Żony 2015 cz.8

[viva91]

Napisane przez sQuaara

po co mowic o sprawach waznych jak jest taka ideana przykryweczka?
tzn nie mowie ze to nie wazne ale puszczaja 20 min o wyborach, 5 o sprawach faktycznie istotnych dla statystycznego polaka i gotowe. nikt sie nie polapie co tam bokiem podpisuja...

Tym bardziej, że od pewnego czasu większość ustaw przepychana jest nocą, a tak się składa, że noc u nas to dzień w Stanach i akurat jest o czym mówić naszego ranka, nie wspominając o nocnych obradach u nas
Choć to też zależy od stacji, TVN info o nocnym zebraniu sejmu nie przepuści

[sQuaara]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;67335786]Dziewczyny które miały remont... Ile "przekroczyłyście" założony budżet albo ile zabrakło do zrobienia tak jak chcecie? W sensie nie mowie juz o jakich cudach, zastawach, poduszkach, ale np szafa czeka jeszcze na zabudowę, albo mam tańsze lóżko niż wymarzone itp..[/QUOTE]

hm u mnie to tak z 20%, aczkolwiek dlatego ze np zapomnialam załozyc kasy na drzwi... byly to raczej problemy naszej niewiedzy, gapiostwa, braku mozgu w danych 5 minutach i takie kwiatki wychodziły
co do spraw "wydam max X tysiecy na lazienke" i "ah wydałam X+Y jednak na lazienke", to drozej niz zakladalismy wyszła kuchnia...duzo drozej: w sumie dalismy 150% tego co chcielismy
i kominek z 15% wiecej niz chciałam wydać. ale było warto wiec sie nie zastanawiałam

z lazienkami zmiescilismy sie w cenach tylko dlatego ze dostalismy fsakture jak za usługe na vacie 8%, tak to bysmy mieli nadwyzkę te kilka tysiecy (jakies 10-15% no tyle co roznica w vat)

nie mam jeszcze sypialni, teraz ją robie, nie byla w budzecie wiec nie powiem ze sie nie zmiescilam
wiedziałam ze na tamte 3 miesiace i kasy jaką zebrałam na sypialnie nie wystarczy (tzn posiadamy łóżko, ja biureczko, krzesło wymarzone i lustro no i mamy garderobe, ale tak surowo było. robie teraz jak sobie odłożylismy)

przy tych wszystkich "tu +10%, tam +15%" tylko panele wyszły nas taniej bo znalzłam pierwotnie za 49zł/m a kupilam za 31zł/m online te same, wiec tu nam sie udało

[dotuniek]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;67336156]Poród sprzed kilku dni-dziewczyna chciała naturalnie. Lekarze ponoć od poczatku wiedzieli że będzie cesarka bo się młody na świat nie wybieram. Wiec męczyła się biedna przez dzień na własne życzenie, ale lekarze nie chcieli robić cesarki od razu, żeby nie było, że lekarze nie dali urodzić naturalnie....

Ja to chyba bym wolała żeby mi powiedzieli od razu "pani, z tego to nic nie będzie" i pod nóż. A dzidziuś zdrów



Ponoć w szpitalu św.zofii w wawie jest takie parcie na naturalny poród.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------





Mnie to juz chyba tych 30%zaczyna powoli brakować jak to liczę A jeszcze mebli typu lóżko, kanapa, lampy nie policzyłam. A i jeden pokój goły i wesoły -bez planu na cokolwiek

Za szafe do łazienki na pralkę wlasnie sobie krzyknęli prawie 4 tys. Chyba ich przygrzalo[/QUOTE]

nie naciskali bo dla dziecka też lepiej jeżeli poród rozpocznie się naturalnie (czy z pomocą ale zacznie się akcja skurczowa) i dopiero cc, niż cesarka na tzw. zimno... hormony rozpoczynające akcję porodową u matki, też przygotowują dziecko do zmiany środowiska i przyjścia na świat, przechodząc przez kanał rodny czy po przebiciu pęcherza płodowego dziecko zbiera także florę bakteryjną od matki, która w większości jest florą przyjazną i nam potrzebną

[Vivienne]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;67335786]Dziewczyny które miały remont... Ile "przekroczyłyście" założony budżet albo ile zabrakło do zrobienia tak jak chcecie? W sensie nie mowie juz o jakich cudach, zastawach, poduszkach, ale np szafa czeka jeszcze na zabudowę, albo mam tańsze lóżko niż wymarzone itp..[/QUOTE]
Ja nie przekroczylam. No, moze na jedna szafe czekalam 3 msc, później ja zamówiłam, ale to dlatego, ze zechcialo mi sie do Portugalii leciec

Inna kwestia, ze sypialnie robiłam po weselu, no i ze teraz nie jestem usatysfakcjonowana paroma rzeczami (np meblami w lazience, wybieranymi na szybko) i planuie zmieniać. Ale z drugiej strony to chyba zawsze tak

[viva91]

A i pisałyście o śniegu, wow, śnieg Wyjrzałam przez okno, ale tylko liście na ziemi leżą

[migotka1010]

Napisane przez sQuaara

po co mowic o sprawach waznych jak jest taka ideana przykryweczka?
tzn nie mowie ze to nie wazne ale puszczaja 20 min o wyborach, 5 o sprawach faktycznie istotnych dla statystycznego polaka i gotowe. nikt sie nie polapie co tam bokiem podpisuja...

Ooooo! O to mi Magic chodziło. Idealnie podsumowałas sq. Nie chodzi o to, ze dziwię sie że mówią o tych wyborach, ale czy my mamy prawo wyboru aby interesowaly nas brudy jednego czy drugiego kandydata? Czas na antenie jest tak drogi a o takich glupotach gadaja. Albo teraz, ze zadzwoniła z gratulacjami do wygranego. I po co ta sensacja? O to mi chodzi czemu tego nie rozumiem.

Napisane przez viva91

Tym bardziej, że od pewnego czasu większość ustaw przepychana jest nocą, a tak się składa, że noc u nas to dzień w Stanach i akurat jest o czym mówić naszego ranka, nie wspominając o nocnych obradach u nas
Choć to też zależy od stacji, TVN info o nocnym zebraniu sejmu nie przepuści

No wlasnie o to chodzi... Dlatego tak mocno mnie dziwi ile czasu mówią o czyms na co nie mamy wplywu a o sprawach naszych milczą.

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez MagicGirls

Też tak słyszałam o św. Zofii.
I oni tam mocno stawiają na karmienie piersią. Z jednej strony fajnie bo mają doradców laktacyjnych a z drugiej strony nie dopuszczają myśli są przypadki które nie mogą.

Mnie w ogóle przeraża w szpitalach to ,ze nie ma złotego środka.
W Wawie można sobie wybrać lekarza który od tak załatwi cc ,albo szpital który będzie naciskał na poród naturalny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Który ten od cc? Sobie gdzies zapisze na przyszłość

[sQuaara]

Napisane przez MagicGirls

Też tak słyszałam o św. Zofii.
I oni tam mocno stawiają na karmienie piersią. Z jednej strony fajnie bo mają doradców laktacyjnych a z drugiej strony nie dopuszczają myśli są przypadki które nie mogą.

Mnie w ogóle przeraża w szpitalach to ,ze nie ma złotego środka.
W Wawie można sobie wybrać lekarza który od tak załatwi cc ,albo szpital który będzie naciskał na poród naturalny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moze lepiej jak cos wiadomo gdzie co mozna
we wroclawiu znajdziesz lekarza ktory wystawi ze musisz miec CC, a idziesz na porod i ordynator na to patrzy, drze i mowi "a tam, nie wydaje mi sie, prosze wrocic jak zacznie pani rodzic naturalnie"

bo on wie lepiej i ma byc statystyka ze duzo jest naturalnie i nie masz czego szukac nawet ze skierowaniem...

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez viva91

A i pisałyście o śniegu, wow, śnieg Wyjrzałam przez okno, ale tylko liście na ziemi leżą

u mnie tez brak
bede donosic jakby znad wioski do miasta cos nadciągalo

[migotka1010]

A co slyszalyscie o inflanckiej?

[existence]

Napisane przez MagicGirls

Ex będą Aniołki w tym roku?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powinny być ale jeśli tak to w grudniu tylko już mam zagwozdkę jak zapakować w razie co bo byłam przekonana ze juz bardziej tego zabezpieczyć sie nie da a tu klops

Bazgram z telefonu

[viva91]

Napisane przez migotka1010

Ooooo! O to mi Magic chodziło. Idealnie podsumowałas sq. Nie chodzi o to, ze dziwię sie że mówią o tych wyborach, ale czy my mamy prawo wyboru aby interesowaly nas brudy jednego czy drugiego kandydata? Czas na antenie jest tak drogi a o takich glupotach gadaja. Albo teraz, ze zadzwoniła z gratulacjami do wygranego. I po co ta sensacja? O to mi chodzi czemu tego nie rozumiem.

Ale to trzeba mieć prawo wyboru, żeby się tym interesować? Interesuję się wieloma rzeczami, na które nie mam wpływu, nie mogę? Każdy człowiek jest inny, interesuje się czymś innym i nie trzeba nawet próbować tego zrozumieć, trzeba przyjąć że tak jest i koniec

Po co sensacja to już pisałam - media kochają sensacje Telefony z gratulacjami czy kondolencjami to bardzo częsta rzecz przecież. I często o tym media wspominają. Taka dyplomacja, etykieta międzynarodowa... A media wiedzą, że ludzie lubią to oglądać - bo w kolano by sobie nie strzelali, jakby nikt relacji z wyborów w USA oglądać nie chciał.

Sama wymieniłaś powody, dlaczego tak się dzieje, zaakceptuj je i nie doszukuj się głębszego sensu czy powodu 2+2 to 4 i koniec, nic więcej w temacie

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez migotka1010

No wlasnie o to chodzi... Dlatego tak mocno mnie dziwi ile czasu mówią o czyms na co nie mamy wplywu a o sprawach naszych milczą.

A i jeszcze, tak trochę z innej beczki: na każdą "naszą" sprawę też nie mamy wpływu, więc no...

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Te szpitale to jest strasznie przerażające z tymi porodami..:| tak jak któraś pisała -że nie ma złotego środka. Ja to chyba na pewno zaklepie sobie położną...



A co do remontu to no z łazienką to popłynęłam jak surfer na fali. Na płytkach, na wannie, na kiblu-no bladego pojęcia nie miałam ze będę wybierac cos takiego. Ale chciałam lepsze, mam lepsze to i droższe. Kuchnia mnie tak nie zaskoczyła (moze poza blatem, ale ostatecznie robię laminat, no bo dramat cena).



Z panelami tez mi sie przyfuksilo, bo bralam wodoodporne i liczyłam więcej a tu mile zaskoczenie. Drzwi tez nas skosili (w sumie tez nie jakos nie wiadomo jak) ale oczywiście inaczej zalozylam. No i skad ja miałam wiedziec ze do garderoby będę chciała drzwi z ukryta ościeżnicą. No i mam kwiatki takie właśnie.



Jak usłyszałam ze znajomi znajomych robili sobie apartament i wyszlo ich 5,5tys/m2 to malo sie nie przewrocilam. Ale oni mieli wlasnie kamienne blaty, systemy naglosnienia w sufitach, klima, sprzety miele... To teraz jakos tak juz mnie to nie dziwi



Oooo i klima-zaplacilismy deweloperowi za przerobki pod klime a teraz jej nie robimy...



Jeszcze jestem zla na siebie bo zamiast iść jak normalny czlowiek-wybrac cos no taka baterie. Jest 40 na wystawie. Nie. Mi sie nie będzie podobać zadna. Jestem okropna. Ja musze miec cos takiego "o ta!". No i szukam, jak znajdę to kosztuje miliony monet, biorę tansza i marudzę. Opcjonalnie biorę drozsza i marudzę ze lazienka wychodzi tak drogo

[sQuaara]

ja chodzilam po lazinekach i robilam tak "o to" i "to " i "to"

i jak pan wysłał mi liste to wyslalam maila "wszystko fajnie ale na takie drogie to i to i to to mentalnie mnie nie stac"
bo wybralam wanne za 900zł wiec radość ze nie najdroższa a baterie do wanny za 2300 GENIUSZ i niby razem nie wychodzilo dużo (zakladam duzo drozsza wanne bo mam niestandardowy wymiar) ale jednak bym chyba sama sobie zyc nie dala z bateria za 2300

[viva91]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;67338861]
Jeszcze jestem zla na siebie bo zamiast iść jak normalny czlowiek-wybrac cos no taka baterie. Jest 40 na wystawie. Nie. Mi sie nie będzie podobać zadna. Jestem okropna. Ja musze miec cos takiego "o ta!". No i szukam, jak znajdę to kosztuje miliony monet, biorę tansza i marudzę. Opcjonalnie biorę drozsza i marudzę ze lazienka wychodzi tak drogo[/QUOTE]
Jakbym widziała TŻ-a, gdy wybierał gniazdka czy włączniki
Cholera mnie brała, stał 20 min przed koszami z tym i przebierał, odkładał, marudził, żadne mu się nie podobały.
Pytam się go:
-W internecie znalazłeś takie, które by Ci odpowiadały?
-Nie.
-W innym sklepie może?
-Nie.
-Widziałeś gdzieś takie, które chciałbyś mieć?
-Tak.
-Gdzie?
-W głowie...

-Wyprodukujesz je sobie?
-Nie.
-Więc wiesz, że musimy wybrać jakieś z tych, które mamy przed sobą?
-Wiem...
-To które?
-Nie wiem...


No zabić i wypatroszyć to mało

[ania9o]

To ja jestem dziwna chyba z tym remontem xD połowę rzeczy znalazłam w necie (wanna, umywalka, meble lazienkowe, zlew do kuchni), np. baterię kuchenną kupiliśmy pól roku przed remontem bo spotkałam w sklepie taką jaką chciałam xD meble do kuchni nam się udały bo akurat bez vatu byly jaka zamawialiśmy. Drzwi wewnętrzne kupiliśmy po cenie produkcyjnej (mama przyjaciela pracuje u producenta i kupiła jakby dla siebie xD czyli skrzydło w sklepie 299zl, u nas 100zl prosto z maszyny - farta mieliśmy). Paneli nie potrzebowaliśmy dużo bo 35m2, pojechaliśmy do fachowca a tam nasze panele za 18zl/m2 bo ostatnie 36m2 im zostało i z 39,9zl/m2 byl rabat więcej szczęścia niż rozumu wiec listwy+panele nas wszyły tyle co same panele pierwotnie. Ale nasz remont trwał dluuuugo i mieliśmy czas na szukanie, czekanie itd.

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

[migotka1010]

Napisane przez viva91

Ale to trzeba mieć prawo wyboru, żeby się tym interesować? Interesuję się wieloma rzeczami, na które nie mam wpływu, nie mogę? Każdy człowiek jest inny, interesuje się czymś innym i nie trzeba nawet próbować tego zrozumieć, trzeba przyjąć że tak jest i koniec

Po co sensacja to już pisałam - media kochają sensacje Telefony z gratulacjami czy kondolencjami to bardzo częsta rzecz przecież. I często o tym media wspominają. Taka dyplomacja, etykieta międzynarodowa... A media wiedzą, że ludzie lubią to oglądać - bo w kolano by sobie nie strzelali, jakby nikt relacji z wyborów w USA oglądać nie chciał.

Sama wymieniłaś powody, dlaczego tak się dzieje, zaakceptuj je i nie doszukuj się głębszego sensu czy powodu 2+2 to 4 i koniec, nic więcej w temacie

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------


A i jeszcze, tak trochę z innej beczki: na każdą "naszą" sprawę też nie mamy wpływu, więc no...

Spoko, pasuje... Nie znam się, guzik mnie interesuje polityka moze dlatego tak reaguje na te informację które napływają z kazdej mozliwej strony... Mogę pozostać tempa w tej dziedzinie, wcale mi z tego powodu nie wstyd :P

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez viva91

Jakbym widziała TŻ-a, gdy wybierał gniazdka czy włączniki


Cholera mnie brała, stał 20 min przed koszami z tym i przebierał, odkładał, marudził, żadne mu się nie podobały.


Pytam się go:


-W internecie znalazłeś takie, które by Ci odpowiadały?


-Nie.


-W innym sklepie może?


-Nie.


-Widziałeś gdzieś takie, które chciałbyś mieć?


-Tak.


-Gdzie?


-W głowie...





-Wyprodukujesz je sobie?


-Nie.


-Więc wiesz, że musimy wybrać jakieś z tych, które mamy przed sobą?


-Wiem...


-To które?


-Nie wiem...








No zabić i wypatroszyć to mało

Moze Twój mąż to jakaś moja rodzina. No wypisz wymaluj ja! I ta sytuacja z rozkładaniem papierów po mieszkaniu...

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez migotka1010

Spoko, pasuje... Nie znam się, guzik mnie interesuje polityka moze dlatego tak reaguje na te informację które napływają z kazdej mozliwej strony... Mogę pozostać tempa w tej dziedzinie, wcale mi z tego powodu nie wstyd :P

Ja tak słucham wybiorczo. Przyjmuje "trump prezydentem". Ok. Potem wyłączam mózg i nie słucham. Znaczy tv leci ale się śmieje ze to jest "guma do żucia dla mózgu"

[ania9o]

Cud nad Wisłą się stał!! Nie uwierzycie, sami ze szpitala zadzwonili i poinformowali mojego Męża że wreszcie wykonają mu to badanie ale na tym plusy się kończą bo akurat jedzie do szpitala w dniu kiedy ja mam kolejną wizytę i ja będę sama i on będzie sam szczęście w nieszczęściu normalnie.

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

[sQuaara]

Napisane przez ania9o

Cud nad Wisłą się stał!! Nie uwierzycie, sami ze szpitala zadzwonili i poinformowali mojego Męża że wreszcie wykonają mu to badanie ale na tym plusy się kończą bo akurat jedzie do szpitala w dniu kiedy ja mam kolejną wizytę i ja będę sama i on będzie sam szczęście w nieszczęściu normalnie.

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

Ty z nim bys nie pojechała i tak bo pewnie nadal Ci ciezko...a Twojej wizyty nie da sie przełożyc? pare dni w tą czy w tą nie zrobi róznicy...

[ania9o]

Napisane przez sQuaara

Ty z nim bys nie pojechała i tak bo pewnie nadal Ci ciezko...a Twojej wizyty nie da sie przełożyc? pare dni w tą czy w tą nie zrobi róznicy...

Niestety bo mam zwolnienie do 23.11 więc muszę iść na tą wizytę. Pomyślałam w sumie, że w grudniu nie będę miała wizyty (kolejną mam wyznaczoną na 4.01) to pójdziemy prywatnie w połowie grudnia na usg

[sQuaara]

no to pare dni wczesniej nie mozesz isc? a po zwolnienie podejsc?

[Vivienne]

do mnie też zadzwonili ze szpitala... ide za tydzień na badania. Na "przygotowanie do ciazy" Ciekawe ile beda mnie tam trzymać... [1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;67338861]Te szpitale to jest strasznie przerażające z tymi porodami..:| tak jak któraś pisała -że nie ma złotego środka. Ja to chyba na pewno zaklepie sobie położną...



A co do remontu to no z łazienką to popłynęłam jak surfer na fali. Na płytkach, na wannie, na kiblu-no bladego pojęcia nie miałam ze będę wybierac cos takiego. Ale chciałam lepsze, mam lepsze to i droższe. Kuchnia mnie tak nie zaskoczyła (moze poza blatem, ale ostatecznie robię laminat, no bo dramat cena).



Z panelami tez mi sie przyfuksilo, bo bralam wodoodporne i liczyłam więcej a tu mile zaskoczenie. Drzwi tez nas skosili (w sumie tez nie jakos nie wiadomo jak) ale oczywiście inaczej zalozylam. No i skad ja miałam wiedziec ze do garderoby będę chciała drzwi z ukryta ościeżnicą. No i mam kwiatki takie właśnie.



Jak usłyszałam ze znajomi znajomych robili sobie apartament i wyszlo ich 5,5tys/m2 to malo sie nie przewrocilam. Ale oni mieli wlasnie kamienne blaty, systemy naglosnienia w sufitach, klima, sprzety miele... To teraz jakos tak juz mnie to nie dziwi



Oooo i klima-zaplacilismy deweloperowi za przerobki pod klime a teraz jej nie robimy...



Jeszcze jestem zla na siebie bo zamiast iść jak normalny czlowiek-wybrac cos no taka baterie. Jest 40 na wystawie. Nie. Mi sie nie będzie podobać zadna. Jestem okropna. Ja musze miec cos takiego "o ta!". No i szukam, jak znajdę to kosztuje miliony monet, biorę tansza i marudzę. Opcjonalnie biorę drozsza i marudzę ze lazienka wychodzi tak drogo[/QUOTE]
5 tysi za metr to kwota dla mnie przerażająca no ale kto bogatemu zabroni

Ja jestem zmienna, wiec jak sobie wymyśle cos nowego to zmieniam i juz. Jakbym wladowala tyle kasy w mieszkanie i potem by mi sie odwidzialo to chyba bym sie poszła zastrzelić

[viva91]

Napisane przez migotka1010

Spoko, pasuje... Nie znam się, guzik mnie interesuje polityka moze dlatego tak reaguje na te informację które napływają z kazdej mozliwej strony... Mogę pozostać tempa w tej dziedzinie, wcale mi z tego powodu nie wstyd :P

E tam tępa, kto jak kto, ale nie Ty I chyba poruszyłaś kwestię, która powoduje to Twoje takie duże zdziwienie - nie interesuje Cię polityka, szczególnie obcego kraju, dlatego tak bardzo odczuwasz natłok nieprzydatnych, nieciekawych dla Ciebie informacji

To ja się czułam/czuję podobnie jak nasz wątek schodzi na hybrydy Były momenty, że miałam wrażenie, iż codziennie ciągle to samo jest wałkowane i zastanawiałam się, czy to taki niewyczerpany temat, że ciągle można coś nowego pisać i w ogóle podziwiałam Was, że Wam się chce To nie moja bajka, na paznokciach najczęściej mam lakier bezbarwny lub jakiś nude, a lakierów mam całe 4
Oczywiście nie mam nic przeciwko takiemu tematowi, przewijam i nie mam z tym problemu

Jednego interesuje coś, co jest niezrozumiałe dla drugiego

[ania9o]

Napisane przez sQuaara

no to pare dni wczesniej nie mozesz isc? a po zwolnienie podejsc?

wizyta na NFZ, przekładać nie ma szans Dlatego skoro w grudniu doktor na razie nie planowała wizyty to jej powiem, że taka sytuacja wyszła i mi wyznaczy w swoim prywatnym gabinecie i sobie w grudniu też pójdziemy i będą wszyscy zadowoleni

[viva91]

Wrzucę to jedno i już kończę ten temat, bo faktycznie przesyt wszędzie
Ale nie mogę z dokładności szczegółów... Sami sobie wywróżyli
https://pbs.twimg.com/media/Cwz9ZIYXgAACWVg.jpg

[MagicGirls]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;67338151]Który ten od cc? Sobie gdzies zapisze na przyszłość [/QUOTE]
Wyśle Ci na fb

Napisane przez sQuaara

moze lepiej jak cos wiadomo gdzie co mozna
we wroclawiu znajdziesz lekarza ktory wystawi ze musisz miec CC, a idziesz na porod i ordynator na to patrzy, drze i mowi "a tam, nie wydaje mi sie, prosze wrocic jak zacznie pani rodzic naturalnie"

bo on wie lepiej i ma byc statystyka ze duzo jest naturalnie i nie masz czego szukac nawet ze skierowaniem...[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Tu akurat jest taka sytuacja ze on pracuje w szpitalu to jemu łatwiej.

Napisane przez migotka1010

A co slyszalyscie o inflanckiej?

Zastanawiałam się nad nią Ale byłam tam na IP i nie wspominam tego dobrze.
Wśród znajomych mam takich co są zachwyceni i w tym dziewczynę co mdlala przy porodzie i wkoncu skończyło się na wyciąganiu maluszka vacum. I takich co mówią: byle nie tam.

Napisane przez existence

Powinny być ale jeśli tak to w grudniu tylko już mam zagwozdkę jak zapakować w razie co bo byłam przekonana ze juz bardziej tego zabezpieczyć sie nie da a tu klops

Bazgram z telefonu

Zabezpieczone było super !Biorę tak nawet jakby mialo wydarzyć się podobnie !

Napisane przez ania9o

Cud nad Wisłą się stał!! Nie uwierzycie, sami ze szpitala zadzwonili i poinformowali mojego Męża że wreszcie wykonają mu to badanie ale na tym plusy się kończą bo akurat jedzie do szpitala w dniu kiedy ja mam kolejną wizytę i ja będę sama i on będzie sam szczęście w nieszczęściu normalnie.

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

Super ze zadzwonili!
I szkoda że tak wyszło: /

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

swoja droga Ania, dziwne ze masz te wizyty tak rzadko... bylam przekonana ze co miesiac to standard...

[ania9o]

Napisane przez sQuaara

swoja droga Ania, dziwne ze masz te wizyty tak rzadko... bylam przekonana ze co miesiac to standard...

Nie wiem czy rzadko. Miałam wizyty kolejno 5.10, 28.10, 23.11 i następna wypada na 4.01 bo święta i może doktor planuje jakiś urlop. W zasadzie to wizyty wychodziły do tej pory 3-4 tygodnie tylko ta ostatnia trochę później.

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez Vivienne

do mnie też zadzwonili ze szpitala... ide za tydzień na badania. Na "przygotowanie do ciazy" Ciekawe ile beda mnie tam trzymać...
5 tysi za metr to kwota dla mnie przerażająca no ale kto bogatemu zabroni

Ja jestem zmienna, wiec jak sobie wymyśle cos nowego to zmieniam i juz. Jakbym wladowala tyle kasy w mieszkanie i potem by mi sie odwidzialo to chyba bym sie poszła zastrzelić

Dla mnie tez i dalekooo mi do tego. Ale jak pomyślisz ze sprzety miele, kamienne blaty ktore juz wiem ile kosztują. I wychodzi ze ja bez tego wychodzę poza budżet no to jak widac da sie to osiągnąć.

Ci sami ludzie zapytali nas o mieszkanie i mówimy ze parter, ze pod spodem garaż itd. I wciskali nam, ze koniecznie pod podloga musimy sobie zamontować taki system z czujnikami, ktore jak poczują wode to odcinają zawór w mieszkaniu i ze to super bo się sąsiadów nie zaleje. Ze oni maja dzieci jakby ktores puścili wode czy cos...a my tak patrzymy i mówimy"mamy mieszkanie nad garażem" I dużo różnych sytuacji widziałam i słyszałam. Ale nie słyszałam jeszcze o przelaniu wody.... Co innego awaria....

[sQuaara]

Napisane przez ania9o

Nie wiem czy rzadko. Miałam wizyty kolejno 5.10, 28.10, 23.11 i następna wypada na 4.01 bo święta i może doktor planuje jakiś urlop. W zasadzie to wizyty wychodziły do tej pory 3-4 tygodnie tylko ta ostatnia trochę później.

a fakt, nie przemyslalam ze miesiac pozniej to u Ciebie w swieta wypada
ja pewnie bede musiala cos pomyslec bo mam 19.11 i na pewno do 8.01 nie bede czekac jak to juz ostatnie tygodnie ciazy by były...
cos lekarz musi pomyslec i mnie wciskac przed swietami

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

kurde zrobilam lekki coming out na fejsie z ciaza i pierdyliard starych kolezanek sie odzywa oczywisci e"co tam kochana?!?!?"
porzygam sie zaraz
kazda jedna matka i kazda jedna mądrzejsza na zasadzie
"jak urodzisz...."
"...to zobaczysz jak to jest"
"jako matka..."


aaaaaa!!!!