Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[Misiulka1]

Napisane przez Linka24

Dzień dobry mamki, chciałam przesłać maluszka do galerii i pędzę do niego dalej... Ah to macierzyństwo ale i tak jest cudowny i kochany!!!! ahaaa

Ach te usteczka

Napisane przez anoxa

ja na dwa slowa bo jeszcze sie podnosic nie moge dopiero o 22 chcialam sie moja kluseczka pochwalic teraz sobie spi mama go lula pociagal cyca ale nie mam mleczka jeszcze dostal butelke


Załącznik 3254933

jaki śliczny

[kociamborek]

Napisane przez jaszczka

no to teraz mój Patryczek (prosto z porodówki i ostatnie zdjęcie z wczoraj - 3 dniowy dzidziak)

ale śliczoności a te pierwsze zdjęcia z maleństwem pod koszulą, ale to musi być cudne uczucie jak sie maluszek tak wtula

Napisane przez Zuziunia

Z jakim rozwarciem już zabraniają chodzić i trzeba wywoływać, 3 cm?

3cm na pewno nie bo ja mam juz od 2 tygodni wlasnie 3cm i szyjka 12mm i nic sie nie dzieje, bylam w szpitalu ale mowili ze jesli sie rozwarcie nie powieksza to dalej czekamy

Napisane przez anuszka1401

Z tego co pamiętam ania miała 2,5 i lekarz powiedział, że z takim chodzic nie wolno.

Ania miala 2,5 palca a nie cm z tego co kojarze, a to sie inaczej liczy, 1 palec to sa chyba 2cm

Napisane przez lazurowa

Dziewczyny mam takie głupie przeczucie, że znów coś na wizycie będzie nie tak. Wszystko mi się w środku telepie...
Idę pod prysznic, bo przecież taka upocona nie pójdę do lekarza...
Proszę trzymajcie kciuki.

Napisane przez Linka24

Dzień dobry mamki, chciałam przesłać maluszka do galerii i pędzę do niego dalej... Ah to macierzyństwo ale i tak jest cudowny i kochany!!!! ahaaa

śliczny! Jakie boskie usteczka!

Napisane przez anoxa

chcialam sie moja kluseczka pochwalic teraz sobie spi mama go lula pociagal cyca ale nie mam mleczka jeszcze dostal butelke

ale pultasiek słodki!

[jaszczka]

Dziękujemy za wszystkie miłe słowa! i macie rację - on jest jak skóra zdarta z mojego Łukasza tatuś się nie wyprze

Napisane przez lazurowa

Dziewczyny mam takie głupie przeczucie, że znów coś na wizycie będzie nie tak. Wszystko mi się w środku telepie...
Idę pod prysznic, bo przecież taka upocona nie pójdę do lekarza...
Proszę trzymajcie kciuki.

Anoxa, Linka - śliczne maluszki!!!

[bassienkaw]

KOLANDRA wpadli,ale chcieli też Ciebie,powiedzieli że mnie samej nie biorą! Hihi Co do MARTYD1 to sprawdzałam teraz raporty i mam że oczekuje. Chyba jej telefon padł,albo coś,bo smsów ode mnie narazie nie odebrała.

[madziorek026]

Jaszczka Linka i Anoxa śliczne wasze bobaski. Takie słodziaczki kochane.

Lilka jak ja to widziałam to się przeraziłam i mam taką nadzieję że się prognoza niesprawdzi. Ja na dwór nie wychodze dopiero pod wieczór bo te upały są zabujcze. W pokoju mam klimatyzator i co chwila lód wrzucam do niego ale szczerze mówiąc wiele to nie daje.

[Lilka___]

madziorek a ja w majtach i w biustonoszu tylko chodzę, do sklepu moj M wychodzi ja tylko siedzę i zdycham, ale mam nadzieję, że w końcu się ochłodzi. Nawet na basen mi się nie chce iść

[idealnecialo]

A u Marty widze dalej cisza..
To trzymam kciuki

Ja sie z mezem wybieram na Shreka na 20. Skoro jutro wybieram sie do polozenia.
Maly dzis cos malo sie rusza, jak go poszturchalam to cos tam sie poruszyl, potem znow cisza. Teraz pare razy sam sie odezwał..

Jakby dalej bylo duzo ciszy to pewnie jeszcze dzis na ktg skocze.

[kolandra]

Bassienkaw mam zamiar na dniach rodzić, więc unikam Zielonych bo mnie wyślą w obce kraje a czasu mam mało.

Wczoraj akcja SKURCZ mnie męczyła a dziś jak makiem zasiał... SIALA może wyjdzie na dniach ze szpitala to opowieść wrzuci z porodu.

[agravka]

anoxa-maluszek cudny, taki fajny pulchniutki i widac ze zadowolony!!!
marta nas olewa na maxaale pewnie zajeta teraz jest...

[madziorek026]

Lilka a ten basen kryty w Krapkowicach to jest czynny teraz??? bo na taki odkryty to się boję, ludzi dużo i wogóle.

[Lilka___]

madziorek no ja na kryty tylko chodzę jest cały czas czynny. Godzina kosztuje 10 zł, a od 11 do 13 dzieci w wieku szkolnym w okresie wakacji mają wstęp darmowy. Tylko najlepiej iść tak do godziny 15 bo najmniej ludzi jest

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

moja też dzisiaj wyjątkowo milcząca jest...

[madziorek026]

to może się wybiore ale dopiero w weekend bo mój mąż ma teraz popołudniówki chyba że rano go namówie

[karolcia228]

Napisane przez Linka24

Dzień dobry mamki, chciałam przesłać maluszka do galerii i pędzę do niego dalej... Ah to macierzyństwo ale i tak jest cudowny i kochany!!!! ahaaa

Anoxa gratuluję!!!!

Boże kiedy ja was nadrobię...chyba jak wszystkie będa na odchowalni...

śLICZNE MALEŃSTWO

Napisane przez anoxa

ja na dwa slowa bo jeszcze sie podnosic nie moge dopiero o 22 chcialam sie moja kluseczka pochwalic teraz sobie spi mama go lula pociagal cyca ale nie mam mleczka jeszcze dostal butelke


Załącznik 3254933

ale fajny borsuczek

[bassienkaw]

Leże i kwicze. Parówa się zrobiła jak nie wiem co. Ogólnie jestem już zmęczona,ale nie ma się co kłaść jeszcze bo bym chyba musiała nauczyć się ryby łowić,bo rano o 4 bym była wyspana,jeśli biodra pozwolą. KOLANDRA no rozumie,niech tak będzie. A kiedy rodzimy?

[pilotka f16]

Napisane przez jaszczka

już wklejam
ja czuję się w miarę, jestem zmęczona, niedospana i obolała, ale to przecież normalne 4 dni po porodzie poza tym nie narzekam
dziś mi trochę popuściły cycuchy i już tak nie bolą masakrycznie jak wczoraj, chyba mamy kryzys zażegnany
maluszek jest suuuuper je i śpi i mało marudzi
była dziś u nas pielęgniarka, wszystko posprawdzała i mały jest zdrów jak ryba, moje szwy wczoraj wyszły i wszystko ładnie się goi - nie mam powodów do narzekań

no to teraz mój Patryczek (prosto z porodówki i ostatnie zdjęcie z wczoraj - 3 dniowy dzidziak)

Jaszczka - sliczne malenstwo!! i serio Tatus sie nie wyprze

Napisane przez Linka24

Dzień dobry mamki, chciałam przesłać maluszka do galerii i pędzę do niego dalej... Ah to macierzyństwo ale i tak jest cudowny i kochany!!!! ahaaa

slodziak!!!!

Napisane przez anoxa

ja na dwa slowa bo jeszcze sie podnosic nie moge dopiero o 22 chcialam sie moja kluseczka pochwalic teraz sobie spi mama go lula pociagal cyca ale nie mam mleczka jeszcze dostal butelke

ale ma zadowolona minke widac, ze zdecydowanie mu lepiej na zewnatrz brzuszka
GRTAULACJE!!

Napisane przez idealnecialo

Ja sie z mezem wybieram na Shreka na 20. Skoro jutro wybieram sie do polozenia.
Maly dzis cos malo sie rusza, jak go poszturchalam to cos tam sie poruszyl, potem znow cisza. Teraz pare razy sam sie odezwał..

Jakby dalej bylo duzo ciszy to pewnie jeszcze dzis na ktg skocze.

my bylismy wczoraj na Shreku
najlepszy tekst: mozesz mnie wylizac ośle?

moja tez jakas dzis dziwnie spokojna... pewnie wieczorem sie rozbryka
Idealne - trzymam kciuki, zeby po porcji smiechu w kinie cos sie wieczorem ruszylo!

ja mam jutro wizytye i.. boje sie jej jak cholerka
to niby ostatnia przed porodem, a wiem ze moja ginka ma w zwyczaju tak badac na ostatniej wizycie ze zwykle szybko po niej sie rodzi....
a ja chyba jeszcze nie chce :|
spanikowalam...
niech mloda posiedzi sobie jeszcze choc tydzien, musze sie oswoic z ta mysla, ze zaraz rodze
dziewczyny czy Was tez tak nieprzyjemnie badaja na ostatniej wizycie?
lazurka jak u ciebie??
no i ciekawe jak Siala? cos pisala moze poza wczorajszym smsem, że idzie po Sebka i sie boi???

[Bajka9]

Napisane przez niezawsze

Wiadomosc od Anoxy!!!!:
"Hubcio przyszedl na swiar o 9 40. Wazy 4,57 kg i ma 58 c,, czujemy sie dobrze, chociaz ja nadal nie mam czucia"

GRATULACJE! ŚLICZNY I DUŻY CHŁOPCZYK


Jaszczka maluch jak malowanie, super fotki

A tak w ogóle to hej
U mnie dziś upał i ledwo zipie, a jutro rano na wyniki i na wieczór na wizytę do ginka, trzymać kciuki poproszę

[bassienkaw]

MARTAD1 urodziła. 16godzin męki bez znieczulenia i brak rozwarcia,więc wkońcu zrobili cesarkę. Ból niesamowity. Za to urodził się syn Franek 3300g i 54cm. Wysyłam zdjęcie do Jusdan,by wrzuciła na forum

[lazurowa]

Napisane przez ola_k11

Napisane przez niezawsze

bedzie dobrze, nie martw sie

Napisane przez madziorek026

Kciuki zaciśnięte mocno za wizyte.A za te czarne myśli to po tyłku dostanieszWszystko będzie dobrze nie martw się

Napisane przez AGAMARCIO

lazurko- Wszystko będzie dobrze

Napisane przez bassienkaw

LAZURKU trzymam kciuki za wizytę,i nie myśl negatywnie,bez sensu.

Napisane przez dzidziadziumdzia

Wszystko będzie dobrze!!!
Trzymam!!!

Napisane przez kolandra

LAZUREK - kciuki za wizytę. Ja całą ciążę mam kiepską hemoglobine i często jakies bakterie w moczu, ale nic złego się nie działo, wiec tak jak mowi moj gin. jeśli ja się dobrze czuje to kartki leczyc na siłę nie będzie.

Napisane przez kociamborek

Napisane przez jaszczka

Odpisuję wszystkim hurtem.
Dziękuję za kciuki
To teraz relacja z wizyty.
W badaniu ginekologicznym: krążek spełnia swoją rolę, siedzi dobrze na szyjce. W pochwie wszystko wygląda ładnie- nystatyna spełnia swoje zadanie. Główka się podniosła, nie naciska tak na szyjkę. Jak to powiedział lekarz- balutuje.
W badaniu USG- dziecko jest małe, waży 1900g w 36tc (od miesiączki), główka i nóżki wychodzą na 34tc, a brzuszek jest jeszcze trochę mniejszy. Od ostatniej wizyty (3 tygodnie temu) przytyła 300g więc niewiele. Serduszko ładnie bije.
Z rozmowy z lekarzem: wyniki mi spadły. Mam znów brać żelazo 2 razy dziennie, nadal dwa razy dziennie duphaston i no-spa forte.
Następna wizyta 28.07 na 18:20- wyciągamy krążek i mogę rodzić.
Aaaa... jeszcze w tą niedzielę czyli 18.07 mam się zgłosić do szpitala i tam doktor zbada mi przepływy na lepszym sprzęcie niż on ma w gabinecie.

Napisane przez anoxa

ja na dwa slowa bo jeszcze sie podnosic nie moge dopiero o 22 chcialam sie moja kluseczka pochwalic teraz sobie spi mama go lula pociagal cyca ale nie mam mleczka jeszcze dostal butelke


Załącznik 3254933

Hubert jest śliczny


A teraz mniej sympatyczny akcent...
Przyszłyśmy z mamą z wizyty, opowiedziałam wszystko ojcu, a on mi oświadczył, że od jutra do 3 sierpnia ma urlop i już jutro wyprowadza się na ogródek... Mówię do niego "a co jak zacznę rodzić a mama będzie w pracy?", a ojciec na to "przecież jest jeszcze pogotowie- zadzwonisz". Powiedziałam tylko, że dwa samochody stoją pod domem a ja będę dzwonić po pogotowie... i że bardzo mu dziękuję, że się mną przejmuje.
Mam do niego o to wielki żal... bo ważniejszy jest ogródek, ważniejsze jest to żeby się tam wynieść i pić na umór, bo tam nie ma kontroli, bo nie patrzę, bo nie krytykuję... Niech nie marzy, że się do niego odezwę...

[aniaa22]

Napisane przez Linka24

Dzień dobry mamki, chciałam przesłać maluszka do galerii i pędzę do niego dalej... Ah to macierzyństwo ale i tak jest cudowny i kochany!!!! ahaaa

Anoxa gratuluję!!!!

Boże kiedy ja was nadrobię...chyba jak wszystkie będa na odchowalni...

przystojniak

Napisane przez anoxa

ja na dwa slowa bo jeszcze sie podnosic nie moge dopiero o 22 chcialam sie moja kluseczka pochwalic teraz sobie spi mama go lula pociagal cyca ale nie mam mleczka jeszcze dostal butelke


Załącznik 3254933

a Hubcio to jest taki fajowy. naprawde taki klusek swietny

Napisane przez bassienkaw

MARTAD1 urodziła. 16godzin męki bez znieczulenia i brak rozwarcia,więc wkońcu zrobili cesarkę. Ból niesamowity. Za to urodził się syn Franek 3300g i 54cm. Wysyłam zdjęcie do Jusdan,by wrzuciła na forum

wreszcie wiesci. nameczyla sie biedna. dobrze ze juz po
no i GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!

[ola_k11]

Napisane przez anoxa

ja na dwa slowa bo jeszcze sie podnosic nie moge dopiero o 22 chcialam sie moja kluseczka pochwalic teraz sobie spi mama go lula pociagal cyca ale nie mam mleczka jeszcze dostal butelke


Załącznik 3254933

ale fajowy maluszek!! gratulacje!!!

Napisane przez bassienkaw

MARTAD1 urodziła. 16godzin męki bez znieczulenia i brak rozwarcia,więc wkońcu zrobili cesarkę. Ból niesamowity. Za to urodził się syn Franek 3300g i 54cm. Wysyłam zdjęcie do Jusdan,by wrzuciła na forum

biedna się wymęczyła najważniejsze, że dzidzia zdrowa!!!

[aniaa22]

lazurowa ciesze sie ze wszysko ok po wizycie. a tata... przykre to ze tak postepuje

[ola_k11]

lazur dobrze, że na wizycie wszystko okazało się w porządku!!!
tatą się nie przejmuj...

[niezawsze]

Napisane przez lazurowa

To teraz relacja z wizyty.



A teraz mniej sympatyczny akcent...

No to dobrze, ze sie udala wizyta widzisz nie bylo sie tak martwic Dzidzia mala fakt, ale kazdy dzidzius ma swoje tempo wzrostu, Twoj jeszcze urosnie

A co do sytuacji w domu...masz pewnosc, ze gdybys zaczela rodzic a Twoj tata by byl w domu to by nie byl po piwie juz? Nie martw sie tym wiec. Popros moze na taxe kase abys miala w pogotowiu zawsze w razie czego.

Napisane przez bassienkaw

MARTAD1 urodziła. 16godzin męki bez znieczulenia i brak rozwarcia,więc wkońcu zrobili cesarkę. Ból niesamowity. Za to urodził się syn Franek 3300g i 54cm. Wysyłam zdjęcie do Jusdan,by wrzuciła na forum

Wspolczuje i gratuluje!

[AGAMARCIO]

Napisane przez bassienkaw

MARTAD1 urodziła. 16godzin męki bez znieczulenia i brak rozwarcia,więc wkońcu zrobili cesarkę. Ból niesamowity. Za to urodził się syn Franek 3300g i 54cm. Wysyłam zdjęcie do Jusdan,by wrzuciła na forum

O Matko!dobrze że już po wszystkim! marta- Wielkie GRATULACJE dla Ciebie

lazurka-dobrze że wszystko oki a dzidzia to faktycznie kruszyneczka a ojcem się nie przejmuj nie wolno Ci się denerwować!

[Bajka9]

Napisane przez bassienkaw

MARTAD1 urodziła. 16godzin męki bez znieczulenia i brak rozwarcia,więc wkońcu zrobili cesarkę. Ból niesamowity. Za to urodził się syn Franek 3300g i 54cm. Wysyłam zdjęcie do Jusdan,by wrzuciła na forum

MARTAD1 GRATULACJE

[lazurowa]

Napisane przez aniaa22

lazurowa ciesze sie ze wszysko ok po wizycie. a tata... przykre to ze tak postepuje

Napisane przez niezawsze

No to dobrze, ze sie udala wizyta widzisz nie bylo sie tak martwic Dzidzia mala fakt, ale kazdy dzidzius ma swoje tempo wzrostu, Twoj jeszcze urosnie

A co do sytuacji w domu...masz pewnosc, ze gdybys zaczela rodzic a Twoj tata by byl w domu to by nie byl po piwie juz? Nie martw sie tym wiec. Popros moze na taxe kase abys miala w pogotowiu zawsze w razie czego.

Napisane przez AGAMARCIO

lazurka-dobrze że wszystko oki a dzidzia to faktycznie kruszyneczka a ojcem się nie przejmuj nie wolno Ci się denerwować!

Jest mi przykro, że mnie tak traktuje, że nie potrafi się opanować. To będzie jego pierwszy wnuk. Ja wiem, że sytuacja nie jest wymarzona, ale jak tak można?
Jest pogotowie... jak zadzwonię po pogotowie to mnie zawiozą do najbliższego rejonowego a ja tam nie chcę rodzić. Mam wybór i chcę z niego skorzystać.
Już prędzej zadzwonię po znajomych albo po kogoś... nie wiem... ale nawet mu nie dam znać, że rodzę. On mnie ma gdzieś to ja go też.

[kociamborek]

Marta Gratulacje! Biedna sie tyle nameczyla, ale najwazniejsze ze juz po!

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

lazurka ciesze sie ze po wizycie wszystko dobrze! Przykre to jest ze tata tak postepuje, ale u mnie jest to samo niestety, jak maz byl w Holandii to tez nie moglam na ojca w ogole liczyc gdyby cos sie zaczelo dziac a dobrze wiedzial ze mam ciaze zagrozona i w kazdej chwili cos by sie moglo wydarzyc, no ale jak tu przezyc dzien chociaz bez piwa... Na wizyty tez musialam prosic brata zeby ze mna pojechal bo ojciec nigdy nie mogl. Dobrze ze juz maz jest ze mna. A Ty sie kochana tym nie przejmuj, dasz sobie rade na pewno!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

W dzień dostałam info od Siali, że dzisiaj po 18 idą do domu Mam nadzieję, że się kobita nie obrazi za kablowanie na wątek No i że już są w domu i jest fajnie

[caprica6]

Napisane przez bassienkaw

MARTAD1 urodziła. 16godzin męki bez znieczulenia i brak rozwarcia,więc wkońcu zrobili cesarkę. Ból niesamowity. Za to urodził się syn Franek 3300g i 54cm. Wysyłam zdjęcie do Jusdan,by wrzuciła na forum

Uuu biedna, dobrze ze juz po! Gratulacje!!!

Napisane przez madziorek026

Basiu mam pytanko Ty normalnie kąpiesz się w jeziorze??? Bo mi lekarz mówił że można się nabawić infekcji i kazał unikać , jedynie basen. A tak czytałam i coś wspominałaś.

Ja sie kapalam i dzis cos mnie swedzi, dobrze ze jutro do gina

Napisane przez anoxa

ja na dwa slowa bo jeszcze sie podnosic nie moge dopiero o 22 chcialam sie moja kluseczka pochwalic teraz sobie spi mama go lula pociagal cyca ale nie mam mleczka jeszcze dostal butelke


Załącznik 3254933

Widac ze kawal chlopa, slodki

Napisane przez Misiulka1

Wiesz ja też miałam większą ochotę jak zaczęliśmy się starać o maluszka więc to był chyba taki bodziec dodatkowy coś w tym jednak jest, nawet mi się zdarzały jakieś łóżkowe przebieranki , co by podgrzać atmosferkę

No no