Wizażowe ploteczki TŻtówek 2010 cz. VIII

[asik1503]

Maria no oby jednak babka przepisała ocenę... strasznie nie lubię jak wykładowcy są niesłowni
Naomi to u mnie też facet chojrak wielki... ciekawe czy będzie miał na tyle odwagi żeby się w ogóle spotkać a u Ciebie no to facet też dobry przez internet jakoś nagle nabierają odwagi
a co do ex'a no to przykra sprawa... też miałam historię z takim ale on nie widział problemu także nie było o czym gadać...

[Naomi21]

Napisane przez asik1503

Naomi to u mnie też facet chojrak wielki... ciekawe czy będzie miał na tyle odwagi żeby się w ogóle spotkać a u Ciebie no to facet też dobry przez internet jakoś nagle nabierają odwagi
a co do ex'a no to przykra sprawa... też miałam historię z takim ale on nie widział problemu także nie było o czym gadać...

No właśnie Ja jestem strasznie ciekawa co będzie na kolejnym spotkaniu (do którego pewnie w końcu nigdy nie dojdzie, bo jakoś się umawialiśmy i umawialiśmy, a do niczego nie doszliśmy - zresztą ja mam cały weekend zaplanowany już randkowo - imprezowo). Czy będzie gwałtowna zmiana czy znowu traktowanie mnie jak porcelanowej laleczki Ale to jest aż niesamowite - pisze czego by to ze mną nie robił i jak to się powstrzymuje, a na spotkaniach nawet nie próbował mnie pocałować

Eks też problemu nigdy nie widział Twierdził, że ja jestem jakaś dziwna, że mu uwagę zwracam. Po każdym pijaństwie obiecywał, że nigdy więcej, typowe

[asik1503]

Naomi powiem Ci, że mi lekko szczena opadła oh, oh... co to by nie zrobił ta jasne... cwaniaczki się znalazły...

[Charlotte1103]

ehh jakis zamulony wieczor....

[behindblueeyes]

Napisane przez Naomi21

Super

Mój już trochę przegiął, zaczyna mnie wkurzać. Zdaję sobie sprawę, że nasza kilkuletnia relacja skończy się dokładnie w momencie kiedy pójdziemy do łóżka i jestem jak najbardziej na tak, ale można chociaż jakieś pozory zachowywać A najśmieszniejsze jest to, że na żywo to jak mnie poklepie po ręce to sukces, a jak pisze to taki chojrak że hej I jak ja mam się teraz z nim normalnie spotkać jak już dokładnie wiem jakie ma plany i co mu cały czas chodzi po głowie Boże, to będzie dziwaczne.

A jest na to szansa skoro on taki 'odważny' na żywo?

Napisane przez Naomi21

Odchodząc od tematu to się dowiedziałam co tam u mojego eksa Walentynki spędził w barze, jak zwykle pijąc do nieprzytomności - co za niespodzianka Nieodpowiedni mężczyzna zapytał nawet czy on ma problemy z alkoholem, bo ciągle nawalony chodzi. Odpowiedziałam, że z tego co mi wiadomo to ma problemy, ale że to już nie moja sprawa. Powiem Wam, że dobrze mu tak, ale żal mi jego mamy

Skoro on sam tego nie widzi, to raczej nikt mu nie pomoże

[Naomi21]

Napisane przez behindblueeyes

A jest na to szansa skoro on taki 'odważny' na żywo?

Haha, nie wiemMyślę, że on się boi, że dostanie kosza, dlatego nie ryzykuje. Wczoraj próbował wyciągnąć ze mnie jasną deklarację czy jestem zainteresowana, ale się nie dałam Już się nie mogę doczekać jak się spotkamy i jak teraz się będzie zachowywał w stosunku do mnie

Kolejną noc fatalnie spałam Ale jest taki plus, że przynajmniej wcześnie byłam na nogach i zrobię coś do pracy przed wyjściem na uczelnię.

[Charlotte1103]

ja tez sie nie wysypiam od kad przyjechalam do domu

[karolinaaa92]

Dzisiaj u mnie akcja sprzątanie. A później muszę ogarnąć maturki, bo od poniedziałku uczelnia.

[Charlotte1103]

ja od dzis staram sie przytyc

[karolinaaa92]

Napisane przez Charlotte1103

ja od dzis staram sie przytyc

oddam za darmo 2 kg.

[Naomi21]

Sąsiad robi remont, zwariować można Jak można przez cały dzień wiercić coś w ścianie, nie pojmuję

Właśnie przyjęłam pracę, więc teraz będę miała dwie prace + studia, cudownie Mam nadzieję, że to pomoże mi nie myśleć o tych, którzy nie zasługują nawet na pół mojej myśli Trochę się boję czy wytrwam, ale trzeba spróbować.

[Charlotte1103]

Naomi super

Karolina ja z checia przyjme

[Naomi21]

Ja kilogramów ani nie oddaję ani nie przyjmuję. No mogłabym jakiś mały kilogramek oddać jeśli ktoś reflektuje

Oczywiście muszę uczcić przyjęcie nowej pracy i początek semestru, więc umówiłam się na wieczór... zgadnijcie z kim Może to oczyści atmosferę, chociaż trochę

[Charlotte1103]

z kim?

[Naomi21]

Ej, myślałam, że to oczywiste Oczywiście z tym samym, o którym ciągle tu piszę Mam ogromną, ogromną nadzieję, że to spotkanie pomoże mi trochę ochłonąć jeśli chodzi o naszą relację

[behindblueeyes]

Napisane przez Naomi21

Oczywiście muszę uczcić przyjęcie nowej pracy i początek semestru, więc umówiłam się na wieczór... zgadnijcie z kim Może to oczyści atmosferę, chociaż trochę

Czekamy na szczegółową relację ze spotkania

[Charlotte1103]

aaaa jakis nieogar mnie dopadl

zrobilam salatke i bylam z psem na spacerze

[asqua92]

a mi się tak nie chce uczyć, masakra patrzenie w ścianę jest ciekawsze

[asik1503]

Naomi to czekamy na relację

[Maryjamie]

cześć kochane
tż poleciał dziś
zadzwonili we wtorek że w czwartek leci, nienawidzę tego że z dnia na dzień tak
jutro jadę do rodziców...

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez Naomi21

Ej, myślałam, że to oczywiste Oczywiście z tym samym, o którym ciągle tu piszę Mam ogromną, ogromną nadzieję, że to spotkanie pomoże mi trochę ochłonąć jeśli chodzi o naszą relację

no to trzymam kciuki

[Charlotte1103]

Asqua mi tez sie bybitnie nie chce uczyc a w poniedzialek mam egzamin

[Naomi21]

Napisane przez behindblueeyes

Czekamy na szczegółową relację ze spotkania

Napisane przez asik1503

Naomi to czekamy na relację

Było super I już widzę, że coś mi się poprzestawiało w głowie, bo wcale nie wydaje mi się tak nieatrakcyjny jak na początku No i w końcu całowaliśmy się. I byłoTo tyle jeśli chodzi o moje ochłonięcie

Napisane przez Maryjamie

cześć kochane
tż poleciał dziś
zadzwonili we wtorek że w czwartek leci, nienawidzę tego że z dnia na dzień tak
jutro jadę do rodziców...

Przykro mi, ale rozłąka szybko minie

Przyjaciółka odwołała jutrzejszą imprezę, wrr

[asik1503]

Naomi wuhuuu no w końcu jeszcze będziesz miała czas na ochłonięcie heh to teraz ja czekam aż mój zaproponuje spotkanie może nie osiwieję do tego czasu
Maryjamie

[behindblueeyes]

Napisane przez Naomi21

Było super I już widzę, że coś mi się poprzestawiało w głowie, bo wcale nie wydaje mi się tak nieatrakcyjny jak na początku No i w końcu całowaliśmy się. I byłoTo tyle jeśli chodzi o moje ochłonięcie

Widzę rozwój sytuacji I prawidłowo Musisz nam tu wszystko relacjonować

Maryjamie

4 miesiące

[Chatul]

Napisane przez Maryjamie

cześć kochane
tż poleciał dziś
zadzwonili we wtorek że w czwartek leci, nienawidzę tego że z dnia na dzień tak
jutro jadę do rodziców...

Myśl pozytywnie. Nie ma go w domu, ale przynajmniej dobrze zarobi Będzie dobrze

[karolinaaa92]

Napisane przez Naomi21

Było super I już widzę, że coś mi się poprzestawiało w głowie, bo wcale nie wydaje mi się tak nieatrakcyjny jak na początku No i w końcu całowaliśmy się. I byłoTo tyle jeśli chodzi o moje ochłonięcie

Widzę, że sytuacja się rozwija.

Napisane przez behindblueeyes

4 miesiące

Jak ten czas leci.


Moje zatoki nadal nie odpuszczają. A jutro chyba impreza urodzinowa kolegi.

[mariamarysienka]

Maryjamie

Naomi no, no, fajnie się wszystko rozwija


Mam zwolnienie z biofizyki! Nawet nie wiecie, jak mnie urządza brak tego przedmiotu i jak wiele spraw ułatwia
Ale za to dzisiejsze kolokwium na 100% nie zdanie No trudno, poprawię.
A teraz idę się szykować na piwo i imprezę z koleżanką

[Maryjamie]

dzięki dziewczyny za pocieszenie
behind zobaczysz zleci już tyle zleciało a dopiero co się zaręczyliście, jakby wczoraj
co tam?
jakieś plany na weekend?

[asqua92]

Napisane przez Maryjamie

jakieś plany na weekend?

edukacyjne za to za tydzień przeprowadzka mam nadzieję, że w końcu będzie ok i mój entuzjazm obecny nie będzie na wylot

[behindblueeyes]

Maria - gratulacje

U nas porządki, a potem leniuchowanie