Wszystkie chodzimy dumnym krokiem, bo 2011 jest naszym rokiem - PM 2011, cz.32

[T'ai]

Napisane przez karolinusienka

nie będę to jak szukanie igły w stogu siana poczekam na próbną

to się nie doczekasz

[karolinusienka]

Napisane przez T'ai

właśnie ja specjalnie poszłam w sierpniu jak kuzyn miał wesele do swojej i chociaż fryzurkę chcę ciut inną to byłam zadowolona i zdecydowana na nią
fryzurę miałam do niedzieli do północy dopóki sama jej nie rozwaliłam
ale mi zaciążyła fryzjerka więc jej pracownicę muszę sprawdzić

mnie tez juz czesała na jedno z wesel w zeszłym roku i byłam najbardziej zadowolona-sprawdziłam 3 fryzjerki pomysł na fryzurę mam ciekawe co Ewa na to

[Elfka86]

Napisane przez T'ai

właśnie ja specjalnie poszłam w sierpniu jak kuzyn miał wesele do swojej i chociaż fryzurkę chcę ciut inną to byłam zadowolona i zdecydowana na nią
fryzurę miałam do niedzieli do północy dopóki sama jej nie rozwaliłam
ale mi zaciążyła fryzjerka więc jej pracownicę muszę sprawdzić

Ja mam wesela w czerwcu lipcu i sierpniu jakby się jeszcze trafiło we wrześniu to już w ogóle by było, bo zaraz przed ślubem byśmy coś ustaliły z tym, że do mojej fryzjerki chodzę już parę dobrych lat, czesała mnie na kilkanaście wesel i zawsze się trzymały nawet się pamiętam w jednej fryzurze wyspałam i do kościoła w niedzielę jeszcze poszłam - byłam piękna i młoda i mi się chciało

[karolinusienka]

Napisane przez T'ai

to się nie doczekasz

na pewno nie badz taka

[T'ai]

Napisane przez karolinusienka

na pewno nie badz taka

a będę

[karolinusienka]

Napisane przez T'ai

a będę

osz ty

[efonka]

Napisane przez karolinusienka

własnie dostałam od dyrektora nowe zadania... mam zająć się całą gospodarką towarową chyba go pogieło...nie dosyć, że księguje wszystkie faktury za materiał, śledzę wszystkie rozładunki, zeby było ok, rozgraniczam wszystkie koszta i pilnuje głupiego Marka, który o wszystko się pyta a praacuje juz od grudnia, to jeszcze mam dostać mega tabelkę i uzupełnić ją od początku stycznia i wszystko wyliczyc i do tego jakies meldunki z produkcji ejjj ja jestem tylko księgową
no chyba, ze dyrektor tak wyróżnia swoich pracowników

On chciał cie tym wyróżnic i uszczesliwic

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karolinusienka

hej co taka minka

deszcz, deszcz, deszcz

[karolinusienka]

Napisane przez efonka

On chciał cie tym wyróżnic i uszczesliwic

no to mu się udało nie no spoko jutro ma mi tłumaczyć co i jak...a własnie jutro chciałam wyjsć wcześniej z pracy chyba się nie uda

[bambusiek]

Napisane przez the rock

Ja prawie nic swojego nie prasuje No chyba że naprawde nie da sie tego założyć bez interwencji żelazka

Ja jestem uzależniona od żelazka tzn. prasuję wszystko, prócz tego czego nie muszę

Napisane przez the rock

Pamietam jak dziś nasz pierwszy zakup na nowe mieszkanie Kieliszki do wina sztuk 6, korkociąg i wyciskarka do czosnku Bo ja czosnek dodaje prawie do wszystkiego

Ja uwielbiam, ale B. czosnek szkodzi

Napisane przez JennyAniolek

dostałam dziś w końcu księgę gości i odebraliśmy obrączki - czekaliśmy jakieś 10 dni , podpisaliśmy też kolejną umowę

Napisane przez sweetieSS

ja mam posegregowane:
po domu
do pracy
do ludzi

Pierwszy raz się spotykam z takim podziałem

Ja mam posegregowane wg rękawów koszulki, osobno swetry, spodnie, spódnice, sukienki

Napisane przez notatki85

Dziewczyny, macie już fryzury??

na razie wiem tylko tyle, że do ślubu pójdę w krótkich tzn. ciut przed ramiona Fryzjerka mówiła coś o falach, ale przyjęła też opcję gładkiej fryzury z jakimś podpięciem, żeby było w co welon wpiąć

Jeszcze u niej nie robiłam jakiejś super fryzury, ale to co zazwyczaj mi układała na głowie wytrzymywało długo

No i nie mam kiedy wypróbować fryzu, bo już żadnej okazji nie będzie, a poza tym i tak nie ma już miejsca, żeby się zapisać

[efonka]

Napisane przez karolinusienka

no to mu się udało nie no spoko jutro ma mi tłumaczyć co i jak...a własnie jutro chciałam wyjsć wcześniej z pracy chyba się nie uda

powiedz mu ze to zrobisz jak bedziesz mogła wyjsc wczesniej z pracy

[Niesforna_88]

Napisane przez karolinusienka

własnie dostałam od dyrektora nowe zadania... mam zająć się całą gospodarką towarową chyba go pogieło...nie dosyć, że księguje wszystkie faktury za materiał, śledzę wszystkie rozładunki, zeby było ok, rozgraniczam wszystkie koszta i pilnuje głupiego Marka, który o wszystko się pyta a praacuje juz od grudnia, to jeszcze mam dostać mega tabelkę i uzupełnić ją od początku stycznia i wszystko wyliczyc i do tego jakies meldunki z produkcji ejjj ja jestem tylko księgową
no chyba, ze dyrektor tak wyróżnia swoich pracowników

spytaj się go czy jakaś premia będzie

a ja pamiętam fryzure T'ai

cośmiałam napisać, ale nie pamiętam co
a już wiem ile przed zaklepuje się kosmetyczkę? bo ja jeszcze nie mam

współczuje wam z tymi weselami, my przez ostatnie 3 lata mieliśmy conajmniej 3 w roku a w tym roku mamy mieć jeszcze jedno, ale, że prawdopodobnie odbędzie się ono w roczek mojego chrześniaka to raczej nie pójdziemy, czego teściowa nie może przeboleć (bo to przecież wesele sąsiada i jak tak nie iść...), a to że roczek mojefo chrześniaka to już nie ważne...

[karolinusienka]

Napisane przez efonka

powiedz mu ze to zrobisz jak bedziesz mogła wyjsc wczesniej z pracy

o
to chyba bym juz musiała zacząć wczoraj to robić, zeby zdążyć...mam na to 3 tygodnie, wiec nie dam radyz robic w 1 dzien

Napisane przez Niesforna_88

spytaj się go czy jakaś premia będzie

taaa chyba dla niego

[notatki85]

Ja mam długie, ciężkie włosy i chcę je pokręcić lekko i wszystkie spiąć, tak żeby nie miała nic na szyj. Mam nadzieję, że wymysli fryzjerka jakąś fajną fryzurkę

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez Niesforna_88

spytaj się go czy jakaś premia będzie

a ja pamiętam fryzure T'ai

cośmiałam napisać, ale nie pamiętam co
a już wiem ile przed zaklepuje się kosmetyczkę? bo ja jeszcze nie mam

współczuje wam z tymi weselami, my przez ostatnie 3 lata mieliśmy conajmniej 3 w roku a w tym roku mamy mieć jeszcze jedno, ale, że prawdopodobnie odbędzie się ono w roczek mojego chrześniaka to raczej nie pójdziemy, czego teściowa nie może przeboleć (bo to przecież wesele sąsiada i jak tak nie iść...), a to że roczek mojefo chrześniaka to już nie ważne...

Kosmetyczkę zamówiłam sobie na początku tego roku.
Na szczęście miała jeszcze wolny 18.06

[Elfka86]

Napisane przez notatki85

Kosmetyczkę zamówiłam sobie na początku tego roku.
Na szczęście miała jeszcze wolny 18.06

Ja zamówiłam na początku lutego na październik i nawet nie była zdziwiona

[T'ai]

Napisane przez Niesforna_88

a ja pamiętam fryzure T'ai

o chociaż jedna

[bambusiek]

T'ai - ja też pamiętam

[notatki85]

[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/user/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot.png[/IMG]

[efonka]

Napisane przez notatki85

[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/user/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot.png[/IMG]

a cio to

[HerbADKA]

Napisane przez notatki85

Bardzo jestem związana z rodzicami, szczególnie z moim tatą. Poza tym moi rodzice są już grubo po 60tce i może dlatego tak się obawiam. Ale z drugiej stron chcę miszkać sama z TŻ w pobliskim mieście-40 km od odmu rodzinnego. Bo jak zamieszkamy z rodzicami to na pewno będą jakieś spięcia...

Mogę zapytać ile masz lat?
Wydaje mi się, że to jest tak, iż albo wyjeżdżasz na studia do innego miasta i uczysz się samodzielności, albo w pewnym momencie czujesz, że musisz się usamodzielnić. Ja jestem tym drugim przypadkiem. Kocham moich rodziców, ale jest mi lepiej samej z TŻtem.

Oczywiście nie zarzucam Ci, że nie jesteś samodzielna, ale zastanów się czy już nie czs odlecieć z ciepłego gniazdka. 40 km to nie tak dużo, mój TZ ma do swoich ponad 120, czyli 3x tyle co Ty. Musicie się sami dotrzeć ze sobą bez uczestnictwa w tym osób trzecich. W końcu w małżeństwie to Twój TŻ będzie najważniejszy a nie Twoi rodzice.

[natalontko]

Napisane przez notatki85

Dziewczyny, macie już fryzury??

kok hiszpanski z kwiatkiem

Napisane przez bambusiek

Ja mam posegregowane wg rękawów koszulki, osobno swetry, spodnie, spódnice, sukienki

tez mam taki podzial + ciuchy robocze, czyli po domu

Czesc
Uwierzycie ze u mnie tez pada

[izabla]

Mam takie pytanie do Was: czy któraś może widziała u siebie w mieście organzę jedwabną w grochy?
Chodzi mi o coś takiego: MAYA POLKA DOT.jpg

[bambusiek]

Napisane przez natalontko

Czesc
Uwierzycie ze u mnie tez pada

Ja wierzę

[notatki85]

To moja fryzura- tylko ja mam czarne włosy i bez tych perełek będzie.
Bedzie fioletowa róza

[efonka]

Napisane przez izabla

Mam takie pytanie do Was: czy któraś może widziała u siebie w mieście organzę jedwabną w grochy?
Chodzi mi o coś takiego: Załącznik 3826475

ale ładna sukienka=) te grochy mnie sie nei podobaja ale sukienka fajna

[izabla]

Napisane przez efonka

ale ładna sukienka=) te grochy mnie sie nei podobaja ale sukienka fajna

No ale właśnie o te grochy chodzi- uznałyśmy z krawcową, że całkiem gładka będzie za skromna, a tak w grochy będzie oryginalnie

[notatki85]

Napisane przez HerbADKA

Mogę zapytać ile masz lat?
Wydaje mi się, że to jest tak, iż albo wyjeżdżasz na studia do innego miasta i uczysz się samodzielności, albo w pewnym momencie czujesz, że musisz się usamodzielnić. Ja jestem tym drugim przypadkiem. Kocham moich rodziców, ale jest mi lepiej samej z TŻtem.

Oczywiście nie zarzucam Ci, że nie jesteś samodzielna, ale zastanów się czy już nie czs odlecieć z ciepłego gniazdka. 40 km to nie tak dużo, mój TZ ma do swoich ponad 120, czyli 3x tyle co Ty. Musicie się sami dotrzeć ze sobą bez uczestnictwa w tym osób trzecich. W końcu w małżeństwie to Twój TŻ będzie najważniejszy a nie Twoi rodzice.

Pewnie, urodziłam się w 1985 roku, więc mam 26 lat.
Studia już skończyłam, rzeczywiście mieszkałam poza domem, ale co weekend wracałam do domu gdzie na prawdę czekali na mnie rodzice.
Ja wiem, że zdecydowałam się założyć rodzinę swoją i nie powinnam aż tak strasznie martwić się rodzicami.
Nie wiem tylko jak to będzie wyglądało po ślubie wszystko... może troszkę się wszystkiego boję- sama nie wiem.

[Elfka86]

Napisane przez notatki85

To moja fryzura- tylko ja mam czarne włosy i bez tych perełek będzie.
Bedzie fioletowa róza

Ładna

Ja się wzięłam za moje włosy - żeby do ślubu było z czego tą fryzurę zrobić :0 piję pokrzywę, wcieram wodę brzozową, nawet jakiś szampon mam z zielarskiego ciekawe czy coś pomoże

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez notatki85

Pewnie, urodziłam się w 1985 roku, więc mam 26 lat.
Studia już skończyłam, rzeczywiście mieszkałam poza domem, ale co weekend wracałam do domu gdzie na prawdę czekali na mnie rodzice.
Ja wiem, że zdecydowałam się założyć rodzinę swoją i nie powinnam aż tak strasznie martwić się rodzicami.
Nie wiem tylko jak to będzie wyglądało po ślubie wszystko... może troszkę się wszystkiego boję- sama nie wiem.

Jesteś jedynaczką?

[natalontko]

Napisane przez bambusiek

Ja wierzę

Napisane przez izabla

Mam takie pytanie do Was: czy któraś może widziała u siebie w mieście organzę jedwabną w grochy?
Chodzi mi o coś takiego: Załącznik 3826475

nie zwracalam uwagi na takie materialy

[izabla]

Napisane przez Elfka86

Ładna

Ja się wzięłam za moje włosy - żeby do ślubu było z czego tą fryzurę zrobić :0 piję pokrzywę, wcieram wodę brzozową, nawet jakiś szampon mam z zielarskiego ciekawe czy coś pomoże

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------



Jesteś jedynaczką?

Też staram się wzmocnić fryzurę, a przede wszystkim przyspieszyć wzrost Wody brzozowej jeszcze nie próbowałam Efekty widać?