"Niech ONA da ci buzi" ZAZDROŚNICE cz.II - REAKTYWACJA

[Likable]

Napisane przez wreednia

ale chamsko! niemila dziewucha, moze sama cos zaproponuj do tej niespodzianki, jednoczesnie przylaczysz sie do niej ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no zobaczę jak już podam jej konkrety czy tż ma czas i akurat będzie w domu. jak 'zapomni' o mnie, to się przypomne

[wreednia]

lepiej zeby nie zapomniala bo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[el amor]

Co u Was dzisiaj słychać?

[elonka12]

cześć zazdrośnice

[wreednia]

ten moj przed chwila dzwoni do mnie, przeprasza, mowi, ze kocha i, ze nie chce tego konczyc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[el amor]

Napisane przez elonka12

cześć zazdrośnice

Wróóóciłaś !

[2018070520180950]

Weź co za facet miesza w głowie niepotrzebnie tylko jakby zależało i by kochal to by za plecami z była nie latał

[elonka12]

Napisane przez el amor

Wróóóciłaś !

Postaram się udzielać w miarę regularnie, mam nadzieję,że mi wyjdzie

[el amor]

Napisane przez elonka12

Postaram się udzielać w miarę regularnie, mam nadzieję,że mi wyjdzie

Co tam się u Ciebie działo ciekawego?

[elonka12]

Napisane przez el amor

Co tam się u Ciebie działo ciekawego?

Miałam trudną sytuację z Tż (w sumie to nadal mam ),ale jakoś to sobie poukładałam w głowie przynajmniej i jest troszeczkę lepiej

A co u Was się działo tak w skrócie? nie mam siły nadrabiać

[2018070520180950]

Napisane przez elonka12

Miałam trudną sytuację z Tż (w sumie to nadal mam ),ale jakoś to sobie poukładałam w głowie przynajmniej i jest troszeczkę lepiej

A co u Was się działo tak w skrócie? nie mam siły nadrabiać

Mam nadzieje ze sie ułoży

Napisane przez el amor

Co tam się u Ciebie działo ciekawego?

[elonka12]

Napisane przez Kachaaa

Mam nadzieje ze sie ułoży

Dzięki

Zobaczymy ,co z tego wszystkiego wyniknie , w sumie wszystko w rękach Tż

[el amor]

Napisane przez elonka12

Miałam trudną sytuację z Tż (w sumie to nadal mam ),ale jakoś to sobie poukładałam w głowie przynajmniej i jest troszeczkę lepiej

A co u Was się działo tak w skrócie? nie mam siły nadrabiać

Coś się stało poważnego między Wami?

[MalaWredna]

Napisane przez elonka12

Dzięki

Zobaczymy ,co z tego wszystkiego wyniknie , w sumie wszystko w rękach Tż

No to chłop ma zadanie, oby wybrał dobre wyjście.
U mnie z TZ dobrze, coraz lepiej, idealnie tylko brakuje jeszcze jego obecności. Tak mi się podoba Londyn ze przyjadę tu za rok do pracy. *-*

[Margarita94]

Napisane przez elonka12

cześć zazdrośnice

Napisane przez elonka12

Dzięki

Zobaczymy ,co z tego wszystkiego wyniknie , w sumie wszystko w rękach Tż

A co to się podziało między Wami?

[elonka12]

Napisane przez el amor

Coś się stało poważnego między Wami?

Pisałam kiedyś tutaj, jaki mam problem z Tż ...
okazało się,że znów nie ma stałej pracy,a co za tym idzie nie będzie wspólnych wakacji, na które ja mimo,że nie pracuję już uzbierałam pieniądze, zobaczyłam jak koleżanki dodają zdjęcia z wakacji ze swoimi Tż . Przemyślałam sobie to wszystko i zostawiłam go.
On teraz walczy,ale jeżeli on się nie zmieni to nie ma przyszłości dla tego związku, dałam mu to jasno do zrozumienia

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez MalaWredna

No to chłop ma zadanie, oby wybrał dobre wyjście.
U mnie z TZ dobrze, coraz lepiej, idealnie tylko brakuje jeszcze jego obecności. Tak mi się podoba Londyn ze przyjadę tu za rok do pracy. *-*

Też się wybieram do UK za rok,ale będę miała ok 30 km od Londynu

[Margarita94]

elonka, kochana..to nie jesteście razem,tak? kurde..ale się porobiło....

[FioletowyAnanas]

elonka tuli Będzie dobrze

Ja zaraz obiadek muszę robić A mój TŻ taki miły jakoś

Elonka tak mi przykro ale skoro Ty miałaś możliwość uzbierania bo rozumiem że nie pracujesz to on również mógł się zorganizować i trochę jednak odkładać.

[elonka12]

Napisane przez Margarita94

elonka, kochana..to nie jesteście razem,tak? kurde..ale się porobiło....

Tak,ale on jeszcze chce odbudować to,a ja chce dać mu szansę.
Ex nie dał mi szansy i wiem, jak to boli

Dlatego czekam , co zrobi,ale to nie jest kwestia, dni czy tygodni miesięcy raczej ....

[el amor]

elonka mam nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku kochana..

[2018070520180950]

Napisane przez MalaWredna

No to chłop ma zadanie, oby wybrał dobre wyjście.
U mnie z TZ dobrze, coraz lepiej, idealnie tylko brakuje jeszcze jego obecności. Tak mi się podoba Londyn ze przyjadę tu za rok do pracy. *-*

To super

Napisane przez elonka12

Pisałam kiedyś tutaj, jaki mam problem z Tż ...
okazało się,że znów nie ma stałej pracy,a co za tym idzie nie będzie wspólnych wakacji, na które ja mimo,że nie pracuję już uzbierałam pieniądze, zobaczyłam jak koleżanki dodają zdjęcia z wakacji ze swoimi Tż . Przemyślałam sobie to wszystko i zostawiłam go.
On teraz walczy,ale jeżeli on się nie zmieni to nie ma przyszłości dla tego związku, dałam mu to jasno do zrozumienia

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------


Też się wybieram do UK za rok,ale będę miała ok 30 km od Londynu

To za rok meeting na piwo!


Elonka, dalas mu szanse ale tez kubeł zimnej wody na głowę, dobrze niech sie ogarnie

[FioletowyAnanas]

Napisane przez elonka12

Tak,ale on jeszcze chce odbudować to,a ja chce dać mu szansę.
Ex nie dał mi szansy i wiem, jak to boli

Dlatego czekam , co zrobi,ale to nie jest kwestia, dni czy tygodni miesięcy raczej ....

Ja też swojemu dałam Bo czasami naprawdę warto. I nie można wszystkiego od razu przekreślać. Rozmawiałaś z nim o co chodzi tak na spokojnie?

[Margarita94]

Napisane przez elonka12

Tak,ale on jeszcze chce odbudować to,a ja chce dać mu szansę.
Ex nie dał mi szansy i wiem, jak to boli

Dlatego czekam , co zrobi,ale to nie jest kwestia, dni czy tygodni miesięcy raczej ....

Trzymam kciuki, żeby się Wam ułożyło i wszystko wróciło do normy dacie radę!

[elonka12]

Napisane przez el amor

elonka mam nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku kochana..

Napisane przez Kachaaa

To super






To za rok meeting na piwo!


Elonka, dalas mu szanse ale tez kubeł zimnej wody na głowę, dobrze niech sie ogarnie

Dzięki dziewczyny za wsparcie

Chcę żeby on to tak potraktował właśnie jako kubeł zimnej wody,a nie jako porzucenie.Mam nadzieję,że to go zmotywuje do zmiany, dość radykalny krok,ale próbowałam wcześniej chyba wszystkiego

[2018070520180950]

Nie raz tak trzeba, dla swojego dobra nawet

[elonka12]

Napisane przez FioletowyAnanas

Ja też swojemu dałam Bo czasami naprawdę warto. I nie można wszystkiego od razu przekreślać. Rozmawiałaś z nim o co chodzi tak na spokojnie?

Tak, zakomunikowałam mu jasno, dlaczego to robię i jaka jest według mnie recepta żeby to naprawić. Ciężko mu było to przyjąć, do rozmowy mimo prób nie doszło,bo on jeszcze nie pozbierał myśli.

Jestem dobrej myśli, mam nadzieję,że wszystko się ułoży pomyślnie dla Nas,a jeśli nie,że znajdzie kogoś,kto będzie w stanie zaakceptować, taką postawę wobec życia , którą prezentuje obecnie,a która była powodem rozstania

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez Kachaaa

Nie raz tak trzeba, dla swojego dobra nawet

Właśnie tak do tego podchodzę

[Likable]

Napisane przez wreednia

lepiej zeby nie zapomniala bo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bo ją porysuję i nie będzie już taka ładna

Napisane przez elonka12

Tak, zakomunikowałam mu jasno, dlaczego to robię i jaka jest według mnie recepta żeby to naprawić. Ciężko mu było to przyjąć, do rozmowy mimo prób nie doszło,bo on jeszcze nie pozbierał myśli.

Jestem dobrej myśli, mam nadzieję,że wszystko się ułoży pomyślnie dla Nas,a jeśli nie,że znajdzie kogoś,kto będzie w stanie zaakceptować, taką postawę wobec życia , którą prezentuje obecnie,a która była powodem rozstania

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------


Właśnie tak do tego podchodzę

ułooży się, skoro już zrozumiał że źle zrobił i musi coś z tym zrobić bo Cię straci. Zależy mu, a to bardzo dobrze ; )

[FioletowyAnanas]

Napisane przez elonka12

Tak, zakomunikowałam mu jasno, dlaczego to robię i jaka jest według mnie recepta żeby to naprawić. Ciężko mu było to przyjąć, do rozmowy mimo prób nie doszło,bo on jeszcze nie pozbierał myśli.

Jestem dobrej myśli, mam nadzieję,że wszystko się ułoży pomyślnie dla Nas,a jeśli nie,że znajdzie kogoś,kto będzie w stanie zaakceptować, taką postawę wobec życia , którą prezentuje obecnie,a która była powodem rozstania

Musi pozbierać myśli. Mój Tż zaraz później pisał że tęsknił zaczęliśmy się spotykać ale na zasadzie kolega-koleżanka. Jakoś przedtem nie wychodziliśmy często a później wychodziliśmy. Raz na stancji dostałam przed drzwiami różę innym razem czekoladki

[elonka12]

Napisane przez FioletowyAnanas

Musi pozbierać myśli. Mój Tż zaraz później pisał że tęsknił zaczęliśmy się spotykać ale na zasadzie kolega-koleżanka. Jakoś przedtem nie wychodziliśmy często a później wychodziliśmy. Raz na stancji dostałam przed drzwiami różę innym razem czekoladki

Mieliście długą przerwę?

[FioletowyAnanas]

Napisane przez elonka12

Mieliście długą przerwę?

2-3 miesiące. Ale już po 2 tygodniach się spotykaliśmy. Zresztą często się widywaliśmy bo jesteśmy sąsiadami.

U was to można powiedzieć że mniej błahy powód bo ja wybaczałam zdradę