Polecamy:

Kretka666 · 2015-02-24, 10:32

Cytat:

Napisane przez ania p

Mój wet mówi że kot jak nie wyłazi można go szczepić raz na 2-3 lata .
Kot wychodzący raz na rok plus wścieklizna .
Teraz mają szczepionkę razem ze wścieklizną od razu . Bo mój jeden już taką dostał .
Lucka szczepiłam w styczniu rok temu . Pytałam ostatnio weta czy już szczepić , to powiedział żebym przyszła 2 tyg przed tym jak go zacznę z domu wypuszczać .
Ja bym na Twoim miejscu szczepiła koty naprzemiennie

Nie wiem jak u zwierząt ale u ludzie szczepionych jest tzw. odporność zbiorowa . Czyli moje szczepione dziecko ( załóżmy na pneumo ) daje jakąś tam odporność najbliższym w jego otoczeniu , też na to . Tak mi tłumaczył pediatra .
Jeśli to tak samo działa u zwierząt to może warto szczepić w jednym roku jednego a w następnym drugiego .

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Kretka

http://pediatria.mp.pl/lista/show.html?id=59427

O odporności zbiorowej wiem, jestem pro-szczepionkowa, a moja babcia jest pediatrą

Myślałam, że chodzi o to, że Tobie inaczej wet mówi niż całej reszcie tutaj, tak zrozumiałam

Może esfira wyjaśni czy wśród zwierząt to działa tak samo. A może co 3 lata zaszczepić obie wystarczy?

Kusum · 2015-02-24, 10:36

Ja sobie daruję szczepienia na najbliższe pół roku co najmniej

Wystarczy nam weto-wrażeń.

Wieczór upłynął nam pod znakiem trawy i pawików. Ja rozumiem raz, ale żeby po 3?
Ta trawa z Bierdi jest jakaś dziwna. Doczytałam gdzieś, że to może być jakiś rodzaj papirusa, który mocno drażni żołądek kota.

Malla · 2015-02-24, 10:41

Cytat:

Napisane przez Kretka666

Może esfira wyjaśni czy wśród zwierząt to działa tak samo. A może co 3 lata zaszczepić obie wystarczy?

W różnych krajach różne są zalecenia. Jak jechałam na wystawę do Czech, to wścieklizna była tam ważna na 3 lata, u nas na rok. Z kolei podstawowe szczepienia u nich są ważne rok, a u nas dwa.

Kretka666 · 2015-02-24, 10:45

Cytat:

Napisane przez Kusum

Ja sobie daruję szczepienia na najbliższe pół roku co najmniej

Wystarczy nam weto-wrażeń.

Wieczór upłynął nam pod znakiem trawy i pawików. Ja rozumiem raz, ale żeby po 3?
Ta trawa z Bierdi jest jakaś dziwna. Doczytałam gdzieś, że to może być jakiś rodzaj papirusa, który mocno drażni żołądek kota.

U nas też były 3 pawie, woda z trawą

Ale nie miały od 2 tygodni dostępu do trawy (musimy posiać w końcu) i się na nią rzuciły. Odstawić ją?

Cytat:

Napisane przez Malla

W różnych krajach różne są zalecenia. Jak jechałam na wystawę do Czech, to wścieklizna była tam ważna na 3 lata, u nas na rok. Z kolei podstawowe szczepienia u nich są ważne rok, a u nas dwa.

Może różne szczepionki mamy? Nie wiem sama. Czytałam, że szczepienie przeciw kk to jak przeciw grypie (u ludzi), więc trochę bezsensowne. Nie wiem co o tym myśleć, bo nie ogarniam kocich weterynaryjnych rzeczy do końca.

ania p · 2015-02-24, 14:07

Cytat:

Napisane przez Kretka666

O odporności zbiorowej wiem, jestem pro-szczepionkowa, a moja babcia jest pediatrą

Myślałam, że chodzi o to, że Tobie inaczej wet mówi niż całej reszcie tutaj, tak zrozumiałam

Może esfira wyjaśni czy wśród zwierząt to działa tak samo. A może co 3 lata zaszczepić obie wystarczy?

Jakbym moje miała w domu koty to chyba bym tak robiła , a jak wychodzące to wiadomo

Ja np dzieciarnię szczepiłam na wiele dodatkowych rzeczy , tylko sobie kalendarz zmieniłam jak ja uważałam za stosowne

Nie szczepiłam np córki zaraz po urodzeniu , tylko później .
pediatra nic nie miał przeciwko .
Ja jeszcze spytam weta schronowego jak będę w korabkach z ciekawości , co o tym sądzi

Kretka666 · 2015-02-24, 14:43

Cytat:

Napisane przez ania p

Jakbym moje miała w domu koty to chyba bym tak robiła , a jak wychodzące to wiadomo

Ja np dzieciarnię szczepiłam na wiele dodatkowych rzeczy , tylko sobie kalendarz zmieniłam jak ja uważałam za stosowne

Nie szczepiłam np córki zaraz po urodzeniu , tylko później .
pediatra nic nie miał przeciwko .
Ja jeszcze spytam weta schronowego jak będę w korabkach z ciekawości , co o tym sądzi

Moja babcia też jest za późniejszym szczepieniem niemowląt

Żadnemu dziecku jeszcze nie zaszkodziła, ma pacjentów pokoleniowych, tzn. leczyła 30 lat temu dzieci, które teraz przychodzą ze swoimi dziećmi, itd.

I nie wciska ludziom kitu czy niepotrzebnych leków, nie lubi nadopiekuńczych matek, które przychodzą z dzieckiem zakatarzonym po antybiotyk (wręcz domagając się go), także ludzie jej ufają.

Zapytam też mojego weta co on sądzi.

esfira · 2015-02-24, 16:46

Nie słyszałam o odporności zbiorowej u zwierząt, nie wiem, czy to ma jakiś sens, w końcu ludzie stykają się z setkami czy tysiącami innych osób, a koty żyją po dwa, trzy w domu. Najgroźniejsze kocią chorobą zakaźna jest bez wątpienia panleukopenia, wiec każdy kot musi być na to zaszczepiony minimum dwukrotnie, potem podobno odporność utrzymuje się na wystarczającym poziomie, ale zalecam szczepienia przypominające . Moim zdaniem szczepienie kota co roku na wszystko jest niepotrzebne i nadmiernie obciąża organizm, wiąże się z ryzykiem powikłań, mam tu na myśli np. Szczepienie na wscieklizne i miesaka.

Kretka666 · 2015-02-24, 17:15

Cytat:

Napisane przez esfira

Nie słyszałam o odporności zbiorowej u zwierząt, nie wiem, czy to ma jakiś sens, w końcu ludzie stykają się z setkami czy tysiącami innych osób, a koty żyją po dwa, trzy w domu. Najgroźniejsze kocią chorobą zakaźna jest bez wątpienia panleukopenia, wiec każdy kot musi być na to zaszczepiony minimum dwukrotnie, potem podobno odporność utrzymuje się na wystarczającym poziomie, ale zalecam szczepienia przypominające . Moim zdaniem szczepienie kota co roku na wszystko jest niepotrzebne i nadmiernie obciąża organizm, wiąże się z ryzykiem powikłań, mam tu na myśli np. Szczepienie na wscieklizne i miesaka.

Powtórne szczepienia będą miały, także o to nie ma obaw. Zastanawiam się tylko jak później, co rok czy co parę lat.

ania p · 2015-02-24, 21:11

Cytat:

Napisane przez Kretka666

Moja babcia też jest za późniejszym szczepieniem niemowląt

Żadnemu dziecku jeszcze nie zaszkodziła, ma pacjentów pokoleniowych, tzn. leczyła 30 lat temu dzieci, które teraz przychodzą ze swoimi dziećmi, itd.

I nie wciska ludziom kitu czy niepotrzebnych leków, nie lubi nadopiekuńczych matek, które przychodzą z dzieckiem zakatarzonym po antybiotyk (wręcz domagając się go), także ludzie jej ufają.

Zapytam też mojego weta co on sądzi.

Fajną masz babcię uwielbiam takie lekarki

Ja z drobiazgami radzę sobie sama często .
I dlatego córka lat 5 - zero antybola na koncie , syn szt 1 na anginę

U mnie w miasteczku niestety nie ma takiech lekarzy

Nie dawno polazłam z dzieckiem na bilans , pani zobaczyła że ma lekko zapchany nos i wypisała mi trzy leki

Wyszłam i wywaliłam receptę do kosza

Cytat:

Napisane przez esfira

Nie słyszałam o odporności zbiorowej u zwierząt, nie wiem, czy to ma jakiś sens, w końcu ludzie stykają się z setkami czy tysiącami innych osób, a koty żyją po dwa, trzy w domu. Najgroźniejsze kocią chorobą zakaźna jest bez wątpienia panleukopenia, wiec każdy kot musi być na to zaszczepiony minimum dwukrotnie, potem podobno odporność utrzymuje się na wystarczającym poziomie, ale zalecam szczepienia przypominające . Moim zdaniem szczepienie kota co roku na wszystko jest niepotrzebne i nadmiernie obciąża organizm, wiąże się z ryzykiem powikłań, mam tu na myśli np. Szczepienie na wscieklizne i miesaka.

No dobra a jak kot wychodzący ?
Bo kurde w domu bym się nie martwiła ale jak wyłazi ?
Wet powiedział żeby co rok , bo my np. mamy las blisko , tam wiadomo zwierzyna łazi . Niby nie łażą praktycznie poza działką ... ale jednak .
Mam tu na myśli szczepienie na wściekliznę .

O psa się bałam jak był szczepiony , bo to małe 2,5 kg ledwo .

esfira · 2015-02-24, 21:57

wg ulotki szczepionka na wściekliznę daje odporność na dwa lata, koty nie muszą być ustawowo szczepione co roku, więc jeśli kot wychodzi zalecam szczepić co dwa lata.

ania p · 2015-02-24, 22:11

Cytat:

Napisane przez esfira

wg ulotki szczepionka na wściekliznę daje odporność na dwa lata, koty nie muszą być ustawowo szczepione co roku, więc jeśli kot wychodzi zalecam szczepić co dwa lata.

Dzięki wielkie

czyli białasowi daruję w tym roku , a psota już dostała szczepionkę połączoną z wścieklizną do kupy

Nimfa20 · 2015-02-25, 04:58

Cytat:

Napisane przez ania p

Moja córka jak spała ze swoim Demonkiem , to on jej robił zawsze za czapkę

Latem to musiało być jej fajnie . Ewentualnie przytulony do niej spał a ona go tuliła . że im gorąco nie było

Ale jak jest przyjemnie

Ja byłam wczoraj 15 h w pracy, od 6.00 do 21.

Dzisiaj boli mnie głowa, nawet tabletka nie pomaga

Skończyły mi się puszki dla kotów , po 4 leciałam nakarmić papugi . Ale dzień

Acha, śniły mi się kociaki. Oczywiście był biało-rudy

Głaski dla kociaków.

ania p · 2015-02-25, 09:02

Nimfa Ty to pewnie niezłe obejście musisz zrobić żeby całemu tow. dać jeść z rana , posprzątać co nieco itd . Jak na gospodarce

**201611241302** · 2015-02-25, 10:46

Dziewczyny czy ktoras moze mi pomoc w sprawie dokocenia?
Mam dylemat czy brac drugiego ( mam 4 miesiecznego brytyjczyka), czy nie bede tego zalowac.. .
Ja bym chciala, ale moj kot nie chce mi odpowiedziec czy chce miec siostre :P
Czytam na ten temat, ale metlik w glowie dalej.

Kretka666 · 2015-02-25, 10:56

Cytat:

Napisane przez dzasminka

Dziewczyny czy ktoras moze mi pomoc w sprawie dokocenia?
Mam dylemat czy brac drugiego ( mam 4 miesiecznego brytyjczyka), czy nie bede tego zalowac.. .
Ja bym chciala, ale moj kot nie chce mi odpowiedziec czy chce miec siostre :P
Czytam na ten temat, ale metlik w glowie dalej.

W teorii - im kot młodszy tym łatwiej go dokocić. Twój jest młodziutki

Tutaj masz artykuł a propos socjalizacji nowego kota z obecnym http://kocie-porady.pl/koc-zach/socj...zolacja-kotow/

Malla · 2015-02-25, 11:04

Cytat:

Napisane przez Nimfa20

Acha, śniły mi się kociaki. Oczywiście był biało-rudy

Kolekcjonerka kotów

Cytat:

Napisane przez ania p

Nimfa Ty to pewnie niezłe obejście musisz zrobić żeby całemu tow. dać jeść z rana , posprzątać co nieco itd . Jak na gospodarce

Kusum · 2015-02-25, 11:24

Cytat:

Napisane przez dzasminka

Dziewczyny czy ktoras moze mi pomoc w sprawie dokocenia?
Mam dylemat czy brac drugiego ( mam 4 miesiecznego brytyjczyka), czy nie bede tego zalowac.. .
Ja bym chciala, ale moj kot nie chce mi odpowiedziec czy chce miec siostre :P
Czytam na ten temat, ale metlik w glowie dalej.

Sąsiadka ma bri, teraz już dwie sztuki

Dokociła się po roku, bo jej kocurek miał straszną depresję. Pojawienie się nowego kota odbyło się tak naturalnie jakby nowy wyszedł na klatkę i wrócił

Teraz są dwa i bardzo się lubią

**201611241302** · 2015-02-25, 11:36

Cytat:

Napisane przez Kretka666

W teorii - im kot młodszy tym łatwiej go dokocić. Twój jest młodziutki

Tutaj masz artykuł a propos socjalizacji nowego kota z obecnym http://kocie-porady.pl/koc-zach/socj...zolacja-kotow/

Dzięki

Co prawda jakby nowy do nas trafił, obecny będzie miał 8 miesięcy, ale to chyba nadal młody wiek

Cytat:

Napisane przez Kusum

Sąsiadka ma bri, teraz już dwie sztuki

Dokociła się po roku, bo jej kocurek miał straszną depresję. Pojawienie się nowego kota odbyło się tak naturalnie jakby nowy wyszedł na klatkę i wrócił

Teraz są dwa i bardzo się lubią

Tylko czy podzielą się jedną kuwetą (duża kryta), drugiej raczej nie upchnę

Kretka666 · 2015-02-25, 11:47

Cytat:

Napisane przez dzasminka

Tylko czy podzielą się jedną kuwetą (duża kryta), drugiej raczej nie upchnę

Lepiej żeby nowy miał swoją kuwetę. Przy dwóch kotach lepiej mieć dwie kuwety.

Kusum · 2015-02-25, 11:51

Cytat:

Napisane przez dzasminka

Dzięki

Co prawda jakby nowy do nas trafił, obecny będzie miał 8 miesięcy, ale to chyba nadal młody wiek

Tylko czy podzielą się jedną kuwetą (duża kryta), drugiej raczej nie upchnę

Ja mam 2 koty i jedną kuwetę. Właśnie taka dużą krytą.

Tak na prawdę wszystko zależy od charakteru kotów. Czy się polubią, czy nie będą walczyć, rywalizować? Są koty, które nie nadają się do adopcji z innymi kotami. A są takie, które z każdym będą życ w zgodzie.

Kretka666 · 2015-02-25, 12:10

Cytat:

Napisane przez Kusum

Ja mam 2 koty i jedną kuwetę. Właśnie taka dużą krytą.

Pamiętaj, że masz rodzeństwo. U mnie też mogłaby być jedna kuweta, bo to rodzeństwo. A tutaj będzie całkowicie obcy kot. Dostawiłabym drugą, nawet małą.

**201611241302** · 2015-02-25, 12:13

No mamy jeszcze zapasową zwykłą odkrytą kuwetę.
Na 50m mieszkania dwie duże kuwety, to byłoby za dużo

W łazience nie ma w ogóle miejsca, więc stoi w przedpokoju.
Muszę, to wszystko przemysleć.

Kretka666 · 2015-02-25, 12:19

Cytat:

Napisane przez dzasminka

No mamy jeszcze zapasową zwykłą odkrytą kuwetę.
Na 50m mieszkania dwie duże kuwety, to byłoby za dużo

W łazience nie ma w ogóle miejsca, więc stoi w przedpokoju.
Muszę, to wszystko przemysleć.

Mieszkam na ok. 57m2 (nie pamiętam dokładnie) i mam 3 kuwety

Takie -> http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwe...tokatne/332882

Kusum · 2015-02-25, 12:22

Cytat:

Napisane przez dzasminka

No mamy jeszcze zapasową zwykłą odkrytą kuwetę.
Na 50m mieszkania dwie duże kuwety, to byłoby za dużo

W łazience nie ma w ogóle miejsca, więc stoi w przedpokoju.
Muszę, to wszystko przemysleć.

Rozumiem Cię, mam tak samo.

**201611241302** · 2015-02-25, 12:22

Ja mam tą http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwe...asyczne/174569
Ze względu na rozmiary brytków

Tylko drzwiczki zdjęłam.

Kretka666 · 2015-02-25, 12:28

Cytat:

Napisane przez dzasminka

Ja mam tą http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwe...asyczne/174569
Ze względu na rozmiary brytków

Tylko drzwiczki zdjęłam.

Miałam takie -> http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwe...asyczne/162358 , ale Florki wolą odkryte.
Wszystko zależy jak masz umeblowane mieszkanie. U mnie też nie ma miejsca w łazience i ubikacji, kuwety stoją w pokojach. Jeszcze bym mogła kilka dostawić.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Moje odkryte są podobnej wielkości co Twoja zamknięta

Mam dachowce przeciętnej wielkości.

ania p · 2015-02-25, 12:30

Cytat:

Napisane przez dzasminka

Dziewczyny czy ktoras moze mi pomoc w sprawie dokocenia?
Mam dylemat czy brac drugiego ( mam 4 miesiecznego brytyjczyka), czy nie bede tego zalowac.. .
Ja bym chciala, ale moj kot nie chce mi odpowiedziec czy chce miec siostre :P
Czytam na ten temat, ale metlik w glowie dalej.

Ja myślę że to najlepszy prezent jaki możeswz dać swojemu kotu

NAWET jesli będzie zadyma przez kilka dni

Cytat:

Napisane przez Kretka666

Lepiej żeby nowy miał swoją kuwetę. Przy dwóch kotach lepiej mieć dwie kuwety.

Ja miałam jedną i jak kotka przyszła do nas też była jedna , koty się dogadały

Myślałam że dostawić ale stwierdziłam że poczekam na rozwój wypadków .
Mam wielką narożną odkrytą .

Kretka666 · 2015-02-25, 12:36

Cytat:

Napisane przez ania p

Ja myślę że to najlepszy prezent jaki możeswz dać swojemu kotu

NAWET jesli będzie zadyma przez kilka dni

Ja miałam jedną i jak kotka przyszła do nas też była jedna , koty się dogadały

Myślałam że dostawić ale stwierdziłam że poczekam na rozwój wypadków .
Mam wielką narożną odkrytą .

Jak dla mnie to można i osiem kotów w jednym pokoju trzymać, mieć jedną kuwetę, karmić z jednej miski i też może się nie pozabijają, ja się tylko wypowiedziałam jak jest dobrze dla kota

Tak samo nie wpuszczałabym od razu nowego kota na salony, a zrobiła izolację, dla bezpieczeństwa.

**201611241302** · 2015-02-25, 12:51

Cytat:

Napisane przez Kretka666

Miałam takie -> http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwe...asyczne/162358 , ale Florki wolą odkryte.
Wszystko zależy jak masz umeblowane mieszkanie. U mnie też nie ma miejsca w łazience i ubikacji, kuwety stoją w pokojach. Jeszcze bym mogła kilka dostawić.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Moje odkryte są podobnej wielkości co Twoja zamknięta

Mam dachowce przeciętnej wielkości.

Ja wolę krytą, mniej sprzątania mam, bo mały lubi kopać. No i jakaś taka intymność dla niego hah

Cytat:

Napisane przez ania p

Ja myślę że to najlepszy prezent jaki możeswz dać swojemu kotu

NAWET jesli będzie zadyma przez kilka dni

No chciałabym żeby tak uważał

A co do płci, to myślę żeby wziąć tym razem kotkę.

aneidra · 2015-02-25, 12:52

Jeszcze jedno, obiecuję ostatnie

, szybkie pytanie: karma szwedzkiej firmy Husse- dobra czy szajs?

2015-02-24, 10:36	#152
Kusum Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: lbn Wiadomości: 9 822	Dot.: Koty - część XI Ja sobie daruję szczepienia na najbliższe pół roku co najmniej Wystarczy nam weto-wrażeń. Wieczór upłynął nam pod znakiem trawy i pawików. Ja rozumiem raz, ale żeby po 3? Ta trawa z Bierdi jest jakaś dziwna. Doczytałam gdzieś, że to może być jakiś rodzaj papirusa, który mocno drażni żołądek kota. __________________ "Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins

2015-02-24, 16:46	#157
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 002	Dot.: Koty - część XI Nie słyszałam o odporności zbiorowej u zwierząt, nie wiem, czy to ma jakiś sens, w końcu ludzie stykają się z setkami czy tysiącami innych osób, a koty żyją po dwa, trzy w domu. Najgroźniejsze kocią chorobą zakaźna jest bez wątpienia panleukopenia, wiec każdy kot musi być na to zaszczepiony minimum dwukrotnie, potem podobno odporność utrzymuje się na wystarczającym poziomie, ale zalecam szczepienia przypominające . Moim zdaniem szczepienie kota co roku na wszystko jest niepotrzebne i nadmiernie obciąża organizm, wiąże się z ryzykiem powikłań, mam tu na myśli np. Szczepienie na wscieklizne i miesaka. __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2015-02-24, 21:57	#160
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 002	Dot.: Koty - część XI wg ulotki szczepionka na wściekliznę daje odporność na dwa lata, koty nie muszą być ustawowo szczepione co roku, więc jeśli kot wychodzi zalecam szczepić co dwa lata. __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2015-02-25, 09:02	#163
ania p Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 6 451	Dot.: Koty - część XI Nimfa Ty to pewnie niezłe obejście musisz zrobić żeby całemu tow. dać jeść z rana , posprzątać co nieco itd . Jak na gospodarce __________________ *Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny

2015-02-25, 10:46	#164
201611241302 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 3 242	Dot.: Koty - część XI Dziewczyny czy ktoras moze mi pomoc w sprawie dokocenia? Mam dylemat czy brac drugiego ( mam 4 miesiecznego brytyjczyka), czy nie bede tego zalowac.. . Ja bym chciala, ale moj kot nie chce mi odpowiedziec czy chce miec siostre :P Czytam na ten temat, ale metlik w glowie dalej.

2015-02-25, 12:13	#172
201611241302 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 3 242	Dot.: Koty - część XI No mamy jeszcze zapasową zwykłą odkrytą kuwetę. Na 50m mieszkania dwie duże kuwety, to byłoby za dużo W łazience nie ma w ogóle miejsca, więc stoi w przedpokoju. Muszę, to wszystko przemysleć.

2015-02-25, 12:22	#175
201611241302 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 3 242	Dot.: Koty - część XI Ja mam tą http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwe...asyczne/174569 Ze względu na rozmiary brytków Tylko drzwiczki zdjęłam.

2015-02-25, 12:52	#180
aneidra catsanova Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 2 577	Dot.: Koty - część XI Jeszcze jedno, obiecuję ostatnie , szybkie pytanie: karma szwedzkiej firmy Husse- dobra czy szajs? __________________ You'll become one of those hunchbacked, lonely old men, sitting in the corner of a crowded cafe, mumbling to yourself ''My ass is twitching. You people make my ass twitch''.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)