Rasowy=Rodowodowy

[Katarynka1]

Napisane przez Okruszka

Napewno już była o tym mowa ale powiem...

Mnie szlag trafia jak widzę sprzedarz zwierząt na allegro!!!

No co jak co ale takiego czegoś być nie powinno.

Ja rozumiem że może gazety, prywatne strony www....

WYLICYTUJ SOBIE KOTA, OD 1 ZŁ, BCM.

A ludzie kupują. za głupotę oczywiście.

Według mnie powinno być to zabronione...

Nigdy nie widziałam aukcji, na której ludzie licytowaliby psa czy kota na zasadzie - kto wygra ten dostaje zwierzę. Są aukcje od "symbolicznej złotówki" ale one mają raczej charakter informacyjny i prawie zawsze jest dopisek że wygranie aukcji nie oznacza zakupu zwierzaka. Takie aukcje robią wolontariusze w schroniskach, ludzie zajmujący się adopcjami, prowadzący domy tymczasowe i tak dalej. Allegro jest popularne więc jest szansa że szybciej się znajdzie dom dla zwierzaka.
Ale może ja o czymś nie wiem, podasz linka do przykładowej aukcji?

zielonooka_p próbowałam znaleźć sprzedawcę o którym piszesz, nie udało mi się. Te psy (szczeniaki?) są z jednego miotu? piszesz o reproduktorach, czyli są oferty krycia? Jeśli to pseudohodowla to chyba dokładają do interesu skoro oddają psy za złotówkę.

agunia82 a co tam dokładnie było w tej usuniętej aukcji?

[agunia82]

http://psiarnia.naszepsy.eu/art.php?art=98

tutaj jest nieusunięta treść

[silesianna]

Napisane przez Katarynka1

Nigdy nie widziałam aukcji, na której ludzie licytowaliby psa czy kota na zasadzie - kto wygra ten dostaje zwierzę. Są aukcje od "symbolicznej złotówki" ale one mają raczej charakter informacyjny i prawie zawsze jest dopisek że wygranie aukcji nie oznacza zakupu zwierzaka. Takie aukcje robią wolontariusze w schroniskach, ludzie zajmujący się adopcjami, prowadzący domy tymczasowe i tak dalej. Allegro jest popularne więc jest szansa że szybciej się znajdzie dom dla zwierzaka.
Ale może ja o czymś nie wiem, podasz linka do przykładowej aukcji?

licytacje osobiście widziałam, chwilowo nie znalazłam, natomiast zdecydowanie są aukcie na których jednym kliknięciem można sobie kupić ziwerzątko. nie zawierają żadnych informacji, że aukcja ma charakter ogłoszeniowy, a nawet jeśli by zawierały - to jest to niezgodne z regulaminem allegro, który mówi, że wygranie aukcji (czy to licytacji czy kup teraz) jest tranasakcją prawnie legalną, więc nawet jakby sprzedający nei chciał mi wydać kota, bo mu się nie spodobałam, to ja idę z tym do sądu i wygrywam - bo w świetle prawa tyo ja mam rację ("ja" jako potencjalny kupujący oczywiście, a nie ja jako silesianna).

kupić kotka można w ciągu sekundy - ot, savannah, krzyżówka kota domowego z rysiem afrykańskim; kup teraz, jak nowy telewizor czy torebkę.

kotki brytyjskie bez rodowodu, kocięta po mamusi kiepskiej w typie, zezowate (może wyrosną) na oko 5-6 tygodniowe kulki, kup teraz.

kotki syjamskie - to samo.

[york]

nie zaglądam na portale typu allegro zbyt często, ale nie widziałam akcji licytującej zwierzaka. jeśli takie są to powinno się z tym walczyć wszystkimi sposobami. Któraś z Was podrzuciła taki link http://psiarnia.naszepsy.eu/art.php?art=98, przyznam robi wrażenie. I jeśli to jedyna metoda to należy tej kobiecie pomóc w walce z pseudohodowlą. osobiście straciłam nadzieję na edukację tego narodu. mój profesor mówił, że werbalizm jest metodą nieskuteczną...powodzenia tym, którzy walczą

[agunia82]

Dziewczyny patrzcie na to:

http://yorkwjesionce.otwarte24.pl/3,...D-SUCZKA-3m-ce

i niech jeszcze mi ktoś powie, że psy bez rodowodu są dużo tańsze niż te z Jak widać są rasy, gdzie można kupić pieska z papierami po tej samej cenie niż bez, a może nawet i taniej...

W ogóle spójrzcie tam na "sklepik". Ktoś z hodowli sobie chyba linię produkcyjną zrobił Nie mówiąc już o tym, że w ciągu trzech dni im się 3 mioty urodziły....

[zielonooka_p]

Oto jak wyżej wymieniona pani od "yorków w jesionce"poczyna sobie w znanym serwisie aukcyjnym:

http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=6983930

[Okruszka]

Strasznie mi żal tych maleńkich piesków....

[agunia82]

A już szczytem wszystkiego jest sprzedawanie szczennej suczki To się nazywa dbanie o swoje psy, nie ma co

[gunia 23]

No przecież pseudohodowcy kochają swoje psy... Boże widzisz i nie grzmisz ! Biedna suczka, pewnie trafi z deszczu pod rynnę.

[sunshain]

Napisane przez zielonooka_p

Oto jak wyżej wymieniona pani od "yorków w jesionce"poczyna sobie w znanym serwisie aukcyjnym:

http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=6983930

a od kiedy jest ona groomerka - ma na to jakis papier

[tygrysia]

To jakiś koszmar! Już widząc te ogłoszenia ludziom powinna się "czerwona lampka" zapalić.
Jak można szczenna sukę sprzedawać Dla pseudo tylko kasa się liczy nie żywe, czujące zwierzęta. Brak mi słów.

[sunshain]

Napisane przez tygrysia

To jakiś koszmar! Już widząc te ogłoszenia ludziom powinna się "czerwona lampka" zapalić.
Jak można szczenna sukę sprzedawać Dla pseudo tylko kasa się liczy nie żywe, czujące zwierzęta. Brak mi słów.

daj linka bo nie mogę znależć, że sprzedaje sukę w ciąży

[tygrysia]

Napisane przez sunshain

daj linka bo nie mogę znależć, że sprzedaje sukę w ciąży

Agunia82 o tym napisała powyżej, więc się wzburzyłam, ale faktycznie ja też takiego ogłoszenia nie widzę.
Co i tak nie zmienia faktu, że to pseudo pełną gębą!

[sunshain]

Napisane przez tygrysia

Agunia82 o tym napisała powyżej, .....
Co i tak nie zmienia faktu, że to pseudo pełną gębą!

bezapelacyjnie pseudo

[zielonooka_p]

http://yorkwjesionce.otwarte24.pl/10...0cmWiek-2-lata

Oto link do suczki w ciąży.

[sunshain]

Napisane przez zielonooka_p

http://yorkwjesionce.otwarte24.pl/10...0cmWiek-2-lata

Oto link do suczki w ciąży.

brak słów

za to co nasza jesionkowa kobieta potrafi:

cyt:"RADCA PRAWNY

***
DOMOWA ZAREJESTROWANA HODOWLA YORKÓW

***
POSIADAMY 6 REPRODUKTORÓW.

***
GROOMER - FRYZJERSTWO I KOSMETYKA PIESKÓW.

***
DORADZTWO KYNOLOGICZNE.

***"

[gunia 23]

Radca prawny ? Litości ! W ogóle skoro zna się na prawie, to chyba powinna wiedzieć, że użycie nazwy "reproduktor" w przypadku jej kryjących psów to oszustwo ! Chyba jest marnym radcą prawnym, bo wzięci radcowie dobrze zarabiają i nie muszą dorabiać na psach. I jeszcze to "doradztwo kynologiczne". Jeszcze tylko wróżenia z kart i montażu rolet brakuje w zestawie tych "zawodów"... Żenada

[Szan]

Napisane przez zielonooka_p

http://yorkwjesionce.otwarte24.pl/10...0cmWiek-2-lata

Oto link do suczki w ciąży.

jak można sprzedawać szczenną suczkę.. Może przynajmniej trafi w lepsze ręce. Taka moja nadzieja...
a najlepsze jest to, że podobno ojciec maleństw jest Championem a waży zaledwie 1,2 kg ! Przecież tak malutki piesek nie dostanie zgody na 'zapładnianie', tym samym nie może być championem. Jest za mały. i z tego co wiem, nie mieści się w granicach wagi yorka.
prawda?

[agunia82]

Szan Ty naprawdę myślisz, że oni tam prawdę piszą? Już na głównej stronie przecież jest informacja "zarejestrowana hodowla". Dobra, tylko gdzie zarejestrowana? W US? W jakimś związku? W głowie właściciela jedynie? Takie sugerowanie klientowi, że wszystko ok z hodowlą, bo "ciemny naród wszystko kupi". A przy ogłoszeniach piesków do sprzedania gdzieś tam na samym dole dodana informacja, że psy bez rodowodu... To jest typowa rozmnażalnia, wystarczy zobaczyć ile oni tam psów mają, i ile miotów. Były mioty na jesień (i to nie jeden), są teraz znowu. Jak taśma produkcyjna. Z miotów oni sobie psy dodatkowo zostawiają. Nie ma możliwości, żeby oni te psy otoczyli wystarczającą opieką. Podejrzewam, że sunie też rodzą co cieczkę. Istny koszmar

I jakoś mi się wierzyć niestety nie chce, że ktoś, kto naprawdę dba o psy kupi szczenną sunię. Raczej kupi(ł) ją ktoś, kto zwietrzy w tym zarobek. Obym się myliła.

[sunshain]

napisałam mail do YORK LAND http://www.yorkland.pl/

dostałam mail zwrotny, że york w jesionce to pseudohodowla - nigdzie nie zarejestrowana

[Szan]

Napisane przez agunia82

Szan Ty naprawdę myślisz, że oni tam prawdę piszą? Już na głównej stronie przecież jest informacja "zarejestrowana hodowla". Dobra, tylko gdzie zarejestrowana? W US? W jakimś związku? W głowie właściciela jedynie? Takie sugerowanie klientowi, że wszystko ok z hodowlą, bo "ciemny naród wszystko kupi". A przy ogłoszeniach piesków do sprzedania gdzieś tam na samym dole dodana informacja, że psy bez rodowodu... To jest typowa rozmnażalnia, wystarczy zobaczyć ile oni tam psów mają, i ile miotów. Były mioty na jesień (i to nie jeden), są teraz znowu. Jak taśma produkcyjna. Z miotów oni sobie psy dodatkowo zostawiają. Nie ma możliwości, żeby oni te psy otoczyli wystarczającą opieką. Podejrzewam, że sunie też rodzą co cieczkę. Istny koszmar

I jakoś mi się wierzyć niestety nie chce, że ktoś, kto naprawdę dba o psy kupi szczenną sunię. Raczej kupi(ł) ją ktoś, kto zwietrzy w tym zarobek. Obym się myliła.

No wiem właśnie, widać, że to jakaś ściema.
Okropne

[agusiajnw]

bardzo mądry wątek

powiem tak, że jednego nie potrafię zrozumieć, dlaczego pseudohodowcy nie mogą napisać wprost "sprzedam nierasowego pasa, podobnego do owczarka niemieckiego" tak żeby ludzie znali prawdę? Może i pseudochodowle nie byłyby nawet czymś złym, gdyby zwierzęta były traktowane równie humanitarnie co w hodowlach. Przyznam szczerze, że nigdy się głębiej nie zastanawiałam nad tym jak funkcjonuje taki biznes na zwierzętach, ale jak poczytałam o rozmnażaniu co cieczka/ruja to nóż w kieszeni się otwiera Jak tak można?
Tak mi się teraz przypomniało że moja koleżanka miała "owczarka niemieckiego" wielkości spaniela (za 50 zł)

[WhiteInnocent]

Ręce opadają

Agusiajnw- niestety pseudohodowle będą zawsze czymś złym z wielu powodów. Nierasowych zwierząt nie powinno się sprzedawać w ogóle, a co dopiero jako rasowe i za takie kwoty. Brak w tym wszystkim miłości do zwierząt- zysk przede wszystkim. Po prostu w ten sposób zawsze szerzyć będzie się bezdomność- bezpośrednio czy pośrednio, dla mnie bez znaczenia. W schroniskach jest wiele zwierząt "w typie", które można wziąć praktycznie za darmo tylko ludzie się boją z takich miejsc brać zwierzę. Oczywiście nie każę wszystkim brać zwierzęta tylko ze schronisk, ale tym, które kierują się do pseudohodowli w celu zakupu psa/kota- tak. Szkoda, że w Polsce temat ten nie jest na tyle ważny by zaczęło się uświadamiać ludzi różnego rodzaju akcjami na dużą skalę, bo innej szansy zwiększenia % uświadomienia ludzi nie widzę, niestety

[agusiajnw]

Napisane przez WhiteInnocent

Ręce opadają

Agusiajnw- niestety pseudohodowle będą zawsze czymś złym z wielu powodów. Nierasowych zwierząt nie powinno się sprzedawać w ogóle, a co dopiero jako rasowe i za takie kwoty. Brak w tym wszystkim miłości do zwierząt- zysk przede wszystkim. Po prostu w ten sposób zawsze szerzyć będzie się bezdomność- bezpośrednio czy pośrednio, dla mnie bez znaczenia. W schroniskach jest wiele zwierząt "w typie", które można wziąć praktycznie za darmo tylko ludzie się boją z takich miejsc brać zwierzę. Oczywiście nie każę wszystkim brać zwierzęta tylko ze schronisk, ale tym, które kierują się do pseudohodowli w celu zakupu psa/kota- tak. Szkoda, że w Polsce temat ten nie jest na tyle ważny by zaczęło się uświadamiać ludzi różnego rodzaju akcjami na dużą skalę, bo innej szansy zwiększenia % uświadomienia ludzi nie widzę, niestety

masz rację, gdyby w telewizji chociaż nagłośnili to co jest mówione w tym wątku, jestem pewna że ludzie (Ci z sercem) mieliby to na uwadze szukając sobie kiedyś pupila...
A to ogłoszenie z allegro jest naprawdę przemawiające, żeby nie kręcić interesu takim barbarzyńcom

Znalazłam na jednej z aukcji coś takiego: "1. Dorosłe koty zamieszkałe razem z nami posiadają rodowody, lecz z uwagi na brak czasu na czynności związane z wyjazdami na wystawy itp. nie prowadzimy hodowli zarejestrowanej w jakimkolwiek związku felinologicznym." myślicie, że to pseudo? Bo jeśli tak to życzą sobie 1 tys. zł za kocię brytyjskie to już nawet nie mają promocyjnej ceny

[agunia82]

Napisane przez agusiajnw

Znalazłam na jednej z aukcji coś takiego: "1. Dorosłe koty zamieszkałe razem z nami posiadają rodowody, lecz z uwagi na brak czasu na czynności związane z wyjazdami na wystawy itp. nie prowadzimy hodowli zarejestrowanej w jakimkolwiek związku felinologicznym." myślicie, że to pseudo? Bo jeśli tak to życzą sobie 1 tys. zł za kocię brytyjskie to już nawet nie mają promocyjnej ceny

pseudo pełną gębą to po co rozmnażają te koty? TYLKO dla zysku jak widać. Najczęściej zresztą takie "hodowle" prowadzą ludzie, którzy posiadają zwierzaki z papierami, owszem, ale okazuje się, że zwierzaki z wadami, nie nadające się do hodowli. Stąd wielu wciska kity, że "na wystawy to oni czasu nie mają, a swoją drogą to po co w ogóle tam jeździć...".
A życzą sobie faktycznie niezłą sumkę. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa, na miłość do zwierząt chyba brakło tam miejsca...

[Szan]

Napisane przez agusiajnw

bardzo mądry wątek

powiem tak, że jednego nie potrafię zrozumieć, dlaczego pseudohodowcy nie mogą napisać wprost "sprzedam nierasowego pasa, podobnego do owczarka niemieckiego" tak żeby ludzie znali prawdę? Może i pseudochodowle nie byłyby nawet czymś złym, gdyby zwierzęta były traktowane równie humanitarnie co w hodowlach. Przyznam szczerze, że nigdy się głębiej nie zastanawiałam nad tym jak funkcjonuje taki biznes na zwierzętach, ale jak poczytałam o rozmnażaniu co cieczka/ruja to nóż w kieszeni się otwiera Jak tak można?
Tak mi się teraz przypomniało że moja koleżanka miała "owczarka niemieckiego" wielkości spaniela (za 50 zł)

Powiem szczerze - nie wiedziałam kompletnie jak to wygląda, nie uważałam, że sprzedawanie piesków bez rodowodu jest jakieś złe, sama mam takiego z pseudohodowli. I naprawdę macie racje, po przeczytaniu tego tematu zaczęłam zupełnie inaczej na to patrzeć. A więc kupowanie wiąże się z głęboką nieświadomością - ja więcej takiego błędu nie popełnię, zapewniam.
Ale nawiązując do cytowanego fragmentu wyżej - Nie każdy kto sprzedaje pieski bez metryk jest złym człowiekiem i zle traktuje zwierzęta- chociaz nie popieram już tego.
I nie każda prawdziwa hodowla traktuje zwierzeta super. Byłam w hodowli (moja mama szukała yorka z rodowodem) , w której pieski były trzymane w jakiejś szopie.... naprawde okropnie tam było. I przypominam - pieski miały rodowody, była to zgodnie z prawem działająca hodowla.
To też przykre, że są takie sytuacje nawet w tych prawdziwych hodowlach.
W każdym razie ja następnym razem będę szukała pieska albo z rodowodem albo w schronisku.
Pozdrawiam !

[WhiteInnocent]

Sytuacja b. prosta- kociak z hodowli "na kolanka" czyli z rodowodem ale bez praw hodowlanych jest zazwyczaj tańszy niż ten, który prawa takie posiada. Dlatego tak to wygląda. Sytuacja ta nie ma nic wspólnego z jeźdżeniem na wystawy!
Łatwiej i taniej jest kupić kota z rodowodem bez praw hodowlanych i bezprawnie rozmnarać go (de facto jako nie wzorzec rasy)...

Z drugiej strony hodowcy podpisują umowę z kupującym ich pupila i tam w przypadku kotów bez praw powinien być zapis o obowiązkowej kastracji/sterylizacji w odpowiednim wieku Jak widać kupujący nie zawsze tej umowy dotrzymują, a wśród samych hodowców czasami zdarzy się "czarna owca". Bywając czasami na wystawach spotkałam wielu hodowców, którzy kochają swoje zwierzęta i dbają o nie odpowiednio- to widać po krótkiej obserwacji/rozmowie

[motylek1007]

powiem Wam, co dokryłam niedawno.

Typowe pseudo ogłoszenie, rodzice z rodowodami, szczeniaki bez, udaje zainteresowaną i zdobywam nazwe hodowli skad suczka byla kupiona..

pisze do hodowcy czy on wie ze suczka którą sprzedal jest uzywana do pseudo a on ma na to olew totalny

[sunshain]

odnosnie ... "pani w jesionce" jest z Łomianek

ma +/- 35 lat, duzo psów (jej matka określa to jako dochodowy interes), psy trzymane sa w klatkach i nie mają swobody

jak kiedys należała do klubów to odpicowała psy na wystawe i tyle a potem do klatek metalowych

matka jej jest radca prawnym

ma na imie Kaśka S......


jakiś kurs z groomingu miała robić


...... świat jest mały a hodowcy yorków nie lubią rozmnażaczy

[zielonooka_p]

Przed chwilą, przeglądając oferty szkoleń psów, natknęłam się na takie coś:

http://www.szkoleniepsow.com/index.p...d=50&Itemid=57

"Jestem młodym, przystojnym Alaskan Malamutem ( bez rodowodu)
Poszukuję partnerki w tej samej rasie"

Szkoleniowcy proponują rozmnażanie nierasowych zwierząt, masakra...