|
|
#1771 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Jak to nie pisze? Nie odzywa sie ?
__________________
|
|
|
|
#1772 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Film sobie oglada,,, no coz!
Niech sobie robi co chce...
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
|
|
#1773 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 381
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Myszeczko a które to było spotkanie ??
__________________
Razem: 08.08.2009r Zaręczyny: 06.03.2011r Ślub: 28.09.2013r 41/40
|
|
|
|
#1774 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Nieciekawie to wyglada
__________________
|
|
|
|
#1775 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Pierwsze spotkanie!
I wiecie co? Nie odzywa sie nadal! W sumie, to nie podobał mi się fizycznie! Ale podczas ostatniego hmm....jak wysiadałam z autka! dałam mu cmoka w usta...on chciał jeszcze...wiec drugiego...jeszcze..przy trzecim chciał się już całować! Ale nie mogłam ;/ Cały czas mnie dotykał w boczek.... sprawdzał czy mam łaskotki....w knajpce spoglądał na mnie cały czas! Hmm... dotykał moich ud... chciał mi masaż zrobić bo myłam zmęczona haha... ale wiecie co? masakra! ![]() Może to moja wina, bo powiedziałam mu, ze przez telefon kilka razy pomyliłam jego z moim poprzednim! ;/ Mówiłam, ze chce jeszcze posiedzieć bo barman fajny jest haha( a był nieziemski mmmmrauu) hahahhaahNo cóż, nie wiem. Urodą nie grzeszył, ja do brzydkich nie nalezę... no nie wiem co jest?
__________________
Ain't No Mountain High Enough Edytowane przez myszeczka00 Czas edycji: 2009-02-10 o 13:35 |
|
|
|
#1776 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 381
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Ojj szybka jestes koleżanko
Na pierwszym spotkanku tyle atrakcji hoho ![]() Dalej nic nie pisze?
__________________
Razem: 08.08.2009r Zaręczyny: 06.03.2011r Ślub: 28.09.2013r 41/40
|
|
|
|
#1777 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Niestety nie! W sumie tematów do rozmowy mieliśmy malutko. Moj rowiesnik, srednio mi to pasowalo.
Odezwalam sie do niego na gg ale mowi ze pracuje. Dziwne, bo zawsze moglam mu +poprzeszkadzac. No ale nic to. Tylko zastanawiam sie czy cos ze mna jest nie tak
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
|
|
#1778 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
znów dubel przy edycji
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
|
|
#1779 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Szczerze mowiąc kiepsko to widze. Skoro sie nie odzywa to znaczy,ze nie chce - tp proste. Daj sobie spokój. Moze chodziło mu tylko o to aby przeleciec jakąś panienke i tyle. Ile on ma lat? Długo z nim korespendowałaś? No i jak zaznaczyła APISKA, za duzo przezyc jak na pierwszą randke. Facet przewaznie lubi zdobywac a nie miec wszystkiego podane na talerzu... Siadaj do neta i szukaj nastepnego księcia ![]() I na litość Boską - przestan sie obwiniac. Facet to frajer i tyle. Nie pisz juz z nim!
__________________
Edytowane przez HAMALIELKA Czas edycji: 2009-02-10 o 15:13 |
|
|
|
|
#1780 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Oh ja wiem ze lubi zdobywac hehe. Ja nie przytulalam sie do niego, nic kompletnie! Na pozegnanie tylko dalam mu cmoka! ale nic to!
Ma 24 tyle co ja! Od 18 stycznia piszemy ze soba.. Dalam sobie juz spokoj hehe
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
|
|
#1781 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 381
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Dokładnie, nie ma co się obwiniać.
Mozliwe, że koleś liczył na pierwszym spotkaniu na jeszcze więcej. pojechaląś do jego miasta na spotkanie czy to On przyjechał ? A mi od dwóch dni nie działa ilove ;/
__________________
Razem: 08.08.2009r Zaręczyny: 06.03.2011r Ślub: 28.09.2013r 41/40
|
|
|
|
#1782 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
On przjechal do mnie. Z Wrocka do bytomia i pozniej jechal do wawki.
Ech, co tam hahaah, ja musialam go za jezyk ciagnac, a nie lubie tego. Ble...spoko oko , bedzie OK haha
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
|
|
#1783 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 257
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cześc Dziewczyny. Czytam ten wątek i mi się przypomniało jak raz umówiłam się z chłopakiem poznanym na gg. Miałam 24 latka wtedy, umówilismy się że pojdziemy do kina, on wybrał film, jakis sensacyjny (na szczęście ok), no i na tym filmie zasnął hihihi, do tej pory zastanawiam się jak mu się to udało, bo tam co 5 minut była jakaś strzelanina i przy kinowej akustyce był niezły huk. No i to było nasze ostatnie spotkanie, bo poza kinem był tak samo elokwentny jak w kinie
|
|
|
|
#1784 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
niektórzy maja tupet heheeh
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
|
|
#1785 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 501
|
Właśnie dzisiaj spotkałam się z chłopakiem, którego poznałam przez internet 1 grudnia 2008 r. Był akurat taki, jakiego sobie wyobrażałam. No, może trochę niższy. Ale bardzo przystojny, sympatyczny, kulturalny, wygadany. Tylko chyba ja byłam zbyt nieśmiała i chyba czasami gadałam głupoty. Zwykłe spotkanie, normalna rozmowa, zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, czego chyba ja nie zrobiłam na nim. W każdym razie jestem zadowolona ze spotkania, mimo iż trochę bredziłam. Nie wiem co będzie dalej. Bałam się strasznie przed tym dniem, ale okazało się fajnie i nie ma czego było się bać. Boję się, że w razie czego chyba za bardzo sie przywiązałam. No ale zobaczymy co bedzie dalej...
__________________
|
|
|
|
#1786 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Schoko - a mówił coś, że się odezwie, czy coś o następnym spotkaniu? Umówiliście się na jakiś kontakt, czy koniec spotkania został taki niesprecyzowany?
|
|
|
|
#1787 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 615
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
a ja dziewczyny ponad tydzień jestem z tym moim internetowym
i mam zawirowania umysłu w stylu napady dzikiej tesknoty, potem stwierdzenie że tak naprawdę to za nim nie tęsknię (?!), no i się boję o przyszłość... głupio brzmi, ale... bo ja od sierpnia/września chcę iść na studia do miejscowości bliżej Niego położonej, tylko że ten jedzie wtedy na kilka miesięcy do Niemiec na wymianę :/ super nie ma co. A już teraz żyjemy 400 km od siebie. I ja się wcześniej stąd nie wyniosę jak w maju. A potem w wakacje muszę jechać przynajmniej na miesiąc do Polski, i znowu, eh...i jakby tego było mało dzieli nas nie tylko odległosć, ale też różnica kulturowa i językowa On Fin, ja Polka
|
|
|
|
#1788 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 381
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Ja wlasnie taką trase pokonywałam jakiś czas temu ;P Teraz kieruję się na Wrocław ![]() Cytat:
O to własnie chciałam spytać, ale Dotka mnie wyprzedziła ![]()
__________________
Razem: 08.08.2009r Zaręczyny: 06.03.2011r Ślub: 28.09.2013r 41/40
|
||
|
|
|
#1789 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 501
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Właśnie o to chodzi, że koniec spotkania został niesprecyzowany.
On jest naprawdę fajnym chłopakiem, dokładnie tak jak myślałam. Miło by mi było gdyby się odezwał. Przykro, jeśli to się już skończy. On bardzo się starał o to spotkanie. Mówił, że może mnie odwiedzić nawet na księżycu. Naprawdę zarobił w moich oczach wszystkim. Ja go uświadamiałam, że nie jestem idealna ani fajna. Jednak on cały czas nie mógł uwierzyć, mówił, że jestem piękna, super i w ogole. Chyba dzisiaj byłam trochę zbyt nieśmiała i zobaczył jaka to ze mnie niezdara. No coż, ale mówiłam mu o tym. Ych. Chyba za bardzo tym wszystkim się martwię, co aż do mnie nie podobne. Ale aż podskakuję jak dostaję jakiegoś smsa, a potem mam skwaszoną minę, kiedy widzę że to nie on. xD taka_sobie_ja - gratuluję!!!!!!!!!!!
__________________
|
|
|
|
#1790 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 615
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
a dziękuję Schoko ;] gdyb tylko nie te zawirowania i mętlik w głowie
![]() a co do nieśmiałości to nie sądzę żeby to robiło takie mega złe wrażenie na facetach. Jak się spotkałam pierwszy raz z Jyrim to też trochę sztywno było. U mnie był jeszcze ten problem że się wstydziłam mojego akcentu po fińsku... ale nie chciałam gadać po ang mimo że On to zaproponował i trudno Go zrozumieć, bo ja mówię dialektem zachodniofińskim a On wschodniofińskim , spod ruskiej granicy także ogólnie było ufffff cięzko. Ale potem zrobiło się całkiem wesoło jak powiedziałam że szukam pracy wakacyjnej a On: to idź na sprzątanie do jakiejś szkoły, w szkole się łatwo zaczepić. A po chwili: nie no świetnie to wymyśliłem tym bardziej że szkoły są w wakacje zamknięte pośmialiśmy się a w zamian Mu opowiedziałam jak zaproponowałam mojemu szefowi by wziął uczestników obozu młodzieżowego w lipcu na mecz hokeja, by fińską kulturę chłonęli i tak się nabijaliśmy z własnej głupoty
|
|
|
|
#1791 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 501
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
gratuluję szczęścia
Ci faceci to potrafią namieszać w głowach, naprawdę. Ja chyba znowu wtrąbiłam się w jakąś miłostkę, właśnie z tym chłopakiem z netu. Ych. poczekam, moze sam 1 sie odezwie... ;/
__________________
|
|
|
|
#1792 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
czekaj czekaj
Jak się nie odezwie, tzn. że dupa z tego i tyle ![]() Ew. można się samej odezwać, ale jak się będzie mętnie tłumaczyć, tzn. że nic nie chce, a Ty zrobisz z siebie taką, co za nim lata, no ale to już Twój wybór
|
|
|
|
#1793 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 615
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
no jak bardzo chcesz to podziękuj za fajne spotkanie czy coś, jednym krótkim smskiem i tyle ;]
|
|
|
|
#1794 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 381
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Dokładnie napisz smsa z podziękowaniem, że miło spędziłąś wieczór i tyle
__________________
Razem: 08.08.2009r Zaręczyny: 06.03.2011r Ślub: 28.09.2013r 41/40
|
|
|
|
#1795 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Na Twoim miejscu, nie pisałabym nic takiego
__________________
|
|
|
|
|
#1796 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 501
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
__________________
|
|
|
|
#1797 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 595
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
![]() ![]() Ale bym się wkurzyła![]() Dziewczyny, fajnie, ze wam sie tak układa-trzymam za was kciuki Myszeczko- witaj Mam podobną sytuacje, tzn. apropos odzywania się i...ja mówię ze swojej strony pas, ale wiem, że za jakis czas bede tego zalowac
|
|
|
|
|
#1798 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 615
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
właśnie, ja tam uważam że raz się żyje i lepiej wybadać sytuację niż czekać nie wiadomo ile. Mój napisał do mnie (po 1. spotkaniu) jak dotarł do swojej miejscowości, czyli po 6 godzinach jazdy
. A myślałam że z pociągu napisze, więc też głupia się denerwowałam. Także wiem jak to jest Schoko napisz smsa bez żadnych buziaczków i innych pierdoł, neutralnego, bo inaczej nam zwariujesz ![]() aha tylko licz się z tym że jak nie odpisze albo odpisze jakoś burakowato to raczej nie jest zainteresowany... ale chociaż wyjaśnisz sytuację
|
|
|
|
#1799 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Skoro koleś sie nie odzywa, to znaczy ,ze według niego to nie było to! To proste, wiec po co jeszcze jakies smsy, pytania , oskarzenia, czy nawet miły gest itd. Teraz kolej na niego. Ona czekala, pisała - on,że jest zajety. Ok , moze jest, wiec jak bedzie chciał to sie sam odezwie. Według mojej opini, niech sobie da spokój, jesli z obu stron nie ma odezwu to po co to ciągnąć.
__________________
|
|
|
|
#1800 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 476
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Nie poznałam Cię, przez ten avatar, no )) Witaj witaj ))Hmm, troszku mi dziwnie, ze sie nie odzywa do mnie ;/ Ale trudno ) Nie jest wart mojego czasu!Poza tym jest jeden fajny chlopak na forum )) Tylko kurcze, co jest... prześladują mnie faceci spod znaku RYB! To juz 6-ta RYBA ;/ eee Nowy tez RYBCIA...ale do brze mu sie z oczu patrzy )I mieszka blisko mnie ))Lynn, a jak to u Ciebie jest?
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:21.







hahahhaah
Na pierwszym spotkanku tyle atrakcji hoho 







i zobaczył jaka to ze mnie niezdara. No coż, ale mówiłam mu o tym. Ych. 



