Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.

[Talullah]

Napisane przez kasztanka3

Obawiam sie, ze to nie dla mnie w takim razie

Dla mnie też. To nie na moje nerwy. Jak wczoraj wieczorem przeczytałam wasze posty że ten film jest o sprzedaży dzieci do burdelu i na narządy to od razu miałam przed oczami sale operacyjna. Byłam na pobraniu u 4-latka około 10 lat temu i pamiętam i przeżywam to do dzisiaj. Serio, pół nocy nie spałam.
Może teraz wyjdę na walnięta madke ale poszłam się przytulić do śpiącego syna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88483472]Przyznam, ze mnie dziwi jego fenomen, ze jego filmy pomimo niskich ocen nadal sie dobrze sprzedają. Sa w kinach itd.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]
Ja tez tego nie rozumiem. Dalam kiedys szanse i obejrzalam Plagi Breslau. Kożuchowska, Widawska, Grabowski, Kasprzyk. Koń miazdzący głowę równie dobry co walka "Stępnia" ze smokiem w Wiedzminie dramat.

[sublips]

Nie no sam Jakimowicz był kiedyś gwiazdą, ale nie wykorzystał swojej szansy - po "Młodych wilkach". Zresztą był bardzo przystojny i w typie urody z lat 90 (no mnie się by też podobał, gdyby nie to, co o nim wiem teraz, bo już mnie jakoś obrzydza). Teraz sądzę, że wystarczy, że wspiera partię rządzącą i tyle, ma ciepłą posadę w telewizji, mimo że reputację ma trochę nadszarpniętą.

Natomiast bądź co bądź, te oskarżenia o gwałt nie podobają mi się. W takim kontekście, że jest to poważne oskarżenie, a tutaj jakieś śmianie się "ooo, gwiazdor TVP kogoś zgwałcił". Jeśli to on, to niech powiedzą, że to zrobił i ma szansę stanąć przed sądem, obronić się, a ktoś go porządnie oskarżyć, a nie jakieś śmianie się. Jego książkę przemilczę .

[kasztanka3]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88483495]Weszłam na jego profil na filmwebie
Obejrzałam 3 jego produkcje:
Najwyżej oceniłam kryminalni (serial)
Nie widziałam pitbulla - a serial podobno jest dobry.
Za to 2 filmy oceniłam na 3 [/QUOTE]

Wzielam z Ciebie przyklad i wychodzi na to, ze widzialam Sluzby specjalne.
Nawet nie wiedzialam, ze to jego film. Ocenilam nawet nie najgorzej, bo na 6/10.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88483501]Jakimowicz grał w kilku filmach. Na pudelku dawno temu było głośno o nim i Joli Rutowicz. Ja rocznik 1992 jeszcze go dobrze pamiętam.[/QUOTE]


Ale on chyba taka główna role miał w młodych wilkach.
Reszta to takie małe role...

Weszłam na jego profil w filmwebie i mam 4 filmy obejrzane z nim. Ale kompletnie nie pamietam kogo on tam grał...

Co najlepsze aktywny do 2012 potem cisza. Az tu nagle 2020 gra w Zenku

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez invisible_01

Ja wręcz uważam, że 15 czy 20 lat temu byliśmy w wielu kwestiach bardziej postępowi i europejscy niż obecnie. Bo obecnie to jesteśmy zadupiem Europy pod wieloma względami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Np. w jakich?

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88483472]Przyznam, ze mnie dziwi jego fenomen, ze jego filmy pomimo niskich ocen nadal sie dobrze sprzedają. Sa w kinach itd.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Mnie nawet nie. To takie zrobione po amerykańsku.
Dużo przekleństw, jakieś spektakularne wypadki, obsada nienajgorsza, "zabawne" dialogi.
Na totalne odmóżdżenie spoko.
Ja problem w filmami Vegi mam taki, że wiele osób bierze je na serio i uznaje, że tak jest naprawdę, tak było np. z "Botoksem".

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez kasztanka3

Wzielam z Ciebie przyklad i wychodzi na to, ze widzialam Sluzby specjalne.
Nawet nie wiedzialam, ze to jego film. Ocenilam nawet nie najgorzej, bo na 6/10.

Ja nie wiedziałam, ze on kręcił kryminalnych
Za to o pitbullu sie dowiedziałam jak zaczął robic film.

Mozna powiedzieć, ze te seriale mu jakoś dobrze wychodziły kiedyś. Teraz

[kasztanka3]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88483531]Ja nie wiedziałam, ze on kręcił kryminalnych
Za to o pitbullu sie dowiedziałam jak zaczął robic film.

Mozna powiedzieć, ze te seriale mu jakoś dobrze wychodziły kiedyś. Teraz [/QUOTE]

Z polskich seriali (pomijajac puszczane w tle do kolacji Na Wspolnej, co najmniej z 15 lat temu) ogladalam tylko Przepis na zycie, jakos nie kojarze kompletnie tych Kryminalnych

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88483514]Ale on chyba taka główna role miał w młodych wilkach.
Reszta to takie małe role...

Weszłam na jego profil w filmwebie i mam 4 filmy obejrzane z nim. Ale kompletnie nie pamietam kogo on tam grał...

Co najlepsze aktywny do 2012 potem cisza. Az tu nagle 2020 gra w Zenku [/QUOTE]

no nie wiem. Ja Jakimowicza znam jako aktora. Już bardziej znam Jakimowicza niż ostatnio zmarłą Sophie xeon.

[kasztanka3]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88483537]no nie wiem. Ja Jakimowicza znam jako aktora.[/QUOTE]

Ja kojarze Mlode wilki, ogladalam w dziecinstwie. Pamietam, ze Jakimowicz byl dzieki temu filmowi tak popularny i znany, ze nawet puzzle z jego twarza byly w sklepach dostepne

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88483537]no nie wiem. Ja Jakimowicza znam jako aktora.[/QUOTE]


No ja go znam z młodych wilków tylko.
Wiem, ze grał w innych ale zupełnie go nie kojarzę, nawet w tych które widziałam.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez kasztanka3

Ja kojarze Mlode wilki, ogladalam w dziecinstwie. Pamietam, ze Jakimowicz byl dzieki temu filmowi tak popularny i znany, ze nawet puzzle z jego twarza byly w sklepach dostepne

https://www.wykop.pl/wpis/9109324/pa...em-jarka-jaki/ pasta o Jakimowiczu

Pamiętam jak liceum byłem wielkim fanem Jarka Jakimowicza. Oglądałem młode wilki chyba ze sto razy. Cały pokój miałem w jego plakatach. Chciałem być taki jak on, wyglądać jak on i mówić jak on.
Pewnego dnia zobaczyłem go jak jadł hamburgera w jednym z warszawskich maków. Wyrwałem kartkę z zeszytu i podszedłem do niego. Dukając poprosiłem o autograf, a on odwrócił się, popatrzył na mnie i żując bułkę odpowiedział tylko: "a weś spierdalaj".

W tym momencie coś we mnie pękło. Wróciłem do domu, porwałem wszystkie plakaty tego z☠☠☠a i usunałem konta na wszystkich forach jakimonators. Zacząłem czytać biznesforum, bo moim jedynym celem było u☠☠☠anie go. Chciałem, żeby każdy się śmiał z niego, żeby stracił cały szacunek, a do tego potrzebowałem pieniędzy, dużych pieniędzy.

Tej samej nocy poszedłem na osiedlowy parking strzeżony, cieć jak zwykle spał. Dzięki poradnikom z ruskich stron potrafiłem wyciąć katalizator w pięć minut. Byłem w tym coraz lepszy, nawet miałem specjalną piłkę do wycinania. Z czasem zacząłem werbować osiedlowych sebków, którzy wycinali je dla mnie. W końcu kupiłem kawałek placu i otworzyłem skup. Dzięki temu pół województwa wycinało katalizatory sąsiadom dla mnie, ja im płaciłem po kilka stów i byłem kryty. Obroty rosły, aż w końcu generowaliśmy trzy miliony zysku przy czterdziestu milionach obrotów.

Wtedy stwierdziłem, że to już pora. Wynająłem detektywa, który namierzył Jakimowicza. Po kliku dniach wiedziałem, że wynajmuje ludziom mieszkania bez płacenia podatków. Krótki donos do urzędu skarbowego wystarczył, żeby po kilku tygodniach zaczęło się konkretne trzepanko finansów tego buca. Wychodziło coraz więcej spraw i pan Jarek miał zapłacić ponad pół dużej bańki zaległych podatków, do tego kary i odsetki. Jednym słowem był w niezłej dupie.

Wtedy w jego życiu pojawiam się ja. Proponuję mu 500 tys. zł za zostanie twarzą mojej firmy. Odmawia, "bo on jest wielkim aktorem, a to jest uwłaczające". Jeszcze, ☠☠☠☠a, zobaczymy. Wychodzę ze spotkania. Kolejny donos opisujący łamanie ugody z fiskusem sprawia, że rozłożenie na raty przestało obowiązywać. Chuj bombki strzelił. Następnego dnia Jarek dzwoni, że jednak on to bardzo chce zostać twarzą skupu katalizatorów. Tylko, że teraz oferta to marne 200 tys., Jarek rzuca słuchawką. Po chwili telefon dzwoni, aż trzy minuty zajęło mu zdanie sobie sprawy w jak głębokiej dupie się znajduje. Kolejnego dnia podpisujemy umowę. W ciągu trzech miesięcy jego morda znajduje na co trzecim autobusie i co czwartym bilbordzie w Polsce polecając SKUP KATALIZATORÓW.
Ludzie się z niego śmieją i wytykają palcami. Skupu nie mam już od ponad trzech lat, a mimo to cały czas przedłużam umowy reklamowe. Ten gamoń podpisał umowę na pięćdziesiąt lat z możliwością aktualizacji wizerunku.

Właśnie siedzę w maku przy krajowej siódemce i patrzę na bilbord skupu katalizatorów z Jarkiem Jakimowiczem. Aktor ma wymalowanego kutasa na czole. Jestem szczęśliwy, jedyne czego żałuję to, że nie otworzyłem kliniki aborcyjnej albo innego zakładu utylizacji martwych psów

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez kasztanka3

Ja kojarze Mlode wilki, ogladalam w dziecinstwie. Pamietam, ze Jakimowicz byl dzieki temu filmowi tak popularny i znany, ze nawet puzzle z jego twarza byly w sklepach dostepne

To mnie to ominęło.
Ze az tak był popularny to nie wiedziałam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasztanka3]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88483556]https://www.wykop.pl/wpis/9109324/pa...em-jarka-jaki/ pasta o Jakimowiczu[/QUOTE]

[Pani_Mada]

Napisane przez Snowdrop_

No właśnie też miałam trochę taki mindfuck, że ci handlarze tak o, przychodzą opowiadać o wszystkim, być nagrywanymi do filmu... Jeszcze rozumiem gdyby to robili w akcie jakiejś skruchy, pokuty, jak świadek koronny, ale oni żadnej skruchy nie wyrażają, wyrzutów sumienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dokładnie. dziwi mnie, że ludzi to nie dziwi.
temat jest mocny, ale obawiam się, że ten film to żaden dokument i koło faktów to raczej nie stało. nie zaprzeczam oczywiście istnieniu procederu sprzedaży dzieci, a raczej sugeruję, że film to bardziej wyobrażenie Vegi na temat niż jakieś fakty

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Pani_Mada

dokładnie. dziwi mnie, że ludzi to nie dziwi.
temat jest mocny, ale obawiam się, że ten film to żaden dokument i koło faktów to raczej nie stało. nie zaprzeczam oczywiście istnieniu procederu sprzedaży dzieci, a raczej sugeruję, że film to bardziej wyobrażenie Vegi na temat niż jakieś fakty

Ja widziałam zwiastun i tez jakoś mało realny sie wydaje.
Tak samo jak ten wywiad dziewczyny która sprzedała dziewictwo politykowi.
Vega tam tez popłyną pytając dziewczynę „a jak sie spuścił”


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasztanka3]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88483629]Ja widziałam zwiastun i tez jakoś mało realny sie wydaje.
Tak samo jak ten wywiad dziewczyny która sprzedała dziewictwo politykowi.
Vega tam tez popłyną pytając dziewczynę „a jak sie spuścił”


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Obrzydliwe
Nienawidze takiego slownictwa.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Snowdrop_

No właśnie też miałam trochę taki mindfuck, że ci handlarze tak o, przychodzą opowiadać o wszystkim, być nagrywanymi do filmu... Jeszcze rozumiem gdyby to robili w akcie jakiejś skruchy, pokuty, jak świadek koronny, ale oni żadnej skruchy nie wyrażają, wyrzutów sumienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88483197]Ja się nad tym samym zastanawiam i przez to zaczynam mieć wątpliwości, czy ten dokument rzeczywiście jest dokumentem. Jeśli Ci ludzie podejmowali się takiego procederu, to tam od razu za drzwiami powinna stać policja i aresztować ich zaraz po tym, jak się przyznali. A jeśli zdecydowali się zeznawać i są w charakterze świadka, to też powinna być taka informacja.

No bo Vega chyba nie zaprosił na wywiad handlarzy dziećmi! a potem oni sobie normalnie wyszli, żeby dalej się tym zajmować?!

Jak dla mnie to i jeszcze znając Vege, to to jest zmyślone. Nie ogólnie handel żywym towarem, bo to się na świecie na pewno dzieje, ale te konkretne historie.

Wiem, co się na Wizażu myśli o wykopie, ale tu wykopki w komentarzach dobrze punktują pewne nieścisłości. https://www.wykop.pl/link/5935551/oc...-patryka-vegi/

I podobno Vega niedługo wypuszcza film fabularny o handlu dziećmi, także ten..[/QUOTE]
Wiele rzeczy nie ma sensu w tym filmie.
Nie jestem w stanie uwierzyć, że osoby zajmujące się handlem dziećmi tak ochoczo dałyby się sfilmować i tak ochoczo opowiadałyby czym się zajmują. Przecież to jak wydanie na siebie wyroku. Pierwsza rzecz to wymiar sprawiedliwości, druga to środowisko przestępcze w którym funkcjonują. Jeżeli jest to cała zorganizowana międzynarodowa siatka, w grę wchodzą ogromne pieniądze, a ludzie którzy się tym zajmują są bezwzględni, to co zrobiliby z osobą, która zna zbyt dużo szczegółów i nie potrafi utrzymać języka za zębami?
Czy Patryk Vega powiadomił policję i prokuraturę, czy przekazał nagrania? Przecież te osoby są jak na tacy, można zinfiltrować całe środowisko i rozbić grupę.

W filmie handlarz mówił, że jeżeli pilnie potrzebne są organy, to porywają dzieci. A co ze zgodnością tkankową? Przecież przeszczepy narządów to nie jest takie hop siup, że bierzesz sobie pierwsze lepsze serce czy płuca.

[Finlora]

Co mnie zdziwiło - mąż mi właśnie napisał, że mają jutro kontrolę z kuratorium, którą nasłała inna szkoła, którą gmina chce zlikwidować. Jako powód podali, że szkoła mojego męża nie jest przygotowana na przyjęcie dzieci i naukę stacjonarną. I to z dnia na dzień - dzisiaj się dowiedzieli, że jutro będzie kontrola. Właśnie mi pisał, że mierzą każdą salę, sporządzają raporty, sprawdzają program dla dzieci z niepełnosprawnościami, wypisują "sukcesy" itd A w miedzyczasie jeszcze normalne lekcje.
I to nie pierwsza taka akcja. Na niego też kiedyś pisał donosy nauczyciel z innej szkoły (która została zlikwidowana).

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88483694]Wiele rzeczy nie ma sensu w tym filmie.
Nie jestem w stanie uwierzyć, że osoby zajmujące się handlem dziećmi tak ochoczo dałyby się sfilmować i tak ochoczo opowiadałyby czym się zajmują. Przecież to jak wydanie na siebie wyroku. Pierwsza rzecz to wymiar sprawiedliwości, druga to środowisko przestępcze w którym funkcjonują. Jeżeli jest to cała zorganizowana międzynarodowa siatka, w grę wchodzą ogromne pieniądze, a ludzie którzy się tym zajmują są bezwzględni, to co zrobiliby z osobą, która zna zbyt dużo szczegółów i nie potrafi utrzymać języka za zębami?
Czy Patryk Vega powiadomił policję i prokuraturę, czy przekazał nagrania? Przecież te osoby są jak na tacy, można zinfiltrować całe środowisko i rozbić grupę.

W filmie handlarz mówił, że jeżeli pilnie potrzebne są organy, to porywają dzieci. A co ze zgodnością tkankową? Przecież przeszczepy narządów to nie jest takie hop siup, że bierzesz sobie pierwsze lepsze serce czy płuca. [/QUOTE]Nie oglądałam tego dokumentu, ale czasami zdarzy mi się oglądać dokumenty tego typu na jakichś national geographic czy discovery. Raczej o narkotykach, handlarzach, dilerach itp. Tam też ludzie często są bez cenzury, pokazują swoje pomieszczenia, jak dzielą działki do woreczków na wadze itp. Czasami jest z cenzurą, czasami bez. Nie wiem czy te programy są emitowane w ichnich krajach, ale w Polsce są 🤷🏽
Na tym polega dziennikarstwo, że raczej się nie składa zeznań w takich sprawach. Tak mi się wydaje. Nie po to dziennikarz ryzykuje dla materiału, aby później jeszcze oskarżyć szajkę. I myślę, że ma jakiś specjalny układ/umowę z szajką, że ich nie wyda, bo inaczej może wąchać kwiatki od spodu. I myślę, że wymiar sprawiedliwości zdaje sobie z tego sprawę, że albo zapewni dziennikarzowi status świadka koronnego (który może zawieść, bo jednak głowy szajek są dosyć sprytne), o ile ten zechce, albo nic nie może, bo to jest jak skazanie na śmierć tego dziennikarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Finlora

Co mnie zdziwiło - mąż mi właśnie napisał, że mają jutro kontrolę z kuratorium, którą nasłała inna szkoła, którą gmina chce zlikwidować. Jako powód podali, że szkoła mojego męża nie jest przygotowana na przyjęcie dzieci i naukę stacjonarną. I to z dnia na dzień - dzisiaj się dowiedzieli, że jutro będzie kontrola. Właśnie mi pisał, że mierzą każdą salę, sporządzają raporty, sprawdzają program dla dzieci z niepełnosprawnościami, wypisują "sukcesy" itd A w miedzyczasie jeszcze normalne lekcje.
I to nie pierwsza taka akcja. Na niego też kiedyś pisał donosy nauczyciel z innej szkoły (która została zlikwidowana).

a to takie kontrole nie powinny z definicji być niezapowiedziane?
jaki jest sens kontrolować cokolwiek jak się kontrolę wcześniej zapowie i szkoła (czy tam zakład pracy) się przygotuje. wydawałoby się raczej że szkoła na co dzień powinna być tak prowadzona, żeby niespodziewaną kontrolę zaliczyć

[Finlora]

Napisane przez Pani_Mada

a to takie kontrole nie powinny z definicji być niezapowiedziane?
jaki jest sens kontrolować cokolwiek jak się kontrolę wcześniej zapowie i szkoła (czy tam zakład pracy) się przygotuje. wydawałoby się raczej że szkoła na co dzień powinna być tak prowadzona, żeby niespodziewaną kontrolę zaliczyć

Dowiedzieli się nieoficjalnie.
Bardziej chodziło mi o to, że ludzie robią takie świństwa. A Ty tylko wyłapałaś, że dowiedzieli się o kontroli.
Szkoła jest prowadzona tak jak powinna, ale nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, żeby mierzyć sale centymetrem, czy aby na pewno nie jest przypadkiem 2 cm za mała albo że ławki stoją 2 cm za blisko siebie. Nie mówiąc już o tonach bezsensownej papierologii.

[Pani_Mada]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88483755]Nie oglądałam tego dokumentu, ale czasami zdarzy mi się oglądać dokumenty tego typu na jakichś national geographic czy discovery. Raczej o narkotykach, handlarzach, dilerach itp. Tam też ludzie często są bez cenzury, pokazują swoje pomieszczenia, jak dzielą działki do woreczków na wadze itp. Czasami jest z cenzurą, czasami bez. Nie wiem czy te programy są emitowane w ichnich krajach, ale w Polsce są ����
Na tym polega dziennikarstwo, że raczej się nie składa zeznań w takich sprawach. Tak mi się wydaje. Nie po to dziennikarz ryzykuje dla materiału, aby później jeszcze oskarżyć szajkę. I myślę, że ma jakiś specjalny układ/umowę z szajką, że ich nie wyda, bo inaczej może wąchać kwiatki od spodu. I myślę, że wymiar sprawiedliwości zdaje sobie z tego sprawę, że albo zapewni dziennikarzowi status świadka koronnego (który może zawieść, bo jednak głowy szajek są dosyć sprytne), o ile ten zechce, albo nic nie może, bo to jest jak skazanie na śmierć tego dziennikarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

to nie jest takie proste.
te 'dokumenty' w discovery czy national geographic to też nie są wszystkie dokumentami.

no i:
Osoba, która jest świadkiem przestępstwa albo posiada wiarygodne informacje o jego popełnieniu ma tylko obywatelski obowiązek zawiadomienia o nim. Żadne regulacje prawne nie nakazują osobom, pod groźbą kary, informowania o popełnieniu przestępstwa.

Wyjątek stanowi art. 240 kodeksu karnego, który wskazuje szereg, najcięższych, przestępstw, o których niezawiadomienie grozi karą pozbawienia wolności do lat 3.
Wśród nich wyróżniamy m.in.:
1. niektóre przestępstwa naruszające prawo międzynarodowe (np. stosowanie środka masowej zagłady);
2. niektóre przestępstwa dotyczące działań wojennych (np. zaatakowanie w czasie działań zbrojnych miejscowości lub obiektu niechronionego);
3. niektóre przestępstwa przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej (np. zamach na Prezydenta RP);
4. zabójstwo człowieka;
5. niektóre przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu (np. sprowadzenie zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu ludzi)
6. pozbawienie człowieka wolności;
7. handel ludźmi;
8. przetrzymywanie zakładnika;
9. przestępstwa o charakterze terrorystycznym.




o ile można sobie porozmawiać z dilerem i nie zgłosić tego organom ścigania, tak niezgłoszenie, że posiada się wiarygodne informacje o handlu ludźmi jest zwyczajnie karalne.

nie sądzisz że handel dziećmi to jest na tyle poważna sprawa, że jednak organy ścigania zainteresowałby się tematem? trochę czym innym jest pokazanie dilera narkotyków jak sobie waży narkotyki a trochę czymś innym opowiadanie jak porwać dziecko i oddać jako zabawkę pedofilowi.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Finlora

Dowiedzieli się nieoficjalnie.
Bardziej chodziło mi o to, że ludzie robią takie świństwa. A Ty tylko wyłapałaś, że dowiedzieli się o kontroli.
Szkoła jest prowadzona tak jak powinna, ale nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, żeby mierzyć sale centymetrem, czy aby na pewno nie jest przypadkiem 2 cm za mała albo że ławki stoją 2 cm za blisko siebie. Nie mówiąc już o tonach bezsensownej papierologii.

No dla kogoś jest to mierzenie sali centymetrem, tona bezsensownej papierologii, a dla sprawdzającego cos ważnego.

Nie oceniałabym tutaj ich pracy. Lepiej jak zajmują sie sprawdzaniem jak należy niz właśnie maja mierzyć na oko, wierzyć na słowo.

[Pani_Mada]

Napisane przez Finlora

Dowiedzieli się nieoficjalnie.
Bardziej chodziło mi o to, że ludzie robią takie świństwa. A Ty tylko wyłapałaś, że dowiedzieli się o kontroli.
Szkoła jest prowadzona tak jak powinna, ale nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, żeby mierzyć sale centymetrem, czy aby na pewno nie jest przypadkiem 2 cm za mała albo że ławki stoją 2 cm za blisko siebie. Nie mówiąc już o tonach bezsensownej papierologii.

nie, po prostu nie dziwi mnie, że szkoła która ma zostać zamknięta łapie się czego może i że ich chwyty są poniżej pasa. nie pochwalam, oczywiście, ale jakoś zaskoczona nie jestem. zwłaszcza że napisałaś, że to nie pierwszy raz. raczej jestem nieco zaskoczona, że szkoła Twojego męża się na to nie przygotowała, skoro donosy już się zdarzały.


i nadal uważam, że donos czy nie - jeśli szkoła ma zaległości w papierologii i mierzeniu sal to problem szkoły. kontrola mogła się zdarzyć i bez donosu

[eibhlin87]

Napisane przez Finlora

Dowiedzieli się nieoficjalnie.
Bardziej chodziło mi o to, że ludzie robią takie świństwa. A Ty tylko wyłapałaś, że dowiedzieli się o kontroli.
Szkoła jest prowadzona tak jak powinna, ale nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, żeby mierzyć sale centymetrem, czy aby na pewno nie jest przypadkiem 2cm za mała. Nie mówiąc już o tonach bezsensownej papierologii.

Nie chcą pewnie stracić pracy, rodzice w takich przypadkach też często nie chcą zamykania szkoły i przenoszenia dzieci. Przepisy są po to żeby ich przestrzegać, skoro są wymagania odpowiedniej wielkości sal to słusznie że jest to sprawdzane,inaczej po co byłyby te przepisy?

[Finlora]

Czyli rozumiem, że jak macie zachowywać dystans od kogoś 2 metry, to rzeczywiście go zachowujecie? Ani centymetra bliżej? Bo takie są przepisy.

[Pani_Mada]

Napisane przez Finlora

Czyli rozumiem, że jak macie zachowywać dystans od kogoś 2 metry, to rzeczywiście go zachowujecie? Ani centymetra bliżej? Bo takie są przepisy.

ale widzisz różnicę między szkołą, którą obowiązują sztywne przepisy, a ludźmi na chodniku?
przepisy są jakie są, czy sensowne czy nie to nikomu oceniać. szkoła jest podległa kuratorium, które ma prawo wymyślać sobie co do dziesiątych części cm ile mają wynosić odstępy. i ma prawo skontrolować czy zalecenia są stosowane.
nie wiem co Cię w tym bulwersuje

[Finlora]

Napisane przez Pani_Mada

ale widzisz różnicę między szkołą, którą obowiązują sztywne przepisy, a ludźmi na chodniku?
przepisy są jakie są, czy sensowne czy nie to nikomu oceniać. szkoła jest podległa kuratorium, które ma prawo wymyślać sobie co do dziesiątych części cm ile mają wynosić odstępy. i ma prawo skontrolować czy zalecenia są stosowane.
nie wiem co Cię w tym bulwersuje

Ja nie mówię o odległości na chodniku.
Bulwersuje mnie, że ludzie to świnie. Tyle. Bulwersuje mnie podejście - nie chcę stracić pracy to złożę donos na kogoś innego, może coś u nich znajdą i wtedy oni stracą pracę, albo przynajmniej dostaną karę, nie ja.

[eibhlin87]

Napisane przez Finlora

Czyli rozumiem, że jak macie zachowywać dystans od kogoś 2 metry, to rzeczywiście go zachowujecie? Ani centymetra bliżej? Bo takie są przepisy.

porównujesz dystans między ludźmi, który w ciągu ułamka sekundy można zwięszyć do przepisów wielkości sal, które nie są z gumy?