkiem pyszności' mówię 'ale przecież ja staram się nie jeść, nie utrudniaj pliiiiiis' 'oj przecież Ty jesteś szczupła nie wygłupiaj się, nic się nie stanie jak zjesz kawałek ze mna' no i taka z nim rozmowa faceci nie potrafią zrozumieć, że dziewczyna jak zrzuci 3-5 kg to widzi i czuje różnicę i czuje się 100 razy lepiej dla nich to miesiąc wygłupiania się z 'nic nie jedzeniem' i tyle:p przynajmniej dla mojego:p wczoraj poszłam do TŻ do kuchni jak coś sobie szykował do jedzenia i mówi 'Kochanie, zrobimy dziś jakieś zapiekaneczki?' :P podniosłam bluzkę do góry i mówie 'widzisz? to co jest nad spodniami takie miękkie to boczki-ja je właśnie próbuje zgubić! ' a on 'boooziu masz ciałko jak marzenie, to co zjesz ze mna?' tyle mam w nim wsparcia

[Karolinek1987]

to faktycznie masz z nim ciężką sprawę zwłaszcza, że gotowanie z kimś a potem jedzenie przy filmiku i winku to jest jedna z większych przyjemności
ale wiesz jak odmówisz parę razy to się nauczy
ja teraz robię tak, że jak mam ochotę na coś czego nie powinnam jeść np szarlotkę, albo tagiatelle szpinakowe, to umawiam się z TŻ na konkretny dzień, że sobie pójdziemy to zjeść -zazwyczaj piątek- wtedy po pierwsze sobie planuję jadłospis na ten dzień tak, żeby z tym daniem nie przekroczyć limitu, a dodatkowo cały tydzień mam motywację się pilnować
nie dodam już jak bardzo smakuje mi potem takie zakazane danie-zamiast pochłonąć jak kiedyś w trzy minutki, to czasem zajmuje mi to 20 minut same korzyści

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

to faktycznie masz z nim ciężką sprawę zwłaszcza, że gotowanie z kimś a potem jedzenie przy filmiku i winku to jest jedna z większych przyjemności
ale wiesz jak odmówisz parę razy to się nauczy
ja teraz robię tak, że jak mam ochotę na coś czego nie powinnam jeść np szarlotkę, albo tagiatelle szpinakowe, to umawiam się z TŻ na konkretny dzień, że sobie pójdziemy to zjeść -zazwyczaj piątek- wtedy po pierwsze sobie planuję jadłospis na ten dzień tak, żeby z tym daniem nie przekroczyć limitu, a dodatkowo cały tydzień mam motywację się pilnować
nie dodam już jak bardzo smakuje mi potem takie zakazane danie-zamiast pochłonąć jak kiedyś w trzy minutki, to czasem zajmuje mi to 20 minut same korzyści

dokładnie tak to dla mnie jak na pierwszy raz oczekiwanie do jutra będzie wystarczające, żeby się motywować i mam nadzieje ze jutro będzie mi baaaardzo smakowało ja tak miałam wczoraj z łososiem, normalnie zjadałam go w sekundę, a wczoraj na kolacje kupiłam sobie opakowanko 50gram i były tam 2 takie małe zawijaski to jadłam chyba 10 minut aż TŻ się śmiał, że mi rybka odpłynie jak będę się tak delektować

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

za jakieś 1,5h przyjeżdza już TŻ po zajęciach do mnie i zostaje na noc, więc pewnie za jakąś godzinę się wezmę za robienie tej lasagne nieszczęsnej :P więc, żeby jeszcze o tym nie myśleć ćwiczę na hula hop :P

[Karolinek1987]

to super wieczorek Cię czeka miłego hulania i gotowania i co tam jeszcze

[justynan01]

a dziekuje
dieta idzie tak sobie, znów dzis uległam maffinie w pracy a obiecałam sobie że od dzis koniec,
do codziennych ćwiczen sie przywyczaiłam , wiec przed wczoraj było turbo, wczoraj skalpel, a dzis jeszcze nie wiem,
czasami po pracy jestem tak zmeczona ale nie daje sie )
a co do picie wody ja sobie wyciskam sok z cytryny i tak popijam cały dzien, bo też nie lubie takiej zwykłej wody

[syklamen]

Napisane przez babeczki

faceci nie potrafią zrozumieć, że dziewczyna jak zrzuci 3-5 kg to widzi i czuje różnicę i czuje się 100 razy lepiej dla nich to miesiąc wygłupiania się z 'nic nie jedzeniem' i tyle:p

To mój chyba nie jest typowym facetem, bo mnie wspiera w diecie i ćwiczeniach. Sam mówi, że moja idealna waga to tak z 5 kg mniej, wtedy bym najlepiej wyglądała. Oczywiście wiem, że i tak mu się podobam, ale sama nawet czuję się lepiej jak ćwiczę i jem zdrowo. A Tż mi doradza w diecie, w ćwiczeniach, tłumaczy co i jak. I nawet mi przygotowywał takie zdrowe obiadki żeby mi na diecie pasowało. Bo sam też sporo ćwiczy i wie, więcej ode mnie o diecie i ćwiczeniach.
Z drugiej strony wiadomo, że weekend razem do końca dietetyczny nie jest, i zawsze muszę czymś zgrzeszyć. Najczęściej drinkami, wtedy to już się pełna rozpusta robi. A potem mam wyrzuty sumienia i drżę, że przytyję ze 2 kg przez to.
Albo raz mnie chipsami skusił, mówi: 'masz należy Ci się' i jak miałam odmówić?

Ale ogólnie powiem Wam, że już mnie nawet do słodyczy nie ciągnie. Bo na diecie też można smacznie zjeść, tylko to zajmuje trochę czasu, żeby sobie przygotowywać te posiłki 5 razy dziennie.

[justynan01]

Dobra za glupia jestem , nowy office mnie zgubil i nie umiem go udostepnic online, wiec nie potrafię zrobić tabelki online. Przepraszam.

Ja juz po ćwiczeniach, dzis ćwiczyla ze mną Tiffani i Mel B
Jak tam u Was dzis z ćwiczeniami?

Syklamen masz szczescie ze swoim, mój mi marudzi że tego nie jem lub tamtego, a on by chciał ze mną posiedzieć i jeść
A dziś mi nawet pomagał w wyzwaniu na robienie deski, trzymal na moich plecach nogi, że jak mam obciazenie to lepiej kalorie spalam kocham go :-D

A chudzinki moje co myślicie o pasach wyszczuplających? Działają one? Ja mam taki cienki, zakładam go do ćwiczen zeby tak kregoslupa nie obciażać, ale zastanawiam sie czy zainwestowac w jakis grubszy, np. z Everlasta, czy jakto sie tam nazywa. Bądź, co bądź nawet przy tym cienkim jestem zlana potem, jak go zdejmuje to jest calutki mokry wiec walśanie nie wiem

[Grapefrutka]

pozwolicie że się przyłączę
8 kg to dokładnie tyle ile planuje się wygonić z mojego ciała

podglądałam Was przez chwilę z ukrycia i postanowiłam się ujawnić
wszak jak to mówią " w kupie siła!" więc jak się będziemy razem motywować poprzez pochwały i baciki za karę to jestem pewna że osiągniemy nasz cel

jeśli mogę coś dorzucić tak w ramach pokrzepienia serc to chciałabym Wam napisać żebyście się nie poddawały tak łatwo, wiem że na efekty diety/ćwiczeń trzeba trochę poczekać no ale niestety nie przytyło się w miesiąc więc i w miesiąc się nie schudnie trochę wytrwałości i samozaparcia a na pewno się uda! i powiedziała to ta co kocha jeść i twierdzi że życie jest za krótkie żeby wiecznie być na diecie i sobie odmawiać

[neska22]

Napisane przez justynan01

Dobra za glupia jestem , nowy office mnie zgubil i nie umiem go udostepnic online, wiec nie potrafię zrobić tabelki online. Przepraszam.

Ja juz po ćwiczeniach, dzis ćwiczyla ze mną Tiffani i Mel B
Jak tam u Was dzis z ćwiczeniami?

Syklamen masz szczescie ze swoim, mój mi marudzi że tego nie jem lub tamtego, a on by chciał ze mną posiedzieć i jeść
A dziś mi nawet pomagał w wyzwaniu na robienie deski, trzymal na moich plecach nogi, że jak mam obciazenie to lepiej kalorie spalam kocham go :-D

A chudzinki moje co myślicie o pasach wyszczuplających? Działają one? Ja mam taki cienki, zakładam go do ćwiczen zeby tak kregoslupa nie obciażać, ale zastanawiam sie czy zainwestowac w jakis grubszy, np. z Everlasta, czy jakto sie tam nazywa. Bądź, co bądź nawet przy tym cienkim jestem zlana potem, jak go zdejmuje to jest calutki mokry wiec walśanie nie wiem

ja miałam kiedyś taki

https://www.google.pl/search?q=pas+n...42%3B486%3B500

az kapało ze mnie jak go używałam podczas ćwiczen...ale gdzies mi się zagubił... cos tam na pewno dawał. nosiłam go np. jak szłam na jakiś aerobic albo na rowerku stacjonarnym ćwiczyłam



czesc babeczki

co do tabelki to chyba właśnie najlepiej ja zrobić np. w excelu i osoba która wstawila pierwszy post by mogla wklejać tabele do pierwszego posta...

ja mogę tabele robic ale wklejać musi Lenik (mogę przysyłać Lenikowi mailem )

ale mogę to robic dopiero wieczorami
musiałybyście mi przysyłać wymiary na pv to by mi łatwiej było

możemy podawac np.
wzrost
waga
obwód w biuście
obwód pod biustem
w talii (najwęższe miejsce)
wysokość pępka
biodra
udo
łydka
ramię

co Wy na to??


sporo piszecie i tylko Was po łebkach przeleciałam

[babeczki]

Dziewczyny jestem dumna! zrobiłam lasagne, nałożyłam chłopakowi wieelki kawałek jadł, aż mu się uszy trzęsły ;D nawet poszedł po dokładkę i zjadł jeszcze trochę mówił ' no nie zjesz naprawdę? Kotku no kawałek tylko' a ja odmówiłam jestem w szoku, że mi się udało matko, w całym domu tak pięknie pachnie miałam chwilowy kryzys, ale zaczęłam pić tą niedobrą wodę niegazowaną bez smaku blee :p już teraz jestem szczęśliwa straaaasznie że mi się udało brawa dla mnie yeeeaaaah

[neska22]

Napisane przez babeczki

Dziewczyny jestem dumna! zrobiłam lasagne, nałożyłam chłopakowi wieelki kawałek jadł, aż mu się uszy trzęsły ;D nawet poszedł po dokładkę i zjadł jeszcze trochę mówił ' no nie zjesz naprawdę? Kotku no kawałek tylko' a ja odmówiłam jestem w szoku, że mi się udało matko, w całym domu tak pięknie pachnie miałam chwilowy kryzys, ale zaczęłam pić tą niedobrą wodę niegazowaną bez smaku blee :p już teraz jestem szczęśliwa straaaasznie że mi się udało brawa dla mnie yeeeaaaah

co do wody to ja ją jakos polubiłam piję albo niegazowaną albo lekko gazowaną

[Nerieed]

Tak piszecie o swoich TŻ-ach, a ja sama jak palec . Za to przyjaciel mi niedawno powiedział "jej, cycki ci urosły i masz trzy brody, czyżbyś utyła?". Generalnie jestem mu wdzięczna za szczerość, ale myślałam, że go kopnę wtedy xD. Ale chwali mnie też, kiedy wyglądam dobrze, więc chyba mogę mu wybaczyć. Taki typ faceta, że dostrzega wszelkie zmiany w wyglądzie kobiety .

Co do tabelki, to super, jeśli któraś z Was umie to ogarnąć, naprawdę. Ja wiem jak powinna wyglądać, mam jej wspaniałe wyobrażenie, ale nie umiałabym tego zrobić .

Babeczki, jestem z Ciebie dumna .

[Grapefrutka]

Napisane przez babeczki

Dziewczyny jestem dumna! zrobiłam lasagne, nałożyłam chłopakowi wieelki kawałek jadł, aż mu się uszy trzęsły ;D nawet poszedł po dokładkę i zjadł jeszcze trochę mówił ' no nie zjesz naprawdę? Kotku no kawałek tylko' a ja odmówiłam jestem w szoku, że mi się udało matko, w całym domu tak pięknie pachnie miałam chwilowy kryzys, ale zaczęłam pić tą niedobrą wodę niegazowaną bez smaku blee :p już teraz jestem szczęśliwa straaaasznie że mi się udało brawa dla mnie yeeeaaaah

następnym razem możesz zrobić lazanie w wersji south beach czyli smaczną i dietetyczną

Nerieed spokojnie przyjdzie czas i na Ciebie a teraz się ciesz że Cię nie ma kto namawiać do grzechu

[Karolinek1987]

Justyna oj za ciasteczko będą baty
ja też używam pasa właśnie z everlast i jak go ściągam to poprostu się z niego leje jakbym go z wanny wyjeła, chyba działa
Babeczki brawo i wielki szacun
Neska fajnie by było jakbyś to zrobiła, ale Lenik coś się rzadko odzywa dostanie
Nerieed-taki kumpel co prawdę Ci powie jest też bardzo przydatny,chociaż masz obiektywną opinie o sobie
Grapefrutka witamy powiedz ile ważysz, ile chcesz i jak się starasz pozbyć ciałka
Syklamen fajnie masz z facetem, darmowe porady i wsparcie, napewno jest łatwiej się tzrymać we dwójkę i masz zupełną rację, że można pysznie jeść na diecie, częstowałam dziś koleżankę lodami i czekoladkami a sama jadłam sałatkę owocową i wcale mi nie było szkoda :p

[justynan01]

Karolinek1987 przyjmuje baty
babeczki gratuluje wytrwałości, ja nie wiem czy bym wytrzymała gdyby chodzilo o pizze roboty mego męża, bo za lazania nie przepadam akurat)
Neska22 hehehe az tyle mierzenia ale to mierzenie chyba nie co tydzień bo w tydzień nie bedzie takiej róznicy,
proponuje mierzenie co miesiac, a co tydzien ważenie

[Karolinek1987]

Napisane przez justynan01

Karolinek1987 przyjmuje baty
babeczki gratuluje wytrwałości, ja nie wiem czy bym wytrzymała gdyby chodzilo o pizze roboty mego męża, bo za lazania nie przepadam akurat)
Neska22 hehehe az tyle mierzenia ale to mierzenie chyba nie co tydzień bo w tydzień nie bedzie takiej róznicy,
proponuje mierzenie co miesiac, a co tydzien ważenie

ojjjj domowa pizza
no co tydzień to mierzenie nie ma sensu bo tylko bysmy się załamywały, co dwa tygodnie? zanim się dogadamy co mierzymy i jak często i jak to zapiszemy to nam piątek minie

[Grapefrutka]

Napisane przez Karolinek1987

Grapefrutka witamy powiedz ile ważysz, ile chcesz i jak się starasz pozbyć ciałka

odtłuszczanie zaczełam jakoś roku temu z wagą 70 kg i zeszłam do 64 ale że trafił mi się miałam problem z kolanami więc przestałam ćwiczyć a później był urlop więc przestałam patrzeć co jem, no bo jak to mamie odmówić takiego pysznego obiadku czy ciasta i tak po trzech miesiącach przerwy ogarnęłam się i wróciłam do dawnych nawyków czyli zwracania uwagi na to co i kiedy jem no i ćwiczeń teraz startowałam z 68 i wiem że do wiosny będzie ustabilizowane 60 - 62 kg tzn takie mam założenia ale bardziej kieruje się centymetrami niż wagą, mogę ważyć więcej jeśli tylko centymetrów będzie mniej a ciało będzie napięte i jędrne
zaczynałam od diety SB - tylko nie takiej na 100% tylko trochę zmodyfikowanej pod siebie i muszę powiedzieć że dalej korzystam z przepisów bo jedzonko jest pyszne a w dodatku nie wędruje w boczki jakoś mocno
ćwiczyć uwielbiam bo dają mi niezłego kopa

[Karolinek1987]

6 kg -ładnie podoba mi się, że masz taką pewność, że za te parę miesięcy będzie mniej i kropka, też bym tak chciała chodzisz na siłownię czy ćwiczysz sama? jak u Ciebie ze sl,odyczami?:p

[Nerieed]

Za mną kolacja - jajecznica z cebulką. Współlokatorki narzekają, że ciągle jem cebulę, chodzą i wietrzą, żeby nie płakać, hehe .

[neska22]

to może i mierzmy się i ważmy raz w miesiącu?? np. zawsze hmmmm 25 dnia każdego miesiąca??
jak wolicie....