Storczyk (Orchidea)

[adela17]

tym się martwisz? to ja prawie ryczę bo mojemu storczykowi /lub mi?/ odbija a ty się martwisz że nie kwitną rok się nawet czeka...

[frida110]

M_martka - tamte w tle też ładne

Adelo - Twój jest taki sam jak moje , jest piękny

Justynko wcale się nie szykowałam. Pojechałam do Obi dokupic osłonki. I pierwszy raz wyszłam z Obi bez storczyka. Mimo że dośc długo stałam przy półce z przecenionymi przekwitniętymi. Było nawet dendrobium. Ale zdrowy rozsądek wziął górę i kupiłam tylko osłonki.

Platynko - ja wiem co jest w Łańcucie. Chociaż sama nie byłam. A chciałabym bardzo

Kulbit nie przejmuj się ja ślęczę nad moim śpiochem, który ostatnio kwitł w tamtym roku o tej porze. Teraz i tak jest dobrze bo puszcza już drugi liśc i korzonki idą jak szalone, a do czerwca całkowicie nic się nie działo (od listopada!!!). Ale jeszcze wszystkie oczka śpią. Pęd łysy, ale mam nadzieję, że już niedługo.

Dziewczyny tak sobie myślę, że z te upały faktycznie nie za dobrze wpływają na nasze kwiaty. U mnie jednemu zaczęły mięknąc liście ( pomimo tego że korzenie zdrowe, storczyk ani nie przelany ani nie przesuszony) inne gubią po jednym kwiatku. A nowe zrzucają więcej pąków niż dotychczas.

[kulbit]

Napisane przez adela17

tym się martwisz? to ja prawie ryczę bo mojemu storczykowi /lub mi?/ odbija a ty się martwisz że nie kwitną rok się nawet czeka...

Co Twoim storczykom odbija..?

A ja widać muszę się uczyć cierpliwości

Napisane przez frida110

Kulbit nie przejmuj się ja ślęczę nad moim śpiochem, który ostatnio kwitł w tamtym roku o tej porze. Teraz i tak jest dobrze bo puszcza już drugi liśc i korzonki idą jak szalone, a do czerwca całkowicie nic się nie działo (od listopada!!!). Ale jeszcze wszystkie oczka śpią. Pęd łysy, ale mam nadzieję, że już niedługo.

Dziewczyny tak sobie myślę, że z te upały faktycznie nie za dobrze wpływają na nasze kwiaty. U mnie jednemu zaczęły mięknąc liście ( pomimo tego że korzenie zdrowe, storczyk ani nie przelany ani nie przesuszony) inne gubią po jednym kwiatku. A nowe zrzucają więcej pąków niż dotychczas.

Dzięki Frido
Wlewacie dziewczynki nadzieję w moje serce
Będę cierpliwa
Tak nasze storczyki chyba źle znoszą te upały. Mnie cały dzień nie ma więc w mieszkaniu duszko bo przecież okna pozamykane.. A one biedaki tak stoją..
Te co nie kwitna powinny iśc w chłodniejsze pomieszczenie bo niższa temperatura w stanie spoczynku jest wskazana, ale w całym domu ciepło więc gdzie ta niższa temperetura!! Chyba 2 najgorsze wystawie na balkon.. Tylko co w ciągu dnia nie ugotują mi sie na tym balkonie
I moje tez traca pąki. Miniaturka już traci wszsytkie... nie dobre te upały! Niech sie skończą!!!

[frida110]

Kulbit na balkon wynoś na noc. Bo noce są ciepłe. A na dzień zabieraj do domu. Ja tak robiłam z moim śpiochem. Zabierałam na dzień do domu, bo balkon mam od południa i ugotowałby się na pewno.

Storczyki lubią ruch powietrza. A teraz na dworze gorąco, w domu gorąco. Otwarte okno jedynie w nocy spełnia swoją rolę. No i nie sprzyja storczykom zamykanie rolet. Nie mają wtedy dostępu do naturalnego światła i marnieją. Zauważyłam to u storczyków w mojej pracy. Kilka tygodni temu była na nich masa pąków, rozwijające się kwiaty, a teraz z tego wszyskiego zostały może 4 pąki, takie zabiedzone i jeden na wpół rozwinięty kwiatek, który rozwija się już od tygodnia.

[kulbit]

Napisane przez frida110

Kulbit na balkon wynoś na noc. Bo noce są ciepłe. A na dzień zabieraj do domu. Ja tak robiłam z moim śpiochem. Zabierałam na dzień do domu, bo balkon mam od południa i ugotowałby się na pewno.

Storczyki lubią ruch powietrza. A teraz na dworze gorąco, w domu gorąco. Otwarte okno jedynie w nocy spełnia swoją rolę. No i nie sprzyja storczykom zamykanie rolet. Nie mają wtedy dostępu do naturalnego światła i marnieją. Zauważyłam to u storczyków w mojej pracy. Kilka tygodni temu była na nich masa pąków, rozwijające się kwiaty, a teraz z tego wszyskiego zostały może 4 pąki, takie zabiedzone i jeden na wpół rozwinięty kwiatek, który rozwija się już od tygodnia.

Dziekuje Frido tak zrobię z moimi spiochami Tylko zasatnawiam się czy te kwitnące też wynosic..?
Mówisz nie służy zamykanie rolet? Ale pełne słońce walące też nie prawda? Więc ja im rolety robie tak półotwart, co Ty na to?

[frida110]

Ja swoje pozabierałam z parapetów. I żaluzje zostawiam otwarte. Tak więc nie mają kontaktu z prażącym słońcem. Dobry pomysł z roletami na pół otwartymi.

Na balkon nie wystawiałam kwitnących bo bałam się że opadną kwiaty.

[kulbit]

Napisane przez frida110

Ja swoje pozabierałam z parapetów. I żaluzje zostawiam otwarte. Tak więc nie mają kontaktu z prażącym słońcem. Dobry pomysł z roletami na pół otwartymi.

Na balkon nie wystawiałam kwitnących bo bałam się że opadną kwiaty.

Czyli potwierdzasz moje myślenie i z zaluzjami i z nie wystawianiem kwitnacych storczyków! Dzieki

[frida110]

Proszę

[kulbit]

Dzięki temu wątkowi ciagle uczę się czegos nowego o stoorczykach
Twoja wiedza Frido i wiedza reszty Dziewczyn jest ogromna!

[GLINKA121]

Napisane przez frida110

Platynki nie ma
Adeli nie ma
Storczyka nie ma
Kulbit nie ma
Aille nie ma
Justyny nie ma
Glinki nie ma
Daria pojechała .

Nie ma nikogo???

Kochane moje jestem jestem ale wpadam na chwilkę poczytam i lecę dalej a teraz cobyście nie płakały będę zostawiała ślad po sobie - buziaki śpijcie dobrze
A piękny piękny żółty
Jutro obiecuję wpaść na dłużej

[platynka80]

Adelciu, co z Twoim bialym? moje na razie ok, nic sie nie dzieje, rolet nie zaslaniam nawet na dzien... u mnie plusem jest zadaszony balkon, ktory troche odpycha slonce...


Chcialabym, by ktorys z moich ofiarowal mi KEIKI

[frida110]

Glinko dziękuję.
Platynko ja też nie zasłaniam żaluzji. A moje przekwitnięte stoją właśnie na parapecie wychodzącym na balkon. Słonko tam jest ale tylko przez chwilkę rano.
Od poniedziałku mam urlop to porobię zdjęcia nowym przyrostom na moich storczykach

[zioła]

Hej kobietki

Nareszcie storczykomaniaczka ma pierwszego storczyka
Dostałam dziś na urodziny
Cieszę się przeogromnie, a ostatnio śmiałam się z samej siebie, że odwiedzam Wasz wątek regularnie i nawet zaczęłam pisać, chociaż dopiero czaję się na storczyka .
Moje cudeńko to jakaś odmiana japońska, ale wkrótce kupię i tak mu braciszka - białego, jak zamierzałam

Dziś pędzę na wesele,ale w poniedziałek zrobię jego fotkę i na pewno będę miała mnóstwo pytań
Na razie ma ładne liście, sporo paków, tylko zmartwiła mnie nieprzeźroczysta doniczka...no nic, może damy sobie z nim radę...
Miłego weakendu

[adela17]

oj platynko nie dobrze wygląda

wszytko jest napisane tu http://orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=18717

[platynka80]

Zioła, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO <PREZENT STORCZYKOWY>,
ADELCIU, rzeczywiście wyglada tak sobie, ale... liscie zielone ma,ze zgrubien moze wyjda boczne pedy, a moze..... udalo ci sie i bedzie KEIKI?

[kulbit]

Czy ktos może mnie oświecić co to jest to KEIKI? Kojarzy mi się to z dzieckiem..

[adela17]

może platynko może

kulbit bo keiki oznacza dziecko i to jest maly, nowy storczyk

[zazdrosnica0]

a mi i mojemu sasiadowi ktos podrzucil kociczki ;/ fakt przesliczne sa ale jest u mnei od rana a juz zdarzyla zrobic rewolte z moim storczykiem mial rano kwiatki a jej sie tak spodobaly ze lapkami je poobtracala i juz kwiatkow nie ma

a oto ona

[platynka80]

Zazdrosnico,zostawisz sobie tego cudnego kociaka?

[niv_]

Napisane przez zazdrosnica0

a mi i mojemu sasiadowi ktos podrzucil kociczki ;/ fakt przesliczne sa ale jest u mnei od rana a juz zdarzyla zrobic rewolte z moim storczykiem mial rano kwiatki a jej sie tak spodobaly ze lapkami je poobtracala i juz kwiatkow nie ma

a oto ona

Śliczny kociak

[adela17]

już mam dla niej imię: Liza albo albo... Rózia hmmm Ciapka, Łatka, Milka

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

teraz już tak ładnie nie wyglądają, ten na zdjęciu ma liście twarde i sterczące czyli takie jak powinny być a w dwóch pozostałych liście są miękkie cienkie i oklapłe i tak samo kwiaty.
A przy dendrobium to co wyrastało mi z boku to nowa łodyga
na dniach pokażę zdjęcia tych moich oklapiuszy

[zazdrosnica0]

kot zostaje choc juz ma zakaz wstepu do mojego pokoju :P babcia juz zrobila jej konfiskate i spi w jej pokoju a ja juz ja ochrzcilam Moli
a mialam miec male z in vitro i mnie facet wystawil ;/ musze czekac az do wrzesnia na nie

[adela17]

buuuu a jeden miał być mój dodatkowo biały wygląda jeszcze gorzej ten liść co był oparzony też jest już bardziej miękki niż był wczoraj nie wiem czy to jest osłabienie ( wyjęłam go wczoraj z doniczki zobaczyć stan korzeni) czy też pobiera substancje odżywcze może jednak chce wytworzyć te cholerne keiki bo co by ten głupek chciał robić z takimi ilościami substancji odżywczych:ro lleyes: ustawiłam go na parapecie wśród innych kolegów i podlałam dziewczyny pomóżcie:pl iz:

[zazdrosnica0]

Napisane przez adela17

buuuu a jeden miał być mój dodatkowo biały wygląda jeszcze gorzej ten liść co był oparzony też jest już bardziej miękki niż był wczoraj nie wiem czy to jest osłabienie ( wyjęłam go wczoraj z doniczki zobaczyć stan korzeni) czy też pobiera substancje odżywcze może jednak chce wytworzyć te cholerne keiki bo co by ten głupek chciał robić z takimi ilościami substancji odżywczych:ro lleyes: ustawiłam go na parapecie wśród innych kolegów i podlałam dziewczyny pomóżcie:pl iz:

bedzie jeden Twoj tylko we wrzesniu :P chyba ze wtedy tez mnie wystawi ;/ ale bede o niego walczyc bo obiecal ;/

[adela17]

Napisane przez zazdrosnica0

bedzie jeden Twoj tylko we wrzesniu :P chyba ze wtedy tez mnie wystawi ;/ ale bede o niego walczyc bo obiecal ;/

to super fajnie nazwałaś kicię ughhh a ja się ciągle martwię o to coś białe

[kulbit]

Napisane przez adela17

kulbit bo keiki oznacza dziecko i to jest maly, nowy storczyk

Ale mały co wyrasta z dużego? czy jak..

[adela17]

tak mniej więcej o to chodzi

[kulbit]

Napisane przez adela17

tak mniej więcej o to chodzi

Zadaję głupie pytania? Dobra poczytam sobie, przepraszam

[adela17]

nie zadajesz głupich pytań kulbit po prostu ten temat był wiele razy drążony w naszym temacie to dla mnie jest takie "oczywiste"