Koko-loki układamy i o ślubach wciąż gadamy-PM 2012 cz.XII

[kilianna]

hej dziewczynki...
bardzo się martwię i potrzebuję Waszego wsparcia. Wykryto u mnie na tarczycy jakiś guz.Po USG i jakichś badaniach z jodem wyszło, że to może być coś groźnego, nawet rakowego muszę iść na biopsję i bardzo , ale to bardzo się boję, co z tego wyniknie. Przepraszam, że pisze to tu, na forum, ale jestem tak przerażona, że naprawdę potrzebuję, by ktoś mnie pocieszył

[madzia2306]

Napisane przez kilianna

hej dziewczynki...
bardzo się martwię i potrzebuję Waszego wsparcia. Wykryto u mnie na tarczycy jakiś guz.Po USG i jakichś badaniach z jodem wyszło, że to może być coś groźnego, nawet rakowego muszę iść na biopsję i bardzo , ale to bardzo się boję, co z tego wyniknie. Przepraszam, że pisze to tu, na forum, ale jestem tak przerażona, że naprawdę potrzebuję, by ktoś mnie pocieszył

wspieram cię bardzo mocno, ja rok temu też się najadlam stracha, bo na usg piers wykryto mi jakiegoś malutkiego guzka, pędem polciałam do mojego gina na konsultację i na sczęście okazało się to nie groźne i nic mi nie jest, mam nadzieję że w twoim przypadku też to będzie nagroźne trzymam mocno kciuki za dobry wynik

[M_ilkaa]

Napisane przez kilianna

hej dziewczynki...
bardzo się martwię i potrzebuję Waszego wsparcia. Wykryto u mnie na tarczycy jakiś guz.Po USG i jakichś badaniach z jodem wyszło, że to może być coś groźnego, nawet rakowego muszę iść na biopsję i bardzo , ale to bardzo się boję, co z tego wyniknie. Przepraszam, że pisze to tu, na forum, ale jestem tak przerażona, że naprawdę potrzebuję, by ktoś mnie pocieszył

trzymam kciuki wiem, że łatwo mówic, ale spróbuj nie martwić sie na zapasach póki nie bedzie dokładnych wyników. Jestem z Tobą

[E87]

Napisane przez kilianna

hej dziewczynki...
bardzo się martwię i potrzebuję Waszego wsparcia. Wykryto u mnie na tarczycy jakiś guz.Po USG i jakichś badaniach z jodem wyszło, że to może być coś groźnego, nawet rakowego muszę iść na biopsję i bardzo , ale to bardzo się boję, co z tego wyniknie. Przepraszam, że pisze to tu, na forum, ale jestem tak przerażona, że naprawdę potrzebuję, by ktoś mnie pocieszył

Moja babcia ostatnio miala robione badania na tarczyce tez ja postraszyli ze guzki sa itd porobila badania najpierw na krew okazalo sie ze ok i miala biopsje, teraz czeka na wynik, ale moim zdaniem wszystko bedzie ok, wiecej zawsze szumu niz to jest warte! A starszenie od razu nowowtorem? Pewnie to bedzie zwykly guzek tarczycowy do usuniecia! Uszka do gory! Trzeba byc dobrej mysli-ogladalas filmiki o tkaim mysleniu? Im wiecej pozytywnie myslismy tym wiecej dobrych rzeczy do siebie przywolujemy i na odwrot!

[Talaaa87]

Napisane przez kilianna

hej dziewczynki...
bardzo się martwię i potrzebuję Waszego wsparcia. Wykryto u mnie na tarczycy jakiś guz.Po USG i jakichś badaniach z jodem wyszło, że to może być coś groźnego, nawet rakowego muszę iść na biopsję i bardzo , ale to bardzo się boję, co z tego wyniknie. Przepraszam, że pisze to tu, na forum, ale jestem tak przerażona, że naprawdę potrzebuję, by ktoś mnie pocieszył

Jestes my z Tobą Kochana... rozumiem ze sie boisz ale jeszcze nie ma pewności że to coś rakowego... to były tylko wstępne badania, a po dokładniejszych może sie okazać że to nic groźnego... Wspieram Cie z całych sił... wszystko bedzie dobrze

[niut0]

Napisane przez E87

No to super! Ja mialam tak smao cale liceum max 53 a w tym roku po wakacjach 60 zauwazylam na wadze;/ teraz tak srednio 58 mam ale utrzymuje mi sie niestety taka waga... jak sie poograniczam to 57 mi wyskoczy i to wszystko... jak zaczynam cwiczyc to waga tym bardziej stoi w miejscu ale ja lubie chlebek i to pewnie przez to... postanowilam ze do pracy juz tylko 1 kromka chlebka i jogurt z ziarnami! Ja bym tak do 55 chciala zejsc... a tez mam 167 wzrostu

Na początku ćwiczeń waga może stać w miejscu, a nawet możesz przytyć - z prostej przyczyny - mięśnie ważą więcej Dlatego warto sugerować się bardziej cm niż faktycznie kg. Ja też bardzo lubię chleb, ale przerzuciłam się na pyszny razowy lub inny pełnoziarnisty, nie zrezygnowałam z niego całkowicie
Widzę po TŻcie, że to działa. Schudł ok 8 kg, później nawyki żywieniowe za bardzo mu się nie zmieniły, poza tym, że wrócił do białego chleba i znowu trochę przytył.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez kilianna

hej dziewczynki...
bardzo się martwię i potrzebuję Waszego wsparcia. Wykryto u mnie na tarczycy jakiś guz.Po USG i jakichś badaniach z jodem wyszło, że to może być coś groźnego, nawet rakowego muszę iść na biopsję i bardzo , ale to bardzo się boję, co z tego wyniknie. Przepraszam, że pisze to tu, na forum, ale jestem tak przerażona, że naprawdę potrzebuję, by ktoś mnie pocieszył

Będzie dobrze trzymamy kciuki i mocno przytulamy!

[gosza_m]

Cześć Gaduły

Napisane przez (kicia)

U nas nauki 60zł kosztowały

Br ale zmokłam jadąc na uczelnie a teraz świeci słońce

Nas kosztowały 200zł (po 50 zł od osoby za nauki i 50 zł poradnia). Ale jesteśmy bardzo zadowoleni i możemy szczerze polecić miejsce, w którym byliśmy.

Napisane przez Nika0208

monikazmc, Lubcia, sandrar, sikoreczka111, maruda80, maxwelka, verumka - dziewczyni i mamy 199

Gratuluje dziewczyny

Napisane przez evoonia86

dzień dobry
wpadłam na chwilkę powiedzieć Wam, że mojej siostrze udało się załapać na wyjazd na 1 semestr studiów do Rosji na uniwerek
szkoda tylko, że jedzie od poczatku lutego do początku czerwca, ale to dla niej wielka szansa na oswojenie się z językiem.
wczoraj ponad 2 godz gadałyśmy o tym i w między czasie wymyśliłyśmy jeszcze dla niej temat na prace licencjacką

Ale super!!! Taka wymiana to duża szansa dla młodych.
Ja też już miałam papiery na erasmusa skompletowane, dostałam decyzję, że mogę jechać, ale coś mnie ruszyło, przemyślałam sobie wszystko i zostałam, nie ukrywam, że z powodu TŻta. Ale nie żałuję, bo gdybym wyjechała mogłoby już NAS nie być.

[Malenka321]

kilianna moją kuzynkę straszyli złośliwyma nie było to nic poważnego. Zrób badania będziesz mieć pewnosć, ale wierze, że to nic groźnego....

[magduś2]

Napisane przez kilianna

hej dziewczynki...
bardzo się martwię i potrzebuję Waszego wsparcia. Wykryto u mnie na tarczycy jakiś guz.Po USG i jakichś badaniach z jodem wyszło, że to może być coś groźnego, nawet rakowego muszę iść na biopsję i bardzo , ale to bardzo się boję, co z tego wyniknie. Przepraszam, że pisze to tu, na forum, ale jestem tak przerażona, że naprawdę potrzebuję, by ktoś mnie pocieszył

Spokojnie, moja przyjaciolka tez tak miala, biopsja wykazala guzka lagodnego do regularnej kontroli w przyszlosci. Bardzo duzo osob ma takie guzki i nawet o tym nie wie. Kazda zmiana w naszym ciele nazywana jest niestety nowotworem ale nie ma to zwiazku od razu z czyms zlym. Ja np. mam 2 guzki w piersiach, ktore tez sa opisane jako nowotwory- ale ŁAGODNE, co oznacza, ze musze raz na rok robic usg i pamietac zeby tego nie zaniedbac. Nic sie nie martw, musza to zdiagnozowac Pamietam swoj stres wiec wiem, ze sie boisz, trzymam kciuki za szybka i dobra diagnoze

[M_ilkaa]

Napisane przez kilianna

hej dziewczynki...
bardzo się martwię i potrzebuję Waszego wsparcia. Wykryto u mnie na tarczycy jakiś guz.Po USG i jakichś badaniach z jodem wyszło, że to może być coś groźnego, nawet rakowego muszę iść na biopsję i bardzo , ale to bardzo się boję, co z tego wyniknie. Przepraszam, że pisze to tu, na forum, ale jestem tak przerażona, że naprawdę potrzebuję, by ktoś mnie pocieszył

i pamiętaj, że wizażowe kciuki czynią cuda duuże przytulańce !!!!

[Madziuniusia]

Napisane przez kilianna

hej dziewczynki...
bardzo się martwię i potrzebuję Waszego wsparcia. Wykryto u mnie na tarczycy jakiś guz.Po USG i jakichś badaniach z jodem wyszło, że to może być coś groźnego, nawet rakowego muszę iść na biopsję i bardzo , ale to bardzo się boję, co z tego wyniknie. Przepraszam, że pisze to tu, na forum, ale jestem tak przerażona, że naprawdę potrzebuję, by ktoś mnie pocieszył

trzymaj się kochaniutka! To na pewno nic wielkiego

[E87]

Napisane przez niut0

Na początku ćwiczeń waga może stać w miejscu, a nawet możesz przytyć - z prostej przyczyny - mięśnie ważą więcej Dlatego warto sugerować się bardziej cm niż faktycznie kg. Ja też bardzo lubię chleb, ale przerzuciłam się na pyszny razowy lub inny pełnoziarnisty, nie zrezygnowałam z niego całkowicie
Widzę po TŻcie, że to działa. Schudł ok 8 kg, później nawyki żywieniowe za bardzo mu się nie zmieniły, poza tym, że wrócił do białego chleba i znowu trochę przytył.

-

Ja cwiczylam ok 3 meisiace 3,4 razy w tygodniu w tym basen i brzuszki, hula-hop plus taki sprzet na ktorym cwiczy cale cialko 20-30minut tak do 57 zeszlam i dalej nie szlo, jadlam wiecej bialka, mnie tuczacych rzeczy... pozniej pojechalam na wakacje gdzie sobie "pozwalalam" i tak mi sie teraz trzyma 58-59...musze odstawic bialy chlebek, ale jem np czesto grahami to chyba tez dietetyczne?

[Talaaa87]

Napisane przez M_ilkaa

i pamiętaj, że wizażowe kciuki czynią cuda duuże przytulańce !!!!

Wizażowe kciuki maja magiczna moc

[E87]

Napisane przez gosza_m

Cześć Gaduły

Nas kosztowały 200zł (po 50 zł od osoby za nauki i 50 zł poradnia). Ale jesteśmy bardzo zadowoleni i możemy szczerze polecić miejsce, w którym byliśmy.

A gdzie bylas? Bo Ty chyba jestes ze slaskiego, nie?

[niut0]

Napisane przez E87

Ja cwiczylam ok 3 meisiace 3,4 razy w tygodniu w tym basen i brzuszki, hula-hop plus taki sprzet na ktorym cwiczy cale cialko 20-30minut tak do 57 zeszlam i dalej nie szlo, jadlam wiecej bialka, mnie tuczacych rzeczy... pozniej pojechalam na wakacje gdzie sobie "pozwalalam" i tak mi sie teraz trzyma 58-59...musze odstawic bialy chlebek, ale jem np czesto grahami to chyba tez dietetyczne?

Aha, rozumiem - w takim razie możliwe, że taki kryzys Cię wtedy złapał. Ja też tak miałam, że w pewnym momencie był przestój, waga stała, a później dalej spadała w dół.
myślę, że tak - chociaż ze mnie żaden ekspert, wiem tyle co przeczytałam na wizazu w dziale dietetyka i fitness

[M_ilkaa]

Napisane przez Talaaa87

Witrażowe kciuki maja magiczna moc

smiesznie Ci się napisalo wiTRażowe

[patiss89]

Napisane przez kilianna

hej dziewczynki...
bardzo się martwię i potrzebuję Waszego wsparcia. Wykryto u mnie na tarczycy jakiś guz.Po USG i jakichś badaniach z jodem wyszło, że to może być coś groźnego, nawet rakowego muszę iść na biopsję i bardzo , ale to bardzo się boję, co z tego wyniknie. Przepraszam, że pisze to tu, na forum, ale jestem tak przerażona, że naprawdę potrzebuję, by ktoś mnie pocieszył

NIe smutaj... moja mama w styczniu miała operacje bo miała na tarczycy aż 8 guzów... Idź jak najszybciej na tą biopsję i się wszytsko okaże... napewno będzie dobrze!!!!!

[kindziulindzia]

Napisane przez kilianna

hej dziewczynki...
bardzo się martwię i potrzebuję Waszego wsparcia. Wykryto u mnie na tarczycy jakiś guz.Po USG i jakichś badaniach z jodem wyszło, że to może być coś groźnego, nawet rakowego muszę iść na biopsję i bardzo , ale to bardzo się boję, co z tego wyniknie. Przepraszam, że pisze to tu, na forum, ale jestem tak przerażona, że naprawdę potrzebuję, by ktoś mnie pocieszył

kochana trzymam bardzo mocno kciuki będzie dobrze musi być jak zrobisz badania daj znać co i jak

[Talaaa87]

Napisane przez M_ilkaa

smiesznie Ci się napisalo wiTRażowe

Tak wiem ale juz zmieniłam to jeste tak jak człowiek chce cos szybko napisać

[E87]

Napisane przez niut0

Aha, rozumiem - w takim razie możliwe, że taki kryzys Cię wtedy złapał. Ja też tak miałam, że w pewnym momencie był przestój, waga stała, a później dalej spadała w dół.
myślę, że tak - chociaż ze mnie żaden ekspert, wiem tyle co przeczytałam na wizazu w dziale dietetyka i fitness

Oooo to jestes ekspertem w tej dziedzinie!!!!!!! Zaczyna cwiczenia od... jutra z siostra jedziemy na basen +2,3 razy w tyg cwiczenia! Zawsze mam mobilizacje jak ogladam fotki np z 3 lat wczesniej

[kilianna]

Napisane przez M_ilkaa

trzymam kciuki wiem, że łatwo mówic, ale spróbuj nie martwić sie na zapasach póki nie bedzie dokładnych wyników. Jestem z Tobą

Napisane przez E87

Moja babcia ostatnio miala robione badania na tarczyce tez ja postraszyli ze guzki sa itd porobila badania najpierw na krew okazalo sie ze ok i miala biopsje, teraz czeka na wynik, ale moim zdaniem wszystko bedzie ok, wiecej zawsze szumu niz to jest warte! A starszenie od razu nowowtorem? Pewnie to bedzie zwykly guzek tarczycowy do usuniecia! Uszka do gory! Trzeba byc dobrej mysli-ogladalas filmiki o tkaim mysleniu? Im wiecej pozytywnie myslismy tym wiecej dobrych rzeczy do siebie przywolujemy i na odwrot!

Napisane przez Talaaa87

Jestes my z Tobą Kochana... rozumiem ze sie boisz ale jeszcze nie ma pewności że to coś rakowego... to były tylko wstępne badania, a po dokładniejszych może sie okazać że to nic groźnego... Wspieram Cie z całych sił... wszystko bedzie dobrze

Napisane przez niut0

Na początku ćwiczeń waga może stać w miejscu, a nawet możesz przytyć - z prostej przyczyny - mięśnie ważą więcej Dlatego warto sugerować się bardziej cm niż faktycznie kg. Ja też bardzo lubię chleb, ale przerzuciłam się na pyszny razowy lub inny pełnoziarnisty, nie zrezygnowałam z niego całkowicie
Widzę po TŻcie, że to działa. Schudł ok 8 kg, później nawyki żywieniowe za bardzo mu się nie zmieniły, poza tym, że wrócił do białego chleba i znowu trochę przytył.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------



Będzie dobrze trzymamy kciuki i mocno przytulamy!

Napisane przez Malenka321

kilianna moją kuzynkę straszyli złośliwyma nie było to nic poważnego. Zrób badania będziesz mieć pewnosć, ale wierze, że to nic groźnego....

Napisane przez magduś2

Spokojnie, moja przyjaciolka tez tak miala, biopsja wykazala guzka lagodnego do regularnej kontroli w przyszlosci. Bardzo duzo osob ma takie guzki i nawet o tym nie wie. Kazda zmiana w naszym ciele nazywana jest niestety nowotworem ale nie ma to zwiazku od razu z czyms zlym. Ja np. mam 2 guzki w piersiach, ktore tez sa opisane jako nowotwory- ale ŁAGODNE, co oznacza, ze musze raz na rok robic usg i pamietac zeby tego nie zaniedbac. Nic sie nie martw, musza to zdiagnozowac Pamietam swoj stres wiec wiem, ze sie boisz, trzymam kciuki za szybka i dobra diagnoze

Napisane przez M_ilkaa

i pamiętaj, że wizażowe kciuki czynią cuda duuże przytulańce !!!!

Napisane przez Madziuniusia

trzymaj się kochaniutka! To na pewno nic wielkiego

Napisane przez patiss89

NIe smutaj... moja mama w styczniu miała operacje bo miała na tarczycy aż 8 guzów... Idź jak najszybciej na tą biopsję i się wszytsko okaże... napewno będzie dobrze!!!!!

Napisane przez kindziulindzia

kochana trzymam bardzo mocno kciuki będzie dobrze musi być jak zrobisz badania daj znać co i jak

dziewczynki, tyle ciepłych i wspaniałych słów od Was otrzymałam, dziękuję Wam bardzo mocno aż się wzruszyłam, jak przeczytałam ile osób mi dobrze życzy. Dziękuję Wam bardzo mocno Zmartwiły mnie te wyniki, gdyż już mam poważne problemy zdrowotne i jeszcze jakby do tego doszlo takie coś, to chyba bym się zalamała. Dziękuję Wam naprawdę, to wiele dla mnie znaczy i czuję się podtrzymana na duchu

[patiss89]

Witajcie GADUŁY...

nie było mnie pół dnia i 15 jak nie więcej stron.. chyba was nie nadrobie... :-(

Ze zdrowiem nic lepiej.. nadal mam chrype i kaszel ale po 1 dniu na antybiotyku chyba nie przejdzie... powinnam posiedzieć w domu ale ja nie mam na to czasu...

Dzisiaj jadę z mamą do mojej prababci w odwiedziny... pewnie znowu cały dzień zleci...

Wczoraj bylam na mieście i kupiłam mojej chrześnicy która ma chrzciny 29 października złote kolczyki.. mam jeszcze taką matę edukacyjną z fisher price myśle, że starczy w końcu to żadna rodzina...

A teraz w sobotę, mój TŻ będzie chrzestnym ale on daje kase bo to synek jego najstarszej siostry. Pierwsze dziecko w rodzinie.. starali sie 9 lat wkońcu się udało

[E87]

Napisane przez kilianna

dziewczynki, tyle ciepłych i wspaniałych słów od Was otrzymałam, dziękuję Wam bardzo mocno aż się wzruszyłam, jak przeczytałam ile osób mi dobrze życzy. Dziękuję Wam bardzo mocno Zmartwiły mnie te wyniki, gdyż już mam poważne problemy zdrowotne i jeszcze jakby do tego doszlo takie coś, to chyba bym się zalamała. Dziękuję Wam naprawdę, to wiele dla mnie znaczy i czuję się podtrzymana na duchu

Oj to tym bardziej nie moze Ci juz nic dolegac! Wszystkie 3mamy kciuki i czekamy na infromacje! Staraj sie o tym nie myslec, pusc sobie jakis filmik, zjamij sie czyms!

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez patiss89

A teraz w sobotę, mój TŻ będzie chrzestnym ale on daje kase bo to synek jego najstarszej siostry. Pierwsze dziecko w rodzinie.. starali sie 9 lat wkońcu się udało

Ooo jaka mila informacja!!!!! Super

[Talaaa87]

Napisane przez patiss89

Witajcie GADUŁY...

nie było mnie pół dnia i 15 jak nie więcej stron.. chyba was nie nadrobie... :-(

Ze zdrowiem nic lepiej.. nadal mam chrype i kaszel ale po 1 dniu na antybiotyku chyba nie przejdzie... powinnam posiedzieć w domu ale ja nie mam na to czasu...

Dzisiaj jadę z mamą do mojej prababci w odwiedziny... pewnie znowu cały dzień zleci...

Wczoraj bylam na mieście i kupiłam mojej chrześnicy która ma chrzciny 29 października złote kolczyki.. mam jeszcze taką matę edukacyjną z fisher price myśle, że starczy w końcu to żadna rodzina...

A teraz w sobotę, mój TŻ będzie chrzestnym ale on daje kase bo to synek jego najstarszej siostry. Pierwsze dziecko w rodzinie.. starali sie 9 lat wkońcu się udało

Ja też jak na chrzciny chrześnicy kupiłam złote kolczyki to gratulacje dla siostry TŻta

[patiss89]

Napisane przez kilianna

dziewczynki, tyle ciepłych i wspaniałych słów od Was otrzymałam, dziękuję Wam bardzo mocno aż się wzruszyłam, jak przeczytałam ile osób mi dobrze życzy. Dziękuję Wam bardzo mocno Zmartwiły mnie te wyniki, gdyż już mam poważne problemy zdrowotne i jeszcze jakby do tego doszlo takie coś, to chyba bym się zalamała. Dziękuję Wam naprawdę, to wiele dla mnie znaczy i czuję się podtrzymana na duchu

Ja też mam problemy z tarczycą.... nie mam co prawda guzków ale moja tarczyca wygląda okropnie... nawet lekarz jak ją zobaczył na USG to się zdziwił... Oczywiście do końca życia na tabletkach... a do tego mam bardzo wysokie przeciwciała tarczycowe czy coś takiego i stwierdzono u mnie chorobę Hashimoto.. da się z tym żyć ale cieżko zajść w ciążę a jeszcze trudniej ją utrzymać... ale nie załamuje się będę walczyć

[kilianna]

Napisane przez E87

Oj to tym bardziej nie moze Ci juz nic dolegac! Wszystkie 3mamy kciuki i czekamy na infromacje! Staraj sie o tym nie myslec, pusc sobie jakis filmik, zjamij sie czyms!

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------


Ooo jaka mila informacja!!!!! Super

wlasnie jestem w pracy, więc zabieram się za robotę, choć prawdę mówiąc, nie mogę sie na niczym skupić, ale może mi się uda. Jeszcze raz dziękuję za wsparcie

patiss, współczuję problemów z tarczycą ona widocznie lubi dawać się we znaki

[Malenka321]

http://www.artifot.pl/index.html

kochane co sądzicie o tym?? cena:
PAKIET PEŁNY 2200zł
Przygotowania + ślub + wesele do godz 1.00 (do 12h pracy)
w cenie
• 60 odbitek 15x23 cm
• 2x DVD wraz z plikami w pełnej rozdzielczości (min. 350)
poddanymi cyfrowej obróbce
• Galeria internetowa, dojazd do 100km trasy

[Talaaa87]

Dziewczyny wygońcie mnie stąd... musze isć na miasto ale jakos nie moge sie zebrać w sobie...

[jagata]

Napisane przez kilianna

hej dziewczynki...
bardzo się martwię i potrzebuję Waszego wsparcia. Wykryto u mnie na tarczycy jakiś guz.Po USG i jakichś badaniach z jodem wyszło, że to może być coś groźnego, nawet rakowego muszę iść na biopsję i bardzo , ale to bardzo się boję, co z tego wyniknie. Przepraszam, że pisze to tu, na forum, ale jestem tak przerażona, że naprawdę potrzebuję, by ktoś mnie pocieszył

biedactwo. Wszystko będzie dobrze. Idź na kolejne badania, skonsultuj się ze specjalistami i może okaże się, że ta zmiana jest niegroźna. Moja znajoma ze studiów też miała problem z tarczycą. Najpierw zaczeły jej wypadać włosy a potem okazało się, że ma coś na tarczycy. Oczywiście trafiła na takiego lekarza, który zaczął ją straszyć, że to coś okropnego i na pewno to jest nowotwór. Potem gadał jej, ze nowotwór w tym miejscu to ciężki przypadek. Jak wróciła od lekarza, to była cała roztrzęsiona i przestraszona. No, ale na szczęście poszła do innego lekarza, który skierował ją na dodatkowe badania, które wykazały, ze to niegroźna zmiana. Spokojnie jej wytłumaczył co się dzieje i co ma dalej robić. Zaczęła brać leki i wszystko powoli do normy powróciło.

Jeśli chodzi o dietę, to ostatnio staram się nie objadać i nie jeść późnym wieczorem. Dodatkowo zaczynam wprowadzać większą liczbę ćwiczeń by wzmocnić mięśnie. No i najważniejsze - staram się całkowicie wyeliminować alkohol z diety.

[Malenka321]

Napisane przez kilianna

wlasnie jestem w pracy, więc zabieram się za robotę, choć prawdę mówiąc, nie mogę sie na niczym skupić, ale może mi się uda. Jeszcze raz dziękuję za wsparcie

patiss, współczuję problemów z tarczycą ona widocznie lubi dawać się we znaki

a ja wierze, że będzie ok i nawet ię pomodle!!