CZY MAJOWE CZY CZERWCOWE, NASZE DZIECI są BOMBOWE! 2009 cz III

[Carolajna24]

stare małpy poszły do łóżek

a ja się dzisiaj gorzej czuje niż wczoraj
jutro chyba do lekarza idę

dobranoc

[poiglot91]

Napisane przez Carolajna24

stare małpy poszły do łóżek

a ja się dzisiaj gorzej czuje niż wczoraj
jutro chyba do lekarza idę

dobranoc

jest tu ktos?

[ursull]

Ja jeszcze jestem,wróciłam.Ten wizaż to jak narkotyk

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Klaudia będę szczera i może się na mnie obrazisz,ale nie podoba mi się to jak twój TZ cię traktuje.Zero szacunku i odpowiedzialności.Ja wiem,że to cholernie boli,ale przede wszystkim skup się na małym.Też maiałm podobną sytuację w poprzednim związku-zero szacunku.Był to totalnie toksyczny związek,łącznie z przemocą itd.Zakończył się tragicznie dla mnie,miałam depresję,potem alkohol i imprezy.W ciągu dwóch tygodni zrzuciłam jakieś 10kg.To była masakra,ale potrzebna.Dzięki temu znalazłam obecnego TŻ,który jest aniołem w porównaniu z tamtym i powiem ci,że jestem w końcu szczęśliwa.Skończyło się czekanie,sprawdzanie tel,zamartwianie i poniżanie się.Teraz czuję,że żyję i wiem,że drugi raz na taką destrukcję już nie pozwolę.A teraz ty powinnaś jasno dac do zrozumienia swojemu TZ co myślisz o jego zachowaniu i że w ten sposób prowadzi do rozpadu waszego związku,co oznacza,że to on straci wszystko,a nie ty.Ty masz Bryana.Silna bądź.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Cześć Eve,ma miłości

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez DORIS0208

dziekuje dziewczynki:dziekuj e-kwiatek:

wrzucialm fotki a potem zabralam sie do czytania

czy to prawda ,ze dopoki sie karmi to nie mozna uzywac serum do biustu??

moje fociaki wrzuclalam na wizaz jeszcze w czasach mojej "swietnosci"
(czyt.ciazy)
gdy Kalunia miala 2 m-ce poszlam do fryzjera i ...z dlugich wlosow(jasno-blad) zrobilam bardzo krotkie w dodatku koloru rudy-braz
(nie musze mowic jak wygladam)
teraz cierpliwie czekam az mi odrosna...i ten kolor..
co mnie napadlo!
dlatego sie nie pokazuje

iwciag-slicznosci

poiglot-porozmawiaj z nim i mu wytlumacz ,ze nie lubisz takich sytuacji..
ja sobie nie wyobrazam,zeby tak moj Tz sie zachowal
oj..nie bylabym dobra..!
nie denerwuj sie tylko ,Ty sie zamartiasz a on sie dobrze bawi!!!
ehh..

achh zapomnialabym..
ursull-strasznie mi sie podoba to co zrobilas z fotkami
poprostu rewelacja!a Milusia to taki troche tatko a troche mamusia
chcialabym tez tak umiecale ze mnie wte klocki to kompletne antytalencie

Podeślij mi fotki to ci też coś takiego zrobię

Gratulacje dla przyszłej cioci i mamusi.Teraz,gdy my już jesteśmy te doświadczone,to jakoś inaczej przeżywa się porody znajomych.

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Nikt nie chce ze mną gadać to też sobie idę

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

http://www.maleczytanie.co.uk/ dla lasek z UK,fajne

teraz to już serio,serio idę

[Eve1603]

Czesc Kochane, a raczej dobranoc Spijcie sobie, a ja tu chwile pobuszuje
Nie moge uwierzyc, ze mialam tylko 5 stron do "przelecenia" - szok normalnie Widac, ze w koncu zaczelyscie sie dziecmi zajmowac, a nie trajkotac na wizazu
A ja postanowilam, ze bede zagladac wieczorami, albo wczesniej, ale tylko jesli zrobie juz wszystko to, co mam do zrobienia - dzisiaj zrobilam sobie maly tescik i nie wlaczylam kompa i... okazalo sie, ze do poludnia mialam wysprzatana chate i ksiazke nawet poczytalam

Napisane przez cinusiowa;15149664
[B

Eve(cyferki)[/B] a ja nie mam Cię na NK?? Dlaczego

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

Eve(cyferki) mam Cię na NK Odnalazłam Muszę przyznać, że Oluś jak się urodził, to był skóra zdjęta z mamy ale teraz to coraz bardziej do tatusia podobny

No... Olek to tatus i babcia od tatusia moj ma nosek i chyba usteczka

Napisane przez Illbana

Ursull&Eve - przeczytałam Wasz dialog i tak se też pomyślałam, że zaiskrzyło między Wami

Och... i to jak mmmmmmmmmmmmmm ....trojkacik ?

Napisane przez Mell_xx

Tak sobie czytam dialog Ursull i Eve i sie dziwuje ze te baby po nocach nie spia...a one przeciez o godzinke wczesniej maja bo to wyspiarki

Eve jejku ale przezycie mialas z Tz STRASZNE, wspolczuje ile musialas sie nacierpiec ze strachu o niego...
Juz sobie wyobrazam juz poniej sie soba cieszyliscie

Powiem, ze po czyms takim, czyli jak czlowiek zda sobie sprawe z kruchosci zycia, inaczej zaczyna sie myslec i inne ma sie priorytety...
No, mamy godzinke wczesniej

Napisane przez iwciag

chwalę się!!!
Iwo zrobił pierwszy raz dziś obrót z brzuszka na plecki!!!

Napisane przez DORIS0208

to moja Kalinka

Napisane przez iwciag

to jeszcze ja pokażę mojego smerfa, jak by któraś nie widziała

Jaki Smerf

Napisane przez ursull

Cześć Eve,ma miłości

Czesc moja ukochana


Widze, ze dzieciaczki daja Wam popalic, a Olus grzeczny, tzn spi jak zawsze, bo w dzien to roznie z nim bywa

9 dzien diety za mna - tym razem idzie mi gladko, nie jestem glodna i w ogole o tym nie mysle, ale chetnie zjadlabym cos fajnego, np jablko, winogrono, kawalek chleba po tych kilku dniach troche zatesknilam, choc pieczywo to ja normalnie rzadko jadam Nie wazylam sie, ale brzuszek wraca do formy, juz nie mam wielkiej opony, jest calkiem plaski, choc do idealu dluuuga droga ale i tak sie ciesze - troche gorzej z tylkiem i nogami - poki co niewiele sie dzieje czas na konkretne cwiczenia ...
No to i ja ide spac, pa pa

[Kathi75]

Napisane przez poiglot91

mi tez sie cisnie..
nadal go nie ma nadal nie dzwoni hihi

mam nadzieje ze uda mi sie to przemilczec i nie odezwac do niego ani slowem..
(zadko kiedy potrafie trzymac jezyk za zebami) wiec to dla mnie bardzo trudne..
ale skoro moje prozby, grozby gowno daja za przeproszeniem..
to chyba musze zamilknac moze olewanie bardziej zaboli nie wiem..,

jezeli nie wroci do 12.
zrobie jeszcze inaczej

Z reguly prosby i greozby nic nie daja
Moja rada usiadz spisz sóbie co cenisz i kochasz w swoim TZ , przypomnij sobie wszystkie dobre chwile i zaczniesz sie usmiechac a moze nawet plakac potem sie uspokuj zrob pyszny obiad ( cos co on lubi) i porozmawiaj ze swoim TZ na spokojnie bez krzykow zaznaczajac ciagle MY nie bo ty jestes taki i owaki ( to juz wiesz jaki jest)
A atkowanie faceta to jak pokazanie plachty czerwonej bykowi
Spisz sobie czego od niego potrzebujesz ( cieplo , punktualnosc , obowiazki w domu itd) i na spokojnie mu to przedstaw
Spytaj sie na poczatek co jemu nie pasuje i daj mu mowic dluuuugo mowic i spisuj wszystko ( jak spyta czemu piszesz powiedz ze nie chcesz nic pominac )
Zapowiedz ze np popoludnia 2 razy w tygodniu potrzebujesz odetchniecia zostawiaj z nim syna i wychodz nawet pochodzic pod domem , przyda ci sie to
Pamietaj nawet jesli to on was utrzymuje to jest jego zasrany obowiazek i nie powinnas czuc sie dluzna
Egzekwuj to co ci sie nalezy ale madrze bo faceci to sa takie bestie ze z nimi mozna wszystko ale umiejetnie i na kazdego jest sposob

[iwciag]

Witam to ja dziś pierwsza, dzisiejsza noc w miarę, Iwo spał ze mną bo jakoś tak mi samej w łóżku dziś było źle, nawet się za bardzo nie wiercił, więc wyspałam się.

Eve gratuluje wytrwałości, ja dziś 2gi dzień diety, a wczoraj już chciałam zgrzeszyć
Ja chyba też testa muszę sobie takiego strzelić

Ursull nawet nie wiem co napisać, może tylko buziaka łap ode mniedobrze, że się odnaleźliście ze swoim tżtem teraźniejszym

Poiglot wydawało mi się, że było już lepiej między Wami..ale może czegos nie przeczytałam, albo coś, tak czy inaczej, caro ma racje, musisz mu pokazać ze masz też swoje życie

Carolajna młoda małpo, do lekarza marsz, zanim dzieciaczki pozarażasz!

Marika, że z mojego syna będzie podrywacz, to wiem, nawet się uśmiechał jak byliśmy w sphinxie do kelnera(kurde co by mu nie zostało uśmiechanie do chłopców..e niee on na pewno w imieniu mamy się uśmiechał..albo nowego taty dla nas szuka)

Iwo dziękuje za miłe słowa od cioteczek i daje słodkiego i prosi o kciuki tak o11.40kiedy to będzie szczepiony


o już nie pierwsza

[cinusiowa]

Godzinę temu wróciłam od czarownicy
Wczoraj wieczorem pojechaliśmy, dlatego nie było mnie na wizażu, a Ninulka została z moją mamą. Porozmawialiśmy sobie po drodze przy okazji z Tż i powiedziałam mu co mnie boli w jego matce...
Wracam teraz do mojej dziuni malutkiej, bo po całej nocy się za nią stęskniłam

[pakusia86]

w nocy spalam moze 2 h jestem zalamana... normalnie nienawidze swojego tescia... gdybym miala gzie isc to bym sie spakowala i bym wyszla.... normalnie on jest chory psychicznie... ja juz nie wiem co robic... mam ochote wejsc do niego i mu przywalic... kurde jeszcze nigdy nie spotkalam takiego chama, skur.... i chu... ... z sil juz opadam... zasnelam dopiero o 2 w nocy a o 3 juz bylo jedzonko... pozniej juz tylko takie dolegiwanie do 7 bo Kuba budzil sie co 5 min, plakal i wogole... wszystko przez tego debila jednego.... czemu tu nie ma mojej mamy chetnie bym do niej teraz poszla jest mi tak zle... powiedzialam sobie wczoraj ze Świąt razem nie spadzimy, nie ma mowy, nie bede w Swieta sie denerwowac... bo to pierwsze Swieta z Kuba i mam zamiar je w spokoju je spedzic... narazie mu o tym nie powiem bo znajac zycie zrobi mi na zlosc i sie nie wyprowadzi i bedziemy zmuszeni Swieta spedzic razem... ale jak tylko sie wyprowadzi to go poinformuje ze Swieta moze sobie sam spedzic!!!! nie wiem co zrobie jak go dzis spotkam... mam nadzieje ze nie zwymiotuje mu na twarz!!!!

[Carolajna24]

hej
jadę do lekarza, już 3 dni prawie nic nie jadłam i ciągle
boli mnie k***ko głowa i cała się telepie z osłabienia już

tylko pakusie wesprę dziś resztkami sił, nie wiem czy coś nowego narozrabiał teść ale mocniasto trzymm kciuki żebyś go nie

trzymaj sie kochana

[pakusia86]

Napisane przez Carolajna24

hej
jadę do lekarza, już 3 dni prawie nic nie jadłam i ciągle
boli mnie k***ko głowa i cała się telepie z osłabienia już

tylko pakusie wesprę dziś resztkami sił, nie wiem czy coś nowego narozrabiał teść ale mocniasto trzymm kciuki żebyś go nie

trzymaj sie kochana

oczywiscie jak wstal to od 18 rozmawial (czyt. krzyczal) sobie na skype ze swoja mama... no i co... tz sie obudzil, Kuba co chwile plakal wiec latalam tam i z powrotem... a pozniej juz bylo coraz gorzej.... u nas sciany z sypialni do sypialni sa cieniutkie i slychac jak sie rozmwia, inaczej z sypialni do salonu bo jest gruba... i ten debil spiewal sobie, gral na gitarze... i oczywiscie kursowal pokoj-lazienka... oczywiscie wszystko za soba rozwalal... wszystkim sie tukl.... w kuchni otworzyl drzwi i krzeslami jezdzil po salonie!!! nomrlanie chuk jakich malo.... i tak sie ladnie zachowywal do 1.... o 1 tz poszedl do pracy wiec tesc poszedl do swojego pokoju i zaczal sam ze soba rozmwaiac!!!! slyszalam tylko "ja pier..., jacy ci ludzie sa nienormalni...." i w kolko "ja pier....","kur..." i inne piekne slowa.... oczywiscie w przerwach rozmowy ze soba smial sie do siebie na caly glos... o 2 wlaczyl sobie film na kompie... jakis historyczny.... i z tego sie ciesze bo lektor tak mowil jakby mial usnac wiec mnie zmozyl sen... i pospalam do 3 pieknie a pozniej to juz tylko wstawanie, dawanie cumelka i tulenie Kuby ktory cala noc budzil sie co chwilke... no dziwne zeby dziecko sie nie budzilo jak drzwi czaskaja albo ktos sobie spiewa w pokoju o 12 w nocy!!!!!

juz opadam z sil poprostu... mam go tak dosc ze nie wiem co zrobic... jej jestem tak daleko od rodzicow nawet nie mam gdzie isc.... nie wiem ile jeszcze wytrzymam

[gosikk_s]

Dzień dobry Przez weekend nie wchodziłam i niestety zostałam zmuszona rzadziej tu zaglądać TŻ szlag trafia że siedzę wieczorami przed kompem, grozi mi sformatowaniem i zrobił porządną awanturę. No cóż, muszę trochę przystopować, tym bardziej że za tydzień wracam do pracy więc i tak nie będę mogła tu siedzieć na okrągło. Za godzinę jadę do gina, @ jeszcze jest ale już się nie leje więc jakoś będzie. No iiii

Aleks kończy dziś pół roczku !!!

Buziaki dla solenizantów


Aguśka, ojej...ratujesz mojego syna Czekamy już na narzeczoną, proszę się już starać

Blondynka, powodzenia w tuczeniu Oliwierka

Poiglot, Twoja "córeczka" jak zwykle boska

Maugoszatka, współczuję problemów z ząbkami, trzymam kciuki żeby szybko wyszły.

Iwciag, brawa dla Iwa A mąż dowiedział się coś więcej o dopłatach?

DORIS, Kalinka jest słodziutka

Pakusia, cieszę się że Kubuś czuje się dobrze a ten Twój teściu to... Co znów zrobił?

[iwciag]

Napisane przez pakusia86

oczywiscie jak wstal to od 18 rozmawial (czyt. krzyczal) sobie na skype ze swoja mama... no i co... tz sie obudzil, Kuba co chwile plakal wiec latalam tam i z powrotem... a pozniej juz bylo coraz gorzej.... u nas sciany z sypialni do sypialni sa cieniutkie i slychac jak sie rozmwia, inaczej z sypialni do salonu bo jest gruba... i ten debil spiewal sobie, gral na gitarze... i oczywiscie kursowal pokoj-lazienka... oczywiscie wszystko za soba rozwalal... wszystkim sie tukl.... w kuchni otworzyl drzwi i krzeslami jezdzil po salonie!!! nomrlanie chuk jakich malo.... i tak sie ladnie zachowywal do 1.... o 1 tz poszedl do pracy wiec tesc poszedl do swojego pokoju i zaczal sam ze soba rozmwaiac!!!! slyszalam tylko "ja pier..., jacy ci ludzie sa nienormalni...." i w kolko "ja pier....","kur..." i inne piekne slowa.... oczywiscie w przerwach rozmowy ze soba smial sie do siebie na caly glos... o 2 wlaczyl sobie film na kompie... jakis historyczny.... i z tego sie ciesze bo lektor tak mowil jakby mial usnac wiec mnie zmozyl sen... i pospalam do 3 pieknie a pozniej to juz tylko wstawanie, dawanie cumelka i tulenie Kuby ktory cala noc budzil sie co chwilke... no dziwne zeby dziecko sie nie budzilo jak drzwi czaskaja albo ktos sobie spiewa w pokoju o 12 w nocy!!!!!

juz opadam z sil poprostu... mam go tak dosc ze nie wiem co zrobic... jej jestem tak daleko od rodzicow nawet nie mam gdzie isc.... nie wiem ile jeszcze wytrzymam

nie ma co się rozwodzić, kawał ch.. reszta dziada!!
Najgorsze jest to, że robi własnemu wnukowi na złość! O ile Ciebie może traktować jak obcą osobę(nie powinien, ale różni są ludzie)może Cię nie lubić, to Kubuś jest synem jego dziecka!
Współczuje Wam, a co Twój tż na to?? Nie może on z ojcem porozmawiać?

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

gosikk nie, dowiedział się tyle, że będzie nam ciężko o kredyt Ale wszędzie się mówi, że do końca roku ten program.
oj mąż grozi pewnie u mnie od jutra też się zacznie

sto lat dla dzisiejszych jubilatów


dla Aleksa(pół roku-to brzmi dumnie)

[pakusia86]

Napisane przez iwciag

nie ma co się rozwodzić, kawał ch.. reszta dziada!!
Najgorsze jest to, że robi własnemu wnukowi na złość! O ile Ciebie może traktować jak obcą osobę(nie powinien, ale różni są ludzie)może Cię nie lubić, to Kubuś jest synem jego dziecka!
Współczuje Wam, a co Twój tż na to?? Nie może on z ojcem porozmawiać?

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

gosikk nie, dowiedział się tyle, że będzie nam ciężko o kredyt Ale wszędzie się mówi, że do końca roku ten program

co tz moze... jak byl jeszcze w domu to go upominal wiec w miare sie zachowywal... a jak tylko sie drzwi zamkly i tz poszedl do pracy to bylo jeszcze gorzej.... niech mnie cala rodzina nazwie swinia, ale dopuki nie zmieni swojego zachowania moze zapomniec ze ma wnuka... z reszta jak juz nie raz pisalam on ma Kube gleboko w tylku!!! mieszka z wnukiem a nawet nie zapyta sie jak sie Kuba czuje i wogole...

za 2 tyg jade do pl i juz nie moge sie doczekac... za tydzien bedzie juz moja siostra i troche mi sie lepiej zrobi bo bede miala komu sie wygadac.. narazie to was mecze swoimi problemami przepraszam

i powiedzialam sobie ze dosc... nie bede taka dobra, od dzis mnie nie interesuje ze on spi... w du pie go mam... nie bedzie w dzien spal... a ja sie bede zachowywac glosno...

nawet teraz nie moge wejsc do swojego pokoju bo normalnie caly przedpokoj wali winskiem fuuu wyszlam po pranie to mnie cofnelo... przyjdzie tz to karze mu wejsc do ojca i otworzyc mu okno... i niech tesc zapomni ze kiedykolwiek mu tz pomoze z czyms... on jezyka nie zna i jak czegos potrzebuje to taki mily ze szok!!!

jeszcze do wczoraj mialam do niego szacunek ... bo jest ojcem tz i dziadkiem mojego syna... a wiadmo tesciowie jacy sa tacy sa ale szacunek sie nalezy.... obecnie nie mam do niego zadnego szacunku!!!! nienawidze drania, pijaka jednego....

cieszyl sie na wspolne swieta z Kuba... bardzo mi przykro ale ja mam zamiar spedzic swieta radosnie... a z nim bym sie tylko denerwowala...

[katrin1]

Cześć dziewczynki, witajcie po weekendzie, jak zwykle znów mam jakieś 20 stron do nadrobienia, a z poprzednimi to pewnie ze 40. W życiu za wami nie nadążę. Dzisiaj może troszkę w pracy poczytam co się działo u was, bo nie ma szefa i mam luzik. Jtro chyba wezmę wolny dzień i będę mieć tym sposobem weekend w srodku tygodnia.

Przejrzałam tylko ostatnią stronę i wiem, że Carolajna kiepsko się czuje, oby to nie świńska grypa, ale nie martw się, złego diabli nie biorą( Oczywiście żartuję, wracaj szybko do zdrówka)

Poiglot ma prblemy z tż, trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło,
bądź silna, kochana. Myślę, żę rady Kathi są bardzo mądre.

Pakusi teść znów podniósł ciśnienie, weź go Pakusia raz a dobrze, może się w końcu wyprowadzi.

Ursull i Eve poczuły do siebie miętęco na to wasi tż?

Teraz idę poczytać wasze weekendowe wypociny.

No i zapomniałabym, wielkie buziaki dla Nikolki, Helenki i Mychy

[iwciag]

Napisane przez pakusia86

co tz moze... jak byl jeszcze w domu to go upominal wiec w miare sie zachowywal... a jak tylko sie drzwi zamkly i tz poszedl do pracy to bylo jeszcze gorzej.... niech mnie cala rodzina nazwie swinia, ale dopuki nie zmieni swojego zachowania moze zapomniec ze ma wnuka... z reszta jak juz nie raz pisalam on ma Kube gleboko w tylku!!! mieszka z wnukiem a nawet nie zapyta sie jak sie Kuba czuje i wogole...

za 2 tyg jade do pl i juz nie moge sie doczekac... za tydzien bedzie juz moja siostra i troche mi sie lepiej zrobi bo bede miala komu sie wygadac.. narazie to was mecze swoimi problemami przepraszam

i powiedzialam sobie ze dosc... nie bede taka dobra, od dzis mnie nie interesuje ze on spi... w du pie go mam... nie bedzie w dzien spal... a ja sie bede zachowywac glosno...

nawet teraz nie moge wejsc do swojego pokoju bo normalnie caly przedpokoj wali winskiem fuuu wyszlam po pranie to mnie cofnelo... przyjdzie tz to karze mu wejsc do ojca i otworzyc mu okno... i niech tesc zapomni ze kiedykolwiek mu tz pomoze z czyms... on jezyka nie zna i jak czegos potrzebuje to taki mily ze szok!!!

jeszcze do wczoraj mialam do niego szacunek ... bo jest ojcem tz i dziadkiem mojego syna... a wiadmo tesciowie jacy sa tacy sa ale szacunek sie nalezy.... obecnie nie mam do niego zadnego szacunku!!!! nienawidze drania, pijaka jednego....

cieszyl sie na wspolne swieta z Kuba... bardzo mi przykro ale ja mam zamiar spedzic swieta radosnie... a z nim bym sie tylko denerwowala...

Wierzę, że Ci tam ciężko.
A teść powinien się leczyć, bo jemu to psychiatra potrzebny
dla Kubusia

[Carolajna24]

dla Heli, Nikoli i Aleksa

Pakusia co za imbecyl z Twojego teścia
A weź mu rób na złość ile się da I nie załamuj się

A ja zaraz mojego tż! Od godziny czekam na dupka

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Ale mnie wku***ła laska na jednym wątku

[iwciag]

Napisane przez Carolajna24

dla Heli, Nikoli i Aleksa

Pakusia co za imbecyl z Twojego teścia
A weź mu rób na złość ile się da I nie załamuj się

A ja zaraz mojego tż! Od godziny czekam na dupka

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Ale mnie wku***ła laska na jednym wątku

co Ty dziś taka bojowa!?tyle przemocy w jednym poście!

Czym Cię ta laska tak wkurzyła??

[Bercia2000]

Hej mamuśki

100 LAT DLA SOLENIZANTÓW

Poiglot
ale twój synio ma włoski wow mój pewnie za 2 lata takie będzie miał bo na razie to takie maleńkie ma
no i czemu ten twój Tz Cię znowu wkurza ach te chłopy

Pakusia
współczuje najbardziej mnie właśnie denerwuje jak ktoś małego obudzi ale jakby w nocy dziecko miało nie spać sory nie obraz się przez pijaka to nie wiem co by było to jakaś masakr jest
dobrze ze jedziesz za 2 tyg do rodzinki odpoczniesz wytrzymaj te pare dni
Twój teść pewnie będzie sie tłumaczył że był piany a to wcale go nie usprawiedliwia a moze nawet nie pamiętać co robił całą noc to teraz Ty zaczni hałasować co będzie sobie spał cały dzień
a to mieszkanie to ma załatwione na 100% kiedy sie wyprowadza??? jak niedługo to przeczekaj bo faktycznie jeszcze na złość dłużej zostanie
mieszkacie juz jakiś czas wcześniej nie robił takich akcji???

Carolajna
zdrówka życzę

[pakusia86]

STO LAT DLA SOLENIZANTOW

Napisane przez Bercia2000

Pakusia
współczuje najbardziej mnie właśnie denerwuje jak ktoś małego obudzi ale jakby w nocy dziecko miało nie spać sory nie obraz się przez pijaka to nie wiem co by było to jakaś masakr jest
dobrze ze jedziesz za 2 tyg do rodzinki odpoczniesz wytrzymaj te pare dni
Twój teść pewnie będzie sie tłumaczył że był piany a to wcale go nie usprawiedliwia a moze nawet nie pamiętać co robił całą noc to teraz Ty zaczni hałasować co będzie sobie spał cały dzień
a to mieszkanie to ma załatwione na 100% kiedy sie wyprowadza??? jak niedługo to przeczekaj bo faktycznie jeszcze na złość dłużej zostanie
mieszkacie juz jakiś czas wcześniej nie robił takich akcji???

Carolajna
zdrówka życzę

wczesniej nie robil takich akcji, lubil wypic ale siedzial cicho... juz odkad byllam w ciazy to zaczal robic takie akcje... jak Kuba sie urodzil to przez jakis czas byl spokoj a teraz na nowo... nerwowo juz nei wytrzymuje normalnie...

mieszkania jeszcze nie ma... ale powiedzialam tz'owi ze jak sie ojciec nie wyprowadzi jak bede w pl (a bede do 15 grudnia) to nie wracam.... strace to 20 euro za bilet lotniczy ale to nic w porownaniu z moimi nerwami...

i bede mu robic na zlosc chociaz mialabym nie spac cala noc... zaczynam od dzisiaj... wlaczylam pralke zaraz zaczne odkurzac (a moj odkurzacz chodzi jak jakis dinozaur) wiec bedzie glosno, puszcze sobie muzyke i mam go gdzies... skonczyla sie moja cierpliwosc... ja tam wytrzymam te 2 dni w tygodniu jak bedzie mial wolne i nie musze spac ale on nie bedzie spal caly tydzien!

ide uspic ksieciunia bo strasznie marudny...

[esti1984]

poiglot a Twój TŻ nadal broi? ja już nie wiem co Ci poradzić

Carola ja też się bałam pierwszych nocy prawie nie spałam każde przekręcenie się to leciałam i sprawdzałam co się dzieje ale to chyba ze 3 noce takie były teraz jest super a Niki tak jest przyzwyczajona do swojego łóżeczka że jak się obudzi to nigdy nie płacze tylko ewentualnie zawoła...
a jak Twoja córcia? Śpi u siebie? Bo Julka sama zaczęła CHCIEĆ spać sama....nawet czasami mówię jej żeby zasnęła u nas w pokoju i żeby sobie bajkę obejrzała do snu (np "szreka" ostatnio późno leciał) to ona "nie" "ona musi w swoim łóżeczku u siebie w pokoju" - i tłumaczy mi wtedy że każdy ma swoje łóżko i swój pokój wtedy wydaje mi się taka dorosła



aaaa i masz piękny kawałek "farby" w podpisie na naszym weselu moja siostra zatańczyła ze swoim zespołem ten kawałek ale ryczałam

marika a planowałaś już wrócić do pracy? Czy teraz doszłaś do tego wniosku? na każdego szkraba przychodzi pora

Doris tak tak to ja należę do tych porządnych

ja nie wyobrażam sobie spania w jednym łóżku z dzieckiem...wiadomo że czasami to nie uniknione, albo jak dziecko jest małe ale 3 letnie no nie ja MUSZĘ się przytulać w nocy bo inaczej nie zasnę

iwciag masz rację że nie musi być łóżko u nas ostatnio był blat kuchenny

poiglot masz rację...myśl o Bryanku i o sobie

Carola a jak u Was? jest jakaś nadzieja na dobre?
jak się dzisiaj czujesz?pewnie po tym żyganku ważysz 40 kg

Doris za piękne zasypianie Kalusi
trzymam kciuki za szybki i łatwy poród bratowej

Eve i dobrze, ja też czasami nie wchodzę na wizaż i dopiero wieczorem zajrzę bo jak się wezmę za obowiązki to nie mam kiedy.....no i często jak jest pogoda to spacer do południa a potem sprzątanie, gotowanie i zabawa z dziećmi

iwciag trzymam kciuki za synusia

pakusia Ty to się masz z tym teściem

gosik no ładnie .... awantury przez wizaż...niedługo zaczną grozić rozwodem

Carola kto kto kto Cię w....?

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

dziękujemy za buziaczki i ślemy równie wielkie


a gdzie Małgosia, iwcia dens i inne?

[iwcia dens]

czesc babeczki wpadlam sie tylko przywitac

STO LAT DLA WCZORAJSZYCH SOLENIZANTOW DAWIDKA I JASIA I DZISIEJSZYCH NIKOLI ALEKSA I HELI

my przez weekend goscilismy sie u znajomych wiec mnie nie bylo - z dentki ktos spuscil powietrze i nie miala juz sily na wizaz

Carotka a dentka pisze sie przez ,,ę" ( zdrowiej )

dzis tez nie powizazuje pewnie bo chalupka zapuszczona tzcika nie ma a Szymusia musi przeciez ktos rozpieszczac wiec cichaczem bede Was tu czytac

dziekuje Malutka za zyczonka

Poiglot Brayanka sliczna a wloski

Iwciag no Iwo naprawde podrywaczem bedzie zalotek z niego

Ursull slicznie zes siebie i Slicznote wkomponowala wobrazek

Pakusiao matko wspolczuje - dran z Twego tescia, mnie co jak co ale najbardziej wkurza jak ktos wie ze w domu jest dziecko i trzeba sie stosownie do jego wieku zachowywac( czyt. cicho jak spi itp) i tego nie szanuje , nie denerwuj sie kochana szkoda nerwow jeszcze 2 tygodnie i

Gosikk moj tz mowi to samo wiec chyba skorzystam z pomyslu Eve i dzis tu nie wejde co by z chata porzedaek zrobic

Eve tak tak to ja Cie zaprosilam tylko zapomnialam sie przedstawic z wizazowego imienia i nazwiska ale widze ze sie pokapowalas

Ursull&Eve no tak juz trzeba mnowic do Was ale zaraz zaraz Wy mi Illbanke chcecie w trojkat wplatac - wiec jak ona to i ja ale nie wiem czy nie za duzo juz nas

Doris Kalinka cudo a oczka jakie sliczne

Marika to chyba taki etap w rozwoju ze juz tak musi byc ale trzeba korzystac jak mowi Ursull bo potem to juz nie beda te nasze dzieci chcialy na nas tak patrzec

a Szymek sie troszke poprawil ze spankiem w nocy jest lepiej i w dzien przez ostatnie 3 dni tez bylo niezle bo spal nie jak zwykle po 3x 30 min ale 1.5 a wczoraj nawet 2x 2.5 i tak pomyslalam nie napisze Wam bo bedzie ze go pochwale i przestanie ale ... jak widac zdazylam pomyslec
tak tylko a on sie wlasnie obudzil po 20 min

[iwciag]

kurde Iwo jedno oczko ma malutkie, czerwone, łzawi i zbiera mu się ropa, już za niemowlaka mieliśmy problem z ropieniem oczka, czyżby jakiś nawrót?!

[iwcia dens]

Napisane przez esti1984

a gdzie Małgosia, iwcia dens i inne?

wolalas

o Malgosi tez ostatnio myslalam ale Rumianek juz tu napisala ze Malgosia strasznie zapracowana i zabkuja wiec nie bardzo ma teraz czas ale przywolujemy ja moze do nas zajrzy wkrotce

[Mell_xx]

Czesc
A poza tym to nie wiem co napisac...
odpisze Wam...

Ursull o goleniu głowy nie slyszalam i na pewno tego nie zrobie szkoda by mi bylo zgolic Aleksowi jego bujna czuprynke...
A nie wydaje mie sie zeby mialo to wplyw na zageszczenie wloskow.
Co do pokoju to sie zastanawiam...
W tym domu mamy 4 pokoje ale spimy w jednym ale po nowym roku sie przeprowadzamy do 2 lub 3 wiec zobaczymy...
Ale w sumie to nie wiem czy chce, jakos spokojniejsza jestem jak synek jest blisko... Z tym ze im starszy tym trudniej bedzie go do tego przyzwyczaic

Doris ale masz pieknioszke...!
Czy ona jest juz zajeta? Bo moj Aleks to jeszcze kawaler i wyrazie usmiechal sie do Kalinki...
Dodam ze on jest najmlodszy,m chlopcem tutaj...a mlodzi teraz w modzie...
To pokaz sie w tych dlugich blond jak w nowej fryzurce zle sie czujesz...

Iwciag Twoj malutki chlopczyk sliczny, ma piekne oczka i smieszna minke na trzecim...

Marika No chyba od wczoraj marudzi mniej...ale jak cos to tego nie pisalam -zeby nie zapeszyc
Jejku wiesz ja tak dzisiaj pierwszy raz pomyslalam i zatesknilam za praca... az sama sie zdziwialam...Ale chyba troszke bym odżyla
Nie wiem jak znioslabym rozlake z małym... teraz latwo o tym myslec bo siedze w domu a jak mialoby do tego dojsc to nie wiem...

Pakusia oj ile ty sie musisz nadenerwowac na tego dziada...!
A pamietem jak pisałas przed przeprowadzka ze zamieszkacie z tesciem ale on jest bezproblemowy i jeszcze Wam przy dziecku pomoze...
Wyszlo zupelnie inaczej, czy to prawda ze z tesciami mozna zyc dobrze ale na odleglosc, odwiedzajac sie od czasu do czasu... a na pewno nie mieszkajac razem!
Oby sie szybko wynióśł!!!
...
doczytałam w Twoim drugim poscie co ON dokladnie wyprawia!
To idiota jakis!!! no nie zachowuje sie jak rozumny czlowiek!
Az sie zdenerwowalam!!!!!!!!!!!! !!!!

Całus dla Aleksa
Oj maz sie buntuje my na serio troszke przesadzamy z tym wizazowaniem, ja przyznaje sie do uzaleznienia


Całuski dla Helenki i Nikoli

Poiglot ja tez uwazam ze Kathi dobrze radzi...ale z drgiej strony ile mozna walczyc i rozmawiac skoro poprawy nie ma... ale tak latwo sie mowi... niech ten Twoj Tz sie ogarnie troszke... najgorsze ze on pewnie swiadomie tel. nie odbiera a Ty sie martwisz czy cos sie nie stalo.
Moj na szczescie nie lazi nigdzie sam i tel odbiera... chociaz tu go moge pochwalic.
powodzenia!

[iwcia dens]

Napisane przez iwciag

kurde Iwo jedno oczko ma malutkie, czerwone, łzawi i zbiera mu się ropa, już za niemowlaka mieliśmy problem z ropieniem oczka, czyżby jakiś nawrót?!

moze masaz pomoze?

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

my sie tez na razie nie przenosimy do osobnego pokoju bo ja bym maraton wychodzila w nocy Szymek jeszcze zbyt niespokojnie spi wiec musze odczekac jeszcze troszke jak zacznie lepiej przesypiac nocki a o 2 juz i tak do siebie go bierzemy bo ja za leniwa jestem

wiem ze potem moze byc ciezko odzwyczaic ale ja wychodze z zalozenia ze martwic sie bede tym potem tak jak i ze smoczkiem

[rumiankowa]

pakusia - naprawdę nie da się jakoś pogadać z teściem ZANIM się napije? bo później to bez sensu. a uprzykrzanie sobie życia nawzajem niewiele da to tylko taka spirala, którą się nakręca. co z tego, że nadokuczasz mu w dzień, jeśli w nocy i tak nie będziesz spać ani Ty, ani Kuba... bardzo, bardzo współczuję tej sytuacji
poiglot - rady Kathi są bardzo mądre, mam nadzieję, że dojdziecie do porozumienia z tż-em mój kiedyś powiedział, że nie odbiera tel. bo wie, że się będę denerwować
iwcia dens - u nas podobnie - mamy dwa pokoje, jeden to salon, drugi sypialnia - więc śpimy trójką w sypialni Gosia dniami prawie nie sypia, osiągnięciem jest jeśli prześpi w dzień 4 godziny w sumie, potrafi spać w sumie godzinę takie 3-4 drzemki po 10 minut. w nocy też ciężko - co prawda po zaśnięciu przesypia 2-3 godziny (wczoraj przespała 4 ), ale po północy też ląduje u nas w łóżku i nie wiem, ile razy się budzi, bo karmię ją przez sen. też wychodzę z założenia, że będę się martwić w przyszłości jak ją odzwyczaić
skoro kiedy chwalimy dzieci, one się "psują", to może jak na nie ponarzekamy, to się "naprawią"?
Caro - pewna jesteś, że nie jesteś w ciąży? mam nadzieję, że dolegliwości pierwszego trymestru miną i będziesz mogła jeść za dwoje, żeby nadrobić

i właśnie nastąpił koniec 45-minutowej drzemki mojej kochanej córci ja tu jeszcze wrócę
buziaki i uściski dla półrocznego Aleksa, półrocznej Heli i półrocznej Nicoli oraz dla pięciomiesięcznego Stasia i pięciomiesięcznej Kai - szkoda że dziewczyny się nie odzywają i nie wiadomo, co u nich

[iwciag]

no cioteczki3mać kciuki, my już wychodzimy, bo znajomy pędzi po nas. Mam nadzieje, że Iwo nie będzie się darł jak by go ze skóry obdzierali

[ursull]

Wielkie buziaki dla Helenki,Nikoli i Aleksa

Ja tylko na moment,aby się z wami przywitać.
DZIEŃ DOBRY
Tak jak moja,ukochana Eve i jak wiedzę wiele wizażanek zamierzam troche przystopować,bo czasu na zycie rodzinne mi brakuje.Będę więc wchodziła raz może dwa razy dziennie.Mój TŻ jeszcze nie marudzi (bo wtedy on może sobie robić co chce i ja nie zrzędzę),ale czasem coś tam napomknie.
Carolajana bidulko ty nasza,pędź do tego lekarza i lecz się

Pakusiu a próbowałaś porozmawiać z teściem,wyjasnić mu co cię boli i co ci przeszkadza? Może w ten sposób doszlibyscie do porozumienia.Mam wrażenie,że twój TŻ umywa od tego ręce,a przecież to jego ojciec,więc powinien jakoś konkretniej reagować.

Poiglot odezwij się...

To narazie tyle,ładna pogoda,więc uciekam z malą na spacer.

[boszenka69]

Hej mamusie

Buziaczki dla wszystkich naszych kochanych solenizantów, a z okazji pół roczku kufel z mlekiem

Oj dziewczyny dawno mnie tu nie było, przyznam, że melduję się dopiero teraz na kolejnej części naszego wątku... Narzekam ostatnio na brak czasu, ponieważ do listy moich obowiązków doszła nauka...ehhh cały materiał muszę opanować sama w domu, więc wyobraźcie sobie jaka to rzeźnia Poza tym Blanka z aniołka przemieniła się ostatnio w diabełka i nie daje mi nic spokojnie zrobić, tylko krzyczy na mnie i piszczy. Zazdrośnica mała
Lecę Was troszkę poczytać, bo strasznie jestem ciekawa co tam u moich kochanych dziewczynek

[esti1984]

no nie mogę wszystkie poszły na odwyk i dobrze tak trzymać

iwcia dens o jesteś no więc trzymam kciukasy żeby spanie poprawiło się już na stałe

iwciag przemywaj solą fizjologiczną żeby mu się nie skleiły

aaa to Małgosia też rozerwana...

boszenka no tak sama musisz nadrabiać całość ....ucałuj zazdrośnika