Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

[benetta]

Napisane przez Keithlyn

ja coś czuje że w połowie października już będziemy witać powoli maluszki na świecie

Jeeeeeeeeeeejku jakie to słodkieeeee !!


Jaki słodziak !!


Gratulacje kolejnych tygodni ! i kciuki za wizyty

też tak myśle czyli za 3 tygodnie....

Napisane przez silesianna

Hej dziewczyny!
nie było mnie od piątku... i mam kurde 17 stron nadrabiania? poszalałyście???

dziękuję za troskę i sms-y - nie spdziewałam sie! kochane jesteście

u mnie się trochę powaliło, mieliśmy dwie awarie - wodno-kanalizacjyjną (na weekend nie wiadomo czemu zostaliśmy bez wody w kuchni i w klozecie hydraulik z dyżuru rozwalił nam baterię w kuchni jak próbował wodę "naprawić" i walczyliśmy z jej wymianą, co z różnych względów nie było proste); u Miśki w pokoju nagle zaczeła odpadać stara farba w dwóch miejscach i jak już zaczęła tak przy naszel lekkiej pomocy odpadła z 1/4 powierzchni ścian więc zapadła decyzja o remoncie pokoju na cito. i tak weekend spędziliśmy w marketach budowlanych a ostatnie 2 dni szpachlowaliśmy, malowaliśmy i szorowaliśmy. nie czuję rąk i nóg, dłonie mnie bolą nawet jak na kompie piszę
idę zaraz sprzątać do reszty po tym remoncie, chcę zdążyć zanim młoda wróci z przedszkola. ogólnie na dobre wyszło ale jestem tak styrana że aż żal. jeszczez ze 3 pralki prania mam do zrobienia, prasowanie i parę innych rzeczy.
nie wiem jak ja Was nadrobię, ale nadrobię!

ale dobrze że teraz a nie jak przyjedziecie z maluchem ze szpitała

Napisane przez manieczka1

Czekoladka nooooo! Dobrze, ze tym razem cala
Ja nawet na pazdziernik nie wchodze. Nie chce sie stresowac

ja się zastanawiam jak ja sobie ze stresem poradze jak Wy tutaj zaczniecie dzieciakami strzelać

[~Olya~]

Hej!

aleście naskrobały...

moja koleżanka urodziła w tamtym tygodniu... dwa tygodnie przed terminem....
jak sobie pomyślę, że u mnie tez może być niebawem, to aż mnie ciary przechodzą.

Mała się już chyba przefiknęła w odpowiednią pozycję, bo kopie po żebrach, wypina dupkę i czkawkę odczuwam w innym miejscu
wszystko dopierao okaze się jednak na wizycie 30.09... póki co nie wiem ile wąży, mierzy itp...

dzisiaj mamy spotkanie ze SR w sali weselnej... będa jakies warsztaty zewnętrzne związane z pierwszą pomocą do wygrania spoooro fajnych nagród dla mamusiek

[benetta]

i jeszcze jedno bo sie zastanawiam jeszcze
ma któraś materac piankowy 6cm? czy to gówno totaslne czy jest ok? bo sie zastanawiam (miałam brać 11cm ale jakbym wzięła 6cm to już u tewgo samego sprzedawcy co łóżeczko)

[Futbolowa]

Napisane przez Indra83

Niestety, ale to oczekiwanie na rozwarcie moze się dłużyć, zwłaszcza w szpitalu, a czymś głowę zająć trzeba

Dokładnie tak, ja się więc wcale dziewczynom nie dziwię Poza tym, wiecie jak to jest, na pewno nasze nie-ciężarne koleżanki i znajome wcale nie chciałyby o tym gadać, a tutaj przynajmniej jest grono, które rozumie temat

PS. Ja obstawiam, że pierwsze dzidzi z naszego wątku przyjdzie na świat w okolicach 8-10 października

[~Olya~]

Napisane przez Futbolowa

Dokładnie tak, ja się więc wcale dziewczynom nie dziwię Poza tym, wiecie jak to jest, na pewno nasze nie-ciężarne koleżanki i znajome wcale nie chciałyby o tym gadać, a tutaj przynajmniej jest grono, które rozumie temat

PS. Ja obstawiam, że pierwsze dzidzi z naszego wątku przyjdzie na świat w okolicach 8-10 października

NIE STRASZ!!!!!
ja jestem w pierwszej części listy "do odstrzału"...

[szybkawolna]

Napisane przez benetta

i jeszcze jedno bo sie zastanawiam jeszcze
ma któraś materac piankowy 6cm? czy to gówno totaslne czy jest ok? bo sie zastanawiam (miałam brać 11cm ale jakbym wzięła 6cm to już u tewgo samego sprzedawcy co łóżeczko)

ja mam piankowy 6 cm, i uwazam ze jest barzo dobry, taki sam mialy dzieci mojej siostry i dzieci znajomych i one rowniez sobie chwalil, z czego jedna zainwestowala w lateksowy bo sie naczytala ze takie jest najlepszy potem zalowala i kuplila zwykly piankowy w auchanie najtanszy

ja tam od razy myslalam tylko o piankowym i to takim nie wiadomo jakim grubym ... przyszedl jak se go pomacalam to stwierdzilam ze sama bym mogla na takim spac ;p

[AnetkaIzabell]

wczoraj w wiadomościach mówili, ze rodzice walczą w sądzie , dziecko zmarło.. bo lekarze zwlekali w trakcie porodu sn z podjęciem decyzji o CC..pomimo że matka nalegała.. doszło do niedotlenienia mózgu...
zespół lekarzy badający sprawę przyznał, ze powinna mieć cc, bo to za długo trwało
-ciekawa jestem ile to za długo ?

w wiadomościach później mówili, ze mało która pacjentka zna swoje prawa zna tylko kurde szpitale tego prawa nie przestrzegają..
że powinnyśmy mieć plan porodu i szpital musi się go przestrzegać ...
w przypadku skierowania na cc..też jest jakiś plan porodu... przecież kontakt "skóra do skóry" też dotyczy kobiet skierowanych do cc...

mówili też że w trakcie porodu, gdy sie nie zgadzamy z lekarzem prowadzącym poród..to mamy prawo do opinii innego lekarza specjalisty

[czekoladka21]

Napisane przez manieczka1

Czekoladka nooooo! Dobrze, ze tym razem cala
Ja nawet na pazdziernik nie wchodze. Nie chce sie stresowac

no jeszcze musza tylko wyslac kuriera po odbior tez peknietej

Napisane przez Futbolowa

PS. Ja obstawiam, że pierwsze dzidzi z naszego wątku przyjdzie na świat w okolicach 8-10 października

babo nie strasz!!!

[szybkawolna]

myslicie ze jest sens przejechac sie dzis /ostatni dzien promocji/ po wszystkich pierdonkach /biedronkach/ zeby znalesc gdzies karton pieluch 2 lub 3 Dada ? ;/

[AnetkaIzabell]

w Św Rodzinie ponoć stawiają tak bardzo na poród sn..że rodzi się pośladkowo... tak więc trzeba jeszcze weryfikować szpital, bo mimo skierowania przez lekarza prowadzącego do cc... szpital może mieć inne zdanie...

[Zanet84]

Napisane przez AnetkaIzabell

to chyba przez przypadek się zainteresował, bo koleżanka na fb wystawiła, czy ktoś nie chce... tak jakoś wyszło,
na początku go sama trochę angażowałam.. a to przelew żeby zrobił - wtedy przy okazji widział co kupujemy...
ale co nie zmienia faktu, że fajnie jest jak facet sam z siebie takie rzeczy się angażuje.. mój im bliżej tym bardziej zaangażowany...

dziś mnie pytał, czy biustonosze co mi zamówił już przyszły miłe jest takie zainteresowanie

może go jakoś podstępnie zaangażuj...? niech zobaczy np "Twoją wielką bezradność" przy wyborze -czego tam jeszcze nie macie..może się pokwapi, żeby pomóc dokonać wyboru.. może będzie chciał pomóc... i tak kobieta na samym końcu sama zdecyduje, bo wie lepiej
łóżeczko też sama skręcałaś... ?

nie no nie jest tak, że nic nie robi :P
pokoik on wyremontował, mebelki też złożył w wybór wózka też się zaangażował ale jak miałam non stop dylemat co do koloru....to odpuścił...z resztą nie dziwię mu się, bo ja to jestem baaaardzo niezdecydowana

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez GoniaaaS

Powodzenia na wizycie

[sloneczko_1201]

Ale straszycie tymi porodami mi zostało 36 dni do porodu. Mam nadzieje, że synuś poczeka, bo mam jeszcze plany na 1,2,4 i 8 października i niech da mamusi jeszcze pozałatwiać wszystkie sprawy.

Czekoladka to super, że w końcu dotarła w całości.

Ja kupiłam dady 2, bo miałam tylko małą paczuszkę 1 z tesco(więcej nie kupuje, bo w szpitalu dają a boje się, że nie wykorzystam najwyżej dokupię). U mnie na 2 nie było popytu akurat, bo były już wystawione u mnie w biedrze od soboty, a siostra mi wczoraj kupiła. Wydaje mi się, że taka promocja często się pojawia w biedrze więc chyba nie ma takiej spiny.

[Zanet84]

Napisane przez AnetkaIzabell

a mnie naszło na taką sałatkę: mix sałat + pomarańcze + grejfrut + jabłko + mocno przysmażona wątróbka tak na chrupko ... i wwszystko w sosie miodowo-musztardowym (musztarda koniecznie francuska)
o matko jakie to pyszne 3 wielkie talerze zjadłam.. ..dodam, ze od zawsze nienawidziłam wątróbki..dopiero w tej sałatce.. mniam
Załącznik 5798316

o jak ja nie lubię wątróbki ale może pod tą postacią, kto wie ładnie wygląda

[Kiara_kier]

ja biorę materac pianka-kokos 10cm grubości:
http://allegro.pl/materac-neptun-pia...612729011.html

Już mam w koszyku, jutro zamawiam i płacę, żeby na początku przyszłego tyg. był u nas

[Zanet84]

Napisane przez silesianna

Hej dziewczyny!
nie było mnie od piątku... i mam kurde 17 stron nadrabiania? poszalałyście???

dziękuję za troskę i sms-y - nie spdziewałam sie! kochane jesteście

u mnie się trochę powaliło, mieliśmy dwie awarie - wodno-kanalizacjyjną (na weekend nie wiadomo czemu zostaliśmy bez wody w kuchni i w klozecie hydraulik z dyżuru rozwalił nam baterię w kuchni jak próbował wodę "naprawić" i walczyliśmy z jej wymianą, co z różnych względów nie było proste); u Miśki w pokoju nagle zaczeła odpadać stara farba w dwóch miejscach i jak już zaczęła tak przy naszel lekkiej pomocy odpadła z 1/4 powierzchni ścian więc zapadła decyzja o remoncie pokoju na cito. i tak weekend spędziliśmy w marketach budowlanych a ostatnie 2 dni szpachlowaliśmy, malowaliśmy i szorowaliśmy. nie czuję rąk i nóg, dłonie mnie bolą nawet jak na kompie piszę
idę zaraz sprzątać do reszty po tym remoncie, chcę zdążyć zanim młoda wróci z przedszkola. ogólnie na dobre wyszło ale jestem tak styrana że aż żal. jeszczez ze 3 pralki prania mam do zrobienia, prasowanie i parę innych rzeczy.
nie wiem jak ja Was nadrobię, ale nadrobię!

wow, noto faktycznie się porobiło... ale sobie poradziliście
teraz musisz nadrobić i zaglądać do nas częściej

[Kostka09]

Napisane przez AnetkaIzabell

a mnie naszło na taką sałatkę: mix sałat + pomarańcze + grejfrut + jabłko + mocno przysmażona wątróbka tak na chrupko ... i wwszystko w sosie miodowo-musztardowym (musztarda koniecznie francuska)
o matko jakie to pyszne 3 wielkie talerze zjadłam.. ..dodam, ze od zawsze nienawidziłam wątróbki..dopiero w tej sałatce.. mniam
Załącznik 5798316

Narobilas smaka na watrobke w ciazy jeszcze nie jadlam

Napisane przez silesianna

Hej dziewczyny!
nie było mnie od piątku... i mam kurde 17 stron nadrabiania? poszalałyście???

dziękuję za troskę i sms-y - nie spdziewałam sie! kochane jesteście

u mnie się trochę powaliło, mieliśmy dwie awarie - wodno-kanalizacjyjną (na weekend nie wiadomo czemu zostaliśmy bez wody w kuchni i w klozecie hydraulik z dyżuru rozwalił nam baterię w kuchni jak próbował wodę "naprawić" i walczyliśmy z jej wymianą, co z różnych względów nie było proste); u Miśki w pokoju nagle zaczeła odpadać stara farba w dwóch miejscach i jak już zaczęła tak przy naszel lekkiej pomocy odpadła z 1/4 powierzchni ścian więc zapadła decyzja o remoncie pokoju na cito. i tak weekend spędziliśmy w marketach budowlanych a ostatnie 2 dni szpachlowaliśmy, malowaliśmy i szorowaliśmy. nie czuję rąk i nóg, dłonie mnie bolą nawet jak na kompie piszę
idę zaraz sprzątać do reszty po tym remoncie, chcę zdążyć zanim młoda wróci z przedszkola. ogólnie na dobre wyszło ale jestem tak styrana że aż żal. jeszczez ze 3 pralki prania mam do zrobienia, prasowanie i parę innych rzeczy.
nie wiem jak ja Was nadrobię, ale nadrobię!

Klapa ale przynajmniej macie teraz odnowione, ja tez bylam wnerwiona na nieprzewidziana wymiane okien ale przynajmniej bedzie sypialnia jak nowa

Napisane przez szybkawolna

myslicie ze jest sens przejechac sie dzis /ostatni dzien promocji/ po wszystkich pierdonkach /biedronkach/ zeby znalesc gdzies karton pieluch 2 lub 3 Dada ? ;/

Wczoraj w mojej byly, nie wiem jak reszta ale 2 to wychodza 10 zl taniej stwierdzilam ze nie warto bo nie wiem czy przypasuja...

[Zanet84]

Napisane przez Keithlyn

Ja korzystam z fajnej pogody i poprałam sobie pościel i dywaniki
trochę polatałam i już mnie d***a za przeproszeniem boli

Dziewczyny za prawie 3 tyg mam wesele, 2 dniowe... chyba nie pozwole TŻ pić na tym weselu znaczy się ja mam taką nadzieję że on i tak nie będzie pił, chyba mu nie muszę mówić nic ale kto tam wie co mu do łba strzeli (wesele naszych bliskich znajomych, więc pewnie go będzie kusić żeby sie napić) Jakbym się źle poczuła czy coś to lepiej żeby on był w gotowości a nie ja się jeszcze będe użerać z pijanym ...

my byliśmy na weselu 30.08 i mąż też nie pił, fakt musieliśmy też jechać autem jakieś 30 km
u mnie w rodzinie jest wesele 25.10 i jazdy 1,5 h autem....ale my już się nie wybieramy...za daleka trasa, a TP już tak bliski....

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez AnetkaIzabell

październikowa mamusia to rodzi na Wizaz
"2 godziny oksytocyny, rozwarcie 4 cm, jedziemy dalej. Boli."

a druga mamuśka
" 2palce i skurcze co 8min, wiec idzie niestety bardzo powoli :/"

pełna relacja

oby szybko im poszło

[AnetkaIzabell]

Napisane przez Zanet84

nie no nie jest tak, że nic nie robi :P
pokoik on wyremontował, mebelki też złożył w wybór wózka też się zaangażował ale jak miałam non stop dylemat co do koloru....to odpuścił...z resztą nie dziwię mu się, bo ja to jestem baaaardzo niezdecydowana

ee to nie masz co narzekać

[Zanet84]

Napisane przez benetta

i jeszcze jedno bo sie zastanawiam jeszcze
ma któraś materac piankowy 6cm? czy to gówno totaslne czy jest ok? bo sie zastanawiam (miałam brać 11cm ale jakbym wzięła 6cm to już u tewgo samego sprzedawcy co łóżeczko)

mnie 6 cm wydawał się za cienki...kupiliśmy 10 cm i wydaje mi się w sam raz

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez szybkawolna

ja mam piankowy 6 cm, i uwazam ze jest barzo dobry, taki sam mialy dzieci mojej siostry i dzieci znajomych i one rowniez sobie chwalil, z czego jedna zainwestowala w lateksowy bo sie naczytala ze takie jest najlepszy potem zalowala i kuplila zwykly piankowy w auchanie najtanszy

ja tam od razy myslalam tylko o piankowym i to takim nie wiadomo jakim grubym ... przyszedl jak se go pomacalam to stwierdzilam ze sama bym mogla na takim spac ;p

też mam tylko piankowy ale 6 cm jakoś mało mi się wydawało...
no, ale jak wiadomo jak masz już z tym doświadczenie to ok ja niestety nie miałam styczności i tak patrzyłam po linijce :P

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez szybkawolna

myslicie ze jest sens przejechac sie dzis /ostatni dzien promocji/ po wszystkich pierdonkach /biedronkach/ zeby znalesc gdzies karton pieluch 2 lub 3 Dada ? ;/

u mnie w Biedronce, takiej nie za dużej, wczoraj widziałam jeszcze jedno opakowanie 2-ek ale podejrzewam, że w tych bardziej obleganych może już nie być...

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez Kostka09

Wczoraj w mojej byly, nie wiem jak reszta ale 2 to wychodza 10 zl taniej stwierdzilam ze nie warto bo nie wiem czy przypasuja...

właśnie wczoraj doszłam do tego samego wniosku, niby promocja fajna, ale co ja zrobię z taką ilością jak nie spasują dziecku i nam
kupię z jakiś czas normalną paczkę

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

miałam już nie wchodzić, ale szukałam koncepcji na obiad więc mówię zajrzę i do Was :P
ale zaraz już uciekam

[AnetkaIzabell]

Napisane przez Kostka09

Naribilas smaka na watrobke w ciazy jeszcze nie jadlam

ja całe życie nienawidziłam wątróbki.. ale w tej owocowej sałatce i miodowo-musztardowym gęstym sosie... ubóstwiam..tylko ja sobie tak moocniej przysmażam taka się chrupiąca robi

[czekoladka21]

kurde chcialam kupic na Truskawie korektor moj ukochany HR bo jednak taniej w sephorze 180zł a tam 125zł , no i nie mam ani konta paypall ani karty kredytowej napisalam im meila czy mozna jakos zaplacic przelewem internetowym, czekam az odpisza.......
kupowala ktoras z was na strwaberry, com?


ale ladnie slonko swieci, ide po corke

[LolaMontez]

Napisane przez AnetkaIzabell

wczoraj w wiadomościach mówili, ze rodzice walczą w sądzie , dziecko zmarło.. bo lekarze zwlekali w trakcie porodu sn z podjęciem decyzji o CC..pomimo że matka nalegała.. doszło do niedotlenienia mózgu...
zespół lekarzy badający sprawę przyznał, ze powinna mieć cc, bo to za długo trwało
-ciekawa jestem ile to za długo ?

w wiadomościach później mówili, ze mało która pacjentka zna swoje prawa zna tylko kurde szpitale tego prawa nie przestrzegają..
że powinnyśmy mieć plan porodu i szpital musi się go przestrzegać ...
w przypadku skierowania na cc..też jest jakiś plan porodu... przecież kontakt "skóra do skóry" też dotyczy kobiet skierowanych do cc...

mówili też że w trakcie porodu, gdy sie nie zgadzamy z lekarzem prowadzącym poród..to mamy prawo do opinii innego lekarza specjalisty

To wczoraj byla sprawa tego Bonka, jego zona miala bliźniaczki, poerwsza urodzila sie szybko sn a drugie siedzialo w brzuchu jeszcze 45min... I stad niedotlenienie :-/ wg mnie 45 min roznicy miedzy blizniakami bo nie podjeli decyzji o cc to skandal!!! Dziecko zmarlo po jakims czasie, masakra, a ta lekarka zwalala jeszcze na ordynatora! Jak ma walczyc o zycie to za wszelka cene a nie czekac na decyzje kogokolwiek

[manieczka1]

Poprasowalam nasze rzeczy i na dzieciece nie mam sil musze odsapnac, moze mnie pozniej najdzie
U mnie w biedronce byly dzis jeszcze pieluchy. Ja na razie nie kupowalam. Mam jedynki i licze na to, ze jeszcze trafi sie jakas promocja w listopadzie

[siobhan1]

Coś mi odp na taptalku nie działa. Próbuję i nic.
Na Łubinową chodzę do Wieczorka, jest bardzo delikatny. Wizyta 250 pln. Poród jest już za free.

[ela_86]

widać, że tp się zbliżają,bo non stop temat która pierwsza urodzi i kiedy

sillesianna witaj witaj, brakowało Cię

byłam po Jaśka.... no i jest kryzys.... o 12 mają obiad, ja byłam 13:30 i Pani mówi, ze płacze od obiadu....

a w domu mi coś tam opowiadał i mówi tak: "i Jasio powiedział, o już dwie mamy przyszły".....

może wrócę do tego, że będę przychodziła przed 13, po obiedzie zaraz... tylko boję się, żeby nie pogorszyć w ten sposób, bo już siedzi do tej 13:30... w zeszłym tyg nawet przed 14 raz go odebrałam i było w miarę, ale ten tydzień to duuuży krok w tył....
już sama nie wiem.... może sonda? już się gubię, nie wiem co jest dobre, a co złe.... muszę pomyśleć... ale teraz póki mam taką możliwość może będę, chodziła przed 13 po niego, póki nie opanujemy sytaucji, a potem bedę wydłużać.... tylko czy o się nie obróci przeciwko niemu....
eh......
no dzisiaj sama Pani powiedziała, ze gorzej niż inne dzieci, ale że spokojnie, oswoi się, jeszcze trzeba czasu dać...

idziemy na dwór... przewietrzę głowę....

[Kasia427]

Wysprzątałam na cacy pokój chłopaków... 4 godziny mi zeszły... 3 reklamówki śmieci wyrzuciłam (połamanych zabawek, zabawek którymi się nie bawią, dziwnych zabawek ), teraz przejrzało i zyskałam dodatkową szufladę młodemu podręczniki i rzeczy do szkoły tam ulokowałam
Czyli sypialnia, pokoj dzieci, kuchnia, salon, łazienka zrobione... parę dni mi zajęło ale w szoku jestem jaką mam chęć na sprzątanie... mąż to się aż boi co jeszcze wymyślę

Czekoladka ja nigdy nic nie zamawiałam przez tą stronę.. kosmetyki uwielbiam w douglasie kupować.. sephory u nas nigdzie niestety nie ma...

[Mamulunda]

dziewczyny kupujecie materacyki lifenest?? bo ja chyba sie zdecyduje

[Kiara_kier]

Chryste Panie... 2h (!) zajęło mi ogolenie Bożenki i łydek....
ale się zmachałam!!!
to jest tortura totalnie sobie nie radzę, a w lusterku też prawie nic nie widzę już...

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

a w ogóle to pofarbowałam włosy henną (tylko trochę przyciemniłam, a raczej wyrównałam kolor) i cholera jasna henna śmierdzi jak końskie łajno

[sloneczko_1201]

Napisane przez Kiara_kier

Chryste Panie... 2h (!) zajęło mi ogolenie Bożenki i łydek....
ale się zmachałam!!!
to jest tortura totalnie sobie nie radzę, a w lusterku też prawie nic nie widzę już...

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

a w ogóle to pofarbowałam włosy henną (tylko trochę przyciemniłam, a raczej wyrównałam kolor) i cholera jasna henna śmierdzi jak końskie łajno

Wiem o czym mówisz, a za tydzień wizyta i znowu będzie trzeba się z tym zmierzyć. Ja bożene traktuje teraz kremem do depilacji mało przyjemne uczucie, ale szybsze niż maszynka i po maszynce mi krostki zaczęły wychodzić.

[Kostka09]

Napisane przez Mamulunda

dziewczyny kupujecie materacyki lifenest?? bo ja chyba sie zdecyduje

A jakie to?

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez Kasia427

Wysprzątałam na cacy pokój chłopaków... 4 godziny mi zeszły... 3 reklamówki śmieci wyrzuciłam (połamanych zabawek, zabawek którymi się nie bawią, dziwnych zabawek ), teraz przejrzało i zyskałam dodatkową szufladę młodemu podręczniki i rzeczy do szkoły tam ulokowałam
Czyli sypialnia, pokoj dzieci, kuchnia, salon, łazienka zrobione... parę dni mi zajęło ale w szoku jestem jaką mam chęć na sprzątanie... mąż to się aż boi co jeszcze wymyślę

Czekoladka ja nigdy nic nie zamawiałam przez tą stronę.. kosmetyki uwielbiam w douglasie kupować.. sephory u nas nigdzie niestety nie ma...

Szalejesz chyba porod blisko