|
|
#1801 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Hania jest rewelacyjna! I te włoski! haha! Śliczna!
Cytat:
![]() Cytat:
![]() A co do drugiego snu to na pewno jest tak jak mówisz. Bardzo Ci zależy na nim i nie chcesz go stracić. Cytat:
---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ---------- Madzia, a możesz mi powiedzieć w jakiej cenie jest ten parowar? Bzyczka, cieszę się, że wesele udane. Współczuję tylko odcisków!
__________________
"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" |
|||
|
|
|
#1802 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Madzialenka ja mam taki ---> klik
Z przyciskami to wyższa szkoła jazdy bo ja moje pokrętło zrobię na 30 min i o, gotowe, szybko się nagrzewa woda, raz dwa i jest zrobione Ja bardzo lubię warzywa i jem je codziennie, mięsa mniej, bo nie przepadam aż tak Jak zrobię warzywka to nałożę, 3 minuty poświęcam na mycie parowaru, opłuczę, wytrę i po kłopocie. Nie myłam go w zmywarce ani razu ![]() Odnoście warzyw mrożonych (mieszanka 7 składnikowa) to w Niemczech są straszne wszystko jest strasznie zmrożone i ten groszek tam taki wklęsły z paru stron, twardy, niedogotowany... jak kocham takie rzeczy, to tam nie lubiłam tego jeść, bo na sam widok było mi niedobrze... groszek wyglądał jakby był wysuszony i wtedy wkładali do paczki... Madzia spróbuj sobie tą mieszankę z Tipa z reala, nie patrz na opakowanie, bo to tworzy firma daucy, czyli b.dobra, a jest tanio bo 3 zł za 450 gram ![]() India co do snów, to ja też mam często z moim mężem, że ot tak odchodzi, że poznał lepszą, a ja słyszę swój płacz przez sen tak się zanoszę, że szok... i b. często mi się tak śni... Też jestem zazdrosna i się boję, że mnie zostawi, jak zobaczy jaka jestem gruba i brzydka w ciąży
__________________
Edytowane przez *Agatek* Czas edycji: 2011-06-25 o 12:14 |
|
|
|
#1803 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Agatek u mnie nie ma reala
buuuGucia ja zapłąciłam za swój 226 zł akurat na dzień dziecka dostaliśmy od teścia 100 zł, od teściowej 100 zł więc luz
|
|
|
|
#1804 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Myślałam, że te urządzenia są o wiele droższe
__________________
"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" |
|
|
|
#1805 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
U mnie w mieście ten sam model kosztował 450 zł
ale zamówiłam jak zwykle przez net i koszt to 226 zł + 21 zł przesyłka kurierska. W tygodniu jakoś powinien przyjść, bo wczoraj dopiero kasę im przelałam. Jakby był dużo droższy, to bym nie kupiła, a tak to w sumie warto. aaaa pierwsze co w nim zrobię to bób i fasolkę szparagową. Bób dla mnie, fasolkę dla męża
|
|
|
|
#1806 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Madzia no to szkoda, że nie masz reala, mogę Ci oddać jeden, bo mam dwa hihi
![]() Parowar 450 zł? jejuu drogie nawet nie wiem ile mój kosztuje
__________________
|
|
|
|
#1807 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Treść usunięta
|
|
|
|
#1808 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|
|
|
#1809 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Jak na patelni bez oleju? Przecież to się spali?
A jak nie to trzeba być przy tym i non stop mieszać, pilnować... smażone, to nie jest to samo, co z parowaru, bo wtedy warzywa są miękkie w środku i nie tracą smaku, tak myślę
__________________
|
|
|
|
#1810 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
nie spali się, ja daję trochę wody, przemieszam co jakiś czas, one same puszczają soki (szczególnie że są mrożone to tej wody jest sporo) więc mają w czym się zrobić, nie są smażone, prędzej coś w stylu duszenia się, zrobienia na parze, bo przez to że są pod przykryciem to woda paruje potem się skrapla itd, owszem trzeba co jakiś czas przemieszać i robić na mniejszym ogniu ale wychodzą przepyszne
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|
|
|
#1811 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Treść usunięta
|
|
|
|
#1812 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Cytat:
![]() ![]() ja dla moich chłopów to odpalam parowar, bo tak to bym robiła i robiła te warzywa...
__________________
|
|
|
|
|
#1813 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
czesc laseczki...
pamietacie jak wam mowilam ze tz dostal fajna propozycje pracy??... wczoraj do niego dzwonili ze na srode mu rezerwuja samolot i leci na 4 dni do wloch zobaczyc jak ten zaklad tam funkcjonuje... firma za wszystko placi... nio tylko teraz jeszcze trzeba wziac urlop w starej pracy i jak cos to skladac wypowiedzenie... oj bedzie sie dzialo ![]() :brzyda l: zwlaszcza ze w tej firmie co teraz pracuje chca go wyslac gdzies na szkolenia jakies ale musialby podpisac lojalki ze iles tam dla nich popracuje, albo w razie wczesniejszego zwolnienia sie zwroci koszty szkolenia (jedna lojalke juz ma bo chodzi na angielski i bedzie musial zwrocic za nie pewnie) no i tz sie to za bardzo nie podobalo bo dowiedzial sie o tym w zeszlym tygodniu i nie wiedzial za bardzo jak to ugryz bo z jednej strony bez sensu powiedziec ze nie podpisze bo bedzie wiadomo w firmie ze cos kombinuje, a z drugiej strony jak podpisze to lipa dla niego... w kazdym razie zostaje na 4 dni slomiana wdowa a biznesmen jedzie w swiat... a teraz jade na dzialke z obiadem dla moich pracownikow
|
|
|
|
#1814 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
KAsiaher-całe szczęscie, zę skoncyło się tylko potłuczeniem chociaż na pewno strasznie boli!! dobrze, ze DOminiś cały!!! Bidulo uważaj na siebie!!!
Samba -fajnie z tą pracą Marta ja tez robię tak warzywa- w głębokiej patelni lub w rondelku z dodatkiem małym wody parowar mam ale nie chce mi się go wyciągac mam jesczze garnek z taką nakładką do gotowania na parze.... myslę, ze się przyda po porodzie jak będę malucha karmic
|
|
|
|
#1815 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Agatek w media expert u nas zawsze są wysokie ceny
Dlatego wszystko przez net zawsze zamawiam. Rosi nie same warzywa dla samych warzy bym nie kupiła U mnie będzie jeszcze dobra opcją aby potem podgrzać obiadki ze szkoły, bo raz dwa i na parze się podgrzeją (z mikrofali nie lubię) a tak to musiałam podgrzewać na oleju ble... ja generalnie mam już dość smażonych rzeczy ![]() więc z parowaru chcę robić i rybkę i mięska i warzywa i ziemniaczki i ryż itp. Najpierw poprzeglądałam przepisy w necie, zaciekawiły mnie, więc czemu nie. Samba ooo to masz biznesmena
|
|
|
|
#1816 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Treść usunięta
|
|
|
|
#1817 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Madziu chyba mnie zainspirowałas i wyciągnę parowar
własnie jaką rybcię muszę kupic... czasem tez kurczaka robiłam tzn piersi
|
|
|
|
#1818 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Rosi
![]() Neska ja bym jakiś filet robiła (aby nie panga) lub łososia. |
|
|
|
#1819 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Treść usunięta
|
|
|
|
#1820 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
my pangi juz od dawna nie kupujemy
|
|
|
|
#1821 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
My też, od czasu jak kilka pięknych lat temu przeczytałam co się z nimi podczas hodowli robi
|
|
|
|
#1822 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
|
|
|
|
#1823 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
otóż to
![]() takie takie ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() przez ciebie oplułam monitor!!
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
||
|
|
|
#1824 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Treść usunięta
|
|
|
|
#1825 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|
|
|
#1826 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
a co w parowarze nie da się doprawić potraw?? Przecież jest specjalny pojemnik (nie we wszystkich modelach, ale w większości jest) na zioła i przyprawy, które sie w trakcie parowania roznoszą na potrawy
a mięska można natrzeć przyprawami a rybki?? Nawet zawinąć w folię z przyprawami. Masa rozwiązań
|
|
|
|
#1827 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Cytat:
u mnie kiełkownica od 2 tyg stoi pusta i nie prędko coś się wykiełkuje.. czuje że jeszcze ze 2 tyg tak postoi i wyląduje w szafie, tam gdzie reszta tego typu wynalazków ![]() będzie użyta raz na pół roku i tyle tyle dobrze że dałam za nią 25 zł
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|
|
|
|
#1828 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Tak sobie jeszcze coś przypomniałam
kiełki też można było robic na ligninie itp. bo prosto, nie trzeba myć, bo coś tam, coś tam. A jak było?? Ile osób zaczęło sobie kiełkownice kupować jak była u nas na wątku tematem dość częstym ---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ---------- aaa i jeszcze jedna rzecz ok, na patelni warzywa mrożone spoko, można zrobić. A jak zrobicie np. brokuła, fasolkę szparagową, kalafiora itp?? czyli wszystkie te świeże warzywa?? na patelni nie... w garnku z wodą?? gdzie tracą większość witaminek ?? |
|
|
|
#1829 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
Cytat:
nikt ci nie broni kupować jak masz taką ochotę, parowar bezsprzecznie ma mnóstwo zalet.. medal dla tego kto go codziennie używa i komu się chce... człek jak napisałam wyżej to taka ciekawa istota co się napali a potem... potem się to napalenie przeobraża w słomiany zapał i wsio trzymam więc i jak kciuki za twe przygody z parowarem!
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|
|
|
|
#1830 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
|
Dot.: Żonki 2009 cz.XXVIII
ja tez tak robię
![]() Cytat:
![]() my też... Co do parowaru. Ja osobiście nie posiadam. Ale posiadam termola do którego mam nakładkę do gotowania na parze. Gdyby nie to, że zajmuje to wiele więcej czasu, to pewnie częściej bym używała, a tak to od czasu do czasu, ale nie mogę powiedzieć, że leży i się kurzy. Mój mąż bardzo lubi - ale jak sam mówi, ile można jeść ten sam zestaw: mięsko plus warzywka Teraz będziemy więcej używać, bo od poniedziałku przechodzimy na dietkę. Za miesiąc jedziemy na wakacje (o ile wszystko pójdzie po naszej myśli) to trzeba jakoś na plaży wyglądać Chociaż po cichu mogę powiedzieć, że zgubiłam 1kg. Mąż od razu zauważył... jeszcze 3 ![]() Wiecie, znalazłam dzisiaj stare kupony z lotka. I już myślałam, że jestem milionerką, że to musi być dobry znak i z 2 kuponów ani jednego poprawnego skreślenia czuję się rozczarowana![]() idę jakiś obiad upichcić na pocieszenie ![]() ---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ---------- się Madzia , zirytowała ![]() Spokojnie! Kupuj, próbuj i mam nadzieje, że bedzie Ci służył! Fakt, że odgrzewać obiadów sobie na nim nie wyobrażam, bo ja zawsze wrzucam do piekarnika (też nie lubię mikrofali), ale najważniejsze żebyś była zadowolona!A ja akurat wszystkie kalafiory, brokuły itp podobne lubię w wersji mało zdrowej: -kalafior - panierowany i pieczony na patelni - brokuł - z lazurem i śmietaną - fasolka - z masełkiem i bułeczką także gotowanie ich na parze w moim przypadku mija się z celem
__________________
"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:00.





no i koniecznie pokaz co sobie upatrzyliscie
jak maz mnie zdradza i zazwyczaj to widze... kurcze mam nadzieje, ze ten z prawda nic wspolnego nie ma. tlumacze sobie, ze mi bardzo na nim zalezy i poswiadomie boje sie go stracic i jestem zazdrosna stad te sny 


wszystko jest strasznie zmrożone i ten groszek tam taki wklęsły z paru stron, twardy, niedogotowany... jak kocham takie rzeczy, to tam nie lubiłam tego jeść, bo na sam widok było mi niedobrze... groszek wyglądał jakby był wysuszony i wtedy wkładali do paczki...
tak się zanoszę, że szok... i b. często mi się tak śni... Też jestem zazdrosna i się boję, że mnie zostawi, jak zobaczy jaka jestem gruba i brzydka w ciąży
jejuu drogie 



A jak nie to trzeba być przy tym i non stop mieszać, pilnować... smażone, to nie jest to samo, co z parowaru, bo wtedy warzywa są miękkie w środku i nie tracą smaku, tak myślę 


czuję się rozczarowana
