Vademecum antykoncepcji!

[jaga_2001]

Napisane przez Agussiek

Dzieki Jaga za szybką odpowiedz
kurcze... jednak nie mam jakos przekonania do gumek- i do tych globulek ktore strasznie sie pienia i potem to wyciekanie...
chyba znowu wroce do tych pigulek albo moze te plastry.... przynajmniej mniejszy stres odnosnie ciązy
Jaga doradz mi cos please

niestety nie doradze, bo antykoncepje dobiera sie samodzielnie lub wraz z lekarzem wg. wlasnych potrzeb

Napisane przez anusiaa89

Czyli zbedne jest stosowanie prezerwatyw nasączonych tym środkiem + globulki? Sama prezerwatywa wystarczy? Nie trzeba aplikować jeszce kremu lub glubulki? sorki ze tak męcze ale nurtuje mnie to pytanie, chciałabym być dobrze zabezpieczona

mowi sie, ze kto sie pyta, nie bladzi
nie ma sensu aplikowac globulek, bo w prezerwatywie jest ten sam skladnik, ktory jest zawarty w globulce.

[Ash]

Napisane przez jaga_2001

nie ma sensu aplikowac globulek, bo w prezerwatywie jest ten sam skladnik, ktory jest zawarty w globulce.

ale przeciez z globulki to sie robi jakas tak gesta piana, ktora ma "zatrzymywac" plemniki, a na prezerwatywie nie ma tyle środka, więc tak na moją logikę, to globulka ze zwykłą prezerwatywą jednak skuteczniejsza

[jaga_2001]

Napisane przez Ash

ale przeciez z globulki to sie robi jakas tak gesta piana, ktora ma "zatrzymywac" plemniki, a na prezerwatywie nie ma tyle środka, więc tak na moją logikę, to globulka ze zwykłą prezerwatywą jednak skuteczniejsza

ale jest pewna roznica. globulke wprowadza sie do pochwy i w pochwie sie rozpuszcza, a srodek plemnikobojczy zawarty w prezerwatywach znajduje sie w prezerwatywie (ma ciagly kontakt ze skora penisa a nie sciankami pochwy) i jest go na tyle duzo, by unieruchomic plemniki. Srodek z prezerwatywy przeciez nie wycienie, a z pochwy jak najbardziej, dlatego tego srodka w globulce jest wiecej. Gdyby tak nie bylo to nie byloby sensu produkowac gumek z tym srodkiem.

[Ash]

Napisane przez jaga_2001

ale jest pewna roznica. globulke wprowadza sie do pochwy i w pochwie sie rozpuszcza, a srodek plemnikobojczy zawarty w prezerwatywach znajduje sie w prezerwatywie (ma ciagly kontakt ze skora penisa a nie sciankami pochwy) i jest go na tyle duzo, by unieruchomic plemniki. Srodek z prezerwatywy przeciez nie wycienie, a z pochwy jak najbardziej, dlatego tego srodka w globulce jest wiecej. Gdyby tak nie bylo to nie byloby sensu produkowac gumek z tym srodkiem.

rozwiałaś moje wątpliwości. dzięki
co do sensu produkowania takich gumek - to wiele rzeczy robia lipnych, wiec czemu nie mieliby robic slabych prezerwatyw?

[anusiaa89]

Napisane przez Ash

rozwiałaś moje wątpliwości. dzięki
co do sensu produkowania takich gumek - to wiele rzeczy robia lipnych, wiec czemu nie mieliby robic slabych prezerwatyw?

Nie rozumiem.. czyli sadzisz ze te prezerwatywy ze srodkiem plemnikobojczym sa slabszej jakosci?? i jeszce jedno pytanie: czy taka prezerwatywa daje lepsza pewnosc niz zwykla prezerwatywa? prosze rozwiejcie moje watpliwości

[et-ka]

Napisane przez anusiaa89

Nie rozumiem.. czyli sadzisz ze te prezerwatywy ze srodkiem plemnikobojczym sa slabszej jakosci?? i jeszce jedno pytanie: czy taka prezerwatywa daje lepsza pewnosc niz zwykla prezerwatywa? prosze rozwiejcie moje watpliwości

tak, daje większą pewność (jeśli nie peknie, nie zsunie się itd) kilka postów wyżej było to napisane.

[Ash]

Napisane przez anusiaa89

Nie rozumiem.. czyli sadzisz ze te prezerwatywy ze srodkiem plemnikobojczym sa slabszej jakosci??

wydawalo mi sie, ze moga byc mniej skuteczne od globulek

[Agussiek]

tylko dziewczyny nie smiejcie sie
czy taki zestaw: prezerwatywa + krem plemnikobojczy i wytrysk na zwenątrz to pewne zabezpieczenie??
sorka ale mam fioła na tym punkcie...

[jaga_2001]

Napisane przez Agussiek

tylko dziewczyny nie smiejcie sie
czy taki zestaw: prezerwatywa + krem plemnikobojczy i wytrysk na zwenątrz to pewne zabezpieczenie??
sorka ale mam fioła na tym punkcie...

na naszym rynku nie ma kremow plemnikobojczych.

A co do polaczenia globulki + prezerwatywa to bylo to juz pisane na forum setki razy w tym watku tez.

Jesli tak bardzo boisz sie zajsc w ciaze to oznacza, ze nie jestes jeszcze gotowa do wspolzycia. Zastano sie nad tym... Przypominam bowiem, ze nie ma metopdy anty, ktora zabezpieczalaby w 100%. ZAWSZE jest ryzyko zajscia w ciaze, ZAWSZE!!!

[Agussiek]

z tą gotowościa to chyba nie jest tak..... mam juz swoje lata niestety......

[et-ka]

Napisane przez Agussiek

z tą gotowościa to chyba nie jest tak..... mam juz swoje lata niestety......

niestety nie metryka świadczy o przygotowaniu i dojrzałości do seksu

[jaga_2001]

Napisane przez et-ka

niestety nie metryka świadczy o przygotowaniu i dojrzałości do seksu

zgadzam sie
Mozna miec 30 lat i nie byc gotowym na wspolzycie...

[Agussiek]

Napisane przez jaga_2001

zgadzam sie
Mozna miec 30 lat i nie byc gotowym na wspolzycie...

jakos ciezko mi sie z tym zgodzic.
mysle ze jest to głownie przyczyna tego ze czlowiek nie moze zaczerpnac rzetelnej informacj na ten temat w mojej miescinie ciezko o dobrego ginekologa ktory by przedstawil sprawe jasno i rozwial wszelkie watpliwosci. Na wiekszać pytan odpowiadaja z łaską ze az strach pytac. Nie wiem moze sie myle....jedno jest pewne musze cos z tym jak najszybciej zrobic
pozdrawiam

[et-ka]

to pytaj się na forum. my chętnie Ci odpowiemy.
ale nadal uważam, że jak tak się czujesz, to jeszcze nie jesteś na to gotowa. myślisz, że wiek 'każe' Ci to już robić? za stara jesteś na życie bez seksu? bez przesady!

[Agussiek]

Napisane przez et-ka

to pytaj się na forum. my chętnie Ci odpowiemy.
ale nadal uważam, że jak tak się czujesz, to jeszcze nie jesteś na to gotowa. myślisz, że wiek 'każe' Ci to już robić? za stara jesteś na życie bez seksu? bez przesady!

nie chodzi o wiek tylko o potrzeby seks oczywiscie był (brałam pigułki). teraz ich nie biore bo po nich ciagle byłam przybita i nie maialam ochoty na nic. Dlatego teraz chce znalesc dobra metode zabezpieczenia...aby czuc sie pewniej
pozdrawiam

[AnitaSuska]

Jagus dzieki za zaproszenieja jeszcze bedac w ciazy podczytywalam Wasze forum..A teraz Ty tu jestes Szeryfem,tym chetniej zagladam

no moje godziny wybily musze sie na cos zdecydowac,ciaza sie skonczyla,mam juz obok siebie pieknego zdrowego syneczka,mam tez wytesknionego ,zyjacego od kilku miesiecy o suchym pysku meza ,ktory juz mnie zagajaa ja biedna podczas porodu stanowczo krzyczalam,ze dzidzius bedzie jedynakiemteraz na szczescie juz mi przeszlo i chcialabym drugie dzieciatko,ale jeszcze nie teraz,za kilka lat..
NO wiec nadszedl czas na podjecie decyzji..juz na fotelu porodowym pytalam swojego gina co mi poelca jako metode antykoncepcji,smiaol sie,ze tak szybko o tym mowiemyslalam o spirali na kilka latek,ale odradzil,polecal cerazette..a ja tak nie lubie hormonalnych wynalazkow
najblizsza jest mi spirala,ale dlaczego nie wiem,moja psiapsiola sobie zafundowala,mowila,ze troszkle ja czula..

[AnitaSuska]

Napisane przez Angel_oh

nie zrobiłam, ale w sumie mysle ze jest ok bo jakim niby cude. sex nie byl w pelni tylko krótko nie pekła itp.
ale powiedzcie mi czy orientujecie sie z tym jajeczkowaniem?? bo ja to co zdazylam sie dowiedziec ze tam komurka dojrzeje to wtedy peka itp i ze teraz jestem zdolna do zapłodnienia
każda tak to przezywa ?

oj z Twoja wiedza niepewnoscia balabym sie dac dotknac facetowi..naprawde dla wlasnego komfortu psychicznego warto jest zapoznac sie z tematem cyklu itd..

[IIGGAA]

Dziewczyny mam pytanie, a nie chcę zakładać nowego watku więc może mi dacie jakąś sensowną odpowiedź. Chodzi o to że zapomniałam dwa dni wziąć tabletek Yasmin, a w 8 dni cyklu współżyłam wiem że mogę ale nie muszę być w ciąży ale liczę się z tym.
Więc teraz nie wiem czy dalej mam brać tabletki czy przerwać poczekać do okresu?
I jeszcze jedno pytanko po ilu dniach od zapłodnienia mogę zrobić test ciążowy?

Proszę o szybka odpowiedź z góry dziekuję.

[Rosemary]

Wiekszośc testów "siusianych" możesz zrobić już tydzień po zapłodnieniu
Co do tabletek - ja bym brała dalej, ale to zależy od Ciebie.

[IIGGAA]

Rosemary dziękuję za odpowiedź.
Co do dalszego brania tabletek zastanawiam się czy w razie ciąży nie zaszkodzę nimi fasolce. Mam jeszcze tabletek na dwa tygodnie brania.

[Rosemary]

Uważa się, że tabletki anty nie są szkodliwe dla płodu w ciągu pierwszych trzech miesięcy. Ale opinie (jak zwykle) są podzielone, wiec to zależy od Ciebie.

[IIGGAA]

No i nie wiem co mam zrobić . Brać czy nie brać ?!

[ankkka]

ja bym nie brała

[AnitaSuska]

IIGGAA ja nie chce sie wymadrzac,ale mam w sasiedztwie mloda dziewczyne,ktora od kilku lat brala tabletki antykoncepcyjne i raz zapomniala ,no i dalej brala..okazalo sie ,ze jest w ciazy..i lekarze wcale tacy przekonani o tym,ze te kolejne tabletki nie zaszkodza dziecku nie byli..przez cala ciaze drzala czy dziecko wyksztalcilo kolejne organy,miala malo wod plodowych i non stop jezdzila do lekarza..jesli juz nie wzielas dwoch to kolejne tabletki i tak juz nic nie wskoraja,a gdyby byla dzidzia mogloby jej to zaszkodzic..nie znam sie nie jestem specjalista,ale tak na chlopski rozum,jak juz cos jest to lepiej nie,a jak nie ma nic to i tak bedziesz bala sie wspolzyc,bo i tak te dwie przegapilas..

Ja zycze Ci zeby bylo po Twojej mysli i na pewno bedzie

p.s. dodam dla spokoju nas wszystkich,ze sasiadka mloda urodzila dzieciatko zdrowe jak rydz,ale p0o co sobie dostarczac takich nerwow..

[IIGGAA]

Nie wiem czy wczoraj dobrze zrobiłam, ale w takim szoku że aż tyle tabletek zapomniałam wziełam te zaległe czyli dwie zaległe i obowiązkowa wczorajszą.
Nie wiem czy to miało jakiś sens czy da się nadgonić dwa dni bez tabletki.

[jaga_2001]

IIGGAA, test zrob dwa tygodnie od stosunku. Nie wczesniej! Wczesniej wynim moze nie byc wiarygodny. Dzien zblizenia to nie jest to samo co dzien zaplodnienia!

Nie da sie nadgonic tych "straconych tabletek", moga tobie jedynie zaszkodzic.

[IIGGAA]

Dziękuję dziewczyny za pomoc . Teraz muszę poczekać i okaże się czy Kubuś będzie miał rodzeństwo .

Pozdrawiam i udanego weekendu życzę.

[alam]

Jaga!
Mam pytanie ktorej godzinie najlepiej przyjmowac tabletke.Przeczytalam gdzies,kiedys,ze najlepiej ok 20-22 .A to dlatego,zeby "przespac" wszelkie dolegliwosci zwiazane z przyjmowaniem tabletek.Mam tu na mysli kiepskie samopoczucie,ktore moze towarzyszyc przy zazywaniu tabletek.Co bys poradzila na ten temat.

[jaga_2001]

Napisane przez alam

Jaga!
Mam pytanie ktorej godzinie najlepiej przyjmowac tabletke.Przeczytalam gdzies,kiedys,ze najlepiej ok 20-22 .A to dlatego,zeby "przespac" wszelkie dolegliwosci zwiazane z przyjmowaniem tabletek.Mam tu na mysli kiepskie samopoczucie,ktore moze towarzyszyc przy zazywaniu tabletek.Co bys poradzila na ten temat.

Mi sie wydaje, ze ta pora 20-22 to raczej chodzilo o to, ze o tej porze najczesciej mamy czas... A tabletka przeciez chroni przez 24 h, wiec przez 24 h beda skutki (czasem dluzej, w zaleznosci od organizmu) uboczne a nie tylko w czsie 8 h, kiedy sie spi. Moge jedynie powiedziec, ze w czasie snu mniej sie odczuwa te skutki, bo spiac nie wiemy co sie z nami dzieje Ale po obudzeniu sie moga znow dac osobie znac.

[Sejana]

Witajcie.! Czytalam,ze tabletki anty we wczesnym okresie ciazy maja wlasciwosci poronne, wiec Ja bym zrezygnowala z nich w momencie gdy podejzewam ciaze. Ja mam wkladke juz ponad miesiac i jak narazie nie narzekam! Tylko z tymi tamponami mam dylemat, bo mowia,ze nie powinno sie ich uzywac przy spiralce-buuuu. Moze Wy mi powiecie jak to jest!?