Czy szprotka czy walen - kazda z nas ma talent - cz.23 dopingu

[Malinka_5]

Napisane przez aga__tka

ja nie widze kto to - ale w zasadzie mysle ze to my tzn ze jak cos pozmieniali, to tak jak dziewczyny pisaly, ze nie mogly sie zalogowac czy cos (ja tez ze 2 razy mialam problem) to nas wylogowuje zostawia jako gosci... a jak jest strona odswiezana to na nowo loguje...

czyli jakiś błąd systemu?

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Napisane przez cocci

Hejka

wiecie co... ja to chyba wredna żona jetsem.
******
Wredna maupa jestem, bo nawet nie mam wyrzutów sumienia

SIŁACZKA jesteś!!! pracujesz, gotujesz i ogarniasz cały dom...

[gagatu]

Bry
Ja dziś w pracy dziergam

Marta, super decyzja, Ty masz taki przerób, że na pewno dasz radę pociągnąć firmę Jak coś to ja też chętna na współpracę

Asia, gratulacje ukończenia naszyjnika A już się martwiłam, czy na pewno pójdziesz spać tej nocy, żeby plan wyrobić

[rardan]

Martusia, szybko robisz, to próbuj z DG.
Jak coś to chętnie coś zrobię.
Piję kawkę i muszę piec ciasto.
Jakoś nie mam siły.

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Jola, jesteś w pracy?

[tmacek57]

dzień dobry , bo bardzo u mnie slonecznie i nawet +5 okna otwarłam wietrze dom , pościel, piorę gotuję i jeszcze tu zaglądnęłam, i odczytałam kilka stron do tyłu , Marta firma jak najbardziej , jeśli masz taką sprzedaż i przerób , najwyżej co to pomożemy , wiesz co ktora umie robić i najlepiej sie w tym czuje

[jola2243]

Danusiu, już tak

[little_ola]

dzien dobry

robié
komu?

[emi29w]

Cześć!
piękne słoneczko u nas

wyjątkowo nic a nic mi sie nie chce

[little_ola]

Napisane przez martikaj

Dziewczyny, podjęłam decyzję, zakładam firmę, wychodzę do ludzi, giełda, targi, u nas jest sporo możliwości Tylko czy nadążę z dzierganiem? Jak coś to pomożecie?

Marta ja myslé, ze Ty dasz radé
zresztá dziewczyny juz zadeklarowaly pomoc

Napisane przez SilverAguti

ja nie wiem o co chodzi z tymi gościami, ale wiem, że skończyłam szydłować naszyjnior i mogę iść spać, dobranoc

Asia teraz z niecierpliwosciá czekamy na zdjécia tego cuda

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez emi29w

piękne słoneczko u nas

u nas tez teraz jest slonecznie, ale nadal wietrznie...

a w nocy tak mocno wialo, ze balam sié czy nam dachu nie zerwie

[agnes99]

Ja znikam. Lecimy na zakupy i oglądanie rowerków biegowych. Moj tata chce Baśce na urodziny taki kupić, ale mamy my wybrać/dobrać. Będzie masakra, bo mała ma dużą słabość do rowerków wszelakich i wszystki musi w sklepie"zaliczyć".

[emi29w]

Napisane przez martikaj

Emi, takie cosik mi przyszło:

kod kreskowy numer
25606760100091001

kwota zakupów 3,59zł

data zakupów 09-02-2014

co teraz?


Dziewczyny, podjęłam decyzję, zakładam firmę, wychodzę do ludzi, giełda, targi, u nas jest sporo możliwości Tylko czy nadążę z dzierganiem? Jak coś to pomożecie?
.

zaloguj sie na rossnet
a potem wejdź w zakładke e-kupony i tam po kroku wpisuj te dane

Napisane przez SilverAguti

ja nie wiem o co chodzi z tymi gościami, ale wiem, że skończyłam szydłować naszyjnior i mogę iść spać, dobranoc

Napisane przez matematyczka

Witam Was macie może jakieś streszczenia prawie z dwóch miesięcy ?? Bo niby siedzę w domu ale i tak nie mam kiedy Was doczytać... Myślałam,że z tym wątkiem będę na bieżąco a tutaj niespodzianka już 5 strona...

musisz teraz się wciągnąć w klepaniu
zajrzyj na wątki tam widać ,ze dziewczyny nie próżnują

[martikaj]

Hejka, z tymi gośćmi to pewnie musi być jakiś błat tak jak Agatka pisze


Dziewczyny, chcę spróbować jak to będzie, zobaczymy, najbardziej to na giełdę liczę, tam jednak mnóstwo ludzi się przewala.Tylko że musiałabym mieć jakis asortyment, bo same czapeczki to za mało, muszę przemyśleć co i jak, dzięki za deklaracje, jak coś to razem damy radę


Dzięki Emi

[matematyczka]

Napisane przez Malinka_5

w tym wątku liczymy gości

mamy 2 złota z Soczi , ale pewnie wiesz no i Kamil dziś leci...

no jak Tam Tobie słonko na obczyźnie ? robótkujesz ? czy jeszcze się wypakowywujesz?

Tak szczerze to jestem ale w PL... trochu się pogmatwało. Ech ale chcę spróbowac teraz sama jechać. A to oznacza zostawić faceta z dzieckiem...

Mieliśmy wycieczkę samochodem ponad 4 tys kilometrów w sumie...

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez emi29w

zaloguj sie na rossnet
a potem wejdź w zakładke e-kupony i tam po kroku wpisuj te dane



musisz teraz się wciągnąć w klepaniu
zajrzyj na wątki tam widać ,ze dziewczyny nie próżnują

Szczerze to nawet jakoś takoś ochoty nie mam ani klepać ani robić nic ale się zmuszam dokańczać rzeczy które mam do wykończenia...

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez martikaj

Hejka, z tymi gośćmi to pewnie musi być jakiś błat tak jak Agatka pisze


Dziewczyny, chcę spróbować jak to będzie, zobaczymy, najbardziej to na giełdę liczę, tam jednak mnóstwo ludzi się przewala.Tylko że musiałabym mieć jakis asortyment, bo same czapeczki to za mało, muszę przemyśleć co i jak, dzięki za deklaracje, jak coś to razem damy radę


Dzięki Emi

Masz niezłe tempo "produkcji" więc na pewno nie będziesz miała problemu z zatowarowaniem się a Twoje pracę są śliczne ale masz rację czapeczki same to za mało ale musisz coś wymyślić szybkiego i efektownego, jakieś mitenki ażurkowe an wiosnę , pewnie ciekawe opaski dla dziewczynek i spinki a także ciekawe torebeczki. Może coś pod komunię?

[martikaj]

Napisane przez matematyczka

Masz niezłe tempo "produkcji" więc na pewno nie będziesz miała problemu z zatowarowaniem się a Twoje pracę są śliczne ale masz rację czapeczki same to za mało ale musisz coś wymyślić szybkiego i efektownego, jakieś mitenki ażurkowe an wiosnę , pewnie ciekawe opaski dla dziewczynek i spinki a także ciekawe torebeczki. Może coś pod komunię?

Dokładnie tak jak piszesz, z tym że sama pewnie nie dam rady, dlatego liczę na dziewczyny

[Malinka_5]

Napisane przez matematyczka

Tak szczerze to jestem ale w PL... trochu się pogmatwało. Ech ale chcę spróbowac teraz sama jechać. A to oznacza zostawić faceta z dzieckiem...

Mieliśmy wycieczkę samochodem ponad 4 tys kilometrów w sumie...[COLOR="Silver"]

na to masz niezły zakręt życiowy... i trudne decyzje do podjęcia...

[emi29w]

Napisane przez little_ola

Marta ja myslé, ze Ty dasz radé
zresztá dziewczyny juz zadeklarowaly pomoc


u nas tez teraz jest slonecznie, ale nadal wietrznie...

a w nocy tak mocno wialo, ze balam sié czy nam dachu nie zerwie

Marta dasz rade, zakładaj firmę


Iwonko wczoraj pokazywali w wiadomościach Anglie ,że wieje u Was bardzo i zalewa, ale londyn to ma jakieś tamy wysokie to sie nie boją , nawet Wiliam i Harry noszą worki z piaskiem
niektórym właśnie dachówki z dachów zrywało, ale co sie dziwić jak tam wiekszość domów to ma przeszło 100lat

a Ty mieszkasz w nowym budownictwie czy w takich stuletnuch klitkach?

[matematyczka]

Napisane przez Malinka_5

na to masz niezły zakręt życiowy... i trudne decyzje do podjęcia...

Oj mam przygotowywać się pół roku aby sięokazało że mój sobie nie wyobraża tam życia....

[emi29w]

Justyna nie martw się , teraz wiesz jak tam jest i co można zrobić inaczej.

[matematyczka]

Napisane przez emi29w

Justyna nie martw się , teraz wiesz jak tam jest i co można zrobić inaczej.

Tylko nie wiem co zrobić z moim życiem

[emi29w]

a dlaczego mąż sam nie pojechał? co mu sie tam nie podobało?

mam dwóch braci w Anglii ,zapieprzaja ciężko i kilku znajomych ,co też nie leza na laurach tylko wiadomo ,że pracują

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

wiadomo, masz dziecko i męża,
tylko pewnie teraz nie masz pracy?

[matematyczka]

na razie uciekam miłego dnia

[cocci]

Hejka

Emi, Malinko dzięuję za miłe słowa

Justyna nie każdy się do emigrantki nadaje. A ja nie żałuję tej decyzji i teraz wręcz nie wyobrażam sobie życia w pl.

My chcieliśmy dziś na działkę iść, ale cośchmury suną i wiatr silny jest.... wahamy się jeszcze.

Wczoraj kupiona kurtka przetestowana, na tą pogodę teraz to aż za ciepła jest, czyli zima mi nie straszna
Z robótkami jestem do tyłu, choć niciarki wczoraj podgoniliśy ciut.

[emi29w]

Iwonko coccci u nas już prawie wiosna, w Końskich w piątek widziano stadko skowronków i gdzieś bocianaale może takiego co zimuje w pl
moja mama wyczytała z wczorajszej gazety


a mi nic sie nie chce nadal....

[cocci]

dobra dziewczyny, spytałam Złosia, może odpowie https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post45159676

[gagatu]

Marta, przecież nie tylko czapeczki dziergasz, ale dużo innych rzeczy, nie wspominając o koralikach, makramie czy frywolitce Na początek najlepiej narobić różnych rzeczy, żeby zobaczyć, na co będą chętni i wtedy decydować, w którym kierunku iść.

Justyna, nie zazdroszczę tej sytuacji, skoro wszystko było zaplanowane i wyszła A co Twojemu TŻ-towi nie odpowiadało? I jakie w takim razie ma inne plany na przyszłość? Samotny Twój wyjazd na pewno będzie ciężki dla Was, zwłaszcza rozstanie z Synkiem, może da się znaleźć inne rozwiązanie? Trzymam kciuki, żeby Ci się ułożyło

[Malinka_5]

Napisane przez cocci

dobra dziewczyny, spytałam Złosia, może odpowie https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post45159676

a ja się zastanawiałam co to Złoś

[martikaj]

Napisane przez gagatu

Marta, przecież nie tylko czapeczki dziergasz, ale dużo innych rzeczy, nie wspominając o koralikach, makramie czy frywolitce Na początek najlepiej narobić różnych rzeczy, żeby zobaczyć, na co będą chętni i wtedy decydować, w którym kierunku iść.

Agatko no pewnie, tylko doba za krótka, ja ledwie się wyrabiam na bieżąco, ale żeby coś na górkę zrobić to nie ma szans. Dlatego muszę pomyśleć jak to sobie zorganizować, druga sprawa że gdyby było sporo zamówień np. z giełdy, to musiałabym mieć kogoś do pomocy, nawet na dzierganie głupich szaliczków czy kominków, prosta sprawa ale wszystko wymaga czasu. Już nie pamiętam kiedy koralikowałam a tak za nimi tęsknię

[Malinka_5]

Napisane przez matematyczka

Oj mam przygotowywać się pół roku aby sięokazało że mój sobie nie wyobraża tam życia....

poczatki sa trudne, emigracja nie obca mojej rodzinie,... ale w twoim wieku to raczej razem lepiej dla małżeństwa...

moja babka czekała z 5 dzieci na męża pracującego we Francji 7 lat... zarobił na 10 h ziemi ...

mój maż od 5 lat za granicą...ale ja już stara jestem
moja jedyna siostra tez za granicą, ale pamiętam jak mówiła, że gdyby nie ocean piechotą by wróciła do Polski...

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Basiu, zrobiłam ciasteczka z całymi jajkami na razie ciasto leżakuje
no i mam zrobioną karkówkę , tylko po śmietanę mi się nie chce iść do tych pierogów co tak zachwalałaś, może zrobię ciasto z 18 % ???

[cocci]

Malinko no Złoś to Złośliwiec

Jakiś mam taki dziwny stan, jak by mi się coś chciało tylko nie wiem, co

[Malinka_5]

zamówiłam paterę 3 poziomową do tego serwisu w kwiaty...
tez nieźle ktoś wymyślił zarobek,
z jednego kompletu naczyń za 219 zeta, można zrobić 6 pater...
http://allegro.pl/d3706-carine-iris-...923374357.html
36 zł (cena zakupu 3 talerzy...) + wywiercenie 3 dziur i dodanie łączników...
i cena 100 zł .... zarobek ponad 100% w stosunku do materiału...
a zapomniałam
+ koszt opakowania... pudełko żywa reklama dla różnych serwisów luminarca ;

http://allegro.pl/121956-luminarc-ca...863613152.html

http://allegro.pl/listing/listing.ph...ategory-110888

[babydelfi]

hej
u mnie mokro szaro i ponuro, światło musiałabym najlepiej zapalić

Iwonka mam taki sam stan jak Ty

wczoraj poszłam do łóżka poleżeć i pooglądać coś w telewizji i mój zaraz za mną przywędrował i nie myliłam się , że będzie na coś liczył, ale obszedł się smakiem tylko
i za to zrobił mi dziś pobudkę już przed 8 bo go piliło , skaranie boskie z takim facetem, musiałam mu dosadnie wytłumaczyć co i jak

na obiad mam dziś polędwiczki z dorsza ze szpinakiem

a jutro w końcu te pierożki będą


chciałam porobić zdjęcia mojej biżu i nie mam światła odpowiedniego