Życie z kierowcą TIRa :) część II

[Laura2112]

Quiza, gratuluję prawka, no i TŻta w domu, mój zaczyna 3/1, już mam nerwy jak to zniosę... :/
Jest i Maalinkaaaa, no już myślałam, że się na nas obraziłaś ; P Impreza tuż tuż, nie dziwota, żeś taka zajęta Wiesz, że jutro też chcę iść z CV w pewne miejsce? Także piona koleżanko Będziemy obie trzymac za siebie kciuki, choć ja na razie tylko tak składam papiery, z nadzieją, że może kiedyś...

[Maalinkaaaa]

Napisane przez Laura2112

Quiza, gratuluję prawka, no i TŻta w domu, mój zaczyna 3/1, już mam nerwy jak to zniosę... :/
Jest i Maalinkaaaa, no już myślałam, że się na nas obraziłaś ; P Impreza tuż tuż, nie dziwota, żeś taka zajęta Wiesz, że jutro też chcę iść z CV w pewne miejsce? Także piona koleżanko Będziemy obie trzymac za siebie kciuki, choć ja na razie tylko tak składam papiery, z nadzieją, że może kiedyś...

Piona! Jestem dobrej myśli,bo ostatnio mi się śniło,że zmieniłam pracę,ale czy ten sen był bardziej w stronę ,że na prawdę ją dostanę czy raczej w odwrotną stronę... hmm,zobaczymy
Powodzenia. a gdzie zanosisz,co to za miejsce?

[Agusiaczek1985]

Napisane przez Laura2112

Agusiaczek1985, kup sobie Vitaral, Asparaginian Cardio, a przed kawą łyknij wit. C 1000 (rozpuszczalną, dostaniesz np. w Rosmannie). Na paznokcie to już Ci panie coś polecą. Przesilenie wiosenne Cię dopadło, co bidulko?

A to moje rysuneczki:https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1325

Dziękuję
Fajne rysuneczki chyba coraz lepiej Ci wychodzi

Napisane przez Maalinkaaaa

Hej

A ja się nie odzywam ,bo mało czasu,rzadko zaglądam. Ale spróbuję się poprawić.
U nas sporo zmian! Przeprowadziliśmy się 3tyg temu. Co prawda wynajmujemy,ale nie mieszkamy już z rodzicami. Ojjj tego mi było trzeba. !
Coraz bliżej wesele...45 dni! Zaproszenia rozwiezione, w przyszłym tygodniu zakup garnituru,poprawki mojej sukni. Już tak blisko
A jutro idę na rozmowę o pracę ,mam nadzieję,że się uda, bo obecnej pracy mam serdecznie dosyć,ciągle tylko nerwy i nic więcej...ile można?!
Tak więc , trzymać kciuki proszę :P

Agusiaczek-a jak u Was przygotowania?

Gratuluje przeprowadzki
Łaaa to już bliziutko
My powoli ogarniamy się. Robimy dokładna liste, szukamy zaproszeń, kamerzysty też szukamy. My mamy jeszcze sporo czasu

trzymam kciuki za jutrzejszą rozmowę

[Laura2112]

A nic ciekawego w sumie ale kusi mnie spróbować no i miałabym blisko...
Coś muszę robić, żeby nie zwariować 3 tygodnie sama...

[Agusiaczek1985]

Hej
I jak tam rozmowy dziewczyny?

Coś nowego
Elve, przykro mi bardzo znów nie umiałam tego zepsuć

[Laura2112]

Śliczności
Ja dziś nie poszłam, zdecydowanie nie mam dnia. Wstałam dopiero o 12:00 w podłym humorze i cała w nerwach, bo śniły mi się jakieś głupoty... No i czuję się tak sobie, własciwie dopiero dochodzę trochę, czuję, do siebie, a głupio tak późno iść, wyjde na lenia
Widziałam się chwilkę z TŻ, podjechał na parking po drodze, ale spieszył się dalej, jedzie do Czech i prawdopodobnie nie zdąży wrócić na weekend :/
Ucieszyły mnie za to wschodzące roślinki, jeden dzień nie wyjdziesz na balkon, a tu tyle zmian, coś zwiędło, coś wyrosło... Nie wiem, czy już się pochwaliłam moim balkonem: https://wizaz.pl/forum/album.php?u=11093 Jeszcze później mam w planach wrzucić gdzieś firmowe autka
A Wam jak mija dzień?

[Laura2112]

O, tego nie widziałam, baja, umarłabym ze strachu w tych górach
https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=194765

[Quiza]

Tz wczoraj jechał na rozładunek, droga wąska, dużo zakrętów i ponad 1200m n.p.m mówił ze widoki piękne, szkoda ze nie mogłam z nim pojechać.

[Agusiaczek1985]

Laura dziękuję Jutro mała włąscicielka dostanie opaskę. mam nadzieje że bedzie zadowolona. Chce mieć córkę aby móc robić jej takie cuda

Jak ja bym pojechała w trasę z moim...

[Laura2112]

Dzień dobry mamusiom i przyszłym żonom
TŻ coś milczy, albo spi jeszcze, albo już jest w Czechach... Ciekawa jestem, czy uda mu się zjechać.
Do doopy się wczoraj czułam, ale chyba odespałam najgorsze, no przynajmniej póki co czuję się dobrze, to najważniejsze : )
O, pies szczeka, czyli sąsiadka już wstała i wyszła, czyli mogę pohałasować odkurzaczem już

[elvegirl]

Agusiaczek, czy Tobie w ogóle czasem coś z tych manualnych cudeniek nie wychodzi?

Laurka, z kolei ja dziś zdechła jestem, nie mogę się coś pozbierać...

Maalinkaaaa, stres przedślubny już się pojawił, czy jeszcze nie miałaś czasu?

Quiza, gratulacje Jaki samochód planujesz?

[Laura2112]

Elve, pewnie przydałaby się kawa, co, a tu nie możesz... Kaszana...
Rozwalił mnie dziś obrazek mamusi tulącej małego ryczącego bobaska, chyba za często widuję matki zwyczajnie strofujące swoje dzieci bez powodu (no wiem, zmęczenie, ale bez jaj, opiekowałam się i wiem, że się da kurde).
Pogoda też taka nijaka, można źle się czuć, mi powiedział jeden doktor, że ja nawet na pogodę mogę atakowo reagować... ale tylu ich już zwiedziłam i każdy pierniczy coś innego. Nic, byle do trzeciego, idę do mojego ulubionego pana doktora kapitana Elve a Ty kiedy masz teraz badania? Strasznie jestem ciekawa płci maleństwa, ale się z nami ciotkami w ciuciubabkę bawi

[elvegirl]

Nie piję kawy, nigdy mnie na nogi nie stawiała. Tylko wynalazki kawowe mi się zdarza pić, jakieś wariacje z bitą śmietaną, pianką, syropami

W sprawie badań będę dzwonić w poniedziałek, myślę że między poniedziałkiem a środą mnie gdzieś wciśnie ale to tak raczej żeby po prostu pokazać mojemu lubemu, natomiast na poznanie płci to już powoli przestaję liczyć :P

[Laura2112]

Eee, no chyba się odsłoni w końcu co? Bobasek wstydniś, hehe

[elvegirl]

Nie wiem, ale rośnie i niedługo już będzie miało mało miejsca na gimnastykę i odsłanianie się. Jeśli się uprze na trzymanie tej pępowiny między nogami do porodu, to nic nie poradzimy...

[Laura2112]

Rośnie mówisz i to najważniejsze : )
Właśnie zrobiłam kwiatom prysznic, pewnie są w szoku hehe ; P

[elvegirl]

Rośnie, dziś czuję pod żebrem jak usiądę nieodpowiednio :P

Ja dziś zrobiłam kąpiel mojej gwieździe betlejemskiej, skubana nie dość że rośnie, to jeszcze wymaga zupełnie innego traktowania niż fachowcy polecają

[Laura2112]

Niesamowite musi być tak czuć dzidzię w sobie...

Dobrze że chociaż wiesz jak traktować swoją gwiazdę. Ja wszystko robię na czuja albo z tego, co pamiętam z domu. Tylko straciłam już jedną sadzonkę truskawki, nie miała gdzie się ukorzenić, wsadziłam ją do wody bo odpadła sama przez ten wiatr, ale to nie było dobrym pomysłem. Będę je musiała jakoś "przymocowywać" i za rok rozsadzić, będę mieć całą hodowlę na balkonie haha. Czekam na te poziomki i czekam i nic. Reszta z nagła wybujała

[elvegirl]

Niesamowite, na początku radosne, teraz już momentami coraz bardziej wkurzające a będzie coraz gorzej

Ja też wszystko robię na czuja, ustawiam w różnych miejscach i różnie podlewam, obserwuję reakcje.

[Laura2112]

Oj tam, oj tam, będzie dobrze

[elvegirl]

Musi Ale to śmieszne uczucie, kiedy rządzi Tobą coś w środku Chcesz posiedzieć, popisać - nope, żądanie ze środka że masz się położyć i co robisz? Leżysz

[Laura2112]

Hehe, o Jesu, to faktycznie nieźle Ci daje popalić

[Maalinkaaaa]

Napisane przez Agusiaczek1985

Dziękuję
Fajne rysuneczki chyba coraz lepiej Ci wychodzi


Gratuluje przeprowadzki
Łaaa to już bliziutko
My powoli ogarniamy się. Robimy dokładna liste, szukamy zaproszeń, kamerzysty też szukamy. My mamy jeszcze sporo czasu

trzymam kciuki za jutrzejszą rozmowę

Ja też tak mówiłam,a teraz zaczyna się latanie a zwłaszcza najgorzej jak Tż nie ma i sama muszę latac.

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

A rozmowa jakoś poszła,ale w sumie to jestem nastawiona anty,bo przede mną i po mnie było mnóstwo osób. Ja nie mam zbyt wielkiego doświadczenia ,więc mała szansa,żebym się dostała...a szkoda, bo mam dosyć obecnej pracy.

Stres przedślubny już sie pojawia,jeszcze jak myślę,że to tak mało czasu zostało a tu jeszcze trzeba dokupić wódkę ,soki , troche roboty z suknią,garnitur-dodatki Tż. Szukam sukienki na poprawiny i nie mogę znaleźć. Także stresik już jest

[Agusiaczek1985]

Napisane przez elvegirl

Agusiaczek, czy Tobie w ogóle czasem coś z tych manualnych cudeniek nie wychodzi?

Zdarza się
Ale większośc wychodzi niestety

Napisane przez Maalinkaaaa

Ja też tak mówiłam,a teraz zaczyna się latanie a zwłaszcza najgorzej jak Tż nie ma i sama muszę latac.

bo ostatni miesiac jest chyba najgorszy

Moja królewna dostała swój prezent od przyszywanej cioci - opaskę Była zachwycona. Padlo od razu pytanie do jej mamy : Mamo a mogę w niej jutro do szkoły? Potem mnie wyściskała, wycałowała i powiedziała ze jej sie bardzo podoba A wiecie jakie to fajne uczucie gdy robisz coś a to tej osobie, czy małe czy duzej sie podoba i to widać
Bo zdarzaja sie i tacy co nie doceniają takiego prezentu...

[Laura2112]

Znamy to uczucie : )
Ja kiedyś naprawdę wiernie potrafiłam odwzorować portret.
No ale jak się nie rozwijało talentu, to się go teraz nie ma...
Dlatego nie przestawaj
Co tam przy łikendzie?
Ja siedzę sama i nie wiem, czy się zobaczymy, czy wejdzie od razu na Euro 5 i pojedzie w siną dal...

[Agusiaczek1985]

Fajne uczucie prawda?
Ja nei zamierzam przestwać robic wstazki, pasuje mi to. Tylko muszę kupić jeszcze specjalne szczypce to wtedy bedzie sie działo Ty też trenuj rękę

Troche fotek na niedziele Widoki z wczoraj a bukiet powstal dziś

[Laura2112]

Masz Ty rękę do pięknych rzeczy, kobieto, super fotki i bukiet, fajny bociek hehe
Ja na razie robię fotki tego, co się nowego dzieje na moim balkonie. A dziś znowu wiatr i roślinki dostają po doopie
Ech, pospałam sobie dziś. TŻ dzwonił o 11, a potem spałam dalej

[elvegirl]

Poszłam do Tesco po sukienkę...wyszłam z body dla dzidziola. OZM jak nic D

[Laura2112]

Oj tam zaraz

[Maalinkaaaa]

Dzisiaj kolejna rozmowa o prace. Chce ja!