W oczekiwaniu na dwie kreski cz.4

[cynamon_]

Marta, nie aż w takim stopniu:/ widzę spora różnice

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Ja się boje co to będzie jak się nasze maluchy urodza

[Agatka8787]

Ja u Mai nie widzę jeszcze zazdrości ale powoli ją przygotowuje,dużo rozmawiam i wtedy jak jej mówię że goście będą przychodzić tulic i nosić małego i będzie dostawał prezenty to mówi że ona też chce prezenty i nikt go nie będzie tulic tylko ona!wiec obawiam sie że będzie wesoło ale póki co jest ok

[Karo 01]

Ania a ty myslisz ze my jej nie przuhotowujemy? Oczywiście że z nią rozmawiamy.. Ale jak bedzie okaze sie w praniu. Nie wiem co ona sobie mysli w tej malej glowce. Jesli chodzi o rzeczy materialne- Kupujemy cos dla niemowlaka, jeszcze ani razu nie było sytuacji zeby ona czegoś nie dostała. Caly czas jej powtarzam ze jest moją ulubioną córeczka i kocham ja najbardziej na świecie.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

I myślę że zadzrosc na 100% będzie bo to nie uniknione. Ale mam nadzieje że w mniejszym stopniu niż w większym po drugie wydaje mi sie ze gdyby miala być siostra, byloby gorzej

[cynamon_]

My tez rozmawiamy z małym, on odlicza kiedy mała się urodzi, cieszy się, bardzo dużo mówi o siostrzyczce, ale wydaje mi się ze podświadomie boi się zmian, że będzie miał mniej mamy

[Karo 01]

O Monia ja to widze podobnie

[_itakinie_]

No nic, idę sobie.
Nic tu po mnie.

[Karo 01]

Ania?

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Zwariuje. Teraz jej mowie ze bedziemy sie szykowac itp itd. A ta już nie chce ze mną iść.. No co za dziecko

[cynamon_]

O jaaa, niezła agentka

[Karo 01]

No mówię wam, prawdziwa kobieta, zmienna :-D

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Tak mi sie wspomniało, weszlam wczoraj do lumpka i mega sie zawiodlam. Nie dosc że ubranka takie że wierzcie, rąk czlowiek brzydzil by sie wytrzec a co dopiero dziecko ubrac. To jak już cos ladniejszego wisiało to oczywiście na wycene. Skusilam sie na 3 ubranka bo mi sie spodobaly. Ale uwazam że ceny mocno przesadzone. Bo za te 3 rzeczy zaplacilam 30 zl

[Agatka8787]

U nas lumpki z wycenionymi rzeczami pozamykali ceny były z kosmosu

[Catherine86]

A ja kiedys lubiłam chodzić do lumpków, miałam takie dwa swoje gdzie wiedziałam, że zawsze coś kupię, a teraz wchodzę i nie potrafię nic wybrać, nic mi się nie podoba i wychodzę po chwili bezowocnego szukania, ech.

[magdalenka_w_86]

A u mnie w mieście jest rewelacyjny lumpek, ale żeby dorwać rzeczy najlepiej stać w kolejce już 2 godziny przed otwarciem. Cena za rajstopki czy skarpetki 2 zł, za bluzeczkę 4-5 zł. Oczywiście wszystkie ubrania z metkami - nowe. Cena za kilogram w dniu dostawy 70 zł.

Nie myślcie, że zwariowałam, ale żal mi z mamą było nie kupić takich cudeniek. Wrzucam na razie tylko buty i ubranka dla dziewczynki, bo dla chłopca jeszcze nie obfociłam Jedynie Conversy to pamiątka z podróży poślubnej, reszta z lumpka.

Buciki
IMG_6194.jpgIMG_6198.jpgIMG_6199.jpg

Rajstopki i skarpetki
IMG_6201.jpgIMG_6202.jpg

[magdalenka_w_86]

Ubranka dla dziewczynki od 0-4 lat:
IMG_6205.jpgIMG_6206.jpgIMG_6207.jpgIMG_6210.jpgIMG_6212.jpgIMG_6218.jpg
IMG_6220.jpgIMG_6222.jpg

Sporą część mam dla chłopca jeszcze Chyba z 20 ubranek sprezentowałam, bo wkoło nas babyboom

[jagodzianka21]

eeee ja tez chce taki lumpek w okolicy... super łupy

w wawie ceny jak z kosmosu .. a jak już cena w miare to rzeczy szkoda gadać, już lepiej na bazar iść...

[magdalenka_w_86]

Mama go przez przypadek odkryła, ale co tam się dzieje. Kolejki przed otwarciem, ciężarne ledwo stoją, wyrywają sobie rzeczy, makabra. Po wakacjach nie będę miała jak tam zajrzeć, a po pracy wszystkie nowe rzeczy będą przebrane, zostaną tylko używki.

[Gosiaro]

Superowe lumpkowe zdobycze.Ja wczoraj kupilam w lumku super spodenki ocieplane reserved za 6 zl.
Po wizycie wszystko ok.Chlopak potwierdzony przez kolejnego lekarza.Specjalnie nie mowilam ze znam juz płec zeby sie nie sugerował

[Catherine86]

Magda wow, naprawdę ładne rzeczy, też bym chciała taki lumpek w okolicy Widać, że naprawdę jest w czym wybierać

W poniedziałek wizyta juppi może poznam płeć zakupy by się zaczęły na całego

[cynamon_]

Kasienka, oby dzidzia pokazała co ma:P i tak cierpliwa jesteś

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Marta, czekamy na wieści)

[Catherine86]

Heh no nie ma wyjścia

[cynamon_]

Magdalenka, wow ale zakupy czy to primark? ja bucików w ogóle nie kupuje jeszcze, bo na początku córeczka będzie miała nóżki w kombinezonie, a wiosną nie mam pojęcia jaka ta pytka będzie

[Karo 01]

Fajne ciuszki ;-) ja w tygodniu tez sie pochwale co kupilam przez ostatnie dni :-D

Na wizycie super, serduszko zdrowe, wodoglowia nie ma, cala reszta tez wporzo! Nastepne prenatalne za 8 tyg. i wtedy będzie ładnie widac buzke ;-)

No a na koniec pan dr dodal "no i oczywiście dalej chłopiec" hehe nogi rozkraczyl tak ze chyba bardziej sie nie da ;D sisior jak ta lala

[Karo 01]

O właśnie, tego z pipką to raczej pomylić się nie da

[Clio_99]

Marta Cieszę się że wszystko ok

Co do badań to robilam USG, morfologie, prolaktyne i tsh.

Rozmawialyscie o niemieckim i aż mi ciarki przeszły :p nie lubię tego języka. Miałam przyjemność uczyć się go w liceum i to rozszerzony. To był koszmar :p
Mimo, że pracuje w niemieckiej firmie to i tak wszystkie maile pisze po angielsku, na szczęście Niemcy to nie Francuzi i nie obrazaja się o to i odpisują też po angielsku. Inaczej bym miała biedę :p

[ana909]

Witajcie
U mnie tylko jeden lumpek jest o którym wiem i tez słyszałam o porannych kolejkach, byłam w nim raz z koleżanką ale nic nie kupiłam i to było z 3 lata temu jak nie więcej.

Ja tez w szkole średniej miałam niemiecki i tez go nie lubiłam wole angielski.

Remont a raczej wykończenie łazienki i mnie czeka, Tz zacznie sufit w październiku, także przez pewnie ponad miesiąc będziemy korzystać z łazienki u teściowej na dole...

[jagodzianka21]

Marta, piękny "sisiorek" ja muszę póki co wierzyc swojemu na słowo że faktycznie widział co widział... głupia mogłam poprosić żeby i mi pokazał, ale byłam tak przejeta że słowa nie wydusiłam, jedynie tylko pytałam czy wszystko jest w porządku z dzieciem....

jutro wybieram sie na glukoze, trochę mnie przeraża ta wizja ale dla mojego skarba wszystko


w ogóle to Dzień dobry, wszystkim

witam się lekko przeziębiona- znowu.. kuruję się herbatką z cytryną i majerankiem, póki nie jest jeszcze tragicznie...

[Catherine86]

Dzien dobry!
Marta sisior jak sie patrzy!

[jagodzianka21]

no okaże się na miejscu.
ale różne juz opinie czytałam.. na pewno wezmę cytrynę, może mi pomoże...

[Nusia1988]

Napisane przez Clio_99

Marta Cieszę się że wszystko ok

Co do badań to robilam USG, morfologie, prolaktyne i tsh.

Rozmawialyscie o niemieckim i aż mi ciarki przeszły :p nie lubię tego języka. Miałam przyjemność uczyć się go w liceum i to rozszerzony. To był koszmar :p
Mimo, że pracuje w niemieckiej firmie to i tak wszystkie maile pisze po angielsku, na szczęście Niemcy to nie Francuzi i nie obrazaja się o to i odpisują też po angielsku. Inaczej bym miała biedę :p

Oj tak ja wczoraj pisałam do francuskiego wydawnictwa i to do działu client service i oczywiście na wszystkie moje maile po angielsku odpisywali mi po francusku Koleżanka stwierdziła "to Ty pisz do nich po polsku"
A co do zazdrości to u kilku naszych przyjaciół niedawno urodziło się 2 dziecko i niestety te starsze są bardzo zazdrosne. I też były przygotowywane, przed porodem powtarzały że będą kochać dzidzie, że nie będą jej przeszkadzać a teraz chcą skupiać na sobie całą uwagę, specjalnie głośno się śmieją itd..

[Karo 01]

Taki urok dzieci, jeśli tak będzie, trzeba przetrwac :-P

No tak u nas nie ma wątpliwości kto siedzi w brzuchu

Kasiu, a dalej tak wymiotujesz? Czy ta glukoza tak cie wyjątkowo zmulila?

[cynamon_]

Dziendobry laski ja przepadlam w lidlu, kasa wydana włączę lapka zaraz i muszę obczaić Stasia:P a raczej jego siusiorka, bezwstydnica ze mnie