40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI

[Marina__]

Napisane przez ogolnie

nooo pewnieee

Hahaha serio Moge wstrzmywac powietrze, wypic litr plynow i nic. Nawet sam cukier na lyzeczke nie dziala. Jednak wystarczy, ze wezme czekoladowego cukierka (nawet nie musze zjesc calego) i od razu znika czkawka.

Pomierzylam sie i chyba nic nie przytylam w swieta a jak nawet to niewiele

[paulinika]

Ja za to poplynelam z czekolada. Okropnie. Cukier mam 180...masakra. Strasznie mnie pociagnelo...waga +4 kg prawie...do tego dostalam w nocy @...

[skazana_na_bluesa]

Ja az boje sie wchodzic na wage po tych swietach... Chociaz teraz mam dodatkowa motywacje do odchudzania- umowilam sie z matka, ze jak schudne 20kg to ona rzuci palenie.

[Marina__]

Pau ta waga to pewnie spowodowana zatrzymaniem wody ale cukier faktycznie zbyt duzy :/

Dostalam wlasnie sms-a, ze w CCC buty minus 35 %. Nie trzeba mnie dluzej namawiac, ubieram sie i jade to moze cosik wyhacze

Bluesowa tylko aby mama dotrzymala slowa

[paulinika]

Byc moze zatrzymanie wody ale sie zalamalam bo naprawde malo zjadlam. Na dodatek na sama wigilie tak mnie wywalilo ze chodzilam jak ciezarna...

Skazana trzymam kciuki...ja wrocilam po 8 miesiacach... chce rzucic spowrotem bo masakra...

[skazana_na_bluesa]

Beda ja cisnac, bo cos mnie trafia przy tym smrodzie. Szkoda, ze moj ojciec nie chc rzucic, tylko mnie cisnie, zebym schudla.
Pau, taki cukier mialas na czczo czy po posilku?

[paulinika]

Na czczo rano no nic. Wyjadlam wszystko co slodkie w domu i nic wiecej nie kupuje

[skazana_na_bluesa]

Zapisuj sobie wartosci cukru, a jak codziennie bedzie taki to idz koniecznie do lekarza. Z cukrzyca akurat nie ma zartow :/

[paulinika]

Zapisuje. Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej. Chodze nabuzowana przez @. Nic mi sie nie chce a tu tyle do sprzatnia...musze tez siasc przestudiowac ta diete dla cukrzykow bo jeszcze sie przekrece...

[skazana_na_bluesa]

Musisz patrzec na indeks glikemiczny. Wiem, ze ryzu niet, bo cukier skacze :P

[koralik124]

Aja sie jeszcze nie ważyłam od nowego roku się biorę za siebie i zaczyman z dietą

[Marina__]

Wyobrazcie sobie, ze jak o 11 wyruszylam na zakupy to dopiero powrocilam. Jak moja mama uslyszala, ze sie wybieram to zamiast mnie troche strofowac bo kupe kasy poszlo na Bon Prix to stwierdzila, ze jedzie ze mna. Jeszcze kolezanka tez sie zdecydowala. No i sie zaczelo... butow dla mnie w sumie nie bylo ale na sile znalazlam jedne, ale takie bez szalu. Za to mama sobie swietne kozaki kupila i botki. Mam tez nowe okulary przeciwsloneczne Brak butow zrekompensowalam sobie w Kappahlu. Kupilam swietne spodnie z grubszego materialu, mocno dopasowane z suwakami po bokach. Odejmuja mi one ze 20 kg... ale cena to 179 zl, jednak naprawde warto. Kupilam tez tam dresy do cwiczen, jak to kolezanka powiedziala, wygladam jakbym w gacie narobila Niby zakupy udane jednak bylam nastawione na zakup fajnych butow. Jednak moze i dobrze sie stalo, ze ich nie bylo bo znow poszedl mi tysiaczek :/ Ja chyba naprawde jestem uzalezniona od wydawania kasy...

[emilia0508]

Witajcie czy ktoś mnie tu jeszcze pamieta?
Dziś mój ostatni dzień pracy
A co do diety to od stycznia zabieram się za siebie aby jakoś wyglądać w nowej pracy ale tyle co mi się przytylo to masakra

[paulinika]

Emilia ja Cie pamietam nigdy Cie nie zapomne bo moj maz to Emilio

Ja sie melduje ze bylam z mloda na pogotowiu...mloda ma ospe na dodatek moj maz jej nie przechodzil, to raz a dwa sie obrazil na ojca bo MUSIMY byc na kolacji sylwestrowej a lekarz kazal nam siedziec w domu zeby nie zawiac ospy i na dodatek moja szwagierka jest w ciazy wiec lekarz mi powiedzial ze moze dostac polpasca co mi potwierdzila moja kumpela ktora jest polozna...Na dodatek na koniec moja dowalila Czy moja mama umrze bo widzialam jak jej z pupy krew wychodzi...(mam okres ) mina lekarki bezcenna

[Marina__]

Emilka cos mi tam switasz... hahaha Hejka
Powiedz a co to za praca ?? W podobnym charakterze co obecna ??
Tylko juz nie znikaj

Pau po prostu same "przyjemnosci" Cie spotykaja... Corka nieziemska

Zezarlam prawie calego makowca w bialej czekoladzie A mial byc dietetyczny ten dzien :/

gorzala przylecialas do Polski na swieta ??

Asia a co z Toba sie dzieje ??

[DudiBoy]

Widzę że nie tylko ja mam mocne postanowienie wziąć się za siebie od nowego roku
Witaj Emilko ja też Cię pamiętam

[pysiamn]

hehe no nie tylko

Ja startuje 1 STYCZNIA


Trzymam kciuki za siebie i za Wasze sukcesy

[Marina__]

Napisane przez pysiamn

Ja startuje 1 STYCZNIA

pysiamn po co czekac jak mozna zaczac juz teraz ??
Ja dzis wpalaszowalam makowca ale mimo wszystko uwazam dzien za udany. Nie bylo innych slodyczy a posilki zastepowalam po prostu tym ciastem Jeszcze mam jednego makowca, moze na jutro Juz wiecej go nie moge kupowac. Mam po prostu slabosc do tego w bialej czekoladzie z Reala.

[Marina__]

Hej

Od dzis chyba zaczynam sie juz przestawiac na czas pracy bo wyjatkowo wczesnie sie obudzilam. Tak to wstawalam przez te wolne dni czesto po godz. 8 dopiero.

Leze i caly czas mysle o sniadaniu. Mam dylemat czy zjesc zdrowa owsianke czy mniej zdrowa kanapke... z jajkiem, majonezem, cwikla, ogorkiem kiszonym i pomidorkami koktajlowymi. Pewnie wygra ta mega kanapka. Ten majonez tak mnie kreci ale od jutra sprobuje moze dopiero zdrowiej

[anex_1989]

witam się po świętach

ja to na wagę już dawno nie wchodziłam, ale moim postanowieniem noworocznym jest zrzucenie kilkudziesięciu kilogramów 65 kg muszę zobaczyć jak nic

więc wszystkie słodycze od Nowego Roku pójdą w odstawkę jeśli już coś to tylko gorzka czekolada, no i te przeklęte fast foody wypowiadam im wojnę po raz kolejny, ale teraz czuję w sobie jakąś niezwykłą moc!
podobną do tej jak rzucałam palenie, więc może akurat coś z tego odchudzania mi wyjdzie

ja dzisiaj śmigam do IKEA
dostaliśmy bony w pracy to trzeba by było z nich skorzystać 400 zł piechotą nie chodzi, a w trochę pierdół muszę się zaopatrzyć

trzeba popatrzeć nad sylwestrowym menu- do mnie się rodzinka zjeżdża
i muszę ich czymś ugościć

oj tak makowce, krokkiety, uszka mmmmm niebo w gębie

Marina mnie mój mąż by poćwiartował jakbym tak szalała na zakupach jak Ty ale swoją drogą pilnuj się kochana, bo wiesz, że zakupoholizm to choroba

monicfeliz więc przygotowania idą pełną parą! super!
a nad fryzurką już się zastanawiałaś?

emilia0508coś tam chyba Cię kojarzę!
pewnie, że Cię pamiętamy-co tam u Ciebie w życiu prywatnym i zawodowym?

Pau duuuużo zdrówka!
pilnuj cukru, bo z cukrzycą nie ma żartów

no i u mnie już zmiana planów, mąż przełożył mi wyjazd do ''raju'' na przyszły tydzień
po świętach jestem zaopatrzona w peelingi, balsamy i płyny do kąpieli na cały 2015 rok

a jutro i we wtorek do pracy

[paulinika]

Bede sie pilnowac. Zdrowia to dla mlodej najlepiej bo wczoraj strasznie plakala. Goraczke musialam zbijac kompresami zimnymi bo okazuje sie ze ibufrofenu sie nie daje. A ja tylko ibuprofen mam. Noc przespala spokojnie, za to dzisiaj jest peeeelna kropek. Slodko wyglada

[pysiamn]

MARINA juz zaczelam się pilnować i przygotowuje sie tez psychicznie do Diety.
Jednak wystartuje 1 stycznia

ANEX to za 65 jak nic
Ja marzę o 80

Fajnie ze jedziesz do Ikea uwielbiam tam jeździć i kupowac ☠☠☠☠☠☠☠oty a juz 400 zl tosz to sama przyjemność zazdroszczam udanych zakupów

PAU zdrowka dla kropka moje juz przechodziły. ..uffff

[paulinika]

Anex ja chce 66 takze trzymam kciuki

[koralik124]

A ja wstałam patrze na zegarek a to 9

[Marina__]

Napisane przez anex_1989

ja to na wagę już dawno nie wchodziłam, ale moim postanowieniem noworocznym jest zrzucenie kilkudziesięciu kilogramów 65 kg muszę zobaczyć jak nic

Ja to juz sama nie wiem czy sie wazyc, czy nie. Raz mnie waga mobilizuje a raz wrecz odwrotnie, jak zobacze chociaz deko wiecej to swiruje i zajadam ten "stres" mowiac sobie, ze i tak nie chudne wiec chociaz sobie zrobie przyjemnosc jedzeniem

Napisane przez anex_1989

trzeba popatrzeć nad sylwestrowym menu- do mnie się rodzinka zjeżdża

Jak ustalisz menu to mozesz sie nim pochwalic Czasem cos sciagam od Ciebie i smaczne sie okazuje

Napisane przez anex_1989

Marina mnie mój mąż by poćwiartował jakbym tak szalała na zakupach jak Ty ale swoją drogą pilnuj się kochana, bo wiesz, że zakupoholizm to choroba

Anex a daj spokoj... wlasnie kupilam buty, ale co zabawne to sandalki Rece opadaja Juz mam identyczne ale stwierdzilam, ze do lata mi sie zniszcza wiec wypadaloby miec nowe identyczne. Teraz te wzielam aby po pracy chodzic.
http://www.bayla.pl/nasze-marki/riek...-black-14.html
Jeszcze bym takie pomaranczowe chciala ale rozmiaru nie ma :/
http://allegro.pl/sandaly-rieker-463...859427344.html

Napisane przez pysiamn

Ja marzę o 80

Ja chyba nie odwaze sie na takie marzenia

Napisane przez paulinika

Anex ja chce 66 takze trzymam kciuki

W takim razie ja trzymam kciuki za Ciebie Anex oczywiscie za Ciebie tez jak i nas wszystkich

Koralik to teraz pyszne sniadanko by sie przydalo

[DudiBoy]

Napisane przez koralik124

A ja wstałam patrze na zegarek a to 9

To ja też miałem, tylko godzinę po Tobie

[pysiamn]

Napisane przez koralik124

A ja wstałam patrze na zegarek a to 9

Napisane przez DudiBoy

To ja też miałem, tylko godzinę po Tobie

Ale Wam fajnie
U nas dzieciaki o 7 na nogach i wołają mama tata wstawajcie

Napisane przez Marina__

Ja chyba nie odwaze sie na takie marzenia

A ja będę marzyć co mi tam
Zwłaszcza że czasem marzenia się spełniają

[Marina__]

Napisane przez pysiamn

A ja będę marzyć co mi tam
Zwłaszcza że czasem marzenia się spełniają

A ja juz nie chce nic sobie zakladac bo cos ostatnio nic mi z tego nie wychodzi. Do swiat mialo byc -10 kilo a jest moze -5 albo i tego nie ma
Przy takim wysilku fizycznym jaki mam ostatnio powinnam juz ze 25 kg stracic. Za duzo gadam a za malo robie

[pysiamn]

Napisane przez Marina__

A ja juz nie chce nic sobie zakladac bo cos ostatnio nic mi z tego nie wychodzi. Do swiat mialo byc -10 kilo a jest moze -5 albo i tego nie ma
Przy takim wysilku fizycznym jaki mam ostatnio powinnam juz ze 25 kg stracic. Za duzo gadam a za malo robie

To tak jak ja
Ale najwyższy czas coś z tym zrobić i pokazać światu i sobie że mogę

[Marina__]

Od jutra koniec z makowcem jednak to oznacza, iz dzis musze go zjesc Grzecznie ide juz na trening po pracy i koncze ze slodyczami. Posilki w miare zbilansowane co 3 h.