A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-07, 15:49   #1771
Sophia_1
Zadomowienie
 
Avatar Sophia_1
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Ja będę na bank bez dziecia no chyba, że będzie to pasażer na gapę w brzuchu

Co do zepsutego dziecka, to życzę Ci aby się naprawiło i żeby MOPS nie musiał interweniować
Czekaj Ty. Bedziesz miala swoje wrzeszczace do czerwonosci szczescie to nie bedzie Ci do smiech

Isiaczytalam ta ksiazke i znam ta metode. Tak samo jak teze z zapamietywaniem. Wszystko ok, ale jezeli moja obecnosc ma jej pomoc zasnac to moge chwile z nia posiedziec. Poza tym znczela sie znowu mocniej slinic, wiec mysle ze to zeby.

Luna to niezle cholerstwo Ci misialo wyskoczyc. Zdrowka dla Ciebie i dla Kamila. A tak swoja droga to z niego jest niezly spryciarz! Takie kuku musi rozkladac czlowieka na lopatki

Maru wspolczuje ja jak nie wezme tabletki przeciwbolowej "na czas" to mam dzien-horror poprostu...

Co ja tam jeszcze mialam... a, Isia na zjazd numer 2,3 itd pisze sie jak najbardziej. Poprostu teraz to nie jest dla mnie dobry czas a, no i tak jak pisaly Linka i Cebula ja do szczecina musialabym przejechac cala Polske, wiec na jeden dzien jakos tak.kiepsko mi sie to oplaca

Agata juz drugi wieczor usnela bez wiekszych problemow tylko z kolei znowu zaczela sie budzic na mm...jak nie urok to biegunka
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi.

08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń
Sophia_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 16:18   #1772
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Dla mnie termin itd. wporządku, tylko ja jestem chyba za duży cykor, w swoim mieście się gubie i boje chodzić
także nie wiem, zobaczymy jak z transportem. Kamila wziąć nie mogę bo 5 godzin mi w pksie nie wytrzyma, a smutno mi będzie jak inne będą miały dzieci.
No i jak nie nocujecie (a myślałam że wszystkie nocują) to chyba nie mam jak jechać i później wrócić, nie mówiąc o tym że ktoś musi mnie zaprowadzić, odprowadzić jak dziecko
będę jeszcze myśleć.


Kamil miał coś z krtanią ale lekarka mówi że już schodzi, czyli nawet jak wczoraj miał zapalenie to dziś już nie widać, tylko podrażniona jest. Uff
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 18:14   #1773
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Witam

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
Dzień dobry, witam Was ledwo żywa ...
Ja wiedziałam, że po tych lekach moja endo może się obudzić, wiedziałam, że może być hardkor, ale nie aż tak ..
Całą noc bolał mnie brzuch. A ja głupia zamiast budzić TŻ, żeby mi poszukał tabletek to ciągle miałam nadzieję,że zaraz zasnę i przejdzie. Jak zasypiałam to śniło mi się co? Ano to, że boli mnie brzuch + głupoty różne.
Rano z bólu aż mnie mdliło, jeszcze mi się odbijalo wczorajszym rosołem.
Do kupy oczywiście też głow,a bo jak już organizm wykończony to na całego ...
Ledwo zyję
Bardzo ci współczuje


Ja 8.11 listopada nie dam rady z powodów finansowych
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:13   #1774
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Maru nasza Bidulo mam nadzieje,ze dzis masz sie juz lepiej!
Czarna kciukasy za owocny cykl!
Magdammm a jak u Ciebie ze starankami? Przed,w trakcie czy po owu??

ehh,ja tez chciec na spotkanie.Lodz idealna,ale nie w ten termin
i nie mialabym zadnego problemu z dojazdem i z checia wzielabym Lunke i Ize,gdyby dojechaly do Katowic.Bo ja raczej jechalabym tylko z Ada.
Ale na dzien dzisiejszy 8 listopad kapitalnie odpada ;(
Chyba,ze cos w ostatnich dniach przed sie zmieni,to na pewno sie wybiore.

Ja ostatnio cos ogarnac sie nie moge.Caly czas na nogach i czasu mi jakos brakuje.Nawet na neta jakos nie mam czasu zagladac.
Moj wspanialy Synek wczoraj zaserwowal mi wysmienite danie z mikrofali- moja komorke.Usamzyla sie w ciagu 10 sekund i tym sposobem stracilam swoja ulubiona nokie,ale na szczescie na dzien dzisiejszy to staroc.Moja karta sim tez przepadla i stracilam troche numerow.Takze Kwicia podeslij mi swoj nr

Ada skonczyla dzis 4 miesiace.W sobote wypatrzylam u Niej w uchu cos dziwnego,taki jakby kawalek patyczka.Dzis bylismy u lekarza i jest to tzw czop woskowy.Musimy isc do laryngologa na oczyszenie,zrobilismy sobie wstepny termin w naszej przychodni-prywatnie- i nie dowiary pierwszy wolny termin na 4 listopada jutro bede dzynic po miescie.
I tak sie tez ciesze,bo wypytalismy lekarza jak to tu wyglada pod wzgledem Ady i wskazal nam przez "okno" osrodek rehabilitacyjny.Jest doslownie z drugiej strony mojego bloku.Pod nosem,bede mogla chodzic w kapciach.Zrobilismy juz sobie termin na pierwsza wizyte i tez niestety dopiero 31 pazdz,ale mam nadzieje,ze przygarna nas na stale.
__________________

bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 20:30   #1775
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Bazile rozwalil mnie Szonek na łopatki
Dobrze że macie blisko rehabilitację, jakieś ułatwienie w Twoim trudnym świecie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 21:01   #1776
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Bazi chyba odpuszczę ten cykl, wypaliłam się chyba ze starań, dzieć sam przyjdzie kiedy zechce, nie będę go "robić" na siłę

O Lunkę się nie martw, ona już transport i nocleg ma teraz Ty stawaj na rzęsach, a jak nie, to może zrobimy kiedyś spotkanie na Śląsku
A swój Synio- uroczy dba o mamusię

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 21:03   #1777
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Kamil w nocy starsznie kaszlał no i chory do lekarza narazie sie nie wybieram, lecze sama inhalacjami. I mam problem bo mama poszła do pracy, TŻ też i nawet nie mam jak zakupów zrobić
na dodatek wczoraj wyszła mi opryszczka.. a pod nią od wewnątrz jakby dwie. Po jednej stronie mam wargę 3cm!! TŻ mówi że wyglądam jak te co im się nie udało powiększanie ust (oczywiście nie złośliwie) bardzo się o mnie martwi, jakbym zapalenie płuc miała
ale fakt faktem z czymś takim to nawet na klatkę schodową nie wyjdę pierwszy raz mam coś takiego. Oczywiście rano TŻ był w aptece i działam na to paskudztwo.


Co do zlotu to zdecydowanie bardziej mi pasuje Łódź, tym bardziej że myślę najpierw do którejś podjechać jakim pks-em i do Łodzi jechać z nią. U mnie październik odpada (sezon) ale listopad może, może byle nie 22 bo wtedy jestem w Katowicach na konferencji (chociaż bliżej by mi z tamtąd było )

Linka ani trochę się Tobie nie dziwie, ja bym na ostatni moment nigdzie się nie ruszała-no może do sklepu
\


No niestety te nasze super ułożone dzieci często się psują Kamil ostatnio to chyba co tydzień mnie próbuje z tym spaniem. I teraz znów się rozlożymy, bo jest chory więc pewnie będę musiała z nim siedzieć
ie
Zdrówka dla Kamilka i dla Ciebie

Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
Maru nasza Bidulo mam nadzieje,ze dzis masz sie juz lepiej!
Czarna kciukasy za owocny cykl!
Magdammm a jak u Ciebie ze starankami? Przed,w trakcie czy po owu??

ehh,ja tez chciec na spotkanie.Lodz idealna,ale nie w ten termin
i nie mialabym zadnego problemu z dojazdem i z checia wzielabym Lunke i Ize,gdyby dojechaly do Katowic.Bo ja raczej jechalabym tylko z Ada.
Ale na dzien dzisiejszy 8 listopad kapitalnie odpada ;(
Chyba,ze cos w ostatnich dniach przed sie zmieni,to na pewno sie wybiore.

Ja ostatnio cos ogarnac sie nie moge.Caly czas na nogach i czasu mi jakos brakuje.Nawet na neta jakos nie mam czasu zagladac.
Moj wspanialy Synek wczoraj zaserwowal mi wysmienite danie z mikrofali- moja komorke.Usamzyla sie w ciagu 10 sekund i tym sposobem stracilam swoja ulubiona nokie,ale na szczescie na dzien dzisiejszy to staroc.Moja karta sim tez przepadla i stracilam troche numerow.Takze Kwicia podeslij mi swoj nr

Ada skonczyla dzis 4 miesiace.W sobote wypatrzylam u Niej w uchu cos dziwnego,taki jakby kawalek patyczka.Dzis bylismy u lekarza i jest to tzw czop woskowy.Musimy isc do laryngologa na oczyszenie,zrobilismy sobie wstepny termin w naszej przychodni-prywatnie- i nie dowiary pierwszy wolny termin na 4 listopada jutro bede dzynic po miescie.
I tak sie tez ciesze,bo wypytalismy lekarza jak to tu wyglada pod wzgledem Ady i wskazal nam przez "okno" osrodek rehabilitacyjny.Jest doslownie z drugiej strony mojego bloku.Pod nosem,bede mogla chodzic w kapciach.Zrobilismy juz sobie termin na pierwsza wizyte i tez niestety dopiero 31 pazdz,ale mam nadzieje,ze przygarna nas na stale.
Szon Ty łobuziaku
chociaż osobiście też by mnie uj strzelił




Witam się

Całą niedziele przeleżałam w łóżku.Nie miałam sił jeść, pić, nic. Tylko spałam, gorączka 39 stopni. Wczoraj lekarz i co? i angina :/ a więc antybiotyk i już jest lepiej
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 22:06   #1778
magdaaamm
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 187
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

.

Edytowane przez magdaaamm
Czas edycji: 2014-10-10 o 22:58
magdaaamm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-07, 22:52   #1779
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Całą niedziele przeleżałam w łóżku.Nie miałam sił jeść, pić, nic. Tylko spałam, gorączka 39 stopni. Wczoraj lekarz i co? i angina :/ a więc antybiotyk i już jest lepiej


Cytat:
Napisane przez magdaaamm Pokaż wiadomość
Ale rozkłada mnie chorubsko.. gardło, gorączke powolu czuje i do tego wszystkie mięśnie i katar.. nienawidzę takiego stanu..
Dziewczyny zdrówka Wam życzę

Magda przykra historia z tą znajomą na dodatek, jeszcze to długo wyczekiwane dzieciątko

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-08, 07:15   #1780
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Sophia, a często Agata budzi się na mm? Może to zębiska i jak ssie butelkę, to przechodzi? Zauważyłam, że Julek jak ząbkuje zawsze jakoś więcej chce jeść w nocy...

Apropo - przebijają nam się dolne dwójki już chyba od 2 tygodni i nie chcą wyjść. Młody marudny a ja czekam na chwilę wytchnienia. Coś opornie idzie tym razem...

Bazile, niezły agent z Twojego Szona Śmiać mi się chce, choć wiem, że Tobie na pewno nie było do śmiechu. Chrześniaczka TŻ swego czasu usmażyła 2 telefony w mikrofali i swoją lalkę, a do tego miała manię wrzucania pilotów do szklanek z herbatą

Fajnie, że z Adusią masz blisko na rehabilitację. Chociaż jakieś ułatwienie Gratuluję 4 miesięcy, może jakaś fotka w K z tej okazji?

czarna, ale jak chcesz odpuścić? Całkowicie? Czy po prostu się nie obserwować ale też nie zabezpieczać?

color, zdrówka Fajnie, że wróciłaś. Super są Twoje chłopaki

No i zapomniałam pisać że Lidka Isi też słodziutka. Taka panienka się z niej robi

magdammm kciukam za to żeby fasolka się tam zagnieździła i siedziała te 9 miesięcy w brzuszku A co do historii koleżanki, to straszne i bardzo niesprawiedliwe. Jak to jest, że ktoś się stara miesiącami a potem jeszcze tą ciążę traci? A inne porzucają dzieci na śmietnikach

Julek dziś wstał o 6 Teraz sobie odsypia, a mi się już nie opłaca kłaść więc w końcu miałam czas nadrobić wizaż Narobiłyście mi wczoraj nieziemskiej ochoty na ten zlot, ale może być ciężko ze względu na budowę. Nasze oszczędności rozpływają się w tempie ekspresowym. Zobaczę bliżej terminu czy się uda.
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-08, 14:26   #1781
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Color i Magdam duzo zdrowka! Ja na szczescie jestem juz chyba na koncowce chorowania.
Czarna oby ten "odpust" na zdrowie wyszedl

Color no pewnie,ze mnie uj strzelil.Ale coz,trzeba za swoja glupote placic,jakbym nie polozyla telefonu niedaleko mikrofali to moze by zyl

obdzwonilam kilka przychodni i udalo mi sie zrobic termin na jutro z tym uchem.Mam nadzieje,ze zrobia to na miejscu.

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

musze sie jeszcze wyzalic...
u siebie w domu mam dosc szybki net,a tu taki slimak
czlowiek szybko sie przyzwyczaja do dobrego i teraz strasznie mnie to irytuje
bedziemy prosic kolesia,zeby zwiekszyl nam predkosc.Tylko pewnie bedzie mruczal,ze to wiekszy koszt i jak sie wyprowadzimy to zostanie z ta umowa itp itd
__________________

bazile jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-08, 17:43   #1782
magdaaamm
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 187
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

.

Edytowane przez magdaaamm
Czas edycji: 2014-10-10 o 23:00
magdaaamm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-08, 20:15   #1783
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Magda nawet nie wiesz jak Cię rozumiem

No to zaczynam wielkie odliczanie: 31

I zostawiam SPAM dla Moniki
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-08, 20:34   #1784
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

wow,Magda a nie ma sznas,zebyscie zamieszkali na swoim??
Straszne rzeczy..nic pocieszajace az nie da sie powiedziec.A wydaje mi sie,ze w zaden sposob nie da sie juz Jej "naprawic",a to tylko moze popsuc atmosfere w Waszym zwiazku.
Jejku mam nadzieje,ze nas kiedys czas tak nie pozmienia.Zrozum tu tesciowa
__________________

bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-08, 21:33   #1785
Sophia_1
Zadomowienie
 
Avatar Sophia_1
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Magdammm co za baba! Jaki tekst?? Uciekaj dziewczyno! Gadalas o tym z tz?

Bazi ale z Szona lobuziak

Pszczoua no wlasnie budzila sie juz tylko nad ranem, ok 5, a teraz znowu o 1-2... nie wiem...przeczekam, nic innego mi nie zostaje : brzydal:
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi.

08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń
Sophia_1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-10-08, 23:42   #1786
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Dobra skończyłam robić przeciery pomidorowe idę na zasłużoną drzemkę, dobranoc

Zostawiam SPAM dla Moniki

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 08:48   #1787
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

magdam lepsze ciasne ale własne..jeśli oboje pracujecie to już nawet lepsza kawalerka albo wynajem duzego pokoju niż z tesciowa...bo predzej czy poźniej sie rozejdziecie


Mamy drogie ,a takie dziecko to spi po ciemnku czy przy lampce słabej ?
__________________
Jagoda




3690 gram szcześcia <3
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 09:15   #1788
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez kwitka13 Pokaż wiadomość
Maru teraz twoja w tym głowa coby nam jakieś sensowne miejsce wymyślić: cześć będzie z dziećmi - już sprawdzałam i w Łodzi jest kilka takich knajpek no ale ja ich nie znam, więc tu Twoje zadanie.
Eee Kwiciu, przeceniasz moje możliwości ... ja rzadko kiedy bujam się po mieście, no i trudno mi też wiedzieć gdzie chodzą matki z dziećmi ... mogę tak samo jak Wy skorzystać z internetu haha
Któraś rzuciła pomysłem Port Łódź - z jednej strony to niegłupie, bo tam zawsze pustki więc tłumów nie będzie ale to jest kawał od centrum i jeśli ktoś będzie pociągiem/autobusem przyjeżdżał to będzie kiepski dojazd ..
Chyba lepiej poszukać czegoś w centrum, ale ja muszę wiedzieć czego oczekujecie, czy po prostu knajpki spokojnej gdzie można z dziećmi przyjść, czy jakichś atrakcji dodatkowych? Czy chcecie tylko posiedzieć czy połazić po sklepach? Itp itd
Aaa, ofkors jeśli kogoś trzeba odebrać z dworca to ja jak najbardziej pomogę, ale na nóżkach, bom ja niezmotoryzowana
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 09:54   #1789
monini2507
Zakorzenienie
 
Avatar monini2507
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 391
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hello
Widzę że przygotowania do spotkania trwają
Czarna dzięks za propozycje, ale ustalmy tak oczywiście jeśli będzie dla Ciebie to problemem że bliżej 8 listopada się określę bo będę wtedy wiedzieć co i jak i na czym stoję.
Nie mam czasu za bardzo się odnosić do Waszych postów wybaczcie mi , ale co do problemów z teściową/teściem się odniosę. Madzia nie będzie lepie bo znam to z własnej autopsji, a będzie coraz gorzej.
My w końcu ruszyliśmy nasze ciężkie dupska i po mojej laparo się wyprowadzamy. Ja pobędę sobie trochę na zwolnieniu i oczywiście zacznę od razu intensywnie szukać pracy bo wracamy do Kielców. A z tej mojej obecnej rezygnuję. Wiem troszki ryzykuję ale kto nie ryzykuje szampana nie pije A jakąś tam pracę na początek na przeczekanie mam nadzieję znajdę ( choć nie ukrywam bardzo się boję)
I dlatego nie wiem jak będę czasowo i finansowo stało około tego 8 listopada
Miłego dzionka Wam życzę i buziaczki i porno
monini2507 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-09, 13:35   #1790
magdaaamm
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 187
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

[/COLOR]Dziewczyny ze szczecina? Ktore się piszą ns spotkanie?

Edytowane przez magdaaamm
Czas edycji: 2014-10-10 o 22:59
magdaaamm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 18:29   #1791
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Witam

Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
Maru nasza Bidulo mam nadzieje,ze dzis masz sie juz lepiej!
Czarna kciukasy za owocny cykl!
Magdammm a jak u Ciebie ze starankami? Przed,w trakcie czy po owu??

ehh,ja tez chciec na spotkanie.Lodz idealna,ale nie w ten termin
i nie mialabym zadnego problemu z dojazdem i z checia wzielabym Lunke i Ize,gdyby dojechaly do Katowic.Bo ja raczej jechalabym tylko z Ada.
Ale na dzien dzisiejszy 8 listopad kapitalnie odpada ;(
Chyba,ze cos w ostatnich dniach przed sie zmieni,to na pewno sie wybiore.

Ja ostatnio cos ogarnac sie nie moge.Caly czas na nogach i czasu mi jakos brakuje.Nawet na neta jakos nie mam czasu zagladac.
Moj wspanialy Synek wczoraj zaserwowal mi wysmienite danie z mikrofali- moja komorke.Usamzyla sie w ciagu 10 sekund i tym sposobem stracilam swoja ulubiona nokie,ale na szczescie na dzien dzisiejszy to staroc.Moja karta sim tez przepadla i stracilam troche numerow.Takze Kwicia podeslij mi swoj nr

Ada skonczyla dzis 4 miesiace.W sobote wypatrzylam u Niej w uchu cos dziwnego,taki jakby kawalek patyczka.Dzis bylismy u lekarza i jest to tzw czop woskowy.Musimy isc do laryngologa na oczyszenie,zrobilismy sobie wstepny termin w naszej przychodni-prywatnie- i nie dowiary pierwszy wolny termin na 4 listopada jutro bede dzynic po miescie.
I tak sie tez ciesze,bo wypytalismy lekarza jak to tu wyglada pod wzgledem Ady i wskazal nam przez "okno" osrodek rehabilitacyjny.Jest doslownie z drugiej strony mojego bloku.Pod nosem,bede mogla chodzic w kapciach.Zrobilismy juz sobie termin na pierwsza wizyte i tez niestety dopiero 31 pazdz,ale mam nadzieje,ze przygarna nas na stale.
Ale zleciały te 4 miesiąceCiesze się że rehabilitacje bedziecie mieć tak blisko.
Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Zdrówka dla Kamilka i dla Ciebie



Szon Ty łobuziaku
chociaż osobiście też by mnie uj strzelił




Witam się

Całą niedziele przeleżałam w łóżku.Nie miałam sił jeść, pić, nic. Tylko spałam, gorączka 39 stopni. Wczoraj lekarz i co? i angina :/ a więc antybiotyk i już jest lepiej
Ojej,zdrówka
Cytat:
Napisane przez magdaaamm Pokaż wiadomość
bazile wlasnie po owu jestem. Jakos ze 2 dni nawet takze teraz wielkie czekanie..
moja znajoma dowiedziała się niedawno że jest w ciąży, w piątek dostała strasznych bóli brzucha aż nie mogła wstać z łóżka, a jak wstała to mdlała z tego ból aż wreszcie pojechała do szpitala i tam zrobili jej USG miała ponad litr płynu.. niezbędna była operacja w trakcie której okazało się że była to krew z pękniętego ciałka żółtego.. powiedzieli jej że nie usuwali nic ale musisz się pogodzićz tym ze hormon nue będzie już wytwarzany i najprawdopodobniej ciąża nie utrzyma się.. dość długo starali się. . Wszystko to jakies nie sprawiedliwe. .

Ale rozkłada mnie chorubsko.. gardło, gorączke powolu czuje i do tego wszystkie mięśnie i katar.. nienawidzę takiego stanu..
Straszne to co się dzieje
Cytat:
Napisane przez magdaaamm Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.. przepraszam że do niczego się nie odniosę ale musze sie pozalic bo zaraz mnie rozniesie..

Czy wy też macie takie problemy ze swoją tesciowa? Nie chce się kłócić z tż o nią.. mieszkamy z nią.. czy ona nie widzi ile łez przez nią wylewam? dokucza że ona chudnie a ja to mam ciała sporo.. gemeralnie poklocila się ze swoją drugą synową i stwierdziła że ona kupi ich córce, wnuczce dwa konie juz byli oglądać. . Wczesniej kupiła psa do domu bo dla wnuczki. . Tylko ja się nim zajmuje. . Ona ma 4 latka.. kupiła monster hight tą lalkę chociaż rodzice byli przeciwni.. ile w niej musi byc zawisci.. wszystko co ja zrobie to jest złe ciągle musi mieć odmienne zdanie. Gada na mnie do tż.. ostatnio siedziała u fryzjera a ja zadzwoniłam imowie ze jade do miasta a ona do mnie z takim uśmiechem ' wlasnie mowie że pier**lone synowe synów mi zabrały'.. fryzjerka dzis mi to opowiadala i mówi ze jak to usłyszała to ręce jej opadły... generalnie co chwile tyle przykrości mi sprawia.. caly boży dzien siedzi przed komputerem i gra albo na allegro siedzi.. bie wiem.. jedyną osobą z którą o tym porozmawiam to moja mama.. jak sobie pomyślę że ona może mi zabrać cała radość z dziecka na którą czekam to az mi sie niedobrze robi.. ona się poprostu wyzywa..
Zgadzam że powinniście iść na swoje.Z taką kobietą nie wygrasz.


Jestem okropnie zmęczona dobrze ze jutro piątek.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-09, 22:34   #1792
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Dobry wieciór!

Cytat:
Napisane przez monini2507 Pokaż wiadomość
Hello
Widzę że przygotowania do spotkania trwają
Czarna dzięks za propozycje, ale ustalmy tak oczywiście jeśli będzie dla Ciebie to problemem że bliżej 8 listopada się określę bo będę wtedy wiedzieć co i jak i na czym stoję.
Nie widzę problemu

Cytat:
Napisane przez magdaaamm Pokaż wiadomość
Dziś powiedziałam o tym tz, popłakałam się z tego wszystkiego, powiedziałam mu ze czuje jak ona próbuje sie na mnie odegrać. . Tamtej synowej nic nie mogła powiedzieć bo tamta zawsze jej odpowiedziala i nie oszczędzała w słowach a teraz ona mnie terroryzuje bo ja taka jestem ze wole się nie odezwac niż awanture wywołać.. oczywiście stwierdził że zaraz będzie awantura bo on tego tak nie zostawi.. wszystko nas z nimi łączy. . Dom.. W. Ma tu swój warsztat, samochody.. chociazby służbowy bus.. tyle bym dała żebyśmy żyli sami.. tyle co ona mi nerwów popsuła ile łez wylałam.. powiedzialam w. Ze chyba powinnam dzis wieczorem jak będziemy siedzieć gdzieś razem nawiązać jakas rozmowę i pół żartem pół serio wtrącić wyrażenie 'pier**lona teściowa' i zobaczyc reakcje jej..

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Dziewczyny ze szczecina? Ktore się piszą ns spotkanie?
Ehh...dlaczego jedne teściowe to skarb, a drugie to zołzy? mnie to już ręce dawno opadły do mojej...

Moniu spamik dla Ciebie, co bym po tej laparo została e-ciotką

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 08:44   #1793
cebulova
Zadomowienie
 
Avatar cebulova
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 956
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Witam

Bazile, dla Adusi za 4 miesiące. Ale zleciało A Szon to niezły łobuziak, ale za to słodki.

Color, zdrówka dla Ciebie

Magdaaamm, teściowa jak z koszmarów najgorszych. Takie teksty! No przecież to ludzkie pojęcie przekracza. Trochę kiepsko, że jesteście tak uwiązani z tym miejscem zamieszkania. Ale może coś kombinujcie, bo na dłuższą metę nie dacie rady.
A co do wyjazdu na zjazd, to ja kombinuję jednak jakby się tam dostać. I wykalkulowałam, że jeśli ze 2 dziewczyny jeszcze z naszych okolic by się zdecydowały jechać to byśmy pojechały moim autem. Wtedy wyjdzie niewiele na paliwo, bo auto na gaz. No i mój mąż może też by się zabrał, bo by przy okazji odwiedził tam sklepy z akwarystyką morską. Oczywiście wtedy bez dzieci. Liczę więc na Kocura, Bajkę i Ciebie, że chociaż 2 się zabiorą. Tylko musiałabym jeszcze z mamą załatwić, żeby z młodym została.

Linka, dziecię najlepiej jak śpi po ciemku, bo nie przyzwyczaja się do światła. Potem się okaże, że taki kilkulatek boi się spać w ciemności.

Monini, gratuluję decyzji o wyprowadzce. Zawsze to zdrowiej samemu, bez teściów na karku. I nie ważne czy teściowie są najlepsi pod słońcem czy do bani. Niech żyje samodzielność!

Iza, widzę, że praca daje Ci w kość. Jesteś bardzo dzielna


U nas powoli do przodu. Katar jeszcze lekki jest, ale nosek się raczej nie zapycha tylko ciekną gluty. W nocy już nic mu nie przeszkadza, ale w dzień muszę latać za nim z chusteczką a bardzo nie lubi jak mu przy nosku coś majstruję.
No i dziecko moje zaczęło wstawać sobie. Na razie o oparcie kanapy, w łóżeczku i opierając się o nas, ale już kombinuje coraz więcej, więc pewnie niedługo będzie godził z pierwszymi guzami. No ale za to nie chce raczkować. Cały czas tylko pełza. Wygląda mi to raczej na lenistwo, bo normalnie na czterech staje, ale mu się iść tak nie chce. Trochę się ślizga po dywanów u nas niet, nawet kupiłam mu rajty z abs-ami na kolanach, ale i to mu nie pomogło. Ale chyba nie wszystkie dzieci raczkują co???
__________________
Małe wielkie szczęście
Antoś - ur. 05.02.2014


A ja rosnę i rosnę
cebulova jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-10-10, 10:05   #1794
pennee
Raczkowanie
 
Avatar pennee
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 338
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Dziewczyny, co do knajp mamowych to ja słyszałam o Tubajce i Różowych Okularach, ta druga knajpka nie jest w centrum na pewno, Tubajka chyba już tak (okolice Piotrkowskiej) - o niej dowiedziałam się przez przypadek, bo pytała mnie babeczka właśnie jak tam dotrzeć, tylko, że to nie było w okolicach Piotrkowskiej, więc być może się przenieśli? Trzeba pogrzebać i ewentualnie dopytać o możliwość rezerwacji np. stolików - ale to już bliżej daty spotkania, żebyśmy wiedzieli ile mniej więcej jest chętnych
__________________
razem - sierpień 2009
narzeczona - lipiec 2014
pennee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 11:17   #1795
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

hej laski!!!

wpadam sie przywitac po raz ostatni z Polszy, bo dzis juz wyjezdzamy spowrotem czas mi umknal strasznie szybko ech, no nic... porty na dupe i wio do krainy zimna i ciemnicy.

linka linka Lila spi przy zgaszonym, bo zapalone swiatlo zaburza wydzielanie melatoniny i dziecko moze miec problemy ze snem.
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 13:32   #1796
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez cebulova Pokaż wiadomość
Witam

Bazile, dla Adusi za 4 miesiące. Ale zleciało A Szon to niezły łobuziak, ale za to słodki.

Color, zdrówka dla Ciebie

Magdaaamm, teściowa jak z koszmarów najgorszych. Takie teksty! No przecież to ludzkie pojęcie przekracza. Trochę kiepsko, że jesteście tak uwiązani z tym miejscem zamieszkania. Ale może coś kombinujcie, bo na dłuższą metę nie dacie rady.
A co do wyjazdu na zjazd, to ja kombinuję jednak jakby się tam dostać. I wykalkulowałam, że jeśli ze 2 dziewczyny jeszcze z naszych okolic by się zdecydowały jechać to byśmy pojechały moim autem. Wtedy wyjdzie niewiele na paliwo, bo auto na gaz. No i mój mąż może też by się zabrał, bo by przy okazji odwiedził tam sklepy z akwarystyką morską. Oczywiście wtedy bez dzieci. Liczę więc na Kocura, Bajkę i Ciebie, że chociaż 2 się zabiorą. Tylko musiałabym jeszcze z mamą załatwić, żeby z młodym została.

Linka, dziecię najlepiej jak śpi po ciemku, bo nie przyzwyczaja się do światła. Potem się okaże, że taki kilkulatek boi się spać w ciemności.

Monini, gratuluję decyzji o wyprowadzce. Zawsze to zdrowiej samemu, bez teściów na karku. I nie ważne czy teściowie są najlepsi pod słońcem czy do bani. Niech żyje samodzielność!

Iza, widzę, że praca daje Ci w kość. Jesteś bardzo dzielna


U nas powoli do przodu. Katar jeszcze lekki jest, ale nosek się raczej nie zapycha tylko ciekną gluty. W nocy już nic mu nie przeszkadza, ale w dzień muszę latać za nim z chusteczką a bardzo nie lubi jak mu przy nosku coś majstruję.
No i dziecko moje zaczęło wstawać sobie. Na razie o oparcie kanapy, w łóżeczku i opierając się o nas, ale już kombinuje coraz więcej, więc pewnie niedługo będzie godził z pierwszymi guzami. No ale za to nie chce raczkować. Cały czas tylko pełza. Wygląda mi to raczej na lenistwo, bo normalnie na czterech staje, ale mu się iść tak nie chce. Trochę się ślizga po dywanów u nas niet, nawet kupiłam mu rajty z abs-ami na kolanach, ale i to mu nie pomogło. Ale chyba nie wszystkie dzieci raczkują co???
Brawa za stanie szybki jest



Ja jestem wsciekła bo wymyslili ze od poniedziałku mam isc na delegacje do miasta obok.Raz ze mialabym ciezko z dojazdem musialabym jechac 2 autobusami ktore sie nie zgrywaja.Dwa ze zajełoby mi to duzo wieceh czasu a przecież wymieniamy sie z tztem zmianami.Gadałam z kierowniczką mówie jej to wszystko ze mam małe dziecko,to powiedziała ze jak dzis nie zadzwonia z kadr to mam przyjsc normalnie tutaj.

Wysłane z mojego GT-S5830i



Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 15:46   #1797
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Witam się.



Cytat:
Napisane przez kwitka13 Pokaż wiadomość
No jak to termin? Przeca już jest 8 listopad miasto: UĆ

Maru teraz twoja w tym głowa coby nam jakieś sensowne miejsce wymyślić: cześć będzie z dziećmi - już sprawdzałam i w Łodzi jest kilka takich knajpek no ale ja ich nie znam, więc tu Twoje zadanie.

Proszę sobie na lodówce powiesić, kombinować jak konie pod górę i choby skały srały przyjechać!!!
Nie ma, że zimno i mnie się nie chce...
Ja już z małżem rozmawiałam i powiedział, że mnie z Młodym zawiozą a oni coś tam ze sobą na miejscu porobią (chyba trochę się boi puścić mnie samą z brzucholem ) chociaż jeszcze będę z nim rozmawiać to wtedy mogłabym kogoś zabrać . No i na 100% nie zostanę na noc.


Ja będę. Raczej z Lidką, ale jak wymyślicie chodzenie po sklepach to wolałabym bez dziecka, bo ona mi fiziuje po 3 godzinach. Wolę jakąś kawiarnię, gdzie będę mogła ją puścić aby sobie trochę pochodziła, bo ją rozsadza energia. Ona ma chyba ADHD, bo ona nie chodzi, ona biega, ciągle biega. Chciałabym mieć tyle energii.


Cytat:
Napisane przez Sophia_1 Pokaż wiadomość

Isiaczytalam ta ksiazke i znam ta metode. Tak samo jak teze z zapamietywaniem. Wszystko ok, ale jezeli moja obecnosc ma jej pomoc zasnac to moge chwile z nia posiedziec. Poza tym znczela sie znowu mocniej slinic, wiec mysle ze to zeby.

Oczywiście, że tak, popieram. Ty jesteś matką i intuicyjnie wiesz co dobre dla Twojego dziecka. A zęby potrafią dłuuuugoooo się przebijać, nawet dwa, trzy miesiące.


Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dla mnie termin itd. wporządku, tylko ja jestem chyba za duży cykor, w swoim mieście się gubie i boje chodzić
także nie wiem, zobaczymy jak z transportem. Kamila wziąć nie mogę bo 5 godzin mi w pksie nie wytrzyma, a smutno mi będzie jak inne będą miały dzieci.
No i jak nie nocujecie (a myślałam że wszystkie nocują) to chyba nie mam jak jechać i później wrócić, nie mówiąc o tym że ktoś musi mnie zaprowadzić, odprowadzić jak dziecko
będę jeszcze myśleć.


Kamil miał coś z krtanią ale lekarka mówi że już schodzi, czyli nawet jak wczoraj miał zapalenie to dziś już nie widać, tylko podrażniona jest. Uff

Pomyślałam o Kwici, ale doczytałam, że już masz załatwiony transport.
Super, że się spotkamy.
Kamilku, wracaj do zdrowia


Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość

Całą niedziele przeleżałam w łóżku.Nie miałam sił jeść, pić, nic. Tylko spałam, gorączka 39 stopni. Wczoraj lekarz i co? i angina :/ a więc antybiotyk i już jest lepiej

Dla Ciebie też, dużo zdrówka.


Cytat:
Napisane przez magdaaamm Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.. przepraszam że do niczego się nie odniosę ale musze sie pozalic bo zaraz mnie rozniesie..

Czy wy też macie takie problemy ze swoją tesciowa? Nie chce się kłócić z tż o nią.. mieszkamy z nią.. czy ona nie widzi ile łez przez nią wylewam? dokucza że ona chudnie a ja to mam ciała sporo.. gemeralnie poklocila się ze swoją drugą synową i stwierdziła że ona kupi ich córce, wnuczce dwa konie juz byli oglądać. . Wczesniej kupiła psa do domu bo dla wnuczki. . Tylko ja się nim zajmuje. . Ona ma 4 latka.. kupiła monster hight tą lalkę chociaż rodzice byli przeciwni.. ile w niej musi byc zawisci.. wszystko co ja zrobie to jest złe ciągle musi mieć odmienne zdanie. Gada na mnie do tż.. ostatnio siedziała u fryzjera a ja zadzwoniłam imowie ze jade do miasta a ona do mnie z takim uśmiechem ' wlasnie mowie że pier**lone synowe synów mi zabrały'.. fryzjerka dzis mi to opowiadala i mówi ze jak to usłyszała to ręce jej opadły... generalnie co chwile tyle przykrości mi sprawia.. caly boży dzien siedzi przed komputerem i gra albo na allegro siedzi.. bie wiem.. jedyną osobą z którą o tym porozmawiam to moja mama.. jak sobie pomyślę że ona może mi zabrać cała radość z dziecka na którą czekam to az mi sie niedobrze robi.. ona się poprostu wyzywa..

Idżcie na swoje. Niech W dojeżdża do zakładu, wielu ludzi dojeżdża. A teściowa - chamówka pełną gębą, zazdrośnica!!! Jej synalka inna kobieta zabrała, też coś. To ona synów chowała dla siebie czy dla innych?




Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
Mamy drogie ,a takie dziecko to spi po ciemnku czy przy lampce słabej ?

Polecam tak jak cebula, po ciemku. Dlatego też dziecko w Twoim brzuszku ma ciemno a w dzień ma półmrok. I od razu nauczysz je spać w ciemności.


Cytat:
Napisane przez cebulova Pokaż wiadomość
No i dziecko moje zaczęło wstawać sobie. Na razie o oparcie kanapy, w łóżeczku i opierając się o nas, ale już kombinuje coraz więcej, więc pewnie niedługo będzie godził z pierwszymi guzami. No ale za to nie chce raczkować. Cały czas tylko pełza. Wygląda mi to raczej na lenistwo, bo normalnie na czterech staje, ale mu się iść tak nie chce. Trochę się ślizga po dywanów u nas niet, nawet kupiłam mu rajty z abs-ami na kolanach, ale i to mu nie pomogło. Ale chyba nie wszystkie dzieci raczkują co???

To jak wstaje to teraz już się potoczy...zacznie zamiast spać to stać sobie przy barierkach, co położysz to zaraz wstanie....
Znam przypadki, że dzieci nie raczkowały tylko od razu do chodzenia się zabierały. Ale przecież ma czas, spokojnie.



Ja mam L4 do końca miesiąca, potem jadę do mamy na wszystkich świętych, potem 3 do pracy, popracuję tydzień i spotkanie z Wami
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka



IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 18:53   #1798
magdaammm
Raczkowanie
 
Avatar magdaammm
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: zach-pom ;)
Wiadomości: 392
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Isiu ale Ci dobrze.. trochę pobędziesz z małą i odpoczniesz a co do teściów.. kiedyś jak starszy syn pare lat temu chciał wyjechać do stanów popracować razem z żoną na parę miesięcy to teściu z tego wszystkiego powiedział 'ze on chowa syna nie po to żeby wyjeżdżał za granice tylko po to żeby kiedyś podcierał mu tyłek..' oni się już wyprowadzili stąd.. a ona ciągle im powtarza 'ze chce wdzieęczzności' za to ze im pomogła i finansowo i w ogole.. ciągle to powtarza.. masakraa jakaś...

Cebulova ja tez raczej autem będę jechać także jeśli będzie więcej chętnych to ja chętnie kogos zabiorę.. mniejszym czy większym, zobaczymy jak będzie ekonomiczniej. bo pociąg w te strony to tragedia.. krótko mówiąc..
magdaammm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 19:26   #1799
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
Mamy drogie ,a takie dziecko to spi po ciemnku czy przy lampce słabej ?
Oczywiście po ciemku

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Ehh...dlaczego jedne teściowe to skarb, a drugie to zołzy? mnie to już ręce dawno opadły do mojej...
bo z jedną się mieszka a z drugą nie

Cytat:
Napisane przez cebulova Pokaż wiadomość
No i dziecko moje zaczęło wstawać sobie. Na razie o oparcie kanapy, w łóżeczku i opierając się o nas, ale już kombinuje coraz więcej, więc pewnie niedługo będzie godził z pierwszymi guzami. No ale za to nie chce raczkować. Cały czas tylko pełza. Wygląda mi to raczej na lenistwo, bo normalnie na czterech staje, ale mu się iść tak nie chce. Trochę się ślizga po dywanów u nas niet, nawet kupiłam mu rajty z abs-ami na kolanach, ale i to mu nie pomogło. Ale chyba nie wszystkie dzieci raczkują co???
wow no to mama będziesz mieć zajęcie
oczywiście nie wszystkie dzieci raczkują, a jak większość raczkuje to też nie zawsze w ustalonej kolejności


Magdamm kochana miałam Cię już kiedyś pytać który to Twój TŻ? Bo pamiętam że mieliście rozstania i powroty. Napisz w klubie albo wcale jak nie chcesz


Ale jestem zajechana. Już ponad 2 tyg robie ten filmik dla TŻ, ciągle mi się wszystko zacinało, kasowało przed chwilą skończyłam to wstawie do klubu. Masakra.
Na to Kamilowi choroba przechodzi, na zewnątrz gorąco że masakra a my dostajemy kręćka w domu. On się drze na mnie, ja na niego
jeszcze gdzieś mi się leje woda, zalewam sąsiada i ciagle przemarsz hydraulików. W następnym tygodniu będą mi piękną łazienkę kuć, bo nie wiedzą skąd to
muszę odpocząć, ale jutro balango, Kamil u babci na noc
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-10, 19:58   #1800
cebulova
Zadomowienie
 
Avatar cebulova
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 956
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
hej laski!!!

wpadam sie przywitac po raz ostatni z Polszy, bo dzis juz wyjezdzamy spowrotem czas mi umknal strasznie szybko ech, no nic... porty na dupe i wio do krainy zimna i ciemnicy.
Czekamy na następny Wasz przyjazd. Mam nadzieję, że wieczności czekać nie będziemy

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Brawa za stanie szybki jest



Ja jestem wsciekła bo wymyslili ze od poniedziałku mam isc na delegacje do miasta obok.Raz ze mialabym ciezko z dojazdem musialabym jechac 2 autobusami ktore sie nie zgrywaja.Dwa ze zajełoby mi to duzo wieceh czasu a przecież wymieniamy sie z tztem zmianami.Gadałam z kierowniczką mówie jej to wszystko ze mam małe dziecko,to powiedziała ze jak dzis nie zadzwonia z kadr to mam przyjsc normalnie tutaj.
Ale Cię chcą wrobić. Nie daj się.

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
To jak wstaje to teraz już się potoczy...zacznie zamiast spać to stać sobie przy barierkach, co położysz to zaraz wstanie....
Znam przypadki, że dzieci nie raczkowały tylko od razu do chodzenia się zabierały. Ale przecież ma czas, spokojnie.
Czas ma, nie poganiam go. Tylko tak się zastanawiam. Rozmawiałam dziś z koleżanką fizjoterapeutką i ona mi powiedziała, że fakt, nie wszystkie dzieci raczkują, ale lepiej dla ich kręgosłupa aby to robiły, więc zamówiłam mu dziś takie nakolanniki jak chyba Pszczoua Julkowi niegdyś. Zobaczymy co z tego wyniknie. Bo te rajty ma za duże i mu zlatują, dzięki czemu abs-y które powinny być na kolanach znajdują się na piszczelach.

Cytat:
Napisane przez magdaammm Pokaż wiadomość
Cebulova ja tez raczej autem będę jechać także jeśli będzie więcej chętnych to ja chętnie kogos zabiorę.. mniejszym czy większym, zobaczymy jak będzie ekonomiczniej. bo pociąg w te strony to tragedia.. krótko mówiąc..
No to w razie czego jest alternatywa. Zastanowię się czy jeśli dziewczyny się nie zdecydują to może się z Tobą zabiorę wtedy. A Twoje auto pali dużo?

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
wow no to mama będziesz mieć zajęcie
oczywiście nie wszystkie dzieci raczkują, a jak większość raczkuje to też nie zawsze w ustalonej kolejności

Ale jestem zajechana. Już ponad 2 tyg robie ten filmik dla TŻ, ciągle mi się wszystko zacinało, kasowało przed chwilą skończyłam to wstawie do klubu. Masakra.
Na to Kamilowi choroba przechodzi, na zewnątrz gorąco że masakra a my dostajemy kręćka w domu. On się drze na mnie, ja na niego
jeszcze gdzieś mi się leje woda, zalewam sąsiada i ciagle przemarsz hydraulików. W następnym tygodniu będą mi piękną łazienkę kuć, bo nie wiedzą skąd to
muszę odpocząć, ale jutro balango, Kamil u babci na noc
No zajęć na pewno coraz więcej. Już teraz latam za nim jak głupia bo to do kabli, to do komputera, to do kocich misek się dobiera. A jak zacznie tak porządnie wstawać to już w ogóle czasu nie będzie na nic wiecej poza jego pilnowaniem.

No a Kamilowi się pewnie nudzi już w domu siedzieć. Nic dziwnego.
Współczuję przeprawy z cieknącą wodą i kucia łazienki.


Mały zasnął mi dopiero. Więcej mu nie dam spać do 17-tej. Nie ma takiej opcji. Tak sobie poprzestawiał te drzemki, że nie ogarniam. Śpi teraz mniej razy ale za to dłużej. Zamiast 40 min to 1h-1,5h. Fajnie, bo mogę coś więcej zrobić w tym czasie, ale cały harmonogram dnia się rypnął. Trzeba ustalić rytm od nowa.
__________________
Małe wielkie szczęście
Antoś - ur. 05.02.2014


A ja rosnę i rosnę
cebulova jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-19 09:35:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.