Polecamy:

fiolusiek · 2013-05-30, 10:01

Perse mam nadzieję, że lekarz doda Ci otuchy jutro.. Rozmawiałaś z nim o ewentualnej cc

Może warto by ją było zrobić

Wydaje mi się, że to byłoby dobre rozwiązanie dla Ciebie i Arturka.

Medi brawo, świetnie sobie poradziłaś

Takie sprawdziany dodają pewności siebie i następnym razem nie będziesz się bała.

rena jak się czujesz po zabiegu?

Zeberko jak postępy w diecie

iza243 · 2013-05-30, 10:03

Witam.Rena trzymam kciuki,jestem pewna że teraz będzie dobrze

fiolusiek · 2013-05-30, 10:05

Iza jak się czujecie

measia · 2013-05-30, 10:19

dzien dobry

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-05-30, 10:38

Cytat:

Napisane przez fiolusiek

Perse mam nadzieję, że lekarz doda Ci otuchy jutro.. Rozmawiałaś z nim o ewentualnej cc

Może warto by ją było zrobić

Wydaje mi się, że to byłoby dobre rozwiązanie dla Ciebie i Arturka.

Idę dopiero w poniedziałek.
Nic nie mówił nigdy o CC, raczej chyba SN, bo się bardzo ucieszył, jak się Mały obrócił główką w dół..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

rena5 · 2013-05-30, 11:06

Cytat:

Napisane przez Kubek29

Tak, tylko oprócz poziomu glukozy we krwi oznacza sie poziom insuliny.

Pewnie skierowanie masz tylko na glukoze, doplac sobie za insuline na czczo.
To razem z krzwa cukrowa powinno wystracżyc do rozpoznania/wykluczenia insulinooporonosci.

właśnie czytałam o tym - tak też zrobię

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

rena- dobrze, że już w domku jesteś i że badanie ok,

no to było bardzo ważne

Cytat:

Napisane przez Mmedeah88

Rena, dobrze, że już w domku jesteś

Z jednej strony fajnie, że "macicę masz ładną", ale z drugiej pewnie spodziewałaś się, że ta histeroskopia da Ci jakąś odpowiedź...
Mam nadzieję, że rzeczywiście w wakacje już będziesz mieć fasolkę pod sercem

Mąż mnie wyciągnął na przejażdżkę samochodem. Ze mną jako kierowcą. "Musisz ćwiczyć!". No, to sobie poćwiczyłam... Pioruny latały, deszcz lał, kałuże tworzyły jeziora okresowe, a ja jechaaałaaam...

ja też mam taką nadzieję...
a z tym ćwiczeniem, to bardzo dobrze - moja siostra nie ćwiczyła i nie jeździ autem...

Cytat:

Napisane przez fiolusiek

rena jak się czujesz po zabiegu?

dobrze - trochę plamię i brzuch mnie pobolewa a tak poza tym dobrze - dziękuję

Cytat:

Napisane przez iza243

Witam.Rena trzymam kciuki,jestem pewna że teraz będzie dobrze

oby

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41067488]Idę dopiero w poniedziałek.
Nic nie mówił nigdy o CC, raczej chyba SN, bo się bardzo ucieszył, jak się Mały obrócił główką w dół.. [/QUOTE]
będzie dobrze kochana - choć mogę sobie tylko wyobrazić jaki stres przeżywasz...
_________________________ __
dziewczyny, które używały testów owulacyjnych jak ich używać? tam nie jest napisane na jaki czas zamoczyć w moczu...
aaa i jeszcze jedno czy to, że się przebudziłam godzinę przed mierzeniem temperatury i po jakimś czasie zasnęłam i później mierzyłam, to powoduje, że tempka jest zakłócona??

iza243 · 2013-05-30, 12:29

Fiol czuję się dobrze

W tym tygodniu mineły mi mdłości.W sobote zaczniemy 11 tydzień.Dziś tż ma wolne mamy w planach po południe filmowe

Rena ja zanurzałam testy tak na około 5 sekund.Jeżeli przy tym przebudzeniu nie wstałaś z łóżka to moim zdaniem nie jest zakłócona.

fiolusiek · 2013-05-30, 12:46

Perse odnosnie prezentu to sama coś szukam, bo idziemy na dwa wesela i nie wiem czy kupować coś czy kasę dać, ale zaciekawiły mnie rzeczy ręcznie robione, tu masz linka
http://dekoracje.mordecki.pl/?214,pudelko-mloda-para

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-05-30, 13:34

Fiol bardzo ładne

W ogóle to zainspirował mnie trochę prezent, jaki dostałam na Mikołajki (

) i chyba kupię im pudełko takie decoupage właśnie, tyle że z przegródkami na herbatę. I oczywiście parę rodzajów herbatki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

rena5 · 2013-05-30, 13:37

Cytat:

Napisane przez iza243

Fiol czuję się dobrze

W tym tygodniu mineły mi mdłości.W sobote zaczniemy 11 tydzień.Dziś tż ma wolne mamy w planach po południe filmowe

Rena ja zanurzałam testy tak na około 5 sekund.Jeżeli przy tym przebudzeniu nie wstałaś z łóżka to moim zdaniem nie jest zakłócona.

jeju jak to zleciało - 11tc - szok

super

a na dzień filmowy proponuję stronę kinomaniak.pl - można oglądnąć świetne i nawet dość nowe filmy. Niestety bez limitu za wysłanie smsa, ale chyba na 1 dzień to jest około 2zł a filmów jest mnóstwo

no nie wstałam z łóżka, ale gdzieś wyczytałam, że musi być minimum 3h ciągłego spania

Wika28 · 2013-05-30, 13:48

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Wika, ja zdecydowałam się na skierowanie do laryngologa...który przez pół roku niestety nieudolnie leczył mnie antybiotykami jednak, całkiem bezskutecznie. Co wizytę diagnoza była inna, a to wysuszona śluzówka, a to śluz na strunach głosowych, a to po prostu 'za dużo pani mówi'... po pół roku się wypięłam, zaczęlam szukać na własną rękę. Okazało się, że to refluks, a po 2 tyg. odpowiedniego leczenia ból gardła minął...i wraca tylko, jak sobie pozwolę na jedzenie rzeczy zdecydowanie niedozwolonych.

u mnie było to samo + helicobacter, ale leczenie pół roku antybiotykami dało mi w kość

Cytat:

Napisane przez rena5

no niby tak - tylko nadal nie znam przyczyny strat...wszystkie wyniki są dobra, ba nawet bardzo dobre...
doktorek powiedział wczoraj: ma pani piękną macicę, nic tylko dzieci rodzić (lub robić - byłam przymulona trochę) - tylko qrwa nie mogę...jak w ciągu 3 miesięcy nie zajdę w ciążę, to mam się zgłosić...

rena, super że nic nie znaleźli

choć doskonale znam to uczucie, że człowiek mało się cieszy z tego powodu.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41063756]

U mnie bez zmian, 119/74. TŻ mówi, żeby się nie martwić. Staram się...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Perse, to piękne ciśnienie - też mi się wydaje, że nie powinnaś się martwić

I już naprawdę niedużo czasu Ci zostało do porodu - Arturek w ramionach wszystko Ci niebawem wynagrodzi

Cytat:

Napisane przez Mmedeah88

Mąż mnie wyciągnął na przejażdżkę samochodem. Ze mną jako kierowcą. "Musisz ćwiczyć!". No, to sobie poćwiczyłam... Pioruny latały, deszcz lał, kałuże tworzyły jeziora okresowe, a ja jechaaałaaam...

niezła jazda

ja się nigdy tak nie odważyłam i skutek jest taki, ze prawo jazdy mam a za kierownicę już nie siadam

Chyba czas to zmienić

agatkaa1 · 2013-05-30, 14:07

hejka....

Rena mniejsza z tym i o to .... najważniejsze że jest OK!

Iza ale to leci...a Tobie się pewnie ciągnie...

Medi no i tak ma być Kochana! Ja jak kilka dni nie jeżdżę to nie umiem wyczuć auta....tylko ze mnei Tż wkurza bo mi dogaduje ciągle i ja już się denerwuję i pewnie przez to....

u mnie @ coś się kręci ino się rozkręcić nie może....;/

Hosenka* · 2013-05-30, 15:57

Co za pogoda

Tak się do kitu od rana czuję że wymiękam. Rano lało jak z cebra, odwołali wiec procesję, ale po mszy było ostre słonce. Potem znowu się zachmurzyło i lało jeszcze gorzej. Zjedliśmy szybko obiad u rodziców bo nie marzyłam o niczym innym jak o spaniu. A jutro do pracy

I w sobotę też musze zaliczyć służbowy wyjazd .... zaczyna się lato więc i to się zacznie

rena5 · 2013-05-30, 16:02

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Co za pogoda

Tak się do kitu od rana czuję że wymiękam. Rano lało jak z cebra, odwołali wiec procesję, ale po mszy było ostre słonce. Potem znowu się zachmurzyło i lało jeszcze gorzej. Zjedliśmy szybko obiad u rodziców bo nie marzyłam o niczym innym jak o spaniu. A jutro do pracy

I w sobotę też musze zaliczyć służbowy wyjazd .... zaczyna się lato więc i to się zacznie

a nie możesz walnąć zwolnienia??
_________________________ ______
dzwonili znajomi - wpadną do nas ok.17 a ja nic słodkiego nawet do kawy nie mam więc postanowiłam upiec coś szybko i znalazłam świetny przepis:
http://dietetycznie-apetycznie.blogs...zyszczona.html
właśnie siedzą w piecu

zapomniałam zameldować - dziś się zważyłam i... - 6kg na wadze

Hosenka* · 2013-05-30, 16:16

Cytat:

Napisane przez rena5

a nie możesz walnąć zwolnienia??

Nie za bardzo

Mamy kocioł w pracy, szykujemy dużą galę na połowę czerwca i w zasadzie jest ona na mojej głowie.

Kubek29 · 2013-05-30, 16:50

Jak ja bym zjadła taki domowy pyszny obiadek u mamy, babci lub nawet u teściowej

Niestety wszyscyn 35o km odemnie

a ja uziemniona tutaj...

Sama nie mam w ogole ochoty gotować. A Maz ma w tym zakresie ma bardzo ograniczone możliwości tzn, stara sie ale średnio mu wychodzi

Ja dzisiaj byłam chwile w pracy, musiałam jakieś tam dokumenty podpisać i juz wiem ze nie dałabym rady... taka duchota, bieg, dosłownie słabo mi sie na widok tego wszystkiego zrobiło a tylko siedzialam... Juz niezbędne marudzic na to moje zwolnienie

Jeszcze mnie nastraszyli, ze blada jestem. :/ ciekawe czy w morfologi krwi moja bladosc znajdzie odzwierciedlenie.

moni_ka.g · 2013-05-30, 17:48

Czytam was regularnie ale nie mam weny na pisanie.. Jakub zasnal na kolanach a ja na wizazu w telefonie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-05-30, 17:50

A ja się napaliłam jak .... na te lody bananowe z bloga, który posłałaś rena i teraz będę o nich myśleć, dopóki ich nie zrobię (czyli jutro

). Na szczęście banan nie podnosi mi znacząco cukru, więc jutro na II śniadanie obowiązkowo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fiolusiek · 2013-05-30, 18:05

Perse a Ty co masz w planach dawać na ślub

My idziemy na wesele do mojej bliskiej koleżanki i nie mam pojęcia co dać. Wesele jest dwudniowe. Pewnie zamówię coś z tej strony i pare zł do koperty damy. Ale ile teraz się daję

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-05-30, 18:13

Cytat:

Napisane przez fiolusiek

Perse a Ty co masz w planach dawać na ślub

My idziemy na wesele do mojej bliskiej koleżanki i nie mam pojęcia co dać. Wesele jest dwudniowe. Pewnie zamówię coś z tej strony i pare zł do koperty damy. Ale ile teraz się daję

My idziemy ostatecznie tylko na ślub, więc daję prezent do ok. 50 zł + butelkę wina (zgodnie z życzeniem PM) + kartkę.
Na ten prezent - jeszcze ostatecznie nie zdecydowałam, ale właśnie może to pudełko na herbatę albo deskę do serów z nożem albo jakiś inny drobiazg kuchenny.
Gdybyśmy szli na ślub, to kupiłabym coś za ok. 300-400 zł. Ale oni mają wesele jednodniowe, nie wiem, jak przy dwudniowym...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

maksikola · 2013-05-30, 18:18

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41067488]Idę dopiero w poniedziałek.
Nic nie mówił nigdy o CC, raczej chyba SN, bo się bardzo ucieszył, jak się Mały obrócił główką w dół..
[/QUOTE]
a chciałabyś cc?

Cytat:

Napisane przez rena5

zapomniałam zameldować - dziś się zważyłam i... - 6kg na wadze

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Nie za bardzo

Mamy kocioł w pracy, szykujemy dużą galę na połowę czerwca i w zasadzie jest ona na mojej głowie.

gdzie pracujesz?

my byliśmy w kościele, poźniej na obiedzie u rodziców, teraz odpoczywamy w domu

Mmedeah88 · 2013-05-30, 18:22

Dzięki, Dziewczyny, za słowa uznania

Niby głupota- prowadzenie samochodu, ale ile mnie to stresu kosztuje... A już zwłaszcza w taką pogodę...

Agatko, mój P. też na początku chciał się wymądrzać (albo ja tak to odbierałam), ale po moich buntach teraz mi daje tylko konkretne rady i to dopiero wtedy, jak wrócimy do domu. No, i o chwaleniu nie zapomina

Ale wierzę, że to gadanie jest wkurzające. "Zapomniał wół jak cielęciem był"...

Wika, koniecznie! Ja się boję, ale jeżdżę! Już nawet dwa razy w trasie prowadziłam (Wro-Bełchatów).
Weź sobie kilka lekcji przypominających, albo z mężem poćwicz

Fiol, daj tyle, na ile sobie możesz pozwolić

Fajną tę skrzyneczkę wkleiłaś.
My też mamy dylemat, co dać naszym znajomym w prezencie. Nie lubię dawać kasy, ale z drugiej strony w ich przypadku to najlepsze rozwiązanie.

Hosenko, tylko się tam nie przemęczaj w tej pracy!

Monia, buziaki dla Was!

Rena, gratulacje

Mój mąż mi dzisiaj przy obiedzie powiedział, że po obronie pracy mgr (która nastąpi za 3-4 miesiące pewnie...) chciałby wyruszyć w kilkumiesięczną podróż.
Wiecie, zaczynam się nastawiać na to, że w tym roku ciąża mi się może nie przytrafić jednak...

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-05-30, 18:22

Cytat:

Napisane przez maksikola

a chciałabyś cc?

Szczerze to nie. Ale jak będzie taka potrzeba, to oczywiście nic nie będę mówić.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

agatkaa1 · 2013-05-30, 19:00

Cytat:

Napisane przez rena5

mój dr powiedział, że już dawno takich nie widział

heh o moim tez tak mówili...

Cytat:

Napisane przez Mmedeah88

Dzięki, Dziewczyny, za słowa uznania

Niby głupota- prowadzenie samochodu, ale ile mnie to stresu kosztuje... A już zwłaszcza w taką pogodę...

Agatko, mój P. też na początku chciał się wymądrzać (albo ja tak to odbierałam), ale po moich buntach teraz mi daje tylko konkretne rady i to dopiero wtedy, jak wrócimy do domu. No, i o chwaleniu nie zapomina

Ale wierzę, że to gadanie jest wkurzające. "Zapomniał wół jak cielęciem był"...

Mój mąż mi dzisiaj przy obiedzie powiedział, że po obronie pracy mgr (która nastąpi za 3-4 miesiące pewnie...) chciałby wyruszyć w kilkumiesięczną podróż.
Wiecie, zaczynam się nastawiać na to, że w tym roku ciąża mi się może nie przytrafić jednak...

heh...stresujesz się jazdą bardzo?? ja w ogóle?? wsiadam i czuję sie jakbym jeździła dobre 10 lat....

Mój tez daje dobre rady tyle że ja wtedy nie myślę jak jadę tylko analizuję co on do mnie mówi....

A gdzie chce jechać?? ale razem?

edytte · 2013-05-30, 19:13

Witajcie. Dzisiaj się dowiedziałam, że druga sąsiadka jest w ciąży

. Teraz mam z jednej i drugiej strony ciężarne i jak tu normalnie żyć? Dzisiaj się pochwaliła mi jest już w 5 m-c a ja jakoś nawet do tej pory nie zwróciłam uwagi może dlatego, że jest trochę przy kości. Poczułam się jakby ktoś dał mi w twarz. Stałam z jeszcze jedna sąsiadką i ona do mnie, że powinnam pomyśleć o rodzeństwie dla syna, bo krzywdę mu robię, a nie o swojej wygodzie

.

agatkaa1 · 2013-05-30, 19:17

Cytat:

Napisane przez edytte

Witajcie. Dzisiaj się dowiedziałam, że druga sąsiadka jest w ciąży

. Teraz mam z jednej i drugiej strony ciężarne i jak tu normalnie żyć? Dzisiaj się pochwaliła mi jest już w 5 m-c a ja jakoś nawet do tej pory nie zwróciłam uwagi może dlatego, że jest trochę przy kości. Poczułam się jakby ktoś dał mi w twarz. Stałam z jeszcze jedna sąsiadką i ona do mnie, że powinnam pomyśleć o rodzeństwie dla syna, bo krzywdę mu robię, a nie o swojej wygodzie

.

ehh....miałam tak samo....po mojej stracie był wysyp ciężarnych na mojej ulicy...wszystkie znajome koleżanki....każda zaraz z brzuszkiem chodziła a ja patrzyłam ze łzami w oczach....a co do gadania to niestety tego nie unikniemy....My tez po stracie dostawaliśmy dobre rady od wszystkich...a najlepsza była "młodzi jesteście jeszcze będziecie się cieszyć"

maksikola · 2013-05-30, 19:18

Cytat:

Napisane przez Mmedeah88

Mój mąż mi dzisiaj przy obiedzie powiedział, że po obronie pracy mgr (która nastąpi za 3-4 miesiące pewnie...) chciałby wyruszyć w kilkumiesięczną podróż.
Wiecie, zaczynam się nastawiać na to, że w tym roku ciąża mi się może nie przytrafić jednak...

co za podróż? razem?

edytte · 2013-05-30, 19:28

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

ehh....miałam tak samo....po mojej stracie był wysyp ciężarnych na mojej ulicy...wszystkie znajome koleżanki....każda zaraz z brzuszkiem chodziła a ja patrzyłam ze łzami w oczach....a co do gadania to niestety tego nie unikniemy....My tez po stracie dostawaliśmy dobre rady od wszystkich...a najlepsza była "młodzi jesteście jeszcze będziecie się cieszyć"

Ja mam je wszędzie dwie w rodzinie, jedna w pracy ( różnica pomiędzy moją 1 tydz.

, więc kojarzy mi się bardzo z moją) i te dwie sąsiadki, nie wspomnę o dalszych znajomych. I jak tu normalnie żyć? Mam wrażenie, że każdej się udało tylko nie mi. Ja dobrze życzę każdej, nie chcę, aby którakolwiek przechodziła to co ja, nie potrafię jednak cieszyć się ich szczęściem.

BERBIE · 2013-05-30, 19:33

Witajcie

wróciliśmy. było wspaniale, nie chciało się wrcać. jesteśmy padnięci więc nie jestem w stanie nadrabiać, liczę na jakieś mini streszczenie

mam nadzieję, że pojawiły się jakieś 2 kreseczki

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-05-30, 19:41

Berbie właśnie myślałam, kiedy wracacie

Pewnie się nieźle opaliłaś i naładowałaś akumulatory

A u nas taka brzydka pogoda..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-05-30, 10:01	#1801
fiolusiek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Gdzieślandia Wiadomości: 11 437	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Perse mam nadzieję, że lekarz doda Ci otuchy jutro.. Rozmawiałaś z nim o ewentualnej cc Może warto by ją było zrobić Wydaje mi się, że to byłoby dobre rozwiązanie dla Ciebie i Arturka. Medi brawo, świetnie sobie poradziłaś Takie sprawdziany dodają pewności siebie i następnym razem nie będziesz się bała. rena jak się czujesz po zabiegu? Zeberko jak postępy w diecie

2013-05-30, 10:03	#1802
iza243 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Bielsko-Biała Wiadomości: 20 277	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Witam.Rena trzymam kciuki,jestem pewna że teraz będzie dobrze __________________ Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

2013-05-30, 10:05	#1803
fiolusiek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Gdzieślandia Wiadomości: 11 437	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Iza jak się czujecie

2013-05-30, 10:19	#1804
measia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Sonning Common Wiadomości: 2 189	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII dzien dobry __________________ measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png

2013-05-30, 12:29	#1807
iza243 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Bielsko-Biała Wiadomości: 20 277	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Fiol czuję się dobrzeW tym tygodniu mineły mi mdłości.W sobote zaczniemy 11 tydzień.Dziś tż ma wolne mamy w planach po południe filmoweRena ja zanurzałam testy tak na około 5 sekund.Jeżeli przy tym przebudzeniu nie wstałaś z łóżka to moim zdaniem nie jest zakłócona. __________________ Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

2013-05-30, 12:46	#1808
fiolusiek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Gdzieślandia Wiadomości: 11 437	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Perse odnosnie prezentu to sama coś szukam, bo idziemy na dwa wesela i nie wiem czy kupować coś czy kasę dać, ale zaciekawiły mnie rzeczy ręcznie robione, tu masz linka http://dekoracje.mordecki.pl/?214,pudelko-mloda-para

2013-05-30, 13:34	#1809
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 421	Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Fiol bardzo ładne W ogóle to zainspirował mnie trochę prezent, jaki dostałam na Mikołajki () i chyba kupię im pudełko takie decoupage właśnie, tyle że z przegródkami na herbatę. I oczywiście parę rodzajów herbatki Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-05-30, 14:07	#1812
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII hejka.... Rena mniejsza z tym i o to .... najważniejsze że jest OK! Iza ale to leci...a Tobie się pewnie ciągnie... Medi no i tak ma być Kochana! Ja jak kilka dni nie jeżdżę to nie umiem wyczuć auta....tylko ze mnei Tż wkurza bo mi dogaduje ciągle i ja już się denerwuję i pewnie przez to.... u mnie @ coś się kręci ino się rozkręcić nie może....;/ __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2013-05-30, 15:57	#1813
Hosenka* Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 48 138	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Co za pogoda Tak się do kitu od rana czuję że wymiękam. Rano lało jak z cebra, odwołali wiec procesję, ale po mszy było ostre słonce. Potem znowu się zachmurzyło i lało jeszcze gorzej. Zjedliśmy szybko obiad u rodziców bo nie marzyłam o niczym innym jak o spaniu. A jutro do pracy I w sobotę też musze zaliczyć służbowy wyjazd .... zaczyna się lato więc i to się zacznie __________________ Blog ByKamila-JK Instagram W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu

2013-05-30, 16:50	#1816
Kubek29 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 1 759	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Jak ja bym zjadła taki domowy pyszny obiadek u mamy, babci lub nawet u teściowej Niestety wszyscyn 35o km odemnie a ja uziemniona tutaj... Sama nie mam w ogole ochoty gotować. A Maz ma w tym zakresie ma bardzo ograniczone możliwości tzn, stara sie ale średnio mu wychodzi Ja dzisiaj byłam chwile w pracy, musiałam jakieś tam dokumenty podpisać i juz wiem ze nie dałabym rady... taka duchota, bieg, dosłownie słabo mi sie na widok tego wszystkiego zrobiło a tylko siedzialam... Juz niezbędne marudzic na to moje zwolnienie Jeszcze mnie nastraszyli, ze blada jestem. :/ ciekawe czy w morfologi krwi moja bladosc znajdzie odzwierciedlenie. Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2013-05-30 o 16:58

2013-05-30, 17:48	#1817
moni_ka.g Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: gdzieś pod lasem :) Wiadomości: 12 241	Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Czytam was regularnie ale nie mam weny na pisanie.. Jakub zasnal na kolanach a ja na wizazu w telefonie Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-05-30, 17:50	#1818
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 421	Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII A ja się napaliłam jak .... na te lody bananowe z bloga, który posłałaś rena i teraz będę o nich myśleć, dopóki ich nie zrobię (czyli jutro). Na szczęście banan nie podnosi mi znacząco cukru, więc jutro na II śniadanie obowiązkowo... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-05-30, 18:05	#1819
fiolusiek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Gdzieślandia Wiadomości: 11 437	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Perse a Ty co masz w planach dawać na ślub My idziemy na wesele do mojej bliskiej koleżanki i nie mam pojęcia co dać. Wesele jest dwudniowe. Pewnie zamówię coś z tej strony i pare zł do koperty damy. Ale ile teraz się daję

2013-05-30, 18:22	#1822
Mmedeah88 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 2 375	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Dzięki, Dziewczyny, za słowa uznania Niby głupota- prowadzenie samochodu, ale ile mnie to stresu kosztuje... A już zwłaszcza w taką pogodę... Agatko, mój P. też na początku chciał się wymądrzać (albo ja tak to odbierałam), ale po moich buntach teraz mi daje tylko konkretne rady i to dopiero wtedy, jak wrócimy do domu. No, i o chwaleniu nie zapomina Ale wierzę, że to gadanie jest wkurzające. "Zapomniał wół jak cielęciem był"... Wika, koniecznie! Ja się boję, ale jeżdżę! Już nawet dwa razy w trasie prowadziłam (Wro-Bełchatów). Weź sobie kilka lekcji przypominających, albo z mężem poćwicz Fiol, daj tyle, na ile sobie możesz pozwolić Fajną tę skrzyneczkę wkleiłaś. My też mamy dylemat, co dać naszym znajomym w prezencie. Nie lubię dawać kasy, ale z drugiej strony w ich przypadku to najlepsze rozwiązanie. Hosenko, tylko się tam nie przemęczaj w tej pracy! Monia, buziaki dla Was! Rena, gratulacje Mój mąż mi dzisiaj przy obiedzie powiedział, że po obronie pracy mgr (która nastąpi za 3-4 miesiące pewnie...) chciałby wyruszyć w kilkumiesięczną podróż. Wiecie, zaczynam się nastawiać na to, że w tym roku ciąża mi się może nie przytrafić jednak... Edytowane przez Mmedeah88 Czas edycji: 2013-05-30 o 18:28

2013-05-30, 19:13	#1825
edytte Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 282	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Witajcie. Dzisiaj się dowiedziałam, że druga sąsiadka jest w ciąży . Teraz mam z jednej i drugiej strony ciężarne i jak tu normalnie żyć? Dzisiaj się pochwaliła mi jest już w 5 m-c a ja jakoś nawet do tej pory nie zwróciłam uwagi może dlatego, że jest trochę przy kości. Poczułam się jakby ktoś dał mi w twarz. Stałam z jeszcze jedna sąsiadką i ona do mnie, że powinnam pomyśleć o rodzeństwie dla syna, bo krzywdę mu robię, a nie o swojej wygodzie . __________________ 19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....

2013-05-30, 19:33	#1829
BERBIE Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7 119	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Witajcie wróciliśmy. było wspaniale, nie chciało się wrcać. jesteśmy padnięci więc nie jestem w stanie nadrabiać, liczę na jakieś mini streszczenie mam nadzieję, że pojawiły się jakieś 2 kreseczki __________________ 27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

2013-05-30, 19:41	#1830
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 421	Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII Berbie właśnie myślałam, kiedy wracacie Pewnie się nieźle opaliłaś i naładowałaś akumulatory A u nas taka brzydka pogoda.. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)