Oczekujące Panny Młode 2011! ;)

[ivona84]

Hecate odprężcie się, bo macie najwyraźniej za duzo na głowie Mam nadzieję, że po wyjeżdzie będziesz miała lepszy humor.
Powiem Ci, że u nas też tak bywa, a jesli następnym razem coś się Ciebie będzie czepiał o pierdołę to powiedz mu "Kochanie czy to jest powód do kłótni i fochów?" I najzwyczajniej się do niego przytul - powiedz mu coś miłego, daj buziaka - robienie takich sytuacji jest zupełnie niepotrzebne. Wiem to z autopsji

[kaska87]

Napisane przez ivona84

Powiem Ci, że u nas też tak bywa, a jesli następnym razem coś się Ciebie będzie czepiał o pierdołę to powiedz mu "Kochanie czy to jest powód do kłótni i fochów?" I najzwyczajniej się do niego przytul - powiedz mu coś miłego, daj buziaka - robienie takich sytuacji jest zupełnie niepotrzebne. Wiem to z autopsji

o tak tez tak robię-nie ma kłótni niepotrzebnych choć przyznam się, że czasem mi sie zdarzy podnieść głos, ale wtedy TZ mówi "kochanie nie podnoś głosiku" i juz jest ok

[ivona84]

Kaska - fajnie rozmawiasz z TŻ, ale prawidłowo
Ale u Hecate wydaje mi się, że swoje robi stres i nawał obowiązkow, a wtedy każda pierdoła potrafi doprowadzić to kłotni z policzkowaniem i rzucaniem talerzami I jedyna rada - ODSTRESUJCIE SIĘ W ZAKOPANEM

[kaska87]

Napisane przez ivona84

Kaska - fajnie rozmawiasz z TŻ, ale prawidłowo
Ale u Hecate wydaje mi się, że swoje robi stres i nawał obowiązkow, a wtedy każda pierdoła potrafi doprowadzić to kłotni z policzkowaniem i rzucaniem talerzami I jedyna rada - ODSTRESUJCIE SIĘ W ZAKOPANEM

ale wiesz, w dorosłym zyciu będzie pewnie dużo więcej stresu i co będzie go bić bo jest zestresowana

[ivona84]

Napisane przez kaska87

ale wiesz, w dorosłym zyciu będzie pewnie dużo więcej stresu i co będzie go bić bo jest zestresowana

Nie no wiem, ale ja tylko napisalam do czego może stres doprowadzić, ale najważniejsze to się puknąć w głowę i dać sobie na wstrzymanie, a nie bić, bo to do niczego nie prowadzi

[kaska87]

Napisane przez ivona84

Nie no wiem, ale ja tylko napisalam do czego może stres doprowadzić, ale najważniejsze to się puknąć w głowę i dać sobie na wstrzymanie, a nie bić, bo to do niczego nie prowadzi

ok nie tłumacz mi się ja tylko napisałam co o tym sądzę

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

kaska87 ale już postów nastukałaś;p.

[kaska87]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;13299716]kaska87 ale już postów nastukałaś;p.[/QUOTE]
a nawet na to nie patrzę-gaduła ze mnie

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

widać:P.

[kaska87]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;13299827]widać:P.[/QUOTE]
ale Ty tez dajesz radę

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Co to jest 546 postów przy 13 616:P

[kaska87]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;13300579]Co to jest 546 postów przy 13 616:P[/QUOTE]
ae masz konto ponad 1,5 roku krócej zobaczymy za rok ile będziesz miała

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

kaska87 spakowałaś się już:P?

[kaska87]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;13300733]kaska87 spakowałaś się już:P?[/QUOTE]
tak

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Eeeeee no. Jednak Ci się udało.

[kaska87]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;13300772]Eeeeee no. Jednak Ci się udało.[/QUOTE]tylko TZ jak sie pakowałam powiedział "kochanie, ale inni też cha zabrać sobie jakiś bagaż" pakowałam się jak na miesiąc odłożyłam już trochę ciuchów

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Mam to samo jak się gdzieś pakuje. Sama niebawem wybywam z TŻtem na wakacje i już się ze mnie śmieje,że pewnie będzie musiał bagażnik powiększyć:P.

[kaska87]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;13300811]Mam to samo jak się gdzieś pakuje. Sama niebawem wybywam z TŻtem na wakacje i już się ze mnie śmieje,że pewnie będzie musiał bagażnik powiększyć:P.[/QUOTE]
my jedziemy na 5 dni a ja nie zmieściłam się do sporej torby

[hecate5]

Napisane przez kaska87

hecate powiedz, że żartujesz matko święta jak to jest powód do zrywania zaręczyn dziecinada
powinnaś go przeprosić-Ty jego a nie on Ciebie a za to, że mu zapaliłaś w twarz to on powinien z Toba zerwać

Nie wiesz o co poszło wiec nie gadaj to po pierwsze a po drugie nie za to dostał. Zreszta dzis sam mi przyznał racje.

[kaska87]

Napisane przez hecate5

Nie wiesz o co poszło wiec nie gadaj to po pierwsze a po drugie nie za to dostał. Zreszta dzis sam mi przyznał racje.

wiesz musiałby nie wiem co zrobić by zasłużyć na to by go bić
nie wnikam

[hecate5]

Napisane przez ivona84

Hecate odprężcie się, bo macie najwyraźniej za duzo na głowie Mam nadzieję, że po wyjeżdzie będziesz miała lepszy humor.
Powiem Ci, że u nas też tak bywa, a jesli następnym razem coś się Ciebie będzie czepiał o pierdołę to powiedz mu "Kochanie czy to jest powód do kłótni i fochów?" I najzwyczajniej się do niego przytul - powiedz mu coś miłego, daj buziaka - robienie takich sytuacji jest zupełnie niepotrzebne. Wiem to z autopsji

Na niego to nie działa. Jak byłam na praktykach to dzien przed rocznicą zaręczyn napisałam do niego zeby zadzwonił bo jest mi smutno i chce na chwilke pogadac ( dodam ze tam gdzie bylismy nie było zasiegu bo to był osrodek kopaln gazu ziemnego i nie mozna było uzywac tel wiec naprawde kawałek musiałam isc zeby z nim pogadac) napisał mi ze nie moze w tym momencie i ze za 20 minut no to ja ok. Czekam czekam i doopa nie dzwoni. wiec napisałam do niego bardzo grzecznie: "kochanie nie dzwon juz bo nie moge odebrac". no i go ruszyło ze oczywiscie nie moge poczekac tylko juz musi byc. I zadzwonił (nagle znalazł czas) i drze sie na mnie. Ja mu mowie zeby przestał bo nic mu nie zrobiłam (bardzo grzecznie do niego mowiłam) A ten jeszcze bardziej wkurzony i sie wydziera. I co ochłonał troche i sam zadzwonił i przeprasza ale wkurzyli go w robocie i sie wyładował na mnie a nie miał powodu. Zawsze tak jest wkurzą go w robocie albo ojciec i mi sie dostaje.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez kaska87

wiesz musiałby nie wiem co zrobić by zasłużyć na to by go bić
nie wnikam

No to własnie nie wiesz co zrobił więc sie nie wypowiadaj.

[kaska87]

Napisane przez hecate5

No to własnie nie wiesz co zrobił więc sie nie wypowiadaj.

to jest forum publiczne

[bambusiek]

Cześć dziewczyny, dawno się nie odzywałam, bo dopiero dzisiaj wróciłam z pielgrzymki, więc jestem tylko na chwilę.

Gratulacje za wszystkie:
obrony
dostania się na studia
oceny w sesji
podpisane umowy
zmiany daty TEGO dnia

Miłego wieczoru

[hecate5]

Napisane przez kaska87

to jest forum publiczne

Owszem jest publiczne co wcale nie oznacza ze można wypowiadać sie na temat, o którym się nie ma pojęcia.

[monini2507]

http://www.fabrykafajnychfot.pl/ oto moj pierwszy typ co do foto
http://www.fotochrusciel.pl/ drugi typ
a mój tzreci typ mam jego efekty w kompie bo koleżanka go poleciła jak znajde jego stronke to podam ale ocencie tych

[kObra.]

Ja się nie odważę nawet mojego narzeczonego mocniej klepnąć w twarz czy gdzieś, bo też bym nie chciała, żeby tak robił.
Nie ma znaczenia czy "bije" kobieta czy mężczyzna.
Uważam, że to najgorsza forma wyładowywania swoich frustracji i kłótni między sobą.
Zniżać się do tak prymitywnego poziomu jakim jest bicie, to jest to naprawdę żenujące i przykre.

--------------------------------------------------------------------

Mój TŻ'cik szuka kiecuszki. Ma mi przesłać linki, co tam ciekawego znalazł. A, znając jego gust, to pewnie będzie to coś ekstra.

Teraz siedzę w pracy i mam mega lenia, ale tylko do 13 więc nie ma tragedii.

Michael do pracy dziś i jutro, więc weekend z głowy.
Ale znając życie znajdę sobie zajęcie w postaci buszowania wśrod sal weselnych, sukien i dekoracji!

Miłego sobotniego poranku!

[nicolaaa]

hecate5 trzymam kciuki zeby sie wszytsko udalo, ja jak zaczynalam wczesniej chodzic z TŻ to czepiałam się go o wszytsko ale potem zmadrzałam i się zmieniłam i teraz rozmawiamy a nie kłócimy się. Pogadajcie sobie razem ze jak ktores z was bedzie w zlym humorze to pogadacie o tym bo szkoda tracic czas na kłótnie

kObra. mój poranek niestety ciekawie nie wygląda bo pojade z mamą na zakupy potem posprzątam pokój i pojeżdzę na rowerku a potem przyjedzie TŻ i jedziemy na salę posłuchać jednego zespołu. tak bardzo chciałabym gdzies wyjechać ale szukam pracy bo jak się we wrześniu wszyscy ode mnie obronią to o pracę będzie jeszcze trudniej.

bambusiek i jak tam udała się pielgrzymka z TŻcikiem?

[senira666]

oj to troszke ironicznie napisze - my z tz ciagle sie lejemy albo podszczypujemy albo tarmosimy itp dziwne rzeczy ale wiadomo - tylko w formie zartow i "zaczepiania "

[o87]

hecate5 dziwna jesteś... po co wylewałaś na publicznym forum swoje brudy skoro teraz masz pretensje do dziewczyn za komentarrze? po za tym jak przeczytałam twojego posta to mi trochę gimanzjum zaleciało... szkoda że jeszcze nie opisałaś calej sytuacji w bravo girl... a może opisałaś? naprawdę nie masz nikogo żeby o tym pogadać? musiałaś się wyżalić jakimś obcym babom? załamka dziewczyno...

a teraz z innej beczki...
wracając do tematu ślubu ( bo chyba o tym jest to forum?) ile płacicie za kapele? my planujemy wesele dwudniowe... a zespoły licza sobie nawet do 6,000 ( w tym że to jest grupa 6-osobowa) a ja bym chciala max 4 osoby a nie mam pojęcia ile to jest w sam raz a ile już za duzo...

[hania207]

Napisane przez o87

hecate5 dziwna jesteś... po co wylewałaś na publicznym forum swoje brudy skoro teraz masz pretensje do dziewczyn za komentarrze? po za tym jak przeczytałam twojego posta to mi trochę gimanzjum zaleciało... szkoda że jeszcze nie opisałaś calej sytuacji w bravo girl... a może opisałaś? naprawdę nie masz nikogo żeby o tym pogadać? musiałaś się wyżalić jakimś obcym babom? załamka dziewczyno...

a po co te nieprzyjemne uwagi co? to jest wlaśnie zachowanie zakrawające o gimnazjum... byle tylko sie poczepiać i komus dopiec..



-------------------------------

tak z innej beczki to moj Tż dzisiaj jeździ autkiem u znajomego na weselu. Wogole bedzie tam caly dzień jako kierowca gdyby byla potrzeba a na wieczór bedzie odwoził. Więc dzisiaj sie nie zobaczymy