Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

[KarolinaK]

Napisane przez moniczka_90

ojej ale cudownie

zazdroszczę Finlandii i świąt w Finlandii...

nigdy nie byłam ale marzy nam się z mężem zwiedzenie krajów skandynawskich, mnie tam strasznie ciągnie (w końcu kraje gdzie temperatura powietrza by mi odpowiadała)

Oj ta temperatura wcale nie jest taka zła. Mozna sie przyzwyczaic bo jest sucho a nie wilgotno. No i Sauna oczywiscie na wygrażanie w kazdym fińskim mieszkaniu nawet

Napisane przez Radena

O matko,jaki piękny prezent A z Finlandii jest mój ukochany zespół i mam do niej mega sentyment. Chciałabym sie kiedyś wybrać i przy okazji załapać na koncert na miejscu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co to za zespół? Nightwish? Chociaz nawet nie wiem czy oni nadal tworzą . Ostatnio raz tam bylam dwa lata temu.

[Radena]

Napisane przez KarolinaK

Oj ta temperatura wcale nie jest taka zła. Mozna sie przyzwyczaic bo jest sucho a nie wilgotno. No i Sauna oczywiscie na wygrażanie w kazdym fińskim mieszkaniu nawet




Co to za zespół? Nightwish? Chociaz nawet nie wiem czy oni nadal tworzą . Ostatnio raz tam bylam dwa lata temu.

Sonata Arctica. A Nigtwish to ma jakąś kolejna wokalistke,ja sie zalapalam na Anette na koncercie, ale to nie to samo co Tarja
Jakbym miala wybierac kraj do mieszkania to też wybralabym Finlandię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[folinka]

Gosia, pozytywna, trzymałyście w napięciu w nocy! Gdzieś tam przez sen rzuciłam okiem, to rano też pierwsze co sprawdzałam czy rodzicie Coś się już na pewno powoli rozkręca u Was, a czas już jak najbardziej jest dobry na to!

Kocie, ja też nie spieszyłam się z kąpielą i to celowo. Nic się nie martw! To jest ponoć zdrowe, żeby resztki mazi płodowej pozostały na skórze dziecka na trochę. Benio miał pierwszą kąpiel w 4 dobie.

ania, fajne imiona!
My teraz kąpiemy przeważnie co 2 dni, jeśli nie ma jakiejś konkretnej potrzeby (typu np kupa po pachy), ale jak gdzieś wieczorem idziemy na dłuższy spacer i nie zdążymy z kąpielą, to trudno, będzie na drugi dzień Tylko buzię i pupę przemywam wacikami i przegotowaną wodą codziennie.

summer, musi Ci być bardzo ciężko, podjęliście z mężem trudną decyzję i niestety na Tobie się to najbardziej odbija. Nie wiem jak to napisać, żeby nie wyszło, że mówię, że źle wybraliście, bo to Wasza sprawa, ale nieraz jak czytam Twoje posty, to mi się przypominają trudne dni z mojego życia, gdy stawialiśmy na pracę, a z perspektywy czasu trochę tego żałujemy, bo nikt już nie wróci nam tamtego czasu z dziećmi... A w pracy tż w ogóle wiedzą, że urodziłaś dopiero co? Może jednak zgodziłby się przełożony tak po ludzku na kilka dni wolnego dla tż? A jak nie, to może spróbuj się przemóc i przyjąć pomoc teściowej, chociaż przez dzień czy dwa, żebyś trochę oddechu złapała!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Napisane przez Radena

Sonata Arctica. A Nigtwish to ma jakąś kolejna wokalistke,ja sie zalapalam na Anette na koncercie, ale to nie to samo co Tarja
Jakbym miala wybierac kraj do mieszkania to też wybralabym Finlandię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No Tarja to wlasnie za moich czasow dlatego ja pamietam. A jak teraz słucham tej Sonata Arctica to cos bardzo podobnego Nawte moje klimaty. Ale widze ze zaczęli tworzyć po moim wyjezdzie.
Gdybym nam firma zaproponowała nowy projekt w Finlandii to byśmy ani przez sekundę sie nie zastanawiali z mężem. Oboje jestesmy zakochani w tym kraju. Sa jakies plany ale to raczej odległe. Wiemy natomiast ze od razu byśmy sie na to zgodzili.

[zUa_tysica]

Dziewczyny ptzepraszam, nadrobie moze jutro. Melduje że Rozalka przyszla na swiat dxdoaj o 7:40, 58cm, 3830, porod sn mega mega ciężki.....najwazniejsze, że sie udało, ale musze odpocząć bo spalam 10 minut i jestem po prostu wrakiem czlowieka, tez ze wzgledu na to jak minął poród...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[summer_overture]

Napisane przez aniama6

Dziewczyny a Wy kapiecie codziennie? U nas wczoraj była pierwsza kąpiel i szału nie było. Chyba będę 2xw tygodniu kąpać. Alezobaczymy. No i w końcu zarejstrowalismy małego- Blanka jeśli czytasz proszę o wpis Tymon Marcel. Narazie tyle bo oczywiście się karmimy i stednio się pisze.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

my teraz codziennie, ale tylko ze względu na odparzenia i kolki. Odparzenia poszły w siną dal, więc kąpiemy, żeby trochę ulżyć brzuszkowi
Piękne imiona! Ja też myślałam o Tymonie, ale mamy kota Tymona, więc pozwoliliśmy mu pozostać indywidualnością

Napisane przez KarolinaK

Tez odstawiłam mycie okien na przyszły tydzien bo Tz sie uparł na Lwa.

Dziewczyny dostałam moj baby box ️️️. Niespodzianka od koleżanki Finki. Juz pisałam Wam wczesniej ze mieszkałam w tym pięknym kraju 6 lat. Tam tez poznałam meza i tam tez planujemy Sue osiedlić na stałe. Wczoraj dostałam awizo a dzis odebrałam wielka pakę. Baby box z materacem, prześcieradłem i zabawka wypełniony po brzegi ubrankami dla mojego maluszka, przyborami a nawet książeczkę po fińsku. Prawdziwy fiński kombinezon na fińska sroga zimę wiec nie ma co... w tym roku swieta spędzimy w Finlandii . Koleżanka ani słowem nie wspominała ze cos planuje... niesamowita niespodzianka.
Oczywiscie jest tez pieluszka wielorazową z wkładami wielorazowymi, nie ma ani smoczka ani butelki jednak sa wkładki laktacyjne. Wszystko naturalnie jak cała Finlandią.

Załącznik 7600336Załącznik 7600341Załącznik 7600346

Ale paczka! Nasze Niebieskie Pudełko to przy tym kpina! Chociaż to i tak kpina - same reklamy i próbki

Napisane przez pola25

Summer postaram się.


Nasz spokojny aniołek dał nam popalić,w nocy kwękała,naprężała się ,spać się nie dało. Już się zastanawiam,czy rzeczywiście diety matki karmiącej nie ma
Bo jem na co mam ochotę,niekoniecznie zdrowo...


Do południa kwękania ciąg dalszy,kupy,bączki ,prężenia przy cycu a niby brzuch miękki.
Padła ok południa na moich rękach i śpi do tej pory. Wstyd się przyznać,że usnęłam z nią na rękach,dobrze,że jej nie puściłam

Polu, u nas podobnie - prężenie się itd., coś strasznego, bo u nas dochodzą krzyki i płacze, a bączki to takie wystękane....
Też miałam dylemat czy nie zacząć jeść bardzo restrykcyjnie, ale poczytałam trochę w necie (po raz kolejny) i utwierdziłam się w przekonaniu, że nie ma czegoś takiego jak dieta kp!

Napisane przez folinka

Gosia, pozytywna, trzymałyście w napięciu w nocy! Gdzieś tam przez sen rzuciłam okiem, to rano też pierwsze co sprawdzałam czy rodzicie Coś się już na pewno powoli rozkręca u Was, a czas już jak najbardziej jest dobry na to!

Kocie, ja też nie spieszyłam się z kąpielą i to celowo. Nic się nie martw! To jest ponoć zdrowe, żeby resztki mazi płodowej pozostały na skórze dziecka na trochę. Benio miał pierwszą kąpiel w 4 dobie.

ania, fajne imiona!
My teraz kąpiemy przeważnie co 2 dni, jeśli nie ma jakiejś konkretnej potrzeby (typu np kupa po pachy), ale jak gdzieś wieczorem idziemy na dłuższy spacer i nie zdążymy z kąpielą, to trudno, będzie na drugi dzień Tylko buzię i pupę przemywam wacikami i przegotowaną wodą codziennie.

summer, musi Ci być bardzo ciężko, podjęliście z mężem trudną decyzję i niestety na Tobie się to najbardziej odbija. Nie wiem jak to napisać, żeby nie wyszło, że mówię, że źle wybraliście, bo to Wasza sprawa, ale nieraz jak czytam Twoje posty, to mi się przypominają trudne dni z mojego życia, gdy stawialiśmy na pracę, a z perspektywy czasu trochę tego żałujemy, bo nikt już nie wróci nam tamtego czasu z dziećmi... A w pracy tż w ogóle wiedzą, że urodziłaś dopiero co? Może jednak zgodziłby się przełożony tak po ludzku na kilka dni wolnego dla tż? A jak nie, to może spróbuj się przemóc i przyjąć pomoc teściowej, chociaż przez dzień czy dwa, żebyś trochę oddechu złapała!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Folinko, tak miło piszesz, ale już ci tłumaczę, jak to wygląda... Tż jest pracoholikiem, a ta nowa praca to dla niego ogromny skok wzwyż w karierze. I bardzo chciał się wykazać, mimo że przełożony wie o dziecku i nikt nie miałby nic przeciwko jakiemuś urlopowi. A ja nie mam serca powiedzieć tż-towi, że ma siedzieć ze mną w domu. Może to i moja wina, bo zawsze wszyscy uważają, że jestem silną babą i wszystko ogarniam. A może tż jest egoistą. Nie wiem i nie chcę póki co o tym myśleć. Nastawiłam się już na "samotne" macierzyństwo, bo zawsze byłam Zosia Samosia. Jak padnę trupem, to wtedy tż się będzie mógł wykazać

[regularkate]

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny ptzepraszam, nadrobie moze jutro. Melduje że Rozalka przyszla na swiat dxdoaj o 7:40, 58cm, 3830, porod sn mega mega ciężki.....najwazniejsze, że sie udało, ale musze odpocząć bo spalam 10 minut i jestem po prostu wrakiem czlowieka, tez ze wzgledu na to jak minął poród...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tysiu, gratuluję bardzo bardzo! Odpoczywaj, należy Ci się jak mało komu. Ściskam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara889]

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny ptzepraszam, nadrobie moze jutro. Melduje że Rozalka przyszla na swiat dxdoaj o 7:40, 58cm, 3830, porod sn mega mega ciężki.....najwazniejsze, że sie udało, ale musze odpocząć bo spalam 10 minut i jestem po prostu wrakiem czlowieka, tez ze wzgledu na to jak minął poród...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję Doczekałaś się Rozalki Teraz odpoczywaj i nabieraj sił.

Karolina świetna paczka i mega niespodzianka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kitosa]

Dziewczyny jesteście kochane, dziękuję!Cudownie, że zawsze można na Was liczyć! Nie mogę się zamartwiać, bo oszaleję, będzie dobrze i basta. Mały nie ma potówek, neonatolog ochrzaniła nas, bo był w rożku, w pieluszce bambusowej, czapeczce, kaftaniku i śpioszkach, a na dworzu 30 stopni Rożek minky świetnie nam się sprawdził w transporcie, dobrze usztywnia Małego w foteliku. Melduję, że papierologia odnośnie Maciusia tj. akt urodzenia, PESEL, PZU, becikowe zakończona! Za niedługo pierwszy spacerek jak pogoda dopisze!
Karolina ogromnie zazdroszczę Finlandii To nasze marzenie z mężem zwiedzić przyczepą kempingową Na pewno ziścimy teraz już we trójkę A muzyka fińska mroczna to miód na nasze serca! A ze strony koleżanki bardzo miły gest
Zua ogromne gratulacje!

[KarolinaK]

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny ptzepraszam, nadrobie moze jutro. Melduje że Rozalka przyszla na swiat dxdoaj o 7:40, 58cm, 3830, porod sn mega mega ciężki.....najwazniejsze, że sie udało, ale musze odpocząć bo spalam 10 minut i jestem po prostu wrakiem czlowieka, tez ze wzgledu na to jak minął poród...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zua No nareszcie!!! Strasznie mi przykro ze ciezko przeżyłaś poród! Ale byłaś dzielna i sie udało! Masz ukochana Rozalkę przy sobie!

Kitosa ja zawsze po Twoim niku myslalam ze cos Cie z Finlandią wiąże . Kiitos to Dziekuje po fińsku!

[MalaGosia88]

Napisane przez pozytywnaj

U mnie też tylko straszaki.

Gosia ja Cię puszczę w kolejce jak chcesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, ja się nie piszę za to, że tak w balona matkę młody zrobił to będzie siedział do sierpnia! :P

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny ptzepraszam, nadrobie moze jutro. Melduje że Rozalka przyszla na swiat dxdoaj o 7:40, 58cm, 3830, porod sn mega mega ciężki.....najwazniejsze, że sie udało, ale musze odpocząć bo spalam 10 minut i jestem po prostu wrakiem czlowieka, tez ze wzgledu na to jak minął poród...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O rany, gratuluję! Szybkiego powrotu do zdrowia fizycznego i psychicznego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emma90]

Zua gratulacje!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nesska89]

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny ptzepraszam, nadrobie moze jutro. Melduje że Rozalka przyszla na swiat dxdoaj o 7:40, 58cm, 3830, porod sn mega mega ciężki.....najwazniejsze, że sie udało, ale musze odpocząć bo spalam 10 minut i jestem po prostu wrakiem czlowieka, tez ze wzgledu na to jak minął poród...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Radena]

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny ptzepraszam, nadrobie moze jutro. Melduje że Rozalka przyszla na swiat dxdoaj o 7:40, 58cm, 3830, porod sn mega mega ciężki.....najwazniejsze, że sie udało, ale musze odpocząć bo spalam 10 minut i jestem po prostu wrakiem czlowieka, tez ze wzgledu na to jak minął poród...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tysia,gratuluję! Duża Dziewczynka, długa jak mój, ale 0.5 kg ciezsza! Dałaś radę, odpoczywaj, byłaś bardzo dzielna!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

ZuA serdeczne gratulacje odpoczywajcie teraz. Najważniejsze, że Rozalka jest już z Wami.


Dziewczyny, czy takie całodniowe,bardzo niekomfortowe naciskanie małej na spojenie, jakby schodziła nisko w dół może coś oznaczać?? Tzn zbliżający się poród? Czy to może tylko kolejny straszak


Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

[Elaaaa]

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny ptzepraszam, nadrobie moze jutro. Melduje że Rozalka przyszla na swiat dxdoaj o 7:40, 58cm, 3830, porod sn mega mega ciężki.....najwazniejsze, że sie udało, ale musze odpocząć bo spalam 10 minut i jestem po prostu wrakiem czlowieka, tez ze wzgledu na to jak minął poród...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[folinka]

Napisane przez summer_overture

Folinko, tak miło piszesz, ale już ci tłumaczę, jak to wygląda... Tż jest pracoholikiem, a ta nowa praca to dla niego ogromny skok wzwyż w karierze. I bardzo chciał się wykazać, mimo że przełożony wie o dziecku i nikt nie miałby nic przeciwko jakiemuś urlopowi. A ja nie mam serca powiedzieć tż-towi, że ma siedzieć ze mną w domu. Może to i moja wina, bo zawsze wszyscy uważają, że jestem silną babą i wszystko ogarniam. A może tż jest egoistą. Nie wiem i nie chcę póki co o tym myśleć. Nastawiłam się już na "samotne" macierzyństwo, bo zawsze byłam Zosia Samosia. Jak padnę trupem, to wtedy tż się będzie mógł wykazać

Ech, i co tu rzec... Wyrozumiała z Ciebie żona! Wierzę, że w jakichś innych aspektach tż to "odpracowuje" i się uzupełniacie! To może chociaż weź tą teściową w zastępstwie na chwilę?
Bardzo Cię podziwiam, bo ja to teraz czasami czuję się strasznie do niczego, jak tż tyle robi w domu, marna ze mnie gospodyni... Muszę się chyba bardziej mu postawić, bo od porodu jeszcze nie pozwolił mi zrobić obiadu ani razu. Dobrze że chociaż sprzątanie i dzieci trochę ogarniam U nas to po części właśnie skutek innych dawniejszych wyborów i kryzysów, więc tż teraz bardzo dba, żebym nie była przemęczona, a jemu też ten rodzinny czas i gotowanie sprawiają przyjemność.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny ptzepraszam, nadrobie moze jutro. Melduje że Rozalka przyszla na swiat dxdoaj o 7:40, 58cm, 3830, porod sn mega mega ciężki.....najwazniejsze, że sie udało, ale musze odpocząć bo spalam 10 minut i jestem po prostu wrakiem czlowieka, tez ze wzgledu na to jak minął poród...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Och, ogromne gratulacje! Odpoczywaj i ciesz się Rozalką. Przykro mi, że było tak ciężko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[odowska]

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny ptzepraszam, nadrobie moze jutro. Melduje że Rozalka przyszla na swiat dxdoaj o 7:40, 58cm, 3830, porod sn mega mega ciężki.....najwazniejsze, że sie udało, ale musze odpocząć bo spalam 10 minut i jestem po prostu wrakiem czlowieka, tez ze wzgledu na to jak minął poród...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje! Rozalka całkiem spora... Przykro mi, że musiałaś pocierpieć, ale - tak jak piszesz - najważniejsze, że się udało!

Napisane przez aniama6

Dziewczyny a Wy kapiecie codziennie? U nas wczoraj była pierwsza kąpiel i szału nie było. Chyba będę 2xw tygodniu kąpać. Alezobaczymy. No i w końcu zarejstrowalismy małego- Blanka jeśli czytasz proszę o wpis Tymon Marcel. Narazie tyle bo oczywiście się karmimy i stednio się pisze.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O! Mały Tymianek! My, tak jak pisałam - kąpiemy codziennie ze względów relaksacyjnych Żałuje, że nie miałam tego wiaderka przy Młodym, choć pewnie teraz dużo mniej się stresujemy kąpielą niż wtedy i może dlatego raczej jest przyjemnością a nie obowiązkiem. Tylko nie wiem co z myciem włosów, jak na razie chyba ze dwa/trzy razy miał myte.

A Wy jak robicie? Moczycie główki przy każdej kąpieli?


Naszej położnej coś się pomyliło i była dziś u nas, a ostatnio była ledwo we wtorek. Żelo przybrał 210 g w trzy dni. W sumie się nie zdziwiłam - trzeci tydzień... skok wzrostu, położna też zadowolona, ale coś tam się jej wypsnęło o przepajaniu wodą

Udało mi się zamotać Juniora w chustę. Nie był specjalnie zadowolony, za długo mi to zeszło, a i wiązanie też nie wyszło idealnie. Za to w wózku przespał cały spacer. Ale nie poddaję się, bo w poniedziałek muszę sama zaprowadzić Młodego do żłobka, a to jednak długa trasa i po pagórkach, więc jedyna opcja to chusta dla Juniora+wózek dla Młodego.

[folinka]

Ooo, odo, pytałaś o karmienie, zapomniałam... Nie, nie karmię w ogóle Lidusi, ona też już nie pamięta i nie jarzy o co chodzi za bardzo W końcu mała jest jeszcze i dość szybko zapomina. Ona zupełnie straciła zainteresowanie piersią ok 14 mies, co było tak gdzieś w połowie ciąży... Więc taka typowa sytuacja...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny ptzepraszam, nadrobie moze jutro. Melduje że Rozalka przyszla na swiat dxdoaj o 7:40, 58cm, 3830, porod sn mega mega ciężki.....najwazniejsze, że sie udało, ale musze odpocząć bo spalam 10 minut i jestem po prostu wrakiem czlowieka, tez ze wzgledu na to jak minął poród...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chwilę mnie tu nie było a tu taka nowina gratulacje

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Sandam13]

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny ptzepraszam, nadrobie moze jutro. Melduje że Rozalka przyszla na swiat dxdoaj o 7:40, 58cm, 3830, porod sn mega mega ciężki.....najwazniejsze, że sie udało, ale musze odpocząć bo spalam 10 minut i jestem po prostu wrakiem czlowieka, tez ze wzgledu na to jak minął poród...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tysiąc gratulacje! W końcu się doczekaliscie wyczekanej Rozalki!

My meldujemy że od wczoraj jesteśmy w domu! Mały rozkochał w sobie wszystkich! Moja mama jak wczoraj przyszła to tak mnie wysciskała i powiedziała że w końcu się doczekała, a jakoś wcześniej nigdy nie słyszałam o jej wymarzonym wnuku. My z małym sobie leżymy a mąż robi kolacje i obiad na jutro, tatuś stanął na wysokości zadania! Bardzo mi we wszystkim pomaga. Ja wczoraj po powrocie pierwsze co to wzięłam się za sprzątanie, tak się wynudziłam w tym szpitalu.. Maly w nocy nawet dał nam pospać! Jest naszym oczkiem w głowie! Maz nazwał go naszym największym sukcesem.
Kąpiel też planujemy w najbliższym czasie ale bierzemy się za to jak pies za jeża, trochę się boimy. A jutro planujemy wyjsc na jakiś spacerek, myślicie że to dobry pomysł? Chyba nie jest za wcześnie, tym bardziej że ma być pogodnie.. Malo się teraz udzielamy za to regularnie czytamy podczas karmienia. Czyli chyba jak większość! Trzymam kciuki za te nasze ostatnie dwupaki, nie przejmujcie się brakiem objawów, jestem doskonałym przykładem! W sobotę byliśmy na parapetówce, w niedzielę na grillu potem drzemka dwu godzinna i porodowka!

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[aniama6]

Zua wielkie gratulacje! Po porodzie SN szybko dojdziesz do siebie i będziesz śmigać. Za nami pierwszy spacer- chyba 10 min ale dobre i to. Dziś odpukać mamy fajny dzień. 2 dłuższe drzemki, dużo aktywności ale bez płaczu, fajnie je . Dziewczyny które odciągają pokarm - kiedy zaczęłyscie i jak to robicie, po karmieniu? I jakie porcje naraz? Myśle powoli żeby zrobić jakieś zapasy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[KarolinaK]

Napisane przez Sandam13

Tysiąc gratulacje! W końcu się doczekaliscie wyczekanej Rozalki!

My meldujemy że od wczoraj jesteśmy w domu! Mały rozkochał w sobie wszystkich! Moja mama jak wczoraj przyszła to tak mnie wysciskała i powiedziała że w końcu się doczekała, a jakoś wcześniej nigdy nie słyszałam o jej wymarzonym wnuku. My z małym sobie leżymy a mąż robi kolacje i obiad na jutro, tatuś stanął na wysokości zadania! Bardzo mi we wszystkim pomaga. Ja wczoraj po powrocie pierwsze co to wzięłam się za sprzątanie, tak się wynudziłam w tym szpitalu.. Maly w nocy nawet dał nam pospać! Jest naszym oczkiem w głowie! Maz nazwał go naszym największym sukcesem.
Kąpiel też planujemy w najbliższym czasie ale bierzemy się za to jak pies za jeża, trochę się boimy. A jutro planujemy wyjsc na jakiś spacerek, myślicie że to dobry pomysł? Chyba nie jest za wcześnie, tym bardziej że ma być pogodnie.. Malo się teraz udzielamy za to regularnie czytamy podczas karmienia. Czyli chyba jak większość! Trzymam kciuki za te nasze ostatnie dwupaki, nie przejmujcie się brakiem objawów, jestem doskonałym przykładem! W sobotę byliśmy na parapetówce, w niedzielę na grillu potem drzemka dwu godzinna i porodowka!

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Sandam pieknie opisane!

Coraz mniej nas zostaje na polu walki...

To co ja chyba kolejna na liście???

[kitosa]

Karolina rozszyfrowałaś mnie i mój nick
Sandam super, że już w domku, zupełnie inaczej, odżyjecie.
Odowska ja wlewam troszkę płynu na dłoń i rozsmarowuje po łebku i moczę przy każdej kąpieli.

TŻ zapisał nas do chirurga na 27.07. dot. wodniaka. Dam znać. A w poniedziałek mamy kontrolną morfologię. Z infekcją moczową mamy nic nie robić do września, bo wtedy badanie moczu i wizyta kontrolna. Nie za późno?

[aniama6]

Napisane przez kitosa

Karolina rozszyfrowałaś mnie i mój nick
Sandam super, że już w domku, zupełnie inaczej, odżyjecie.
Odowska ja wlewam troszkę płynu na dłoń i rozsmarowuje po łebku i moczę przy każdej kąpieli.

TŻ zapisał nas do chirurga na 27.07. dot. wodniaka. Dam znać. A w poniedziałek mamy kontrolną morfologię. Z infekcją moczową mamy nic nie robić do września, bo wtedy badanie moczu i wizyta kontrolna. Nie za późno?

Ale jak Wam wyszła ta infekcja? To chyba jakaś leciutka, jeśli bez leczenia- może tylko bakterie w moczu??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kitosa]

Były wykonane posiewy. Wyszła bakteria Enterococcus faecalis (bakteria kałowa) 10 do potęgi 4. Czytam, że taki wynik nie wymaga leczenia, jeśli nie ma gorączki itp

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez zUa_tysica

Dziewczyny ptzepraszam, nadrobie moze jutro. Melduje że Rozalka przyszla na swiat dxdoaj o 7:40, 58cm, 3830, porod sn mega mega ciężki.....najwazniejsze, że sie udało, ale musze odpocząć bo spalam 10 minut i jestem po prostu wrakiem czlowieka, tez ze wzgledu na to jak minął poród...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję jesteś dzielną babeczką. Odpoczywaj i zbieraj siły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[folinka]

Sandam, wspaniale, że tak się układa u Was! Ja myślę, że spokojnie możecie iść na spacer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez KarolinaK

Sandam pieknie opisane!

Coraz mniej nas zostaje na polu walki...

To co ja chyba kolejna na liście???

Jeszcze Kate została, ale coś nie odzywa się w ostatnich dniach, to kto wie...
I potem już Ty! A właściwie to przecież w każdej chwili, przecież Twój tp już za 5 dni Ciągle tak piszesz, że nic nie czujesz, żadnych objawów, że jakoś nie patrzyłam, że Ty już aż tak na wylocie. Oby zaczęło się samo wkrótce i poszło tak lekko jak z tym brakiem objawów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Zua gratulacje! Doczekałas się. Dużo siły Ci życzę po trudnym porodzie.

My powoli się poznajemy dziś udało mi się odłożyć synka na dwie dłuższe drzemki w trakcie jednej byliśmy na spacerze



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

Napisane przez kitosa

Były wykonane posiewy. Wyszła bakteria Enterococcus faecalis (bakteria kałowa) 10 do potęgi 4. Czytam, że taki wynik nie wymaga leczenia, jeśli nie ma gorączki itp

Aha, czyli tylko bakterie w moczu- to spokojnie, jesteś pod dobra opieka, lekarz wie co robi- skąd te czarne myśli ze będą chore nerki ? Choć wiadomo strach jest zawsze- ja miałam stres jak badanie słuchu w jednym uchu nie wychodzili bo mały się ruszał.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk