Wszystkie w końcu zaciążymy i wątek mamusiowy założymy - problemowe staraczki cz. V

[wpaula]

Napisane przez czarownica_tea

Bry

witam się z wyrka bo dziś dzień wolny i dopiero się obudziłam

Camilla- tak to jest jak się pisze z telefonu i komputera.

Lucyś- Bidoku Ty a co się stało?? Wirus jakiś, stres?? Trzymaj się

Paula- ehh wczoraj próbowałam zagaić jaka decyzja to się skończyło na mizianiu (w sumie nie narzekam, całkiem miłe odwracanie uwagi od tematu)

Kokolatko- kciuki cały czas zaciśnięte, a tym się nie przejmuj jesteś pod wpływem emocji czekasz na wynik IUI i to dlatego

hehe chyba zrobicie to na spontanie dzien przed :PPP

[kokolatka]

Spontanicznie ... to jest to co tygryski lubią najbardziej na stole, pod stołem, zgodzę się na wszystko, byleby było spontanicznie
A pan doktorek, powiedział "nie ma lekko, pracować, pracować ..." Trzeba poprawić po doktorze

Czarownico, wiem że jestem niewinna , nie nastawiam się na nic tylko to czekanie ... w cyklu po hsg było to samo ... głupi mój mózg
Zazdroszczę Ci strasznie urlopu i L4 też - bo napewno będzie

[czarownica_tea]

Pewnie decyzja czy 1 czy 2 zapadnie w niedziele albo w pon rano. Myślę, że TŻ da się przekonać.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Natuś-77]

Witajcie, u nas jakoś zimno, wiatr wieje w sumie cieszę się, że pracuje z chłopami, bo ani oni dyskutanci ani tym bardziej kłótniki więc mam spokój
Lucynko, oby to nie jakiś wirus z dzieciaka przeskoczył na Ciebie. Odgonić go trza
Koko, no to odliczanie teraz to masakra musisz tu zaglądać i plotkować, to czas szybciej zleci.
Czarownico, zazdroszczę też wolnego. Powiem szczerze, że ten wolny wtorek tez dobrze podziałał i w sumie nie obraziłabym się, gdybym miała kilka dni wolnego w tyg bo długie weekendy się nie liczą a jeszcze wczoraj widziałam tak pięknie zaśnieżone zakopane i od razu chce się bardziej wolnego.

[kokolatka]

Natuś, nie mów, że Ty w Zakopcu byłaś?
U nas kicha z kasą, poleciał majątek na badania, wspomagacze i wizyty w klinice , jak tak dalej pójdzie to Świąt BN nie będzie za co zrobić A dzieci do obdarowania szt 3 . I przydał by się jakiś weekendowy wypad ...

[czarownica_tea]

Natka- to takie przymusowe wolne. Bardziej sie martwię tym że nadal nie wiem czy mi przedłuża umowę. Lubią trzymać w niepewności. Ciąża teraz byłaby wybawieniem od stresu


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Czarnula204]

Hejo moje plamienie jest narazie brązowe już sama niewiem może o faktycznie małpa idzie. Ale czy przy mapie bola jajniki? Bo moje jakoś wyraźnie dają o sobie znać. I Dec pichcic żeberka.

Wysłane z mojego HTC przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Napisane przez kokolatka

Natuś, nie mów, że Ty w Zakopcu byłaś?
U nas kicha z kasą, poleciał majątek na badania, wspomagacze i wizyty w klinice , jak tak dalej pójdzie to Świąt BN nie będzie za co zrobić A dzieci do obdarowania szt 3 . I przydał by się jakiś weekendowy wypad ...

Nie, jeszcze nie byłam, ale dostałam info do teściówki i zajrzałam sobie na webcamera. Lubię popatrzeć na całą Polskę, jak tam się pogoda ma.
Bardzo nam się "kce" już tam pojechać, ale raczej do świąt musimy poczekać

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez czarownica_tea

Natka- to takie przymusowe wolne. Bardziej sie martwię tym że nadal nie wiem czy mi przedłuża umowę. Lubią trzymać w niepewności. Ciąża teraz byłaby wybawieniem od stresu
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Przedłużą, przedłużą, my już tu zaczarujemy i będzie dobrze

[kokolatka]

Napisane przez czarownica_tea

Natka- to takie przymusowe wolne. Bardziej sie martwię tym że nadal nie wiem czy mi przedłuża umowę. Lubią trzymać w niepewności. Ciąża teraz byłaby wybawieniem od stresu


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

To nie dobrze, że taka niepewność z umową Ale co kazali Ci odebrać urlop żeby nie przedłużać? Długo pracujesz tam , mają tendencję do takich numerów? Wiesz, jeśli firma potrzebuje pracownika to raczej powinni przedłużyć, no chyba że mają znajomka na twoje miejsce Moją koleżankę tak zrobili, tyrała dla nich jak wół, aby dokończyć jakieś przedsięwzięcie, zostawiła po godzinach aby pomóc innym a oni jej na koniec powiedzieli "sory, twoje stanowisko juz nie potrzebne" a po miesiącu dowiedziała się że przyjęli córkę kierowniczki. I co i

[czarna_mala]

Bry!

Napisane przez czarownica_tea

Pewnie decyzja czy 1 czy 2 zapadnie w niedziele albo w pon rano. Myślę, że TŻ da się przekonać.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Trzymam kciuki

Napisane przez Czarnula204

Hejo moje plamienie jest narazie brązowe już sama niewiem może o faktycznie małpa idzie. Ale czy przy mapie bola jajniki? Bo moje jakoś wyraźnie dają o sobie znać. I Dec pichcic żeberka.

Wysłane z mojego HTC przy użyciu Tapatalka

Po co się tak dręczyć, ja to bym testa walnęła

Napisane przez Natuś-77

Nie, jeszcze nie byłam, ale dostałam info do teściówki i zajrzałam sobie na webcamera. Lubię popatrzeć na całą Polskę, jak tam się pogoda ma.
Bardzo nam się "kce" już tam pojechać, ale raczej do świąt musimy poczekać

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------



Przedłużą, przedłużą, my już tu zaczarujemy i będzie dobrze

Myślałam, że tylko ja taka chora jestem, że podglądam Tatry

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez kokolatka

To nie dobrze, że taka niepewność z umową Ale co kazali Ci odebrać urlop żeby nie przedłużać? Długo pracujesz tam , mają tendencję do takich numerów? Wiesz, jeśli firma potrzebuje pracownika to raczej powinni przedłużyć, no chyba że mają znajomka na twoje miejsce Moją koleżankę tak zrobili, tyrała dla nich jak wół, aby dokończyć jakieś przedsięwzięcie, zostawiła po godzinach aby pomóc innym a oni jej na koniec powiedzieli "sory, twoje stanowisko juz nie potrzebne" a po miesiącu dowiedziała się że przyjęli córkę kierowniczki. I co i

O to bardzo nieładnie z ich strony

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[camilla21]

Witam się
Czarownica trzymam kciuki zeby wszystko poszło dobrze

Czarnula to kiedy testujesz?

[czarownica_tea]

Kokolatko- mój szef mnie chce. Zaopiniował podanie pozytywnie czekam co powie góra. Czekam już miesiąc. To skomplikowane bo kończy mi sie umowa jednego typu a chciałabym teraz miec z tym pracodawca a nie przez pośredników. Nie martwię sie bo już mam na oku co innego


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[kokolatka]

Napisane przez czarownica_tea

Kokolatko- mój szef mnie chce. Zaopiniował podanie pozytywnie czekam co powie góra. Czekam już miesiąc. To skomplikowane bo kończy mi sie umowa jednego typu a chciałabym teraz miec z tym pracodawca a nie przez pośredników. Nie martwię sie bo już mam na oku co innego


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

A to spoko, że masz coś na oku, zawsze to mniejszy stres
W takim razie kolejne kciuki zaciśnięte

[camilla21]

Dziewczynki jutro bedzie 2 tygodnie jak nie mam @ powinnam sie zglosic do gina na wywolanie? Czy jeszcze nie?

[czarna_mala]

Ja bym poszła na wywołanie a betę albo sikańca robiłaś? przypomnij, bo ja stara już i sklerozę mam

[Czarnula204]

Dziewczyny testa nie wale bo jutro lekarz o 18. I narazie czysto czyżby koniec tego plamienia brązowego? No mam nadzieje. Ze to jakiś dobry znak.

Wysłane z mojego HTC przy użyciu Tapatalka

[czarna_mala]

no to kciuki

[camilla21]

Bety nie robiłam ale sikańce owszem i wszystkie negativ już monż sie šmiał ze zle je robie
Bylam dzis po wyniki u gina bo akurat szlam obok i mocz ok bez bakteriibi mam czekac na 🙉 a jak nie to test robić... ja zbankrutuje na tych testach juz 4 zrobilam
A teraz ogrzewam lapki herbatka

[Evelinke]

No i ja spóźniona się melduję
Laptop Nam nawalił i byliśmy bez kompa przez ok 2 tygodnie
Potem ganiałam po lekarzach, okulistach, dentystach i ginekologach.
No i zaczęłam ćwiczyć, w końcu zebrałam Te swoje grube 4 litery i się ruszyłam z domu
Dziś mam 29 dc brzuchol pobolewa od 2 dni na @ a jej jeszcze nie ma
A ja na nią czekam jak nigdy, bo zacznę brać antyki
Tylko żeby te tabsy nie dały mi w kość
A teraz muszę nadrobić zaległości z czytaniem

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Czarnula i Kokolatka moooocno trzymam kciuki za dobre wieści
Czarownico, ja ostatnio czytałam artykuł, że podobno witamina D pomaga przy ivf, może warto spróbować ???

Jak to w książce było "Swoją drogą jestem na takim etapie, że jakby ktoś powiedział, że chodzenia nago w centrum miasta pomaga na na zagnieżdżenie się mrozaków, to zrzucam kiecę i lecę!... "
Akurat pisała wcześniej, że soja podobno też pomaga


Cytat z "Dziecko ze szkła, In vitro moja droga do szczęścia"

[czarownica_tea]

Evelinke- dzieki ja suplementuję D bo miałam niedobór


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[kokolatka]

Moje drogie, czytałam dzisiaj I część Waszych rozmówek, po to aby poznać Was i Wasze historie od początku i wiecie, popłakałam się kilka razy, kilka razy ze śmiechu ale często z żalu ile przeżyłyście. Duuuże buziaczki dziewczęta
Widzę teraz, że jestem na początku drogi, przerabiałyscie w zeszłym roku to wszystko co ja teraz, wielu z Was się udało i wiem że reszcie (w tym mnie) też się uda
Kciuki za nas wszystkie
Sorki, że w takim tonie napisałam ale jeszcze mnie trzyma

[czarna_mala]

Napisane przez kokolatka

Moje drogie, czytałam dzisiaj I część Waszych rozmówek, po to aby poznać Was i Wasze historie od początku i wiecie, popłakałam się kilka razy, kilka razy ze śmiechu ale często z żalu ile przeżyłyście. Duuuże buziaczki dziewczęta
Widzę teraz, że jestem na początku drogi, przerabiałyscie w zeszłym roku to wszystko co ja teraz, wielu z Was się udało i wiem że reszcie (w tym mnie) też się uda
Kciuki za nas wszystkie
Sorki, że w takim tonie napisałam ale jeszcze mnie trzyma

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[kokolatka]

Ewelinke, dzięki za kciuki :-*

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez czarna_mala

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[ruumianek]

Cześć Dziewczyny!
Jestem tutaj nowa na forum.
Staramy się z mężem o bobasa.
Jestem teraz po łyżeczkowaniu bo niestety serduszko aniołka przestało bić w 8 tc.
Już minęły 2 tyg. od łyżeczkowania i czeka na pierwszy @.
Lekarz kazał nam po pierwszej @ odczekać jeszcze jeden cykl ze staraniami.
Więc niestety na razie nie możemy działać mam nadzieję, że @ szybko przyjdzie i ten czas się skróci ...

[czarna_mala]

Napisane przez ruumianek

Cześć Dziewczyny!
Jestem tutaj nowa na forum.
Staramy się z mężem o bobasa.
Jestem teraz po łyżeczkowaniu bo niestety serduszko aniołka przestało bić w 8 tc.
Już minęły 2 tyg. od łyżeczkowania i czeka na pierwszy @.
Lekarz kazał nam po pierwszej @ odczekać jeszcze jeden cykl ze staraniami.
Więc niestety na razie nie możemy działać mam nadzieję, że @ szybko przyjdzie i ten czas się skróci ...

Witamy, witamy :róża: (przepraszam, że róża ale nie mamy tu rumianku ). Wiem dokładnie o czym piszesz, bo przeżyłam dwie straty przykro mi, że musiałaś tego doświadczyć. Robiłaś jakieś badania dlaczego tak się stało?

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[czarownica_tea]

Rumianku- witamy serdecznie na wstępie bardzo współczuję tego co się stało . Napiszesz nam coś więcej o sobie??

Kokolatko- sporo było do czytania gaduły z nas

czarna- Ty tak dobrze robisz voodoo wywołaj mi proszę ładnie owulkę bo test już tylko ciut ciut jaśniejszy , dobrze żeby była jutro/w sobotę

[Lucy31]

Siemaneczko

Rumianku, witaj I współczuję

Wracam do życia, coś mnie trzymało. Nie wiem czy coś zjadłam, czy wirus. nie wnikam. Ważne, że zwróciłam tle że zapadł mi się brzuch i teraz jestem głodna

[kokolatka]

Witaj Rumianku
Przykro mi z powodu straty
Na tym forum czas szybko leci ...

[Lucy31]

aaa po wizycie u nowego gina dziś w planach dla mnie jest laparoskopia w połączeniu z histeroskopią. Mam się przez grudzień zaszczepic, pobadac i po szczepieniach przyjść po świeże skierowanie, zara da termin. W tym roku już limity wyczerpane.

miałam w planach inseminację, no ale hmm trafia sie laparo na nfz pod domem na miejscu, biorę

[wpaula]

Napisane przez Lucy31

aaa po wizycie u nowego gina dziś w planach dla mnie jest laparoskopia w połączeniu z histeroskopią. Mam się przez grudzień zaszczepic, pobadac i po szczepieniach przyjść po świeże skierowanie, zara da termin. W tym roku już limity wyczerpane.

miałam w planach inseminację, no ale hmm trafia sie laparo na nfz pod domem na miejscu, biorę

Lucy to dobre wiesci ze lekarz konkretny mam nadzieje ze znajda cos drobnego zlikwiduja i zaciazysz