Tżtówki 2013 - cz. XII

[_Aneta]

Napisane przez MassieDran

5 to nie tak mało Lepiej zrób pierożki

Tak, jestem już na wypowiedzeniu (do końca października). Mam nadzieję, że tylko tak głupio gadał z tym urlopem...

Ja zanim zamieszkałam w Kato byłam pewna, że będzie mi się podobać życie w dużym mieście, nie wiem czego się spodziewałam i też stwierdzam, że wolę mniejsze miasta, ale mimo wszystko w miare ogarnięte

Nigdy jeszcze nie robiłam pierogów, zawsze mi koleżanka zamawiala bo jej ciocia robi ale teraz już pracujemy osobno :/ nie wiem czy mi wyjdą ale chciałabym spróbować

W Rybniku będziesz miała fajnie, przyjemne to miasto mi się wydaje ja zawsze mieszkałam w małym 40 tys mieszkańców, chciałam w większym, najlepiej w centrum, no i mam... Patrzyłam na to głównie pod względem komunikacji, żeby w miarę szybko i bez przesiadek dostać się do ościennych miast czy do rodzinnego (to moja baza wypadowa do szkoły, stamtąd już jeżdżę z koleżanką). No i faktycznie nie miałam problemów z dostaniem się gdziekolwiek, z dalszych dzielnic bym musiała pewnie jechać najpierw do centrum i dopiero potem gdzieś tam. Ale teraz jak mam samochód to bym na to nie patrzyła, nawet bym wolała jakieś obrzeża miasta albo w ogóle jakieś mniejsze miasteczko żeby nie stać w mega korkach codziennie.

Trzymam kciuki żeby wszystko się w pracy pomyślnie skończyło

[may9313]

A ja kurde żałuję że nie spróbowałam na mgr do Warszawy, bo jednak po SGH lepsze perspektywy... No ale już po ptakach.

[kamisha]

home sweet home...

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez MassieDran

To są te które się zażywa bez przerw tak? Nie ma to jakiś skutków ubocznych jak @ nie ma?











5 to nie tak mało Lepiej zrób pierożki



Tak, jestem już na wypowiedzeniu (do końca października). Mam nadzieję, że tylko tak głupio gadał z tym urlopem...







Ja zanim zamieszkałam w Kato byłam pewna, że będzie mi się podobać życie w dużym mieście, nie wiem czego się spodziewałam i też stwierdzam, że wolę mniejsze miasta, ale mimo wszystko w miare ogarnięte

Tak, te.

Skutki mogą byc przy każdych i tak a niektórzy maja @ niektórzy nie wiec zobaczymy mam nadzieje ze nie będę miec

A jak sie bierze tabsy to w sumie to krwawienie przez przerwę to nie jest normalny okres i tak wiec wg mnie jeden pies

Jeszcze kilka lat na tabsach muszę a juz musiałam zmienić, jak będę sie na tych dobrze czuła to zobaczę moze będę miała implant w ramie na 3 lata, akurat by nam pasowało

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez kamisha

home sweet home...

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Kończymy o tej samej godzinie przez różnice czasu hehe

[MassieDran]

Napisane przez _Aneta

Nigdy jeszcze nie robiłam pierogów, zawsze mi koleżanka zamawiala bo jej ciocia robi ale teraz już pracujemy osobno :/ nie wiem czy mi wyjdą ale chciałabym spróbować

W Rybniku będziesz miała fajnie, przyjemne to miasto mi się wydaje ja zawsze mieszkałam w małym 40 tys mieszkańców, chciałam w większym, najlepiej w centrum, no i mam... Patrzyłam na to głównie pod względem komunikacji, żeby w miarę szybko i bez przesiadek dostać się do ościennych miast czy do rodzinnego (to moja baza wypadowa do szkoły, stamtąd już jeżdżę z koleżanką). No i faktycznie nie miałam problemów z dostaniem się gdziekolwiek, z dalszych dzielnic bym musiała pewnie jechać najpierw do centrum i dopiero potem gdzieś tam. Ale teraz jak mam samochód to bym na to nie patrzyła, nawet bym wolała jakieś obrzeża miasta albo w ogóle jakieś mniejsze miasteczko żeby nie stać w mega korkach codziennie.

Trzymam kciuki żeby wszystko się w pracy pomyślnie skończyło

Ja całe życie mieszkałam na wsi i więcej na pewno nie chcę, nawet nie ze względu na siebie, tylko na dzieci, bo pamiętam jak zawsze miałam problem gdziekolwiek się wydostać...

Mnie Rybnik też się podoba Aneta a gdzie Ty mieszkasz?

[mansikkaa]

Mi się podoba na wsi u tz i tam pewnie zamieszkamg

[MassieDran]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;53161992]Tak, te.

Skutki mogą byc przy każdych i tak a niektórzy maja @ niektórzy nie wiec zobaczymy mam nadzieje ze nie będę miec

A jak sie bierze tabsy to w sumie to krwawienie przez przerwę to nie jest normalny okres i tak wiec wg mnie jeden pies

Jeszcze kilka lat na tabsach muszę a juz musiałam zmienić, jak będę sie na tych dobrze czuła to zobaczę moze będę miała implant w ramie na 3 lata, akurat by nam pasowało

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------




Kończymy o tej samej godzinie przez różnice czasu hehe [/QUOTE]


Aha. Nie znam się na tabsach bo nie brałam i nie biorę

[mansikkaa]

Napisane przez MassieDran

Aha. Nie znam się na tabsach bo nie brałam i nie biorę

Tez nie biorę ale chyba w styczniu zaczne brać. Czeka mnie obrona,wakacje,wesele i juz wiem ze trafie z okresem na wakacje w górach a w innym terminie nie możemy jechać

[_Aneta]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;53161992]Tak, te.

Skutki mogą byc przy każdych i tak a niektórzy maja @ niektórzy nie wiec zobaczymy mam nadzieje ze nie będę miec

A jak sie bierze tabsy to w sumie to krwawienie przez przerwę to nie jest normalny okres i tak wiec wg mnie jeden pies

Jeszcze kilka lat na tabsach muszę a juz musiałam zmienić, jak będę sie na tych dobrze czuła to zobaczę moze będę miała implant w ramie na 3 lata, akurat by nam pasowało

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------




Kończymy o tej samej godzinie przez różnice czasu hehe [/QUOTE]
Koleżanka ma implant i podobno fajna sprawa

Napisane przez MassieDran

Ja całe życie mieszkałam na wsi i więcej na pewno nie chcę, nawet nie ze względu na siebie, tylko na dzieci, bo pamiętam jak zawsze miałam problem gdziekolwiek się wydostać...

Mnie Rybnik też się podoba Aneta a gdzie Ty mieszkasz?

W Zabrzu

[kamisha]

cuddly a no fakt pije juz piwko

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[MassieDran]

Napisane przez mansikkaa

Tez nie biorę ale chyba w styczniu zaczne brać. Czeka mnie obrona,wakacje,wesele i juz wiem ze trafie z okresem na wakacje w górach a w innym terminie nie możemy jechać

Ja dwa lata pod rząd byłam na wakacjach z okresem Tż ma taką pracę, że musi planować urlop na początku roku, a ja mam takiego pecha, że zawsze mi się w międzyczasie coś przesunie itp Masakra...

Aneta to faktycznie blisko

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Aneta no znajome tez mówią ze spoko ale nie chciałam od razu go wkładać bo tam sa inne hormony niz te co brałam do tej pory tyle lat wiec pomyslałam ze spróbuje z tabletkami gdzie sa te same i w razie co bedzie prościej odstawić/zmienić niz implant.
Gorzej jak mi nie podpasuje to juz nic sie nie zostanie


Jedyne co mi nie pasuje to ze okresu sobie juz nie przestawię juz na wesele jak tamtymi tabsami ale na razie sie tym nie martwię bo nie wypada mi w wesele a tez przy tych tabsach moge nie miec wcale wiec zobaczymy jak będę sie czuła za 2-3 mies

[agnes188]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;53159160]

Mine tez, mam nadzieje ze ostatni raz
Zmieniam tabsy na jednoskładnikowe i liczę ze nie bedzie @ wcale rosi: oby![/QUOTE]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;53161992]Tak, te.

Skutki mogą byc przy każdych i tak a niektórzy maja @ niektórzy nie wiec zobaczymy mam nadzieje ze nie będę miec

A jak sie bierze tabsy to w sumie to krwawienie przez przerwę to nie jest normalny okres i tak wiec wg mnie jeden pies

Jeszcze kilka lat na tabsach muszę a juz musiałam zmienić, jak będę sie na tych dobrze czuła to zobaczę moze będę miała implant w ramie na 3 lata, akurat by nam pasowało

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------




Kończymy o tej samej godzinie przez różnice czasu hehe [/QUOTE]
Ja nie mam wcale tylko pierwsze dwa mce non stop plamilam

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Aga a jakie bierzesz?

[kamisha]

a mi zostalk 1,5 opakowania
potem czekam na okres i...

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

No mi jeszcze daleko do tego

[kamisha]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;53163264]No mi jeszcze daleko do tego [/QUOTE]
lekarz zaleca i chcemy
zobaczymy

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

ja teraz anty nie biore..
bylam u gina torbiel nie wraca , a tyle kasy wylozylismy ze dzialac chcemy

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[may9313]

Zazdroszczę. Ja jeśli będę z TŻtem to sie doczekam dzieci po 30 chyba. Tak mi obiecywał wszystko a teraz stwierdził, ze wtedy byl naiwny bo myślał ze to wszystko łatwo. No niby tak, w sumie sama go namówiłam na drugi kierunek. Ale on dopiero za dwa lata skończy studia. Będę mieć 24 lata. Może jak bede mieć 25 to mi się oświadczy. Z rok albo dwa lata do ślubu. Potem trzeba jakoś sie domu dorobić albo cokolwiek. A dziecko....? Ja chcę w miarę młodo mieć dzieci, tak do 28 r.ż. już urodzić jedno lub dwa. Ale zero szans. A po 30 dzieci = brak własnego życia do emerytury. Czuję się oszukana. Jak mu to mówię to twierdzi, ze wcale mnie nie oszukał. I nie rozumie, że ja czuję inaczej. Może coś ze mną nie tak, może szukam dziury w całym. Ale serio boję się, że teraz naiwnie mu wierzę a potem zostanę z niczym...

[kamisha]

may nigdy nie mow nigdy :-*

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:57 ----------

zobaczysz bedzie dobrze

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja tez będę miec koło 30tki pewnie bo teraz mam 26 a tz 4 lata starszy.
Inne czasy sa, nie sadze żebym była szczęśliwsza mając dzieci juz tylko dlatego ze kiedyś chciałam je miec młodo jak kazdy i miec je juz bo costam a potem płakać o niestabilna sytuacje czy brak domu i martwić sie stale o jutro, miec dom np co jest dla nas podstawa.


Kazdy ma tez inna sytuacje i inne poglądy na to wiadomo ale nie wszystko czasem da sie zaplanować jak by sie chciało i nic sie nie poradzi na to . Jak by nie było w końcu sie poukłada

Ja wole miec juz jedno dziecko po 30tce niz wymarzona dwójkę teraz i martwić sie ze nigdy domu nie kupie i wynajmować całe zycie. W każdej sytuacji mozna znaleźć plusy
Druga sprawa to tez ze poki sie nie stara nie wiadomo czy wszystko jest ok i jak długo to potrwa moze to tez potrwać latami nawet jak sie zacznie od razu wiec reguły nie ma

[may9313]

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy

Ja wiem to wszystko, nie jestem desperatką, ale czuję się trochę oszukana. Wiem, że jeszcze sporo przede mną, ale jednak jakoś tak ciągnie mnie już do macierzyństwa. Z drugiej strony chcę się jeszcze dość długo uczyć, nie mam kasy na dom, wszystko muszę osiągnąć sama małymi kroczkami. Nie, nie narzekam bo wolę sama niż na czyjąś modłę + są ludzie którzy o mojej sytuacji mogliby pomarzyć. Ale jednak... Jakoś tak się nakręciłam i sama nie wiem dlaczego, bo zawsze chciałam późno dzieci i bez ślubu. Pogadałam z koleżanką i mi lepiej, ale i tak jakoś mi smutno. Wiem, że nigdy nic nie wiadomo, że może się okaże że, wygramy w totka i na wszystko będzie nas stać albo się okaże że TŻ mnie tylko w bambuko robi tak unikając tematu, albo dostaniemy w prezencie wielką chałupę. Życie jest pełne niespodzianek. A oboje mamy takich rodziców, po których różnych niespodzianek możemy się spodziewać. Ale mimo wszystko... Może czuję tylko jakąś absurdalną presję, bo sporo dziewczyn z mojego otoczenia już ma daty ślubów powyznaczane. Wiem, że to głupie, jakaś mało racjonalna jestem, mniej niż kiedyś. Eh głupia ja. Pocieszam się, że po rodzicach będę długo młoda, mama mnie urodziła jak miała 38 lat, więc nie powinnam mieć problemów żadnych na tym polu :P ale jednak... No ale cóż, na razie postawię na naukę i wyciągnę TŻta na więcej imprez i wyjazdów. Reszta przyjdzie potem.

[_Aneta]

Ja zawsze marzyłam o trójce dzieci albo chociaż dwójce. Ale teraz coraz częściej myślę, że skończy się na jednym. Niby teraz jest ok finansowo no ale lwia część naszego budżetu to moja renta, która kiedyś tam się skończy. Jakbym teraz zdecydowała się na dziecko to byłoby super do pewnego momentu jedynie. Jakbym wypadła z pracy na rok, to pewnie moje zarobki gdy renta się skończy byłyby na obecnym poziomie, albo nieznacznie wyższym. No i w sumie luz, już żyliśmy bez renty, jak decydowalismy się na wspólne mieszkanie to jej nie miałam, ani nawet się nie spodziewałam że będę mieć... było ok, coś tam się odłożyło nawet, ale to nie do końca warunki jakie sobie wymarzylam dla swojego dziecka :P więc teraz stawiam na rozwój, dziecko nie ucieknie

[MassieDran]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;53163603]Ja tez będę miec koło 30tki pewnie bo teraz mam 26 a tz 4 lata starszy.
Inne czasy sa, nie sadze żebym była szczęśliwsza mając dzieci juz tylko dlatego ze kiedyś chciałam je miec młodo jak kazdy i miec je juz bo costam a potem płakać o niestabilna sytuacje czy brak domu i martwić sie stale o jutro, miec dom np co jest dla nas podstawa.


Kazdy ma tez inna sytuacje i inne poglądy na to wiadomo ale nie wszystko czasem da sie zaplanować jak by sie chciało i nic sie nie poradzi na to . Jak by nie było w końcu sie poukłada

Ja wole miec juz jedno dziecko po 30tce niz wymarzona dwójkę teraz i martwić sie ze nigdy domu nie kupie i wynajmować całe zycie. W każdej sytuacji mozna znaleźć plusy
Druga sprawa to tez ze poki sie nie stara nie wiadomo czy wszystko jest ok i jak długo to potrwa moze to tez potrwać latami nawet jak sie zacznie od razu wiec reguły nie ma[/QUOTE]


Święte słowa Cuddly

May mnie się wydaje, że to wszystko przez presję otoczenia, sama mówisz, że dziewczyny w Twoim otoczeniu już śluby planują. Wyluzuj, skup się na pozytywach swojego życia, wykorzystaj to, że możesz sobie studiować i się rozwijać, a reszta przyjdzie z czasem

Ja bym w sumie chciała dwójkę dzieci i pierwsze urodzić przed 30, ale co będzie to się zobaczy Póki co muszę się skupić na nauce, znalezieniu nowej pracy i remoncie, potem reszta

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

May tez tak miałam w pewnej chwili bo na wiek tutaj byłam młoda i 'za mloda na dzieci slub itd' a w Pl moje znajome czy dziewczyny ze szkół miały slub juz po pare lat i po dwójkę dzieci.

Nie jest mi z tym zle jak uświadomiłam sobie ze poznałam Tż pózniej niz one np a dobrze ze w ogóle poznałam, no i to ze na fejsie maja tysiąc zdjeć tez nie znaczy ze sa szczęśliwe każdemu zycie układa sie inaczej nie warto dać sie tej presji.

[kamisha]

na kazda czas przyjdzie
trzeba patrzec pozytywnie

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

snilo mi sie ze mialam zabieg na celulit hehe

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

ja mialam jakies pokrecone sny, ale juzn nie pamietam

[MassieDran]

Ja zazwyczaj nie pamiętam moich snów

Ostatnio tak bardzo zaczęło mi się podobać gotowanie i pieczenie, że zastanawiam się, czy przypadkiem moim powołaniem nie jest bycie gospodynią domową

[agnes188]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;53163052]Aga a jakie bierzesz?[/QUOTE]
Najpierw limetic a teraz ovulan bo taniej wyszlo

Napisane przez kamisha

a mi zostalk 1,5 opakowania
potem czekam na okres i...

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

I marysia bedzie miala kolezanke albo kolege

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[kamisha]

ja akurat ten zapamietałam

jem kanapkę i piję herbatkę

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez agnes188

I marysia bedzie miala kolezanke albo kolege

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

yhym


no dzisiaj Tż ma jechać do Sądu ogarniać kilka rzeczy związane z domem

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

ja sniadanie i kawe