Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

[lidkaa82]

Mój dzieć postanowił dzis nie spac, juz mnie zaczyna bolec to jego wiercenie Zaraz wyciągne i na dupsko nastrzelam

[krolowa_nilu]

Napisane przez Akkma

Lolita, powiedz mi czym się różni krem na każdą pogodę od kremu pielęgnacyjnego?
Ja tak jak Gosia dostałam oczopląsu
Ja z tych list wyprawkowych wiele rzeczy wywalam, więc wydaje mi się, że u Ciebie wszystko już jest i to z hakiem

No właśnie chyba niczym. Wydaje mi się, że na tym polega naciąganie konsumenta: tu żel do ciała, tu płyn do kąpieli, tu żel do włosków a tu szampon, tu krem na wiosnę, lato, jesień, zimę, oliwka, mydełko, krem przeciw odparzeniom i na odparzenia i do pielęgnacji tyłka i nie wiadomo co jeszcze. W przypadku pielęgnacji mniej znaczy więcej. A jeśli chodzi o krem dla zimowych maluszków to jeśli planujesz spacery przyda się coś na mróz (położna mówiła, że są takie kremy "cold cream", ważne żeby był od pierwszego dnia życia i nie zawierał wody).

[Negrid]

Napisane przez vacuity

wow, ślicznie a ja dziś mam pierwszy dzień 23 tygodnia Czyli wszem i wobec ogłaszam, że zaczynam 6 miesiąc

Tak niestety jest, ale Twoja sytuacja przypomniała mi moją sprzed jakiś 2 lat, widzianą z drugiej strony. Jechałam busem do Lublina na uczelnię i weszła dziewczyna w dość zaawansowanej ciąży - powiedzmy 7-8 miesiąc. Była jedyną osobą, która stała. I stanęła nade mną, oczekując, że ustąpię jej miejsca. Wspominałam kiedyś, że mam chorobę lokomocyjną i codzienne dojazdy były dla mnie męczarnią - niejednokrotnie prosiłam, by ktoś ustąpił mi miejsca kiedy czułam, że zaczynam mdleć. Ale ona o tym nie wiedziała oczywiście, więc stała nade mną i pewnie się wściekała... A kiedy chciałam wstać, by wysiąść, nie chciała mnie wypuścić - udawała że nie słyszy jak do niej mówię, a potem gdy mnie wreszcie przepuściła, usłyszałam za plecami wysyczane: "jałówa" - czyli krowa, która jeszcze nie rodziła... Gdyby nie fakt, że prawie przejechaliśmy mój przystanek i musiałam lecieć do kierowcy, to powiedziałabym jej parę słów. Fakt, że nie miałam na czole wypisane, że nie mogę stać w autobusie nie uprawnia do takiego traktowania i najpierw się wściekłam, ale potem bardzo to przeżyłam. I teraz będąc w ciąży pamiętam o tej sytuacji i bardzo się staram nie wpaść w roszczeniową postawę "bo mi się należy".

super że już 6 miesiąc podobnie u mnie
Miałam podobną historię autobusową jak studiowałam na śląsku. Tylko to była pani w średnim wieku. Ja zawsze ustępuje miejsca a w tym jednym dniu nie bo po prostu miałam okres (jak zawsze okrutnie bolesny) i nawet siedząc było mi bardzo słabo i też padły epitety, ale nie wstałam zaraz bym sie przewróciła i tak...

Lolita super, że już tyle masz. Ja nie mam nic z takich akcesoriów, pare bodziaków i śpioszków tylko.

Nastraszyłyście mnie tym śniegiem w Monachium... ja nadal nie mam płaszcza/kurtki
A to mi przypomniało, że będziemy mieć wydatek na opony zimowe

[lidkaa82]

Dziecię zaparło się o lewe biodro i z całych swych sporych już całkiem sił wciska mi sie pod prawe zebra. Połozyłam się na lewym boku licząc na zbawienny wpływ grawitacji, ale nie z Antoskiem takie numery. Jak postanowił matce dokuczyć to nie podda się łatwo

[upadly_aniol00]

Witam Jestem 2 dni po wypłacie i już wypłata mi się skończyła ( liczę z przelewem na wspólne konto ale mimo wszystko kupe kasy już wydałam )
Byłam dziś na rynku i kupiłam :
3 koszule do karmienia
piżamę do spania
leginsy
spodnie dresowe
prześcieradło z froty
znów 200 zł poszło

Wczoraj zatankowałam samochód , zapłaciłam rachunki zrobiłam mini zakupy + zakupy dla małego oczywiście i zamówienie na allegro za 150zł : mdleje:
Kasa po prostu się rozpłynęła

Mąż chyba zemdleje jak zobaczy dzisiejsze zakupy

Ale jestem już spokojniejsza bo w sumie do szpitala będę miała większość rzeczy
Jeszcze tylko szlafrok zamówię jakiś i ciągle zastanawiam się nad koszulą do porodu ale może jednak coś wygrzebie w domu

[Akkma]

Napisane przez lidkaa82

Mój dzieć postanowił dzis nie spac, juz mnie zaczyna bolec to jego wiercenie Zaraz wyciągne i na dupsko nastrzelam

Tylko nie zapomnij później włożyć z powrotem

Napisane przez krolowa_nilu

No właśnie chyba niczym. Wydaje mi się, że na tym polega naciąganie konsumenta: tu żel do ciała, tu płyn do kąpieli, tu żel do włosków a tu szampon, tu krem na wiosnę, lato, jesień, zimę, oliwka, mydełko, krem przeciw odparzeniom i na odparzenia i do pielęgnacji tyłka i nie wiadomo co jeszcze. W przypadku pielęgnacji mniej znaczy więcej. A jeśli chodzi o krem dla zimowych maluszków to jeśli planujesz spacery przyda się coś na mróz (położna mówiła, że są takie kremy "cold cream", ważne żeby był od pierwszego dnia życia i nie zawierał wody).

No tez mi się tak właśnie wydaje. Ja kupiłam tylko jakiś do pupy na odparzenia i jakiś pielęgnacyjny (w zasadzie nie wiem po co ale był tani więc wzięłam :P najwyżej zużyje do pięt ). Dokupię jeszcze chyba tylko ten na mróz tak jak piszesz, ale to już po porodzie. Skoro termin mam na 8.02 to z dzieciem wyjdę pod koniec lutego więc mrozów już może nie być

[lolita25]

Napisane przez krolowa_nilu

No właśnie chyba niczym. Wydaje mi się, że na tym polega naciąganie konsumenta: tu żel do ciała, tu płyn do kąpieli, tu żel do włosków a tu szampon, tu krem na wiosnę, lato, jesień, zimę, oliwka, mydełko, krem przeciw odparzeniom i na odparzenia i do pielęgnacji tyłka i nie wiadomo co jeszcze. W przypadku pielęgnacji mniej znaczy więcej. A jeśli chodzi o krem dla zimowych maluszków to jeśli planujesz spacery przyda się coś na mróz (położna mówiła, że są takie kremy "cold cream", ważne żeby był od pierwszego dnia życia i nie zawierał wody).

Nivea na każdą pogodę jest właśnie kremem na zimno, chroni skórę niemowląt przed wiatrem i mroźnym powietrzem nie zawiera wody.
A ten pielęgnacyjny to taka forma balsamu,nawilża suchą skóre po kąpieli.

[sadlaczyca]

Napisane przez Negrid

A to mi przypomniało, że będziemy mieć wydatek na opony zimowe

Nam akurat na styczeń przypada ubezpieczenie samochodu + przegląd

Lolita, masz naprawdę dużo rzeczy! Chociaż powiem Ci, że ja nie zamierzam kupować wielu z nich. Myślę, że jeśli coś będzie potrzebne to po prostu się dokupi, czy na all czy w sklepie, aptece. Po co Ci np krople na kolkę? Może Lenka będzie bezkolkowa (czego oczywiście Ci życzę ). Kiedyś powiedziałam kumpeli, która już ma dzidzię, że ja to chciałabym być na wszystko przygotowana od razu. Trochę mnie wyśmiała i powiedziała, że nie ma takiej opcji, że i tak będzie trzeba coś tam dokupić Więc wzięłam sobie jej radę do serca i kupuję tylko te rzeczy, które wydają mi się niezbędne.

[lolita25]

Napisane przez upadly_aniol00

Witam Jestem 2 dni po wypłacie i już wypłata mi się skończyła ( liczę z przelewem na wspólne konto ale mimo wszystko kupe kasy już wydałam )
Byłam dziś na rynku i kupiłam :
3 koszule do karmienia
piżamę do spania
leginsy
spodnie dresowe
prześcieradło z froty
znów 200 zł poszło

Wczoraj zatankowałam samochód , zapłaciłam rachunki zrobiłam mini zakupy + zakupy dla małego oczywiście i zamówienie na allegro za 150zł : mdleje:
Kasa po prostu się rozpłynęła

Mąż chyba zemdleje jak zobaczy dzisiejsze zakupy

Ale jestem już spokojniejsza bo w sumie do szpitala będę miała większość rzeczy
Jeszcze tylko szlafrok zamówię jakiś i ciągle zastanawiam się nad koszulą do porodu ale może jednak coś wygrzebie w domu

Ale wiesz najważniejszy jest twój spokój i harmonia...skoro czujesz że musisz kupić to musisz, po co masz się denerwować i ciągle myśleć o tym że jeszcze tego i tego nie masz...no spokój i harmonia najważniejsza

[krolowa_nilu]

Napisane przez lolita25

Nivea na każdą pogodę jest właśnie kremem na zimno, chroni skórę niemowląt przed wiatrem i mroźnym powietrzem nie zawiera wody.
A ten pielęgnacyjny to taka forma balsamu,nawilża suchą skóre po kąpieli.

Dzięki za uświadomienie, sprawdziłam go, skład jak na niveę ma całkiem niezły

[lolita25]

Napisane przez sadlaczyca

Nam akurat na styczeń przypada ubezpieczenie samochodu + przegląd

Lolita, masz naprawdę dużo rzeczy! Chociaż powiem Ci, że ja nie zamierzam kupować wielu z nich. Myślę, że jeśli coś będzie potrzebne to po prostu się dokupi, czy na all czy w sklepie, aptece. Po co Ci np krople na kolkę? Może Lenka będzie bezkolkowa (czego oczywiście Ci życzę ). Kiedyś powiedziałam kumpeli, która już ma dzidzię, że ja to chciałabym być na wszystko przygotowana od razu. Trochę mnie wyśmiała i powiedziała, że nie ma takiej opcji, że i tak będzie trzeba coś tam dokupić Więc wzięłam sobie jej radę do serca i kupuję tylko te rzeczy, które wydają mi się niezbędne.

Ja wiem że można to zawsze kupić, ale ja już zamykam oczy i widzę że moje dziecko płacze bo ma kolkę a ja nie mam nic co może jej pomóc...i dlatego histeryzuje już teraz

[upadly_aniol00]

Napisane przez lolita25

Ale wiesz najważniejszy jest twój spokój i harmonia...skoro czujesz że musisz kupić to musisz, po co masz się denerwować i ciągle myśleć o tym że jeszcze tego i tego nie masz...no spokój i harmonia najważniejsza

Mój mąż cały czas powtarza " to kup jak jest Ci potrzebne i już "
A jak wracam z zakupów to pyta tylko " ile ? " Czyli ile juz kasy wydałam ale tak jestem spokojniejsza mam w końcu koszulę
Tylko one w sumie prześwitują lekko i kupię sobie bawełniane majtki które później wyrzucę i jakiś stanik chyba jeszcze pod te koszule .

[sweet_vintage]

To i ja się pochwalę zakupem i właśnie zamówioną kołyską dla synka
Łóżeczko dostajemy od rodziców i ono będzie w pokoju synka, a kołyska będzie u nas w sypialni na pierwsze miesiące

[lidkaa82]

Napisane przez upadly_aniol00

Mój mąż cały czas powtarza " to kup jak jest Ci potrzebne i już "
A jak wracam z zakupów to pyta tylko " ile ? " Czyli ile juz kasy wydałam ale tak jestem spokojniejsza mam w końcu koszulę
Tylko one w sumie prześwitują lekko i kupię sobie bawełniane majtki które później wyrzucę i jakiś stanik chyba jeszcze pod te koszule .

Hmmm chcesz rodzić w majtkach i staniku??

[marieee]

Ja od początku czułam podświadomie że będzie dziewczynka
U nas w rodzinie każdy budowlaniec ma dziewczynki/ę więc tradycji stało się za dość
Chociaż jak będzie dane, chciałabym aby drugi był chłopiec Tak dla równowagi, Gabryś, Franek albo Staś

Zmykam na moją zapiekankę ziemniaczano-cebulową

sweet_vintage - cudowna ta kołyska Chociaż bałabym się że dziecko przyzwyczai się do bujania

[upadly_aniol00]

Napisane przez lolita25

Ja wiem że można to zawsze kupić, ale ja już zamykam oczy i widzę że moje dziecko płacze bo ma kolkę a ja nie mam nic co może jej pomóc...i dlatego histeryzuje już teraz

Ja też planuję wcześniej kupić np coś na kolkę . Tylko , ze ja do miasta mam 10 km mieszkam na zadupiu . Maż weźmie sobie tydzień wolnego jak wyjdziemy ze szpitala ale tak to będzie ciężko później coś kupić jak już to po 16 jak wyjdzie z pracy albo i później bo z nim to różnie .
Dobrze pamiętam jak ja jeździłam siostrzeńcowi po różne rzeczy na początku
A doliczyć do tego jeszcze zimę to już w ogóle tragedia czasem bywało tak , ze dopiero popołudniu można było się wydostać z mojego zadupia do miasta

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Lidka nie rodzić Tylko później po porodzie leżeć w staniku majtach i koszuli
Chociaż do porodu zastanawiam się nad jakimś stanikiem jeszcze też

[Akkma]

Napisane przez lidkaa82

Hmmm chcesz rodzić w majtkach i staniku??

A to w staniku nie można ? Pytam serio, ja po wstaniu z łóżka od razu zakładam stanik więc z przyzwyczajenia pewnie na porodówkę też pójdę w staniku

[krolowa_nilu]

A my się właśnie z TŻem dogadaliśmy i jutro jedziemy na wyprawkowe zakupy Wpadamy do hurtowni, robimy tornado i wychodzimy biedniejsi o kilka tysięcy Ale tak właśnie chcieliśmy, kupić wszystko od jednego podejścia. Lista wyprawkowa dopracowana na cacy

[lolita25]

Napisane przez upadly_aniol00

Ja też planuję wcześniej kupić np coś na kolkę . Tylko , ze ja do miasta mam 10 km mieszkam na zadupiu . Maż weźmie sobie tydzień wolnego jak wyjdziemy ze szpitala ale tak to będzie ciężko później coś kupić jak już to po 16 jak wyjdzie z pracy albo i później bo z nim to różnie .
Dobrze pamiętam jak ja jeździłam siostrzeńcowi po różne rzeczy na początku
A doliczyć do tego jeszcze zimę to już w ogóle tragedia czasem bywało tak , ze dopiero popołudniu można było się wydostać z mojego zadupia do miasta

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Lidka nie rodzić Tylko później po porodzie leżeć w staniku majtach i koszuli
Chociaż do porodu zastanawiam się nad jakimś stanikiem jeszcze też

Ja też muszę się z tym liczyć ze będę sama, mąż ma taką pracę jaką ma, i pewnie większość czasu będę sama z małą, no chyba ze mama po pracy, albo teściowa zajrzy...ale one też maja swoje obowiązki i nie będą cały czas ze mną siedziały.
Koleżanka urodziła na wiosnę i dosyć jasno mi powiedziała ze przez pierwsze tygodnie, będę się wszystkiego uczyć i poznawać małą więc mogę ten czas wykreślić z życia bo nic innego nie da rady zrobić
Zresztą z reguły jest tak ze zaraz po porodzie to tatusie przychodzili do nas do salonu z kartką, i wykonywali 5 telefonów za nim coś kupili

[lidkaa82]

Napisane przez upadly_aniol00

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Lidka nie rodzić Tylko później po porodzie leżeć w staniku majtach i koszuli
Chociaż do porodu zastanawiam się nad jakimś stanikiem jeszcze też

W moim szpitalu po naturalnym porodzie za bawełniane majty by cię ochrzanili. Tylko siateczkowe do przytrzymania podkładu i wietrzyc, wietrzyc wietrzyc...
Stanik założyłam jak pokarm zaczął się lać na położniczym, żeby wkładki móc włożyc bo mnie zalewało po 3 dniach, do porodu nie miałam, bo maluszka kłada ci na piersi skóra do skóry i on sobie elegancko podpełza do cycusia żeby się przyssać, wiec i tak stanik bys musiała zdjać wtedy chyba

[lolita25]

Napisane przez krolowa_nilu

A my się właśnie z TŻem dogadaliśmy i jutro jedziemy na wyprawkowe zakupy Wpadamy do hurtowni, robimy tornado i wychodzimy biedniejsi o kilka tysięcy Ale tak właśnie chcieliśmy, kupić wszystko od jednego podejścia. Lista wyprawkowa dopracowana na cacy

Aż Ci zazdroszczę
Te grubsze sprawy już też kupujecie?

[gosia261282]

Napisane przez Sheperdess

I wolę tutejsze deszczowe zimy, niż polskie, śnieżne i mroźne.

Ja wolę śnieżne,bo dzieciaki mają wtedy frajdę

Napisane przez Akkma

A to w staniku nie można ? Pytam serio, ja po wstaniu z łóżka od razu zakładam stanik więc z przyzwyczajenia pewnie na porodówkę też pójdę w staniku

U mnie było tak,że dali koszulę do porodu,a pod spodem nic już nie miało być,ani majtek ani stanika. No i po porodzie dziecko było kładzione skóra do skóry i mogło od razu napić się z piersi.

[upadly_aniol00]

Napisane przez lidkaa82

W moim szpitalu po naturalnym porodzie za bawełniane majty by cię ochrzanili. Tylko siateczkowe do przytrzymania podkładu i wietrzyc, wietrzyc wietrzyc...
Stanik założyłam jak pokarm zaczął się lać na położniczym, żeby wkładki móc włożyc bo mnie zalewało po 3 dniach, do porodu nie miałam, bo maluszka kłada ci na piersi skóra do skóry i on sobie elegancko podpełza do cycusia żeby się przyssać, wiec i tak stanik bys musiała zdjać wtedy chyba

w takim razie dobrze wiedzieć . Te siateczkowe w sumie sobie zamówiłam też tylko mówię tak mi się z lekka wydaję , ze koszule trochę prześwitują no ale w końcu z babami będę leżeć

[lolita25]

Napisane przez Akkma

A to w staniku nie można ? Pytam serio, ja po wstaniu z łóżka od razu zakładam stanik więc z przyzwyczajenia pewnie na porodówkę też pójdę w staniku

U nas w szpitalu ściągasz wszystko z siebie, wkładasz zielony fartuszek i dajesz czadu

[Hosenka*]

Napisane przez lidkaa82

W moim szpitalu po naturalnym porodzie za bawełniane majty by cię ochrzanili. Tylko siateczkowe do przytrzymania podkładu i wietrzyc, wietrzyc wietrzyc...
Stanik założyłam jak pokarm zaczął się lać na położniczym, żeby wkładki móc włożyc bo mnie zalewało po 3 dniach, do porodu nie miałam, bo maluszka kłada ci na piersi skóra do skóry i on sobie elegancko podpełza do cycusia żeby się przyssać, wiec i tak stanik bys musiała zdjać wtedy chyba

To u mnie w szpitalu na odwrót - lepiej bawełniane niż siateczkowe. Dla mnie są bardzo niewygodne, nogawki się roluja, góra też bo się szybko naciagaja i ta siateczka mnie denerwowala jak lezalam. Teraz kupię bawełniane.

[gosia261282]

Napisane przez lolita25

Koleżanka urodziła na wiosnę i dosyć jasno mi powiedziała ze przez pierwsze tygodnie, będę się wszystkiego uczyć i poznawać małą więc mogę ten czas wykreślić z życia bo nic innego nie da rady zrobić

Przy pierwszym dziecku to ja też potwierdzam,że miałam ten pierwszy miesiąc wycięty z zyciorysu.

[senira666]

Napisane przez lolita25

Zamówiłam ostatnie akcesoria na allegro...mam taką nadzieję przynajmniej...bo już mnie męczy ta lista wyprawkowa
Dziewczyny, zwłaszcza już doświadczone mamusie, mam prośbę możecie zerknąć na moją listę akcesorii które już mam i rzeczy które muszę dokupić i jak o czymś zapomniałam to mi podpowiedzieć?

Jeny .. ja połowy tych rzeczy nawet nie planuje kupować ...
ale chyba masz już wszystko

Napisane przez sadlaczyca

Myślę, że jeśli coś będzie potrzebne to po prostu się dokupi, czy na all czy w sklepie, aptece....Kiedyś powiedziałam kumpeli, która już ma dzidzię, że ja to chciałabym być na wszystko przygotowana od razu. Trochę mnie wyśmiała i powiedziała, że nie ma takiej opcji, że i tak będzie trzeba coś tam dokupić Więc wzięłam sobie jej radę do serca i kupuję tylko te rzeczy, które wydają mi się niezbędne.

mam właśnie podobne podejście - większość rzeczy można dokupić nawet w tesco które np. u mnie jest 24h

Napisane przez krolowa_nilu

A my się właśnie z TŻem dogadaliśmy i jutro jedziemy na wyprawkowe zakupy Wpadamy do hurtowni, robimy tornado i wychodzimy biedniejsi o kilka tysięcy Ale tak właśnie chcieliśmy, kupić wszystko od jednego podejścia. Lista wyprawkowa dopracowana na cacy

to trzymam kciuki żebyście kupili wszystko za jednym zamachem i żeby wam jeszcze rabat dali

Napisane przez lolita25

U nas w szpitalu ściągasz wszystko z siebie, wkładasz zielony fartuszek i dajesz czadu

ja planuję pod koniec roku wybrać się do szpitala w którym mam nadzieję rodzić, żeby dowiedzieć się co i jak.

[lolita25]

Napisane przez sweet_vintage

To i ja się pochwalę zakupem i właśnie zamówioną kołyską dla synka
Łóżeczko dostajemy od rodziców i ono będzie w pokoju synka, a kołyska będzie u nas w sypialni na pierwsze miesiące

Naprawdę piękna

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez lidkaa82

Dziecię zaparło się o lewe biodro i z całych swych sporych już całkiem sił wciska mi sie pod prawe zebra. Połozyłam się na lewym boku licząc na zbawienny wpływ grawitacji, ale nie z Antoskiem takie numery. Jak postanowił matce dokuczyć to nie podda się łatwo

Lenka też się dziś od rana rozpycha, normalnie czuje ją wszędzie...i jeszcze naddupie zaczęło boleć

[sadlaczyca]

Lolita, myślę, że jeśli ma Ci to zapewnić spokój wewnętrzny to jasne, lepiej mieć więcej niż mniej. Czego nie wykorzystasz zawsze możesz komuś oddać czy sprzedać. A spokojniejsza mama=szczęśliwsza dzidzia

[senira666]

a ja znowu szukam półki ... bo po remoncie pokoju, półkę którą chciałam przerobić już wykorzystałam ... na allegro niestety nic mi w oko nie wpadło ale może za jakiś czas wybierzemy się do Ikei to może tam coś znajdę
a póki co biorę się za robienie obiadu - dzisiaj pomidorowa a na drugie (jeżeli będziemy mieli chęć ) naleśniki