niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji itp.

[seroxatomanka]

Kilka lat temu-chba w Polityce byl raport pt. co Polacy wiedza o antykoncepji-oj ciekawe to bylo, ciekawe-pamietam tylko ze panowie lykali prezerwatywe bo mysleli ze sie kupuje i polyka.

[kocurzyca]

Napisane przez seroxatomanka

Kilka lat temu-chba w Polityce byl raport pt. co Polacy wiedza o antykoncepji-oj ciekawe to bylo, ciekawe-pamietam tylko ze panowie lykali prezerwatywe bo mysleli ze sie kupuje i polyka.

[Paulinax123]

Napisane przez Ivi 1988

Dagmara, lat 19

Drogie Bravo, drodzy koledzy i koleżanki. Mam na imię Dagmara i mam 19 lat. Moja sytuacja jest bardzo krepująca i nie wiem co teraz mam zrobić. Jestem już dorosłą dziewczyną i mam wspaniałego chłopaka o imieniu Marcin, którego kocham ponad życie i myślę ze on odwzajemnia moje uczucie. Jesteśmy już razem 6 miesięcy i postanowiliśmy dokonać Aktu Miłosnego, aby umocnić nasz związek. Nie fart polega na tym że ja jestem dziewicą, a z tego co wiem On jest już doświadczonym mężczyzną.

Bardzo obawiałam się że nie spełnię jego oczekiwa , po prostu zawiodę! Na dodatek wszystkie moje koleżanki potraciły już dziewictwo i żeby mieć o czym rozmawiać z nimi, powiedziałam że ja również nie jestem jak to się mówi potocznie "cnotką". O tym fakcie dowiedział się Marcin od mojej koleżanki, Moniki, która jest jego dobrą znajomą. Gdy Marcin zapytał czy to prawda nie zaprzeczyłam.

Ustaliliśmy nasz Pierwszy Raz na najbliższy weekend, ponieważ Marcina rodzice jadą na wesele. Bardzo się obawiałam bólu, oraz tego że Marcin posądzi mnie o kłamstwo, więc postanowiłam jakoś sobie poradzić. Nie chciałam przespać się z "pierwszym lepszym" gdyż kocham Marcina i chcę aby to on był moim Pierwszym Mężczyzną!! Akurat zdarzyło się tak że byłam sama w domu i postanowiłam uporać się z moja błona dziewiczą. Nie chciałam robić tego palcami ani jakimś twardym przedmiotem a na wibrator niestety nie było by mnie stać.

Poszłam więc do lodówki i zobaczyłam nadającą się do mojego czynu kaszankę. Odpowiadała mi rozmiarem i grubością, była trochę za zimna i za twarda więc postanowiłam ja podgotować. Kiedy nareszcie ostygła, nasmarowałam ja wazeliną, i zaczęłam wkładać ją do pochwy. Poddałam się chyba za bardzo chwili i za bardzo ją ścisnęłam. Wtedy stało się najgorsze co mogło się stać!! KASZANKA SIĘ ZŁAMAŁA!!!!!!!!!!

Rozpaczliwie próbowałam ją wyjąć palcami ale chyba trochę za bardzo ją rozgotowałam i niektóre kawałki kaszanki zostały mi w pochwie i nie mogę ich wyjąć! Wstydzę się iść do ginekologa a za kilka dni wyczekiwany przez naszą dwójkę upojny weekend!! Nie wiem co mam zrobić i do kogo się zwrócić.

Co teraz pomyśli o mnie Marcin!! BŁAGAM POMÓŻCIE!!!!!


Odpowiedź Redakcji

Na wstępie pragniemy podziękować Ci za podzielenie się z nami swoim problemem. W twojej nader ciekawej sytuacji proponujemy Ci dwa rozwiązania:
1. Ekstrawaganckie w stylu new art.
2. Siłowe

Pierwsze wydaje nam się ciekawe lecz może nie przynieść spodziewanych efektów. Musisz pokroić cebulę w kostkę, a następnie podsmażyć ją na złocisty kolor na patelni (koniecznie na oleju z pierwszego tloczenia). Następnie musisz dopchać ją do pochwy i zrobić 3-4 przysiadów tak aby zmieszała się z kaszanką. Potem zaproś swojego ukochanego na romantyczne spotkanie inicjujące. Przed pierwszym stosunkiem zaproponujesz mu więc kaszankę po staropolsku w wersji francuskiej. W ten sposób osiągniesz dwa cele: udowodnisz mu, że bardzo go kochasz i jednocześnie pokażesz, że świetnie gotujesz. Przypominamy Ci powiedzenie PRZEZ ŻOŁĄDEK DO SERCA.

Za offtop oczywiscie przepraszam

Znalazłam kiedyś wydrukowaną tą historię, jak byłam jeszcze w podstawówce. Wtedy już nie mogłam wytrzymać ze śmiechu, a ostatnio chciałam to tu nawet opisać ale nie pamiętałam dokładnie jak to leciało, ale widzę, że mnie wyręczyłaś


Ja ostatnio myślałam, że uderzę głową w ławkę na biologii... Kobieta zapytała 16 letnią dziewczynę co to jest menopauza. Ta nie wiedziała... Babka się aż zagotowała.

Moja koleżanka z klasy dostała dosyć późno okres, bo chyba dopiero w 2 klasie gimnazjum i pytała nas się głęboko zdziwiona dlaczego leci jej 'brązowe a nie czerwone'

[Cherry Blossom Girl]

Jedna moja znajoma uważała, że tabletki antykoncepcyjne zażywa się na kilka godzin przed gorącą randką.... nie muszę mówić, że wprawiła mnie tym w osłupienie.

[jyyli]

Napisane przez Cherry Blossom Girl

Jedna moja znajoma uważała, że tabletki antykoncepcyjne zażywa się na kilka godzin przed gorącą randką.... nie muszę mówić, że wprawiła mnie tym w osłupienie.

Ale by się zdziwiła, jakby przeczytała ulotkę...
Ja nie rozumiem, skąd ludzie takie "rzetelne informacje" biorą

[ankasz]

Napisane przez Cherry Blossom Girl

Jedna moja znajoma uważała, że tabletki antykoncepcyjne zażywa się na kilka godzin przed gorącą randką.... nie muszę mówić, że wprawiła mnie tym w osłupienie.

ale kilka dni przed zaczyna o tym intensywnie myśleć. I wystarczy.

[hihi]

Napisane przez seroxatomanka

Kilka lat temu-chba w Polityce byl raport pt. co Polacy wiedza o antykoncepji-oj ciekawe to bylo, ciekawe-pamietam tylko ze panowie lykali prezerwatywe bo mysleli ze sie kupuje i polyka.

Co za gUpki!! Przecież wiadomo, że to kobieta powinna połknąć prezerwatywe przed seksem oralnym z połykiem, żeby nie zajść w ciążę przez żołądek

[zelkowa_krolewna]

Co do KASZANKI to jak chodziłam do liceum pamiętam jak ksiądz nam na religii to czytał
Sam śmiał się najgłośniej, a że śmiech miał zaraźliwy to cała klasa beczała i ryczała jak stado dzikich świń ze śmiechu razem z nim
Teraz niedawno spotkaliśmy się na weselu koleżanki i nie obyło się bez powrotu do tej historii i bez łez ze śmiechu

[kocurzyca]

Napisane przez hihi

Co za gUpki!! Przecież wiadomo, że to kobieta powinna połknąć prezerwatywe przed seksem oralnym z połykiem, żeby nie zajść w ciążę przez żołądek

No właśnie. Co za gupki.



Jak Tżtowi o tym przeczytałam to przypomniał sobie historię mądrego kolegi z technikum, i stosowania niezawodnej antykoncepcji.
A mianowicie, kolega przeżywał na cała szkołę, ze spał z dziewczyną, ale w ciążę ona nie zajdzie bo nabrał w strzykawkę ciepłej wody z octem i wstrzyknął jej do piczy

[ankasz]

Napisane przez kocurzyca

No właśnie. Co za gupki.



Jak Tżtowi o tym przeczytałam to przypomniał sobie historię mądrego kolegi z technikum, i stosowania niezawodnej antykoncepcji.
A mianowicie, kolega przeżywał na cała szkołę, ze spał z dziewczyną, ale w ciążę ona nie zajdzie bo nabrał w strzykawkę ciepłej wody z octem i wstrzyknął jej do piczy

hmm a jak pytałam mamy, dlaczego za komuny tylko ocet stał na półkach, to mówiła, ze tylko to było.. A to akcja antykoncepcyjna na szeroką skalę była!!

[kocurzyca]

Napisane przez ankasz

hmm a jak pytałam mamy, dlaczego za komuny tylko ocet stał na półkach, to mówiła, ze tylko to było.. A to akcja antykoncepcyjna na szeroką skalę była!!

No widzisz. To były dobre czasy. A teraz antykoncepcji żałują.

[Marcia_E]

Subskrybuję Uśmiałam się do łez a zarazem przeraziłam, że głupota ludzka jednak nie zna granic...

[Wizazanka492]

Napisane przez sine.ira

A kiedyś tu, na wizażu wyczytałam, że matka jednej z dziewczyn powiedziała, że w życiu nie używała tamponów bo przecież nie można przez to sikać swobodnie. W sensie: myślała, że oddaje mocz przez pochwę. Czujecie - dojrzała kobieta, matka dzieciom

Jeśli chodzi o tampony, to każdemu odradzę a swojej córce w szczególności...
Moja koleżanka używała od jakiegoś dłuższego czasu tamponów, aż w końcu dowiedziała się że PRZEZ TAMPONY, zatrzymywała się jej jakoś krew tam w środku i przez to musiała mieć zabieg czyszczenia ...
Wiem, że to może tylko wyjątek, że lekarze polecają tego typu środki higieniczne, ale mimo wszystko ja jestem przeciwna tamponom.

[Lenka87]

Jak nie znasz szczegółów, to nie gadaj bzdur.
Jak niby krew się mogła zatrzymać? Jak tampon jest już nasiąknięty, to krew po prostu przecieka, a nie - zatrzymuje się.
Chyba, że to przypadek kobiety, która nie wiedziała, że stary tampon się wyjmuje, zanim włoży się nowy

[asiek77]

Napisane przez Wizazanka492

Jeśli chodzi o tampony, to każdemu odradzę a swojej córce w szczególności...
Moja koleżanka używała od jakiegoś dłuższego czasu tamponów, aż w końcu dowiedziała się że PRZEZ TAMPONY, zatrzymywała się jej jakoś krew tam w środku i przez to musiała mieć zabieg czyszczenia ...
Wiem, że to może tylko wyjątek, że lekarze polecają tego typu środki higieniczne, ale mimo wszystko ja jestem przeciwna tamponom.

Jedyny przeciw względem tamponów to to, że moża "przenieść" jakieś bakterie z zewnątrz do środka(choć jak są na wargach sromowych to i w środku mogą już być) oraz niektóre dziewczyny nie umieją aplikować sobie tamponów i im zawsze cos przeszkadza(zawsze tak mówi moja koleżanka, że jej niewygodnie podczas chodzenia).
Lenka87 ma rację. Ja na podróż to się zabezpieczam i uzywam tampona + podpaska bo czasami jak mi chluśnie....

[kocurzyca]

Ja gdybym matki słuchała, to pewnie waty bym używała. Dlatego jak mamusie dają rady rodem z ciemnogrodu, to należy przymknąć na nie oko.

[Klarissa]

Napisane przez kocurzyca

Ja gdybym matki słuchała, to pewnie waty bym używała. Dlatego jak mamusie dają rady rodem z ciemnogrodu, to należy przymknąć na nie oko.

Śmiej się, a moja mama kiedyś mi wyskoczyła z tekstem, że wata jest najlepsza a nie te plastikowe podpaski... Owszem, może super przewiewne to one nie są, ale ja je lubię, mam w nich komfort i nie wyobrażam sobie przylepionej do tyłka waty

[kocurzyca]

Napisane przez Klarissa

Śmiej się, a moja mama kiedyś mi wyskoczyła z tekstem, że wata jest najlepsza a nie te plastikowe podpaski... Owszem, może super przewiewne to one nie są, ale ja je lubię, mam w nich komfort i nie wyobrażam sobie przylepionej do tyłka waty

Która może wypaść z gaci na środku ulicy
Podobno kiedyś to dość często dziewczynom się zdarzało

[Black Rainbow]

Będąc w gimnazjum (kiedy to było...) kupowałyśmy sobie z koleżankami bravo i na długiej przerwie studiowałyśmy rubrykę "Listy do Bravo" (polewka była nie z tej ziemi). Pewnego razu natknęłyśmy się na list 13 latki, która pisała, że mieszka z babcią i bardzo by chciała zostać zakonnicą, ale owa babcia powiedziała jej, że zakonnice nie mają okresu, a ona ma okres już od roku i co ma zrobić? Czy da się okres jakoś zlikwidować?

[Cherry Blossom Girl]

Wracając do tamponów, słyszałam, że w PRL-u były dostępne w sklepach, jednak po użyciu były poważne problemy z ich usunięciem... to ja już bym chyba wolała watę

[kocurzyca]

Na szczeście ja już jestem pokoleniem Always i Tampax. Moja biedna siostra musiała jeszcze zaczynać od Bella wielkości książki telefonicznej. Choć lepsze to niż wata

[aniko 23]

nie wyobrazam sobie miec "waciora " w majtkach...
tak samo jak nie wyobrazam sobie zycia bez tamponow

wogole mnie ciotka ostatnio zagiela - stracilam nieco na wadze, mowi: " jakos blado marnie wygladasz, w ciazy czasem nie jestes"?? -mowie ze nie, a ona :" to uwazaj, bo chude kobiety szybciej zachodza"

[kocurzyca]

Napisane przez aniko 23

nie wyobrazam sobie miec "waciora " w majtkach...
tak samo jak nie wyobrazam sobie zycia bez tamponow

wogole mnie ciotka ostatnio zagiela - stracilam nieco na wadze, mowi: " jakos blado marnie wygladasz, w ciazy czasem nie jestes"?? -mowie ze nie, a ona :" to uwazaj, bo chude kobiety szybciej zachodza"

Uff. Jak to dobrze że trochę przytyłam. Od razu czuję się bezpieczniej

[Hosenka*]

Napisane przez Wizazanka492

Jeśli chodzi o tampony, to każdemu odradzę a swojej córce w szczególności...
Moja koleżanka używała od jakiegoś dłuższego czasu tamponów, aż w końcu dowiedziała się że PRZEZ TAMPONY, zatrzymywała się jej jakoś krew tam w środku i przez to musiała mieć zabieg czyszczenia ...
Wiem, że to może tylko wyjątek, że lekarze polecają tego typu środki higieniczne, ale mimo wszystko ja jestem przeciwna tamponom.

Ja jeszcze pamiętam waciane podpaski - ubita wata w sznureczkowej siateczce, na końcach był sznureczek to związania

Alwaysów nienawidzę, ani innych z siateczkami. Najlepsza dla mnie jest zwykła Bella za 2 zł.

Co do tamponów - używam okazjonalnie, zwłaszcza po tym, jak w tamtym roku miałam problemy z grzybicą i gin poradził rzadsze używanie tamponów.

[Kira87]

Napisane przez kocurzyca

Na szczeście ja już jestem pokoleniem Always i Tampax. Moja biedna siostra musiała jeszcze zaczynać od Bella wielkości książki telefonicznej. Choć lepsze to niż wata

Ja wyłącznie korzystam z wielgachnych "pieluch" Belli, bo inne się dla mnie nie nadają - tak bardzo przeciekam przez pierwsze 3 dni.
A potem kolejne 4 dni mogę już stosować inne. W sumie bite 7 dni okresu. Szlag by to...

[Wizazanka492]

Napisane przez Lenka87

Jak nie znasz szczegółów, to nie gadaj bzdur.
Jak niby krew się mogła zatrzymać? Jak tampon jest już nasiąknięty, to krew po prostu przecieka, a nie - zatrzymuje się.
Chyba, że to przypadek kobiety, która nie wiedziała, że stary tampon się wyjmuje, zanim włoży się nowy

Ehehem, Moja Droga chyba to ty nie znasz szczególów To sami lekarze zdefiniowali, że zabieg był przyczyną używania tamponów... nie każda kobieta może je używać i nie każdej jest tak wygodnie w nich. . . i to wcale nie zależy od umiejętności ich aplikowania.

W dodatku nawiąże do wypowiedzi Hosenki... Czemu lekarze nie zalecają tamponów kobietom, które mają bardzo często nawroty grzybicy? Pytanie wraz z odpowiedzią macie.

[Hosenka*]

Napisane przez aniko 23

nie wyobrazam sobie miec "waciora " w majtkach...
tak samo jak nie wyobrazam sobie zycia bez tamponow

wogole mnie ciotka ostatnio zagiela - stracilam nieco na wadze, mowi: " jakos blado marnie wygladasz, w ciazy czasem nie jestes"?? -mowie ze nie, a ona :" to uwazaj, bo chude kobiety szybciej zachodza"

No jasne ze tak ... W przypadku tych grubszych plemniki rozpuszczają sie w tłuszczu, albo błądzą między jego zwałami

[Kira87]

Napisane przez Hosenka*

Alwaysów nienawidzę, ani innych z siateczkami. Najlepsza dla mnie jest zwykła Bella za 2 zł.

Te z siateczkami są straszne. Zawsze mnie odparzają, a jakby tego było mało, to wszystko zamiast wsiąkać utrzymuje się na powierzchni i "dostarcza niezapomnianych wrażeń"...

[mikia20]

Przypomniały mi się opowieści babci o wacie
Jak to podczas okresu z domu starała się nie wychodzić, takie to niewygodne było. Kłębek waty w majtki i koniec. Albo szmatki. Które zawsze przeciekały.

Brr... żyć jeszcze z 50 lat temu...

[aniko 23]

Napisane przez Hosenka*

No jasne ze tak ... W przypadku tych grubszych plemniki rozpuszczają sie w tłuszczu, albo błądzą między jego zwałami

wow - dziekuje za poszerzenie moich horyzontow w tej dziedzinie...bo kilka dni sie zastanawiam nad logicznym wyjasnieniem tego news"a

choc rzadzko stosuje podpaski (zwykle na noc) to uzywam tych zwyklych z Belli...albo Naturelli ale bez siateczki...mialam po nich odparzona skore