Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła!

[Szotta]

Napisane przez Jamajka007

Przynajmniej nikt Ci nie zarzuci, że nie uczciłaś godnie sesji

Napisane przez Bziu

Szotta sesje trzeba oblać

Napisane przez newmoongirl

Podobno sesja opita dobrze wróży na przyszłość...

O nie, nigdy więcej.
I na pewno nie będzie już łączenia cytrynówki, wiśniówki i wina '
I to bez jedzenia i tańca

[Bziu]

oj tak, jak się tańczy to można pić i pić (przynajmniej ja) ale na takiej siedzącej popijawie to już się przejechałam

wgl to szukam pokoju, wynoszę się z aka

[ladymoonn]

Napisane przez Bziu

oj tak, jak się tańczy to można pić i pić (przynajmniej ja) ale na takiej siedzącej popijawie to już się przejechałam

wgl to szukam pokoju, wynoszę się z aka

a to dlaczego? jak coś to klub

[Bziu]

napisałam w klubie

[paktofonika99]

jutro proszę o magiczne kciuki. Jeśli zdam ten egzamin, to specjalizację na pierwszy rok mam zaliczoną

[alevE]

Napisane przez paktofonika99

jutro proszę o magiczne kciuki. Jeśli zdam ten egzamin, to specjalizację na pierwszy rok mam zaliczoną

No więc ja może zacznę już od dziś

Dziś miałam najpierw wykład (na ktorym nie byłam, olać) a potem ćw z inżynierii systemów i analizy systemowej.. nie czaję w ogolę co to było, dobrze, że jest to co 2 tyg

[misheall]

Napisane przez paktofonika99

jutro proszę o magiczne kciuki. Jeśli zdam ten egzamin, to specjalizację na pierwszy rok mam zaliczoną

A ja dzisiaj leniuchuję. Wróciłam z uczelni po 14, a że to jest moje pierwsze wolne popołudnie od niedzieli, więc się lenię;p

[Szotta]

Ja piątki mam wolne Ale wolałabym siedzieć na uczelni a czuć się normalnie

[alevE]

Ja to w sumie sama siedzę, w sensie współlokatorka pojechała i nie ma co robić I pomyśleć, że dziś u mnie w mieście jest mini spotkanko klasowe, no ale nie jechałam do domu, bo nie chce mi się....



__________

a za matę, czy TI też nie chce mi się brac

[eternitka]

Szotta nieźle zabalowałaś ale pierwszy semestr był ciężki, to trzeba jakoś odreagować.

Napisane przez alevE

a za matę, czy TI też nie chce mi się brac

a mi za akwizycję... niech mnie ktoś zmotywuje! muszę to zacząć dzisiaj czytać, nie ma innej opcji.

[_Japonka_]

Hej Dawno nie pisałam ale cały czas jestem na bieżąco Dzisiaj po raz pierwszy w życiu oddawałam krew! I nawet przeżyłam

[eternitka]

Japonka! może uratujesz komuś życie

dzisiejszą noc spędzam z akwizycją. I tak nie mogę zasnąć

[alevE]

Napisane przez eternitka

Japonka! może uratujesz komuś życie

dzisiejszą noc spędzam z akwizycją. I tak nie mogę zasnąć

o kurczę to ja 22:45 już byłam w łóżku nie wiem, czemu mnie ścięło tak wcześnie....

No i przed chwilą wstałam.. 12 godz pospane

[Szotta]

Ja wczoraj spałam chyba od 22

[alevE]

Napisane przez Szotta

Ja wczoraj spałam chyba od 22

Tobie się akurat nie dziwię i rozumiem
sama tak miałam we wtorek

[Szotta]

Ale już się normalnie czuję

[alevE]

To napewno


Kurczę w sumie nie miałam się dziś nigdzie wybierać, ale jest taka cudowna pogoda, że zrobię spacerek do Galerii, a potem do innego centrum handlowego

[eternitka]

w nocy wreszcie zmobilizowałam się do akwizycji nie mogłam spać, więc do 2 zdążyłam zrobić notatki z najważniejszych zagadnień jeszcze tylko się nauczyć

pogoda w Krakowie dzisiaj zawiodła ech, szkoda. Aleve zazdroszczę że u Ciebie było tak ładnie

a teraz koniec wizażowania i powrót do nauki nie ma przeproś

[paktofonika99]

przedmioty specjalizacyjne zaliczone chyba mocno trzymałyście kciuki- z ustnego egzaminu mam 5

[newmoongirl]

Napisane przez paktofonika99

przedmioty specjalizacyjne zaliczone chyba mocno trzymałyście kciuki- z ustnego egzaminu mam 5

Gratki

[lilavati007]

Napisane przez _Japonka_

Hej Dawno nie pisałam ale cały czas jestem na bieżąco Dzisiaj po raz pierwszy w życiu oddawałam krew! I nawet przeżyłam

Ja też mam zamiar oddać krew w środę. Trochę się boje, bo to mój pierwszy raz (zbieram się do tego od jakiegoś roku i się zebrać nie mogę ) mam jednak nadzieje, że jakoś to przeżyje, nie zemdleje, ani nie będę mieć traumy na całe życie.

Napisane przez eternitka

w nocy wreszcie zmobilizowałam się do akwizycji nie mogłam spać, więc do 2 zdążyłam zrobić notatki z najważniejszych zagadnień jeszcze tylko się nauczyć

Napisane przez paktofonika99

przedmioty specjalizacyjne zaliczone chyba mocno trzymałyście kciuki- z ustnego egzaminu mam 5

Gratulacje! Ja tam od dawna twierdze, że wizażowe kciuki mają cudowną, magiczną moc.

Ja dziś spałam do południa, próbowałam coś tam się pouczyć, zrobić sprawozdanie, choć idzie mi ciężko, bo nawet nie wiem jak to ma wogóle wyglądać, więc czytam różne sprawka na necie i próbuje się nimi inspirować.

[misheall]

Hej

Napisane przez paktofonika99

przedmioty specjalizacyjne zaliczone chyba mocno trzymałyście kciuki- z ustnego egzaminu mam 5

[eternitka]

paktofonika gratulacje

u mnie była mama od piątku. I było jakoś tak.. normalnie i zwyczajnie strasznie tęsknię za domem, aż wstyd się przyznać niby Kraków to spełnienie marzeń, bo kocham to miasto ale jednak dom to dom już nie mogę się doczekać 8 marca kiedy pojadę do domu. Za to dziś czeka mnie poważna rozmowa ze współlokatorką i jeśli się pokłócimy to nie wiem czy w ten czwartek nie pojadę do domu.... jejku tak bardzo chciałbym żeby wszystko ułożyło się dziś po mojej myśli...

[kaja_92]

Napisane przez eternitka

paktofonika gratulacje

u mnie była mama od piątku. I było jakoś tak.. normalnie i zwyczajnie strasznie tęsknię za domem, aż wstyd się przyznać niby Kraków to spełnienie marzeń, bo kocham to miasto ale jednak dom to dom już nie mogę się doczekać 8 marca kiedy pojadę do domu. Za to dziś czeka mnie poważna rozmowa ze współlokatorką i jeśli się pokłócimy to nie wiem czy w ten czwartek nie pojadę do domu.... jejku tak bardzo chciałbym żeby wszystko ułożyło się dziś po mojej myśli...

Co drugi piątek miałam mieć wolny, ale oczywiście nie, bo wykładowca sobie stwierdził, że mamy przychodzić co tydzień- nie ma znaczenia, że na planie mamy zapisane co 2...

Ale mnie głowa dzisiaj boli

[eternitka]

Napisane przez kaja_92

Co drugi piątek miałam mieć wolny, ale oczywiście nie, bo wykładowca sobie stwierdził, że mamy przychodzić co tydzień- nie ma znaczenia, że na planie mamy zapisane co 2...

Ale mnie głowa dzisiaj boli

współczuję my pisaliśmy maila do prowadzącej, która układała nam plan o tym, że chcielibyśmy mieć nadal wolne piątki i się udało teraz mam chociaż szansę żeby posiedzieć w domku troszkę dłużej. Bo gdybym miała w piątek np. do 12 i miała potem jechać do domu przez 6h to... szczerze to poważnie zastanawiam się czy nie czmychnąć do domku w ten czwartek i czy w ogóle nie jeździć co tydzień. Wiem, że to 300 km i że będę zmęczona powrotami, ale ostatnio nie mam ochoty siedzieć w Krakowie. Byłam tutaj przez cały styczeń i wtedy już usychałam z tęsknoty, nie nadaję się na studia daleko od domu

Kaja połóż się troszkę i odpocznij

[Adus_]

Pamiętacie mnie jeszcze? Eternitka mi o Was przypomniała

[Szotta]

Pamiętamy

[newmoongirl]

Napisane przez Adus_

Pamiętacie mnie jeszcze? Eternitka mi o Was przypomniała

Nie zadawaj głupich pytań , tylko pisz, co u Ciebie

[natalka2]

Napisane przez eternitka

współczuję my pisaliśmy maila do prowadzącej, która układała nam plan o tym, że chcielibyśmy mieć nadal wolne piątki i się udało teraz mam chociaż szansę żeby posiedzieć w domku troszkę dłużej. Bo gdybym miała w piątek np. do 12 i miała potem jechać do domu przez 6h to... szczerze to poważnie zastanawiam się czy nie czmychnąć do domku w ten czwartek i czy w ogóle nie jeździć co tydzień. Wiem, że to 300 km i że będę zmęczona powrotami, ale ostatnio nie mam ochoty siedzieć w Krakowie.

oj mnie by sie tak nie chcialo jezdzic co tydzien, choc jade 3,5h. no i nie stac mnie zeby miesiecznie wydawac 200zl na powroty do domu.

Adus witaj

[Szotta]

Napisane przez natalka2

oj mnie by sie tak nie chcialo jezdzic co tydzien, choc jade 3,5h. no i nie stac mnie zeby miesiecznie wydawac 200zl na powroty do domu.

Adus witaj

Ja mam tak samo
Znienawidziłam autobusy