Bez tytułu 7

[olasia99]

pffff

[201701300919]

A odszkodowanie na spirytus !!!!!!!!!!!

[veronicas15]

Szar a dla mnie prezent za jedynkę ? Wszak to pięć tylko od tyłu

[xkulkausmiechux]

wtedy słów mi zabrakło z powodu ożywienia na wątku a teraz z powodu zamarcia watku ( ile błędów zrobiłam w pisowni ? )

Dimek a może... przetnij swoją dużą torbe na pol i podziel sie ze mną ? bo potrzebuje dużego, pojemnego saganka jakiegoś

dwa tygodnie w szkole nie byłam ile będę miała uzupełniania

napije się ktoś.. ?


---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

yeeeeeeeeeeaaaa zapomniałam się podzielić z Wami moimi radościami
jutro idę na mecz to pierwszy mecz w tym sezonie na którym będę dopiero pierwszy... ale ważne że idę teraz jestem bezrobotna ale za to mam czas iść na mecz ktoś też idzie ze mną ?

[veronicas15]

2 tygodnie już opuściłaś we wrześniu ? Mistrz
Ja to bym tak nie mogła tyle opuścić, nawet chora bym przyszła bo potem bym się nie pozbierała z materiałem.

[xkulkausmiechux]

ja jestem mistrzem w każdej życiowej dzidzinie...
lepiej teraz na początku się wychorować niż w środku roku jak już wszystko się rozkręci... no i nie wiem czy z takim kaszelkiem byś poszła bo co chwile na lekcji byś kaszlała i mało kto by wiedział co mówi nauczyciel...

[olasia99]

Dostałam 4 z matmy, 4+ z niemca, 3 z chemii i po 1+ z geo i z fizyki

[veronicas15]

Napisane przez xkulkausmiechux

ja jestem mistrzem w każdej życiowej dzidzinie...
lepiej teraz na początku się wychorować niż w środku roku jak już wszystko się rozkręci... no i nie wiem czy z takim kaszelkiem byś poszła bo co chwile na lekcji byś kaszlała i mało kto by wiedział co mówi nauczyciel...

U mnie już się kręci na maksa Sprawdzian za sprawdzianem, no ale czego się spodziewać po klasie maturalnej
Ja rzadko choruję, a jak już to siedziałam góra tydzień jak było coś poważnego, a jak kaszlałam a dało się w miarę normalnie 'funkcjonować' to chodziłam na lekcje.
Żeby było jasne, nie czepiam się, mówię tylko o sobie że nie znoszę opuszczać lekcji przez wlaśnie zaległości

[olasia99]

Ja tez nie, poza tym u mnie za największą frekfencję są nagrody ;d Syn patrona mojej szkoły sponsoruje takie jakby stypendia

[xkulkausmiechux]

Napisane przez veronicas15

U mnie już się kręci na maksa Sprawdzian za sprawdzianem, no ale czego się spodziewać po klasie maturalnej
Ja rzadko choruję, a jak już to siedziałam góra tydzień jak było coś poważnego, a jak kaszlałam a dało się w miarę normalnie 'funkcjonować' to chodziłam na lekcje.
Żeby było jasne, nie czepiam się, mówię tylko o sobie że nie znoszę opuszczać lekcji przez wlaśnie zaległości

luzik, rozumiem , ze sie nie czepiasz u nas byl jeden sprawdzian dopiero... da sie to nadrobić, przeraza mnie jednak przepisywanie zeszytow... co do mnie, to mialam taki okres ze chorowalam bardzo czesto... teraz sie uspokoilo a jak juz dopadła mnie jakaś infekcja to chorowałam góra tydzień ale było to takie przeziębienie z ktorym dało się normalnie żyć... teraz nie wiem skąd wzięło mi się jakieś choróbsko które chce mnie zadusić kaszlem... i niestety nie jest to taki że raz na jakiś czas mnie dusi tylko ciągle... i miłam w planach wybrać się do szkoły w tym tygodniu co sie kończy ale nawet jesli bym poszła to nauczyciele zwracaliby uwagę, że nie powinnam przychodzić chora bo pozarażam innych

mimo wszystko w poniedziałek i tak idę chociaż pewnie mi nie przejdzie... najwyżej zaraże połowe szkoły

Olasia za Twoje oceny a zwłaszcza za 1+ hehe, nie no żartuje :P ale i tak ładnie gratulacje

[201701300919]

Oto nastał dzień kiedy Dimek się óczy !
Mam 9 stron w zeszycie zapisanych a jestem na 2
Nienawidzę historii
Zrobiłam sobie kawe zbożową i będę siedzieć do 4 rano

[olasia99]

A ja dostałam 1 z fizyki

[xkulkausmiechux]

[Charmain]

No cóż, nauka, nauka, nauka

[xkulkausmiechux]

yhym, nauka.... przyznaj się Szar ze początek roku studenckiego = początek wiecznego picia i balowania nie wciskaj mi tu bajek , ze nauka Ci zajmuje tyle czasu
ja rozumiem, ze można się trochę uczyć no, ale żeby nie mieć czasu tutaj zajrzeć w ciągu 4 dni ? nawet raz

[Charmain]

Jako, że dziś idę na miasto na picie no to cóż- przyznaję Ci rację

[xkulkausmiechux]

no tak... Kulka zawsze wie wszystko tutaj rodzine zostawiasz, w ogóle nami się nie zajmujesz i chodzisz sobie pić ! wstyd !

[olasia99]

ja nie pije .... Także zaopiekuję sie rodziną. Idź, idź, szar

[201701300919]

Ledwo żyję po baletach
Byłam na wykopkach
Idę na piwo

[201701300919]

Olasia !!!!!!!!!!!!!!

http://www.youtube.com/watch?v=g1EaZiikvTA&feature=sub

[olasia99]

Bit, fajny, ale przekazu nie cuzję. Nie wiem, o czym jest ta piosenka... BO chyba nie o Polsce ani nie o Białymstoku

[Charmain]

Żyjeta?

[olasia99]

JA tak

[201701300919]

Ja się uczę

[Charmain]

No i bajobongo

[201701300919]

hej

[olasia99]

Kurde, cicho sza, a jak ktoś napisze, to od rauz się zbiegają pijaki

[veronicas15]

Napisane przez Charmain

Żyjeta?

Jeszcze

[olasia99]

Vero, jak tma matma ?

[veronicas15]

Bardzo dobrze, dwie jedynki

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

A w ogóle to miałam wam się o coś spytać. Czy zdarza wam się, że jesteście wyuczone na kartkówkę/sprawdzian jak nikt, ale i tak jak dochodzi co do czego, musicie napisać nieświadomie jakąś głupotę której potem się wstydzicie? Ja mam tak często :P