♥ TŻ-tów wciąż pod pantoflem trzymamy więc drugą część zakładamy- TŻ'tówki 2012. ♥

[DontForgetMyName]

to nie moje widzi mi się, i mojego rodzina i moja jest bardzo konserwatywna w tych sprawach

[worthnotes]

W 'Trudnych sprawach' było coś o tym "
Facet był z babką, mąż-żona.
Urodziło się dziecko, minęło z 1,5 roku a oni się rozstali i on dowiedział się, że to nie jego dziecko. Chciał o zaprzeczenie ojcostwa zrobić czy o ustalenie i mówili coś, że miał pół roku po ur na to
Nie pamiętam jak się skończyło ale wiem, że facet był w szoku, że musi płacić na cudze dziecko tylko dlatego, że nie wiedział, że zona go zdradziła i nie chciała się zgodzić na testy

[Sylwusia238907]

Napisane przez worthnotes

W ŻYCIU bym nie brała ślubu ze względu na dziecko

Ja tez nie i nie żałuje ze dalej panna jestem

Lepiej brzmi

[worthnotes]

Napisane przez DontForgetMyName

to nie moje widzi mi się, i mojego rodzina i moja jest bardzo konserwatywna w tych sprawach

TŻ'a dziadkowie też ale to nasze życie i nasze dziecko i g***o im do tego.
Inna sprawa, że będą gadać TŻ'a mamie o tym non stop i komentować no ale trudno

[aagusiaa88]

Napisane przez DontForgetMyName

to nie moje widzi mi się, i mojego rodzina i moja jest bardzo konserwatywna w tych sprawach

o chryste nigdy w zyciu, jesli by im sie cos nie podobalo, to niech mnie wydziedzicza na szczescie u mnie takich akcji nie ma...

[Sylwusia238907]

Napisane przez DontForgetMyName

to nie moje widzi mi się, i mojego rodzina i moja jest bardzo konserwatywna w tych sprawach

Moja rodzina też jest wierząca, chodzi do kościoła, ale ja pod presją rodziny napewno nie podjęła decyzji o slubie, mam swoje zdanie na ten temat i puki co będę sie tego trzymać

Ślub tylko z osobą którą sie kocha i wie, że to ta jedna jedyna

[Babcia Jaga]

Sylwusia czasem lepiej jest zostawić to tak jak jest poukładać sobie życie z kimś kto jest tego wart

[worthnotes]

Napisane przez aagusiaa88

o chryste nigdy w zyciu, jesli by im sie cos nie podobalo, to niech mnie wydziedzicza na szczescie u mnie takich akcji nie ma...

kolejna śwęta racja

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez Sylwusia238907

Moja rodzina też jest wierząca, chodzi do kościoła, ale ja pod presją rodziny napewno nie podjęła decyzji o slubie, mam swoje zdanie na ten temat i puki co będę sie tego trzymać

Ślub tylko z osobą którą sie kocha i wie, że to ta jedna jedyna

I nie na szybko bo to traci cały urok.
Chciałabym, żeby TŻ mi się oświadczył bo czuje, że to ten moment a nie bo dziecko w drodze
Ale najlepiej niech się nie oświadcza

[Sylwusia238907]

Napisane przez aagusiaa88

o chryste nigdy w zyciu, jesli by im sie cos nie podobalo, to niech mnie wydziedzicza na szczescie u mnie takich akcji nie ma...

Mam takie samo zdanie

[aagusiaa88]

na szczescie u tżta tez takiego cisnienia nie ma, bo jego siostra tez ma dziecko, a nie jest z tym typem

[Sylwusia238907]

Napisane przez worthnotes

kolejna śwęta racja

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------



I nie na szybko bo to traci cały czas.
Chciałabym, żeby TŻ mi się oświadczył bo czuje, że to ten moment a nie bo dziecko w drodze
Ale najlepiej niech się nie oświadcza

Ja wogóle nie wyobrażam siebie jako panna młoda

[DontForgetMyName]

Napisane przez Sylwusia238907

Moja rodzina też jest wierząca, chodzi do kościoła, ale ja pod presją rodziny napewno nie podjęła decyzji o slubie, mam swoje zdanie na ten temat i puki co będę sie tego trzymać

Ślub tylko z osobą którą sie kocha i wie, że to ta jedna jedyna

No to jestem w tej komfortowej sytuacji bo wiem że to akurat ten wiem, zostanę zlinczowana ale jestem szczęśliwa z nim poprostu i się chcę z nim zestarzeć... wiem że życie płata nam figle... ale wiem że mój jest normalnym zwykłym i dobrym człowiekiem którego kocham z całego serca, także jeżeli nasi rodzice tak uważają mi to nie przeszkadza... tylko nie chciałabym się męczyć w ciąży na weselu... bo przyjęcie ma być dla nas a nie tylko dla 150 osób które przyjdą

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

mamy szpiega z tżtówek 2011
princeseczka

[Sylwusia238907]

Napisane przez aagusiaa88

na szczescie u tżta tez takiego cisnienia nie ma, bo jego siostra tez ma dziecko, a nie jest z tym typem

To dobrze, że są wyrozumiali jego rodzice

[aagusiaa88]

Napisane przez Sylwusia238907

To dobrze, że są wyrozumiali jego rodzice

mama

[Sylwusia238907]

Napisane przez DontForgetMyName

No to jestem w tej komfortowej sytuacji bo wiem że to akurat ten wiem, zostanę zlinczowana ale jestem szczęśliwa z nim poprostu i się chcę z nim zestarzeć... wiem że życie płata nam figle... ale wiem że mój jest normalnym zwykłym i dobrym człowiekiem którego kocham z całego serca, także jeżeli nasi rodzice tak uważają mi to nie przeszkadza... tylko nie chciałabym się męczyć w ciąży na weselu... bo przyjęcie ma być dla nas a nie tylko dla 150 osób które przyjdą

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

mamy szpiega z tżtówek 2011
princeseczka

Ja cie nie chciałam zlinczować, jężeli uwazasz, że to ten i on uważa ciebie za tą jedną jedyna to życzę wam jak najlepiej

Mi się nie udało, mam dziecko, ale też mam nadzieję, że w końcu wszystko mi się poukłada tak jak należy

[worthnotes]

Napisane przez aagusiaa88

na szczescie u tżta tez takiego cisnienia nie ma, bo jego siostra tez ma dziecko, a nie jest z tym typem

u mnie w rodzinie też zdarzają się takie przypadki

[DontForgetMyName]

nie nie ja nie mówię że Ty... ale czasem jest tak że jak ktoś ma inne zdanie to już na stos go
Ja się z wami zgadzam... jakbym wiedziała że to nie ten z którym chcę się zestarzeć... to miałabym w dupie to co ktoś myśli i żyłabym sobie sama nawet jakbym miała zostać bez nikogo.... czasem obcy ludzi bardziej Ci pomogą niż własna rodzina

[worthnotes]

Napisane przez DontForgetMyName

No to jestem w tej komfortowej sytuacji bo wiem że to akurat ten wiem, zostanę zlinczowana ale jestem szczęśliwa z nim poprostu i się chcę z nim zestarzeć... wiem że życie płata nam figle... ale wiem że mój jest normalnym zwykłym i dobrym człowiekiem którego kocham z całego serca, także jeżeli nasi rodzice tak uważają mi to nie przeszkadza... tylko nie chciałabym się męczyć w ciąży na weselu... bo przyjęcie ma być dla nas a nie tylko dla 150 osób które przyjdą

dlatego ja chciałabym go starannie zaplanować a nie brać na szybko

[aagusiaa88]

Napisane przez DontForgetMyName

nie nie ja nie mówię że Ty... ale czasem jest tak że jak ktoś ma inne zdanie to już na stos go
Ja się z wami zgadzam... jakbym wiedziała że to nie ten z którym chcę się zestarzeć... to miałabym w dupie to co ktoś myśli i żyłabym sobie sama nawet jakbym miała zostać bez nikogo.... czasem obcy ludzi bardziej Ci pomogą niż własna rodzina

jakbym wiedziala, ze to nie ten z ktorym chce sie zestarzec, to bym nie tracila na niego czasu aczkolwiek slubu i tak bym nie wziela ze wzgledu na dziecko

[DontForgetMyName]

pomyśl że niektórzy są z jakiś innych powodów w związku i są niby szczęśliwi ale wiedzą że to nie to... chociaż tkwią dalej w związku bo wydaje im się że się partnera kocha.

[aagusiaa88]

Napisane przez DontForgetMyName

pomyśl że niektórzy są z jakiś innych powodów w związku i są niby szczęśliwi ale wiedzą że to nie to... chociaż tkwią dalej w związku bo wydaje im się że się partnera kocha.

buahahaha no ja jestem, bo jak sie rozejdziemy, to nie bede miala gdzie mieszkac

[Sylwusia238907]

Ja czasami sobie myśle, że jestem jakaś trędowata, bo mam syna i ze nie zasluguje na K

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez aagusiaa88

buahahaha no ja jestem, bo jak sie rozejdziemy, to nie bede miala gdzie mieszkac

[worthnotes]

Napisane przez DontForgetMyName

pomyśl że niektórzy są z jakiś innych powodów w związku i są niby szczęśliwi ale wiedzą że to nie to... chociaż tkwią dalej w związku bo wydaje im się że się partnera kocha.

ja tak miałąm przez 1,5 roku
Chciałam się pocieszyć po rozstaniu i wielkiej 2letniej miłości.
Dopiero jak poznalam TŻ to bez zastanowienia rzuciłam tamtego- a szkoda chłopakz bo dobry był i mnie kochał no ale do miłości nie da się zmusić.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez aagusiaa88

buahahaha no ja jestem, bo jak sie rozejdziemy, to nie bede miala gdzie mieszkac

[Babcia Jaga]

Napisane przez Sylwusia238907

Ja czasami sobie myśle, że jestem jakaś trędowata, bo mam syna i ze nie zasluguje na K [COLOR="Silver"]

no coś Ty. Nigdy tak nie myśl. Jeśli K będzie w stanie pokochać Twojego synka i dać wam największe szczęście to bądź z nim i korzystaj z tego

[DontForgetMyName]

Napisane przez Sylwusia238907

Ja czasami sobie myśle, że jestem jakaś trędowata, bo mam syna i ze nie zasluguje na K

Weźź przestań tak mówić... jeżeli K by Cię nie docenił, to on nie zasługuję na Ciebie... to że masz synka to nie znaczy że jesteś jakaś trędowata po prostu życie tak nie inaczej Ci się ułożyło... mój brat jest w szczęśliwym związku z kobietą która ma córkę, są ze sobą 7 lat i przeżywają gorsze czy lepsze dni... ale są ze sobą z miłości... i nikt nie myślał że ona jest gorsza....bo ma córkę która nie jest jego

[worthnotes]

Napisane przez Babcia Jaga

no coś Ty. Nigdy tak nie myśl. Jeśli K będzie w stanie pokochać Twojego synka i dać wam największe szczęście to bądź z nim i korzystaj z tego

[Sylwusia238907]

Napisane przez Babcia Jaga

no coś Ty. Nigdy tak nie myśl. Jeśli K będzie w stanie pokochać Twojego synka i dać wam największe szczęście to bądź z nim i korzystaj z tego

Cały czas mnie uświadamia ze mu na mnie zależy i polubil malego

Dzięki dziewczyny za kopniaka za moje mysli ;p

[DontForgetMyName]

tak samo jakby mój mnie miał rzucić bo nie jest moim pierwszym
jak lubi małego to za☠☠☠iście

[Sylwusia238907]

Napisane przez DontForgetMyName

tak samo jakby mój mnie miał rzucić bo nie jest moim pierwszym
jak lubi małego to za☠☠☠iście

Faceci są dziwni i nie wiadomo co im może do glowy strzelić

[worthnotes]

też się tak dziwnie czujecie? bo nie wiem czy to pogoda czy jestem przeziębiona