Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 19

[Emilia 25]

Napisane przez Dzastin08

Ja niestety nie mam możliwości spania do południa no chyba,że bym miała wolne a Tż do pracy,bo normalnie w weekend to Tż już o 7 na nogach (ranny ptaszek) i mnie zawsze budziiii :/

Skąd ja to znam! Nawet jak ma wolne to przecież "po co tak marnować dzień na spanie".

[Dzastin08]

Napisane przez Emilia 25

Skąd ja to znam! Nawet jak ma wolne to przecież "po co tak marnować dzień na spanie".

Dokładnie,a wieczorem "jestem zmęczony,idziemy spać..." hehehe.

[moniczorek]

Witam Dukaneczki

Zawsze musze z rana na ten watek zerknac, to mnie potem napedza pozytywanie na caly dzien i nawet grzeszków mi sie odechciewa .... mobilizujecie

Ja spijam wlasnie poranna kawke i zaraz ide na zumbe

Macie jakies fajne przepisy na cukinie? Oprocz robienia jej w piekarniku, bo nie posiadam Jedyne co mi przychodzi na mysl to leczo

[rabarbar66]

Dokładnie leczo a tu przepis:
http://magicznakuchnia.blox.pl/2010/...istaKomentarzy

[kama-j]

U mnie przez tydzień spadek o 0.3 kg sama nie wiem co myśleć, spowolniło mi się strasznie, wchodzę w 8 tydzień, liczyłam, że chociaż 0,5 kg na tydzień (a tu 0,4;0,4;0,4), jem poprawnie może zbliżam się do zastoju? Gorzej z moją mamą, która po tygodniu ma 0,1 kg na plusie, a w dietach jest niewytrwała i nie wiem jak przemówić jej, że waga na pewno ruszy...

[Dunka]

Witam wszystkie Dukaneczki

Mam swoją upragnioną 6 na wadze Planuje już nigdy się z nią nie rozstawać

[Emilia 25]

Napisane przez Dzastin08

Bułka z mikrofali- 1 jajko,3 łyżki otrębów,łyżka jogurtu natural, wszystko mieszasz w kubku i wkładasz do mikrofali na 4,5 min. Co do pizzy http://dukan.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?727116 a sernika nie polecę bo ostatnio kiepsko mi wyszedł... ale na tej stronie gdzie pizza, masz duuużo rożnych przepisów i na sernik również jest

Wyręczyłam koleżanki

Mam jeszcze pytanie do tej bułki (mam spóźniony zapłon). Właśnie ją zrobiłam (półtora roku na Dukanie - zawsze musi być ten pierwszy raz. ). Czy lepiej zrobić ją dnia poprzedniego i zjeść rano, czy lepsza jest "świeża" i przestudzona?

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez Dzastin08

Dokładnie,a wieczorem "jestem zmęczony,idziemy spać..." hehehe.

Na szczęście nie codziennie.

Napisane przez Dunka

Witam wszystkie Dukaneczki

Mam swoją upragnioną 6 na wadze Planuje już nigdy się z nią nie rozstawać

Chyba, że zdradzisz 6 dla 5?

[Dzastin08]

Napisane przez Emilia 25

Mam jeszcze pytanie do tej bułki (mam spóźniony zapłon). Właśnie ją zrobiłam (półtora roku na Dukanie - zawsze musi być ten pierwszy raz. ). Czy lepiej zrobić ją dnia poprzedniego i zjeść rano, czy lepsza jest "świeża" i przestudzona?

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------



Na szczęście nie codziennie.



Chyba, że zdradzisz 6 dla 5?

Najlepiej od razu bo twardnieje...

[Emilia 25]

Napisane przez Dzastin08

Najlepiej od razu bo twardnieje...

Dzięki.
Wyszła mi taka wilgotna. Normalne to?

[Dzastin08]

Napisane przez Emilia 25

Dzięki.
Wyszła mi taka wilgotna. Normalne to?

Hmm... a jadalna?

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez kama-j

U mnie przez tydzień spadek o 0.3 kg sama nie wiem co myśleć, spowolniło mi się strasznie, wchodzę w 8 tydzień, liczyłam, że chociaż 0,5 kg na tydzień (a tu 0,4;0,4;0,4), jem poprawnie może zbliżam się do zastoju? Gorzej z moją mamą, która po tygodniu ma 0,1 kg na plusie, a w dietach jest niewytrwała i nie wiem jak przemówić jej, że waga na pewno ruszy...

Kochana nie ma co się martwić u każdego waga inaczej spada,inaczej reaguje organizm...
Możliwe że cały tydzień walczyłaś z jedną wagą... i w przyszłym tyg więcej Ci spadnie
Głowa do góry

[Emilia 25]

Napisane przez Dzastin08

Hmm... a jadalna?

Pycha... Nieważne już, że wilgotna.

[frywolna franka]

Napisane przez Dunka

Mam swoją upragnioną 6 na wadze Planuje już nigdy się z nią nie rozstawać

cudna wiadomość!
Wielkie gratulacje!!!!!!!!

[Dunka]

Napisane przez Emilia 25

Mam jeszcze pytanie do tej bułki (mam spóźniony zapłon). Właśnie ją zrobiłam (półtora roku na Dukanie - zawsze musi być ten pierwszy raz. ). Czy lepiej zrobić ją dnia poprzedniego i zjeść rano, czy lepsza jest "świeża" i przestudzona?

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------



Na szczęście nie codziennie.



Chyba, że zdradzisz 6 dla 5?

Przyznam ze nie pogniewalabym sie )) Ale zobaczymy za 10 kg

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez frywolna franka

cudna wiadomość!
Wielkie gratulacje!!!!!!!!

Dziekuje ))

[gissh]

Witam

Widzę że dzisiaj dobry dzień jeśli chodzi o spadki Wszystkim gratuluję

Czytam wątek na bieżąco chociaż niezbyt często się odzywam... Ale mnie też motywujecie dziewczyny I chociaż teraz na III najtrudniej mi się wziąć jakoś w garść i grzecznie dukać, to jednak staram się, staram...

I dzisiaj rano waga sprawiła mi bardzo miłą niespodziankę: spadek od wczoraj o 400gr, od przedwczoraj o 700 gr I tym oto sposobem osiągnęłam dzisiaj dzisiaj swoją najniższą wagę na dukanie: 55,1kg Ale jestem zadowolona

Pozdrawiam was serdecznie

[monique 90]

Witam

U mnie dziś niestety wzrost 0,4 kg. Ale nie ma co się załamywać - trzeba dukać dalej Dziś 68,3 więc trzymam się optymistycznej myśli już nigdy nie wracać do 7 z przodu chyba że w ciąży

[kasiaczek_89]

Witam. Ja dziś na wadze 60,9 kg. Tak już od tygodnia. Ja nie wiem czemu ja tak wolno chudnę, albo nie chudnę wcale. Może ta dieta jest nie dla mnie?
A mnie dzisiaj obudziły wyścigi żużlowe. Hałas, że szok. A wydawało mi się, że mieszkam dosyć daleko od toru.:P

[Magdolina1986]

Witam w ten w miare słoneczny dzionek

Gratuluje spadków

U mnie dziś też spadek,( mimo tego, ze wczoraj zjadłam pozaprogramowo ''Grześka") i to o prawie kilogram = 65,5 kg

[Emilia 25]

Napisane przez Magdolina1986

U mnie dziś też spadek,( mimo tego, ze wczoraj zjadłam pozaprogramowo ''Grześka") i to o prawie kilogram = 65,5 kg

Uważaj Kochana, też od czasu do czasu (nawet mogę powiedzieć, że rzadko) jadłam coś nadprogramowo. I teraz jestem z powrotem na II fazie.

[Magdolina1986]

Napisane przez Emilia 25

Uważaj Kochana, też od czasu do czasu (nawet mogę powiedzieć, że rzadko) jadłam coś nadprogramowo. I teraz jestem z powrotem na II fazie.

Nie strasz
Ja też bardzo, bardzo dużo "grzeszę'' na III fazie - o wile łatwiej było mi na I i II Ale jak tylko wrócę do prawidłowego dukania, kilogramy bardzo szybko spadają. A Tobie kochana przybyło kg??

[kama-j]

Napisane przez kasiaczek_89

Witam. Ja dziś na wadze 60,9 kg. Tak już od tygodnia. Ja nie wiem czemu ja tak wolno chudnę, albo nie chudnę wcale. Może ta dieta jest nie dla mnie?
A mnie dzisiaj obudziły wyścigi żużlowe. Hałas, że szok. A wydawało mi się, że mieszkam dosyć daleko od toru.:P

Głowa do góry, ja też miałam długi czas 60,9 i niby spadało, ale wracało:| Dziś 60,6 zobaczymy co będzie jutro, ważę się raz na tydzień, ale ponieważ do poniedziałku jestem u rodziców to będę się codziennie ważyła, ciekawe co to będzie

[Emilia 25]

Napisane przez Magdolina1986

Nie strasz
Ja też bardzo, bardzo dużo "grzeszę'' na III fazie - o wile łatwiej było mi na I i II Ale jak tylko wrócę do prawidłowego dukania, kilogramy bardzo szybko spadają. A Tobie kochana przybyło kg??

Przybyło 5-6, 3 już z powrotem spadły, więc jeszcze nieduża nadwyżka do zwalczenia została. Ja nie straszę, tylko przestrzegam (serialowa kwestia ).

[Kostka09]

Witajcie,
widzę, że duzo sie tu dzieje na wątku i powoli nieogarniam Was ale staram sie

u mnie dzisiaj zimno a zamierzalismy w koncu wybrac sie na rower, po ostatnim tygodniu przykladnego dukania waga zaczela znowu spadac
jeszcze 6,5kg do upragnionego celu i tak juz czekam na ta 6 z przodu nie wiedzialam jej sporo lat

milej soboty

[patty010]

Dzień doberek, u mnie dzisiaj spadek -400 w ciągu 3 dni PP spadło 1,3kg mam nadzieje ze nie wróci mi na PW. zrobiłam dzisiaj pasztet z tego przepisu http://czterdziestka-na-dukanie.blog...wg-dukana.html wyszedl mi tak samo jak na zdjeciu, normalnie palce lizac idealny jako kanapka z pomidorkiem, polecam.

Gratuluje wszystkim spadków, wracam do sprzątania.

[Dzastin08]

Faktycznie jakiś dzień spadków dzisiaj

Gratulacje dziewczyny

[Magdolina1986]

Napisane przez Emilia 25

Przybyło 5-6, 3 już z powrotem spadły, więc jeszcze nieduża nadwyżka do zwalczenia została. Ja nie straszę, tylko przestrzegam (serialowa kwestia ).

No ja potrafiłam nawet trzy dni jeść normalnie, nie trzymając się dukana, waga wzrastała nawet o trzy kilo, ale wystarczyło dwa dni dukac grzecznie i wracała na swoje miejsce - dzieki Bogu
Faze trzecią powinnam zakończyć 27 kwietnia - ale przedłużam ją jeszcze o maj - mam nadzioeję, ze będzie dobrze

Napisane przez Dzastin08

Faktycznie jakiś dzień spadków dzisiaj

Gratulacje dziewczyny

I oby tak dalej

[I3albina]

Dziewczyny prszę o radę..
Miało być tak pięknie... to moje drugie podejście i 6 tydzień ( zero grzechów ) II fazy mój plan był taki, że do świąt osiągnę wymarzoną wagę, bo za 1 podejściem za szybko przeszłam na III a potem na IV, ale widzę po sobie, że tuż przed świętami moja waga będzie taka sama jak w momencie przejścia na III...
Dukan to jedyna dieta, która na mnie działa.
Chciałam już na święta zjeść coś normalnego i przestać się wiecznie odchudzać nie mam już siły na to ani pieniędzy chciałabym wreszcie doprowadzić to do końca...
I moje pytanie do Was co dalej?
Czy wskoczyć na III na święta a po świętach znowu II ? Bo tak na logike to będzie juz trzecie podejście a do Dukana można wrócić tylko raz podobno...

[Mgiełka91]

Napisane przez nikamo36

Kochana,są przepisy bez skrobi,a ser można zrobić samemu z twarogu(ja robię-mozolne ale warto)albo dodać wiesniaka lub w ostateczności dodać mozzarelle light(8% tłuszczu).Co do oleju to przed dietą kupowaliśmy DUŻO oleju a teraz 1l starcza na 2 miesiące-warto przekonać rodzinkę,powodzenia

Dobry pomysł Na wątku z przepisami jest przepis na mozarellę, że niby wystarczy serek homo przełożyć na noc na sito, przycisnąć czymś, a rano będzie mozarella. Miałam spróbować, ale jak powiedziałam o tym mamie, to mnie wyśmiała i jakoś mi się odechciało. W ostateczności użyję chyba wieśniaka, bo też się rozciąga pod wpływem temperatury.

A ja jestem już po pysznym piersiowym obiadku, a później zrobię sobie shake waniliowy. Zobaczymy, co to za cudo.

Gratuluję wszystkim spadków

[WithYou xx3]

Witam szczypiorki

U mnie dziś 61,7. Bardzo mały spadek tylko o,1 kg Ale chyba woda mi sie zatrzymała w organiźmie bo @ niedługo!

Dzisiaj warzywka i zjadłam już kawałek marchewki z twarogiem, serek wiejski ze szczypiorkiem i rzodkiewką a teraz czekam na pierś z kurczaka w panierce z pieczarkami. mniam!
Gratki za spadki

Miłego dzionka kochane
Odezwę się później

[Emilia 25]

Słuchajcie, a możemy kapary? Do sałatki były by idealne. Znalazłam taki skład: Kapary 745g Skład: Kapary, woda, kwas cytrynowy, sól.
Więc chyba nie ma nic niedozwolonego?

[Isabells]

Jeeej.... myślałam już, że nie znajdę ostatniego wątku - zaczęłam od pierwszego.
Chyba znowu wrócę do Dukana. Byłam z niego zadowolona - to druga dieta na jakiej byłam.
Jakieś 1,5 roku temu byłam na Dukanie i schudłam 10 kg w ciągu niecałego miesiąca, z czego 2 kg mi wróciło, bo pominęłam fazę III. Teraz, to już nawet nie stosuję fazy IV i objadam się czekoladą na noc, a waga nie wraca. No i jadłam dziennie nie 2, ale ok. 5 łyżek otrębów i trochę więcej jogurtów 0%, bo ten dukanowy chlebek mnie ratował - nic innego nie mogłam zabrać do szkoły. Być może to zasługa ciała nastolatki, bo z tego o widzę, to mnie w wieku 18 lat o wiele łatwiej schudnąć niż kilka lat starszym koleżankom.
Dlatego póki jeszcze mogę chcę schudnąć do swojej wagi idealnej i chcę wrócić.
Tylko nie wiem, czy czekać na "po" święta - bo wiadomo z góry, że w święta zgrzeszę (babcia piecze moje ulubione ciasteczka) - ale z drugiej strony jak będę na diecie, to zgrzeszę mniej niż normalnie.

W każdym razie jadę na wakacje do mojego wymarzonego Paryża i chcę mieć wymarzoną figurę. A że należę do leniwych, i inne ćwiczenia niż callanetics (czyli główni rozciągające) nie wchodzą u mnie w rachubę, to planuję zacząć Dukana znowu. Może spróbuję od poniedziałku.

Dla osób nie odchudzających się wcześniej polecam dokładnie nawilżać skórę całego ciała, kiedy zaczyna się dietę. Nie została mi żadna obwisła skóra, a biust jest dalej jędrny .

Mam nadzieję, że znajdę tu znowu motywację, jak za dawnych czasów.