Terapie przeciwtrądzikowe: TETRALYSAL

[drtm]

Napisane przez martusienka

Wróciłam od dermatologa. Z Tetralysalem. Mimo, że wizytę miałam umówioną na środę, a dziś za wizytę musiałam zapłacić 60 zł, bo prywatnie dziś przyjmuje, poszłam. Więc zobaczcie jak jestem zdesperowana... Ale w tym momencie oddałabym wszystkie pieniądze, żeby wyglądać normalnie.
Zaczynam od 2 tabletek dziennie przez 3 tygodnie, później mam się pokazać. Jestem pełna nadziei, że i tym razem Tetralysal uczyni moją buzię piekną jak kiedyś.

A tak na marginesie, najgorsze jest to, że najbliżsi ludzie mnie nie rozumieją. Mama do mnie mówi: może to minie, trzeba przeczekać. Na co mam czekać? Mam 24 lata... Do tego jej komentarze w stylu: to nie tragedia. A ja tylko płaczę i mówię jej, że nigdy tego nie zrozumie.

@Martusienka,
Czy dostałaś coś zewnętrznie oprócz Tetralysalu ?
Ja mam taki sam problem i dzisiaj również zaczynam Tetralysal, tylko że większą dawkę 2 x 2 tabletki dziennie i poprosiłem o zewnętrznie o Skinoren I Clindacne.

[martusienka]

Napisane przez drtm

@Martusienka,
Czy dostałaś coś zewnętrznie oprócz Tetralysalu ?
Ja mam taki sam problem i dzisiaj również zaczynam Tetralysal, tylko że większą dawkę 2 x 2 tabletki dziennie i poprosiłem o zewnętrznie o Skinoren I Clindacne.

Nie dostałam nic zewnętrznie, bo nic zewnętrznie na mnie nie działa... Ale może jak za 3 tygodnie pokażę się lekarce to coś przepisze.
Ja już mam 2 tabletki za sobą.

[gorzka prawda]

Napisane przez martusienka

Nie dostałam nic zewnętrznie, bo nic zewnętrznie na mnie nie działa... Ale może jak za 3 tygodnie pokażę się lekarce to coś przepisze.
Ja już mam 2 tabletki za sobą.

Ja po długich poszukiwaniach (razem z moją dermatolog) trafiłam kiedyś na aknemycin plus w płynie z aplikatorem. Mam wrażliwą buzię i dlatego stosuje go miejscowo wieczorem, gdy poczuje że mi coś zamierza wyskoczyć lub już się pokaże - rano nie ma po tym nawet śladu .
Ale każdy jest inny. Trzeba czasem bardzo długo szukać tego właściwego środka.
Ja od zawsze miałam problem z dobraniem kosmetyków do pielęgnacji twarzy, ale chyba znalazłam już te właściwe .

Pisz jakie efekty przynosi kuracja. Drugi raz bierzesz ,czy wcześniej brałaś więcej razy?

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez nieudawajgreka

Jak teraz tak to czytam , to po prostu dziekuję , że mam taką mamę jaką mam - zawsze kupuje mi te wszystkie drogie leki ... niektóre pomagają , niektóre nie , ale trzeba być dobrej myśli

Pamiętam jak 1,5 roku temu miałam dość mocny problem z trądzikiem , zaatakował mnie po prostu z dnia na dzień .. wyleczyłam sie ! spokój był , ale to dziadostwo troche wróciło przez te nasze głupie babskie hormony czasem moja buzia szaleje ..
dajemy rade nie poddajemy się ! ja sie nie załamuje , bo wiem ,że można wrócić do pięknej i gładziutkiej cery mam nadzieje , ze uda mi sie to , tak jak 1,5 roku temu .
zważając na to , że wtedy miałam gorszy stan , teraz jest zdecydowanie lepiej , ale po co to nam ????

dlaczego jednym hormony wyrzucają , a drudzy nigdy nie mieli ani jednego tzw. "syfa" na twarzy.. świadomość tego jest najgorsza .. bo z resztą jakoś damy rade :P


Pozdrawiam wszystkich - zycze pięknej buźki

Gdyby moja mama traktowała ten problem poważnie i pomogła mi już wtedy gdy byłam nastolatką, być może już dawno miałabym ładną buźkę. Ale na pewno nie miałabym blizn i przebarwień, bynajmniej nie w takim stopniu . Dopiero, gdy poszłam do pracy i zarabiałam własne pieniądze zaczęłam walkę z pryszczami (strasznie kosztowną) i wiem, że to było trochę za późno...

A ta niesprawiedliwość potrafi wpędzić człowieka w depresje. Pamiętam, że kiedyś na ulicy widziałam wyłącznie ładne i gładziutkie buzie i nie zauważałam nikogo z pryszczami (poza sobą).

[martusienka]

Napisane przez gorzka prawda

Ja po długich poszukiwaniach (razem z moją dermatolog) trafiłam kiedyś na aknemycin plus w płynie z aplikatorem. Mam wrażliwą buzię i dlatego stosuje go miejscowo wieczorem, gdy poczuje że mi coś zamierza wyskoczyć lub już się pokaże - rano nie ma po tym nawet śladu .
Ale każdy jest inny. Trzeba czasem bardzo długo szukać tego właściwego środka.
Ja od zawsze miałam problem z dobraniem kosmetyków do pielęgnacji twarzy, ale chyba znalazłam już te właściwe .

Pisz jakie efekty przynosi kuracja. Drugi raz bierzesz ,czy wcześniej brałaś więcej razy?

Aknemycin miałam teraz, tylko mnie wysuszał dookoła krosty, a ropa i tak wychodziła... Nie dla mnie on niestety. Tylko co dla mnie? Szukamy...
To moja druga kuracja, pierwsza była 1,5 roku temu. I jak wróciłam do domu od lekarza to stwierdziłam, że ten atybiotyk nadszedł teraz w odpowiednim czasie, bo dawno tak źle nie było. Myślę, że nie będę żałować.

[drtm]

Mi Aknemycin Plus również nie przypasował, z małych zaskórników robił stany zapalne. Ale trzeba wiele rzeczy wypróbować, żeby znaleźć coś pasującego do siebie.

[gorzka prawda]

Zgadza się każdemu odpowiada co innego, a czasem tych odpowiednich specyfików trzeba szukać baaaaaardzo długo.

[nieudawajgreka]

Napisane przez gorzka prawda

Ja po długich poszukiwaniach (razem z moją dermatolog) trafiłam kiedyś na aknemycin plus w płynie z aplikatorem. Mam wrażliwą buzię i dlatego stosuje go miejscowo wieczorem, gdy poczuje że mi coś zamierza wyskoczyć lub już się pokaże - rano nie ma po tym nawet śladu .
Ale każdy jest inny. Trzeba czasem bardzo długo szukać tego właściwego środka.
Ja od zawsze miałam problem z dobraniem kosmetyków do pielęgnacji twarzy, ale chyba znalazłam już te właściwe .

Pisz jakie efekty przynosi kuracja. Drugi raz bierzesz ,czy wcześniej brałaś więcej razy?

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------



Gdyby moja mama traktowała ten problem poważnie i pomogła mi już wtedy gdy byłam nastolatką, być może już dawno miałabym ładną buźkę. Ale na pewno nie miałabym blizn i przebarwień, bynajmniej nie w takim stopniu . Dopiero, gdy poszłam do pracy i zarabiałam własne pieniądze zaczęłam walkę z pryszczami (strasznie kosztowną) i wiem, że to było trochę za późno...

A ta niesprawiedliwość potrafi wpędzić człowieka w depresje. Pamiętam, że kiedyś na ulicy widziałam wyłącznie ładne i gładziutkie buzie i nie zauważałam nikogo z pryszczami (poza sobą).

Na pewno by tak było , teraz nie musiałabyś już tyle pracy włożyć , tylko ewentualnie wszystko ładnie wyrównać i miód malina . Najlepiej zaczynać sobie z tym radzić już na samym początku - zapobiegać - żeby problem nie szedł dalej ..

Te wszystkie leki są drogie , ale jak już poskutkują , to są warte swojej ceny i na pewno nie będziesz żałować tych wydanych pieniędzy

No to jest strasze - ale nie ma co sie martwić na zapas , bedzie dobrze ! jak już mamy leki itd. to bedzie tylko lepiej

..................

Moje marzenie : mieć cały rok piękną cerę .. zawsze kurcze przed tym okresem te hormony głupie - musze coś z tym zrobić . nie ma innej rady ?

Dziewczyny może też macie taki problem , ze po prostu przed okresem krew wyrzuca wam tam i tu ? co na to bierzecie ? jedynym wyjściem są tabsy antykoncepcyjne ?

Pozdrawiam

[wspaniala]

ile najkrocej ktoras z Was brala tetralysal, zeby jakies efekty byly? mi moja dermatolog przepisala tylko (?) na 2 tygodnie.. a jak Wy tu piszecie, ze bralyscie po pare miesiecy.. to ja nie wiem, czy to mi cokolwiek da .

[drtm]

Napisane przez wspaniala

ile najkrocej ktoras z Was brala tetralysal, zeby jakies efekty byly? mi moja dermatolog przepisala tylko (?) na 2 tygodnie.. a jak Wy tu piszecie, ze bralyscie po pare miesiecy.. to ja nie wiem, czy to mi cokolwiek da .

Może masz nie duży problem z krostkami i dlatego dwa tygodnie tylko ?

A jaka dawka ? Może masz też dużą dawkę i tylko dlatego dwa tygodnie...

[martusienka]

Napisane przez wspaniala

ile najkrocej ktoras z Was brala tetralysal, zeby jakies efekty byly? mi moja dermatolog przepisala tylko (?) na 2 tygodnie.. a jak Wy tu piszecie, ze bralyscie po pare miesiecy.. to ja nie wiem, czy to mi cokolwiek da .

Moja dermatolog mówi, że kuracja która trwa 2 tygodnie, nawet jeśli wszystko ulegnie poprawie, nie ma sensu. Ale nie wiem, mi się też wydaje, że po tak krótkim czasie wszystko wróci.

[drtm]

Może się mylę, ale wydaję mi się, że dopiero po dwóch tygodniach najwcześniej można się spodziewać pierwszych efektów działania Tetralysalu :/

[Tomaan]

2 miesiące jak nic.

[gorzka prawda]

Napisane przez wspaniala

ile najkrocej ktoras z Was brala tetralysal, zeby jakies efekty byly? mi moja dermatolog przepisala tylko (?) na 2 tygodnie.. a jak Wy tu piszecie, ze bralyscie po pare miesiecy.. to ja nie wiem, czy to mi cokolwiek da .

Ja znaczną poprawę miałam dopiero po miesiącu, po dwóch miesiącach wyglądałam tak, że mogłabym już przestać brać, ale brałam jeszcze 4 miesiące. Łącznie pół roku. Przy tetralysalu istotna jest terapia podtrzymująca. Nie należy go odstawiać z dnia na dzień zaraz po ustąpieniu trądziku. przez ostatnie dwa miasiące mojej terapii brałam tetralysal coraz rzadziej zmniejszając systematycznie najpierw dawkę potem częstotliwość przyjmowania.

Teraz mam na półtora miesiąca zaleconą kurację przypominającą, mimo że nie mam trądziku. Biorę małą dawkę, a i teraz nawet już nie codziennie.

Dwa tygodnie to za mało, jeżeli u ciebie problem jest tak mały, że tylko dwa tygodnie to uważam, że bez sensu było w ogóle przepisywanie tetralysalu. A czy masz się stawić po tym czasie? Może dermatolog chce zobaczyć jak tolerujesz lek i po dwóch tygodniach zaleci ci dalsze leczenie.

[Tomaan]

Napisane przez gorzka prawda

Nie należy go odstawiać z dnia na dzień zaraz po ustąpieniu trądziku. przez ostatnie dwa miasiące mojej terapii brałam tetralysal coraz rzadziej zmniejszając systematycznie najpierw dawkę potem częstotliwość przyjmowania.

Teraz mam na półtora miesiąca zaleconą kurację przypominającą, mimo że nie mam trądziku. Biorę małą dawkę, a i teraz nawet już nie codziennie

a ja bym chciał wiedzieć czy wg Was z jego bratniego Differinu też trzeba tak powoli rezygnować, systematycznie, coraz mniej itp?

[Hermit]

Czesc wam
Na poczatku czerwca bylam u dermatologa, przypisala mi tetralysal oraz dwa żele: Differin oraz Skinoren. Dziś kupiłam w aptece Differin + 1 opakowanie antybiotyku, bo tylko tyle mieli... Ale jak teraz czytam ulotkę Tetry to jestem przerazona skutkami ubocznymi! Odechciewa mi się to zazywac. Cale zycie unikalam roznego rodzaju leków, praktycznie nie biore zadnych tabletek. Czy u Was wystąpiły skutki nieporządane wymienione w ulotce?

[drtm]

Napisane przez Hermit

Czesc wam
Na poczatku czerwca bylam u dermatologa, przypisala mi tetralysal oraz dwa żele: Differin oraz Skinoren. Dziś kupiłam w aptece Differin + 1 opakowanie antybiotyku, bo tylko tyle mieli... Ale jak teraz czytam ulotkę Tetry to jestem przerazona skutkami ubocznymi! Odechciewa mi się to zazywac. Cale zycie unikalam roznego rodzaju leków, praktycznie nie biore zadnych tabletek. Czy u Was wystąpiły skutki nieporządane wymienione w ulotce?

Kilka lat temu jak brałem Tetrę to czułem tylko niesmak w przełyku, po prostu czułem smak leku :/

Teraz też dostałem Tetralysal i nie czuję żadnych efektów ubocznych.
Popijam tabletki dużą ilością wody, a w ciągu dnia 2 razy biorę osłonki ( 1x Trilac, 1 x Actimel).

[Hermit]

Hmm dermatolog nie dała mi żadnych osłonek, zaleciła łykać dwie tabletki dziennie przez miesiąc, jednocześnie smarując twarz naprzemiennie ww. żelami. Kazała zgłosić się ponownie na jesieni i uprzedziła mnie już o Izoteku
Dodam, ze to była moja pierwsza wizyta u dermatologa.

[drtm]

Napisane przez Tomaan

a ja bym chciał wiedzieć czy wg Was z jego bratniego Differinu też trzeba tak powoli rezygnować, systematycznie, coraz mniej itp?

Z Differinem jest inaczej, bo to nie antybiotyk tylko retinoid. Ma inne działanie, jeśli na Ciebie cały czas działa to warto z niego korzystać dalej, ewentualnie powoli zmieniać na inny lek miejscowy np. Skinoren czy Duac.
Czyli możesz co któryś wieczór posmarować się innym żelem/kremem i ocenić jego działanie w porównaniu do Differinu.

Napisane przez Hermit

Hmm dermatolog nie dała mi żadnych osłonek, zaleciła łykać dwie tabletki dziennie przez miesiąc, jednocześnie smarując twarz naprzemiennie ww. żelami. Kazała zgłosić się ponownie na jesieni i uprzedziła mnie już o Izoteku
Dodam, ze to była moja pierwsza wizyta u dermatologa.

Osłonki powinno się brać ze względu na wątrobę przy większości antybiotyków. Są one bez recepty, można też pić np. Actimel lub jakiś inny z bakteriami kwasu mlekowego.

[Hermit]

Dziękuję za pomoc

Najbardziej mnie wkurza to, ze będę musiała unikać słońca kiedy tak bardzo uwielbiam się opalać. Mogłabym cały dzień leżeć na słońcu i wygrzewac twarz, a tutaj muszę przez całe lato chronić przed nim buzię

[Tomaan]

Napisane przez Hermit

Dziękuję za pomoc

Najbardziej mnie wkurza to, ze będę musiała unikać słońca kiedy tak bardzo uwielbiam się opalać. Mogłabym cały dzień leżeć na słońcu i wygrzewac twarz, a tutaj muszę przez całe lato chronić przed nim buzię

Opalać się nie będziesz mogła jak zastosujesz filtry ale jeśli ich nie kupisz bo będziesz chciała zaoszczędzić to nawet lepiej z domu nie wychodź i chodź w specjalnym kombinezonie przeciwsłonecznym.

Mnie "dermatolog" pozwalała się opalać do 2 godzin ale o kremie czy czymś takim jak filtry to nie wspomniała w ogóle! Ciesz się, że Ty to przynajmniej wiesz przed kuracją.

Ja przez nieużywanie kremów i filtrów LATEM zmarnowałem czas i na pewno pieniądze na nieudane kuracje. Nie jest źle ale na pewno byłoby o wiele lepiej lub bym się już wyleczył całkowicie.

Napisane przez drtm

Z Differinem jest inaczej, bo to nie antybiotyk tylko retinoid. Ma inne działanie, jeśli na Ciebie cały czas działa to warto z niego korzystać dalej, ewentualnie powoli zmieniać na inny lek miejscowy np. Skinoren czy Duac.
Czyli możesz co któryś wieczór posmarować się innym żelem/kremem i ocenić jego działanie w porównaniu do Differinu.

No chyba wypróbuję miejscowe jak coś, ale nie wiem czy nie jakiś Iwostin korektor czy coś tam. Używam Differinu od lat ale trądzik dalej czasme przypomina o swoim istnieniu. Teraz zacząłem dopiero pielęgnować skórę jak powinienem a to złuszczanie mi nie pasuje trochę do mojego ogólnego planu. Oczywiście co jakiś czas (jeszcze nie ustaliłem co jaki czas) złuszczać będę albo enzymami albo kawitacją w salonie. Zaryzykuję i jak coś to kupię szybko Tetrę i Diff bo mam bez recepty.

Napisane przez drtm

Osłonki powinno się brać ze względu na wątrobę przy większości antybiotyków. Są one bez recepty, można też pić np. Actimel lub jakiś inny z bakteriami kwasu mlekowego.

Actimel no nie wiem.. Fluconazole lepiej. Nie lekceważyć tego lepiej bo można się nabawić kandydozy.

[drtm]

Napisane przez Tomaan

Actimel no nie wiem.. Fluconazole lepiej. Nie lekceważyć tego lepiej bo można się nabawić kandydozy.

Kandydoza to już taki skrajny efekt uboczny przyjmowania Tetracyklin.

[Tomaan]

Napisane przez drtm

Kandydoza to już taki skrajny efekt uboczny przyjmowania Tetracyklin.

Tak, no ale ostrożności nigdy za wiele a jeśli ktoś jeszcze nie ma odpowiedniej diety no to już w ogóle.

[wspaniala]

Napisane przez drtm

Może masz nie duży problem z krostkami i dlatego dwa tygodnie tylko ?

A jaka dawka ? Może masz też dużą dawkę i tylko dlatego dwa tygodnie...

krostki wyskakuja, ale ostatnio mi sie goic nie chcialy tak szybko, wiec poszlam do dermatolog i jej powiedzialam, ze juz nie mam na to sily . swoja droga tez te krostki ruszam, wiec sama sobie winna rowniez jestem..

dawka mala - 1 tabletka / dzien

Napisane przez martusienka

Moja dermatolog mówi, że kuracja która trwa 2 tygodnie, nawet jeśli wszystko ulegnie poprawie, nie ma sensu. Ale nie wiem, mi się też wydaje, że po tak krótkim czasie wszystko wróci.

oby nie .

Napisane przez gorzka prawda

Ja znaczną poprawę miałam dopiero po miesiącu, po dwóch miesiącach wyglądałam tak, że mogłabym już przestać brać, ale brałam jeszcze 4 miesiące. Łącznie pół roku. Przy tetralysalu istotna jest terapia podtrzymująca. Nie należy go odstawiać z dnia na dzień zaraz po ustąpieniu trądziku. przez ostatnie dwa miasiące mojej terapii brałam tetralysal coraz rzadziej zmniejszając systematycznie najpierw dawkę potem częstotliwość przyjmowania.

Dwa tygodnie to za mało, jeżeli u ciebie problem jest tak mały, że tylko dwa tygodnie to uważam, że bez sensu było w ogóle przepisywanie tetralysalu. A czy masz się stawić po tym czasie? Może dermatolog chce zobaczyć jak tolerujesz lek i po dwóch tygodniach zaleci ci dalsze leczenie.

powiedziala, zebym kolo lipca do niej przyszla na kontrole.. dodatkowo z zewnatrz stosuje epiduo na wieczor .

Napisane przez Hermit

Najbardziej mnie wkurza to, ze będę musiała unikać słońca kiedy tak bardzo uwielbiam się opalać. Mogłabym cały dzień leżeć na słońcu i wygrzewac twarz, a tutaj muszę przez całe lato chronić przed nim buzię

juz pisalam wczesniej, ale powtorze. moja dermatolog powiedziala cos w stylu: "(...) obysmy zdazyly przed latem..". mysle, ze jest swiadoma ostrego slonca wakacyjnego i po prostu albo zupelnie przerwiemy antybiotykoterapie, albo wrocimy do niej na jesien?

[Hermit]

Nie no ja wiedziałam ,że nie będę mogła korzystać w pełni ze słońca, uprzedziła mnie żebym zapatrzyła się w filtr SPF 30 tylko, że nic nie mówiła właśnie o tych osłonach na wątrobę.

[drtm]

Napisane przez Hermit

Nie no ja wiedziałam ,że nie będę mogła korzystać w pełni ze słońca, uprzedziła mnie żebym zapatrzyła się w filtr SPF 30 tylko, że nic nie mówiła właśnie o tych osłonach na wątrobę.

A czy ktoś może mi polecić dobry filtr, który nie zatyka porów ?
Filtry kojarzą mi się z tłustym krem, który zapycha, ale pewnie są jakieś które są przeznaczone dla skóry z problemami.

[Tomaan]

Napisane przez drtm

A czy ktoś może mi polecić dobry filtr, który nie zatyka porów ?
Filtry kojarzą mi się z tłustym krem, który zapycha, ale pewnie są jakieś które są przeznaczone dla skóry z problemami.

Francuski Avene i polski Iwostin. Są też inne, wszystko w wątku o filtrach i "Trądzik cz. 3", też takiego szukam i chyba kupię Iwostin.

[gorzka prawda]

Napisane przez drtm

A czy ktoś może mi polecić dobry filtr, który nie zatyka porów ?
Filtry kojarzą mi się z tłustym krem, który zapycha, ale pewnie są jakieś które są przeznaczone dla skóry z problemami.

Filtrów przeciwsłonecznych, po których bym nie świeciła się jak żarówka, i które by mnie nie zapchały szukałam baaaaaardzo długo.

Znalazłam i to nie jeden odpowiedni dla mnie:
*babydream SPF50 - trochę bieli jak się go nakłada, ale szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy, jest niedrogi, ok 5 zł
*avene emulsja SPF50 (nie krem) stworzona specjanlnie do cer wrażliwych, trądzikowych, tłustych. Jest bardzo lekka, nie dość że nie tłuści skóry to jeszcze ją delikatnie matuje.
*bioderma pfotoderm max SPF50, creme teintee - nadaje skórze delikatny koloryt, pozwala w subtelny sposób ukryć przebarwienia, rozszerzone naczynka, niewielkie zmiany skórne, po nałożeniu skóra się świeci, ale po chwili krem ładnie się wchłania. Ja go uwielbiam, mam zapewnioną wysoką ochronę i ukrycie niedoskonałości w jednym kremie.

Większość filtrów jest droga i szukając tego odpowiedniego polecam przejście się po aptekach z prośbą o próbki filtrów, możesz zapytać też swojego dermatologa i kosmetyczki. Ja tak robiłam. Te powyższe są świetnie dla mnie, co nie oznacza, że dla ciebie też będą odpowiednie, a szkoda kupić pełnowymiarowe opakowanie i wyrzucić je do kosza

[martusienka]

Ja polecam też Avene emulsję 50, chociaż mnie bieli, ale smarowałam się nią dopiero chyba 2 razy, może źle rozsmarowałam.
Dostałam też od dermatologa próbkę Iwostin Solecrin Acne Spf 25, co prawda nie jest to najwyższy filtr, ale póki co jest cudowny. Wchłania sie idelanie no i skóra jest po nim jakaś taka fajna. Jak na takie umiarkowane zachmurzenie jak dziś myślę, że spokojnie wystarczy. Mam też Iwostin Solecrin spf 25, ale nie do skóry trądzikowej i też polecam.

[wspaniala]

Napisane przez martusienka

Dostałam też od dermatologa próbkę Iwostin Solecrin Acne Spf 25, co prawda nie jest to najwyższy filtr, ale póki co jest cudowny. Wchłania sie idelanie no i skóra jest po nim jakaś taka fajna. Jak na takie umiarkowane zachmurzenie jak dziś myślę, że spokojnie wystarczy. Mam też Iwostin Solecrin spf 25, ale nie do skóry trądzikowej i też polecam.

ja mam iwostin spr 50 - dobry, chociaz sie swiece troche.. .
pomogl mi, gdy moja skora byla baardzo przesuszona - nawilzyl i wrocila do normy (jej stan niestety zawdzeczalam epiduo ).

[martusienka]

Czy ktoś z was robił mikrodermabrazję podczas kuracji Tetralysalem? W internecie znajduję informacje, że nie można jej wykonywać przy kuracji Izotekiem, więc chyba Tetralysal nie ma z tym nic wspólnego (?). Pytam, bo chciałam się upewnić...