Pomimo wielkiej odległości nie daMY umrzeć tej Miłości. - 44 część ZNO :)

[Imperfecta]

asme, właśnie wszyscy mówią że się nie kompie a ja na kilku stronach o kotach czytałam, że nic bardziej mylnego i też się je kąpie tylko że tak powiem w odpowiednich warunkach A co do imienia to nie mam pomysłu

wampir, no pewnie tak ale jeden już znalazł swój domek u mojego TŻta

A co do kosmetyków z łożyskami, to miałam kiedyś maseczkę do włosów i na prawdę była świetna, dopóki nie dowiedziałam się co zawiera... oO

[asmenaa]

Im kąpie piszemy
Nie wiem, nie czytalam ale moj kot i woda... polaczenie nie do przejscia
Pies juz do przejscia bo sie nie rzuca jak kot
czemu moje zwierzeta nie lubia wody?

[Imperfecta]

Napisane przez asmenaa

Im kąpie piszemy
Nie wiem, nie czytalam ale moj kot i woda... polaczenie nie do przejscia
Pies juz do przejscia bo sie nie rzuca jak kot
czemu moje zwierzeta nie lubia wody?

Wiem, że tak piszemy i zmieniłam zanim zwróciłaś uwagę nie wiem co mi się pokićkało że tak napisałam czasem jak coś napiszę to aż się sama za głowę łapię

[asmenaa]

Napisane przez Imperfecta

A co do kosmetyków z łożyskami, to miałam kiedyś maseczkę do włosów i na prawdę była świetna, dopóki nie dowiedziałam się co zawiera... oO[/COLOR][/FONT]

Bo pewnie lozyska i inne rzeczy zawieraja duzo cennych wartosci
a niektorzy dla siebie zrobia wszystko

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

ale mi sie chce slodkiego ojej
dobrze, ze nic nie mam w domu

[karolca]

Napisane przez asmenaa

No wiadomo i np
komorki macierzyste brzmi ladniej niz lozysko
a juz w innym jezyku to w ogole...

o, to na pewno

Napisane przez asmenaa

Im kąpie piszemy
Nie wiem, nie czytalam ale moj kot i woda... polaczenie nie do przejscia
Pies juz do przejscia bo sie nie rzuca jak kot
czemu moje zwierzeta nie lubia wody?

Jaki pan, taki kram

moj pies nie lubi byc kapany w domu, ale do morza, rzeki czy jeziora wbiega pierwsza

[asmenaa]

Napisane przez karolca

o, to na pewno



Jaki pan, taki kram

moj pies nie lubi byc kapany w domu, ale do morza, rzeki czy jeziora wbiega pierwsza

a moj sobie nawet lapki nie zamoczy, taka ksiezniczka

[Imperfecta]

Asme, ja tą maseczkę dostałam od macochy siostry z Niemiec przywiozła ja trochę jej używałam składu nie sprawdzałam dopiero ona się mnie raz pyta czy dobra bo słyszała, że pomaga bo z łożyskami a ja zrobiłam i więcej nie użyłam, jakoś mnie to obrzydza...

[asmenaa]

Napisane przez Imperfecta

Asme, ja tą maseczkę dostałam od macochy siostry z Niemiec przywiozła ja trochę jej używałam składu nie sprawdzałam dopiero ona się mnie raz pyta czy dobra bo słyszała, że pomaga bo z łożyskami a ja zrobiłam i więcej nie użyłam, jakoś mnie to obrzydza...

no, lepiej nie wiedziec

[kociczka]

jestem tak zła napisalam Wam i zaraz moze do klubu wkleje

a zupka jest pyszna!!!!! mimo ze nie wyglada zbyt atrakacyjnie taka paciejka hehe ale pycha gesta i sycaca

[asmenaa]

kociczka moze?

a ja nigdy nie obejrze chyba tego serialu w spokoju wrrr

[kociczka]

napisalam Wam

jedziemy zaraz mimo ze burza sie zbliza
po zupce az sie lepiej poczulam
i bedziemy wybierac panele i o apteke zahacze jakis lek kupie bo bieda
tak dawno chora nie bylam ze nic nie mam praktycznie

[asmenaa]

Napisane przez kociczka

napisalam Wam

jedziemy zaraz mimo ze burza sie zbliza
po zupce az sie lepiej poczulam
i bedziemy wybierac panele i o apteke zahacze jakis lek kupie bo bieda
tak dawno chora nie bylam ze nic nie mam praktycznie

TZ bedzie kladl panele?
a swoja droga, ile Twoj TZ ma lat bo zapomnialam a mnie zaciekawilo

[Imperfecta]

TŻ do mnie zadzwonił a zamiast do mnie mówi do kota

[kociczka]

Asme a jak przeciez nie ja chociaz to proste jest.i sciany bedzie malował. nawet babci lazienke ma pomalować a ma 30 lat

swoja droga nie wiem jaki kolor chce do sypialni...myslalam nad jakims delikatnym fioletem? a do pokoju tez nie wiem

[asmenaa]

kocik u mnie tez maluja sciany przed moim powrotem i nie mam pojecia jaki chce kolor...
tz powinien mi to zrobic a nie... mama (tak, w zeszlym roku moja mama malowala caly dom, nawet wzorki zrobila)

[wampir]

w końcu wrzuciłam wszystko na wymiankę

[kociczka]

moja mama meble skręcala jest zaradna nie to co ja ja bym nawet sie za malowanie nie wziela :P moge sprzatac,gotowac ale takie rzeczy zostawiam facetom

[tinyPrincess]

Imp śliczny kociaczek

Karolca świetnie ta Twoja Ewelinka wygląda Jaka już duża pannica

Asme straszny ten artykuł

I Tż pojechał... Przejechał dziś 71 km i nadal mu mało Pojechał dalej

[norka27]

trzeci dzien z rzedu fatalnie sie czuje, jestem tak zmeczona ze wegetuje zamiast zyc a w domu syf niesamowity.. nienawidze tego stanu!! I jeszcze nie dostalam potwierdzenia ze jestem w ciazy dla urzedu pracy i musze tam isc jutro raz jeszcze - zapomnialam zapytac wychodzac z gabinetu nienawidze byc w ciazy Ale pani powiedizala ze brzuszek mam wrecz ksiazkowych rozmiarow i ze jest sliczny i zadbany Serduszko malutkiej silne i miarowe - z mama tez wszystko w pozadku - tyle ze mama spi caly dzien

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Imp przyniesliscie do domu pol dzikie przerazone kocie dziecie ktore jest z dala od wszystkiego co zna i zupelnie samotne bez rodzenistwa i tak od razu z kapaniem? To jest sadyzm, i nie zgrywam sie w tej chwili. Ruszcie glowa i poczytajcie troche. Kociat sie nie kapie chyba ze sa bardzo zapchlone, maja swiezba i potrzebuja specjalnego szamponu. Kotu trzeba dac czas by sie przyzwyczail do nowego miejsca i ludzi w kolo. Obwachal wszystko i poczul sie pewnie i ewentualnie wtedy mozna go wykapac ale kociat sie nie kapie! To jest dziecko i musi byc traktowane w specjalny sposob. Koty myja sie same - wyobrazam sobie jego przerazenie i wiem czemu tak siedzi w tej kuwecie. Niech TZ da mu przyzwyczaic sie do swojego zapachu i siedzi caly czas przy nim, jak najwiecej do niego mowic lagodnym tonem, miec z nim kontakt. Koci domek odpada - zwierzatko jest za male - potrzebuje ciagle mamki i nie moze byc izolowane od domownikow w domku! To jest dziecko i trzeba je traktowac jak dziecko, uczyc i pokazywac mu swiat! Jesli sie zesika gdzies tam wziac papier (zasikane miejsce przetrzec szmata z octem), wysuszyc - wlozyc obsikany papier do kociej kuwety - wlozyc kotka do kuwetyu i dac powachac papier. Kotek musi zaczaic ze tu jest jego kuweta a nie spanie. Lapka pogrzebac w piasku i dac wachac ten papier i kot zalapie. Wsadzac kociaka co 3h do kuwety by uniknac posikiwania i po kilku dniach bedzie dobrze. I Koniecznie drapak!! Kupic drapak bo kot musdi gdzies drapac i drapac bedzie i bedzie dramat jak mamusi kanape podrapie i bedzie koniec milosci i kot wroci skad przyszedl. Drapaka tez naumiec trzeba i z kotkiem trzeba podchodzic i przednimi lapkami drapac drapak z kotem. Zalapie szybko. Lopatka do kuwety jest? Najlepiej po kupie oczysci kuwete - czyli wszystkie zbrylone kupki sikow i kupke do woreczka i won z domu co nie bedzie pachniec - kupcie woreczki na psie kupy. Nie dawac krowiego mleka pod zadna postacia - mozecie kupic kocie mleko ale najlepiej dawac zwykla wode. Codziennie swieza i myc miseczki. Nie za ostro z sucha karma bo dzikus nienawykly do pelnej miski bedzie wpierniczal co chwile i sie zakorkuje. I wtedy trzeba bedzie dac mleko by dostal sraczki. Zla kuweta - najlepsza jest z budka - wtedy nie bedziecie mieli rozkopanego piachu po calej lazience - no ale tyle to przezyjecie zapewne kociaka mozecie lekko czesac by przyzwyczajac do szczotki ale to nie bedzie latwe na poczatku - koty tego nie lubia. Moje juz kochaja czesanki ale poczatki byly koszmarem. zadnych gwaltownych ruchow. przymuszania i krzykow. I duzo milosci - to malenstwo musi byc strasznie spanikowane.

[asmenaa]

norko to dobrze, ze wszystko dobrze
tez jestem dzis senna wrrr

Imp przeciez nie napisala, ze beda tego kota kapac TERAZ
kazdy wie, ze nowe zwierze w domu jest przerazone i trzeba mu dac czas na zadomowienie sie, poznanie wszystkiego

[norka27]

Asme ale kotow sie nie kapie!! Niech mu dadza sie wymyc samemu - serio bedzie dobrze. Ja Alfreda wykapalam raz kiedy sie wytarzal na dworzu w jakims gownie a Mia niestety jako maluch ciagle wdeptywala s woje gowno i miala ''portki'' ufajdane i musiala miec myta dupke Ale pelna kapiel z tego powodu zalliczyla az 2 razy. W takich wypadkach kapiesz kota - nie co tydzien.

To nie to ze ja jakas wredna jestem - mowie jak mysle a mam ostry tok myslenia kiedy ktos glupoty pisze i sie denerwuje. A potem sie dziwia ze kot nerwowy, drazliwy i bojazliwy i posikuje!

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

i zaraz pewnie wszyscy na mnie naskocza ze jestem wredna i niesprawiedliwa .. nie zycze temu zwierzakowi zle ale sluze dobra rada by potem nie bylo placzu ze cos sie zniszczylo, ze zwierzak nerwowy i tak dalej. By Imp uniknela klopotow - bo one wynikaja z niewiedzy. A kotka trzeba ulozyc i nad nim troche popracowac by wyszedl na koty

[Kathinna]

asme nawet nie czytam tych artykułów
nie każdy wie, że nowe zwierze w domu potrzebuje specjalnych warunkow, serio

wamp wczoraj ten film oglądałam

kociczkka narobiłaś mi smaka na zupkę z soczewicy, a nie mam w domu, bu

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

karolca mój pies mial tak samo, a jak wył podczas kąpieli, jakbym mu nie wiem jaką krzywdę robił

[asmenaa]

Napisane przez norka27

Asme ale kotow sie nie kapie!! Niech mu dadza sie wymyc samemu - serio bedzie dobrze. Ja Alfreda wykapalam raz kiedy sie wytarzal na dworzu w jakims gownie a Mia niestety jako maluch ciagle wdeptywala s woje gowno i miala ''portki'' ufajdane i musiala miec myta dupke Ale pelna kapiel z tego powodu zalliczyla az 2 razy. W takich wypadkach kapiesz kota - nie co tydzien.

To nie to ze ja jakas wredna jestem - mowie jak mysle a mam ostry tok myslenia kiedy ktos glupoty pisze i sie denerwuje. A potem sie dziwia ze kot nerwowy, drazliwy i bojazliwy i posikuje!

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

i zaraz pewnie wszyscy na mnie naskocza ze jestem wredna i niesprawiedliwa .. nie zycze temu zwierzakowi zle ale sluze dobra rada by potem nie bylo placzu ze cos sie zniszczylo, ze zwierzak nerwowy i tak dalej. By Imp uniknela klopotow - bo one wynikaja z niewiedzy. A kotka trzeba ulozyc i nad nim troche popracowac by wyszedl na koty

Nikt nie mowi, ze jestes wredna ja tez napisalam IMP, ze kotow sie nie kapie z tego co mi wiadomo.
Ale oczywiscie jakby mi kot wpadl w kupe to bym go wykapala
Nawet i psa nie powinno sie czesto kapac.

[Imperfecta]

Norka, dzieki za cenne rady już wszystko przeczytałam TŻtowi, mówi, że na kuwetę ma jakąś zasłonkę ale na razie jej nie zakładał bo że by mu źle było wejść, nie wiem o co chodzi i pyta, że to co skoro nie kąpać, jak on po tym schronisku paskudnie pachnie?

[Kathinna]

ja miałam kotki dwa takie, które były na tyle małe, że nie potrafiły się same myć, to je wilgotną szmatką przecierałam delikatnie

[norka27]

Imp czyli kuweta ma bude - w niej sa takie jakby zapadkowe drzwiczki. Ja je wyrwalam I wejscie jest otwarte i sie nie sypie. Zwyczajnie je wyjac z zawiasow. Wiele kotow podchodzi bardzo ostroznie do swojej kupki i sie wstydza gdy ktos patrzy - serio. I kopia jak szalone i moge sie zastopowac. Ta budka daje taka intymnosc no i piach nie bedzie rozsypany po lazience. Alfred niedosc ze ma budke to jeszcze wszyscy musza wyjsc z kibla i nie stac w jego okolicach inaczej kupal mu utknie Ale za to jak robi siusiu moze ci patrzec slodko w oczka A ze pachnie hehe uwierz mi ze koty to czysciowchy - jak tylko poczuje sie pewny siebie i zalegnie na jakims miekkim kocyku to zacznie sie maniakalnie myc. I rano bedzie jak nowy kot No chyba ze ma pchly i zeczywiscie wlazl w kupala to go wykapcie delikatnie. Tak to nie ma potrzeby go stresowac. Koty to specjalisci od mycia.

[Imperfecta]

Norka, na prawdę dziękuję nawet nie wiedziałam, że koty są takie wymagające przekażę mu wszystko

[norka27]

no i kotek ma okolo 8 tygodni tak? Czyli serio radze co 3h wsadzac go do kuwety - np Mia w ferworze zabawy i walki czesto zapomminala ze trzeba isc siku i w biegu do lazienki mogla sie posikac Dlatego warto poswiecic czas i malucha wsadzac co jakis czas, delikatnie jego lapka w piasku pogrzebac i reka lekko przygiac pupke do piasku. Twoj TZ nie pracuje wiec moze poswiecic maluchowi czas Z jedzonkiem tez ostroznie bo to maluszek. Mozecie gotowac mu miesko - bez przypraw i zblenderowac z mala iloscia gotowanego ryzu i marchewki. malec nie dostanie sraczki - co po schronisku i przezyciach dnia dzisiejszego i zmianie diety moze sie zdazyc. Troszke suchego dla maluszkow dac do pochrupania w ciagu dnia. Nie dawajcie mu puszek bo to syf a gowno po tym bedzie smierdziec niemilosiernie.

[asmenaa]

Napisane przez norka27

Wiele kotow podchodzi bardzo ostroznie do swojej kupki i sie wstydza gdy ktos patrzy - serio.

[Imperfecta]

norka, tak ma 2 miesiące wszystko przekazane, jakbym miała jakieś pytania jeszcze odnośnie kotów to mogę pytać?