Dieta paleo.

[Kuningatar]

Napisane przez GreenBalance

Z ziemniakami?

Albo poprostu samo- plaster jak ser
Ale ja jestem dziwna - moge jesc ghee łyżeczką (moje ulubione konno to gorzka czeko (90%) + ghee + daktyl świeży & sol)

Moja pierwszą myślą był ryż. Ale chyba zjem w plasterkach Kupiłam po raz pierwszy raz od dawna takie zwykłe masło śmietankowe i sam zapach powalił mnie na kolana.

Ja blenduję kakao, daktyle i olej macadamia. Prawie jak nutella, której nota bene wcześniej nie lubiłam. Ogólnie pałam teraz większą miłością do słodyczy niż przed paleo Chyba mam kryzys węglowodanowy.

[GreenBalance]

Ja w sumie nie kombinuje ze słodyczami "paleo" - jem gorzką czeko albo domową z karobu (AIP-ze względu na celiakę); daktyle; lody z bananow i żółtek i galaretki domowe; czasem zrobie sobie jabłka na ciepło z cynamonem albo podgrzewam mrozone jagodowe i zjadam z kremem kokosowym ale to tyle. Moj organizm jednak lepiej działa na prostych posiłkach, bez kombinacji.

Zresztą to tyczy się rownież normalnych posilkow - prostota przede wszystkim: najlepiej zupy na rosole, wolno gotowany gulasz, sporo warzyw korzeniowych, ryby, slodkie ziemniaki (najlepiej japanese), podstawowe ziola i przyprawy - sól, kurkuma, czosnek, cebula + tona natki pietruszki / kolendry; od czasu do czasu dobrej jakosci kozi / owczy ser (jak nie jestem na AIP)

Poza tym całkowicie przerzuciłam się na ghee jesli chodzi o tłuszcz do gotowania (mimo że jestem na AIP to włączyłam ghee, zoltka i ryz od czasu do czasu).

A jesli chodzi o masło - ja pewnie tak bym zjadła - w plasterkach.
Kiedys dorwalam kozie masło- zjadlam je na plastrach koziego sera (bo mało mi tłuszczu było ).
Ale ja mam naprawdę prymitywne podejscie chyba - najchętniej jadlabym rękami

[Kuningatar]

Green Balance, i tak kombinujesz dużo więcej ode mnie. Ja praktycznie nie znam innego deseru niż mały banan i łyżka kakao albo kakao/kawa na mleku kokosowym Te daktyle i macadamia to bardzo rzadko, bo w moim blenderze trwa wieki. Jak smakuje czekolada z karobu? Głupie pytanie, wiem, ale dla mnie karob nawet odlegle nie przypomina kakao, więc się zastanawiam

Ja znowu, poza soleniem, nie przyprawiam nic. Wiem, że to błąd, ale nie lubię, kiedy zioła zabijają smak mięsa. Hmmm, właściwie nie jem nawet takich tradycyjnych posiłków typu zupa czy gulasz, bo 1. nie lubię łączenia smaków, 2. gotowanie trwa zbyt długo.

Dla mnie masło pozostanie jednak rzadkim luksusem, bo tyję po nim. Wystarczy, że zamienię na kokosa i od razu leci parę kilo. Nie wiem, co to za mechanizm, ale pewnie ma to coś wspólnego z MCT w kokosie?

Yyyyy... Ja jem głównie rękoma I tak odnośnie tego masła jeszcze: niedawno próbowałam zrobić sobie taką paleo-wersję cywilizowanej kanapki. Skończyło się tak, że podłoga była pełna okruchów, czajnik uświniony masłem, a pół kanapki wylądowało na mnie. I nawet nie przesadzam za bardzo A podobno nie-paleo jedzenie jest wygodne

[kaasi]

ja robie chlebek z cukinii - i do masla i do kokosa super sie sprawdza

[GreenBalance]

Czekolada z karobu smakuje jak czekolada z karobu ;P wmawiam sobie ze smakuje jak gorzka czeko, wiec jak mam kryzys to daje radę;

Ja robie zupę mega szybko - i tak raz/dwa w tygodniu gotuje rosol, wiec poprostu podsmazam warzywa, zalewam rosołem i dodaje mieso np. wczesniej upieczonego kurczaka;
No i ja kiepsko trawie surowe warzywa wiec stad te zupy i gulasz
Z surowizny to marchew, sałata i tyle.

[Kuningatar]

Napisane przez kaasi

ja robie chlebek z cukinii - i do masla i do kokosa super sie sprawdza

Ja właśnie użyłam takiego placka z cukinii. Sprawdza się jak najbardziej Chodziło mi raczej o to, że zapomniałam, jak się robi takie "normalne" nie-paleo posiłki Nie piekę paleo-chlebków, bo orzechy, szczególnie po obróbce, toleruję gorzej niż zboża

Napisane przez GreenBalance

Czekolada z karobu smakuje jak czekolada z karobu ;P wmawiam sobie ze smakuje jak gorzka czeko, wiec jak mam kryzys to daje radę;

Ja robie zupę mega szybko - i tak raz/dwa w tygodniu gotuje rosol, wiec poprostu podsmazam warzywa, zalewam rosołem i dodaje mieso np. wczesniej upieczonego kurczaka;
No i ja kiepsko trawie surowe warzywa wiec stad te zupy i gulasz
Z surowizny to marchew, sałata i tyle.

I know the feeling Dam karobowi kolejną szansę. I tak potrzebuję detoksu od kakao.
Wygląda na to, że ja naprawdę jestem wybitnie niecierpliwa, albo zbyt leniwa... Gdy mam wymienione przez Ciebie produkty, mój posiłek wygląda tak: jem mięso na zimno, w międzyczasie podgrzewając rosół, a popijając ciepły rosołek podsmażam warzywa Lubię mieć wszystko "na już" i to chyba mój największy dietetyczny problem. Podziwiam osoby, które lubią gotować i spędzać czas w kuchni

[dacn]

Ja miałam podobnie przed paleo nie umialam być troche glodna. Jedzenie musialo byc na teraz. Obecnie nie jest tak źle ratuje sie tym, że gotuje wcześniej i jak jeatem głodna to po prostu mam co jeść.

[GreenBalance]

Kuningatar - ja w międzyczasie jak przygotowuje taki posiłek to cos zjadam- dzisiaj przygotowując obiad zjadlam 2 jabłka + krem kokosowy i kilka marchewek zależy od dnia i apetytu;
Ale tez niw lubie stac zbyt długo w kuchni przy garach - z przepisów jienoorzysta, chyba że mają 4 składniki i jeden etap

Co do karobu - ja zazwyczaj mieszam ghee z kremem kokosowym - proporcja 1/2 lyzki na 1/2 lyzki + 1/2 lyzki karobu; czasem dodaje troche chipsów kokosowych; wsadzam do zamrażarki na folii aluminiowej 10 minut i tyle - to jak mnie chęć na czekoladę przycisnie; dzieki ghee ma to troche karmelowy posmak - ale nie ma co oszukiwać - obok gorzkiej czeko to nie stało (za bardzo slodkie i kwiatowe )

[dacn]

Co robię źle? Mleko kokosowe zaraz po zrobieniu jest ok,ale po dobie w lodówce jest... kwaśne i niesmaczne, dlaczego?
( wiórki zalewam ciepłą wodą, miksuję, odsączam)


Drugie pytanie gdzie w Polsce ( w Wielkopolsce najlepiej) kupić mięso z pewnego źródła?

[Kuningatar]

Ja już nie wiem... Człowiek się stara, kombinuje, eliminuje, a waga stoi w miejscu. A potem przychodzi wirus nie wiadomo skąd i 2,5kg znika w 4 dni. Fakt, jadłam malutko, bo więcej nie mogłam ale czasami jadłam tyle samo będąc zdrowa i nie zrzuciłam ani grama.

Swoja drogą, ciekawe, że przez te 4 dni byłam w stanie patrzeć tylko na 4 produkty: sok jabłkowy, miód, ryż i taki zwykły serek do smarowania. Teoretycznie powinnam chyba przytyć

Potrzebny był mi taki reset, bo w końcu poczułam prawdziwy głód i moje niezdrowe zachcianki same zniknęły. No i przekonałam się, że jednak nie w nabiale problem.

Co jecie, gdy chorujecie? Mam na myśli głównie te nieszczęsne grypy jelitowe, żołądkowe i podobne.

[dacn]

Napisane przez Kuningatar

Ja już nie wiem... Człowiek się stara, kombinuje, eliminuje, a waga stoi w miejscu. A potem przychodzi wirus nie wiadomo skąd i 2,5kg znika w 4 dni. Fakt, jadłam malutko, bo więcej nie mogłam ale czasami jadłam tyle samo będąc zdrowa i nie zrzuciłam ani grama.

Swoja drogą, ciekawe, że przez te 4 dni byłam w stanie patrzeć tylko na 4 produkty: sok jabłkowy, miód, ryż i taki zwykły serek do smarowania. Teoretycznie powinnam chyba przytyć

Potrzebny był mi taki reset, bo w końcu poczułam prawdziwy głód i moje niezdrowe zachcianki same zniknęły. No i przekonałam się, że jednak nie w nabiale problem.

Co jecie, gdy chorujecie? Mam na myśli głównie te nieszczęsne grypy jelitowe, żołądkowe i podobne.

Moje chudniecie i tycie jest nielogiczne.
jak jestem chora to odmawiam jedzenia miesa i innych źródeł białka. A w hurtowych ilosciach jem fruktoze np daktyle.

[Michoben]

Gdy jestem chora to jedyne co przechodzi mi przez gardlo to cytrusy. A jak juz zaczynam dochodzic do siebie to rosol uwielbiam

Zastanawiam sie ostatnio czy zrodlem moich problemow nie sa lektyny, ale nie zdawalam sobie sprawy w jak duzej ilosci pokarmow one wystepuja. Zboza, psiankowate to wiadomo... ale
kokos, kakao, ogorki czy moja najdrozsza cukinia

Ciekawy artykul o oleju kokosowym.

http://paleoleap.com/is-coconut-an-o...source-of-fat/

[linaya]

Napisane przez Michoben

Gdy jestem chora to jedyne co przechodzi mi przez gardlo to cytrusy. A jak juz zaczynam dochodzic do siebie to rosol uwielbiam

Gdy jestem chora, najchętniej bym nic nie jadła, najbardziej mi wchodzą różne zupki, szczególnie rosół domowej roboty (jak ktoś ugotuje )

Wróciłam z miniwakacji i oczywiście jadłam słodycze, i pieczywo, a nawet na piwo się skusiłam. Rezultat: 2 kg + zawsze na wyjeździe prędzej czy później kusi mnie, żeby złamać dietę :/
Wracam do ściślejszej wersji paleo, mam w lodówce wielkie ptaszysko, które czeka, aby je upiec.

[Black Enigma]

Cześć dziewczyny!
Melduję tylko, że poszerzam grono jaskiniowców. I przy okazji się zapytam, czy też miałyście problemy trawienne po przejściu na paleo?

[kaasi]

dzien czy dwa mialam zaparcie, ale szybko minelo

[Black Enigma]

Uff, przeczytałam cały wątek. Sporo tego, ale było warto
Co do paleo-przepisów na chleb- mam taki na superszybkie i superłatwe (i supertanie) bułeczki. Paczkę wiórków kokosowych miksuję w blenderze przez chwilę, żeby były jak najdrobniejsze. Ubijam jajka-5 (można osobno białka, potem dodać żółtka) z tak ok. 2/3 łyżeczki sody oczyszczonej, dodaję do tego wiórki i trochę octu. Jak będzie zbyt suche to trochę wody. Odrobinę całość posolić, uformowac bułeczki i piec 10-15 minut w temp. 180 stopni, do suchego patyczka, po czym uchylam drzwiczki piekarnika, temp. 150 i suszę jeszcze 10 minut. Myślę, że taka bułeczka dałaby radę nawet codziennie jako nie-cheat-meal. Uwielbiam ze smalcem A jeśli nie jesteście przekonane do połączenia kokos-smalec to posmarowane masłem i ewentualnie powidłami.

[Carillon]

Cześć wszystkim!

Ostatnio musiałam z mienić swoje nawyki żywieniowe ponieważ zaczęłam źle reagować na nabiał ( to podobno ma wiele wspólnego z ostatnio zdiagnozowaną chorobą hashimoto). I zaczęłam wprowadzać dietę paleo bo najbardziej odpowiada temu co czytałam co "powinnam" jeść.

Trochę podczytuję wątek i troszkę jest tego za dużo żeby to ogarnąć
Znacie jakieś fajne strony z przepisami paleo? Bardzo lubię takie z ładnymi zdjęciami gdzie chce się od razu zjeść to co się widzi
Osobiście znalazłam z 3 takie strony jak ktoś chętny to się podzielę ^^, ale chce poszerzyć swoją internetową książkę kucharską macie coś ?

[Wampierz]

Napisane przez Black Enigma

Cześć dziewczyny!
Melduję tylko, że poszerzam grono jaskiniowców. I przy okazji się zapytam, czy też miałyście problemy trawienne po przejściu na paleo?

Wręcz przeciwnie.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez Kuningatar

Ja już nie wiem... Człowiek się stara, kombinuje, eliminuje, a waga stoi w miejscu. A potem przychodzi wirus nie wiadomo skąd i 2,5kg znika w 4 dni. Fakt, jadłam malutko, bo więcej nie mogłam ale czasami jadłam tyle samo będąc zdrowa i nie zrzuciłam ani grama.

Swoja drogą, ciekawe, że przez te 4 dni byłam w stanie patrzeć tylko na 4 produkty: sok jabłkowy, miód, ryż i taki zwykły serek do smarowania. Teoretycznie powinnam chyba przytyć

Potrzebny był mi taki reset, bo w końcu poczułam prawdziwy głód i moje niezdrowe zachcianki same zniknęły. No i przekonałam się, że jednak nie w nabiale problem.

Co jecie, gdy chorujecie? Mam na myśli głównie te nieszczęsne grypy jelitowe, żołądkowe i podobne.

Tradycyjnie kompocik z jabłek.

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez dacn

Co robię źle? Mleko kokosowe zaraz po zrobieniu jest ok,ale po dobie w lodówce jest... kwaśne i niesmaczne, dlaczego?
( wiórki zalewam ciepłą wodą, miksuję, odsączam)


Drugie pytanie gdzie w Polsce ( w Wielkopolsce najlepiej) kupić mięso z pewnego źródła?

Najwyraźniej kwasnieje, dziwne że tak szybko. Albo w kuchni masz jakąś mikroflorę, albo wiórki mają. Spróbuj zalać wrzątkiem i może podgotwać odrobinkę i zobacz, czy wtedy też tak predko skwaśnieje.

[Paulinoln]

Cześć dziewczyny! Widzę, że dieta paleo cieszy się dość dużym powodzeniem. Mam nadzieję, że moja odpowiedź nie zostanie uznana za spam. Piszę pracę mgr na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym na temat diet alternatywnych, w tym diety paleo . Potrzebuję osób stosujących obecnie lub w przeszłości dietę paleo do wypełnienia krótkiej (dosłownie 5 min!) ankiety. Czy ktoś byłby chętny mi pomoc? Bardzo prosze o wyrozumiałość ! Ankieta znajduje się pod adresem : http://www.survio.com/survey/d/H0A9T2D3L6E7R9T1G .

Z góry dziękuję

[Black Enigma]

Cóż, ja odkąd tylko przeszłam na paleo mam czasem "niezłe jazdy" --'
Choć i tak lepiej to wygląda niż wcześniej.
Książka kucharska była, ale jakoś nie wzbudziła większego zainteresowania. Tam jest chyba tylko jedna czy dwie strony wątku.

[linaya]

Napisane przez Carillon

Cześć wszystkim!

Ostatnio musiałam z mienić swoje nawyki żywieniowe ponieważ zaczęłam źle reagować na nabiał ( to podobno ma wiele wspólnego z ostatnio zdiagnozowaną chorobą hashimoto). I zaczęłam wprowadzać dietę paleo bo najbardziej odpowiada temu co czytałam co "powinnam" jeść.

Trochę podczytuję wątek i troszkę jest tego za dużo żeby to ogarnąć
Znacie jakieś fajne strony z przepisami paleo? Bardzo lubię takie z ładnymi zdjęciami gdzie chce się od razu zjeść to co się widzi
Osobiście znalazłam z 3 takie strony jak ktoś chętny to się podzielę ^^, ale chce poszerzyć swoją internetową książkę kucharską macie coś ?

Tak, wpisz sobie w wyszukiwarkę: paleozycie, paleosmak, paleo gotuj z jajem, cook it lean, read the label, kulinarne rzuty wolne, barbell kitchen - to blogi kulinarne z przepisami paleo. Poza tym na FB jest grupa pt. Jem Paleo, tam ludzie m. in wymieniają się przepisami zgodnymi z dietą paleo.

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez Paulinoln

Cześć dziewczyny! Widzę, że dieta paleo cieszy się dość dużym powodzeniem. Mam nadzieję, że moja odpowiedź nie zostanie uznana za spam. Piszę pracę mgr na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym na temat diet alternatywnych, w tym diety paleo . Potrzebuję osób stosujących obecnie lub w przeszłości dietę paleo do wypełnienia krótkiej (dosłownie 5 min!) ankiety. Czy ktoś byłby chętny mi pomoc? Bardzo prosze o wyrozumiałość ! Ankieta znajduje się pod adresem : http://www.survio.com/survey/d/H0A9T2D3L6E7R9T1G .

Z góry dziękuję

Wypełnione

[Carillon]

Napisane przez linaya

Tak, wpisz sobie w wyszukiwarkę: paleozycie, paleosmak, paleo gotuj z jajem, cook it lean, read the label, kulinarne rzuty wolne, barbell kitchen - to blogi kulinarne z przepisami paleo. Poza tym na FB jest grupa pt. Jem Paleo, tam ludzie m. in wymieniają się przepisami zgodnymi z dietą paleo.

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------



Wypełnione

Dziękuję ! <3

[mara30]

Podciągam wątek coby było coś normalnego w tym zalewie reklam cudownych tabletek i ekspresowego odchudzania na wakacje

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

I mam od razu pytanie, może macie jakiś pomysł
Od paru dni mam niesamowitą chcicę na pomidorowe. Do świeżych pomidorów mnie na szczęście nie ciągnie (może organizm się domyśla, że to jeszcze bezwartościowe ), ale koncentrat mogłabym jeść ciągle, najlepiej popijając sokiem pomidorowym domyślam się, że to jakiś niedobór i zastanawiam się, co mogłabym jeść zamiast tego? bo mam takie niejasne wrażenie (żadnych konkretnych objawów, ot intuicja), że pomidory w większej ilości mi raczej nie służą
Jakieś pomysły?

[af63d773ced7e0e9556604a7878ebff427805fcd_687197814530e]

Stawiałabym na potas Tak na szybko to przyszły mi do głowy banany i ziemniaki
A jakieś skurcze Cię nie męczą czasem?

[mara30]

[1=af63d773ced7e0e9556604a 7878ebff427805fcd_6871978 14530e;51480112]Stawiałabym na potas Tak na szybko to przyszły mi do głowy banany i ziemniaki
A jakieś skurcze Cię nie męczą czasem? [/QUOTE]
A wiesz, że to całkiem możliwe? bo na banany też mam ostatnio większą ochotę niż zazwyczaj, chociaż nie jest to tak nieopanowane jak na pomidory Co do skurczów, to faktycznie ostatnio parę razy mi się zdarzyło coś tak jakby na granicy skurczu, w czasie treningu.
Ziemniaków w większych ilościach też wolałabym nie jeść, ale banany mi służą, więc będę się z czystym sumieniem opychać i suszone morele

[maalinkaa90]

Mi banany najlepiej wchodza przed albo po bieganiu

[af63d773ced7e0e9556604a7878ebff427805fcd_687197814530e]

No to mara30 poczytaj w wolnej chwili, jakie produkty są bogate w magnez i potas I wcinaj na zdrowie!!

[BeautifulBody]

Dołączam do grona Paleo
Również ją stosuję ale w wersji tzw. Samuraja ( czyli węgle około treningowo). Czuje sie super.

[Kuningatar]

Napisane przez mara30

Podciągam wątek coby było coś normalnego w tym zalewie reklam cudownych tabletek i ekspresowego odchudzania na wakacje

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

I mam od razu pytanie, może macie jakiś pomysł
Od paru dni mam niesamowitą chcicę na pomidorowe. Do świeżych pomidorów mnie na szczęście nie ciągnie (może organizm się domyśla, że to jeszcze bezwartościowe ), ale koncentrat mogłabym jeść ciągle, najlepiej popijając sokiem pomidorowym domyślam się, że to jakiś niedobór i zastanawiam się, co mogłabym jeść zamiast tego? bo mam takie niejasne wrażenie (żadnych konkretnych objawów, ot intuicja), że pomidory w większej ilości mi raczej nie służą
Jakieś pomysły?

Awokado ponoć ma więcej potasu niż banany czy ziemniaki. I jeszcze jakieś orzechy, ale w tej chwili nie pamiętam. Pekany może?

Czemu truskawki u mnie takie drogie?

[mara30]

Napisane przez Kuningatar

Awokado ponoć ma więcej potasu niż banany czy ziemniaki. I jeszcze jakieś orzechy, ale w tej chwili nie pamiętam. Pekany może?

Czemu truskawki u mnie takie drogie?

Morele suszone mają najwięcej tylko, że ja nie potrafię poprzestać na kilku i wciągam całą paczkę, a to jednak za duża dawka cukru na codzień
O awokado nie wiedziałam, ale ostatnio jem codziennie co najmniej jedno może to właśnie przez ten potas mam ochotę faza na koncentrat pomidorowy na szczęście mi mija.

Poza tym chyba jestem jakaś dziwna, bo truskawki mnie w ogóle nie ruszają co innego, jak się pojawią czereśnie, prawdziwe jabłka, potem węgierki - będzie owoco-paleo