|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1801 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1802 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Re: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Mi.przy badaniu obciazenia glukoza pozwolili popijac.wode.malymi.lyczk ami w miedzy czasie. Ale.slyszalam, ze co lab to inne zdanie. Tak samo co do ewentualnego soku z cytryny dodanego do rozpuszczonej glukozy. W jednych pozwalaja, w innych bron Boze
![]() Ale rozumiem, ze w Pl to.robisz? Jak w ogole wyglada to badanie w.UK? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1803 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Re: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Jak będzie wyglądało naprawdę nie wiem. Dostałam tylko informację że ostatni posiłek mam zjeść przed 22.00 i rano stawić się na czczo u Położnej. Tam pobiorą mi krew, zaraz po tym dadzą glukoze (chyba w postaci jakiegoś napoju, ale Położna wspomnała że będę musiała wypić to szybko), dwie godziny będe siedziec na miejscu (podobno nawet spacerek zabroniony, jedynie wyjście do WC jest OK) i znowu pobiorą mi krew. Po drugim pobraniu krwi dowidzenia się z państwem
__________________
|
|
|
|
|
#1804 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Re: Dot.: Re: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
ale widac ktos mi glupot naopowiadal raczej pozwola Ci troszke wody popijac. Zdaj relacje po. Ja mialam po tym badaniu ciezkie przezycia bo w autobusie wracajac do domu do tego okazalo sie,ze mam cukrzyce ciazowa I musialam.byc na diecie. Ale mam nadzieje, ze Ciebie.zadna z tych przykrosci nie spotka ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#1805 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ---------- No to zwatpilam .. Ja krew ostatnia mialam w 28 tyg I powiedziano mi to co juz pisalam ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka KCIUKI DLA ANI ![]() |
|
|
|
|
#1806 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Ashyshqa no właśnie ja się boje tego Wiem jak reaguje choćby na łyk TŻowej słodkiej herbaty przed śniadaniem Na szczęście zaraz koło szpitala mam Co-opa to wejdę sobie po badaniu choćby po suchą bułkę.Strasznie się boje tej cukrzycy. Dziś nawet zjadłam kromkę chleba z miodem "na zapas". No bo co to będzie jak okarze się że dietka panie Eh byle by na diecie się skończyło, siostra brała leki.
__________________
|
|
|
|
|
#1807 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Re: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Dieta ma swoje dobre strony. Dzieki niej przytylam w ciazy 11kg, a teraz 11 tyg po porodzie mam -14kg. Ale latwo nie bylo, to fakt. Na szczescie sama dieta wystarczyla. Ale nie martw sie na zapas, na pewno bedzie dobrze!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1808 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
|
Dot.: Re: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
domaciątko i jak tam ruszyło się coś ???
---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ---------- Domciatko co tam u ciebie ruszyło się coś ???
__________________
25.07.2009 - Nasz Cudowny Dzień - Ślub ![]() http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200304251135.png 17.11.2010 urodził sie nasz Skarbek |
|
|
|
#1809 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Nie. Bez zmian u mnie. Ide na 3pm do poloznej. Jeśli będę miała rozwarcie spróbuje mi zrobic masaż szyjki macicy. Jeśli nie będę umawiac sie na wywołanie.
Ale piękna burza u mnie. Głośno os piorunow, jasno od błyskawic, ale w końcu da się oddychać. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1810 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Re: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
moja pierwsza burza w UK! :P ale od razu powietrze inne.
__________________
9.09.2013 30.07.2015 |
|
|
|
|
#1811 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
U mnie też była burza,ale z rana.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1812 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
A u mnie jest dopiero teraz
I chyba pierwszy raz sie ciesze z deszczu wczoraj poprostu nie bylo czym oddychac- chlopcy w samych majteczkach ( pampers dla Antosia) caly dzien biegaliDomciatko-
__________________
02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon |
|
|
|
#1813 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Jaka to miła odmiana
|
|
|
|
|
#1814 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
)
|
|
|
|
|
#1815 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Mój Małżon Lew ![]() Nie wierzę w znaki zodiaku. Koleżanka mnie wkurza że mój Adaśko będzie wredny bo skorpion (albo strzelec jak przenosze 2 dni) Jak to mój Adaśko? Moje syno będzie najcudniejsze na świecie O!U mnie duchota taka że szok. Czuć burze w powietrzu. W samej bieliźnie siedzę
__________________
|
|
|
|
|
#1816 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Peggy Lwy są najlepsze! wiem co mówię:P
sama jestem lwem:P |
|
|
|
#1817 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
U nas lekka burza była wczoraj około 19:00 ale pokropiło bardzo delikatnie , a drugą burze było gdzieś słychać o 6 rano ale nie padało
__________________
25.07.2009 - Nasz Cudowny Dzień - Ślub ![]() http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200304251135.png 17.11.2010 urodził sie nasz Skarbek |
|
|
|
#1818 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
wróciłam od położnej
i mam DOBRE wieści ))mam rozwarcie 1-2cm szyjka miekka i rozciągliwa położna mówi, że włożyła jeden palec i jeszcze troszke luzu było. miałam ten masaż szyjki macicy, udało się zrobić, było w miarę ok, nawet nie bolało tak bardzo. nie było super przyjemnie, ale spoko. także czekam żeby coś szybciej ruszyło teraz. jestem też zapisana na indukcje porodu na 27 lipca. w razie gdybym jednak nie urodziła do tego czasu choć położna mówi, że chyba raczej na dniach zacznę! także chyba Dobrze co nie? |
|
|
|
#1819 | ||
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Cytat:
Powodzenia, moim zdaniem powinno sie wkrotce rozkrecic.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
||
|
|
|
#1820 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
nie ma znaczenie czy wierzę.
pocieszam się jak mogę, że przeterminowuję ciążę i ciąży nade mną widmo indukcji i cesarki. |
|
|
|
#1821 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() A mam pytanie do Ciebie tak z innej beczki, kiedys doczytalam ze masz dla malej kosz do spania (moses basket), powiedz mi jaka posciel bedziesz do tego stosowac? Taka jak do lozeczka?
__________________
9.09.2013 30.07.2015 |
|
|
|
|
#1822 | |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Oby masaz szyjki pomogl i niedlugo sie zaczelo. Trzymam kciuki!
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
|
#1823 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
będe przykrywac pieluszka tetrową, a w chłodniejsze dni kocykiem. mam kilka. jeden taki z dziurkami który fajnie przepuszcza powietrze. pościeli nie planuje używać w lecie. |
|
|
|
|
#1824 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Ach, ja rodze (mam nadzieje) we wrzesniu wiec juz biore posciel pod uwage
__________________
9.09.2013 30.07.2015 |
|
|
|
#1825 | |
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() Będzie dobrze
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
|
|
|
|
#1826 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10 094
|
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Zawsze można kupić torbę do spania jest bardzo wygodna dla takiego maluszka no i ryzyko zaduszenia zerowe
__________________
Nigdy nie przyjmuj rad od osób,które nie osiągnęły tego, co Ty chcesz osiągnąć. |
|
|
|
#1827 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
każdy sposób pocieszania jest dobry, o ile skuteczny!
---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ---------- Cytat:
ja dostałam i kosz i łóżeczko, więc będę używac tego co mam ![]() po co ma stac i się marnować hahaha ![]() ---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ---------- Cytat:
na razie będę kocykiem i pieluszka nakrywać, mam tez taki otulaczek. jak przyjda chłody to będę myśleć. |
||
|
|
|
#1828 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Mój Lew też całkiem do rzeczy chłopina Ale znam Lwa którego zdzierżyć nie umiem No ale to męzczyźni, z Babeczkami to chyba inaczej
__________________
|
|
|
|
|
#1829 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
wlasnie pokazali royal baby w tv.
ale i tak nic nie widac hahaha |
|
|
|
#1830 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Ja moj kosz mialam z taka malutka kolderka 2 tog chyba miala, rzadko uzywalam jej. Uzywalam za to spiworka dla malego ( to chyba wlasnie ta torba o ktorej ktos pisal) Domciatko to juz napewno niedlugo![]() Ja sie wlasnie dowiedzialam ze moja przyjaciolka w PL spadla z kilku schodow I wywolalo to przedwczesny porod MAlutki urodzil sie kilka tygodni wczesniej, ale jest zdrowiutki I juz dzisiaj wyszli do domku
__________________
02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:49.







ale widac ktos mi glupot naopowiadal
w autobusie wracajac do domu
do tego okazalo sie,ze mam cukrzyce ciazowa I musialam.byc na diecie. Ale mam nadzieje, ze Ciebie.zadna z tych przykrosci nie spotka 

Na szczęście zaraz koło szpitala mam Co-opa to wejdę sobie po badaniu choćby po suchą bułkę.





I chyba pierwszy raz sie ciesze z deszczu
wczoraj poprostu nie bylo czym oddychac- chlopcy w samych majteczkach ( pampers dla Antosia) caly dzien biegali
to juz napewno niedlugo
MAlutki urodzil sie kilka tygodni wczesniej, ale jest zdrowiutki I juz dzisiaj wyszli do domku
