Rozłąka z ukochanym - 2012 - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-07, 21:13   #1801
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

biedronka91 z pracą nie jest tak źle, tyle, że każdy Hiszpan chciałby pracować w biurze i zarabiać kokosy, a wiadomo, że tak się nie da, dlatego mają ten swój kryzys Mój TŻ pracuje w Hiszpanii od 10 lat i praktycznie mieszka tam na stałe.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-07, 21:27   #1802
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cerveza_ Nie zamartwiaj się na zapas!
Frumoasa Domnisoara Ach! Masz rację. Wszystko zależy od podejścia i chęci. A jeżeli Twój TŻ mieszka już tam, to zawsze może Cię ściągnąć i pomóc znaleźć pracę, dobre perspektywy.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-07, 21:28   #1803
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Dzięki Kochane za wsparcie
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-07, 21:30   #1804
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

biedronka91 właśnie w czerwcu jak pojadę to mam już pewną pracę, tam gdzie rok temu Praca tam jest pewna na 5 - 6 miesięcy, a potem zobaczę, będę szukać innej Ehh tak mi się marzy już ta Hiszpania, że szok, w domu zadręczam wszystkich gadaniem o tym
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-07, 21:41   #1805
nerla
Zadomowienie
 
Avatar nerla
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 191
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Gadam z nim teraz i jak czytam puste słowa `spanikowałem. kocham. zależy mi. zaopiekuję się Tobą` to wymiotować mi się chcę. Nie wierzę w to już chyba ani trochę...
Tak się teraz zastanawiam, patrząc na Twój podpis, czy on ma wgląd w wizaż i wie że piszesz na tym wątku i może to przeczytać?

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Ściska mnie w żołądku na samą myśl, że mogłabym nie mieć nigdy dzieci...
Spokojnie, też miałam tego typu sytuację u gina, nie zamartwiaj się bo to nie pomorze, poczekaj spokojnie aż samo się wyjaśni. Myśl pozytywnie bo podświadomość czyni cuda.
__________________
Niemożliwe jest możliwe
nerla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-07, 21:42   #1806
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Może to przeczytać, aczkolwiek opis był za tych dobrych czasów. Nie obchodzi mnie to, czy On to przeczyta czy też nie. Sądzę, że jednak mu się nie chce.
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-07, 21:44   #1807
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Frumoasa Domnisoara Oj to wspaniale! W takim razie jesteś szczęściarą, świetlana przyszłość przed Tobą! A mój wysłał mi własnie screen ze swojego pc'ta a tam moje foto o jaaa..
Cerveza_ Koleżanka ma rację, wiara czyni cuda.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-07, 22:26   #1808
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Jestem po długiej rozmowie z TŻ. Tłumaczył się, mówił, że podszedł do tego zbyt emocjonalnie, spanikował, ale wie, że w życiu nie zostawiłby mnie w takiej sytuacji. No niby wspierał teraz, uspokajał, ale mam mieszane uczucia co do tego. Poczekam aż sam pokaże jak mu zależy. Dziewczyny tak mi powyżej radziły Na razie zajmę się sobą...
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-07, 22:28   #1809
nerla
Zadomowienie
 
Avatar nerla
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 191
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Tak trzymaj i wszystko się wyjaśni
__________________
Niemożliwe jest możliwe
nerla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-07, 23:25   #1810
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Hej dziewczyny

Ja się nie odzywałam,bo mój był u mnie i dzisiaj rano pojechał do domku.Zaczyna sie rozchorowywać coś wiec pewnie zobaczymy sie dopiero jak wyzdrowieje

Cerveza nie wiem co Ci lekarz powiedział,ale ciesze sie,że przynajmniej traktujesz to poważnie i idziesz sie dalej badać...

Mam koleżanke która przez miesiąc plamiła dzień w dzień i nie poszła do lekarza,po pół roku znowu plamiła ponad miesiac i po ochrzanie ode mnie w koncu poszła... okazało się ze ma prawdopodobnie policystyczne jajniki i jeśli nie będzie się leczyc to może być BEZPŁODNA! Babka jej powiedziała,że będzie musiała zacząć brać hormony do momentu,az nie bedzie chciala dziecka [czy jakos tak ]. Tak czy siak to było w maju.Na dodatkowe badania poszła dopiero w listopadzie, a po wyniki poszla przed świetami.Potwierdziły co jej doktor powiedziała i... twierdzi ze nie ma czasu pójść do niej by ustalic dalsze leczenie...
Dziewczyna studiuje,do domu ma 30km i jezdzi do niego na weekendy ale nie poswieci jednego dnia żeby iść do lekarza...

A wiecie dlaczego? Bo boi się że PRZYTYJE po hormonach... Masakra...
Jak się jej okres spóźniał to bała się kupić test ciążowy,bo bała sie wyniku...
I tak się dziwie,że umiała pójść po tabletke PO jak jej chłopakowi gumka pękła...
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 00:04   #1811
11gabriela11
Raczkowanie
 
Avatar 11gabriela11
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 129
GG do 11gabriela11
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

hej dziewczyny!

Chciałabym się do was dołączyć. Również jak wy cierpię na tęsknotę za ukochanym... Mój TŻ pochodzi z innego kraju, konkretnie Turcja (taaaak wiem! )
Byłam u niego na święta Bożego Narodzenia, wróciłam 3.01. Jest mi bardzo smutno.. strasznie za nim tęsknie. W dzień powrotu strasznie ryczałam, jeszcze pożegnanie na lotnisku. Wrzucił mi wcześniej do kieszonki w kurtce kawałek papieru na którym przepraszał mnie, że grał długo na komputerze w jeden dzień i napisał, że jest mu bardzo smutno, że jadę. Potem przyłożenie ręki do jego ręki przez szybę... strasznie za nim tęsknie. ryczę codziennie. Oboje studiujemy i nie możemy być na razie razem. Musimy najpierw skończyć studia. On ma teraz sesje, uczy się, potrafi odciąć się jakoś od tęsknoty za mną. U mnie sesja przede mną jednak nie potrafię po prostu wyłączyć emocji. Czuję się okropnie tym bardziej że staram się na wyjazd na Erasmusa właśnie na jego uczelnie. Miałabym jechać w przyszłym semestrze ale boję się bardzo, że nie zdam wszystkiego. Mam teraz okropnie trudne egzaminy i strasznie się tego obawiam. Wcześniej sesje zdawałam bez poprawki jednak teraz czuję większą presję...
Tęskni mi się bardzo. Nie umiem spać bez niego, to nie to samo. Piszemy ze sobą, cały czas mamy kontakt przez telefon, jednak jest mi bardzo przykro. Tym bardziej że przed świętami moja mama wyjechała do pracy do Niemiec i nie widziałam się z nią bardzo długi czas...
11gabriela11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-08, 10:20   #1812
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

11gabriela11 Witaj Mój TŻ też jest obcokrajowcem Nie widziałam się z nim już ponad 3 miesiące. Do Polski wróciłam tylko na studia (na szczęście to już ostatni rok!). Mam podobnie jak Ty - nie umiem wyłączyć emocji i zamiast pisać pracę magisterską ciągle rozmyślam o nim Co do sesji to spokojnie, dasz radę, pomyśl, że robisz to aby dostać się na Erasmus i aby być ze swoim TŻ
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 10:29   #1813
nerla
Zadomowienie
 
Avatar nerla
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 191
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

11gabrilea11 witamy

Powiedz mi w jakich okolicznościach się poznaliście i jak długo jesteście ze soba?
Przynajmniej byliście razem w święta i nowy rok Trzymaj się i skup się na celu czyli erasmusie
__________________
Niemożliwe jest możliwe
nerla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 14:15   #1814
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

A moja psinka miała dzisiaj operację, tak mi jej szkoda Bidulka taka jest otępiała i nie wie co się z nią dzieje.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 14:17   #1815
nerla
Zadomowienie
 
Avatar nerla
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 191
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

A to dlaczego? Mój pies po kastracji cały dzień chodził do tyłu.
__________________
Niemożliwe jest możliwe
nerla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 14:34   #1816
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Moja psinka od kilku miesięcy miała różne dolegliwości, było zagrożenie, że to ropomacicze jednak badania krwi nic nie wykazały, zdecydowałam sie więc na zabieg sterylizacji profilaktycznie. No i dziś podczas zabiegu okazało się, że jednak to ropomacicze się już rozwijało, więc dobrze, że się zdecydowałam. Teraz biedulka jest taka oszołomiona, ciągle próbuje lizać sobie ranę.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 14:39   #1817
martynusia222
Zakorzenienie
 
Avatar martynusia222
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Moja psinka od kilku miesięcy miała różne dolegliwości, było zagrożenie, że to ropomacicze jednak badania krwi nic nie wykazały, zdecydowałam sie więc na zabieg sterylizacji profilaktycznie. No i dziś podczas zabiegu okazało się, że jednak to ropomacicze się już rozwijało, więc dobrze, że się zdecydowałam. Teraz biedulka jest taka oszołomiona, ciągle próbuje lizać sobie ranę.
Na pewno wszystko z psinką będzie dobrze Trzymam kciuki za jej powrót do zdrowia!
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem
czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
martynusia222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 14:50   #1818
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Na pewno wszystko będzie dobrze tylko tak mi jej szkoda. Muszę ją cały czas pilnować, bo próbuje wskakiwać na łóżka, a ze względu na szwy nie może
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 15:27   #1819
nerla
Zadomowienie
 
Avatar nerla
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 191
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Moja psinka od kilku miesięcy miała różne dolegliwości, było zagrożenie, że to ropomacicze jednak badania krwi nic nie wykazały, zdecydowałam sie więc na zabieg sterylizacji profilaktycznie. No i dziś podczas zabiegu okazało się, że jednak to ropomacicze się już rozwijało, więc dobrze, że się zdecydowałam. Teraz biedulka jest taka oszołomiona, ciągle próbuje lizać sobie ranę.
To dobrze, przynajmniej będzie zdrowa. Kontroluj ją dobrze by nie lizała.
Mój pies jest taki uparty i zawzięty że jak go wykastrowałam to pomimo kołnierza i przypinania na krótkiej smyczy na noc jak nie mogłam go kontrolować wygryzł sobie szwy :/ A jak wet mu założył nowe to też jakoś je dorwał ale na szczęście już wszystko było zagojone. Gojenie rany po kastracji to był koszmar i nieprzespane przez nas z Tżtem noce...
__________________
Niemożliwe jest możliwe
nerla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-08, 18:26   #1820
ewasza14
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 501
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Myślałam, że mnie już kryzys nie dopadnie.. Jak na złość ciągle widzę całujące się pary i zakochanych trzymających się za rączki i mam straszną ochotę im wtedy palnąć w łeb Na uczelni nawał pracy bo sesja zbliża się wielkimi krokami a zaliczenia też trzeba jakoś zdobyć. Z jednej strony to dobrze bo może bardzo mnie to pochłonie i nie będę miała czasu rozmyślać o TŻcie. Ale na samą myśl o egzaminach ciarki mnie przechodzą bo już widzę, że będzie dramat.. Tęsknota mnie już wykańcza. Wiem, że dam radę tylko po prostu mam tego dosyć i chcę się już z nim zobaczyć i przytulić Mam nadzieję, że jak jakoś przebrnę przez tą sesję to uda nam się we ferie spotkać choć na parę godzin. Żyję tą myślą i nadzieją i niech mnie tylko ktoś spróbuje od niej odwodzić to zastrzelę!
ewasza14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 18:40   #1821
lucyohlucy
Wtajemniczenie
 
Avatar lucyohlucy
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 2 962
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Frumoasa Domnisoara -zdrowia dla psinki

Cytat:
Napisane przez nerla Pokaż wiadomość
A to dlaczego? Mój pies po kastracji cały dzień chodził do tyłu.
Przepraszam, wyobraziłam sobie, to musiało wyglądać troszkę komicznie

U mnie wczoraj znów było wieczorne rozklejenie, tym razem powiedziałam mu że naprawdę ciężko to znoszę, spac nie mogę itp, to mnie jeszcze zrugał, że mu wcześniej nie powiedziałam tylko sie meczyłam I później sobie zasnęliśmy na skypie Od razu lżej mi dzisiaj...

Sesja... ja juz studiuję dłuuuugo, i juz mi sie nie chce kompletnie. Chcę normalną pracę, uregulowany tryb życia, niezależność. Papier z moich studiów (artystycznych) i tak mi dużo nie da, więc.. No ale dociągnę jak mogę najdłużej... i tak liczę się z tym, że jeżeli zostałabym w Australii to mogę je rzucić i zrobić jakiś college tam jeżeli będzie taka potrzeba.
__________________
Instagram
Monnotone
lucyohlucy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 18:54   #1822
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ewasza14 Pokaż wiadomość
Myślałam, że mnie już kryzys nie dopadnie.. Jak na złość ciągle widzę całujące się pary i zakochanych trzymających się za rączki i mam straszną ochotę im wtedy palnąć w łeb Na uczelni nawał pracy bo sesja zbliża się wielkimi krokami a zaliczenia też trzeba jakoś zdobyć. Z jednej strony to dobrze bo może bardzo mnie to pochłonie i nie będę miała czasu rozmyślać o TŻcie. Ale na samą myśl o egzaminach ciarki mnie przechodzą bo już widzę, że będzie dramat.. Tęsknota mnie już wykańcza. Wiem, że dam radę tylko po prostu mam tego dosyć i chcę się już z nim zobaczyć i przytulić Mam nadzieję, że jak jakoś przebrnę przez tą sesję to uda nam się we ferie spotkać choć na parę godzin. Żyję tą myślą i nadzieją i niech mnie tylko ktoś spróbuje od niej odwodzić to zastrzelę!
Spokojnie, tęsknisz - to normalne. Też tak mam, a wręcz nie mam nawet ochoty na naukę i też ciężko widzę tą zbliżającą się sesję, brak motywacji. Musisz wziąć się w garść, uświadomić sobie, że nic tym nie zdziałasz jak będziesz nastawiona nie chętnie do nauki. Do ferii już niedługo, dacie radę!
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 19:09   #1823
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez lucyohlucy Pokaż wiadomość
Sesja... ja juz studiuję dłuuuugo, i juz mi sie nie chce kompletnie. Chcę normalną pracę, uregulowany tryb życia, niezależność. Papier z moich studiów (artystycznych) i tak mi dużo nie da, więc.. No ale dociągnę jak mogę najdłużej... i tak liczę się z tym, że jeżeli zostałabym w Australii to mogę je rzucić i zrobić jakiś college tam jeżeli będzie taka potrzeba.
Mam podobne odczucia do Twoich. Papier z moich studiów (pedagogicznych ) też mi się raczej na nic nie przyda i marzę żeby już mieć to za sobą. Chciałabym już wyjechać, pracować i urządzać mieszkanko dla Nas
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 19:12   #1824
ewasza14
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 501
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

booombelek Ja mam dość dużą motywację do nauki, bo nie chcę podczas ferii martwić się o to, że będę musiała jeszcze coś poprawiać. A już zwłaszcza wtedy kiedy będę siedzieć koło mojego TŻ Póki co odliczam do ferii choć jeszcze nic nie jest zaplanowane, to tylko moje marzenia i chęci, a jak wyjdzie to zobaczymy za miesiąc
ewasza14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 20:43   #1825
11gabriela11
Raczkowanie
 
Avatar 11gabriela11
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 129
GG do 11gabriela11
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Mój TŻ był w Polsce na Erasmusie. Pierwszy raz widziałam go w klubie i jakoś utkwił mi w pamięci. Potem dziwnym trafem znalazł mnie na internecie i zagadał a ja poznałam, że to ten "gość z klubu". I tak zaczęliśmy pisać. Dość długo Potem nalegał na spotkanie, zgodziłam się ale nie zbyt chętnie gdyż mój angielski był okropny . No ale strasznie go polubiłam, on mnie też. Był niestety bardzo nieśmiały na szczęście mi odwagi nie zabrakło ha ha. Jesteśmy oficjalnie razem od 6 maja 2012 czyli troszkę ponad 8 miesięcy. Byłam już u niego dwa razy. Poznałam rodzinę, którą uwielbiam. Oni mnie na szczęście też Rodzice i dziadkowie wręcz za mną przepadają. Bardzo mi się tęskni za nimi wszystkim. Są dla mnie jak rodzina. Tak na prawdę to on jest moim pierwszym oficjalnym chłopakiem a ja jego dziewczyną. Na szczęście jego rodzina jest dość nowoczesna i nie mają problemu z moim pochodzeniem i religią, wręcz przeciwnie.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Z erasmusem jest bardzo ciężko, dużo roboty, papierkowej, jeszcze muszę złożyć papier o indywidualną organizację sesji jutro. Trzymajcie więc kciuki. Bo muszę najpierw wszystko zaliczyć, potem dziekan może podpisać mi ostateczną zgodę na wyjazd, następnie mogę podpisać umowę z moją i zagraniczną uczelnią. Do tego dochodzi jeszcze wycieczka do Warszawy po wize i załatwienie ubezpieczenia zdrowotnego. Bardzo bym chciała, żeby wypaliło i się strasznie denerwuję (. Ja dopiero na drugim roku, więc przede mną sporo czasu bez mojego TŻ dlatego taki erasmus bardzo by mi się przydał. Mój TŻ kończy dopiero licencjat, będzie się starał robić magistra w europie ale jest to dość skomplikowane i trudne. Zresztą możliwe, że ja będę próbowała robić magistra w Turcji jeżeli istniała by taka możliwość. Najlepsze jest to, że On zmienił mnie na lepsze. Dzięki Niemu robię rzeczy o których w życiu bym nie pomyślała. Zaczynając od samotnej podróży do Turcji (pierwszy w życiu lot samolotem i odnalezienie się na lotnisku), dzięki Niemu otworzyłam swój umysł, rozmawiam po angielsku! A teraz jeszcze erasmus. Miłość mnie uskrzydla
11gabriela11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 20:54   #1826
nerla
Zadomowienie
 
Avatar nerla
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 191
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ewasza14 Pokaż wiadomość
Myślałam, że mnie już kryzys nie dopadnie.. Jak na złość ciągle widzę całujące się pary i zakochanych trzymających się za rączki i mam straszną ochotę im wtedy palnąć w łeb Na uczelni nawał pracy bo sesja zbliża się wielkimi krokami a zaliczenia też trzeba jakoś zdobyć. Z jednej strony to dobrze bo może bardzo mnie to pochłonie i nie będę miała czasu rozmyślać o TŻcie. Ale na samą myśl o egzaminach ciarki mnie przechodzą bo już widzę, że będzie dramat.. Tęsknota mnie już wykańcza. Wiem, że dam radę tylko po prostu mam tego dosyć i chcę się już z nim zobaczyć i przytulić Mam nadzieję, że jak jakoś przebrnę przez tą sesję to uda nam się we ferie spotkać choć na parę godzin. Żyję tą myślą i nadzieją i niech mnie tylko ktoś spróbuje od niej odwodzić to zastrzelę!
Spokojnie, rano będzie lepiej. Czym bliżej wieczora tym bardziej bijemy się z dziwnymi myślami. Jeszcze trochę i będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez lucyohlucy Pokaż wiadomość
U mnie wczoraj znów było wieczorne rozklejenie, tym razem powiedziałam mu że naprawdę ciężko to znoszę, spac nie mogę itp, to mnie jeszcze zrugał, że mu wcześniej nie powiedziałam tylko sie meczyłam I później sobie zasnęliśmy na skypie Od razu lżej mi dzisiaj...
To super! Dobrze jest czasami wylać z siebie całą tęsknotę i ból...

Cytat:
Napisane przez 11gabriela11 Pokaż wiadomość


Z erasmusem jest bardzo ciężko, dużo roboty, papierkowej, jeszcze muszę złożyć papier o indywidualną organizację sesji jutro. Trzymajcie więc kciuki. Bo muszę najpierw wszystko zaliczyć, potem dziekan może podpisać mi ostateczną zgodę na wyjazd, następnie mogę podpisać umowę z moją i zagraniczną uczelnią. Do tego dochodzi jeszcze wycieczka do Warszawy po wize i załatwienie ubezpieczenia zdrowotnego. Bardzo bym chciała, żeby wypaliło i się strasznie denerwuję (. Ja dopiero na drugim roku, więc przede mną sporo czasu bez mojego TŻ dlatego taki erasmus bardzo by mi się przydał. Mój TŻ kończy dopiero licencjat, będzie się starał robić magistra w europie ale jest to dość skomplikowane i trudne. Zresztą możliwe, że ja będę próbowała robić magistra w Turcji jeżeli istniała by taka możliwość. Najlepsze jest to, że On zmienił mnie na lepsze. Dzięki Niemu robię rzeczy o których w życiu bym nie pomyślała. Zaczynając od samotnej podróży do Turcji (pierwszy w życiu lot samolotem i odnalezienie się na lotnisku), dzięki Niemu otworzyłam swój umysł, rozmawiam po angielsku! A teraz jeszcze erasmus. Miłość mnie uskrzydla
Tak się cieszę z Twoich zmian na lepsze, oby tak dalej! Jeszcze tylko trochę na pewno uda Ci się tam dostać . Trzymam kciuki
__________________
Niemożliwe jest możliwe
nerla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 23:16   #1827
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Dziewczyny... Myślę, że to koniec - ze mną i z moim TŻ. Najgorsze, że przez głupotę i nie ma w tym żadnej mojej winy, są tylko jego jakieś chore urojenia. Ryczę cały czas, jestem martwa w środku. Nie pisałam tu z Wami zbyt długo, ale dziękuję Wam za wszystkie słowa wsparcia. Oby Wam się powodziło lepiej niż mi.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-08, 23:29   #1828
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Dziewczyny... Myślę, że to koniec - ze mną i z moim TŻ. Najgorsze, że przez głupotę i nie ma w tym żadnej mojej winy, są tylko jego jakieś chore urojenia. Ryczę cały czas, jestem martwa w środku. Nie pisałam tu z Wami zbyt długo, ale dziękuję Wam za wszystkie słowa wsparcia. Oby Wam się powodziło lepiej niż mi.
Co się stało?
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-08, 23:41   #1829
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Szkoda nawet mówić co się stało, bo według mnie to nic! Ale według niego kolejny raz jestem kłamczuchą, na pewno kogoś mam itd. Mam nie dzwonić i nie pisać do niego nigdy więcej. Dlaczego on mi nie ufa? Dlaczego? Zostawiłam mu dość długą wiadomość, na końcu napisałam tylko, że jeśli mnie kocha tak jak mówił to niech zadzwoni albo napisze, ja czekam. Ale ja go znam i wiem, że tego nie zrobi, znam też siebie i jestem pewna, że nie wytrzymam i będę próbowała do niego zadzwonić. Znosiłam tą codzienność tutaj tylko dla niego, tylko z myślą o tym, że jeszcze trochę i będziemy razem. Rozum mi mówi, że on mi chyba nigdy nie zaufa, że ten związek przez jego zazdrość i brak zaufania by się nie udał, ale serce... Zresztą same wiecie co w takich sytuacjach mówi serce.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-09, 01:13   #1830
nerla
Zadomowienie
 
Avatar nerla
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 191
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Frumoasa jesteśmy z Tobą. Odczekaj trochę, odetchnij. Może nie wszystko stracone...czas Ci pokarze jak to będzie. Nie myśl za dużo, zajmij się czymś co pozwoli Ci uciec myślami od tego wszystkiego.
__________________
Niemożliwe jest możliwe
nerla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.