Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V. - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-04-21, 13:34   #151
Anna_Konda
Always on the run
 
Avatar Anna_Konda
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mieszkanko w LU
Wiadomości: 695
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Muszę się pochwalić bo dziś zrobilam rzecz, która odkladalam prawie 2 lata - odgruzowalam komputer stacjonarny, podłączyłam monitor i jak postawie system to synek będzie miał na czym grać
__________________
Dbam o włosy! Dbam o paznokcie!
Denkuję!
Gotuję!

smartshopping
Anna_Konda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-25, 11:58   #152
grey_cat
Raczkowanie
 
Avatar grey_cat
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 183
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cześć Wam,

prokrastynowałam nadrabianie wątku od pewnego czasu... No i wreszcie się wzięłam do roboty.

Joanna - ja ostatnio mam podobnie, próbuję się zająć najpierw jedną rzeczą, potem drugą i przestać się stresować tym wszystkim.

Patri - jak piszesz o sytuacji w supermarkecie, to aż mi się nóż w kieszeni otwiera. Ja z reguły coś mówię w takich sytuacjach - do tego stopnia, że jak ostatnio byłam w Polsce, to brat mi powiedział, że muszę wrzucić na luz i przestać tak gnoić☠ludzi. Ups...

Tygrysku - definicja perfekcjonizmu idealna. Ja sama uważam, że dopiero jak schudnę, to 'zacznę żyć'

Uczę się do egzaminów. Niestety, zaczęły mi dokuczać straszne bóle brzucha - nie wiem, od czego, ale mnie wręcz momentami paraliżują. Lekarz mówi, że to nie z nerwów, czekam na wyniki badań...
grey_cat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-25, 15:14   #153
muszynianka26
Wtajemniczenie
 
Avatar muszynianka26
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cześć, można dołączyć?

Zawsze byłam trochę leniwa i odkładałam rzeczy na ostatnią chwilę, ale od jakiś 3 lat to się strasznie nasiliło. Nie mówię tu o sprzątaniu/prasowaniu/gotowaniu itp. bo te czynności jak trzeba zrobić to robię od razu.

Paraliżuje mnie strach, że nie dam rady się nauczyć/napisać/zrobić czegoś w pracy/zadzwonić.... głupi aktualny przykład - studia. Mam do napisania pracę magisterską - odkładam to CODZIENNIE od października, dosłownie paraliżuje mnie w środku jak tylko o tym pomyślę. Jestem ambitna i trochę perfekcjonistka, odczuwam lęk, że ta praca będzie do bani, a chcę żeby była idealna. Efekt jest taki, że marnuję czas, odkładam to pisanie, nie ma ani pracy ani setki innych rzeczy, które mogłabym w tym czasie wykonać.

Zawsze lubiłam uczyć się języków obcych - od jakiegoś czasu ciężko mi się znowu za nie zabrać bo na to trzeba poświęcić czas i wysiłek.

Lubię moją pracę, chcę się rozwijać, ale jak dostaję nowe zadanie to też je odkładam najdłużej jak się da. Koniec końców okazuje się, że to nie było wcale takie trudne i sobie dobrze poradziłam.

Potrafię wziąć urlop w pracy żeby się uczyć do egzaminu, a w efekcie przez cały dzień nie zrobić NIC!

Za bardzo przejmuję się opiniami innych ludzi.
I można by tak mnożyć przykłady....
__________________
2020: 41/52
WWCz: 25/25






Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj
Zapisz
muszynianka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-27, 08:23   #154
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez grey_cat Pokaż wiadomość
Ja sama uważam, że dopiero jak schudnę, to 'zacznę żyć'
A jest dokładnie odwrotnie - jak zaczniesz żyć, to schudniesz.
Czytałaś o "wagostacie" w organizmie? Zdaje się, że mocno trzeba wziąć to pod uwagę zanim coś się zacznie robić ze swoim ciałem.
Cytat:
Napisane przez grey_cat Pokaż wiadomość
Uczę się do egzaminów. Niestety, zaczęły mi dokuczać straszne bóle brzucha - nie wiem, od czego, ale mnie wręcz momentami paraliżują. Lekarz mówi, że to nie z nerwów, czekam na wyniki badań...
Daj znać co jest grane.
Cytat:
Napisane przez muszynianka26 Pokaż wiadomość
Cześć, można dołączyć?
Cześć. Witaj wśród swoich.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-07, 19:16   #155
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Jak samopoczucie po majówce Dziewczyny?
Ja odpoczęłam bardzo.

Przyniosłam też nowe obserwacje życia osób cierpliwych, nie nerwowych, mających bardzo wiele na głowie a jednak pogodnych, spokojnych i uśmiechniętych.
Dziś stosowałam u siebie to co obserwowałam przez te kilka dni.
Zrobiłam mnóstwo rzeczy.
Kolejne mnóstwo zostało na jutro.

I ciągle omijam z walącym sercem wszelkie ogłoszenia o pracę...
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-07, 20:54   #156
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

A u mnie dobrze po majówce - jakoś złapałam wiatr w żagle Oby już tak zostało...
Nawet specjalnie nie prokrastynuję - choć może trochę rzeczy wymagające wyjścia do ludzi ... Staram się sobie jedną taką sprawę na tydzień wyznaczyć do załatwienia- no i tego tygodniowa ciągle leży Ale jeszcze jutro dzień

Patri ja tak sobie myślę o tej Twojej pracy - czy ty musisz pracować? Bo jak długo Cię znam to (poza tym epizodem w firmie) nie pracujesz i jakoś się kręci z korepetycjami i tak dalej... Mam na myśli - że skoro za bardzo nic z tego nie wychodzi - to może warto odpuścić(przynajmniej na jakiś czas)? Bo mam wrażenie że bardzo Ci to zatruwa życie.

Patrząc po sobie - jak się już jest w takiej sytuacji to warto docenić jej pozytywne strony (np. u mnie - nie muszę się martwić powrotem do nielubianej pracy i ew. oddaniem dziecka obcej osobie - bo tej pracy po prostu nie mam).
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-08, 18:38   #157
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Joanno, dałam sobie luz i jakoś przyjęłam, że tak jest i koniec, ale gdzieś w sobie ciągle szukam alternatywy dla takiej pracy pracy. Szukam i nic nie znajduję, w czym bym mogła się sprawdzić. Właściwie mogłabym opiekować się dziećmi jako niania.
Pieniądze są mi potrzebne, a korepetycje się kończą, bo kończy się rok szkolny. Zobaczymy czy znajdzie się jakiś poprawkowicz.
No i pieniądze z tego to w zasadzie na waciki...
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-09, 07:53   #158
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Patri, a szukasz czegoś jako opiekunka? To naprawdę dobry pomysł, jesteś w idealnym wieku - młoda, ale nie jakaś "siksa"-studentka i z własnym dzieckiem, więc mająca doświadczenie... no i mam wrażenie że mogłabyś to lubić Ja w sumie jestem w podobnej sytuacji, moja mama nie traktuje mojej pracy jako poważnej, bo nie jest stała i na etat, ale ja się pogodziłam z tym, że do żadnej korpo się nie nadaję. I już nawet nie marzę o tym, żeby się nadawać. I jeszcze tak a propos wakacji - może mogłabyś wyjeżdżać jako opiekunka na kolonie?
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-10, 22:40   #159
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Uwaga, podejmuję próbę reaktywacji wątku

Weekend spędziłam na kursie z przemówień/autoprezentacji na uniwersytecie otwartym UW. Bardzo mi się podobało, bo mam ciekawą grupę plus przekonałam się ostatecznie, że czasy w których chciałam uciec i schować się w mysią dziurę zamiast wyjść naprzeciw czemuś stresującemu to już historia Teraz to wręcz się palę, choć wcale nie spodziweam się że wszystkich olśnię. Wczoraj też nasze wystąpienia były nagrywane i analizowane. Wzbudziłam sensację przyznając się do swojego wieku, bo niektórzy dawali mi nawet 10 mniej Feedback był dobry, a największy zarzut to to, że sprawiam wrażenie infantylnej Tak czy inaczej bardzo się cieszę na przyszły tydzień. Dzisiaj niestety musiałam w połowie wyjść, bo dostałam telefon od spanikowanego wujka, żeby przyjechać, bo moja Babcia umiera i to może być ostatnia szansa żeby ją zobaczyć. Jak już przyjechałam, to okazało się że informacja o umieraniu była nieco przesadzona
Wracając do kursu - naprawdę polecam. Jedyny minus jest taki, że niektórzy nie potrafią skomentować czyjegoś wystąpienia bez jakijeś psychoanalizy typu "czy twoja nieśmiałość nie wynika przypadkiem z bleble i czy przypadkiem nie wycofujesz się ze strachu przed podświadomym czymś tam czymśtam?" Na szczęście mnie to nie spotkało, bo nie wyjeżdżałam ze zbyt osobistymi wynurzeniami jak niektóre inne osoby, bo nie wiem jak bym zareagowała. bo właśnie, wczoraj zrobiłam coś co mnie samą zadziwiło - szłam wieczorem z koleżanką, którą zaatakowało - na szczęście tylko werbalnie - jakieś podpite męskie towarzystwo wyglądające jak stag party gone wrong. Najsensowniej pewnie byłoby ich olać i udać że się nie słyszy, ale nie zdzierżyłam. I nie, nie byłam pijana Normalnie do nich podeszłam i powiedziałam co myślę o takich chamskich odzywkach, w głebi duszy licząc się z ewentualną utratą zębów. I wiecie co? Nie tylko nie straciłam zębów, ale wręcz doczekałam się przeprosin Tzn. tylko od takiego w miarę przytomnego, bo do reszty chyba nie dotarło co mówiłam Nie wiem czy to odwaga czy głupota, ale w sumie to jestem z siebie dumna
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-11, 07:15   #160
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Tigrinha to ja Cię wspomogę - w reaktywacji...

Hmmm może chodziło o Twój entuzjazm -bo ja Cię odbieram jako własnie bardzo entuzjastyczną (nie wiem czy to tak wygląda w realu) - a mam w wrażenie że w Polsce ludzie to trochę smutasy i taki czysty zachwyt i entuzjazm dopuszczają właściwie tylko u dzieci - a dorośli to powinni już być poważni i zrównoważeni i nie cieszyć się niczym za bardzo bo nie wiadomo co czai się za rogiem (ale na pewno nic dobrego). Więc w sumie można by ten komentarz potraktować jako komplement

Ja walczę z prokrastynacją i niektóre bitwy nawet wygrywam Póki co zorganizowałam się na tyle że codziennie siadam do niemieckiego a w zeszłym tygodniu udalo mi się nawet odhaczyć 4 treningi i pierwszy tydzień A6W (biorąc pod uwagę że to codzienne ćwiczenia - to sukces dla mojej ledwo pełzającej systematycznosci). Próbuje też wrócić do pisania - w ubiegłym tygodniu były to 2h - w tym planuje że postaram się o godzinę codziennie

Zasadniczo dokładam po jednej cegiełce na raz
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-11, 16:11   #161
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Tigrinha to ja Cię wspomogę - w reaktywacji...
Super Dziewczyny, bo ja próbowałam podołać zadaniu reaktywacji sama z marnym skutkiem.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-11, 16:13   #162
zazdrosna222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 57
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

czy ktos tu cos robi w koncu?? czy kazdy tylko narzeka ze chce cos robic? ruszcie tylki! tu powinnysmy sie motywowac chwalic sukcesami postepami a nie pisac ze stoimy w miejscu! nie temu sluzy ten watek.!
zazdrosna222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-11, 16:26   #163
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez zazdrosna222 Pokaż wiadomość
czy ktos tu cos robi w koncu?? czy kazdy tylko narzeka ze chce cos robic? ruszcie tylki! tu powinnysmy sie motywowac chwalic sukcesami postepami a nie pisac ze stoimy w miejscu! nie temu sluzy ten watek.!
O co Ci chodzi kobieto?

Chcesz czymś podzielić, czy co?
Nie rozumiem intencji Twojej wypowiedzi.

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Uwaga, podejmuję próbę reaktywacji wątku

Weekend spędziłam na kursie z przemówień/autoprezentacji na uniwersytecie otwartym UW. Bardzo mi się podobało, bo mam ciekawą grupę plus przekonałam się ostatecznie, że czasy w których chciałam uciec i schować się w mysią dziurę zamiast wyjść naprzeciw czemuś stresującemu to już historia Teraz to wręcz się palę, choć wcale nie spodziweam się że wszystkich olśnię. Wczoraj też nasze wystąpienia były nagrywane i analizowane. Wzbudziłam sensację przyznając się do swojego wieku, bo niektórzy dawali mi nawet 10 mniej Feedback był dobry, a największy zarzut to to, że sprawiam wrażenie infantylnej Tak czy inaczej bardzo się cieszę na przyszły tydzień. Dzisiaj niestety musiałam w połowie wyjść, bo dostałam telefon od spanikowanego wujka, żeby przyjechać, bo moja Babcia umiera i to może być ostatnia szansa żeby ją zobaczyć. Jak już przyjechałam, to okazało się że informacja o umieraniu była nieco przesadzona
Wracając do kursu - naprawdę polecam. Jedyny minus jest taki, że niektórzy nie potrafią skomentować czyjegoś wystąpienia bez jakijeś psychoanalizy typu "czy twoja nieśmiałość nie wynika przypadkiem z bleble i czy przypadkiem nie wycofujesz się ze strachu przed podświadomym czymś tam czymśtam?" Na szczęście mnie to nie spotkało, bo nie wyjeżdżałam ze zbyt osobistymi wynurzeniami jak niektóre inne osoby, bo nie wiem jak bym zareagowała. bo właśnie, wczoraj zrobiłam coś co mnie samą zadziwiło - szłam wieczorem z koleżanką, którą zaatakowało - na szczęście tylko werbalnie - jakieś podpite męskie towarzystwo wyglądające jak stag party gone wrong. Najsensowniej pewnie byłoby ich olać i udać że się nie słyszy, ale nie zdzierżyłam. I nie, nie byłam pijana Normalnie do nich podeszłam i powiedziałam co myślę o takich chamskich odzywkach, w głebi duszy licząc się z ewentualną utratą zębów. I wiecie co? Nie tylko nie straciłam zębów, ale wręcz doczekałam się przeprosin Tzn. tylko od takiego w miarę przytomnego, bo do reszty chyba nie dotarło co mówiłam Nie wiem czy to odwaga czy głupota, ale w sumie to jestem z siebie dumna

Tygrysie, szkoda, że wcześniej nie trafiłam jakoś na informację o kursie, bo też by mi się taki przydał.

Jestem pod wrażeniem Twojego zachowania odnośnie do koleżanki.
Czy możesz mniej więcej napisać, co powiedziałaś tym ludziom? Dla mnie to wyraz odwagi cywilnej choć obarczonej ryzykiem.

Ja mam trochę różnych przemyśleń, ale za mało czasu na sensowne podzielenie się tym (choć naprawdę potrzebuję tego).
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 19:03   #164
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Ja też nie zdzierżyłam i zwróciłam uwagę chłopakowi w autobusie. Wsiedli we trzech i jeden z nich jakoś bardzo wyluzowany - bluźnił bez skrępowania, opowiadał, że po czterech buchach to on dopiero zasadza się na następne, ze wyjarałby giganta i że weź stary wykręć ten numer 500 bla bla, zna go na pamięć. No hej Skitu, tu Kasej, masz coś do jarania?, robisz dobrze?, kreskę sypiesz?

Miałam złożoną parasolkę. Pyknęłam go lekko w głowę i mówię: ej Kasej, zbastuj trochę co?

A ten się skulił i mu się głupio zrobiło, bo mina mu jakoś zrzedła i się uśmiechał nerwowo jakoś. Powiedział "jasne" a koledzy się go pytali czy mnie zna. No jak się przedstawił i podał dane do dilera, to po jego gadce cały autobus już wie jaką koleś ma ksywę i gdzie dzwonić po towar...

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2015-05-12 o 19:04
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 20:23   #165
fairytale
Raczkowanie
 
Avatar fairytale
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 488
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Patri, ale sie usmialam chlopczyk musial zbaraniec
fairytale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-05-12, 21:05   #166
c79575586c550893bc8412222d2d0b13966bdd6f_63ae2a140fbdc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 66
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cześć dziewczyny!
Chciałabym się do Was dołączyć aby walczyć z prokrastynacją.
Jestem na etapie: pracuję i studiuję zaocznie. W pracy jestem mega wydajna i cały czas coś robię, szukam sobie dodatkowych zajęć gdy ich nie mam chwilowo. Natomiast, gdy przychodzę do domu to sobie kompletnie odpuszczam i całe popołudnie jestem w stanie spędzić z laptopem nic konstruktywnego nie robiąc np.śpiąc.
Przygotowania do zjazdów odpuszczam na ostatnią chwilę, czyli czwartek albo w ogóle sobie olewam. Tym sposobem jestem drugi raz na II roku i mam do zaliczenia z I, II, III semestru 5 przedmiotów(razem).
Nie ma się czym chwalić... Jest mi strasznie wstyd, gdy widzę ludzi, z którymi chodziłam i oni są już rok wyżej, gdy kolejny raz idę do dziekanatu, a Pani mi przypomina, że mam złożyć podane o powtarzanie przedmiotu i oddać uzupełniony indeks. Taka Jest prawda.
Chcę i muszę to zmienić bo nie wyobrażam sobie siebie za np.10 lat w takim marazmie i stagnacji. Chcę pozaliczać wszystkie przedmioty z tego semestru bez kampanii wrześniowej.
Przygarniecie mnie?

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Jeszcze dopowiem co udało mi się dziś zrobić:
- 1 h salsy
- posegregowanie notatek przedmiotami
-----------
Szał, nie ma co...
c79575586c550893bc8412222d2d0b13966bdd6f_63ae2a140fbdc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 22:06   #167
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cześć Bajla

Patri, napisałam na wątku, bo zobaczyłam Twój wpis, więc właściwie to Ty go reaktywowałaś Historia z autobusu przednia

Emi, nie pamiętam dokładnie co powiedziałam, niedużo, bo ten przytomniejszy od razu się zmitygował. To było coś w rodzaju, że o co im chodzi i dlaczego się czepiają ludzi, nic takiego, natomiast czułam niezwykły jak na mnie poziom agresji. Nienawidzę chamstwa bardziej niż czegokolwiek innego.

Co do kursu, to nie ma tam żadnych wykładów i rozkmin (ze strony prowadzącej przynajmniej), raczej czysta praktyka - przemawiasz, jak do tej pory bez przygotowania, ale na nasępny tydzień trzeba przygotować 10-minutowe przemówienie - i dyskusja i feedback potem. Więc to takie stworzenie dobrych warunków żeby poćwiczyć i uzyskanie wskazówek nad czym powinno się popracować niż jakieś systematyczne i kompleksowe podejście do tematu, ale tak chyba mi się bardziej nawet podoba. Swoje przemówienie na sobotę przygotowałam już wczoraj Te warsztaty odbywają się chyba co semestr, więc jeszcze będziesz miała okazję
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-12, 22:26   #168
zagubiona_ja_
Rozeznanie
 
Avatar zagubiona_ja_
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 757
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Można dołączyć?
zagubiona_ja_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-13, 19:01   #169
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Wbijajcie nowe Dziewczyny
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-13, 23:06   #170
c79575586c550893bc8412222d2d0b13966bdd6f_63ae2a140fbdc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 66
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Dziewczyny, będę się z Wami dzielić tym, co zaplanowalam i czy coś z tego udało mi się zrobić. Mam nadzieję, że pozwoli mi się to zmotywować, gdy ktoś będzie to widział.

- dzisiaj przespałam całe popołudnie

Zadania na jutro:
- zrobić dwa zadania z wytrzymałości i przepisać je na czysto,
- przeczytać wydrukowane notatki z finansów, zaznaczyć i wypisać w pkt. to, co jest do zapamiętania
c79575586c550893bc8412222d2d0b13966bdd6f_63ae2a140fbdc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-14, 01:03   #171
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

[1=c79575586c550893bc84122 22d2d0b13966bdd6f_63ae2a1 40fbdc;51393284]Dziewczyny, będę się z Wami dzielić tym, co zaplanowalam i czy coś z tego udało mi się zrobić. Mam nadzieję, że pozwoli mi się to zmotywować, gdy ktoś będzie to widział.

- dzisiaj przespałam całe popołudnie

Zadania na jutro:
- zrobić dwa zadania z wytrzymałości i przepisać je na czysto,
- przeczytać wydrukowane notatki z finansów, zaznaczyć i wypisać w pkt. to, co jest do zapamiętania[/QUOTE]
Wiele osób dziś narzekało na złe samopoczucie, nie obwiniaj się w związku ze snem w ciągu dnia, tak mogło wpłynąć na przykład ciśnienie atmosferyczne.
Życzę postępów z zadaniami.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-14, 11:04   #172
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Czytałam Wasze posty skąd się bierze to odkładanie spraw na później. Wszystko pięknie i dobrze te tłumaczenia wyglądają w przypadku np. odkładania szukania pracy, pisania mgr, jakichś ambitnych rzeczy. Ale jak mam sobie wytłumaczyć, że od powrotu z majówki nie wypastowałam butów? Ciągle stoją koło kanapy, nie zakładam ich, bo brudne jak święta ziemia, codziennie sobie obiecuję, że to zrobię i lipa. Taka głupia, banalna sprawa, a dla mnie jak wejście na K2
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-14, 13:35   #173
fairytale
Raczkowanie
 
Avatar fairytale
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 488
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Sposób jeden: wylaczyc myslenie i wziąć się za buty - jak już się zacznie, to można dopiero wlaczyc myslenie. Jak już jest się w srodku czynności, to się jej raczej nie przerywa, najtrudniej zacząć.

Sposób drugi: wlaczyc w sobie poczucie "wspanialej gospodyni" co musi mieć ogarnięte i domek sliczny i czyściutki i ach och jak tu będzie pięknie za chwile, tylko te buty trzeba wyczyscic.

Sposób trzeci: przywolac wspomnienia z dzieciństwa, kiedy bardzo się nie chciało, ale mama/nauczyciel/trener poganial i się to robilo. Wlaczyc w glowie glos mamy/nauczyciela/trenera.

Sposób czwarty: wmanewrować domownika, aby wykonal za nas czynność.
fairytale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-14, 17:49   #174
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez shinypearl Pokaż wiadomość
Czytałam Wasze posty skąd się bierze to odkładanie spraw na później. Wszystko pięknie i dobrze te tłumaczenia wyglądają w przypadku np. odkładania szukania pracy, pisania mgr, jakichś ambitnych rzeczy. Ale jak mam sobie wytłumaczyć, że od powrotu z majówki nie wypastowałam butów? Ciągle stoją koło kanapy, nie zakładam ich, bo brudne jak święta ziemia, codziennie sobie obiecuję, że to zrobię i lipa. Taka głupia, banalna sprawa, a dla mnie jak wejście na K2
Oh, odkładanie dotyczy nie tylko wielkich spraw. Co z myciem naczyń, przyszyciem guzika czy zaszyciem dziury w kieszeni płaszcza, co ze zwracaniem książek do biblioteki czy zapisaniem się na wizytę do lekarza, albo zadzwonieniem do koleżanki? To wszystko proste sprawy, a odkłada je się nagminnie.

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Cytat:
Napisane przez czerwieclipiec Pokaż wiadomość
Wiele osób dziś narzekało na złe samopoczucie, nie obwiniaj się w związku ze snem w ciągu dnia, tak mogło wpłynąć na przykład ciśnienie atmosferyczne.
Życzę postępów z zadaniami.
Dokładnie, ból głowy mnie pokonał.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-14, 21:22   #175
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Oh, odkładanie dotyczy nie tylko wielkich spraw. Co z myciem naczyń, przyszyciem guzika czy zaszyciem dziury w kieszeni płaszcza, co ze zwracaniem książek do biblioteki czy zapisaniem się na wizytę do lekarza, albo zadzwonieniem do koleżanki? To wszystko proste sprawy, a odkłada je się nagminnie.
No dokładnie. I właśnie nie wiem jak to wytłumaczyć, gdzie tu dążenie do perfekcji np.?
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-15, 10:14   #176
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez shinypearl Pokaż wiadomość
No dokładnie. I właśnie nie wiem jak to wytłumaczyć, gdzie tu dążenie do perfekcji np.?
A tu, że jeśli wiesz, że coś nie wyjdzie ci perfekcyjnie, to unikasz brania się za to.
A jeśli chodzi o buty i przykład Fairy, no to perfekcyjny obraz ogólny zepsują buty, które wystarczy tylko wypucować, żeby wszystko było cacy.
A receptą na drobne sprawy jest WZIĄĆ SIĘ ZA TO.
Wstać i zacząć.
Satysfakcja gwarantowana

No i właściwie tłumaczenie sobie dlaczego to odkładasz jest ...kolejnym odkładaniem.
Tu nie wolno myśleć. Bierzesz, robisz i o!zrobione.
A potem przychodzi myśl - zajęło mi to 10 minut, czemu nie robiłam tego wcześniej?!

Przede mną dzień wkuwania rachunkowości. Jutro wszelkie zaliczenia. Wydrukowałam już testy do oddania - teraz je rozwiązać a później napisać pracę na 3 strony. Jak zwykle zostawiłam to na ostatnią chwilę. Ale nie biczuję się.

Powodzenia.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2015-05-15 o 10:20
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-16, 08:34   #177
MalaCzyta
Raczkowanie
 
Avatar MalaCzyta
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 90
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Hej
Podczytuję Was od czasu do czasu. Nie pamiętam już, czy kiedyś dawałam o sobie znać, ale chyba nie.
Czuję, że jestem już trochę na prostej jeśli chodzi o odkładanie, a może bardziej w kwestii mojego postrzegania siebie przez pryzmat prokrastynacji. Jednak najgorsze co można zrobić, to zwolnić zaraz przed metą. Dlatego z chęcią do Was dołączę, choć widzę, że ostatnio trochę tu mniejszy ruch.

Wątek ma już trochę części. Robiłyście sobie jakieś podsumowania Waszej działalności tutaj i wpływu tego forum na Wasze zmagania się z odkładaniem?
__________________
2016

Przeczytane: 14
Obejrzane: 98
MalaCzyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-16, 09:00   #178
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Czesc MałaCzyta.

Ja zdaje się nie robiłam podsumowania choć trochę wniosków by się zebrało.
To by mogło być ciekawe.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Cytat:
Napisane przez MalaCzyta Pokaż wiadomość
Jednak najgorsze co można zrobić, to zwolnić zaraz przed metą.
Dokładnie.
Ja dobiegam do mety i nie mogę teraz dać se siana, a nie popisałam się przygotowaniem do dzisiejszych egzaminów...
W dodatku się na nie spóźnię...
Trzymajcie kciuki.

Odkładanie. Temat zawsze żywy, choć już w nieco inny sposób.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-17, 21:14   #179
MalaCzyta
Raczkowanie
 
Avatar MalaCzyta
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 90
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Ja dobiegam do mety i nie mogę teraz dać se siana, a nie popisałam się przygotowaniem do dzisiejszych egzaminów...
W dodatku się na nie spóźnię...
Trzymajcie kciuki.

Odkładanie. Temat zawsze żywy, choć już w nieco inny sposób.
Z czego te egzaminy? I jak poszło?
__________________
2016

Przeczytane: 14
Obejrzane: 98
MalaCzyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-18, 01:33   #180
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Bajla, jak poszła realizacja planów?
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-04-18 10:35:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.