Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[kolandra]

Napisane przez bassienkaw

Leże i kwicze. Parówa się zrobiła jak nie wiem co. Ogólnie jestem już zmęczona,ale nie ma się co kłaść jeszcze bo bym chyba musiała nauczyć się ryby łowić,bo rano o 4 bym była wyspana,jeśli biodra pozwolą. KOLANDRA no rozumie,niech tak będzie. A kiedy rodzimy?

Bassienkaw - myślę, że w piątek. Jutro jeszcze mam wizyte na 20.00 więc dotrwam, ale piątek mi pasuje. Rezerwuj sobie termin!!!!!!!

Wykąpałam się i mi chłodniej. Ssanie mi się jakieś włączyło i czyszczeni lodówy robie. hihihi

[agravka]

Napisane przez bassienkaw

MARTAD1 urodziła. 16godzin męki bez znieczulenia i brak rozwarcia,więc wkońcu zrobili cesarkę. Ból niesamowity. Za to urodził się syn Franek 3300g i 54cm. Wysyłam zdjęcie do Jusdan,by wrzuciła na forum

matko biedaczka,ale dala radegratuluje Frania!!!!!

Napisane przez lazurowa

A teraz mniej sympatyczny akcent...

kochana, wiem ze Ci przykro... ale napewno jak zadzwonisz do mamy, to natychmiast przyjedzie!!!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20679452]W dzień dostałam info od Siali, że dzisiaj po 18 idą do domu Mam nadzieję, że się kobita nie obrazi za kablowanie na wątek No i że już są w domu i jest fajnie [/QUOTE]ojej!!! to super!!! no ciekawe kiedy do nas zajrzy!
napewno sie nie obrazi!bedzie wdzieczna


ja martwie sie o mojego kota...strasznie slabo znosi upaly, lezy calymi dniami i sie nie rusza...teraz przyszedl do mnie na kolana, co mu sie nie zdarza...

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

a od misiulki byly wiesci?

[aniaa22]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20679452]W dzień dostałam info od Siali, że dzisiaj po 18 idą do domu Mam nadzieję, że się kobita nie obrazi za kablowanie na wątek No i że już są w domu i jest fajnie [/QUOTE]

fajnie ze juz sa w domku ciekawe kiedy sie odezwie do nas

fotki z dzisiaj

[agravka]

Napisane przez aniaa22

fotki z dzisiaj

Aniu!!! cudowne te zdjecia!!!! masz ślicznego syna!!!przepiękny !!!! a Ty wygladasz jakbys byla opiekunka, a nie matka- tak Ci brzuszek spadl. Zostaly Ci wogle jakies kg jeszcze?

[pszczolka87]

hej dziewczyny. Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych... dawno mnie nie było i ciężko mi się wkręcić... U mnie wszystko w porządku.. z Marcinkiem wszystko oki... brzuszek juz bardzo nisko i od kilku dni bardzo mnie ciągnie ku dołowi... czyżby synuś się szykował? w poniedzialek chwila prawdy- ostatnie usg 2 tyg przed terminem aby oszacować wagę maluszka... jeżeli prognozy się potwierdzą i będzie miał ponad 4 kg to dostanę skierowanie na cc... szczerze mówiąc jezeli mają się utrzymywać takie upały to chyba wolalabym ta cesarkę bo rodzić sn przy takiej temperaturze to musi być straszna męczarnia...

Napisane przez dzidziadziumdzia

A co do drugiej, to hm... też brałam tabsy i chce brać zaraz po połogu znowu. I w sumie powiem Ci, że to możliwe. Ale najgłupsze jest to, że tego kurcze nie da się zmierzyć jakimś tam badaniem. Ja odkąd współżyłam zawsze brałam tabletki i tak na prawdę nie wiedziałam czy to jaka jest moja ochota wynika z ich brania lub nie brania. Ochotę zwykle miałam średnią. Dopiero po ostatnim poronieniu, kiedy staraliśmy się faktycznie o Malucha, ochota wzrosła. Ale prawda taka, że też nie wiem, czy nie wynikało to z parcia i potrzeby zaciążenia
.

ja brałam tabletki przez 2 lata, a potem 2 lata nie używałam żadnych środków hormonalnych i powiem Ci że jak bralam tabsy to praktycznie w ogole nie mialam ochoty na pieszczoty, tylko jak byłam lekko wstawiona i to nie zawsze a jak przestałam je brać to wszystko się zminiło o 180 stopni ale myślę że to kwestia induwidualna...

Napisane przez jaszczka

już wklejam
ja czuję się w miarę, jestem zmęczona, niedospana i obolała, ale to przecież normalne 4 dni po porodzie poza tym nie narzekam
dziś mi trochę popuściły cycuchy i już tak nie bolą masakrycznie jak wczoraj, chyba mamy kryzys zażegnany
maluszek jest suuuuper je i śpi i mało marudzi
była dziś u nas pielęgniarka, wszystko posprawdzała i mały jest zdrów jak ryba, moje szwy wczoraj wyszły i wszystko ładnie się goi - nie mam powodów do narzekań

no to teraz mój Patryczek (prosto z porodówki i ostatnie zdjęcie z wczoraj - 3 dniowy dzidziak)

jaki słodziutki... gratuluję tak w ogóle bo dawno mnie to nie było i w tym czasie z 6 rozpakowanych zrobuilo się 20

Napisane przez madziorek026

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Basiu mam pytanko Ty normalnie kąpiesz się w jeziorze??? Bo mi lekarz mówił że można się nabawić infekcji i kazał unikać , jedynie basen. A tak czytałam i coś wspominałaś.

ja ostatnio też kąpałam się w jeziorze w ten weekend... pływałam sobie normalnie, jeziorko w miare czyste a poza tym sądzę że więcej korzyści z tego w takie upały niż negatywów... w ogóle pierwszy raz pływałam w ciąży i niezla fazka jest... myślałam że brzuszek będzie ciążyl a on wypieral mnie na powierzchnię

Napisane przez Zuziunia

widzisz ja skurczy jako skurczy nie czulam, jeden wczoraj taki dość mocny i tyle.. i okazało się że szyjka między 15 a 20mm więc się skraca i rozwarcie na pół palca, więc może powoli zacząć się rozkręcać.

Rano miałam bóle jak na @, mijały i za chwile znowu i tak kilkanaście razy.

właśnie ja miałam dziś rano i wczoraj wieczorem takie bóle po raz pierwszy... takie jak przy miesiączce, ale lżejsze.. i nie mam pojęcia czy to były skurcze czy co to było

Napisane przez anoxa

ja na dwa slowa bo jeszcze sie podnosic nie moge dopiero o 22 chcialam sie moja kluseczka pochwalic teraz sobie spi mama go lula pociagal cyca ale nie mam mleczka jeszcze dostal butelke


Załącznik 3254933

słodziutki.... gratulacje!!

Napisane przez Lilka___

madziorek a ja w majtach i w biustonoszu tylko chodzę, do sklepu moj M wychodzi ja tylko siedzę i zdycham, ale mam nadzieję, że w końcu się ochłodzi. Nawet na basen mi się nie chce iść

ja chodzę dzis na golasa- tzn w majteczkach i co godzinę pod chłodny prysznic wlażę bo nie daję rady.....


dziewczęta pomocy!!! czy Wam też tak puchną nogi? mi do tej pory puchły troszkę ale nie było to strasznie uciążliwe... ale dziś spuchły całe począwszy od stóp i skończywszy na udach... ciężko jest mi się poruszać z takimi parówami- jest poprostu okropnie! czy Wy używacie jakichś żeli chłodzących albo maści na puchnące nogi? Bo chcę wysłać męża do apteki ale nie wiem zabardzo co jest dobre i co działa....

[niezawsze]

Napisane przez aniaa22

fotki z dzisiaj

Gdzie masz brzuch?Fajny ten wozek, podoba mi sie a Michas przeeslodki Zazdroszcze,ze juz nad morzem.

My dzis w sklepie patrzylismy na baseny na dzialke aby kupic malej i nam Tylko niech ona sie juz urodzi!!!!

Mam nadzieje, ze Siala sie odezwie niebawem

[aniaa22]

Napisane przez agravka

Aniu!!! cudowne te zdjecia!!!! masz ślicznego syna!!!przepiękny !!!! a Ty wygladasz jakbys byla opiekunka, a nie matka- tak Ci brzuszek spadl. Zostaly Ci wogle jakies kg jeszcze?

zostaly mi 3 kg do wagi sprzed ciazy. ale mieszcze sie we wszystko co mierzylam jak narazie

[agravka]

witaj pszczolko!!! dziewczyny pisaly o jakims rewelacyjnym zelu chlodzacym z rossmana eisgel czy cos takiego podobno swietne efety daje

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez aniaa22

zostaly mi 3 kg do wagi sprzed ciazy. ale mieszcze sie we wszystko co mierzylam jak narazie

a ile przytylas w ciazy jesli moge zapytac? ja przytylam juz 13 kg i juz sie martwie ile mi zostanie...

[aniaa22]

Napisane przez niezawsze

Gdzie masz brzuch?Fajny ten wozek, podoba mi sie a Michas przeeslodki Zazdroszcze,ze juz nad morzem.

My dzis w sklepie patrzylismy na baseny na dzialke aby kupic malej i nam Tylko niech ona sie juz urodzi!!!!

brzuch jeszcze taki delikatny mi zostal. nie wystaje tylko taki jest galaretowaty, no troche wystaje

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez agravka

a ile przytylas w ciazy jesli moge zapytac? ja przytylam juz 13 kg i juz sie martwie ile mi zostanie...

przytylam 12 kg. zaraz po porodzie spadlo mi 6 no i tak sobie leci w dol dalej z dnia na dzien

[agravka]

Napisane przez aniaa22

brzuch jeszcze taki delikatny mi zostal. nie wystaje tylko taki jest galaretowaty jeszcze

a uzywasz jakichs pasow poporodowych czy gorsetow? albo cwiczysz?choc wiem ze nie mozna w pologu

[martysek]

Anoxa, Marta gratulacje!!!

Pszczółka, mi też zaczęły puchnąć nogi. Wokół kostek mam oponki i powiem Ci, że mi niestety nic na to nie pomaga. Próbowałam Lioton 1000, Eisgel z Rossmanna, żelowe kompresy chłodząca, a rezultat znikomy.
Jedynie jak dłuższy czas poleżę z nogami opartymi o ścianę pod kątem prostym, to troszkę schodzi opuchlizna.

Chciałam zapytać, u Ciebie już powyżej 4 kg CC robią?
Moja Malutka w 33 tc ważyła 2600 i jestem trochę zestresowana, bo jak dalej w takim tempie będzie rosła, to będzie baaardzo ciężko.

[kociamborek]

Napisane przez aniaa22

fotki z dzisiaj

ale super! Maly plazowicz! A Ty Aniu wygladasz pieknie, brzuszka to juz chyba w ogole nie masz co?

[pszczolka87]

Napisane przez agravka

witaj pszczolko!!! dziewczyny pisaly o jakims rewelacyjnym zelu chlodzacym z rossmana eisgel czy cos takiego podobno swietne efety daje

a ile przytylas w ciazy jesli moge zapytac? ja przytylam juz 13 kg i juz sie martwie ile mi zostanie...

Napisane przez aniaa22

brzuch jeszcze taki delikatny mi zostal. nie wystaje tylko taki jest galaretowaty, no troche wystaje
---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 --------
przytylam 12 kg. zaraz po porodzie spadlo mi 6 no i tak sobie leci w dol dalej z dnia na dzien

kurcze dziewczyny ja juz 20 na plusie w nic sprzed ciąży się nie zmieszczę... przytyłam głównie w dolnych partiach, ale z bluzkami też pewnie będą problemy bo piersi większe o prawie 3 rozmiary... ale podejrzewam że u mnie duży wpływ na taki przyrost wagi miało rzucenie palenia... bo papieroski zastąpiłam sobie slodyczami
agravka- kurcze rossman juz zamknięty... wyslę męża do apteki po cokolwiek a najwyżej jak nie pomoze to jutro bedzie biegł do rossmana

Napisane przez martysek

Anoxa, Marta gratulacje!!!

Pszczółka, mi też zaczęły puchnąć nogi. Wokół kostek mam oponki i powiem Ci, że mi niestety nic na to nie pomaga. Próbowałam Lioton 1000, Eisgel z Rossmanna, żelowe kompresy chłodząca, a rezultat znikomy.
Jedynie jak dłuższy czas poleżę z nogami opartymi o ścianę pod kątem prostym, to troszkę schodzi opuchlizna.

Chciałam zapytać, u Ciebie już powyżej 4 kg CC robią?
Moja Malutka w 33 tc ważyła 2600 i jestem trochę zestresowana, bo jak dalej w takim tempie będzie rosła, to będzie baaardzo ciężko.

to mnie pocieszylas... ale i tak wyślę po coś męża, najwyzej nie pomoże.....
a z tym cc to jest tak... w 31 tc mój synek wazył 2 kg i lekarz powiedział że szykuje się na ponad 4 kg i żebym przyszła do niego na jeszcze jedno usg 2 tyg przed terminem i jeżeli prognozy się sprawdzą to będzie cc bo ciężko jest takie duże dziecko sn urodzić zwłaszcza u pierworódek... potem byłam jeszcze u swojej gin na wizycie i zapytałam się jej co ona o tym myśli (wolałam się upewnić) no i ona tez pwoiedziała że raczej by się skłaniała ku cesarce w takim przypadku... powiedziała że owszem można próbować urodzić naturalnie ale zazwyczaj i tak kończy się to cesarką bo kobieta nie daje rady i jest potem tylko podwójnie wymęczona..

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

a tak w ogóle to podajcie mi linka do naszej odchowalni bo ominęło mnie jej założenie

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez pilotka f16

no i ciekawe jak Siala? cos pisala moze poza wczorajszym smsem, że idzie po Sebka i sie boi???

Pisała dziś, że to wczoraj to był jakiś taki kryzys i dziś już lepiej. I że mieli iść do domku jutro, ale wyjdą dzisiaj

Napisane przez lazurowa

To teraz relacja z wizyty...........
.............
A teraz mniej sympatyczny akcent... ...............

Najważniejsze, że malutkiej nic nie jest. Widać taka natura i ma być kruszynką .
A co do taty, to się nie wypowiem, bo bym tylko

Napisane przez bassienkaw

MARTAD1 urodziła. 16godzin męki bez znieczulenia i brak rozwarcia,więc wkońcu zrobili cesarkę. Ból niesamowity. Za to urodził się syn Franek 3300g i 54cm. Wysyłam zdjęcie do Jusdan,by wrzuciła na forum

GRATULACJE... Mam nadzieję, że szybko dojdziecie do siebie.

Napisane przez aniaa22

fotki z dzisiaj

No no, plażowicze .

Napisane przez pszczolka87

dziewczęta pomocy!!! czy Wam też tak puchną nogi?........

Kupiłam perfecta mama- chłodzi, ale opuchlizna nie schodzi. Dziś dokupiłam eisgel z rosmana, zobaczymy czy coś zmieni.

[pszczolka87]

a tak w ogóle to podajcie mi linka do naszej odchowalni bo ominęło mnie jej założenie

[karolcia228]

Marta - gratullacje

[pszczolka87]

dzidzia mi właśnie chodzi o to głównie żeby dawal ulge i chłodził i żeby nogi nie byly takie ciężkie... bo moje nogi tak czy inaczej wyglądaja koszmarnie czy sa opuchniete czy nie

[justynacz80]

Hej,

Byłamw BYdgoszczy odebrać wypis i pojechalismy do Centrum Handlowego. Nie wiem co mnie podkusiło, że postanowiłam kupić sobie buty. Naschylałam się, namierzyłam z 5 par i lało się ze mnie, brzuch zacząć boleć i zrezygnowałam z zakupów i z Tescom na które się najbardzoej cieszyłam
Całe szczęście, że weszłam wcześniej do Mothercare i tam kupiłam kilka fajnych ciuszków dla dzidzi Fajne mają ubranka i niezłe przeceny

Napisane przez anuszka1401

Z tego co pamiętam ania miała 2,5 i lekarz powiedział, że z takim chodzic nie wolno.

Wydaje mi się, że Ania miała 2,5 palca tj. 5 cm.

Lazurowa, najważniejsze, że na wizycie wszystko ok

Napisane przez bassienkaw

MARTAD1 urodziła. 16godzin męki bez znieczulenia i brak rozwarcia,więc wkońcu zrobili cesarkę. Ból niesamowity. Za to urodził się syn Franek 3300g i 54cm. Wysyłam zdjęcie do Jusdan,by wrzuciła na forum

Biedna, ale sie wymęczyła. Dobrze, że już po. Gratuluję!!!

Napisane przez aniaa22

fotki z dzisiaj

Słodziutki. I jakie fajne zdjęcia. Zazdroszcze sztbkiego powrotu do formy.

ANOXA, jeszcze raz gratulacje, Hubcio śliczny

[wiolek1]

Linka24 maleńki jest słodziutki

anoxa super, że masz już Hubcia przy sobie widać z minki że też zadowolony z tego

Jaszczka śliczny i faktycznie jak tatuś

Napisane przez pilotka f16

ja mam jutro wizytye i.. boje sie jej jak cholerka
to niby ostatnia przed porodem, a wiem ze moja ginka ma w zwyczaju tak badac na ostatniej wizycie ze zwykle szybko po niej sie rodzi....
a ja chyba jeszcze nie chce :|
spanikowalam...
niech mloda posiedzi sobie jeszcze choc tydzien, musze sie oswoic z ta mysla, ze zaraz rodze
dziewczyny czy Was tez tak nieprzyjemnie badaja na ostatniej wizycie?

jak to ostatnia ? z twojego suwaczka wynika, że dzisiaj jesteś 36 + 3 i już ostatnia wizyta i już gin ma wspomagać wywoływanie ?

Napisane przez bassienkaw

MARTAD1 urodziła. 16godzin męki bez znieczulenia i brak rozwarcia,więc wkońcu zrobili cesarkę. Ból niesamowity. Za to urodził się syn Franek 3300g i 54cm. Wysyłam zdjęcie do Jusdan,by wrzuciła na forum

biedna ale dobrze, że już synka ma przy sobie

lazurka tatą się nie przejmuj, jak któraś pisała nawet jakby był w domu to mógłby być juz po piwku, wiem że ci przykro ale niestety nie masz na to wpływu i go nie zmienisz.
i super, że na wizycie ok

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20679452]W dzień dostałam info od Siali, że dzisiaj po 18 idą do domu Mam nadzieję, że się kobita nie obrazi za kablowanie na wątek No i że już są w domu i jest fajnie [/QUOTE]

no to czekamy na opowieści siali

aniaa22 nono jaka mamuśka a jak patrze na twojego syncia to mam wrażenie że ma już pare miesięcy a nie dni może przez te długie włoski

[aniaa22]

Napisane przez agravka

a uzywasz jakichs pasow poporodowych czy gorsetow? albo cwiczysz?choc wiem ze nie mozna w pologu

nie nic nie uzywam ale mysle zeby cos kupic chocby jakies majty uciskajace na brzuch. cwiczyc sie boje. tez o tym myslalam ale nie wiem raczej chyba nie wolno tak szybko
aaaaaa i zawsze zapominam. cudownie jest znow spac na brzuchu

Napisane przez justynacz80

Wydaje mi się, że Ania miała 2,5 palca tj. 5 cm.

tak mialam 2,5 palca i na drugi dzien maly byl na swiecie

pszczolko
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post20679794

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez pszczolka87

dzidzia mi właśnie chodzi o to głównie żeby dawal ulge i chłodził i żeby nogi nie byly takie ciężkie... bo moje nogi tak czy inaczej wyglądaja koszmarnie czy sa opuchniete czy nie

No to mi perfecta fajnie chłodzi, ale warstwę porządną trzeba klepnąć.
Nocami miewałam właśnie ciężkie nogi, jakbym miała zapalenie stawów i też pomagał

[jusdan77]

Wrzucam Wam fotki na prośbę Basi, pewnie głowę mi ukręci bo prosiła mnie o to w południe a ja dopiero teraz na forum weszłam, jeszcze nawet nie nadrobiłam Was, dopiero za chwilkę sie zabieram za zaległości.
Tak nasza Bassienkaw szaleje na swoim ośrodku żeglarskim
Ona to opalona pojedzie na porodówkę

[niezawsze]

Napisane przez pszczolka87

a tak w ogóle to podajcie mi linka do naszej odchowalni bo ominęło mnie jej założenie

trzymaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=442908

[aniaa22]

Napisane przez jusdan77

Wrzucam Wam fotki na prośbę Basi, pewnie głowę mi ukręci bo prosiła mnie o to w południe a ja dopiero teraz na forum weszłam, jeszcze nawet nie nadrobiłam Was, dopiero za chwilkę sie zabieram za zaległości.
Tak nasza Bassienkaw szaleje na swoim ośrodku żeglarskim
Ona to opalona pojedzie na porodówkę

Basiu slicznie i jaka opalona

[pszczolka87]

Napisane przez aniaa22

nie nic nie uzywam ale mysle zeby cos kupic chocby jakies majty uciskajace na brzuch. cwiczyc sie boje. tez o tym myslalam ale nie wiem raczej chyba nie wolno tak szybko
aaaaaa i zawsze zapominam. cudownie jest znow spac na brzuchu


pszczolko
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post20679794

moja koleżanka urodzila w lutym córcię i nosila pas poporodowy przez 2 miesiące i chwalila sobie.. Mówiła że dzięki niemu brzuszek wrócił do dawnej elastyczności ja mam zamiar nosic po porodzie... o ile nie bedzie takich upalów jak teraz A no i zazdroszczę spania na brzuszku- to moja ulubiona pozycja do snu i straaaaasznie za tym tęsknię
PS. dziękuję za linka

Napisane przez dzidziadziumdzia

No to mi perfecta fajnie chłodzi, ale warstwę porządną trzeba klepnąć.
Nocami miewałam właśnie ciężkie nogi, jakbym miała zapalenie stawów i też pomagał

a w aptece to dostanę? bo mój Wojtus o 22 kończy pracę i będzie mi jechał do apteki... to mu powiem co ma kupić aaaa.. i ile to kosztuje??

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez pszczolka87

a w aptece to dostanę? bo mój Wojtus o 22 kończy pracę i będzie mi jechał do apteki... to mu powiem co ma kupić aaaa.. i ile to kosztuje??

To jest Perfecta mama z dax cosmetics na opuchnięte nogi. Kosztuje około 10-12zł. Nie wiem czy dostanie... Jak dobra apteka to możliwe . Ja akurat kupowałam w rosmanie, ale widziałam też w sklepach drogeryjnych, więc może .

[papeteria]

Ja juz ostatecznie spakowana .Moje stopy osiągnęły dziś szczyt spuchnięcia ledwo chodzę.Mieszkanko wysprzątałm , podłogi wymyłam a teraz padam.Oczywiscie poza zmeczeniem nie mam zadnych innych boli Poza tym byłam w Kauflandzie po napoj winogronowy bo mam wziac do szpitala i ludzie zaczeli sami przepuszczac do przodu , kolejka byla bardzo dluga ,ale jeden facet nie chcial mnie przepuscic ...nie pchalabym sie w kolejke ale ludzie normalnie takie zamieszanie zrobili zeby mnie przepuscic ze musialam przejsc do przodu tylko ten facet ...myslalam ze go tam zywcem zlinczuja i malo sie nie poryczalam przez to ludzie mili ale ogolnie mialam dosc tego zamieszania ....
w domu po 19:00 złapałam taką głupawę.. TZ powiedział cos mega smiesznego i ogarnał mnie histeryczny śmiech a za chwile w bek ...normalnie huśtawka
Obiecałam sobie że dziś się najem ,ale prawda jest taka ze za cały dzien zjadłam mniej niż zwykle
Na imprezce zjadłam roladke ze szpinakiem (pycha) i kawałek sernika a teraz na zimno dwa gołąbki od mamy bo taki upał ze nie idzie a gołabki sobie dziś obiecałam
Tak a jednak zaczelam sie stresowac lekko .... nie samym porodem ale cala sytuacją...musi być dobrze.
Pytałam Tz i w moim lapku jest wi fi wiec moze dam rade miec neta...ale raczej nie nastawiam się ..napewno bede z wami w kontakcie smsowym.


dobra a teraz czas was nadrobić.

[agravka]

papi to jutro idziesz do szpitala? dobrze pamietam?

[niezawsze]

Papi bedzie dobrze, przynajmniej wiesz, ze Cie przyjma na 100% a tam bedziesz juz pod stala opieka i kontrola, szpital to nic przyjemnego, ale pomysl o maluszku, ktorego niebawem zobaczysz Fajnie by bylo gdybys miala neta, ale trudno jak nie bedzie go, smsy wystarcza bedziesz nas informowac o ich decyzjach

[pszczolka87]

Napisane przez dzidziadziumdzia

To jest Perfecta mama z dax cosmetics na opuchnięte nogi. Kosztuje około 10-12zł. Nie wiem czy dostanie... Jak dobra apteka to możliwe . Ja akurat kupowałam w rosmanie, ale widziałam też w sklepach drogeryjnych, więc może .

dziekuję za informacje zobaczymy czy uda się dostać...


papeteria co do huśtawek nastrojów to ja zachowuje się jak furiatka czasami... a im bliżej terminu tym coraz bardziej... raz płaczę i wmawiam mojemu kochanemu mężowi zupelnie bez powodu że mnie nie kocha że mnie napewno niedługo zostawi, że jestem taka beznadziejna itd... a za chwilę już sama nie wiem o co mi chodziło i mam świetny humor... dziś mialam taki atak płaczu rano, a potem przeszlo mi i juz mialam świetny humor... wspołczuje ostatnio mojemu ukochanemu i dziwię się że ze mną wytrzymuje.. jest naprawdę bardzo wyrozumialy i zawsze mnie przytula i pociesza mam nadzieje że po ciąży przejdzie mi to bo generalnie zawsze byłam osobą która rzadko placze i zawsze niepoprawna optymistka.. a tu taka zmiana