Tu szalone są mężatki i panienki psychopatki ! :D PM2013, cz.55 ! :)

[poziomkapaula]

Napisane przez meg22

Mówisz? zawsze w Kościele ziewam. Najlepsze było w tamtym roku. Świadkowałam i sobie ziewałam co jakiś czas kamerzysta oczywiście to nagrał i na "zwiastunie" jest pięknie ujęte moje ziewnięcie

Boję się o to samo, bo też mam taką przypadłość.
Pocieszam się myślą, że kościół w którym bierzemy ślub (nie jest to mój parafialny) jest dość spory i może mi tlenu wystarczy na tyle, żebym nie ziewała.

Ale to by była kicha: stoję sobie przed ołtarzem, już mam TŻowi obrączkę nakładać, a tu taki ziew

[weronikad2]

Bry.

Właśnie siedze na serwisie i czekam az w mojej malej pszczolce (VW transporter) zmienia mi klocki bo z daleka slychac jak hamuje i Tz-t mowi zebym nie dzwonila o ktorej bede tylko zahamowala przy bramie a on juz bedzie wiedzial :p

[ennostiel]

Napisane przez Olgietka

ja zawsze w kościele ziewam...
pocieszam się, że mój ślub nie będzie w kościele tylko na dworze...

[Kin_Ga07]

Cowie - to najnowsze zdjęcie które dodałaś na fanpejdżu Olgietki - proponuję usunąć logo wizażu z nazwą użytkownika, bo jak ktoś "przypadkiem" tam trafi, to spokojnie też trafi na nasz wątek i będzie mógł wszystko czytać...

[malinka9191]

Napisane przez meg22

Wy tak wszystko na godziny macie ustalone? ja mam tylko fryzjera i makijaż godzinowo, a dalej niech się dzieje wola nieba

to tak jak ja

Napisane przez melleczka

No więc się nie dziw, że my tak planujemy wszystko skoro my mamy dodatkowo ludzi na głowie, błogosławieństwo itd

a ja sie nadal dziwie, bo mam w dniu slubu i ludzi na glowie i blogoslawienstwo i mase innych rzeczy a w dodatku slub wczesniej niz wiele z Was, mam tylko godzine makijazu i fryzury ustalona nic wiecej. Nie chce sie stresowac, ze nie moge dopic kawy, bo wtedy zaczne ubieranie 5 min pozniej i co to bedzie.

[ennostiel]

Napisane przez weronikad2

Bry.

Właśnie siedze na serwisie i czekam az w mojej malej pszczolce (VW transporter) zmienia mi klocki bo z daleka slychac jak hamuje i Tz-t mowi zebym nie dzwonila o ktorej bede tylko zahamowala przy bramie a on juz bedzie wiedzial :p

Piękne pszczółka..........

[Kruche Ciastko]

Napisane przez Viollet87

zazdroszczę, my się od 3 tygodni zbieramy żeby to ogarnąć i bo tak nam się nie chce ale to już powoli jest masakra, do parafii w której bierzemy ślub mieliśmy się zgłosić w maju nie ma bata, jutro idę zapolować na dokumenty ze swojej parafii i do usc - o ile będzie czynne.

No powiem Ci, ze ja mialam stresa, bo w kosciele gdzie bierzemy slub jest podkreslone dwa razy w gablocie, ze trzeba sie zglosic 3 miesiace przed, a nam zostaly 2. Ale jak tu sie zglosic rowne 3 przed, jak wtedy trzeba papierki zalatwiac, a u nas to jezdzenie po 4 roznych kosciolach w 3 roznych miastach i taka wymowke mielismy przygotowana.
Ale nic nie powiedzial

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez melleczka

Prawdopodobieństwo korka na drodze jest bardzo nikłe, bo ja z jednego końca miasta na drugi mam zaledwie 3km

Muszę mieć wszystko zaplanowane, żebym się nie obudziła potem nagle z myślą, że o czymś zapomniałam, muszę wiedzieć ile mi mniej więcej wszystko czasu zajmie.


Zamierzam jeszcze zrobić listę rzeczy do zrobienia w piątek przed ślubem, bo zapowiada się, że będzie tego naprawdę dużo...

Wiemy

[cowie]

Napisane przez Kin_Ga07

Cowie - to najnowsze zdjęcie które dodałaś na fanpejdżu Olgietki - proponuję usunąć logo wizażu z nazwą użytkownika, bo jak ktoś "przypadkiem" tam trafi, to spokojnie też trafi na nasz wątek i będzie mógł wszystko czytać...

Matko jak Wy marudzicie
Same se następnym razem prowadźcie fanpejdże

[Kruche Ciastko]

Napisane przez anius_7

mój 1000 post

Party

[melleczka]

Napisane przez malinka9191

to tak jak ja

a ja sie nadal dziwie, bo mam w dniu slubu i ludzi na glowie i blogoslawienstwo i mase innych rzeczy a w dodatku slub wczesniej niz wiele z Was, mam tylko godzine makijazu i fryzury ustalona nic wiecej. Nie chce sie stresowac, ze nie moge dopic kawy, bo wtedy zaczne ubieranie 5 min pozniej i co to bedzie.

Bo masz do tego inne podejście i nie masz takiego fioła na punkcie organizacji jak ja

[meg22]

Napisane przez Olgietka

no właśnie.. oni po prostu wiedzą, że z Violl to taka bridezillas, że lepiej niech ma już ten kościół odpicowany... bo jak nie to się z nimi wszystkimi rozprawi.. i oni to na pewno pod Ciebie robią ten remont!

Młodzi jaki ubaw ze mnie mieli jak zobaczyłam, że kamerzysta mnie nagrywa, to na koniec się uśmiechnęłam

[Kruche Ciastko]

Napisane przez cowie

Ooo Ciacho na kwejku
http://kwejk.pl/obrazek/1830519/walka.html

Takie wlasnie madrosci bzdetowe wypisuje po necie

[Antilia]

Napisane przez Viollet87

jeśli się wyrobią, to w sumie fajnie, że kościół będzie odświeżony no chyba, że walną na ściany jakiś koszmarny kolorek

No jeszcze przemalują i cała logistyka pójdzie w łeb, ślub tradycyjnie do odwołania!

[weronikad2]

A no pszczolka z poczatku panikowalam ze jest za duzy ale teraz smigam 3lata i az sie boje z nim rozstac a juz za miesiac trzeba bedzie......

[Kruche Ciastko]

Napisane przez Xiezniczka89

Dziewczyny... A kiedy się płaci za ślub?
Czy za spisanie protokołu też coś należy dać?
I ile u Was kosztują zapowiedzi?
Pytam, bo nie mam zielonego pojęcia, a nie chce wyjść na...

My za protokol zaplacilismy dzisiaj 50zł. Zapytalam wprst ksiedza kiedy skladamy ofiare za slub, a on powiedzial, ze to do rozliczenia pozniej, a dzisiaj za protokol 5 dyszek.

A zapowiedzi nie mam pojcia, bo dopiero bedziemy dawac

[melleczka]

[Kruche Ciastko]

Napisane przez Viollet87

No ja na to liczę, że się wyrobią nie ma żadnej informacji. Przycisnę księżulka jak pojedziemy spisywać protokół


Bride88, zielona87, Laura28 - klubowiczki zdecydowały, że przyjmujemy Was w nasze szeregi Wysłałam Wam zaproszenia. Pamiętajcie, że warunkiem uczestnictwa w klubie jest założenie swojego wątku i dodanie swojego zdjęcia

2 miesiace powinni sie uwinac

[Antilia]

Napisane przez melleczka

Bo masz do tego inne podejście i nie masz takiego fioła na punkcie organizacji jak ja

Oj tam po prostu zdrowa dziewczyna

[Kruche Ciastko]

Napisane przez Olgietka

no właśnie.. oni po prostu wiedzą, że z Violl to taka bridezillas, że lepiej niech ma już ten kościół odpicowany... bo jak nie to się z nimi wszystkimi rozprawi.. i oni to na pewno pod Ciebie robią ten remont!

pimp my church

[poziomkapaula]

Napisane przez melleczka

To od tej rozmowy o ziewaniu w kościele??

[Kin_Ga07]

Napisane przez cowie

Matko jak Wy marudzicie
Same se następnym razem prowadźcie fanpejdże

Łojeju no sorki tak tylko chciałam, żebyśmy w MIARĘ MOŻLIWOŚCI nadal były animowane

[poziomkapaula]

Napisane przez Kruche Ciastko

pimp my church

: hahaha:

[ennostiel]

Napisane przez weronikad2

A no pszczolka z poczatku panikowalam ze jest za duzy ale teraz smigam 3lata i az sie boje z nim rozstac a juz za miesiac trzeba bedzie......

A czemuuu?

[cowie]

Napisane przez Kin_Ga07

Łojeju no sorki tak tylko chciałam, żebyśmy w MIARĘ MOŻLIWOŚCI nadal były animowane

No doooobra.
Zmieniłam

[Kruche Ciastko]

Napisane przez poziomkapaula

Boję się o to samo, bo też mam taką przypadłość.
Pocieszam się myślą, że kościół w którym bierzemy ślub (nie jest to mój parafialny) jest dość spory i może mi tlenu wystarczy na tyle, żebym nie ziewała.

Ale to by była kicha: stoję sobie przed ołtarzem, już mam TŻowi obrączkę nakładać, a tu taki ziew

Ale o czym Wy w ogole mowicie? Wiekszoc PM pisze, ze w ogole nie pamueta tej chwili z nerwow/zczescia/adrenaliny, ze rece sie trzesly, ze nie pamietaly o tym by stan prosto, w ktora strone patrzec, myslaly czy czegos nie zapomna, a Wy myslicie, ze bedziecie ziewac w najwazniejszym dniu swojego zycia? No way

[meg22]

Napisane przez Antilia

Oj tam po prostu zdrowa dziewczyna

[ennostiel]

Napisane przez Kruche Ciastko

pimp my church

[meg22]

Napisane przez Kruche Ciastko

Ale o czym Wy w ogole mowicie? Wiekszoc PM pisze, ze w ogole nie pamueta tej chwili z nerwow/zczescia/adrenaliny, ze rece sie trzesly, ze nie pamietaly o tym by stan prosto, w ktora strone patrzec, myslaly czy czegos nie zapomna, a Wy myslicie, ze bedziecie ziewac w najwazniejszym dniu swojego zycia? No way

Ja się zdecydowanie martwię o ziewanie

[Kin_Ga07]

Napisane przez cowie

No doooobra.
Zmieniłam

[Kruche Ciastko]

Napisane przez cowie

Matko jak Wy marudzicie
Same se następnym razem prowadźcie fanpejdże

jak gwiazdorzy

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez malinka9191

to tak jak ja

a ja sie nadal dziwie, bo mam w dniu slubu i ludzi na glowie i blogoslawienstwo i mase innych rzeczy a w dodatku slub wczesniej niz wiele z Was, mam tylko godzine makijazu i fryzury ustalona nic wiecej. Nie chce sie stresowac, ze nie moge dopic kawy, bo wtedy zaczne ubieranie 5 min pozniej i co to bedzie.

Malinka, o ktorej masz slub?