grube łydki....

[201707171556]

Napisane przez meri99

wiem ze moj problem wynika z tego ze mam problemy z krazeniem,bo gdy sie budze rano moje lydki sa bardzo ok,szczuple itd...
po paru godzinach puchna tak strasznie ze czasem nie moge zalozyc obcislych spodni...
wogole to mam na nich popekane naczynka i zaczynaja byc widoczne zylaki(w wielu 18 lat!!!!!!!!!!!!!!!!)
probowalam juz brac jakies pigulki na krazenie i opuchniecia ale to nic nie daje...
niewiem czy to jest taki istotny problem Zeby isc do lekarza bo wiadomo jaka jest nasza sluzba zdrowia...powiedza:"Dziew czynie sie w glowie przewrocilo,przyszla bo twierzi ze jej lydki puchna..."
wiec niewiem czy mnie lekarz nie odesle z kwitnkiem do domu...

Ja na Twoim miejscu bym poszła do lekarza...to co opisujesz brzmi groźnie i z takim czymś nie ma żartow.
A może dzieje sie tak bo bierzesz tabletki antykoncepcyjne?

[Candy Killer]

meri99 po opisie od razu widac ze krazeniowka Ci pada.idz do lekarza i mu powiedz dokladnie..a jak zobaczysz ze bedzie chcial Cie splawic to olej go bo taki "specjalista" to nie specjalista.albo zrob badanie przeswitu naczyn krwionosnych..to badanie troche kosztuje ale wychodzi czy masz poprawne krazenie czy nie,jezeli nie to powinni podjac leczenie w tym kierunku bo tak to beda wymyslac ze to moze nie to bo mloda jestes itd..

[meri99]

Napisane przez Durga

Ja na Twoim miejscu bym poszła do lekarza...to co opisujesz brzmi groźnie i z takim czymś nie ma żartow.
A może dzieje sie tak bo bierzesz tabletki antykoncepcyjne?

Durga no wlasnie nie biore pigulek anty, ten problem zaczal sie u mnie w wieku 14/15 lat i juz wtedy chcialam temu jakos zaradzic ale nic nie pomagalo...
Candy Killer dzieki za rade musze sie wziasc za te swoje nogi bo niedlugo moze byc za pozno.
Przed okresem jest najgorzej,wtedy nie tylko puchna mi lydki ale cale cialo...

[kika14]

Rozmawiałam o grubych łydkach (które ja także mam) z moją wf-istką, która się zna na tym i zna się na zdrowiu.Doradziła mi ćwiczenia na te partie.W internecie są takie dostępne.

[meri99]

Napisane przez kika14

Rozmawiałam o grubych łydkach (które ja także mam) z moją wf-istką, która się zna na tym i zna się na zdrowiu.Doradziła mi ćwiczenia na te partie.W internecie są takie dostępne.

jakie to konkretnie sa partie...???
moja wf'stka powiedziala ze to zalezy od genow...i od tego ze sie nie rozciaga lydek...
i z tego powodu nie sa smukle...
ale kiedy w gre wchodza problemy z krazeniem(moj przypadek) to juz co innego

[oliwka__]

kika14 a mogła byś podać przykładowe ćwiecznia? Niestety to także mój problem ;-( Nogi mam jak praktycznie kołki przez te łydki grube różnica między udami a łydkami jest naprawdę malutka ale jak jest możlwość aby coś z tym zrobić proszę o pomoc Marzy mi się założenie bucików na obcasie i spódniczke za kolanka bo tych krótkich mam już dość chociaż niektórzy twierdza że w szpilkach umieśnione łydki ślicznie wygladają a ja nachętniej bym odcieła kawałek ;/ tym bardziej że jedna jest grubasz od drugiej ;-( A niedługo przyjdzie mi chodzić w garsoneczkach itp. na co nie narzekam bo mi się podoba ale te ŁYDK

[meri99]

Napisane przez oliwka__

kika14 a mogła byś podać przykładowe ćwiecznia? Niestety to także mój problem ;-( Nogi mam jak praktycznie kołki przez te łydki grube różnica między udami a łydkami jest naprawdę malutka ale jak jest możlwość aby coś z tym zrobić proszę o pomoc Marzy mi się założenie bucików na obcasie i spódniczke za kolanka bo tych krótkich mam już dość chociaż niektórzy twierdza że w szpilkach umieśnione łydki ślicznie wygladają a ja nachętniej bym odcieła kawałek ;/ tym bardziej że jedna jest grubasz od drugiej ;-( A niedługo przyjdzie mi chodzić w garsoneczkach itp. na co nie narzekam bo mi się podoba ale te ŁYDK

Dokladnie...ja zawsze zartuje ze kiedys zrobie sobie operacje plastyczna lydek...i wytne z nich kilo miesni...

[201707171556]

Napisane przez meri99

Dokladnie...ja zawsze zartuje ze kiedys zrobie sobie operacje plastyczna lydek...i wytne z nich kilo miesni...

Ja mówie dokłanie to samo
Moja wuefistka tez mowiła mi ze to w wiekszosci zalezy od genów no i od tego ze nie rozciagamy łydek.
Ten miesień mimo że łatwo go wyrobić to trudno kontrolować

[Margaret90]

Napisane przez oliwka__

kika14 a mogła byś podać przykładowe ćwiecznia? Niestety to także mój problem ;-( Nogi mam jak praktycznie kołki przez te łydki grube różnica między udami a łydkami jest naprawdę malutka ale jak jest możlwość aby coś z tym zrobić proszę o pomoc Marzy mi się założenie bucików na obcasie i spódniczke za kolanka bo tych krótkich mam już dość chociaż niektórzy twierdza że w szpilkach umieśnione łydki ślicznie wygladają a ja nachętniej bym odcieła kawałek ;/ tym bardziej że jedna jest grubasz od drugiej ;-( A niedługo przyjdzie mi chodzić w garsoneczkach itp. na co nie narzekam bo mi się podoba ale te ŁYDK

Mam dokładnie ten sam problem. Wielkie łydy przypominające dwa kołki i jedna większa od drugiej. Masakra ale ja urodziłam się z wadą nóg, w ogóle jedna noga jest mniejsza i grubsza o 1,5 cm...

[meri99]

Napisane przez Margaret90

Mam dokładnie ten sam problem. Wielkie łydy przypominające dwa kołki i jedna większa od drugiej. Masakra ale ja urodziłam się z wadą nóg, w ogóle jedna noga jest mniejsza i grubsza o 1,5 cm...

nie martw sie moja lewa lydka tez jest wieksza od prawej...
kiedys ta roznica byla prawie nie zauwazalna i myslalam ze tylko ja tak to widze...ale teraz gdy zaloze szorty lub mini widac to bardzoooo...

[Margaret90]

Meri99 wprawdzie przyzwyczaiłam się do tego, bo cóż zrobić nóg nie podetnę i nie wyprofiluje. Kiedyś miałam trudności z zaakceptowaniem siebie i swoich dużych nóg. Wszyscy wokół mnie byli tacy szczupli a ja ta grubsza, teraz to mi nie przeszkadza. śmigam w szortach i rurkach. Jak to komuś się nie podoba to niech nie patrzy

[meri99]

Napisane przez Margaret90

Meri99 wprawdzie przyzwyczaiłam się do tego, bo cóż zrobić nóg nie podetnę i nie wyprofiluje. Kiedyś miałam trudności z zaakceptowaniem siebie i swoich dużych nóg. Wszyscy wokół mnie byli tacy szczupli a ja ta grubsza, teraz to mi nie przeszkadza. śmigam w szortach i rurkach. Jak to komuś się nie podoba to niech nie patrzy

Otoz to

[Apiska]

Kika jakie to ćwiczenia??

[kama-j]

ja mam łydki jak chłop i do tego atleta, wkurzają mnie wiadamo, bo nie każda długość spódnicy pasuje, itd... ale chya się już do nich przyzwyczaiłam no i pocieszam się, że mogą być gorsze problemy niż moje ogromne łydy

[ajsola]

Jesteśmy tu bo mamy problem - ten sam problem jaki w tytule. Ja szukam od dawna czegos... bez efektów. Tutaj tylko mogłam sie "pocieszyć" ze ta przyjemność grubych lyd-ek nie mam tylko ja ale nie dowiedzialam sie co z TYM fantem zrobić
Ja chyba serio sobie wytne tak z tych lydek troche i juz bede szczesliwa pozniej pozostanie mi tylko kompleks nosa z lekkim garbkiem.. wychodze z zalozenia ze kazde cialo mozna doprowadzic do perfekcji

[meri99]

Napisane przez ajsola

Jesteśmy tu bo mamy problem - ten sam problem jaki w tytule. Ja szukam od dawna czegos... bez efektów. Tutaj tylko mogłam sie "pocieszyć" ze ta przyjemność grubych lyd-ek nie mam tylko ja ale nie dowiedzialam sie co z TYM fantem zrobić
Ja chyba serio sobie wytne tak z tych lydek troche i juz bede szczesliwa pozniej pozostanie mi tylko kompleks nosa z lekkim garbkiem.. wychodze z zalozenia ze kazde cialo mozna doprowadzic do perfekcji

no niestety nikt nie rodzi sie idealny. nawet modelki za namowa agencji modelek przerabiaja sobie nosy,piersi, itp...
ja tez uwazam ze jedna,dwie operacje plastyczne moga zmienic brzydkie kaczatko w pieknego labedzia
czasem jedna mala zmiana robi bardzo duzojak np. nos,czy usta a nawet uszy czy cos w tym rodzaju. ja oprocz lydek mam komleks malych ust, i duzego nosa...chociarz moj nie jest tak duzy a dlugi...i mam krzywa przegrode...o wszystko dlatego bo kiedys dotalam pilka(od kosza) na wf'ie prosto w nos...ojej...zobaczylam wtedy gwiazdy...

[Trish-ka]

w moim przypadku to nozki do kolan to sa cacy (bieganie i inne sporty dopomogly) ale lydki...heh..jak kazda kobita mam ta sama faze co Wy...znajome i znajomi mowia mi ze wygladam dobrze,ze w sukienkach mi ladnie ale jak ja patrze na siebie i swoje nogi...koszmar

[meri99]

Napisane przez Trish-ka

w moim przypadku to nozki do kolan to sa cacy (bieganie i inne sporty dopomogly) ale lydki...heh..jak kazda kobita mam ta sama faze co Wy...znajome i znajomi mowia mi ze wygladam dobrze,ze w sukienkach mi ladnie ale jak ja patrze na siebie i swoje nogi...koszmar

no to ja poszlam do lekarza ostatnio...popukal mi sie w glowe...tak dokladnie sobie wyobrazalam wizyte...z moim problemem.tekst: "ma pani grube lydki ...gdzie???"a ja nie pan zobaczy...i pokazuje mu maja spuchnieta kostke,a on :"kazdy tak ma.."a mi juz rece opadly...no to ja to moze jakies skierowanie na badania???a on...:"wymyslila sobie pani cos...,w pani wieku niema takich przypadlosci..."i nara...a ja tak sobie mysle..."no tak bo przecierz jakbym miala 40 lat i bym przyszla z puchnacymi lydkami to juz pewnie bylo by za pozno"(wedlug lekarza)a zamiast zapobiegac a nie leczyc to lekarze odsylaja wszystkich z kwitkiem...wyszlam tak wkurzona...plakac mi sie zachcialo bo jak lekarz mi nie pomoze to kto????!!!!

[Trish-ka]

no i to jest u lekarzy najpiekniejsze...heh...sz koda gadac

[aga__18]

z tego, co widzę, dużo dziewczyn ma problem z dużymi łydkami... Mam z tym kłopot od zawsze i tak jak wcześniej niektóre z Was pisały, to ja też nie noszę ani spódniczek,ani krótkich spodenek, bo wyglądałoby to masakrycznie. I już nieraz zastanawiałam sie, czy aby nie przesadzam i tego nie wyolbrzymiam tego problemu, ale po głębokim namyśle stwierdzam, że nie. Jestem w o tyle złej sytuacji, że te łydki odziedziczyłam prawdopodobnie po tacie, ciotki i babcia też mają takie dość szerokie łydki, ale nie w takim stopniu, jak ja... przy wzroście 167 cm, wadze 55 kg, i obwodzie uda 47 cm(w górnej części) moje łydki mają każda po 40 cm! i nie uprawiam żadnych sportów. Nie mam umięśnionej sylwetki. Zastanawiałam sie nad możliwością jakiejś choroby układu krążenia, bo na moich nogach widzę popękane naczynka, nie jest ich aż tak dużo, ale na pewno za dużo. Jest to możliwe zwłaszcza, że kobiety z rodziny mojego taty mają problem z żylakami. I bardzo mnie ciekawi, czy jest to możliwe, żeby te łydki jakoś zmniejszyć, bo już mnie szlag trafia, jak widzę jakąś fajną spódniczkę, a wiem, że i tak jej bym nie ubrała ze względu na to, że bym wyglądała w niej okropnie. Naprawdę byłabym wdzięczna, gdyby ktoś mi mógł doradzić...

[meri99]

Napisane przez aga__18

z tego, co widzę, dużo dziewczyn ma problem z dużymi łydkami... Mam z tym kłopot od zawsze i tak jak wcześniej niektóre z Was pisały, to ja też nie noszę ani spódniczek,ani krótkich spodenek, bo wyglądałoby to masakrycznie. I już nieraz zastanawiałam sie, czy aby nie przesadzam i tego nie wyolbrzymiam tego problemu, ale po głębokim namyśle stwierdzam, że nie. Jestem w o tyle złej sytuacji, że te łydki odziedziczyłam prawdopodobnie po tacie, ciotki i babcia też mają takie dość szerokie łydki, ale nie w takim stopniu, jak ja... przy wzroście 167 cm, wadze 55 kg, i obwodzie uda 47 cm(w górnej części) moje łydki mają każda po 40 cm! i nie uprawiam żadnych sportów. Nie mam umięśnionej sylwetki. Zastanawiałam sie nad możliwością jakiejś choroby układu krążenia, bo na moich nogach widzę popękane naczynka, nie jest ich aż tak dużo, ale na pewno za dużo. Jest to możliwe zwłaszcza, że kobiety z rodziny mojego taty mają problem z żylakami. I bardzo mnie ciekawi, czy jest to możliwe, żeby te łydki jakoś zmniejszyć, bo już mnie szlag trafia, jak widzę jakąś fajną spódniczkę, a wiem, że i tak jej bym nie ubrała ze względu na to, że bym wyglądała w niej okropnie. Naprawdę byłabym wdzięczna, gdyby ktoś mi mógł doradzić...

jak widzisz ja bylam u lekarza i stwerdzil ze glupoty opowiadam...
ale objawy mam dokladnie takie same jak ty...
moje lydki tez sa prawie takie jak uda... to jest straszne...bo wcale przez to nie czuje sie kobieco.

[aga__18]

i widocznie tak już musimy z tym żyć...

[ajsola]

Napisane przez aga__18

i widocznie tak już musimy z tym żyć...

Nie. Tak po prostu?
_
Czasem wydaje mi sie jak jem ze wszystko mi idzie w łydki. Nawet sobie wyobrażam to.. ja mam 167cm, 55kg i rano 38cm w łydce wieczorem dochodzic do 40. Nogi musza odpoczywać.. ale innym tak nie puchna a probowała ktoras z Was żelu na nogi VITALEG Moze on pomoze w prawidłowym krazeniu a co za tym idzie uregulowaniu sie grubosci[szczupłosci:P] łydki

[meri99]

Napisane przez ajsola

Nie. Tak po prostu?
_
Czasem wydaje mi sie jak jem ze wszystko mi idzie w łydki. Nawet sobie wyobrażam to.. ja mam 167cm, 55kg i rano 38cm w łydce wieczorem dochodzic do 40. Nogi musza odpoczywać.. ale innym tak nie puchna a probowała ktoras z Was żelu na nogi VITALEG Moze on pomoze w prawidłowym krazeniu a co za tym idzie uregulowaniu sie grubosci[szczupłosci:P] łydki

Ja musze wyprobowac ten Vitaleg,zbieram sie zeby jego kupic juz od wakacji,a problem mam taki sam jak ty Rano lydeczki sa spoko a wieczorem sa jakbym nosila buty z betonu...

[margaritaa]

oj dziewczyny ja mam po 38cm w każdej łydce i tylko 158 wzrostu Zeby tego było mało jeszcze mam na nich rozstępy to jest masakra

[Achzari]

też mam grube łydki... ale zauważyłam, że rowerek stacjonarny je troche wyszczupla i teraz śmigam po godzince dziennie
A poza tym masaże i żele
I modle się by do 30 listopada zrobiły sie ładne

Najwiekszy problem mam z kolankami... ;/ są obleczone tłuszczykiem ;/

[CaTe18]

też tak mam,żeby mieć szczupłe łydki musze schudnąć do 46 kg,ale nie mam zamiaru tego robić,jeśli chce ubrać krótszą spódniczke to tylko do czarnych rajstop niestety

[zakrec0na]

Ja mam ogólnie grube nogi, a u góry jestem dosyć szczupla.. Tak to nieproporcjonalnie wyglada, ze musze cos z tym zrobic
Jak byłam w wieku przedszkolnym to byłam normalnie kościotrupem. Miałam idealne nóżki, tak gdzie do 3, moze 4 klasy podstawowej. Teraz mam 15 lat i nogi wygladaja tak jak wygladaja ;/ och, jak bardzo chcialabym wygladac jak kiedys niestety, faszerowanie przez rodziców fast foodami wdało sie w figure.. moje łydki są okropne.. nie wiem co mam zrobić, zamieszczam dwa zdjęcia.

[margaritaa]

Napisane przez zakrec0na

Ja mam ogólnie grube nogi, a u góry jestem dosyć szczupla.. Tak to nieproporcjonalnie wyglada, ze musze cos z tym zrobic
Jak byłam w wieku przedszkolnym to byłam normalnie kościotrupem. Miałam idealne nóżki, tak gdzie do 3, moze 4 klasy podstawowej. Teraz mam 15 lat i nogi wygladaja tak jak wygladaja ;/ och, jak bardzo chcialabym wygladac jak kiedys niestety, faszerowanie przez rodziców fast foodami wdało sie w figure.. moje łydki są okropne.. nie wiem co mam zrobić, zamieszczam dwa zdjęcia.

oj kochana muszę Cie pocieszyć. Moje sa gorsze więc głowa do góry
teraz po cichutku licze , ze jesli schudnę z 4 kg to może mi w koncu schudna te łydi głupie
pozdrawiam

[lukrecja222]

Napisane przez zakrec0na

Ja mam ogólnie grube nogi, a u góry jestem dosyć szczupla.. Tak to nieproporcjonalnie wyglada, ze musze cos z tym zrobic
Jak byłam w wieku przedszkolnym to byłam normalnie kościotrupem. Miałam idealne nóżki, tak gdzie do 3, moze 4 klasy podstawowej. Teraz mam 15 lat i nogi wygladaja tak jak wygladaja ;/ och, jak bardzo chcialabym wygladac jak kiedys niestety, faszerowanie przez rodziców fast foodami wdało sie w figure.. moje łydki są okropne.. nie wiem co mam zrobić, zamieszczam dwa zdjęcia.

moim zdaniem masz normalne łydki. Ja tam bym chciala takie jak Ty