Słodkie mamy-przepisy, porady itp cz. 2

[Charlotta83]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;50286144]ja mam wizyty tak jak poprzednio, wg mojej gin w ogole to mama dobre wyniki po glukozie, tylko nieznacznie przekroczona nowa norma na czczo, ale jak tydzien temu zrobiłam i mialam 89 to powiedziała,ze juz w normie i mam sie tak nie przejmować. A ty mialas mocno poprzekraczane normy po teście glukozy?
diabetolog Ci przepisal te paski do mierzenia ketonów?
a co do insuliny to mi diabetolog nagadała,ze wiele kobiet sie strasznie jej boi bezzasadnie i że niepotrzebnie się głodzą

Dziś ostatki, trza się najeśc przed wieeeelkim postem chyba zaszaleję i zjem 1 kawalek szarlotki [/QUOTE]

Na czczo miałam w normie, po 2h -168. Tak, przepisała mi paski.

[KasiaKasiaWiki]

ale będzie wyżerka

[agnes188]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;50287438]można bez recepty,a na recepte moze przepisac lekarz na 30% można na doz pl sprawdzic
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p11884-Tes...stix_50_paskow

i z 30% wychodzi 5,27 zł za 50 szt.
Ale nie wiem czy diabetolodzy to którejs z Was przepisywali?

mi kebab nie zaszkodził na pomiar i wydał sie całkiem zdrowym posiłkiem, z tym,ze tej buły to mało zjadłam, bo reszte dojadł TŻ
chociaz oczywiście kebabowe sosy to sztucznawe [/QUOTE]

ja mialam moze lyzeczke sosu tz poprosil zeby bylo b . malo. ja jem w tortilce i z kurczakiem wiec nawet nawet posilek

Napisane przez asiulek8

Wysłałam TŻ do apteki po te paski. Wyszło negatywne.

to super

Napisane przez KasiaKasiaWiki

ale będzie wyżerka

jezyk na brodzie ja najwczesniej kupie pomelo w niedziele ewentualnie dopiero w srode ale kupie sobie na tydzien zapasu. bo pozniej bede raz na tydzien w miescie

[Maglic]

Witam wszystkie Słodkie Mamy
jestem w 26 tygodniu ciąży, w poniedziałek kontrolny mocz wykazał 12mmol glukozy, więc zgodnie z zaleceniem gina dzisiaj popędziłam na test obciążenia
wyniki chyba nie za ciekawe bo na czczo 94mg/dl, a po dwóch godzinach: 147 :/ ( nie mam pojęcia czemu nie wykonano mi pomiaru z 1h po podaniu glukozy ). Gin stwierdził, że wyniki mieszczą się w nowych normach ( słyszałam, że norma to >140 mg) i żeby po prostu przejść na ala dietę cukrzycową (gotowane, pieczone, zero słodkości, coli).
Nie wiem czy jest sens zapisywać się do diabetologa?Dietetyka? Żeby mi to jakoś ustalili, rozpisali. Ja w tym jestem kompletnie zielona, przerażona.
Lekarz kazał dietke i za tydzień powtórka moczu czy będzie glukoza...

[kordelka85]

Napisane przez Maglic

Witam wszystkie Słodkie Mamy
jestem w 26 tygodniu ciąży, w poniedziałek kontrolny mocz wykazał 12mmol glukozy, więc zgodnie z zaleceniem gina dzisiaj popędziłam na test obciążenia
wyniki chyba nie za ciekawe bo na czczo 94mg/dl, a po dwóch godzinach: 147 :/ ( nie mam pojęcia czemu nie wykonano mi pomiaru z 1h po podaniu glukozy ). Gin stwierdził, że wyniki mieszczą się w nowych normach ( słyszałam, że norma to >140 mg) i żeby po prostu przejść na ala dietę cukrzycową (gotowane, pieczone, zero słodkości, coli).
Nie wiem czy jest sens zapisywać się do diabetologa?Dietetyka? Żeby mi to jakoś ustalili, rozpisali. Ja w tym jestem kompletnie zielona, przerażona.
Lekarz kazał dietke i za tydzień powtórka moczu czy będzie glukoza...

Wydaje mi się ze jak juz cukier był w moczu to powinni test potrójny zrobić i mierzyć tez po godzinie. Ja bym poszła do diabetologa...

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Albo chociaż kupić sobie glukometr i paski i sprawdzać czy jest ok.

[asiulek8]

Napisane przez Maglic

Witam wszystkie Słodkie Mamy
jestem w 26 tygodniu ciąży, w poniedziałek kontrolny mocz wykazał 12mmol glukozy, więc zgodnie z zaleceniem gina dzisiaj popędziłam na test obciążenia
wyniki chyba nie za ciekawe bo na czczo 94mg/dl, a po dwóch godzinach: 147 :/ ( nie mam pojęcia czemu nie wykonano mi pomiaru z 1h po podaniu glukozy ). Gin stwierdził, że wyniki mieszczą się w nowych normach ( słyszałam, że norma to >140 mg) i żeby po prostu przejść na ala dietę cukrzycową (gotowane, pieczone, zero słodkości, coli).
Nie wiem czy jest sens zapisywać się do diabetologa?Dietetyka? Żeby mi to jakoś ustalili, rozpisali. Ja w tym jestem kompletnie zielona, przerażona.
Lekarz kazał dietke i za tydzień powtórka moczu czy będzie glukoza...

Dziwne, że nie było pomiaru po godzinie, przecież jest istotny... Ja bym pewnie powtórzyła tes, żeby były 3 pomiary.

[Maglic]

No właśnie też się zdziwiłam, że nie było tego pomiaru no nic jutro zadzwonię i umówię się do diabetologa A póki co trzymam dietę ( chociaż nie za bardzo mi to wychodzi )
dziękuje Wam bardzo za odpowiedź, powiem szczerze nigdy nie miałam problemów z cukrem, no ale moja babcia ma cukrzycę więc liczyłam się z tym, że mogę być obciążona. Załamałam się strasznie tym wynikiem, po wizycie u gina troszkę humor lepszy bo kazał się nie przejmować, ale widzę, że chyba się mylił...
Nie wiem nic o diecie (jedynie to na co napotkałam w internecie)

Glukometr w domu mam (moja babcia ma cukrzyce typu 2) wczoraj z ciekawości zmierzyłam no i przed kolacją 98, a po dwóch bułkach z serem i wędliną - 198.

[kordelka85]

Napisane przez Maglic

No właśnie też się zdziwiłam, że nie było tego pomiaru no nic jutro zadzwonię i umówię się do diabetologa A póki co trzymam dietę ( chociaż nie za bardzo mi to wychodzi )
dziękuje Wam bardzo za odpowiedź, powiem szczerze nigdy nie miałam problemów z cukrem, no ale moja babcia ma cukrzycę więc liczyłam się z tym, że mogę być obciążona. Załamałam się strasznie tym wynikiem, po wizycie u gina troszkę humor lepszy bo kazał się nie przejmować, ale widzę, że chyba się mylił...
Nie wiem nic o diecie (jedynie to na co napotkałam w internecie)

Glukometr w domu mam (moja babcia ma cukrzyce typu 2) wczoraj z ciekawości zmierzyłam no i przed kolacją 98, a po dwóch bułkach z serem i wędliną - 198.

Ale to mierzylas ile od posiłku? Godzinę?

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Moja babcia tez ma cukrzycę typy 2 i to mogło mieć wplyw

[Maglic]

godzine wlasnie czekalam, wiem kosmiczny cukier :/ ajj te nasze babcie
dla mnie ogólnie to jest strszanie dziwne bo tydzień temu w poniedziałek glukozy brak, samopoczucie dobre i po tygodniu wyszła. Tak szybko ta trzustka zrobiłaby sobie wakacje? :/ Ciąża to zadziwiający stan. No ale pewnie czeka mnie wizyta u diabetologa i dieta z którą ( po poczytywaniu Was troszkę) da się jakoś normalnie funkcjonować. Najbardziej martwię się o synka czy jemu to bardzo nie szkodzi

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

moja babcia też cukrzyce miała

gin mi mówiła,ze po ciązy taka ciązowa cukrzyca w 99% przypadków nie przeradza się w cukrzyce, tylko się wszystko normuje.
zjadłam tylko 2 małe gryzy szarlotki, bo resztki były, za to sledzi sie dziś najadłam pysznych mniem mniam, a cukier po nich (z 2 kromkami normalnego chleba, bo to u mamy) 105

[asiulek8]

Szczerze, to ja nie byłam u diabetologa w ogóle Wszystko mi kontroluje ginekolog, jakby wyniki przez kilka dni były za wysokie to wtedy mam mu dać znać i mnie skieruje do diabetologa.

A wynik 198 to bardzo dużo, ja miałam taki po godzinie chyba z testu obciążenia.

Po pomelo dzisiaj 117, ale było wyjątkowo słodkie. Mam też czerwone pomarańcze, a one są baaaardzo słodkie, zobaczymy jak będzie.

Za to po kolacji - dwie kromki chlebka z jajkiem i majonezem i cukier 83. Nie wiem czy jeszcze się czymś na noc dobić, bo rano ostatni mam dość niski cukier.

[agnes188]

Napisane przez Maglic

Witam wszystkie Słodkie Mamy
jestem w 26 tygodniu ciąży, w poniedziałek kontrolny mocz wykazał 12mmol glukozy, więc zgodnie z zaleceniem gina dzisiaj popędziłam na test obciążenia
wyniki chyba nie za ciekawe bo na czczo 94mg/dl, a po dwóch godzinach: 147 :/ ( nie mam pojęcia czemu nie wykonano mi pomiaru z 1h po podaniu glukozy ). Gin stwierdził, że wyniki mieszczą się w nowych normach ( słyszałam, że norma to >140 mg) i żeby po prostu przejść na ala dietę cukrzycową (gotowane, pieczone, zero słodkości, coli).
Nie wiem czy jest sens zapisywać się do diabetologa?Dietetyka? Żeby mi to jakoś ustalili, rozpisali. Ja w tym jestem kompletnie zielona, przerażona.
Lekarz kazał dietke i za tydzień powtórka moczu czy będzie glukoza...

Ja.mialam.nizszy po dwoch godzinach tylko.wyzszy na czczo raczej zapisz sie do diabetologa a napewni trzymaj diete bo twoj cukier to kosmiczny byl po posilku

Napisane przez asiulek8

Szczerze, to ja nie byłam u diabetologa w ogóle Wszystko mi kontroluje ginekolog, jakby wyniki przez kilka dni były za wysokie to wtedy mam mu dać znać i mnie skieruje do diabetologa.

A wynik 198 to bardzo dużo, ja miałam taki po godzinie chyba z testu obciążenia.

Po pomelo dzisiaj 117, ale było wyjątkowo słodkie. Mam też czerwone pomarańcze, a one są baaaardzo słodkie, zobaczymy jak będzie.

Za to po kolacji - dwie kromki chlebka z jajkiem i majonezem i cukier 83. Nie wiem czy jeszcze się czymś na noc dobić, bo rano ostatni mam dość niski cukier.

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Asiulek cale pomelo zjadlas ze taki cukier?

[asiulek8]

Napisane przez agnes188

Ja.mialam.nizszy po dwoch godzinach tylko.wyzszy na czczo raczej zapisz sie do diabetologa a napewni trzymaj diete bo twoj cukier to kosmiczny byl po posilku


---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Asiulek cale pomelo zjadlas ze taki cukier?

Połowę i to wybierałam jeszcze najmniejsze jakie było w sklepie. Wcześniej było ok jak jadłam, bo nawet do 100 nie dobijało. Ale tak jak pisałam, to było wyjątkowo słodkie, chyba że odzwyczaiłam się od jedzenia słodkiego i tylko tak mi się zdawało.

[kordelka85]

Napisane przez Maglic

godzine wlasnie czekalam, wiem kosmiczny cukier :/ ajj te nasze babcie
dla mnie ogólnie to jest strszanie dziwne bo tydzień temu w poniedziałek glukozy brak, samopoczucie dobre i po tygodniu wyszła. Tak szybko ta trzustka zrobiłaby sobie wakacje? :/ Ciąża to zadziwiający stan. No ale pewnie czeka mnie wizyta u diabetologa i dieta z którą ( po poczytywaniu Was troszkę) da się jakoś normalnie funkcjonować. Najbardziej martwię się o synka czy jemu to bardzo nie szkodzi

Bo cukier w moczu nie zawsze się pojawia, ja nigdy nie mam a badają co wizytę.

[Maglic]

No ten pomiar był tragiczny. Wiem ale zastanawiam się czy nie wpłynęły też na niego inne czynniki..przyznaję się szczerze nie umyłam rąk przed pomiarem, a wiem, że to też fałszuje wynik. Dzisiaj na czczo 84 czekam na wynik po śniadaniu

[kordelka85]

Napisane przez Maglic

No ten pomiar był tragiczny. Wiem ale zastanawiam się czy nie wpłynęły też na niego inne czynniki..przyznaję się szczerze nie umyłam rąk przed pomiarem, a wiem, że to też fałszuje wynik. Dzisiaj na czczo 84 czekam na wynik po śniadaniu

Wydaje mi sie ze tez 2 bulki to za dużo na raz. A jakie one były? Razowe czy zwykle? W pieczywie często są niespodzianki typu słód, miód, karmel czy cukier.

[Maglic]

Zwykłe, białe
sama już nie wiem jak to wszystko interpretować. Według mojego gina nic takiego się nie dzieję, cukier po obciążeniu w normie, no może lekka nietolerancja glukozy i kazał nie słodzić itd. tak jak wcześniej pisałam.
Powiem szczerzę, że łudzę się jeszcze, że to nie cukrzyca tylko ... (właśnie sama nie wiem co) :/ zastanawiam się, czy nie pójść do lekarza rodzinnego i nie wziąć tego skierowania do poradni, czy zaczekać ten tydzień..
W 20 tc miałam kolkę nerkową, myślałam, że mój limit pecha się wyczerpał. Pomyliłam się najwyraźniej..

Ale ze mnie świnia nawet się nie przywitałam :P
Witam wszystkie słodkie mamy

[kordelka85]

Napisane przez Maglic

Zwykłe, białe
sama już nie wiem jak to wszystko interpretować. Według mojego gina nic takiego się nie dzieję, cukier po obciążeniu w normie, no może lekka nietolerancja glukozy i kazał nie słodzić itd. tak jak wcześniej pisałam.
Powiem szczerzę, że łudzę się jeszcze, że to nie cukrzyca tylko ... (właśnie sama nie wiem co) :/ zastanawiam się, czy nie pójść do lekarza rodzinnego i nie wziąć tego skierowania do poradni, czy zaczekać ten tydzień..
W 20 tc miałam kolkę nerkową, myślałam, że mój limit pecha się wyczerpał. Pomyliłam się najwyraźniej..

Ale ze mnie świnia nawet się nie przywitałam :P
Witam wszystkie słodkie mamy

Jak znowu ci zmierzy cukier w moczu i na tej podstawie zdiagnozowac to idź do poradni nawet prywatnie i koniecznie powrorz test z godzina po obciazeniu. Cukier w moczu jest jak stężenie glukozy we krwi jest duże. Ja nie miałam cukru w moczu, na tezcie na czczo i 2 godziny po wynik był ok. Tylko środkowy zły, a wyladowalam na 14 jednostkach insuliny. Wg mnie ten gin trochę olewarorsko podchodzi do sprawy.

[Maglic]

Dzisiaj chyba przejdę się do lekarza rodzinnego i poproszę o skierowanie do poradni lepiej to skontrolować i się nie martwić niż błędnie leczyć.. A dieta chyba nawet nie jest taka zła insulina pewnie też nie, a zdrowie dziecka najważniejsze

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Po jajecznicy z 2 jajek na maśle z grahamką i pomidorami - 117
Więc się zmieściłam jutro wizyta u diabetologa. Trzymajciee kciuki

[Tutti1234]

Napisane przez Maglic

Witam wszystkie Słodkie Mamy
jestem w 26 tygodniu ciąży, w poniedziałek kontrolny mocz wykazał 12mmol glukozy, więc zgodnie z zaleceniem gina dzisiaj popędziłam na test obciążenia
wyniki chyba nie za ciekawe bo na czczo 94mg/dl, a po dwóch godzinach: 147 :/ ( nie mam pojęcia czemu nie wykonano mi pomiaru z 1h po podaniu glukozy ). Gin stwierdził, że wyniki mieszczą się w nowych normach ( słyszałam, że norma to >140 mg) i żeby po prostu przejść na ala dietę cukrzycową (gotowane, pieczone, zero słodkości, coli).
Nie wiem czy jest sens zapisywać się do diabetologa?Dietetyka? Żeby mi to jakoś ustalili, rozpisali. Ja w tym jestem kompletnie zielona, przerażona.
Lekarz kazał dietke i za tydzień powtórka moczu czy będzie glukoza...

Napisane przez Maglic

No właśnie też się zdziwiłam, że nie było tego pomiaru no nic jutro zadzwonię i umówię się do diabetologa A póki co trzymam dietę ( chociaż nie za bardzo mi to wychodzi )
dziękuje Wam bardzo za odpowiedź, powiem szczerze nigdy nie miałam problemów z cukrem, no ale moja babcia ma cukrzycę więc liczyłam się z tym, że mogę być obciążona. Załamałam się strasznie tym wynikiem, po wizycie u gina troszkę humor lepszy bo kazał się nie przejmować, ale widzę, że chyba się mylił...
Nie wiem nic o diecie (jedynie to na co napotkałam w internecie)

Glukometr w domu mam (moja babcia ma cukrzyce typu 2) wczoraj z ciekawości zmierzyłam no i przed kolacją 98, a po dwóch bułkach z serem i wędliną - 198.

Witam nowa słodką mame

włsnie nie rozumiem dlaczego w jednych labach robia 2 pomiary a w innych 3

U ditetyka nie byłam, Diab powiedział żebym próbowała sama sprawdzać na co moge sobie pozwolić, a jesli nie uda mi sie to wtedy mnie wyśle.

198 to ja tyle miałam po godzinie po obciązeniu glukoza.
2 bułki to może być za duzo, mi ser żółty mocno wybija cukier, chociaż dziewczyny jedza i maja ok. raczej na poczatku lepiej zjesc tylko z wedlina a na inny posiłek z serem wtedy bedziesz wiedziec co dokładnie Ci podnosi, no i ciemne pieczyo.

Moja babcia tez ma cukrzyce i 3 wujków ale 2 ma typu 1. Nastepna w kolejce do cukrzycy jest moja mama, no ale kiedy u mnie wykryto ciążową to sie strasznie przejeła i wiecznie pyta jak moje cukry, no i sama zwraca wieksza uwage na to co je. Nie odżywiała sie zle ale teraz ciemne pieczywo, mniej smazonego, wiecej warzyw itp.

Ja po wizycie u gina, nic sie nie dzieje, wszystko pozamykane ale główka nisko, jeju jeszcze na żadnej wizycie mnie tak nie wymacał w środku no ale uprzedził ze może zaboleć. Pytał o cukry i że mam ok.

[agnes188]

Napisane przez Maglic

Zwykłe, białe
sama już nie wiem jak to wszystko interpretować. Według mojego gina nic takiego się nie dzieję, cukier po obciążeniu w normie, no może lekka nietolerancja glukozy i kazał nie słodzić itd. tak jak wcześniej pisałam.
Powiem szczerzę, że łudzę się jeszcze, że to nie cukrzyca tylko ... (właśnie sama nie wiem co) :/ zastanawiam się, czy nie pójść do lekarza rodzinnego i nie wziąć tego skierowania do poradni, czy zaczekać ten tydzień..
W 20 tc miałam kolkę nerkową, myślałam, że mój limit pecha się wyczerpał. Pomyliłam się najwyraźniej..

Ale ze mnie świnia nawet się nie przywitałam
Witam wszystkie słodkie mamy

Ja mam zlogi i piasek w nerkach tez mialam kolke az lezalam w szpitalu. I powiem ci ze odkad jestem na diecie moje nrrki maja sie swietnie a wczes.iej bolaly jak nie wiem co.
Ja dzis chlebek co zwykle z serem zoltym bo dzis wyjatkowo moge bo sroda popielcowa i z rzodkiewka po sniadaniu 105 zawsze mialam okolo 10 jednostek wiecej raz moze czy dwa 110 ale takiego wyniku nie. Cesze sie strasznie oby tak dalej

[asiulek8]

Napisane przez Maglic

Dzisiaj chyba przejdę się do lekarza rodzinnego i poproszę o skierowanie do poradni lepiej to skontrolować i się nie martwić niż błędnie leczyć.. A dieta chyba nawet nie jest taka zła insulina pewnie też nie, a zdrowie dziecka najważniejsze

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Po jajecznicy z 2 jajek na maśle z grahamką i pomidorami - 117
Więc się zmieściłam jutro wizyta u diabetologa. Trzymajciee kciuki

Ja też nie miałam cukru w moczu, nigdy przy badaniach nic takiego nie wyszło, a cukrzyca jest. Miałam robiony dwukrotnie test obciążenia i za każdym razem wychodziła ta paskuda. A prywatnie zrobienie nie jest dużym kosztem, ja płaciłam 20 coś zł. Więc chyba lepiej pójść i zrobić porządnie z trzema pomiarami.

[agnes188]

Ja tez nigdy cukru w moczu nie mialam a badanir moczu mialam robione raz w miesiacu plus przy dwoch wizytach w szpitalu ze wzgledu na nerki.
Ja mialam dwupunktowe miec ale ze robilam prywatnie to poprpsilam o jeden pomiar wiecej a to bylo 6 zl roznicy

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Asiulek wspolczuje dwoch testow glukoyzy ja sie nastawiam psychicznie na to ze za pare miesiecy trzeba bedzie zrobic jeszcze raz po porodzie

[Tutti1234]

A no wlaśnie ja tez w moczu nigdy nie miałam a na krzywej miałam po1h 198 a po 2 165 wiec dużo. Raczej mało wiarygodne mi sie wydaje z moczu badanie.

[kordelka85]

Napisane przez agnes188

Ja tez nigdy cukru w moczu nie mialam a badanir moczu mialam robione raz w miesiacu plus przy dwoch wizytach w szpitalu ze wzgledu na nerki.
Ja mialam dwupunktowe miec ale ze robilam prywatnie to poprpsilam o jeden pomiar wiecej a to bylo 6 zl roznicy

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Asiulek wspolczuje dwoch testow glukoyzy ja sie nastawiam psychicznie na to ze za pare miesiecy trzeba bedzie zrobic jeszcze raz po porodzie

Ja nie wiem jak mam to po porodzie zrobić z dwójka maluchow w godzinach rannych kiedy maz jest w pracy chyba dość długo to odwleke.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez Tutti1234

Witam nowa słodką mame

włsnie nie rozumiem dlaczego w jednych labach robia 2 pomiary a w innych 3

U ditetyka nie byłam, Diab powiedział żebym próbowała sama sprawdzać na co moge sobie pozwolić, a jesli nie uda mi sie to wtedy mnie wyśle.

198 to ja tyle miałam po godzinie po obciązeniu glukoza.
2 bułki to może być za duzo, mi ser żółty mocno wybija cukier, chociaż dziewczyny jedza i maja ok. raczej na poczatku lepiej zjesc tylko z wedlina a na inny posiłek z serem wtedy bedziesz wiedziec co dokładnie Ci podnosi, no i ciemne pieczyo.

Moja babcia tez ma cukrzyce i 3 wujków ale 2 ma typu 1. Nastepna w kolejce do cukrzycy jest moja mama, no ale kiedy u mnie wykryto ciążową to sie strasznie przejeła i wiecznie pyta jak moje cukry, no i sama zwraca wieksza uwage na to co je. Nie odżywiała sie zle ale teraz ciemne pieczywo, mniej smazonego, wiecej warzyw itp.

Ja po wizycie u gina, nic sie nie dzieje, wszystko pozamykane ale główka nisko, jeju jeszcze na żadnej wizycie mnie tak nie wymacał w środku no ale uprzedził ze może zaboleć. Pytał o cukry i że mam ok.

Moja mama cukrzycy nie ma, przynajmniej nic o tym nie wie.

[Maglic]

jak zadzwoniłam do poradni i powiedziałam jakie te cukry wyszły to zapisały mnie na jutro więc ponad normę, w przyszły wtorek mam wizyte u gina więc mu powiem, że jestem już pod opieką diabetologa.
W sumie to się ucieszyłam bo tam wszystko mi wytłumaczą i będę pod kontrolą, a i mam nadzieję że i Wy słodkie mamy pomożecie mi przetrwać ten czas.. jestem dopiero w 26 tygodniu więc długa droga przede mną... liczę się z tym, że początki nie będą najlepsze no ale jeśli już przekonam się co mi podnosi cukier, a co nie to będzie coraz łatwiej mam nadzieję, że się nie mylę ?

[kordelka85]

Napisane przez Maglic

jak zadzwoniłam do poradni i powiedziałam jakie te cukry wyszły to zapisały mnie na jutro więc ponad normę, w przyszły wtorek mam wizyte u gina więc mu powiem, że jestem już pod opieką diabetologa.
W sumie to się ucieszyłam bo tam wszystko mi wytłumaczą i będę pod kontrolą, a i mam nadzieję że i Wy słodkie mamy pomożecie mi przetrwać ten czas.. jestem dopiero w 26 tygodniu więc długa droga przede mną... liczę się z tym, że początki nie będą najlepsze no ale jeśli już przekonam się co mi podnosi cukier, a co nie to będzie coraz łatwiej mam nadzieję, że się nie mylę ?

Oczywiście ze pomozemy. Ja tez miałam dola na poczatku i to bardzo. Akurat przed świętami wykryto mi ta cukrzycę. Z wigilii wyszlsm normalnie z płaczem bo taka głodna byłam, prawie nic nie mogłam tam zjeść. Ale mam juz bliżej niż dalej. Czas szybko leci.

[asiulek8]

Napisane przez kordelka85

Oczywiście ze pomozemy. Ja tez miałam dola na poczatku i to bardzo. Akurat przed świętami wykryto mi ta cukrzycę. Z wigilii wyszlsm normalnie z płaczem bo taka głodna byłam, prawie nic nie mogłam tam zjeść. Ale mam juz bliżej niż dalej. Czas szybko leci.

Dokładnie u mnie była ta sama sytuacja, że wykryto tydzień przed świętami. A ja uwielbiam wigilijne jedzenie, bo są to rzeczy które są raz do roku.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

witaj Maglic nie martw się, doł Ci niedługo przejdzie, a stres podobno dodatkowo podnosi wyniki, no i brak wprawy w mierzeniu tez może trochę, ja np. dezynfekowalam igłe spirytusem tuz przed kłuciem (a tak nie wolno)

Napisane przez Tutti1234

U ditetyka nie byłam, Diab powiedział żebym próbowała sama sprawdzać na co moge sobie pozwolić, a jesli nie uda mi sie to wtedy mnie wyśle.

pardon za moze głupie pytanie, ale jak to jest- diabetolog nie układa diety, nie mówi, co jesć tak konkretniej? Tylko do dietetyka musi skierowac po jakies konkrety?
a jeszcze mam takie pytanie- masło dla nas jest teoretycznie/statystycznie gorsze (dla wybijania cukru oczywiście) od margaryny czy nie?

mam w książeczce z przykładowymi daniami na 7 dni m.in. na śniadanie ser "hit z ryk", wiecie gdzie go mozna kupic?
w ogole to w tej broszurce te posiłki takie sporawe (6 na dzień), w podwieczorkach jest grejpfrut, , duża pomarańcza, mandarynki-3 szt, malinowy jogurt (z malin mrożonych i jogurtu naturalnego), ananas 160g (?!?), jabłko z marchewką

[Tutti1234]

[/COLOR]Moj diab nie układa diety, on mi podał tylko ogólne informacje co mi wolno jesć a czego nie, ale że i tak każda kobieta z cukrzycą ciążową jest inna i inaczej reaguje na dane produkty i że sama najlepiej bede wiedziała co mi wolno.




Pogrzebałam na necie i wyszzlo że ten ser można kupić w allmie i piotrze i pawle. U mnie nie ma tych sklepów