Języki obce same szlifujemy do perfekcji dość chcemy.

[cochonnetta]

Napisane przez Alexanderka91

Witam kolejną miłośniczkę czeskiego . Od siebie mogę napisać, że w internecie raczej kiepsko o jakieś ciekawe strony z materiałami, zdecydowanie polecam do tego allegro (w księgarniach zwykle pojedyncze pozycje typu rozmówki) oraz antykwariaty (wiem, ciężko o nie, ale jakie skarby można upolować , wiele jednak prowadzi sprzedaż internetową, książki za grosze)

Dzięki za pomoc. No właśnie dzisiaj obleciałam 2 księgarnie i 2 empiki i nie było dosłownie żadnych! materiałów do nauki czeskiego. Wszystko inne jest tylko tego nie , ale nie poddaje się, będę szukała gdzie się da. Idę poprzeglądać internet

[ArabicPrincess]

a ja ostatnio nie zrobiłam po prostu nic tak mi się nie chce przez te upały
i tak z tego co czytam to wy jesteście jeszcze bardzo młode i macie jeszcze dużo czasu
nie to co ja

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

chyba jednak czas przejrzeć kolejną książkę do hiszpańskiego

[Tygrryska]

Napisane przez ArabicPrincess

i tak z tego co czytam to wy jesteście jeszcze bardzo młode i macie jeszcze dużo czasu
nie to co ja

ja az taka mloda nie jestem
i jak pomysle ile czasu w zyciu zmarnowalam
chociaz zawsze lubilam jezyki i dobrze mi szly

jeszcze nic straconego

[Peru]

Widzę, że zrobił się ruch w naszym wątku bardzo dobrze

Teraz mam tydzień wolnego, w ten weekend skończyłam moje studia podyplomowe, nic nie stoi na przeszkodzie żeby pouczyć się języków.
Zamówiłam sobie prenumeratę Deutsch aktuell. Mam nadzieję, że przeczytam gazetę do następnego numeru.
Teraz mam urlop, więc mam w planach zrobić fiszki z mojego podręcznika z niemieckiego.
Poza tym muszę podszkolić angielski.

verda - gratuluję CAE

ArabicPrincess - jestem starsza od Ciebie ja mówię, że do końca życia jeszcze dużo czasu i zdążę z nauką

[ArabicPrincess]

Napisane przez Tygrryska

ja az taka mloda nie jestem
i jak pomysle ile czasu w zyciu zmarnowalam
chociaz zawsze lubilam jezyki i dobrze mi szly

jeszcze nic straconego

no ja też zmarnowałam, jakbym się uczyła systematycznie tego wszystkiego to pewnie w tym momencie miałabym 3 albo 4 certyfikaty
no ale cóż nie wszystko można mieć

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez Peru

ArabicPrincess - jestem starsza od Ciebie ja mówię, że do końca życia jeszcze dużo czasu i zdążę z nauką

no niby tak, ale jednak im wcześniej tym lepiej

[poppy seed]

dzień dobry,
nieśmiało sobie was poczytuję, ale chyba zacznę się jawnie udzielać, bo z językami u mnie ostatnio słabo mam nadzieję, że nie będziecie miały nic przeciwko

ambicje są, plany są, ale z ich realizacją fatalnie
uczę się angielskiego, rosyjskiego i łaciny. dwóch ostatnich od września.
angielski jako tako, ale poziom mojego rosyjskiego jest żenujący (w dodatku nie mogę znaleźć jakiegoś sensownego sposobu nauki). z łaciną radzę sobie nieźle jak na początki, nauczycielka (genialna) zachęca mnie do wzięcia udziału w olimpiadzie, fajna sprawa, ale jak dalej nie będę robić niczego w tym kierunku to realnie mam małe szanse brała któraś z was może udział?

[Tygrryska]

ang: audiobook
niem: prof Klaus (powt + 10 nowych)
węg: podcast
niderl: radio, gramatyka, powtorka 2 lekcji

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

poppy seed, weszlam na Twojego bloga i teraz nie moge przestac myslec o nalesnikach

[Paseczkowa]

Napisane przez poppy seed

dzień dobry,
nieśmiało sobie was poczytuję, ale chyba zacznę się jawnie udzielać, bo z językami u mnie ostatnio słabo mam nadzieję, że nie będziecie miały nic przeciwko

ambicje są, plany są, ale z ich realizacją fatalnie
uczę się angielskiego, rosyjskiego i łaciny. dwóch ostatnich od września.
angielski jako tako, ale poziom mojego rosyjskiego jest żenujący (w dodatku nie mogę znaleźć jakiegoś sensownego sposobu nauki). z łaciną radzę sobie nieźle jak na początki, nauczycielka (genialna) zachęca mnie do wzięcia udziału w olimpiadzie, fajna sprawa, ale jak dalej nie będę robić niczego w tym kierunku to realnie mam małe szanse brała któraś z was może udział?

Myślę, że warto spróbować, o ile dobrze kojarzę, to w ostatnim etapie jedzie się do Rzymu, tak? Więc gra jest warta świeczki. Ktoś ode mnie ze szkoły chyba w tym roku był, ale nie jestem pewna.

A tak przy okazji, świetny blog

[ArabicPrincess]

wydrukowałam sobie kompendium gramatyki hiszpańskiej teraz je sobie pokoloruję porównam jeszcze z innymi książkami a może się znajdzie coś do dopisania i czas zacząć powtarzać tą gramatykę

[Peru]

Kurcze, jak ciężko jest mi siebie zmotywować do nauki. Może jutro coś więcej zrobię. Chciałabym jeszcze dziś coś z gramatyki zrobić.

Dzisiaj:
angielski: 6 minute English, jeden artykuł z Business English Magazine
niemiecki: jeden artykuł z Deutsch aktuell

[Mysteriness]

U mnie po długim zastoju w końcu cos ruszyło

Angielski :
- podcast
- kilka stron 'Alchemika'
- gramatyka - czasy perfect

Francuski sobie dalej olewam ale jutro już ruszę!

Edit: Ruszyłam francuski! Przesuchałam dwie piosenki Zaz zwracając uwagę na słowa. Liczy się ! a co

[Undercia]

Zgodnie z obietnicą kilka przykładowych fotek z moich segregatorów. Ogólnie każdy segregator mam podzielony przekładkami na kategorie:

1. Slowka
2. Zagadnienia tematyczne
3. Gramatyka - teoria
4. Gramatyka - cwiczenia
5. Leksyka - cwiczenia
6. Prace pisemne, zadania
7. Testy sprawdzajace
8. Dodatkowe materialy

+ dodatkowo w segregatorze z rosyjskiego jest kategoria "Pisanie - ćwiczenia".

Ogólne zasady jakich się stosuję:
- kolorowe kartki: niebieskie do kwestii gramatycznych, zielone - kwestie b. istotne o których nie mogę zapomnieć, żółte - prace pisemne, białe - standardowe listy słówek
- kolorowe długopisy: każdy rodzajnik oznaczony określonym kolorem
- podkreślenia, zaznaczenia najistotniejszych informacji (głównie przy części gramatycznej), wykrzykniki
- rysunki - może artysta plastyk ze mnie nie jest, ale czasem lubię walnąć takie dziwaczne rysuneczki jak widać w załączniku Zawsze to jakaś odmiana od standardowych list słówek, oczywiście kolory odpowiednie do rodzajników
- karteczki post-it: służą mi głównie przy pracach pisemnych/testach, jeśli zrobię jakiś błąd to na teście naklejam taką karteczkę w jakimś dającym po oczach kolorze z prawidłową odpowiedzią i jej uzasadnieniem

Tyle chyba...

PS. Proszę się tylko nie śmiać z moich rysunków

[Tygrryska]

Undercia, dzieki fajnie wszystko pokazalas
musze przyznac ze tez dalas natchnienie
bo od pewnego czasu praktycznie wszystko czym sie zajmuje mam na komputerze

[secretelle]

Niezły pomysł z tymi segregatorami Ja wszystko zapisuję w kołonotatnikach, ale do kolejnego języka, jakiego będę się uczyć, przygotuję sobie segregator.
Flaska - uwielbiam to słowo Po szwedzku znam tylko to i glögg
A rysunki są bardzo ładne, nikt się nie będzie śmiał

[Tygrryska]

ang: audiobook, podcast, 2 artykuly
niem: Klaus (powtorki), podcast
węg: 2 odc HIMYM, podcast
niderl: powtorki, radio

[Maguda_]

Wczoraj:
angielski
- w pracy (teksty z różnych branż inżynieryjnych, więc myślę, że się liczy, bo normalnie nie mam z nimi takiej styczności )
- książka branżowa
- artykuły m.in. z the economist

niemiecki
- podcast

[Peru]

Undercia - bardzo dobry pomysł z segregatorami. Rysunki są bardzo ładne Czy te segregatory są wielkości A5 czy A4?

Esency - jak długo uczyłaś się z PH słownictwo 1&2?

[Esency]

Napisane przez Peru

Undercia - bardzo dobry pomysł z segregatorami. Rysunki są bardzo ładne Czy te segregatory są wielkości A5 czy A4?

Esency - jak długo uczyłaś się z PH słownictwo 1&2?

Undercia - świetny segregator Ja robię bardzo podobnie do Ciebie, tylko nie wszystko mam w segregatorze

Z profesorem uczyłam się od kwietnia zeszłego roku, ale miałam dość długie przerwy, łącznie to może było z 7/8 miesięcy, nie więcej. Trzeba jednak liczyć średnio rok na przerobienie. Ja ponad połowę słówek znałam, bo angielski mam na wyższym poziomie niż program, więc podstawy typu hi, know, love, like etc. od razu leciały do kosza, żebym nie zawracała sobie głowy tym, co już umiem, a żebym skupiła na tym co mi umknęło Zaczęłam wczoraj 3&4 to już wiem, że praca z tą częścią potrwa prawdopodobnie dłużej niż z 1&2

[Tygrryska]

a ja sie mecze z tym Klausem haha

ja dzis od rana obejrzalam serial po niemiecku, przerobilam Prof i Anki (wszystkie jezyki)

teraz przez pare dni nie bede miala zbytnio czasu, ale mam nadzieje ze z powtorkami bede na biezaco

ale za to bede uzywac 2 jezyki na codzien

a na cos wiecej to zobacze czy znajde chwilke

[Peru]

Napisane przez Esency

Z profesorem uczyłam się od kwietnia zeszłego roku, ale miałam dość długie przerwy, łącznie to może było z 7/8 miesięcy, nie więcej. Trzeba jednak liczyć średnio rok na przerobienie. Ja ponad połowę słówek znałam, bo angielski mam na wyższym poziomie niż program, więc podstawy typu hi, know, love, like etc. od razu leciały do kosza, żebym nie zawracała sobie głowy tym, co już umiem, a żebym skupiła na tym co mi umknęło Zaczęłam wczoraj 3&4 to już wiem, że praca z tą częścią potrwa prawdopodobnie dłużej niż z 1&2

Ja tłukę wszystko, może zmienię taktykę. Obecnie mam 50% słówek słownictwa 1&2. Musze dziś pomyśleć.

[Undercia]

Dziękuję

Napisane przez Peru

Czy te segregatory są wielkości A5 czy A4?

normalnie - zarówno do języków jak i na studiach - używam A4, łatwiej się przechowuje tam wszelkie kserówki itp. itd. jedynie do francuskiego mam A5 bo często zabieram go gdzieś ze sobą, a jednak A5 łatwiej do torebki wcisnąć

[Peru]

Co do wielkości zeszytów - to lubię wielkość B5; właśnie oglądam takie segregatory; są w smerfy albo w kucyki pony ciężej o wkłady do takiego segregatora.
Nowy rok szkolny będzie, więc będę musiała poszukać w marketach.

[Callitus]

Napisane przez Peru

Co do wielkości zeszytów - to lubię wielkość B5; właśnie oglądam takie segregatory; są w smerfy albo w kucyki pony ciężej o wkłady do takiego segregatora.
Nowy rok szkolny będzie, więc będę musiała poszukać w marketach.

Dokładnie, dla mnie to najlepsza opcja, ale nie lubię kołozeszytów, a znaleźc gdzieś wkłady B5 jest niemożliwe :/

[Undercia]

wkłady B5 często mają w takich typowo papierniczych sklepach, w marketach i tym podobnych się do tej pory nie spotkałam.

[Peru]

Napisane przez Undercia

wkłady B5 często mają w takich typowo papierniczych sklepach, w marketach i tym podobnych się do tej pory nie spotkałam.

To muszę poszukać u siebie, w ostateczności pozostaje kupić kołozeszyt z dziurkami do segregatora i wyrywać
Bardzo dobry pomysł z tym segregatorem, ja miałam podobnie w zeszycie, ale to nie to samo

Najchętniej bym znowu zeszyt z niemieckiego przepisała (już raz przepisywałam) w zapasie mam jeszcze dwa zeszyty b5 z euro

[Undercia]

Napisane przez Peru

To muszę poszukać u siebie, w ostateczności pozostaje kupić kołozeszyt z dziurkami do segregatora i wyrywać
Bardzo dobry pomysł z tym segregatorem, ja miałam podobnie w zeszycie, ale to nie to samo

segregator jest fajny, ale jednak trzeba być zdyscyplinowanym w pewnym sensie i "zwracać" kartki na odpowiednie miejsce, no i nie gubić ich aaa i często też zdarza mi się wzmacniać taśmą klejącą to miejsce między brzegiem kartki a dziurkami - niestety przy częstym przerzucaniu kartek to miejsce potrafi się przerwać

[Peru]

Napisane przez Undercia

segregator jest fajny, ale jednak trzeba być zdyscyplinowanym w pewnym sensie i "zwracać" kartki na odpowiednie miejsce, no i nie gubić ich aaa i często też zdarza mi się wzmacniać taśmą klejącą to miejsce między brzegiem kartki a dziurkami - niestety przy częstym przerzucaniu kartek to miejsce potrafi się przerwać

Ja stosuję drastyczniejszy sposób - zamiast taśmy cykam zszywaczem biurowym

[Undercia]

Napisane przez Peru

Ja stosuję drastyczniejszy sposób - zamiast taśmy cykam zszywaczem biurowym

pewnie świetnie się sprawdza, ale jak dla mnie jednak za drastyczne

[Esency]

Napisane przez Peru

Ja tłukę wszystko, może zmienię taktykę. Obecnie mam 50% słówek słownictwa 1&2. Musze dziś pomyśleć.

Warto niektóre słówka powywalać, bo po co mieć po 200 powtórek dziennie i słówka, które doskonale się zna, a te których nie kojarzymy zaniedbywać. Tylko trzeba być uważnym przy odrzucaniu słówek i się nie rozpędzić, bo czasami wydaje nam się, że je znamy jak się pokazuje po angielsku, ale z polskiego go wcale nie kojarzymy

Napisane przez Undercia

Dziękuję

normalnie - zarówno do języków jak i na studiach - używam A4, łatwiej się przechowuje tam wszelkie kserówki itp. itd. jedynie do francuskiego mam A5 bo często zabieram go gdzieś ze sobą, a jednak A5 łatwiej do torebki wcisnąć

Trochę off top zrobię, ale wyżej jest o językach, więc może mi wybaczycie :P Od października zaczynam studia i od jakiegoś czasu się zastanawiam czy lepsze są grube zeszyty, czy właśnie kupić sobie np. koło-zeszyt, w nim robić wszystkie notatki i tylko w domu segregować do segregatora wedle przedmiotów i tematów? Co jest według Was lepsze?

[Undercia]

Napisane przez Esency

Trochę off top zrobię, ale wyżej jest o językach, więc może mi wybaczycie :P Od października zaczynam studia i od jakiegoś czasu się zastanawiam czy lepsze są grube zeszyty, czy właśnie kupić sobie np. koło-zeszyt, w nim robić wszystkie notatki i tylko w domu segregować do segregatora wedle przedmiotów i tematów? Co jest według Was lepsze?

ja przez całe studia jechałam na segregatorach zeszyty moim zdaniem są niepraktyczne, gdyby założyć osobny zeszyt na każdy przedmiot to zajęłoby to dużo miejsca na półce, poza tym np. na ćwiczenia nie potrzebowałam wszystkich notatek więc zamiast targać wszystkiego wybierałam sobie pojedyncze kartki, które aktualnie były potrzebne.