Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

[maluszka22]

Kurcze dziewczyny moze to normalne bo mnie tez jajnik boli (niestety mam tylko jeden).Ja jestem dopiero tydzien po zabiegu,wiec jeszcze troche czekania na @ przede mna,ale za to wczoraj przekonalam męża żeby sprobowac jeszcze raz jak tylko bedzie to mozliwea wierzcie mi nie było to łatwe

[szyszorek1]

Ale mam nadzieję, że z nami zostaniesz,bo smutno będzie.

[aga_1981]

Napisane przez szyszorek1

Ale mam nadzieję, że z nami zostaniesz,bo smutno będzie.

Czy to do mnie........?

[szyszorek1]

To super maluszka ,że przekonałaś mężusia .My kobietki mamy dar przekonywania.Trzymam za was kciuki żeby te wasze @FRANCE szybko się zjawiły.

[szyszorek1]

Tak aga do ciebie!!!!!!!!!!!!!

[aga_1981]

Napisane przez szyszorek1

Tak aga do ciebie!!!!!!!!!!!!!

No pewnie że zostane tutaj, ale na innych wątkach sobie odpuszcze

[szyszorek1]

to masz całuska.A co do forum dla staraczek to chyba mamy na to jeszcze

[sylwia-zuza]

hej dziewczyny 3 mam za Was kciuki -musi sie udacczego jestem przykladem

********
mama dwoch aniolkow i jednego zabkujacego kluska

[szyszorek1]

GRATULUJE:jup i:A długo się starałaś

[sylwia-zuza]

Napisane przez szyszorek1

GRATULUJE:jup i:A długo się starałaś

w pierwsz ciaze zaszlam wiosna 2005, poronilam przed koncem 3 miesiacach, w druga zaszlam rowno rok pozniej, i takze poronilam przed koncem 3, a w trzecia w styczniu 2007 urodzilam 12 pazdziernika 2007- wiec troche czasu mi to zajelo........

[aga_1981]

Napisane przez sylwia-zuza

w pierwsz ciaze zaszlam wiosna 2005, poronilam przed koncem 3 miesiacach, w druga zaszlam rowno rok pozniej, i takze poronilam przed koncem 3, a w trzecia w styczniu 2007 urodzilam 12 pazdziernika 2007- wiec troche czasu mi to zajelo........

Ale ważne że się udało!!!!!! podziwiam za cierpliwość,i siłę psychiczną!!!!!!!!!! gorąco gratuluję!!!!!!!!

[aga_1981]

sylwia-zuza jeśli można spytać, to czy była jakas konkretna przyczyna poronień????

[sylwia-zuza]

dziekuje dziewczyny a tu na zachete zdjecia kluska
po porodzie, i obecne

ago, co do przyczyny-pozostala nieznana

[aga_1981]

Napisane przez sylwia-zuza

dziekuje dziewczyny a tu na zachete zdjecia kluska
po porodzie, i obecne

ago, co do przyczyny-pozostala nieznana

Normalnie śliczny az mi się łezka z oka puściła! gratulacje maluszka!!!!

[szyszorek1]

):d:d:d

[szyszorek1]

A to moje wielkie KLUCHY!!!!!!!!!(oczywiści e mrówka się nie liczy)

[szyszorek1]

A to jest Szyszorek!!!!Nasza 12-letnia kundelka.

[szyszorek1]

Jest tu ktoś. Dziewczyny co u was??????

[aga_1981]

hej szyszorku jestem Ja

[szyszorek1]

Witam cieI jak dziś zdrówko,franca jest???Numer gg przesłałam.

[szyszorek1]

I znów cisza>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

[aga_1981]

Hej dziewczynku co Tam u Was????

[maluszka22]

hejka.U mnie luzy,poza tym ze nigdy w zyciu tak na france nie czekalam,za tydzien mam wizyte kontrolna po lyzeczkowaniu,zobaczymy co z tego wyjdzie

[szyszorek1]

[aga_1981]

No to się znowu nie doczekałam nadal czekam na @ a to juz 6 tygodni. Ide jutro do lekarza albo w poniedziałek

Acha .. jedziemy z mężem na wczasy do Chorwacji suuuuuper!!! strasznie się cieszę!!!!!!!!!!

[szyszorek1]

Jasne że super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!Napewno psychicznie odpoczniesz a może nawet zafasolkujesz.

[szyszorek1]

Maluszka a co u ciebie?????Na karaiby niestety nie pojedziemy z wygranej nici.Może aga spakuje nas w plecak i do Chorwaji(hi hi).,no aga przemyśl,w grupie razniej.

[aga_1981]

Napisane przez szyszorek1

Maluszka a co u ciebie?????Na karaiby niestety nie pojedziemy z wygranej nici.Może aga spakuje nas w plecak i do Chorwaji(hi hi).,no aga przemyśl,w grupie razniej.

Hmmmmm obiecuję przemyśleć tą propozycję

[maluszka22]

A ja zaczynam miec watpliwosci co do ponownych staran,strach przed kolejnym mnie chyba oblecial...no nic zobaczymy jak to bedzie,jeszcze jakies 2 miesiace przede mna zanim bede mogla sie starac.A co do plecaczka Agi to jestem za

[aga_1981]

Napisane przez maluszka22

A ja zaczynam miec watpliwosci co do ponownych staran,strach przed kolejnym mnie chyba oblecial...no nic zobaczymy jak to bedzie,jeszcze jakies 2 miesiace przede mna zanim bede mogla sie starac.A co do plecaczka Agi to jestem za

maluszko ja też się boję ale zobaczymy jak bedzie, niech minie "okres ochronny" potem zobaczymy, powiem wam tylko że narazie znalazłam sobie zajęcie bo bedziemy załatwiac formalności związane z budową czegoś swojego i to naprawde jest absorbujące narazie udaje mi sie nie myslec o dzieciakach, staram się nie spotykac narazie z kobietami w ciąży , ale pomału chyba dochodzę do równowagi..... bedzie dobrze

a tak odnośnie placaczka to dzis pogadam z mężulkiem czy zgadza się ma dodatkowy placak w bagażniku ( chyba do jednego się zmieścicie)