Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VII

[chise]

Napisane przez joanaros

Kochane jutro wyjeżdżam i wracam dopiero 4.01 dlatego też zycze Wam:

Gwiazdki najjaśniejszej,
Choinki najpiękniejszej,
Prezentów wymarzonych,
Świąt mile spędzonych,
Karnawału szalonego
Roku bardzo udanego!

Joasiu, Tobie również życzę wesołych Świąt


O matko, właśnie zapakowałam wszystkie prezenty
i papier i torebki są w tej samej kolorystyce i motywie

[Tanyia]

Napisane przez chise

Joasiu, Tobie również życzę wesołych Świąt


O matko, właśnie zapakowałam wszystkie prezenty
i papier i torebki są w tej samej kolorystyce i motywie

Asiu dostałas moje pw?

[chise]

Napisane przez *nulka*

ee tam, nigdy nie jest za pozno!!

aale macie super choine!!! ale jak bym miala taka ubrac to



Laseczki, ponawiam pytanko: co sadzicie o tych pedzlach?? nadadza sie??:


http://allegro.pl/item505740161_prof...wiewiorka.html

Nulko, ja mam od nich podobny zestaw. Wszystkie małe do cieni itp. są super, a 2 duże - do różu i pudru stały się szorstkie Z dużych i miziowatych polecam pędzle EDM

Napisane przez AsikS

Ty nawet Sis nic nie mów jaka ja byłam podekscytowana, jak kurier wparował z kwiatami do Urzędu i na korytarzu głośno pyta: "gdzie znajdę Panią Joasię S...?" A burmistrz: "Pozna Pan po uśmiechu tę dziewczynę".

Chłopakom oczy wyszły, okrążyli mnie: "gadaj, od kogo to..."

Byłam u Pana weterynarza. Zawiozłam Mu pierniczki swoje oraz ramkę do której włożyłam zdjęcie Kajtusia. Wet wzruszył się... Ma na ścianie w poczekalni taką mini-galerię. Umieścił Kajtusia na miejscu honorowym.

Widzę ten piękny uśmiech w nowym avatarze

EDIT: Tanyiu już biegnę na pw

[Lipglossjunkie]

Napisane przez *nulka*

ee tam, nigdy nie jest za pozno!!

aale macie super choine!!! ale jak bym miala taka ubrac to

Nie problem ubrac. Gorzej bedzie sie jej pozbyc

Napisane przez AsikS

Byłam u Pana weterynarza. Zawiozłam Mu pierniczki swoje oraz ramkę do której włożyłam zdjęcie Kajtusia. Wet wzruszył się... Ma na ścianie w poczekalni taką mini-galerię. Umieścił Kajtusia na miejscu honorowym.

Pieknie

Napisane przez Tanyia

Idę robic paszteciki z kapustą i grzybami do barszczu Dziś zbyt wcześnie sie nie położe

Pychotki

[ranka]

hej - melduje sie dopiero teraz ale dopiero przyszlam

kotecka ma swierzb w uszkach i pchly+ wszy ale siedziala grzecznie

co do zapalene pecherza nulko - to dosc powszechny problem u aktywnych seksualnie kobiet i nazywa sie nawet "problemem miodowego miesiaca".

nie wiem co lekarz ci daje ale ja np. nie jestem zwolennikiem Furaginu, daje antybiotyk zeby wyleczyc a nie zaleczyc a Furagin niestety zalecza

[smyk03]

Napisane przez *nulka*

ee tam, nigdy nie jest za pozno!!

aale macie super choine!!! ale jak bym miala taka ubrac to



Laseczki, ponawiam pytanko: co sadzicie o tych pedzlach?? nadadza sie??:


http://allegro.pl/item505740161_prof...wiewiorka.html

mam od nich pędzle, jestem zadowolona

Napisane przez AsikS

Ty nawet Sis nic nie mów jaka ja byłam podekscytowana, jak kurier wparował z kwiatami do Urzędu i na korytarzu głośno pyta: "gdzie znajdę Panią Joasię S...?" A burmistrz: "Pozna Pan po uśmiechu tę dziewczynę".

Chłopakom oczy wyszły, okrążyli mnie: "gadaj, od kogo to..."

Byłam u Pana weterynarza. Zawiozłam Mu pierniczki swoje oraz ramkę do której włożyłam zdjęcie Kajtusia. Wet wzruszył się... Ma na ścianie w poczekalni taką mini-galerię. Umieścił Kajtusia na miejscu honorowym.

[leana1]

Napisane przez *nulka*

ee tam, nigdy nie jest za pozno!!

aale macie super choine!!! ale jak bym miala taka ubrac to



Laseczki, ponawiam pytanko: co sadzicie o tych pedzlach?? nadadza sie??:


http://allegro.pl/item505740161_prof...wiewiorka.html

wyglądają ładnie ale ja już się boje pędzli internetowych

Napisane przez AsikS

Ty nawet Sis nic nie mów jaka ja byłam podekscytowana, jak kurier wparował z kwiatami do Urzędu i na korytarzu głośno pyta: "gdzie znajdę Panią Joasię S...?" A burmistrz: "Pozna Pan po uśmiechu tę dziewczynę".

Chłopakom oczy wyszły, okrążyli mnie: "gadaj, od kogo to..."

Byłam u Pana weterynarza. Zawiozłam Mu pierniczki swoje oraz ramkę do której włożyłam zdjęcie Kajtusia. Wet wzruszył się... Ma na ścianie w poczekalni taką mini-galerię. Umieścił Kajtusia na miejscu honorowym.

Napisane przez chise

Joasiu, Tobie również życzę wesołych Świąt


O matko, właśnie zapakowałam wszystkie prezenty
i papier i torebki są w tej samej kolorystyce i motywie

ja własnie czekam az moje motyli pójdą spać i zawiam pakuje

Napisane przez ranka

hej - melduje sie dopiero teraz ale dopiero przyszlam

kotecka ma swierzb w uszkach i pchly+ wszy ale siedziala grzecznie

co do zapalene pecherza nulko - to dosc powszechny problem u aktywnych seksualnie kobiet i nazywa sie nawet "problemem miodowego miesiaca".

nie wiem co lekarz ci daje ale ja np. nie jestem zwolennikiem Furaginu, daje antybiotyk zeby wyleczyc a nie zaleczyc a Furagin niestety zalecza

zurawina dobrze pomaga i nie tylko są ziołowe tabletki w aptece

[ranka]

zurawina na cewke ale na pecherz nie polecam - wracaja do mnie pacjenci leczeni wlasnie zurawina i ziolowymi tabletkami - baja bardziej zmasowane ataki nawrotowe , nie stosuje i nie polecam.

[leana1]

no niewiem mnie zawsze zurawinę zalecają ginekolodzy i interniści i urinal chyba

[AsikS]

Leanko Kochana - Skarbie Drogi, dostałam przesyłkę od Ciebie. I to wcale nie jest próbka. OMG, ile ostatnio dobroci otrzymuję.

Dziękuję Ci z całego serca.

Asieńko - zdrowych, pogodnych Świąt, przepełnionych wiarą, nadzieją i miłością. Wszystkiego dobrego.

[bmoniq]

Napisane przez joanaros

Kochane jutro wyjeżdżam i wracam dopiero 4.01 dlatego też zycze Wam:

Gwiazdki najjaśniejszej,
Choinki najpiękniejszej,
Prezentów wymarzonych,
Świąt mile spędzonych,
Karnawału szalonego
Roku bardzo udanego!

Wesołych świąt

Napisane przez *nulka*

ee tam, nigdy nie jest za pozno!!

aale macie super choine!!! ale jak bym miala taka ubrac to



Laseczki, ponawiam pytanko: co sadzicie o tych pedzlach?? nadadza sie??:


http://allegro.pl/item505740161_prof...wiewiorka.html

Dostałam na urodziny zestawik 24 sztuk od TŻ-ta jestem zadowolona choc jestem dopiero w fazie testów

Napisane przez AsikS

Ty nawet Sis nic nie mów jaka ja byłam podekscytowana, jak kurier wparował z kwiatami do Urzędu i na korytarzu głośno pyta: "gdzie znajdę Panią Joasię S...?" A burmistrz: "Pozna Pan po uśmiechu tę dziewczynę".

Chłopakom oczy wyszły, okrążyli mnie: "gadaj, od kogo to..."

Byłam u Pana weterynarza. Zawiozłam Mu pierniczki swoje oraz ramkę do której włożyłam zdjęcie Kajtusia. Wet wzruszył się... Ma na ścianie w poczekalni taką mini-galerię. Umieścił Kajtusia na miejscu honorowym.

Asiu

[martaboy]

Napisane przez hihi

Ja patrzę na obie strony. I na Anie i na faceta.

Sama nie wie co ma robic, a ja jej nic nie każę robić, pokazuję tylko, że sa tez inne rozwiązania i sposoby działania, że można inaczej, bo może facet jest w takiej samej sytuacji jak ona? Bo może tez sie boi? Bo może też jest nieśmiały, bo może sie waha?

Ile ludzi się mineło lub rozminęło, bo sie bało? Tego nikt nigdy sie nie dowie, po prostu z doświadczenia i wiele razy bolącego tyłka osobiście wiem, że ZAWSZE ja i o sobie teraz mówię - wole spróbować i dostac po tyłku jeszcze raz niż nuie spróbowac i do końca życia pluc sobie w brodę ui zastanawiac się jakby to było gdybym jednak spróbowała.

Bo... godzina życia pełnego miłości warta jest więcej niż całe zycie przeżyte bez niej.

I jeszcze raz piszę - nic nikomu nie kazę, nikogo do niczego nie zmuszam, tylko... pokazuję mó punkt widzenia...

Zgadzam się w całej okazałości. Zazdroszczę wszystkim wszelkich przejawów zainteresowania, mnie one wiecznie omijają, za to moich koleżanek - nigdy.

Napisane przez Reese

Czytam wszystko uważnie i powiem wam, że ja straszliwie sie boję, ale... jak nie spróbuje to będę żałować. Więc myslę sobie że wysłanie życzeń świątecznych w formie zagadki zaczepiajki nie będzie źle odebrane

Napisane przez dynia18

Wiecie super jest to że każda z nas jest inna, możemy sobie te odmienne zdania wyrazić, czasami swoje podejście dzięki temu zmienić.....jej jak fajnie że my siebie mamy. To normalnie jest piękne. A co najważniejsze że nie wydrapujemy przy tym oczu, jak to w babskim środowisku bywa. Myślę że prędzej czy później będziemy tematem jakiś kobiecych gazet . Zobaczycie!!!!!!!

: ehem::c mok:

Napisane przez chise

Też lubię być zdobywana jak Paulinka ale facet powinien dostać jakiś znak(uśmiech lub inny gest/słowo itp.), że się podoba

A najlepszy przykład literacki to "Duma i uprzedzenie" Austen i historia starszej siostry Elizabeth - Jane

Napisane przez Lipglossjunkie

Znalazlam screeny z Larwiakiem Juz wiem, czemu sie go balam

Jejuu...Lipczyńska, jaki ty masz nowy fryyyzz... i chyba od falafli zęby ci się popsuły...
PS. Za każdym razem jak widzę siostry gatunkowe twojej Samanty na drodze to myślę - to to, co Lipek ma

Napisane przez hihi

Dziewczyny, ja uciekam i nie będzie mnie do 05.01, dlatego chciałam Wam wszystkim życzyć... relaksujących świąt pełnych ukojenia (bo wiem, że wielu z Was naprawdę się to przyda...), spokoju, aby jak najwięcej spraw rozwiązało się zgodnie z Waszymi nadziejami, planami i oczekiwaniami, zdrowia (bo szalenie ważne, dla każdego...), znalezienia szczęścia i drugiej połowy wszystkim samotnym duszom ( ), dużo miłości i przyjaźni, bo ona ułatwia życie i sprawia, że wszystko wydaje się łatwiejsze i możliwe...

Tak z serca życzę każdej z Was spełnienia tego czego najbardziej byście chciały, całuję serdecznie i dziękuję Wam truskawki, że jesteście takie truskawkowe

tobie też, Hihotku, trzymaj się ciepło i cynamonowo

Napisane przez AsikS

Kwiaty dostałam do pracy.

Napisane przez chise

Paczki dziś wysłałam mam nadzieję, że wszystko dotrze całe

Huraaaa!!! Ja już ją potrzebuję, bo mi się twarz zepsułałałała....

Napisane przez joanaros

Kochane jutro wyjeżdżam i wracam dopiero 4.01 dlatego też zycze Wam:

Gwiazdki najjaśniejszej,
Choinki najpiękniejszej,
Prezentów wymarzonych,
Świąt mile spędzonych,
Karnawału szalonego
Roku bardzo udanego!

Buziaki Asiu, spełnienia marzeń, spokoju i wewnętrznego światła.

Reszcie będę składać życzenia później

Dobry Wieczór
Byłam dziś u gina, wszystko u mnie ok, potem na szopingu poprezentowym (bo już wszystkie prezenty mam ) i jestem padnięta, tym bardziej, że spałam trzy godziny - najpierw oglądałam cudowny finał mistrzostw UK w snookerze do wpół do drugiej, a potem od wpół do piątej nie mogłam spać. A wstawałam o 6... Pod oczami mam nie sińce, tyko sinioooooooooooooole

[ranka]

Napisane przez leana1

zurawina dobrze pomaga i nie tylko są ziołowe tabletki w aptece

kazdy lekarz ma swoja metode
u mnie ona nie skutkuje i tyle - nie masz sie o co oburzac

moim pacjentom nie pomaga- inaczej by nie przychodzili ciaglke z tym samym, i od urologa ktory dal im wlasnie na zapalenie pecherza Urosept, a teraz oni placza z bolu bo ich boli.

ide spac Truskawki - nie mam ochoty sie kłócic - leana przedstaw medyczne argumenty to pogadamy

[Reese]

Napisane przez *nulka*

Laseczki, ponawiam pytanko: co sadzicie o tych pedzlach?? nadadza sie??:


http://allegro.pl/item505740161_prof...wiewiorka.html

jestem za

Napisane przez AsikS

Ty nawet Sis nic nie mów jaka ja byłam podekscytowana, jak kurier wparował z kwiatami do Urzędu i na korytarzu głośno pyta: "gdzie znajdę Panią Joasię S...?" A burmistrz: "Pozna Pan po uśmiechu tę dziewczynę".

Chłopakom oczy wyszły, okrążyli mnie: "gadaj, od kogo to..."

Byłam u Pana weterynarza. Zawiozłam Mu pierniczki swoje oraz ramkę do której włożyłam zdjęcie Kajtusia. Wet wzruszył się... Ma na ścianie w poczekalni taką mini-galerię. Umieścił Kajtusia na miejscu honorowym.

Zazdraszczam tych kwiatów

[jazmine]

Napisane przez ranka

co do zapalene pecherza nulko - to dosc powszechny problem u aktywnych seksualnie kobiet i nazywa sie nawet "problemem miodowego miesiaca".

nie wiem co lekarz ci daje ale ja np. nie jestem zwolennikiem Furaginu, daje antybiotyk zeby wyleczyc a nie zaleczyc a Furagin niestety zalecza

Napisane przez ranka

kazdy lekarz ma swoja metode
u mnie ona nie skutkuje i tyle - nie masz sie o co oburzac

moim pacjentom nie pomaga- inaczej by nie przychodzili ciaglke z tym samym, i od urologa ktory dal im wlasnie na zapalenie pecherza Urosept, a teraz oni placza z bolu bo ich boli.

mój gin powiedział ze moje cykliczne zapalenia pęcherza są związane z osobniczymi róznicami w budowie ciała...
jedne kobiety mają taki układ że jest ok, ale inne mają taki, że non stop dochodzi do samozakażeń....tak czy siak zmagam się z tym problemem i jest to tragedia....choruje na drogi moczowe od 6 roku zycia miałam juz cale spektrum odmian m.in. odmiedniczkowe zapalenie nerek, i niestety nie sadzę aby kiedykolwiek się to skończyło....na pogrzebie postałam 40 min w strugach deszczu i wróciłam juz z "odludkiem" jak go nazywam... po porodzie częstotliwość mi się zwiększyła

[bmoniq]

Będę się zwijać kobietki, nie mam siły czytać o choróbkach. Serdecznie Wam współczuje i szczerze zyczę zdrowia. Wczoraj z przyjaciółmi tak się nasłuchałam o chorobach i dziwnych przypadkach nagłych śmierci młodych ludzi, że mam dość....
Dobranoc kochane babeczki

[AsikS]

Napisane przez joanaros

Proszę

Cudne torebki.

Napisane przez Tanyia

Źle się wyraziłam, zaspałam czyli obudziłam się o wiele później jak powinnam choc zaspana tez byłam bo w nocy nie mogłam spac

Dzisiaj nie było trudno zaspać. Czarna noc za oknami.
Ja o dziwo spałam jak suseł, pomimo że myślałam że po tych emocjach nie zasnę.

Napisane przez *nulka*

Asiaczku, widze ze jestes w siodmym niebie!!!

Tak, jakby.

Napisane przez Tanyia

o jak fajnie...... uderzyłas facetowi do głowy

i ja miałam takie początki kwiatowe, regularne ogromniaste bukiety kwiatów, z pieknymi liścikami

Znam to uczucie , jest piekne

Ech...

Napisane przez chise

Widzę ten piękny uśmiech w nowym avatarze

Piotruś mi cyknął fotkę przy choince.

Napisane przez Lipglossjunkie

Pieknie

Bardzo tęsknię za Kajtusiem.

Napisane przez smyk03

Dzięki Karolciu

Napisane przez bmoniq

Asiu

Dziękuję Moniś.

Napisane przez martaboy

Zgadzam się w całej okazałości. Zazdroszczę wszystkim wszelkich przejawów zainteresowania, mnie one wiecznie omijają, za to moich koleżanek - nigdy.


: cmok:

Mnie to pierwszy raz w życiu się przytrafia. Wydaje mi się, że śnię, że to nie dzieje się naprawdę. Serio, tak to czuję.

Napisane przez Reese

Zazdraszczam tych kwiatów

Dzięki Sis. Nie tylko Ty zazdrościsz.

Dziewczyny, musiałam czytać wszystkie posty dzisiejsze od początku, bo tyle się działo, tyle postów, w pracy spokoju nie miałam, potem tyle zamieszania itd...

Sis, chyba Ty na razie przejmiesz pisanie sprawozdań, bo ja czytam i nie wiem co czytam.

Właśnie wyjęłam sernik z piekarnika.

[Tanyia]

Napisane przez Lipglossjunkie

Pychotki

Wyszły naprawdę pychotkowe. Zapraszam

Napisane przez ranka

co do zapalene pecherza nulko - to dosc powszechny problem u aktywnych seksualnie kobiet i nazywa sie nawet "problemem miodowego miesiaca".

nie wiem co lekarz ci daje ale ja np. nie jestem zwolennikiem Furaginu, daje antybiotyk zeby wyleczyc a nie zaleczyc a Furagin niestety zalecza

Ranko a Ty co polecasz na taka przypadłośc? Mnie czasem dopada ten " problem miesiąca miodowego "

Napisane przez martaboy

Zgadzam się w całej okazałości. Zazdroszczę wszystkim wszelkich przejawów zainteresowania, mnie one wiecznie omijają, za to moich koleżanek - nigdy.

Byłam dziś u gina, wszystko u mnie ok, potem na szopingu poprezentowym (bo już wszystkie prezenty mam ) i jestem padnięta, tym bardziej, że spałam trzy godziny - najpierw oglądałam cudowny finał mistrzostw UK w snookerze do wpół do drugiej, a potem od wpół do piątej nie mogłam spać. A wstawałam o 6... Pod oczami mam nie sińce, tyko sinioooooooooooooole

Ci faceci we Wrocławiu jacyś ślepi?? ( i głupi?? ) Taka ładna , dowcipna i miła dziewczyna i oni tego nie widzą? A może musisz bardziej " bywac " Martusiu?

Co do gina musze isc, ale jakoś tak się boję W sensie mam stresa. Ostatnio przy okresie i czasem troszkę po bolą mnie pleci - odcinek lędźwiowy kręgosłupa i jakoś boje się z tym isc

Napisane przez bmoniq

Będę się zwijać kobietki, nie mam siły czytać o choróbkach. Serdecznie Wam współczuje i szczerze zyczę zdrowia. Wczoraj z przyjaciółmi tak się nasłuchałam o chorobach i dziwnych przypadkach nagłych śmierci młodych ludzi, że mam dość....
Dobranoc kochane babeczki

Dobranoc

Ja jeszcze w piekarniku mam ostatnią porcję pasztecików , zaraz potem prysznic, ogarnę pokój ( znowu nawiedziły mnie krasnale ), poczekam, aż TŻet wróci z pracy i się zamelduje i ide lulu, także jeszcze tu zajrzę

[dynia18]

To znowu ja , czy uda mi sie napisac do was nie wiem. Ale co mi szkodzi próbować. Nie gniewajcie sie że nie cytuje, ale nie wyrabia moj emeryt.
Dzisiaj wam dedykuje piosenkę którą wielbie w tym tygodniu i slucham non stop:
Edyta Górniak i TO nie tak jak myślisz.....jej jaka piękna ta piosenka. Ta nasza Górniaczka niby taka nawiedzona, ale jak zaśpiewa to mi zawsze zaszumi w główce.
A ja wiecznie sisiawkę mam chorą, przeleczona wsiem i wszystkim, i do tego nie współżyje od wieków XIX....na jakis czas spokój mam , a czasami tylko mały wietrzyk i juz przewietrzona moja sikawka na amen. Boli i wiecznie tęksni za muszlą. Nauczyłam się z tym życ, pije leki z żuarwiną, bo niestety bardzo źle toleruje Furagin i wezelakie antybiotyki. Mozna z tym życ, trzeba to tylko pokochac....tak mi doktor powiedział. hihihi i coś w tym jest.
Pobiegałam dzisiaj z siostrą po galeriach, i zauwazyłam dziwny objaw( to chyba wstrząs po wstrząśnieniu mózgu) jak podobały mi sie kolejki, korki , brak miejsc na parkingach. Szok, to byla jak adrenalina...nie mogłam napatrzeć sie na te tłumy i tak mi się oni wszyscy podobali. Każdy z kazdym i dla każdego....Bo jak inaczej nazwać to jak nie szczęściem , że ludzie tak się poświecają dla innych stojąc w tych kolejkach, w tych tłumach, przepychając się tylko po to aby sparwić komus prezencik niespodzianke./ naparwde takie to niesamowite....aż sie wzruszyłam.
I oczywiście nie kupiłam sobie nic........ale wybieram przebieralam prezenty rodzicom i kupilam.......lodówke im. A co ...jak szaleć to szaleć. Nie mam grosza przy duszy, ale wpadłam na pomysł że przecież na raty mozna kupić. No i kupiłam. Rodzice przeszczęśliwi i chyba ja tez.

[AsikS]

Dostałam esa: "pierniczki pycha "

[dynia18]

Napisane przez jazmine

mój gin powiedział ze moje cykliczne zapalenia pęcherza są związane z osobniczymi róznicami w budowie ciała...
jedne kobiety mają taki układ że jest ok, ale inne mają taki, że non stop dochodzi do samozakażeń....tak czy siak zmagam się z tym problemem i jest to tragedia....choruje na drogi moczowe od 6 roku zycia miałam juz cale spektrum odmian m.in. odmiedniczkowe zapalenie nerek, i niestety nie sadzę aby kiedykolwiek się to skończyło....na pogrzebie postałam 40 min w strugach deszczu i wróciłam juz z "odludkiem" jak go nazywam... po porodzie częstotliwość mi się zwiększyła

Ja mam podobny problem. Profilaktycznie biore żurawinkę. I jakies ziółka. I oczywiście PIWOPIWO PIWO PIWO>

Napisane przez bmoniq

Będę się zwijać kobietki, nie mam siły czytać o choróbkach. Serdecznie Wam współczuje i szczerze zyczę zdrowia. Wczoraj z przyjaciółmi tak się nasłuchałam o chorobach i dziwnych przypadkach nagłych śmierci młodych ludzi, że mam dość....
Dobranoc kochane babeczki

MOnisiu kochana trzymaj sie cieplutko.

A co do sisiawki czasami trzeba antybiotyk , nawet ja go biorę mimo że mi psuje samopoczucie na dwa tygodnie. JAk mus to mus.

[AsikS]

Basieńka - buziaczki.

[smyk03]

Napisane przez dynia18

To znowu ja , czy uda mi sie napisac do was nie wiem. Ale co mi szkodzi próbować. Nie gniewajcie sie że nie cytuje, ale nie wyrabia moj emeryt.
Dzisiaj wam dedykuje piosenkę którą wielbie w tym tygodniu i slucham non stop:
Edyta Górniak i TO nie tak jak myślisz.....jej jaka piękna ta piosenka. Ta nasza Górniaczka niby taka nawiedzona, ale jak zaśpiewa to mi zawsze zaszumi w główce.
A ja wiecznie sisiawkę mam chorą, przeleczona wsiem i wszystkim, i do tego nie współżyje od wieków XIX....na jakis czas spokój mam , a czasami tylko mały wietrzyk i juz przewietrzona moja sikawka na amen. Boli i wiecznie tęksni za muszlą. Nauczyłam się z tym życ, pije leki z żuarwiną, bo niestety bardzo źle toleruje Furagin i wezelakie antybiotyki. Mozna z tym życ, trzeba to tylko pokochac....tak mi doktor powiedział. hihihi i coś w tym jest.
Pobiegałam dzisiaj z siostrą po galeriach, i zauwazyłam dziwny objaw( to chyba wstrząs po wstrząśnieniu mózgu) jak podobały mi sie kolejki, korki , brak miejsc na parkingach. Szok, to byla jak adrenalina...nie mogłam napatrzeć sie na te tłumy i tak mi się oni wszyscy podobali. Każdy z kazdym i dla każdego....Bo jak inaczej nazwać to jak nie szczęściem , że ludzie tak się poświecają dla innych stojąc w tych kolejkach, w tych tłumach, przepychając się tylko po to aby sparwić komus prezencik niespodzianke./ naparwde takie to niesamowite....aż sie wzruszyłam.
I oczywiście nie kupiłam sobie nic........ale wybieram przebieralam prezenty rodzicom i kupilam.......lodówke im. A co ...jak szaleć to szaleć. Nie mam grosza przy duszy, ale wpadłam na pomysł że przecież na raty mozna kupić. No i kupiłam. Rodzice przeszczęśliwi i chyba ja tez.

Basieńko, super prezent dla rodziców

Ja w tym roku Mamie kupiłam prostownicę i perfumki, Teściowej lornetke teatralną i perfumki, Tacie album o Tatrach i perfumki, a Tżetowi menażkę armii szwedzkiej (chciał!!!!) i perfumki, a Synusiowi 2 zestawy Lego. Perfumki to wody toaletowe lub perfumowane.
ja wiem, że dostanę pryzmy i najnowszą Musierowicz, co jeszcze

[Reese]

Napisane przez AsikS

Dzięki Sis. Nie tylko Ty zazdrościsz.

Dziewczyny, musiałam czytać wszystkie posty dzisiejsze od początku, bo tyle się działo, tyle postów, w pracy spokoju nie miałam, potem tyle zamieszania itd...

Sis, chyba Ty na razie przejmiesz pisanie sprawozdań, bo ja czytam i nie wiem co czytam.

yyy no ja chyba też na razie nie jestem w stanie
Napisałam do kolegi żeby zdobył numer tel i na razie cisza Przecież ja tu jajo zniose (twoje słowa Sis)

Napisane przez dynia18

To znowu ja , czy uda mi sie napisac do was nie wiem. Ale co mi szkodzi próbować. Nie gniewajcie sie że nie cytuje, ale nie wyrabia moj emeryt.
Dzisiaj wam dedykuje piosenkę którą wielbie w tym tygodniu i slucham non stop:
Edyta Górniak i TO nie tak jak myślisz.....jej jaka piękna ta piosenka. Ta nasza Górniaczka niby taka nawiedzona, ale jak zaśpiewa to mi zawsze zaszumi w główce.
A ja wiecznie sisiawkę mam chorą, przeleczona wsiem i wszystkim, i do tego nie współżyje od wieków XIX....na jakis czas spokój mam , a czasami tylko mały wietrzyk i juz przewietrzona moja sikawka na amen. Boli i wiecznie tęksni za muszlą. Nauczyłam się z tym życ, pije leki z żuarwiną, bo niestety bardzo źle toleruje Furagin i wezelakie antybiotyki. Mozna z tym życ, trzeba to tylko pokochac....tak mi doktor powiedział. hihihi i coś w tym jest.
Pobiegałam dzisiaj z siostrą po galeriach, i zauwazyłam dziwny objaw( to chyba wstrząs po wstrząśnieniu mózgu) jak podobały mi sie kolejki, korki , brak miejsc na parkingach. Szok, to byla jak adrenalina...nie mogłam napatrzeć sie na te tłumy i tak mi się oni wszyscy podobali. Każdy z kazdym i dla każdego....Bo jak inaczej nazwać to jak nie szczęściem , że ludzie tak się poświecają dla innych stojąc w tych kolejkach, w tych tłumach, przepychając się tylko po to aby sparwić komus prezencik niespodzianke./ naparwde takie to niesamowite....aż sie wzruszyłam.
I oczywiście nie kupiłam sobie nic........ale wybieram przebieralam prezenty rodzicom i kupilam.......lodówke im. A co ...jak szaleć to szaleć. Nie mam grosza przy duszy, ale wpadłam na pomysł że przecież na raty mozna kupić. No i kupiłam. Rodzice przeszczęśliwi i chyba ja tez.

Basiu kochana, ja uwielbiam słuchać Górniak Niech będzie jaka jest, ale śpiewa cudownie, ja wielbie jej głos

Co do kolejek, to chyba rzeczywiście upadłaś na głowę

Napisane przez AsikS

Dostałam esa: "pierniczki pycha "

[Tanyia]

Napisane przez smyk03

ja wiem, że dostanę pryzmy i najnowszą Musierowicz, co jeszcze

Najnowsza Musierowicz świetna czytałam pochłonęłam w jedno popołudnie

Pilnie potrzebuje Martę

[AsikS]

Napisane przez Reese

yyy no ja chyba też na razie nie jestem w stanie
Napisałam do kolegi żeby zdobył numer tel i na razie cisza Przecież ja tu jajo zniose (twoje słowa Sis)

Sis, normalnie siuram z nas. Zachowujemy się chyba dziwnie, co?

To ja dzisiaj drugie jajo będę znosić. Teraz razem z Tobą.

[AnnGabi]

a ja jestem uzalezniona od truskawek ^^

[AnnGabi]

Spokojnych ale przeradosnych świąt Bożego Narodzenia...

[Reese]

Napisane przez AsikS

Sis, normalnie siuram z nas. Zachowujemy się chyba dziwnie, co?

To ja dzisiaj drugie jajo będę znosić. Teraz razem z Tobą.

Ja nie od dziś wiem że jestem dziwna trochę z innej epoki, nadawałabym się do mdlejących dam dworu

Czemu to tak długo trwa

[AsikS]

Napisane przez AnnGabi

Spokojnych ale przeradosnych świąt Bożego Narodzenia...

Ann, dziękujemy. Wzajemnie. Wszystkiego dobrego. Zapraszamy do nas na wątek.

Napisane przez Reese

Ja nie od dziś wiem że jestem dziwna trochę z innej epoki, nadawałabym się do mdlejących dam dworu

Czemu to tak długo trwa

Ja tak samo. Zawsze mówię że urodziłam się nie w tej epoce co powinnam. Jeszcze z moimi zasadami, pisaniem wierszy i romantyzmem.

Psia... dlaczego to tak długo trwa?