Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

[agika11]

No wnikliwe obserwacje poczyniłaś KAsiulek z tym wzrostem oglądalności
Ty kobieto lepiej zaplanuj romantyczny wieczór i daj chłopowi chwilę radości. Bo szkoda żeby się zmarnował A jak już dojdzie do miłych chwil to i tobie pewnie się zachce. NAjgorszy "pierwszy raz"
No rzeczywiście stresujące musi być jak dziecko "wpada" w kulminacyjnym momencie. KAmil na szczęście śpi w osobnym pokoiku więc tak bardzo się nie stresuję. Ale wyobrażam sobie
HAniu super wyglądacie. Mnie rozwaliło środkowe zdjęcie. Patrycja wygląda jakby sama stała w wodzie
Właśnie zadzwoniła moja mama, że chce przyjechać. Pewnie zostanie z Kamilkiem - cieszę się niech chłopak całkiem dojdzie do siebie
No i mam już pierwszą delegację po macierzyńskim. W październiku wylatuję na 3 dni. JAk ja przeżyję to rozstanie . Zobaczymy. KAmilek zostanie sam z TŻ.

[płatek1]

Agiko ja tak rzadko się kocham, że dla mnie to każdy raz jest jak pierwszy zawsze najpierw muszę się wyśmiać na całego, ale nie wiem co mnie śmieszy no a stres też się pojawia, chociaż takie dziecko to jeszcze nic z tego nie kuma .

Agiko a gdzie pracujesz, że Cię w delegację wysyłają? Oczywiście jeśli można zapytać

[agika11]

To moje dziecko ze mną pogrywa normalnie. Od kilku dni je max 120 ml. To ja myślę zrobię mu 150, bo szkoda mleka. To on wtrąbił 150 ml - butelka pusta, dziecko w płacz jak mu zabrałam butelkę. Lecę szybko do kuchni, dorabiam mu 60 ml. A on co: do ust już wziąść nie chce. I tyle zaoszczędziłam Spryciarz mały.
Płatku pracuję w dużej międzynarodowej firmie i wyjazdy to u mnie normalka. Jedyne co mnie pociesza to pewność, że TŻ znakomicie da sobie radę z Czupurkiem więc chociaż martwić się nie będę. ALe tęsknić strasznie

[płatek1]

Agiko Kamil chociaż zje, a co ja muszę się nacudować, aby Mati zjadł tysiąc różnych pozycji do jedzenia przybieramy, poprostu . Już jedną nieruszoną butlę dzisiaj wylałam , jedną na trzy razy jadł z przerwami na 10min.

[Joasiaa]

Dziewczyny ja jak Julka nie wypije mleka to go nie wylewam tylko chowam do lodówki! Robię tak od samego początku. Niby mówią że nie przechowywać tego mleka, ale 3-4h w lodówce to nic się nie stanie. Kazała mi tak robić położna, konsultowałam się też z pediatrą.

[płatek1]

Joasiu, ale tego mleka nie można przecież odgrzewać .

[Joasiaa]

Napisane przez płatek1

Joasiu, ale tego mleka nie można przecież odgrzewać .

Płatku nie można go gotować a nie podgrzewać!!! Wstawienie butelki do ciepłej wody nic złego mu nie zrobi. Wiele osób jak dziecko jest małe na noc szykuje kilka butli i podgrzewa je w podgrzewaczu. Trzeba tylko uważać aby się nie zagotowało. Ma być lekko ciepłe.

[hania024]

Płatku tak na pierwszym zdjęciu to ja ale czy taka młoda

Alien u mnie identycznie to wygląda Tz mówi ciągle że mało i jak bym tylko się zgodziła to by było codziennie. A co do wyglądu w stroju kapielowym to wyglądam strasznie

Kostko na basen chodzimy ale sami nie na żadne zajęcia tylko tak od czasu do czasu sie popluskać

A to moje zdjęcie ale z tamtego roku

[płatek1]

Napisane przez Joasiaa

Płatku nie można go gotować a nie podgrzewać!!! Wstawienie butelki do ciepłej wody nic złego mu nie zrobi. Wiele osób jak dziecko jest małe na noc szykuje kilka butli i podgrzewa je w podgrzewaczu. Trzeba tylko uważać aby się nie zagotowało. Ma być lekko ciepłe.

Dzięki Joasiu za wskazówki nie jestem jeszcze zbyt obeznana w tym temacie.

[płatek1]

No Haniu figurkę to miałaś niezłą , ale dlaczego takie małe i z daleka zdjęcie nie mogę dobrze dojrzeć Twojej buźki .

[kasiulka]

Joasia Ty to dopiero mnie rozśmieszasz - jak sobie wyobraziłam akcje z Julką to normalnie ...
Hania no własnie, czemu ta fota taka mała - pokaz sie nam z bliska, pokaż

Mam pytanie bo widze ze i Hania i Kostka na basenie w czepku śmigają - czy czepek jest obowiązkowy? Bo jak tak to ja nie ide na żaden basen z Oliwka, nienawidze czepków, wyglądam w nich wyjątkowo kretyńsko.

[kostka.kr]

Kasiulko czepek jest obowiązkowy, a z kretyńskim wyglądem to ja tez tak mam. Zresztą wklejałam zdjęcie, więc sama widziałaś.

[tiaara]

oj sex???????
jak mojemu mowie ze nie dam to zaraz z pamieci recytuje ze jestem albo zmeczona albo jajniki albo glowa mnie boli. wy jeszcze macie lekkie dzieci i mniej ruchliwe a z Wiki to juz cyrk. jeszcze sprzatam, gotuje i chodze na spacery. jak juz sie poloze do lozka to mam ochote albo isc spac albo polezec sobie i poogladac telewizje. a tu nagle slodkie oczeta po prawej mej stronie lub od razu lapka pod kolderke . raz na tydzien to mus. tylko okres mnie ratuje i usprawiedliwia. kto by pomyslal ze sie bede cieszyc jak okres mi przyjdzie

[ch_aga]

Nie wiem czy już pytałam, odnośnie mleka, czy można moje ściągnięte mleko przed snem wstawić do podgrzewacza tak aby po przebudzeniu dziecka, tylko wyjąć z podgrzewacza ciepłe?? Na przykład wstawić je o 22 a mały budzi się między 1 a 2 ?? Pytam, bo w sobotę idę na wesele i mama zostaje z Muszkiem. No i dobrze by było, żeby w nocy od razu mu dała jedzonko bo on niecierpliwy i zanim mu podgrzeje to się może zapłakać, wybudzić i nie zasnąć bezmnie, bo on tylko przy cycu zasypia ...
Pozdrawiam

[hania024]

Chaga wiem że są takie proszki ale nawet tych mi nie chciał przepisać

Płatku dobrze ujełas bo wtedy jeszcze wmiare dobrze wyglądałam nie to co teraz już nie mogę się doczekać kiedy bede mogła zacząć porządną diete

Kasiulka czepek u nas obowiązkowy choć też mi się nie podoba wygląd w nim ale jak wszyscy mają to już razniej

Na wasze życzenie jeszcze jedna fotka też oczywiście z tamtego roku bo teraz nie mam za duzo zdjeć

[kasiulka]

Haniu wyglądasz jak nastolatka , ślicznie. I w ogole fajne imię, zawsze mi sie podobało - Oliwka miała byc Hanią, ale jest juz jedna w rodzinie.
Dużo masz tych kilosów do zrzucenia? Bo ja sobie ostatnio pomyslałam ze możnaby założyc wątek dla pociążowych grubasków , taka grupa wsparcia, w myśl zasady ze w kupie raźniej . Ja musze schudnąc 10 kilo i wiem ze ja mi ktos nie da kopa w d***, choćby tylko wirtualnego, to nic z tego odchudzania nie bedzie.

Ch aga na moim podgrzewaczu pisze zeby mleko nie stało na termostacie dłużej niz pół godziny wiec chyba raczej nie, chociaz do konca to nie wiem....

Dziewczyny jak mowicie do swoich dzieci ?, oprócz po imieniu oczywiscie. Ja Oliwke najczesciej nazywam: moim Bebitkiem (po Słowacji mi zostało), Niunią, Mychą i w określonych sytuacjach Robokupem , małż najczęsciej nazywa ją Bibikiem, nie wiedziec czemu. . A moja mama mówi na Oliwke Dupcia

[płatek1]

Haniula napisałam, że "miałaś" no bo to zdjęcie z przed ciąży, a teraz nie wiem jak wyglądasz . Daje Ci 21lat no góra 22 bardzo ładną masz buźkę i widać pogodna z Ciebie babeczka .

Kasiulko najczęściej na Mateuszka mówię maruda, chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego ,grubasek, blada dupcia a to mi zostało po filmie Francuski numer i syneczek .

[hania024]

Kasiulka dziękuje wiem że młodo wyglądam bo każdy mi to mówi ale już troche latek mam i też mam tak jak ty 10 kg do zrzucenia i rówież potrzebuje mocnego kopa żeby zacząc wkońcu ćwiczyć

Płatku teraz jestem tylko troche grubsz i nie bardzo daje robić sobie zdjęcia
a dokładnie to zdradze mam juz 25 lat

A my do Pati mówimy myszka ,bączek, rybka aż zaczełam myśleć ostatnio że niedługo nie będzie wiedziała jak ma na imie

[Joasiaa]

Kasiulka Ty to jesteś genialna! Zakładamy nowy wątek a co. Ja już miałam jedno podejście na fitness ale tam kiepsko poszło. Też mam dokładnie 10 kg na plusie. Dzisiaj w ramach walki ze smutkiem zrobiłam sobie kanapki z serem i majonezem
Hania naprawde wygladasz na szesnastkę
Ja mówię do mojego dziecka: Julka-Kulka, Julka-Rozrabiaczka, smutaska (to jak płacze), niedotykaczka (nie lubi się przytulać), ostatnio wiewióra bo tak wyglada z nowo nabytym uzębieniem.

[płatek1]

Ciężka noc za nami Mati dawno tak źle nie spał. Budził się często popłakiwał i ciągle się wiercił . Mam ciężką głowę i jak zwykle nie chce się bawić sam. Patrzy na mnie żebym go wzieła na ręce, a niedobra mama nie chce ustąpić i każe mu się samemu bawić.

Haniu naprwde młodo wygladasz i jesteś w moim wieku, ja mam skończone 25lat .

Mi został kilogram do zrzucenia, ale odkąd biorę tabletki(czyli miesiąc) strasznie dużo jem zwłaszcza słodyczy . Jak Mati zrobi się łagodniejszy dla nas to może poćwicze bo brzuch mam okropny jak siedzę to mi się tłuszczyk z pod bluzki wylewa . Największy problem to rozstępy to jest paskudztwo mam ich pełno jakby mnie ktoś linczował.

Przypomniało mi się mówie na Matiego jeszcze niuniek, a tż żabka i maleństwo .

[agika11]

Ale wy młode jesteście dziewczyny, ja też chciałabym mieć 25 lat. No, ale to za mną już jest HAniu komplementy.

My z TŻ na KAmilka mówimy CZupurek i MIlcio . To najczęściej.
Płatku trzymaj się twardo i nie daj się swojej niuni
KAmilcio został dziś z babcią Zobaczymy jak da sobie radę.
Ja się wzięłam za siebie i z 57 kg, które mi zostały po ciąży mam już tylko 53 kg. czyli tylko 1 kg do upragnionego celu. I naprawdę daję radę i jestem strasznie dumna z siebie . NAjgorzej było się zmobilizować. Jeszcze od października zaczynam fitness 2 razy w tygodniu-jak mi się będzie chciało - of course.
Zabieram się do roboty - miłego dnia.

[płatek1]

Miłej pracy Agiko .
Co ja bym dała by mi tak małego babcia wzieła chociaż na 3-4godzn. a tu nawet babciom ciążko się domyślić, że mama też by sobie chciała czasami odpocząć . Zresztą mieszkamy tak daleko, że mogę tylko o czyjeś pomocy pomarzyć .

[Joasiaa]

Płatku kiepsko coś u Matiego z nocnym spaniem
Mnie to nawet moja mama z która mieszkam pod jednym dachem za bardzo nie pomoże. Czasami zostanie z Julką ale co z tego jak jej nie przewinie, da tylko mleko z butelki i na spacer nie pójdzie to ja juz wole siedzieć w domu.
Ok dość tych żali od rana.

[ch_aga]

Ja na Mateuszka mówię bardzo tradycyjnie: kochanie, kotku, myszko, skowroneczku a mąż - bąbelku
Pozdrawiam

[Joasiaa]

Ale dzisiaj pustki. Praca i spacery??? Julka pożarła biszkopta i poszła kimać. Dzisiaj ma dzień łaskawca, dała mi pospać do 7. czekam aż przestanie padać i idziemy na spacer.

[płatek1]

Joasiu Mati mi po pewnym czasie zaczyna ryczeć w wózku więc spacer to dla mnie nie odpoczynek . Zrobiłam mu spacrówkę, trochę się zsuwa bo jeszcze sam nie siedzi, ale to jedyny sposób, aby chociaż te 15-20min. pospacerować. Ogląda wszystko co dokoła niego się dzieje. Mówisz deszcz u nas słonko świeci od rana i cieplutko

[Anchela]

ch-aga ja z mlekiem robię tak, ze jak ma odpowiednią temperaturę to wstawiam je do termosu, takiego na zupę (bo on super trzyma ciepło). Ale taki zwykły na kawę też się pewnie na da. Może spróbuj wykorzystać mój pomysł, mi się sprawdza

[płatek1]

My już po spacerku zaczeło strasznie wiać i wolałam wrócić do domu. Mati poglądał głębie a teraz leży uwiązany na leżaczku i kombinuje jak się uwolnić . Wy dzisaj strajkujecie dziewczyny że nikogo nie ma .

[Joasiaa]

Ja jestem bo u nas nadal pada tylko nie będe sama do siebie gadać
Dziewczyny ile w dzień śpią Wasze dzieci? Julka śpi dwa razy po 30-40 minut. Zawsze coś. Czasami zrobi nam prezent i śpi nawet 2h. Niestety rzadko to się zdarza.

[płatek1]

Średnio trzy razy po 30min., ale bywają dni że prześpi się rano, a później przez cały dzień już nie zmruży oka.