Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. cz. 40.

[ciri15]

Napisane przez narcyzowa

I o to właśnie chodzi.

Nie mówcie przyszłym pacjentom. Ale to ponoć i tak choroba zawodowa lekarzy

True story, w moim szpitalu już dwóch umarło z przepicia

[201604191001]

Proponuje zabawe. Kolejna osoba, ktora wyrazi niezadowolenie z nazwy watku jest glupia. Nastepnej smierdza stopy. A jeszcze kolejnej...?

Wyslane z dziadowskiego telefonu, wybaczcie.

[201604181004]

Napisane przez _Judith_

Proponuje zabawe. Kolejna osoba, ktora wyrazi niezadowolenie z nazwy watku jest glupia. Nastepnej smierdza stopy. A jeszcze kolejnej...?

Wyslane z dziadowskiego telefonu, wybaczcie.

ma wszy i nie myje zebów

[201604130936]

Napisane przez _Judith_

Proponuje zabawe. Kolejna osoba, ktora wyrazi niezadowolenie z nazwy watku jest glupia. Nastepnej smierdza stopy. A jeszcze kolejnej...?

Wyslane z dziadowskiego telefonu, wybaczcie.

Przepraszam bardzo, ja byłam wyłącznie zdziwiona bo przegapilam ustalenie albo mnie przegapiono.
A na brak tagów można narzekać?

[ciri15]

https://www.youtube.com/watch?v=nrzBfzpavel
I tak jak to oglądam to myślę: "Co Ty wiesz o Szczecinie..."

[2016050952]

Ej, kłaniacie się pierwsze starszym od Was facetom? W sensie np: sąsiadom.

[narcyzowa]

Napisane przez GoyaLi

Ej, kłaniacie się pierwsze starszym od Was facetom? W sensie np: sąsiadom.

Ja dygam.

[201712071518]

Napisane przez GoyaLi

Ej, kłaniacie się pierwsze starszym od Was facetom? W sensie np: sąsiadom.

Ja sie nie klaniam jakos przesadnie. Ale dzien dobry mowie starszym pierwsza.

[201604191001]

OMG JEM KUKURYDZĘ OMnomnomnommmm

[narcyzowa]

Napisane przez _Judith_

OMG JEM KUKURYDZĘ OMnomnomnommmm

Chcę :O

[201604130936]

Napisane przez GoyaLi

Ej, kłaniacie się pierwsze starszym od Was facetom? W sensie np: sąsiadom.

Mowie dzień dobry pierwsza sąsiadom rodziców no bo dziwne, żebym nagle przestała, skoro przez prawie 20 lat mowilam. Ba. Jak mnie wyprzedza i pierwsi powiedzą to mi dziwnie. Hm. Nie mam innych znajomych-obcych starszych facetow. No jeszcze znajomi rodziców, ale to trochę inna bajka.

[201604250941]

Napisane przez GoyaLi

Ej, kłaniacie się pierwsze starszym od Was facetom? W sensie np: sąsiadom.

no tak, praktycznie zawsze, chyba ze widze, ze sa niewiele starsi

kurde nie moge juz
ta ilosc roboty
musze tu posprzatac, jeju co za syf
musze wstac z kanapy i pocwiczyc cokolwiek

zarwe nocke jak nic
zaraz mnie zegnie i dopadnie śpiączka, ale nie moge sobie pozwolic na to

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Napisane przez ciri15

https://www.youtube.com/watch?v=nrzBfzpavel
I tak jak to oglądam to myślę: "Co Ty wiesz o Szczecinie..."

nie dziala mi

[201604191001]

Napisane przez narcyzowa

Chcę :O

Moja pierwsza w tym roku <3

[narcyzowa]

Napisane przez _Judith_

Moja pierwsza w tym roku <3

Jutro kupuję, bez jaj. Nie wiedziałam, ze już są.

[2016050952]

Ja generalnie nie mam problemu z kłanianiem się jako pierwsza, ale kiedyś klient firmy moich rodziców, bardzo elegancki pan z przedwojenną kindersztubą zapytał mnie, dlaczego mu się kłaniam, skoro jestem kobietą i to on powinien zrobić to pierwszy, ale ja nie daję mu szansy. Dał mi trochę do myślenia i postanowiłam nie kłaniać się facetom, nie jestem już podlotkiem, trzy dychy też już mam od jakiegoś czasu skończone, więc uznałam, że nastał czas, od którego zaczynam przyjmować męskie ukłony.
No i tak: męscy sąsiedzi w kamienicy, w której pracuję nie mówili mi dzień dobry, ja konsekwentnie też nie i tak zostało, a pewnie myślą o mnie, że jestem niewychowana.
A dzisiaj miałam prawdziwą zagwozdkę. Szłam ulicą, a w ogródku przy kawie siedział prezes mojej izby. Wydawało mi się, że raczej mnie widzi, szłam po stronie jego stolika. Nie powiedział dzień dobry, więc zrobiłam to ja, z szacunku do jego funkcji i nie chcąc być odebrana jako niemota. No ale teraz trochę sobie myślę, że to jednak było z jego strony mocno bucowate. Facet jest ode mnie starszy o jakieś 10 lat.

Bardzo zawiły jest ten sawułarwiwr.

[201604190934]

w tym dniu wszyscy jesteśmy banalamą

kochany bananku, w dniu Twojego święta ślę ci serdeczne życzenia:
-wiernych przyjaciół
-niezliczonych pasji i możliwości
-słonecznych wycieczek
-hajsu na samorealizację
-miłości
-wewnętrznego spokoju

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Napisane przez GoyaLi

Ja generalnie nie mam problemu z kłanianiem się jako pierwsza, ale kiedyś klient firmy moich rodziców, bardzo elegancki pan z przedwojenną kindersztubą zapytał mnie, dlaczego mu się kłaniam, skoro jestem kobietą i to on powinien zrobić to pierwszy, ale ja nie daję mu szansy. Dał mi trochę do myślenia i postanowiłam nie kłaniać się facetom, nie jestem już podlotkiem, trzy dychy też już mam od jakiegoś czasu skończone, więc uznałam, że nastał czas, od którego zaczynam przyjmować męskie ukłony.
No i tak: męscy sąsiedzi w kamienicy, w której pracuję nie mówili mi dzień dobry, ja konsekwentnie też nie i tak zostało, a pewnie myślą o mnie, że jestem niewychowana.
A dzisiaj miałam prawdziwą zagwozdkę. Szłam ulicą, a w ogródku przy kawie siedział prezes mojej izby. Wydawało mi się, że raczej mnie widzi, szłam po stronie jego stolika. Nie powiedział dzień dobry, więc zrobiłam to ja, z szacunku do jego funkcji i nie chcąc być odebrana jako niemota. No ale teraz trochę sobie myślę, że to jednak było z jego strony mocno bucowate. Facet jest ode mnie starszy o jakieś 10 lat.

Bardzo zawiły jest ten sawułarwiwr.

mam dokładnie te same dylematy i to samo mnie drażni kiedy się ugnę

[201604181004]

dziś ja jestem bananą

[coffee]

Napisane przez _Judith_

OMG JEM KUKURYDZĘ OMnomnomnommmm

Paczam na Ciebie i myślę "czemu Banana ma pogrubiony podpis pod nickiem, przecież nie testowała". Nie wolno tak wprowadzać innych w błąd!


Banana ma dziś urodziny, wiecie?
Wszystkie, na trzy-cztery...

Stooo laaat, stooo laaat, niech żyjeee, żyjeeeee naaam...


Edit: wiecie.

[201604130936]

jaka banana

[kawa_zmlekiem]

banan ma urodziny?

[201604191001]

Ja jestę bananę i lamę!

[narcyzowa]

Z cyklu: zabłądziłam w internetach

Kobiecość to brak poczucia wstydu, że jest się zależnym od mężczyzny






Bananek <33333 Wszystkiego najlepszego słodziaku

[coffee]

Napisane przez harleyka

jaka banana

Taka lama.

[201604130936]

Napisane przez coffee

Taka lama.

nie znam czlowieka

[201604250941]

Napisane przez GoyaLi

Ja generalnie nie mam problemu z kłanianiem się jako pierwszą, ale kiedyś klient firmy moich rodziców, bardzo elegancki PAN z przedwojenną kondersztubą zapytał mnie, dlaczego mu się kłaniam, skoro jestem kobietą i to on powinien zrobić to pierwszy, ale ją nie daję mu szansy. Dał mi trochę do myślenia i postanowiłam nie kłaniać się facetom, nie jestem już podlotkiem, trzy duchy też już mam od jakiegoś czasu skończone, więc uznała, że nastał czas, od którego zaczynam przyjmować męskie ukłony.
No i tak: męscy sąsiedzi w kamienicy, w której pracuję nie mówili mi dzień dobry, ja konsekwentnie też nie i tak zostało, a pewnie myślą o mnie, że jestem niewychowana.
A dzisiaj miałam prawdziwą zagwozdkę. Szłam ulicą, a w ogródku przy kawie siedział prezes mojej izby. Wydawało mi się, że raczej mnie widzi, szłam po stronie jego stolika. Nie powiedział dzień dobry, więc zrobiłam to ja, z szacunku do jego funkcji i nie chcąc być odebrana jako niemota. No ale teraz trochę sobie myślę, że to jednak było z jego strony mocno bucowate. Facet jest ode mnie starszy o jakieś 10 lat.

Bardzo zawiły jest ten sawułarwiwr.

Zawiły, ale bez przesady. W Polsce jest ogólnie kult starszych ludzi, beda oczekiwali, ze mlodszy bedzie 'służalczy', troche przesadzaja nieraz, ale tu mowimy tylko dzien dobry, takze przy sporej roznicy wieku zawsze mlodszy mowi pierwszy.

Tutaj moim zdaniem szef mial racje mimo malej roznicy wieku, bo jest starszy i wyzszy stopniem (no chyba, ze o czyms nie wiem i jestes wiceprezesem). Jak juz chcesz to rozkminiac, to te zasady nie sa na korzysc danej plci, to jeden z elementów tylko, a tu on jest przelozonym i starszym, zapewne jako prezes izby funkcjonuje jeszcze jakos w formie 'nauczyciela', czyli masz 3>1.

[kawa_zmlekiem]

hepi berfsdej tu ju lamo

[coffee]

Napisane przez harleyka

nie znam czlowieka

Lama też człowiek?


Zdziwiłam się, głównie tym zdaniem:

Szkoda mi było iść i zabijać kotki, po mamie będą pewnie piękne.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=819851

[aer]

hepi berfsdej tu ju
hepi berfsdej tu ju
hepi berfsdej miss banana
hepi berfsdej tu ju!

[2016050952]

Z tym jego szefowaniem to nie do końca tak, wykonujemy oboje ten sam zawód, a on został przez większość na walnym zgromadzeniu wybrany na prezesa, no jest nim, ale jeśli chodzi o zawód to jesteśmy sobie również stopniem, choć nie doświadczeniem. I o ile rozumiem kłanianie się profesorowi na uczelni, o tyle teraz to już trochę inna bajka, jestem kobietą po trzydziestce, już nie studentką, aplikantką, ani nawet asesorem i dlatego się zastanawiam, czy pomimo bycia prezesem kultura osobista nie powinna w stosunku do kobiety wziąć góry nad obejmowaną funkcją.

[201604190934]

Napisane przez GoyaLi

Z tym jego szefowaniem to nie do końca tak, wykonujemy oboje ten sam zawód, a on został przez większość na walnym zgromadzeniu wybrany na prezesa, no jest nim, ale jeśli chodzi o zawód to jesteśmy sobie również stopniem, choć nie doświadczeniem. I o ile rozumiem kłanianie się profesorowi na uczelni, o tyle teraz to już trochę inna bajka, jestem kobietą po trzydziestce, już nie studentką, aplikantką, ani nawet asesorem i dlatego się zastanawiam, czy pomimo bycia prezesem kultura osobista nie powinna w stosunku do kobiety wziąć góry nad obejmowaną funkcją.

oczywiście, że tak-masz prezesa buca